Sygn. akt III Ca 1130/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 lutego 2020 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. akt II C 1637/19 z powództwa (...) Banku Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko E. L., o zapłatę, zasądził od E. L. na rzecz (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 15.148,62 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 marca 2019 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 3.807 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając wydane rozstrzygnięcie w całości. Skarżąca zarzuciła orzeczeniu:

1.  naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść wyroku, a mianowicie: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego, gdyż:

a.  uznano, iż ubezpieczenie zawarte w niniejszej umowie było uzgodnione (a przede wszystkim stawka) przez strony i nie było narzucone pod rygorem nie zawarcia umowy a także iż było zawarte z inicjatywy pozwanej, jak również nie stanowiło ono zabezpieczenia umowy pożyczki, a jedynie dodatkowy zysk Banku gdyż Bank nie chciał udzielić informacji o czerpanej prowizji co w połączeniu braku ankiety medycznej a także dokumentów medycznych pozwanej oraz nie przedstawienia uprawnień pracownika do zawierania umów ubezpieczeń stanowi o jego nieważności,

b.  poprzez brak przyjęcia, że kwota powództwa nie jest rażąco zawyżona w przypadku, gdy pozwana otrzymała środki w wysokości 13.000 zł, wpłaciła 8.155,68 zł, a wartość przedmiotu sporu wynosi 15.148,62 zł,

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a.  art 359 § 2 1 k.c. oraz 58 k.c. w sytuacji gdy błędnie ustalono, że stawka ubezpieczenia z której w ocenie pozwanego tylko ułamkowa część stanowiła ochronę a razem z prowizją wyniosły te opłaty 5.204,73 zł. a precyzując stanowiło to 40% wartości wypłaconego kapitału tzn. 13.000 zł. gdzie wraz z pozostałymi argumentami powinna być niewiążąca na gruncie art 58 k.c., jako zmierzająca do obejścia ustawy o odsetkach maksymalnych. Kredytobiorca chcąc otrzymać finansowanie musiał te opłaty zaakceptować.

b.  art 385 1 § 1-4 k.c. oraz art 385 3 pkt 7) 8) k.c. poprzez brak uznania że postanowienie regulujące ubezpieczenie w wysokości 3.932,22 tzn. 30% kapitału nie jest klauzulą abuzywną przy założeniu, że postanowienie to nie było z pozwaną jako konsumentem negocjowane i kształtuje jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Warto tez zważyć iż postanowienie w tej relacji przedsiębiorca-konsument dowodzi tego, że ta opłata była narzucona jednostronnie. Kredytodawca uzależnił też zawarcie umowy od tego ubezpieczenia i uzależnił wypłatę środków od jego zawarcia, naruszając w ten sposób ekwiwalentność między stronami. A warto zważyć iż pozwana nie mogła być ubezpieczona w skutek schorzeń, które potwierdziły dokumenty medyczne i wielokrotny pobyt w szpitalu,

c.  art. 495 k.c. poprzez jego niezastosowanie w przypadku, gdy zawarte ubezpieczenie było czynnością dla pozoru w sytuacji gdzie pozwanej z tytułu leczenia i schorzeń nie zostałoby przyznane świadczenie z tytułu zdarzenia ubezpieczeniowego, w skutek wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela. Warto zważyć iż pomimo faktu rozwiązania umowy ubezpieczyciel nie zwrócił nie wykorzystanej części składki,

d.  art. 83 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie w zakresie dotyczącym umowy ubezpieczenia załączonej do umowy kredytu, w przypadku gdy powód nie przeprowadził ankiety medycznej przed zawarciem umowy, jak i również przed wypowiedzeniem jej nie starał się uzyskać środków na spłatę kredytu z w/w ubezpieczenia,

e.  niewłaściwą interpretację art 60 k.c. w połączeniu z art. 89 i uznanie że wypowiedzenie umowy nie jest warunkowe w sytuacji gdy stanowisko powoda w wypowiedzeniu powinno być jednoznaczne. Nie powinno pozostawiać wątpliwości co do jego złożenia woli, powinno być prawem kształtującym , które miało być zrealizowane poprzez konkretne złożenie oświadczenie mające na celu zerwanie węzła obligacyjnego.

W związku z tak postawionymi zarzutami skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zasądzonej całości, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed sądem I i II instancji. Ewentualnie zaś o przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej podlegała oddaleniu, jako bezzasadna.

Stosownie do treści art. 505 13 § 2 k.p.c., uzasadnienie Sądu drugiej instancji w postępowaniu uproszczonym powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, jeżeli nie przeprowadzano postępowania dowodowego. Sytuacja opisana w cytowanym przepisie miała miejsce w rozpoznawanej sprawie, bowiem Sąd Okręgowy, po dokonaniu analizy stanu faktycznego sprawy, przyjmuje za własne ustalenia Sądu Rejonowego stanowiące podstawę faktyczną rozstrzygnięcia przyjętego w zaskarżonym wyroku.

Podniesiony przez apelującego zarzut błędnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie tj. naruszenia art. 233 k.p.c. nie zasługuje na uwzględnienie.

Po pierwsze należy wskazać, że jak już wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd II instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd I instancji, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że – co do zasady – Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych (por. przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., Nr 5, poz. 33, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).

Takiego działania skarżącego zabrakło w rozpoznawanej sprawie, bowiem uczestnik niezasadnie podniósł zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. W szczególności należy wskazać, że w żadnym wypadku nie można stwierdzić, że wypowiedzenie umowy kredytu zostało dokonane nieskutecznie, czy też, że pobrana składka ubezpieczeniowa z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia na życie stanowiła dodatkowe wynagrodzenie powoda. Pozwana przed zawarciem umowy ubezpieczenia otrzymała dokumenty w postaci polisy, informacji o ubezpieczeniu, warunków ubezpieczenia, zapoznała się z nimi oraz je zaakceptowała. Nie można zatem powiedzieć, że polisa ubezpieczeniowa była fikcyjna i w rzeczywistości składka ubezpieczenia stanowiła dodatkowe wynagrodzenia pozwanego banku. Najlepszym potwierdzeniem tej okoliczności jest to, że umowa ubezpieczenia została zawarta nie z powodem, ale z (...) Towarzystwem (...) na (...) S.A. i to na jego rzecz została uiszczona składka ubezpieczenia. W końcu również należy podkreślić, że zgodnie z podstawową w postępowaniu cywilnym zasadą kontradyktoryjności, stosownie do treści art. 3 k.p.c. i art. 232 k.p.c., to strony są zobowiązane do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, stając się dysponentem postępowania dowodowego, zaś Sąd jest zwolniony od odpowiedzialności za jego wynik, albowiem Sąd nie ma obowiązku działać w tym zakresie z urzędu, (zob. m.in. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 r., II CKN 70/96, OSNC 1997, Nr 8, poz. 113, z dnia 16 grudnia 1997 r., II UKN 406/97, OSNAPUS 1998, Nr 21, poz. 6 oraz z dnia 7 października 1998 r., II UKN 244/98, OSNAPUS 1999, Nr 20, poz. 662). W przedmiotowej sprawie poza gołosłownymi twierdzeniami pozwana nie przedstawiła żadnego dowodu na okoliczność, że udzielona skarżącej pożyczka przez powoda, miała charakter pozorny.

Idąc dalej należy również wskazać, że nie można mówić, o tym, że dochodzone przez powoda roszczenia jest w kwocie rażąco wygórowanej, z powodu tego, że pozwana otrzymała kwotę pożyczki 13.000 zł, spłaciła 8.155,68 zł, natomiast w przedmiotowym postępowania powód dochodził zasądzenia na jego rzecz kwoty 15.148,62 zł. Skarżąca zdaje się nie zauważać, że taka wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie wynika również z jej własnych działań, albowiem pozwana w 2018 r. zaprzestała dokonywania spłaty kredytu, co automatycznie skutkowało tym, że powodowy bank jest uprawniony do obciążenia pożyczkobiorcy kosztami powstałymi w wyniku niewywiązywania się pożyczkobiorcy z postanowień umowy, m. in. odsetkami karnymi od zadłużenia przeterminowanego.

Przechodząc z kolei do podniesionych zarzutów naruszenia prawa materialnego, należy wskazać, że również one okazały się całkowicie chybione.

Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności odniesie się do postawionego zarzutu naruszenia art. 60 k.c. w zw. z art. 89 k.c.. W ocenie Sądu Odwoławczego nie ulega żadnej wątpliwości, że w przedmiotowej sprawie nie sposób dopatrzyć się braku jednoznacznego wypowiedzenia zawartej umowy pożyczki. Pozwana otrzymała od powoda wezwanie do zapłaty zaległych rat kredytu, gdzie była informowana, iż brak uregulowania zadłużenia skutkować będzie wypowiedzeniem umowy kredytu wraz z żądaniem natychmiastowej spłaty całości zadłużenia. Jednakże doręczone skarżącej wezwanie oraz ostateczne wezwanie pozostawały bez jakiejkolwiek reakcji z jej strony, co ostatecznie spowodowało, że bank wypowiedział pozwanej umowę, informując ją przy tym o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzacje zadłużenia, co stanowi obowiązek banku określony w art. 75c pr. bank. Zgodnie z art. 75c ust. 1 pr. bank. jeżeli kredytobiorca opóźnia się ze spłatą zobowiązania z tytułu udzielonego kredytu, bank wzywa go do dokonania spłaty, wyznaczając termin nie krótszy niż 14 dni roboczych, natomiast zgodnie z ust. 2 tego przepisu w wezwaniu, o którym mowa w ust. 1, bank informuje kredytobiorcę o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Łącznie zatem, począwszy od dnia następnego po otrzymaniu przez skarżącą pisma powoda „warunkowe wypowiedzenie umowy”, pozwana miała najpierw 14 dni roboczych na uregulowanie zaległego zadłużenia, bądź złożenie wniosku o restrukturyzację, po czym po ich bezskutecznym upływie zaczął biec 30 – dniowy okres wypowiedzenia. Pozwana nie zdecydowała się uregulować zaległego zadłużenia, co ostatecznie doprowadziło do tego, że wypowiedzenie umowy stało się w pełni skuteczne.

W tym miejscu należy zauważyć, że w postanowieniu Sądu Najwyższego, 7 sędziów, z dnia 22 marca 2013 r., III CZP 85/12 przyjęto, że dopuszczalne jest – co do zasady – dokonanie czynności prawnej zawierającej zastrzeżenie, że jej skutek zależy od skorzystania z uprawnienia lub woli wykonującego zobowiązanie, a zdarzenie zależne od zachowania strony może polegać na spełnieniu lub niespełnieniu świadczenia. Zastrzeżenie to podlega ocenie na podstawie art. 353 1 k.c., z uwzględnieniem normatywnej konstrukcji warunku określonej w art. 89 k.c. Sąd Najwyższy przesądził dopuszczalność zastrzeżenia co do zasady warunków pozaustawowo nazywanych potestatywnymi, stwierdzając jednocześnie, że zdarzeniem warunkującym powstanie albo ustanie skutków prawnych może być spełnienie lub niespełnienie świadczenia. Odwołano się do wyroków Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2007 r., IV CSK 118/07 (OSP 2008, nr 12, poz. 125) oraz z dnia 17 marca 2011 r., IV CSK 358/10 (OSNC 2011, nr 12, poz. 136) w których wskazano, że spełnienie świadczenia może być warunkiem w rozumieniu art. 89 k.c., gdyż zapłata nie zawsze jest zdarzeniem całkowicie zależnym od woli dłużnika. Powyższe nie wyjaśnia jeszcze dostatecznie, czy możliwe jest dokonywanie czynności prawnych jednostronnych, w tym prawokształtujących pod warunkiem i jeżeli tak, to w jakich okolicznościach zastrzeżenie warunku nie pozostaje w sprzeczności z właściwością czynności prawnej, o czym stanowi art. 89 k.c. W uzasadnieniu cytowanego postanowienia Sądu Najwyższego z 22 marca 2013 r., III CZP 85/12, stwierdzono, że praktyka potwierdza dokonywanie czynności jednostronnych pod warunkiem, np. wypowiedzenia stosunku prawnego albo odstąpienia od umowy. Odwołano się także do wyroku Sądu Najwyższego z 29 kwietnia 2009 r., II CSK 614/08, jako wypowiedzi za dopuszczalnością zastrzeżenia warunku w jednostronnej czynności prawnej.

Sąd Najwyższy dopuścił możliwość niestanowczego wypowiedzenia umowy o kredyt bankowy w szczególnych okolicznościach, dotyczących stworzenia kredytobiorcy możliwości doprowadzenia do kontynuacji stosunku kredytowego na dotychczasowych warunkach (por. wyrok z dnia 24 września 2015 roku, V CSK 698/14). Sąd Najwyższy rozpoznawał sprawę, gdzie wypowiedzenie miało charakter warunkowy w tym znaczeniu, że jeżeli nastąpi pełna spłata wymaganego zadłużenia, wypowiedzenie stanie się nieskuteczne, a umowa będzie kontynuowana na dotychczasowych warunkach. Sąd Najwyższy nie przyjął nieważności oświadczenia o wypowiedzeniu, a stwierdził, że stworzyło ono dla kredytobiorców możliwość doprowadzenia do kontynuacji stosunku kredytowego na dotychczasowych warunkach przy założeniu, że będą oni spłacać istniejące zadłużenie w pełnym zakresie. Za dopuszczalnością warunkowego wypowiedzenia umowy o kredyt złożonego w sposób wyżej opisany wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 września 2016 r. w sprawie II CSK 750/15. Stwierdzono, że przyjmowana co do zasady możliwość złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o kredyt pod warunkiem niezapłacenia zadłużenia wymaga rozważenia, czy powinna mieć zastosowanie w kontekście postanowień konkretnej umowy.

Co za tym idzie zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia omawianej kwestii ma ustalenie granic, w jakich zastrzeżenie warunku nie pozostaje w sprzeczności z naturą czynności prawnej, zgodnie z art. 89 k.c. W rozpoznawanej sprawie Bank złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytowej pod warunkiem rozwiązującym - czynność została dokonana i wywołuje wszystkie przewidziane prawem skutki, ale ustaną one w razie ziszczenia się warunku. Oznacza to, że umowa kredytu została wypowiedziana po upływie 14 dni roboczych od doręczenia pozwanemu oświadczenia o wypowiedzeniu, kiedy to powód dał mu czas na złożenie wniosku o restrukturyzacje zadłużenia. A zatem sytuacja w zakresie trwania stosunku prawnego jest jednoznaczna od chwili zaistnienia możliwości zapoznania się przez pozwanego z treścią oświadczenia o wypowiedzeniu (art. 61 k.c.). Jedynie w jego interesie została zastrzeżona możliwość pozostawania w dalszym ciągu związania stosunkiem prawnym. Pozwany mógł skorzystać z uprawnienia do kontynuowania umowy kredytowej, przy czym jego realizacja mogła nastąpić przez spełnienie świadczenia – spłatę przeterminowanego zadłużenia. Argumentem przemawiającym za niedopuszczalnością wypowiedzenia umowy kredytowej pod warunkiem rozwiązującym nie jest w takiej sytuacji pewność obrotu, ponieważ umowa zostaje wypowiedziana i zastrzeżono jednocześnie termin ziszczenia się zastrzeżonego warunku. Nie jest również zachwiana równowaga stron stosunku prawnego, ponieważ od zdarzenia prawnego określonego jako spełnienie świadczenia zależą skutki prawne (dopuszczalny warunek), choć spełnienie świadczenia nie jest warunkiem potestatywnym w ujęciu doktrynalnym, jednak najczęściej największy wpływ na spełnienie tego warunku ma kontrahent. Zastrzeżenie warunku rozwiązującego następuje zatem w interesie kredytobiorcy. Nie istnieją żadne argumenty przemawiające za niedopuszczalnością złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy kredytu pod warunkiem rozwiązującym z zastrzeżeniem terminu jego spełnienia. Z powyższych przyczyn oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytowej złożone pozwanej w rozpoznawanej sprawie przez powodowy bank jest ważne i wywołuje skutek prawny.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe ustalenie Sądu I instancji o prawidłowości i skuteczności wypowiedzenia umowy pożyczki i co za tym idzie wymagalność wierzytelności powoda w kwocie i z przyczyn przywołanych w pozwie.

Na końcu podkreślenia wymaga, że Sąd Rejonowy orzekając nie naruszył również przepisów art. 359 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. oraz art. 385 1 k.c. i art. 385 3 k.c.. W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie brak jest jakichkolwiek przesłanek przemawiających za tym, że zapisy umowy kredytu zawartej pomiędzy stronami wraz z ubezpieczeniem jego spłaty zmierzały do obejścia przepisów dotyczących odsetek maksymalnych, a ponadto kształtowały prawa i obowiązku stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Po pierwsze należy zaznaczyć, że z uwagi na datę zawarcia umowy kredytu (23 marca 2015 r.), artykuł 36a obowiązującej obecnie ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2019 r. poz. 1083), wprowadzający limit wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu, w sprawie niniejszej nie znajdzie zastosowania. Przepis art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim dodany został ustawą z dnia 5.08.2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1357), która weszła w życie 11.03.2016 r. (art. 11 pkt 1 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw). Ponadto, jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy pozwana nie podjęła żadnej inicjatywny dowodowej celem wykazania, iż postanowienie umowne w zakresie wysokości opłaty z tytułu ubezpieczenia jest postanowieniem niedozwolonym. Tym samym apelująca dobrowolnie zrezygnowała z możliwości ustalenia w jaki sposób przebiegał proces zawarcia umowy kredytu, czy ubezpieczenie było jedynym sposobem zabezpieczenia, czy przedstawiono jej inne formy zabezpieczenia, jeśli tak to jakie, dlaczego pozwana z nich nie skorzystała, czy pozwana działała pod wpływem przymusu. Pozwana nie udowodniła, iż pozbawiona została możliwości uzgodnienia formy zabezpieczenia. W toku postępowania ustalono, iż pozwana otrzymała dokumenty w postaci polisy, informacji o ubezpieczeniu, warunków ubezpieczenia oraz karty produktu, zapoznała się z nimi i oświadczyła, iż zrozumiała ich treść oraz podpisała.

Mając powyższe na uwadze nie można również mówić w żadnym wypadku o tym, że działania powodowego banku miały charakter pozorny związane z zawartą umową ubezpieczenia miały charakter pozorny, a więc były sprzeczne z treścią art. 83 k.c. oraz 495 k.c.. Reasumując zatem należy ponownie podkreślić, że powód kilkakrotnie wzywał pozwaną do uregulowania zaległego zadłużenia wskazując jego dokładną wysokość, pozwana natomiast tego nie uczyniła, co ostatecznie doprowadziło do postawienia całej kwoty pozostałego do spłaty zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu stała się wymagalna. Natomiast od konsekwencji zaprzestania dokonywania regularnych zapłat zadłużenia pozwanej nie mogła uchronić zawarta umowa ubezpieczenia na życie, albowiem odpowiedzialność ubezpieczyciela była ograniczona do ściśle określonych wypadków związanych ze zdrowiem i życiem skarżącej.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację pozwanej, jako bezzasadną.