Sygn. akt III AUa 225/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 27 października 2021 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy R. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

o emeryturę górniczą

na skutek apelacji R. D.

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 12 stycznia 2021 r. sygn. akt III U 374/20

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od R. D. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. kwotę 240 zł z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się orzeczenia

o kosztach do dnia zapłaty – tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 16.03.2020 r. znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. odmówił R. D. prawa do emerytury górniczej. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy stwierdził, że wnioskodawca udowodnił 5 lat 4 miesiące okresów pracy górniczej i równorzędnej na dzień wystawienia świadectwa pracy górniczej tj. 11.01.2013 r. zatem nie została spełniona przesłanka konieczna do nabycia emerytury górniczej jaką jest udowodnienie co najmniej 25 – letniego okresu takiej pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył R. D. domagając się zmiany decyzji i przyznania jemu prawa do emerytury górniczej. W uzasadnieniu odwołania odwołujący podniósł, iż w okresie od 01.11.1988r. do 11.01.2013r. wykonywał pracę, która powinna zostać uznana za pracę w przodku.

Wyrokiem z 12.01.2021r. sygn. akt III U 374/20 Sąd Okręgowy w Koninie w pkt 1 wyroku oddalił odwołanie, w pkt 2 wyroku zasądził od odwołującego na rzecz pozwanego organu rentowego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Odwołujący R. D., ur. (...), złożył w dniu 13.12.2019r. wniosek o przyznanie emerytury górniczej. We wniosku oświadczył, że jest członkiem (...) i wnosi o przekazanie środków na dochody budżetu państwa, oświadczył, że nie pozostaje w stosunku pracy. Do wniosku dołączył świadectwo wykonywania pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą wystawione przez (...) S.A. w K. z dnia 16.01.2013 r., w którym potwierdzono, że wnioskodawca był tam zatrudniony od 17.08.1987 r. do 11.01.2013r. i w tym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę górniczą określoną w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS na stanowiskach określonych w rozporządzeniu MPiPS z dnia 23.12.1994 r.:

- od 17.08.1987 r. do 31.10. 1988 r. - konserwator tras przenośnikowych zał. 2 pkt 8

- od 01.11.1988 r. do 11.01.2013r. - operator spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce zał. 3/III/ pkt 4.

Do świadectwa pracy górniczej wnioskodawca dołączył także kartę zasiłkową, ewidencję dniówek półtorakrotnych, świadectwa pracy wystawione przez innych pracodawców, zaświadczenie z Powiatowego Urzędu Pracy w K. o okresach zarejestrowania jako bezrobotny. Dodatkowo pozwany zwrócił się do pracodawcy o podanie informacji dotyczących miejsca wykonywania pracy przez wnioskodawcę i charakterystyki stanowiska pracy za okres zatrudnienia od 01.11.1987r. do 11.01.2013r. Pracodawca pismem z dnia 17.01.2020r. podał, że wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał obowiązki konserwatora tras przenośnikowych znajdujących się na odkrywce. Do jego obowiązków w tym okresie (17.08.1987r. do 31.10.1988r.) należało nadzorowanie pracy przenośników taśmowych, które transportują urobek, pracodawca podał, że ten okres zakwalifikował zgodnie z zał. 2 pkt 8. Od 01.11.1988r. do 11.01.2013r. wnioskodawca pracował jako operator sprzętu technologicznego, starszy operator maszyn budowlanych i sprzętu technologicznego na odkrywce, starszy operator sprzętu technologicznego z uprawnieniami do obsługi spycharki typu (...), klasa II, klasa III spycharki i ciągniki. Praca na tych stanowiskach jest zakwalifikowana według załącznika 3III pkt 4. Wnioskodawca w tym okresie według pracodawcy mógł wykonywać pracę polegającą na przemieszczaniu nadkładu w bezpośrednim sąsiedztwie koparek nakładowych i usypywaniu zwałowiska pod zwałowarkami, rozpychaniu nadkładu, jego równomiernego rozmieszczania na zwałowisku, kopania rowów odwodnieniowych. Pracował na oddziałach (...) (odział górniczy odkrywki J.), (...) 1 i 2 (oddział utrzymania sprzętu technologicznego).

Na podstawie powyższych dokumentów pozwany organ rentowy ustalił, że R. D. udokumentował 5 lat 4 miesiące okresów pracy górniczej.

Ubezpieczony domagał się doliczenia do stażu pracy górniczej okresu zatrudnienia od 01.11.1988r. do 11.01.2013r. w wymiarze półtorakrotnym.

Na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie Sąd Okręgowy ustalił, że odwołujący podjął zatrudnienie w (...) K. w K. od dnia 17.08.1987 r. na stanowisku konserwatora tras na oddziale (...). Pracę na tym stanowisku wykonywał do 30.10.1988r. Następnie wnioskodawca ukończył kurs operatora maszyn budowlanych. Zdobył uprawnienia klasy III do obsługi maszyn budowlanych i drogowych o specjalności spycharki i ciągniki do 110 kw. W związku z uzyskanymi uprawnieniami powierzono wnioskodawcy z dniem 01.11.1988r. stanowisko operatora maszyn budowlanych na oddziale (...) W dniu 24.09.1992r. wnioskodawca uzyskał uprawnienia na kierowanie spycharkami klasy II do 200 kw, a 26.04.1995r. ukończył kurs na ładowarki jednonaczyniowe do 2,5 m ( 3) klasy III, 07.02.1996r. otrzymał uprawnienia na spycharki (...), w 2001r. ukończył kurs na ładowarki jednonaczyniowe 34,35 oraz na operatora czyszczarek (akta osobowe). Mając wymienione uprawnienia, wnioskodawcy powierzono 01.05.1997r. stanowisko starszego operatora maszyn budowlanych i sprzętu pomocniczego na oddziale (...)a od 01.10.2006r. wnioskodawca zajmując nadal stanowisko starszego operatora maszyn budowlanych i sprzętu technologicznego został przyporządkowany do oddziału (...). Od 01.05.2008r. stanowisko wnioskodawcy zmieniło nazwę na starszy operator sprzętu technologicznego na odkrywce, takie stanowisko wnioskodawca zachował do rozwiązania umowy o pracę. Mimo zmian nazwy stanowiska pracy, nie zmienił się zakres obowiązków wnioskodawcy. Do jego obowiązków jako operatora spycharki należało przemieszczanie nadkładu w bezpośrednim sąsiedztwie koparek nadkładowych, usypywanie zwałowiska pod zwałowarkami, rozpychanie nadkładu i zapewnieniu jego równomiernego rozmieszczenia na zwałowisku, kopanie rowów odwodnieniowych, zapewniających właściwe osuszanie węgla przed jego wydobyciem, również do jego obowiązków należało wyrównywanie terenu pod koparkami, usuwanie kamieni, budowa dróg dojazdowych do koparki. Kiedy obsługiwał ładowarkę uczestniczył przy wymianie krążników, obsługiwał również sporadycznie czyszczarki. Wnioskodawca pracował również przy przesuwaniu przenośników. Bywało, że na zmianie wnioskodawca wykonywał pracę pod koparkami jak również był przesuwany do pracy na przenośniki, bądź do obsługi czyszczarki i ładowarki. Pracował także w warsztacie, kiedy maszyna, jaką obsługiwał była remontowana.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym w pkt 1 wyroku oddalił odwołanie, w pkt 2 wyroku zasądził od odwołującego na rzecz pozwanego organu rentowego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Następnie Sąd I instancji zacytował art. 50a ust. 1 i 2, art. 50c ust. 1 pkt 4, oraz art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

W dalszej części uzasadnienia Sąd I instancji podał, że w przedmiotowej sprawie nie było sporne, że wnioskodawca z dniem (...) ukończył (...) lat i przekazał środki z (...)na budżet państwa. Na podstawie dołączonego do wniosku świadectwa wykonywania pracy górniczej i równorzędnej z pracą organ rentowy uznał za udowodniony okres pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1. wynoszący 5 lata, 4 miesiące na dzień wystawienia świadectwa pracy górniczej.

Podkreślił, że spór w niniejszej sprawie dotyczył uznania okresu pracy od 01.11.1988r. do 11.01.2013r. jako pracy górniczej kwalifikowanej.

Sąd I instancji zwrócił uwagę, że wykaz stanowisk pracy, na których zatrudnienie zaliczane jest do pracy górniczej oraz wykonywanej w przodkach uwzględnianej w rozmiarze półtorakrotnym, powinno ustalić rozporządzenie wydane na podstawie delegacji ustawowej z art. 50d ust. 3. Ponieważ rozporządzenie takie nie zostało wydane, obowiązuje nadal (z mocy art. 194 wskazanej ustawy) wykaz stanowisk zawarty w załączniku nr 2 i 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 roku Nr 2, poz. 8), wydanego na podstawie upoważnienia zawartego w art. 5 ust. 5 i art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 01.02.1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (tekst jedn.: Dz. U. z 1995 roku, Nr 30, poz. 154). Wykaz ten obowiązuje jednak jedynie w takim zakresie, w jakim jego przepisy nie są sprzeczne z przepisami ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a zatem zakładowe wykazy stanowisk, na których wykonywana jest praca górnicza, muszą być zgodne z wykazem nr 2 stanowiącym załącznik do tego rozporządzenia, obejmującego stanowiska pracy, na których zatrudnienie na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego uważa się za pracę górniczą lub wykazem nr 3 stanowiącym załącznik do tego rozporządzenia, obejmującego stanowiska pracy, na których zatrudnienie na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym. Jednakże dokonana przez pracodawcę kwalifikacja zajmowanego przez konkretnego pracownika stanowiska, jak i ewentualna zmiana tej kwalifikacji na podstawie protokołu komisji weryfikacyjnej, nie przesądza jeszcze o zaliczeniu zatrudnienia na tym stanowisku do pracy górniczej.

Zatem zaliczenie pracy ubezpieczonego R. D. na stanowisku wymienionym w załączniku nr 3 do rozporządzenia wymaga by praca ta odpowiadała treści art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Stwierdzenie z kolei przez pracodawcę w świadectwie wykonywania pracy górniczej, iż skarżący zajmował stanowisko wymienione w załączniku nr 3 do rozporządzenia dział III pkt 4 tj. operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce, nie jest jeszcze równoznaczne z wykonywaniem przez niego pracy, o której mowa w art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy, jak chce jego pełnomocnik.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd I instancji ustalił, że skarżący w całym spornym okresie jako operator spycharki wykonywał prace nie tylko w miejscu wydobywania kopaliny, ale także w miejscu zwałowania nadkładu i na przenośnikach. Już powyższe wyklucza przyjęcie, że jego praca była pracą przodkową, o której mowa w art. 50d ustawy. Pracą przodkową jest bowiem tylko i wyłącznie praca w miejscu pozyskiwania kopaliny, czyli w miejscu pracy koparki wielonaczyniowej, a takiej pracy skarżący nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż pracował także w przodku zwałowym i na przenośnikach. Jednocześnie Sąd I instancji podkreślił, że dowodem są tu oprócz zeznań świadków również dniówki półtorakrotne, które wskazują, że wnioskodawca nie pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Dodatkowo Sąd Okręgowy wskazał, że nawet gdyby wnioskodawca pracował tylko w przodku wydobywczym, to także brak byłoby podstaw przyjęcia tego okresu jako przodkowego. Podstawowe stale wykonywane przez niego prace, opisane w charakterystyce pracy sporządzonej przez pracodawcę, w postaci niwelowania terenu w obrębie maszyn podstawowych, osiowania i poziomowania przenośników, wykonywanie zjazdów, dróg dojazdowych do maszyn podstawowych, nie były bowiem pracami wymienionymi w art. 50d ustawy tj. pracami bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych.

Sąd I instancji zaznaczył, że powyższe stanowisko jest ugruntowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Prace polegające na przygotowaniu terenu pod wydobycie węgla (niwelacja terenu, wykonywanie dróg dojazdowych, skarpowanie, odwadnianie terenu) nie zalicza się do prac wymienionych w art. 50d ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, gdyż nie mieszczą się w pojęciu prac przodkowych uprawniających do zastosowania przelicznika 1,8. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.03.2015 r., sygn. akt I UK 280/14).

Reasumując Sąd Okręgowy uznał, że praca odwołującego w spornych okresach nie była pracą w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych, wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, zatem nie może być zaliczona do stażu pracy w wymiarze półtorakrotnym. Pozwany pismem z dnia 17.11.2020r. (k.50) wskazał, że zaliczając wnioskodawcy okres pracy od 01.11.1988r. do 30.04.2013r. w rozmiarze pojedynczym, wnioskodawca udowodniłby 24 lata 1 miesiąc i 19 dni.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w pkt 1 wyroku. O kosztach zastępstwa procesowego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności adwokatów.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł odwołujący R. D. zaskarżając go w całości i zarzucając mu sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału, wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów:

w postaci zeznań odwołującego oraz świadków A. O. (1), D. B. (1), M. K., J. R.,

oraz w postaci dokumentów zawartych w aktach sprawy, w szczególności dokumentów w aktach pracowniczych (świadectwa pracy górniczej wraz z wykazem dniówek półtorakrotnych)

w sposób niewszechstronny, sprzeczny z zasadami doświadczania życiowego, z pominięciem tych okoliczności, na które wskazywali świadkowie, iż odwołujący pracę przy obsłudze ładowarki, czyszczarki, oraz na zwałowiskach, jak również prace w postaci wykonania odwodnienia oraz przecierania dróg odwołujący wykonywał sporadycznie, a głównym zadaniem odwołującego była obsługa maszyn podstawowych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, tj. wykonywał pracę górniczą kwalifikowaną, określoną w zał. III pkt. 4 rozporządzenia z dnia 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanych w wymiarze półtorakrotnym przy ustalania prawa do górniczej emerytury lub renty.

- jednocześnie wskazał, że Sąd błędnie zinterpretował pismo ZUS z dnia 17.11.2020r., w którym organ w drugim wariancie uwzględnił w wymiarze półtorakrotnym wyłącznie okres pracy według wykazu dniówek półtorakrotnych, a w pozostałym zakresie przyjął, iż odwołujący wykonywał zwykłą pracę górniczą w wymierzę pojedynczym, na co Sąd nie zwrócił uwagi.

Nadto zarzucił wyrokowi naruszenie art. 50a ust. 2 w zw. z art. 50c ust. 1 pkt. 4 w zw. z art. 50d ust. 1 pkt. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17.12.1998 r. (Dz.U. Nr 162, poz. 1118 ze zm.), w zakresie w jakim Sąd dokonał błędnej wykładni przesłanki „stale i w pełnym wymiarze czasu pracy”, uznając iż sporadycznie lub krótkotrwale wykonywana praca przez odwołującego, na maszynach innych niż spycharki, oraz przecieranie dróg dojazdowych do maszyny podstawowej, jak również ukierunkowywanie wód powierzchniowych wyklucza możliwość uznania, iż praca odwołującego w latach 01.11.1988r. – 11.01.2013 r. miała charakter pracy górniczej kwalifikowanej, zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym.

Wskazując ww. zarzuty odwołujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zaliczenie odwołującemu okresu od 01.11.1988 r. – 11.01.2013 r. do okresu pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym, a w konsekwencji uwzględnienia ww. odwołania i przyznanie odwołującemu prawa do emerytury górniczej, ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Nadto wniósł o zasądzenie od organu na rzecz odwołującego kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Jednocześnie wniósł o uzupełniające przesłuchanie świadków (A. O. (2), D. B. (2), M. K., J. R.) i odwołującego na okoliczność czasookresu czynności dodatkowych wykonywanych przez odwołującego ponad podstawowy zakres obowiązków konieczność powołania dowodu wyniknęła z lektury uzasadnienia wyroku, bowiem Sąd I instancji pominął twierdzenia świadków w tym zakresie, ewentualnie nie dążył do ich doprecyzowania.

W odpowiedzi na apelacjęodwołującego organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od odwołującego na jego rzecz kosztów procesu w tym kosztów postępowania według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Wniesioną przez odwołującego R. D. apelację uznać należy za bezzasadną.

Przypomnieć należy, że bezsporne w sprawie jest, że odwołujący ukończył (...) lat, a także że złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na (...) na dochody budżetu Państwa. Z kolei przedmiotem sporu w rozpoznawanej sprawie było rozstrzygnięcie, czy praca odwołującego w okresie od 01.11.1988 r. do 11.01.2013 r. była pracą górniczą półtorakrotną (tzw. pracą górniczą kwalifikowaną).

Organ rentowy nie uznał do ustalenia prawa do emerytury górniczej jako okresów pracy górniczej okresu zatrudnienia od 01.11.1988 r. do 30.04.2008 r., kiedy to odwołujący zajmował stanowiska: operatora maszyn budowlanych i sprzętu technologicznego i starszego operatora maszyn budowlanych i sprzętu technologicznego na odkrywce. Organ rentowy przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej nie uznał w wymiarze półtorakrotnym pracy wykonywanej w okresie 01.05.2008r. do 11.01.2013 r., wymienionej w załączniku nr 3 III pkt 4 rozporządzenia MPiPS z 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanych w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty jako pracy, tj. na stanowisku operator spycharek i maszyn wielonaczyniowych na odkrywce.

Na wstępie należy przytoczyć przepisy prawa materialnego mające zastosowanie w sprawie. W myśl art. 50a ust. 1 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych górnicza emerytura przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:

1) ukończył 55 lat życia;

2) ma okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1;

3) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Wiek emerytalny wymagany od pracowników: kobiet mających co najmniej 20 lat, a mężczyzn co najmniej 25 lat pracy górniczej i równorzędnej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1, wynosi 50 lat (ust. 2).

Zgodnie z treścią art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS za pracę górniczą uważa się zatrudnienie na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w kopalniach otworowych siarki oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń siarki i węgla brunatnego, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa. Przepisy art. 50c ust. 1 i ust. 2 wskazanej ustawy precyzują, jakie zatrudnienie uznaje się za pracę górniczą, a jakie za pracę równorzędną z pracą górniczą.

Za pracę górniczą uważa się także w myśl art. 50c ust. l pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach z FUS zatrudnienie pod ziemią na stanowiskach dozoru ruchu oraz kierownictwa ruchu kopalń, przedsiębiorstw i innych podmiotów określonych w pkt 1-3, a także w kopalniach siarki i węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach, o których mowa w pkt 4, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw gospodarki, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa i ministrem właściwym do spraw zabezpieczenia społecznego. Przepisy art. 50c ust. 1 i ust. 2 wskazanej ustawy precyzują, jakie zatrudnienie uznaje się za pracę górniczą, a jakie za pracę równorzędną z pracą górniczą.

Zgodnie z art. 50d ust. 1 ww. ustawy, przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury pracownikom zatrudnionym pod ziemią oraz w kopalniach siarki lub węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym następujące okresy pracy na obszarze Państwa Polskiego:

1) w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych;

2) w drużynach ratowniczych.

Zgodnie z ust. 3 tego przepisu minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa, w drodze rozporządzenia, określa szczegółowo stanowiska pracy, na których zatrudnienie zalicza się w myśl ust. 1 i 2 w wymiarze półtorakrotnym.

Rozporządzenie, o którym mowa w art. 50c ustawy emerytalnej, to rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty. Zachowało ono moc obowiązującą na podstawie art. 194 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie, w jakim przepisy rozporządzenia nie są sprzeczne z przepisami tej ustawy. Przywołane rozporządzenie w załączniku nr 3 dział III w pozycjach od 1 do 8 określa szczegółowo wykaz takich stanowisk w kopalniach węgla brunatnego, na których wykonywanie pracy pozwala na zaliczenie jej w wymiarze półtorakrotnym. Prace na odkrywce, opisane w załączniku nr 2 do rozporządzenia, stanowią natomiast pracę górniczą, która przewiduje określone przywileje dla osób ją wykonujących, ale w mniejszym zakresie, niż to wynika z załącznika nr 3.

Podkreślić należy, że przy ocenie, czy ubezpieczony wykonywał pracę górniczą, w tym w wymiarze półtorakrotnym nie można skupiać się wyłącznie na nazwie zajmowanego stanowiska pracy, ale należy badać, jakie czynności wykonywał on w okresie, który poddawany jest badaniu. Tym samym nie ma również decydującego znaczenia dokonana przez pracodawcę kwalifikacja zajmowanego przez pracownika stanowiska pracy, jak i ewentualna zmiana tej kwalifikacji na podstawie protokołu komisji weryfikacyjnej. O uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu omawianych przepisów nie decyduje bowiem treść wymienionych dokumentów, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z 25.03.1998 r., II UKN 570/97, OSNP 1999 Nr 6, poz. 213, z 22.03.2001 r., II UKN 263/00, OSNP 2002 Nr 22, poz. 553).

Wykaz stanowiący załącznik nr 3 do przywołanego rozporządzenia w części III - wymieniający stanowiska pracy, na których okresy pracy zalicza się w wymiarze półtorakrotnym w kopalniach węgla brunatnego - obejmuje osiem stanowisk, jest wśród nich wymieniony "operator spycharek i maszyn wielonaczyniowych na odkrywce,” - pkt 4. Aby jednak praca operatora była uwzględniona do emerytury górniczej w wymiarze półtorakrotnym musi być wykonywana nie tylko na odkrywce, ale i w przodku - w myśl art. 50d ust. 1 pkt ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Za prace wymienione w załączniku nr 3 mogą być uznane tylko takie prace wykonywane przez górnika, które bezpośrednio związane są z wykonywaniem czynności w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Z kolei pojęcie "inne prace w przodku" musi wiązać się z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego, polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin (wyrok Sądu Najwyższego z 11.02.2010 r., I UK 236/09, Legalis nr 328342, z 22.04.2011 r., I UK 360/10, Legalis nr 376654).

Z uwagi na treść przytoczonego powyżej art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej należy również zauważyć, iż dla uznania pracy ubezpieczonego, jako pracy górniczej zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym, koniecznym jest ustalenie zarówno na jakim sprzęcie pracował oraz określenie, jakie czynności były przez niego wykonywane i gdzie (w jakim miejscu kopalni). Przewidziane przez ustawodawcę rozwiązanie zawarte w art. 50d ust. 1 ustawy nie uprawnia do uznania każdej pracy na odkrywce, jako zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym, nawet jeśli wykonywana była w obrębie przodków eksploatacyjnych na stanowiskach określonych w rozporządzeniu z 1994 r. Tak zaproponowana wykładnia przepisów załącznika nr 3 do tego rozporządzenia dokonywana w oderwaniu od unormowania ustawowego prowadziłaby do sytuacji, w której każdą pracę górnika kopalni odkrywkowej pełnioną na terenie wyrobiska należałoby uwzględniać w takim korzystnym wymiarze (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 16.04.2014 r., III AUa 1121/13, LEX nr 1466772). Należy bowiem pamiętać, że ustawodawca wyraźnie odróżnił pracę górniczą (zwykłą), którą w kopalniach węgla brunatnego jest zatrudnienie na odkrywce przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża (art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy) od pracy górniczej (kwalifikowanej), którą zalicza się w wymiarze półtorakrotnym, gdy praca ta jest wykonywana w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach (art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy). Te ostatnie okresy potraktowane zostały przez ustawodawcę w sposób wyjątkowo korzystny ze względu na wysoki stopień zagrożenia życia i zdrowia pracowników. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 03.10.2017 r., I UK 410/16 LEX nr 2397634 wyjaśnił, że prace mogą zostać uwzględnione w kwalifikowany sposób (w wymiarze półtorakrotnym), jeśli po pierwsze, były wykonywane „bezpośrednio w przodku”, po drugie „stale i w pełnym wymiarze czasu pracy”, po trzecie realizowane były „na koparkach i zwałowarkach” i wykonywane były „przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu tych maszyn i urządzeń”. Czynniki te muszą zaistnieć kumulatywnie, w przeciwnym razie wykonywanej pracy nie można uwzględnić według promocyjnego przelicznika (tj. w wymiarze 1,5).

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że odwołujący w całym spornym okresie jako operator spycharki wykonywał prace nie tylko w miejscu wydobywania kopaliny, ale także w miejscu zwałowania nadkładu i na przenośnikach. Już powyższe – jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy wyklucza przyjęcie, że jego praca była pracą przodkową, o której mowa w art. 50d ustawy. Pracą przodkową jest bowiem tylko i wyłącznie praca w miejscu pozyskiwania kopaliny, czyli w miejscu pracy koparki wielonaczyniowej, a takiej pracy skarżący nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż pracował także w przodku zwałowym i na przenośnikach. Dowodem są tu oprócz zeznań świadków również dniówki półtorakrotne – na co również zwrócił uwagę w swoim uzasadnieniu Sąd I instancji, które wskazują, że wnioskodawca nie pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zaznaczyć należy też, że nawet gdyby odwołujący pracował tylko w przodku wydobywczym, to także brak byłoby podstaw przyjęcia tego okresu jako przodkowego, albowiem podstawowe stale wykonywane przez niego prace, opisane w charakterystyce pracy sporządzonej przez pracodawcę, w postaci niwelowania terenu w obrębie maszyn podstawowych, osiowania i poziomowania przenośników, wykonywanie zjazdów, dróg dojazdowych do maszyn podstawowych, nie były bowiem pracami wymienionymi w art. 50d ustawy tj. pracami bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych.

W tym miejscu Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że ustawodawca odróżnił pracę górniczą (zwykłą), którą w kopalniach węgla brunatnego jest zatrudnienie na odkrywce przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża (art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy) od pracy górniczej (kwalifikowanej), którą zalicza się w wymiarze półtorakrotnym, gdy praca ta jest wykonywana w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach (art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy). Ze względu na odrębności od reguł powszechnych, przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej i jej wysokości muszą być wykładane ściśle, a dla oceny charakteru pracy górniczej nie mają decydującego znaczenia ani zakładowe wykazy stanowisk, ani protokoły komisji weryfikacyjnych, kwalifikujące określone zatrudnienie jako pracę górniczą, gdyż w ustawie ani przepisach wykonawczych nie przypisano takiej wagi dokumentom zakładowym.

Tak w wyroku z 13.11.2018r. sygn. II UK 353/17 Sąd Najwyższy wyjaśnił, że jako prace wymienione w załączniku nr 3 do rozporządzenia mogą być więc uznane tylko takie czynności wykonywane przez górnika, które bezpośrednio związane są z robotami prowadzonymi w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach, a nadto przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Z kolei użyte w załączniku pojęcie „inne prace w przodku” należy wiązać z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego, polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin. Z całą stanowczością należy też podkreślić, że wykaz stanowisk pracy, określony w załączniku nr 3 do ww. rozporządzenia z 23.12.1994 r. odnosi się wyłącznie do wykonywanych zadań górnika, jeżeli spełniają one kryteria miejsca wykonywania pracy i jej charakteru określonego na mocy art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego kwestionuje się też zasadność rozszerzania samego pojęcia przodka wydobywczego, zauważając, że nie do zaakceptowania jest zapatrywanie, żeby miejsce przodka rozciągać na całą linię taśmociągów transportujących urobek, gdyż pojęcie przodka straciłoby swe znaczenie i tym sposobem nie można zaakceptować definicji „przodka”, która wynika z opinii naukowo-technicznych i obejmuje wszystkie czynności związane z transportem kopaliny, realizowane w ramach ruchu zakładu górniczego (wyrok Sądu Najwyższego z 05.05.2011 r., I UK 395/10, LEX). Przodek to teren prac bezpośrednio przy urobku i wydobyciu kopaliny, a nie teren wyrobiska oddalony od miejsca wydobycia i urobku kopaliny, choćby o kilkadziesiąt metrów. Pracownicy wykonujący swe obowiązki w wyrobisku, ale nie bezpośrednio przy wydobyciu i urobku kopaliny, nie są w tym samym stopniu narażeni na ryzyko utraty zdrowia, co górnicy pracujący bezpośrednio przy pracach wydobywczych. Nie zatem ma racji apelujący twierdząc, że całe wielokilometrowe wyrobisko można utożsamiać z przodkiem (wyrok SA w Łodzi z 07.11.2018 r. sygn. III AUa 12/18).

W wyroku z dnia 05.05.2011 r., I UK 395/10 (LEX nr 863951), Sąd Najwyższy wyjaśnił, że na tle definicji pracy w przodkach nie chodzi o jakąkolwiek pracę przy „maszynach ładujących i transportujących”, lecz tylko o pracę, która polegała na „montażu, likwidacji i transporcie obudów” maszyn „ładujących i transportujących w przodkach”. W zwrocie zaś „inne prace przodkowe”, chodzi o inne prace górnicze w przodku, rodzajowo nie mniej obciążające niż wymienione w tym samym przepisie ustawy - art. 50d ust. 1 pkt 1 (poprzednio art. 37 ust. 1 pkt 1), a nie o „różnego rodzaju prace górnicze związane z eksploatacją, konserwacją i remontami taśmociągów będących częścią składową układu koparka, taśmociąg, zwałowarka, czyli całego procesu technologicznego, na który składają się: urabianie, transport i składowanie”.

W tym miejscu należy przytoczyć również definicję urobka, a zatem urobek to górna ilość materiału skalnego uzyskanego w wyniku urabiania, zwykle odniesiona do jednostki czasu. Urobek to tzw. kopalina pozyskana przez robotę górniczą. Z kolei nadkładem jest część górotworu przykrywająca określoną jednostkę geologiczną, natomiast w górnictwie odkrywkowym są to skały płonne przykrywające złoże kopaliny użytecznej. Jak wynika ze stanu faktycznego zgromadzonego w niniejszej sprawie, który ostatecznie pomiędzy stronami nie był sporny odwołujący w spornym okresie jako operator spycharki wykonywał prace w różnych miejscach na odkrywce w tym w miejscu zwałowania nadkładu i na przenośnikach jak również wykonywał prace polegające na przygotowaniu terenu pod wydobycie węgla (niwelacja terenu, wykonywanie dróg dojazdowych, skarpowanie, odwadnianie terenu).

Sąd Apelacyjny stwierdził, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia, że odwołujący w spornym okresie wykonywał prace wymienione w załączniku nr 3 cz. III pkt 4 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty, uznawane za pracę górniczą, tj. operator spycharek i maszyn wielonaczyniowych na odkrywce, gdyż odwołujący wykonywał pracę jako operator spycharki nie tylko w miejscu wydobywania kopaliny, ale także w miejscu zwałowania nadkładu i na przenośnikach, a jego praca nie była wykonywana w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych.

Sąd I instancji słusznie przyjął, że odwołujący nie wykonywał pracę górniczą w przodku, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego, że w tym okresie odwołujący wykonywał prace na spycharce, do której zadań należy zwałowanie nadkładu, a nie urabianie i ładowanie urobku.

Chybiony okazał się również zarzut naruszenia prawa procesowego art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału”, a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i wiąże ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby strona skarżąca wykazała uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10.06.1999 r., II UKN 685/98 Legalis). Apelacja odwołującego nie zawiera takich merytorycznych argumentów ograniczając się do polemiki z ustaleniami Sądu I instancji i brakiem dowodów przeciwnych, sprowadzała się wyłącznie do przedstawienia własnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego (w tym również zeznań świadków) oraz własnej interpretacji przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W ocenie Sądu Apelacyjnego odwołujący nie posiadał wymaganego okresu pracy górniczej, a zatrudnienie odwołującego w spornym okresie nie odpowiada wymogom określonym w art. 50d ust. 1 ustawy emerytalnej (aby zakwalifikować tę pracę w wymiarze półtorakrotnym), w związku z tym brak było podstaw do przyznania odwołującemu prawa do emerytury górniczej.

Nie umniejszając znaczenia jakie dla ruchu kopalni miała praca odwołującego, który jako operator spycharki zajmował się przemieszczaniem nadkładu w bezpośrednim sąsiedztwie koparek nadkładowych, usypywaniem zwałowiska pod zwałowarkami, rozpychaniem nadkładu i zapewnieniu jego równomiernego rozmieszczenia na zwałowisku, kopaniem rowów odwodnieniowych zapewniających właściwe osuszanie węgla przed jego wydobyciem, wyrównywaniem terenu pod koparkami, usuwaniem kamieni i budową dróg dojazdowych, nie można jednak pracy tej uznać za pracę górniczą (kwalifikowaną - liczoną w wymiarze półtorakrotnym) uprawniającą do emerytury górniczej w świetle powyżej przytoczonych przepisów.

Stwierdzić należy, że odwołujący nie udokumentował wymaganego co najmniej 25 letniego okresu pracy górniczej i równorzędnego z pracą górniczą jaki jest wymagany do nabycia prawa do emerytury górniczej. Zwrócić uwagę należy, na pismo Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 17.11.2020 r. z którego wynika, że zaliczając wnioskodawcy okres pracy od 01.11.1988r. do 30.04.2013r. w rozmiarze pojedynczym, wnioskodawca udowodniłby jedynie 24 lata 1 miesiąc i 19 dni, ze spełniłby zatem jednej z przesłanek – tj. w dalszym ciągu nie legitymował się 25-letnim okresem pracy górniczej.

Sąd Apelacyjny w całości podziela stanowisko Sądu I instancji w zakresie ustalonego stanu faktycznego, a w związku z tym również stanowisko zaprezentowane w wyroku z 12.01.2021r.

Zarzuty apelacji nie podważają powyższych ustaleń, apelacja stanowi jedynie niezasadną polemikę z prawidłowymi ustaleniami i rozważaniami Sądu Okręgowego. Tym samym stwierdzić należy, że odwołujący nie udokumentował wymaganego co najmniej 25 letniego okresu pracy górniczej i równorzędnego z pracą górniczą jaki jest wymagany do nabycia prawa do emerytury górniczej.

Uznając zarzuty apelującego R. D. (D.) za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację – punkt 1 sentencji wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Mając powyższe na względzie, tytułem zwrotu kosztów procesu (kosztów zastępstwa procesowego) zasądzono od odwołującego na rzecz organu rentowego kwotę 240 zł – punkt 2 sentencji wyroku.

sędzia Marta Sawińska