Sygn. akt I C 315/21

​  WYROK

​  W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2022 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: sędzia Elżbieta Sadowska Augustyniak

Protokolant: Joanna Wołczyńska -Kalus

po rozpoznaniu w dniu 8 lutego 2022 roku w Sieradzu na rozprawie

sprawy z powództwa U. H.

przeciwko D. H.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

1. oddala powództwo;

2. przyznaje radcy prawnemu M. G. kwotę 7.200 (siedem tysięcy dwieście) złotych powiększoną o należny podatek 23 % Vat tj. łączną kwotę 8.856 (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć) złotych brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu, którą nakazuje wypłacić z funduszy Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu.

Sygn. akt I C 315/21

UZASADNIENIE

Powódka U. H. reprezentowana przez pełnomocnika z urzędu (ustanowionego w sprawie I Co 284/21 Sądu Rejonowego w Sieradzu) w dniu 21 września 2021 roku wystąpiła do Sądu Okręgowego w Sieradzu żądając zobowiązania pozwanego D. H. do złożenia oświadczenia woli o zwrotnym przeniesieniu własności przedmiotu darowizny sporządzonej w formie aktu notarialnego z dnia 19 sierpnia 1992 roku, numer repertorium(...) przed notariuszem W. B. tj. udziału wynoszącego ½ w zabudowanej nieruchomości położonej w miejscowości W., gm. Z. o łącznej powierzchni 7,84 ha, składającej się z działek ewidencyjnych o numerach (...). Powódka wniosła ponadto o zwolnienie jej od kosztów sądowych w całości.

(pozew k. 3 – 5).

Postanowieniem z dnia 27 września 2021 roku Sąd Okręgowy w Sieradzu zwolnił powódkę U. H. od kosztów sądowych w całości.

(postanowienie k. 18)

W odpowiedzi na pozew pozwany D. H. wskazał, że nie przyznaje się do zarzutów kierowanych w stosunku do jego osoby i nie utrudnia życia ani funkcjonowania U. H., R. C. czy W. C..

(odpowiedź na pozew k. 28)

W piśmie z dnia 29 października 2021 roku pozwany D. H. wniósł o ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

(podanie k. 48)

Postanowieniem z dnia 9 listopada 2021 roku Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalił wniosek pozwanego o ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

(postanowienie k. 52)

W dalszym toku sprawy strona powodowa podtrzymała dotychczasowe stanowisko. Pozwany wniósł zaś o oddalenie powództwa. Pełnomocnik powódki z urzędu wniósł dodatkowo o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu, oświadczając, że nie zostały one uiszczone ani w całości ani w części.

(protokół rozprawy k. 41 – 43, 87 – 91 v, płyty k. 92).

Sąd ustalił stan faktyczny:

Powódka U. H. była właścicielką nieruchomości położonej w miejscowości W., gm. Z., powiat (...), województwo (...) o łącznej powierzchni 7,84 ha, składającej się z działek o numerach ewidencyjnych (...), stanowiącej grunt orny i grunt zabudowany domem oraz budynkami gospodarczymi, objęty KW nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Sieradzu VI Wydział Ksiąg Wieczystych. W dniu 19 sierpnia 1992 roku powódka U. H. darowała swojemu synowi D. H. (pozwanemu) udział wynoszący ½ części ww. nieruchomości w formie aktu notarialnego Rep (...) zawartego przed notariuszem W. B. w Kancelarii Notarialnej w S.. Powódka U. H. drugą połowę ww. nieruchomości przekazała darowizną zawartą w formie aktu notarialnego drugiemu z synów R. H.. Oprócz D. H. i R. H. powódka ma jeszcze dwie córki: M. N. i R. C.. R. N. mieszka w miejscowości (...), gmina L., R. H. mieszka w miejscowości P., zaś powódka, pozwany z dziećmi i partnerką A. W. oraz R. C. i jej córka W. C. zamieszkują w W. na nieruchomości objętej postępowaniem.

(okoliczność niesporna, dowód: akt notarialny k. 7-8)

W dniu 18 czerwca 2021 roku pełnomocnik powódki skierował do pozwanego pisemne oświadczenie o odwołaniu darowizny poczynionej przez U. H. na rzecz D. H. z powodu rażącej niewdzięczności w postaci udziału wynoszącego ½ w zabudowanej nieruchomości położonej w miejscowości W., gm. Z. o łącznej powierzchni 7,84 ha, składającej się z działek o numerach ewidencyjnych (...). Pełnomocnik powódki wezwał pozwanego do niezwłocznego zwrotu nieruchomości, nie później niż w terminie 14 dni od dnia doręczenia ww. oświadczenia pod rygorem skierowania sprawy na drogę postepowania sądowego. Wezwanie to nie zostało odebrane przez pozwanego i powróciło do nadawcy.

(dowód: oświadczenie k. 9 – 9 v., kserokopia przesyłki k. 11)

Wcześniej między stronami niniejszego postępowania dwukrotnie toczyły się przed Sądem Okręgowym w Sieradzu pod sygn. akt I C (...) i I C (...) sprawy z powództwa U. H. przeciwko D. H. o zobowiązanie do złożenia oświadczenia o zwrotnym przeniesieniu własności udziału wynoszącego ½ w zabudowanej nieruchomości położonej w miejscowości W., gm. Z. o łącznej powierzchni 7,84 ha, składającej się z działek ewidencyjnych o numerach (...), będącego przedmiotem darowizny sporządzonej w formie aktu notarialnego z dnia 19 sierpnia 1992 roku, numer repertorium (...) przed notariuszem W. B.. Wobec dojścia stron do porozumienia i cofania ww. powództw Sąd Okręgowy w Sieradzu postanowieniami z dnia 12 marca 2013 roku i 11 lutego 2019 roku umorzył postępowania w ww. sprawach i orzekł o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu.

(niesporne, dowód: dokumenty znajdujące się w załączonych aktach o sygnaturze I C (...) i I C (...) Sądu Okręgowego w Sieradzu)

Przed Sądem Rejonowym w Wieluniu pod sygn. akt I Co (...) toczyła się zaś w trakcie niniejszego postępowania sprawa z wniosku U. H. przy udziale R. H. o zawezwanie do próby ugodowej w sprawie wydania nieruchomości położonej w P. przy ul. (...) odziedziczonej przez U. H. po rodzicach. W trakcie posiedzenia w ww. sprawie U. H. zaproponowała R. H. przekazanie własności nieruchomości położonej w P. w zamian za udział w nieruchomości położonej w W.. Ostatecznie do ugody między U. i R. H. nie doszło, z uwagi na konieczność przemyślenia ww. propozycji przez R. H..

(niesporne, dowód: dokumenty znajdujące się w załączonych aktach o sygnaturze I Co (...) Sądu Rejonowego w Wieluniu)

Na siedlisku stron w W. znajduje się dom, garaż, obora i stodoła. Początkowo powódka i pozwany z rodziną zamieszkiwali wspólnie. R. C. mieszkała wówczas u męża. Po urodzeniu najstarszej córki pozwany wraz z konkubiną A. W. wyprowadzili się do przylegającego do domu - zrobionego ze starej obory garażu, który przystosowali do celów mieszkaniowych. Kiedy córka powódki R. C. była w ciąży odeszła od męża i przyprowadziła się do matki. R. C. zaczęła wtedy prowokować kłótnie i spory. Powódka wraz z R. C. zaczęły się domagać wyprowadzenia się z posesji przez A. W. wraz z dziećmi do swoich rodziców. Między stronami były też spory odnośnie płatności za media. Kiedy syn pozwanego J. był mały powódka przez rok zakręcała rodzinie pozwanego wodę. Do mycia i prania rodzina pozwanego nosiła wtedy wodę ze studni.

W 2017 roku konkubina pozwanego A. W. zaczęła pracować na podstawie umowy zlecenia. Wówczas zaciągnęła ona kredyt na remont pomieszczeń znajdujących się na parterze domu. Podczas remontu założone zostało w części domu zajmowanej przez rodzinę pozwanego centralne ogrzewanie i łazienka, położone zostały płytki i przeprowadzone zostało malowanie pomieszczeń. Pożyczonych środków nie starczyło już na wybudowanie szamba, które odbierałoby nieczystości z łazienki rodziny pozwanego i powódki. A. W. zarabia bowiem 2.000 złotych, a 1.000 złotych z tej kwoty przeznacza na spłatę kredytu zaciągniętego na remont domu. Pozwany utrzymuje się zaś z prac dorywczych u brata i dochodów z niewielkiego gospodarstwa rolnego oraz zasiłku 500 plus. Pozwany spłaca też kredyt w (...) zaciągnięty w związku z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Obecnie powódka z córką i wnuczką zajmuje dwa pokoje, kuchnię łazienkę oraz ganek i schowek, a pozwany z trójką dzieci i partnerką zajmuje dwa pokoje, kuchnię z pokojem razem z aneksem oraz korytarz. Dzieci pozwanego wychodzą na dwór do ubikacji. Tylko najmłodszy syn pozwanego ma problemu zdrowotne i korzysta z ubikacji w domu. Partnerka pozwanego robi pranie w pomieszczeniach przy oborze. Pozwany nie zabrania matce i siostrze czy siostrzenicy korzystania z ubikacji na dworze. Pozwany i jego partnerka nie zabraniają odwiedzania powódki przez krewnych czy przyjeżdżania do niej z chlebem czy węglem.

Pozwany nigdy nie podniósł na powódkę ręki. Kilka lat wcześniej pomagał matce w remoncie zajmowanych przez nią pomieszczeń i po ostatniej sprawie w Sądzie Okręgowym w Sieradzu wygrodził dla matki i siostry oraz siostrzenicy część podwórka. W rozmowach z konkubiną D. H. zawsze broni matki. Pozwany nigdy nie wyganiał też matki z domu. Wówczas gdy R. C. prowokowała z nim kłótnie i zaczęła się ciągle kłócić z jego rodziną, pozwany mówił do siostry R. żeby się wyprowadziła. Podczas sporów i kłótni między pozwanym i jego partnerką a R. C. padały przekleństwa. Pozwany nie wyzywał jednak nigdy matki wulgarnie. W przeszłości miała miejsce między stronami sytuacja, kiedy powódka wyganiała pozwanego z domu i podczas awantury zadzwoniła po Policję, która zawiozła D. H. do Szpitala do W.. Wpłynęło to na pogorszenie relacji stron postępowania. Od tej pory nie było sytuacji, że powódka prosiła o coś pozwanego. Powódka nie przychodziła do pozwanego i nie prosiła go o to, żeby ją gdzieś zawieść. Wcześniej, pozwany kilka razy pytał matkę czy ją gdzieś zawieść, ale powódka tego wtedy nie chciała. Obecnie pozwany nie odwiedza mamy, w jej domu bo powódka sobie tego nie życzy. Odkąd pozwany zrobił płot celem wydzielenia części podwórka dla mamy i siostry po zakończeniu poprzedniego postępowania toczącego się przed Sądem Okręgowym w Sieradzu między stronami nie było awantur, do których wzywana byłaby policja.

(dowód: zeznania świadka A. W. – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 01:08:26 do 01:39:00 k. 89- 90 akt, zeznania pozwanego – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 02:05:28 do 02:25:18 k. 90 v – 91 akt w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami pozwanego – protokół rozprawy z 26 października 2021 roku od 00:59:27 do 01:20:51 k. 42 – 43 akt)

W okresie pandemii Covid pozwany zaproponował powódce wyjazd na targ i do sklepu. Powódka jeden raz skorzystała z tej propozycji i była z pozwanym i jego partnerką na zakupach na targu.

(okoliczność niesporna, dowód: zeznania świadka A. W. – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 01:08:26 do 01:39:00 k. 89- 90 akt, zeznania powódki – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 01:39:31 do 02:05:28 k. 90 – 90 v akt, zeznania pozwanego – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 02:05:28 do 02:25:18 k. 90 v – 91 akt)

Było tak wtedy kiedy R. C. mieszkała u siostry. Wtedy relacje stron się poprawiły i strony odzywały się do siebie.

(dowód: zeznania świadka A. W. – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 01:08:26 do 01:39:00 k. 89- 90 akt)

Powódka, podobnie jak R. C. uczestniczyła też w tym okresie w uroczystości komunijnej najmłodszego syna pozwanego - K..

( okoliczność niesporna; dowód: zeznania powódki – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 01:39:31 do 02:05:28 k. 90 – 90 v akt, zeznania pozwanego – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 02:05:28 do 02:25:18 k. 90 v – 91 akt)

Podczas ww. uroczystości komunijnej syna pozwanego, która miała miejsce około dwa lata temu powódka czuła się doceniona przez syna D. H., ale nie przez synową.

(dowód: zeznania powódki – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 01:39:31 do 02:05:28 k. 90 – 90 v akt,

Przed wszczęciem niniejszego postępowania pozwany zaorał dróżkę na polu, z której korzystała powódka.

( okoliczność niesporna; dowód: zeznania powódki – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 01:39:31 do 02:05:28 k. 90 – 90 v akt, zeznania pozwanego – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 02:05:28 do 02:25:18 k. 90 v – 91 akt)

Pozwany zaorał ww. dróżkę z uwagi na korzystanie przy orce z szerokiego sprzętu rolniczego. Nie miał on na celu utrudniania w ten sposób życia powódki. Pozwany ostatnio rozmawiał z mamą na podwórku. D. H. mówił wiele razy mamie, żeby przyszła do pomieszczeń zajmowanych przez jego rodzinę posiedzieć, ale powódka mówiła, że do nich nie pójdzie.

( dowód: zeznania pozwanego – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 02:05:28 do 02:25:18 k. 90 v – 91 akt)

Powódka utrzymuje się wraz z córką R. C. i wnuczką W. z emerytury rolniczej w KRUS w kwocie około 1.000 złotych, renty z tytułu niezdolności do pracy R. C. w kwocie po 1.200 złotych miesięcznie, zasiłku rodzinnego w kwocie 100 złotych oraz świadczenia 500 plus. Córki powódki R. C. i M. N. oraz jej mąż pomaga powódce w czynnościach życia codziennego tj. robienie zakupów czy przywożenie opału. Stan techniczny pomieszczeń zajmowanych przez powódkę, jej córkę i wnuczkę jest obecnie zły. Narożnik jednego z pomieszczeń jest zagrzybiony a w narożniku kolejnego pomieszczenia łuszczy się farba i tynk. W jednym z pomieszczeń zniszczeniu uległa wykładzina znajdująca się na podłodze z desek. Powódka korzysta z ubikacji znajdującej się na dworze. Z uwagi na brak szamba na posesji objętej postępowaniem część nieczystości wypływa na obszar między domem a betonowym ogrodzeniem.

(dowód: dokumentacja zdjęciowa k. 33 - 40 akt, zeznania świadków: A. W. – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 01:08:26 do 01:39:00 k. 89- 90 akt, zeznania pozwanego – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 02:05:28 do 02:25:18 k. 90 v – 91 akt w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami pozwanego – protokół rozprawy z 26 października 2021 roku od 00:59:27 do 01:20:51 k. 42 – 43 akt)

Pozwany ma obecnie 51 lat. Z zawodu jest mechanikiem maszyn rolniczych, ale pracował w zawodzie 1 rok. D. H. utrzymuje się z dochodów z gospodarstwa rolnego o powierzchni 7 ha. Pozwany otrzymuje ok. 7.000 zł dopłat unijnych do produkcji rolnej rocznie. Nie ma hodowli zwierzęcej, a jedynie uprawy roślinne - mieszanki zbóż. Pozwany nie wydzierżawia ziemi. D. H. pracuje dorywczo na budowach jako pracownik fizyczny. Zarabia wtedy ok. 18 złotych na godzinę, a łącznie około 1.000 zł miesięcznie. Pozwany pozostaje w jednym gospodarstwie domowym z konkubiną A. W. i trójką dzieci. Konkubina pozwanego pracuje na umowę-zlecenie i otrzymuje ok. 14 zł/godz. Pracuje co czwarty dzień, również w nocy na MOPie. Dzieci pozwanego mają 16, 15 i 11 lat. Wszystkie się uczą w szkołach średniej i podstawowej. Pozwany nie szukał pracy na etacie, bo miał umowę z mamą, że ma pracować w gospodarstwie rolnym. Praca w gospodarstwie rolnym nie jest opłacalna, ale pozwany nie szukał zatrudnienia na umowę o pracę, ponieważ czuję się już słabo pod względem sił.

(dowód: oświadczenie pozwanego w przedmiocie jego stanu rodzinnego, majątku, dochodów i źródeł utrzymania- protokół rozprawy z dnia 9 listopada 2021 roku od 00:06:07 do 00:20:11 k. 50 v – 51 akt)

Powódce U. H. obecnie na co dzień pomagają córki. M. N. i R. C. robią też powódce zakupy. W ostatnim okresie córki powódki zakupiły jej węgiel i nie brały od U. H. pieniędzy na ten cel. M. N. dość często przyjeżdża do mamy. W przeszłości pozwany woził mamę do kościoła. Gdy w obecności M. N. powódka poprosiła pozwanego, żeby zawiózł ją do kościoła, to to uczynił ale U. H. dokonała na jego rzecz zapłaty. Obecnie pozwany nie zawozi mamy do kościoła. W chwili obecnej pozwany płaci za prąd zużywany przez swoją rodzinę oraz powódkę, R. C. i jej córkę. Powódka płaci zaś za zużywaną przez ww. osoby wodę.

(dowód: zeznania świadka M. N. protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 00:08:40 do 00:33:09 k. 87 v. – 88 akt)

Powódka chce odebrać darowiznę pozwanemu aby zabezpieczyć przyszłość niepełnosprawnej córki R. C.. Chciałaby aby bracia dali ww. córce spłatę, kupili jej mieszkanie albo zabezpieczyli ją w inny sposób, tak aby po śmierci powódki R. C. nie musiała się gdzieś tułać.

(dowód: zeznania powódki – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 01:39:31 do 02:05:28 k. 90 – 90 v akt w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami powódki – protokół rozprawy z 26 października 2021 roku od 00:27:01 do 00:59:27 k. 41 v – 42 akt, zeznania pozwanego – protokół rozprawy z dnia 8 lutego 2022 roku od 02:05:28 do 02:25:18 k. 90 v – 91 akt w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami pozwanego – protokół rozprawy z 26 października 2021 roku od 00:59:27 do 01:20:51 k. 42 – 43 akt)

Dokonując oceny zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego sąd miał na uwadze, co następuje.

Ustalenie faktyczne w niniejszej sprawie Sąd poczynił w oparciu o załączone dokumenty, zeznania pozwanego, świadka A. W. oraz częściowo na podstawie zeznań powódki i świadków R. C. oraz M. N., w zakresie omówionym poniżej.

Ze zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego daje się wysnuć jeden niewątpliwy wniosek. Stosunki pomiędzy stronami już od dłuższego czasu tj. od momentu powrotu na posesję w (...) córki powódki i siostry pozwanego - R. C. były napięte i dochodziło do licznych sporów i konfliktów o różnym stopniu nasilenia. Ta okoliczność jest w zasadzie bezsporna, jako że przyznają ją zarówno powódka, jak i pozwany oraz wszyscy świadkowie. Odmienna jest natomiast ocena przyczyn tych konfliktów i winy stron czy też innych mieszkańców spornej nieruchomości w ich wywoływaniu.

Ta ogólna uwaga jest koniecznym elementem dalszej, bardziej szczegółowej oceny wiarygodności poszczególnych dowodów.

W świetle istniejącego konfliktu w stosunkach rodzinnych, za niewiarygodne należy uznać zatem zeznania tych świadków, którzy w konflikcie tym opowiadają się wyraźnie za jedną ze stron. Doświadczenie życiowe wskazuje, że do rzadkości należą wypadki, gdy w skomplikowanych stosunkach i relacjach rodzinnych winę za stan rzeczy ponosi tylko i wyłącznie jedna strona. Z tego względu, zeznania świadków będących osobami bliskimi dla stron należało poddać szczególnie ostrożnej ocenie w kontekście ich bezstronności, mając na uwadze okoliczność, że z racji łączących ich ze stronami więzów rodzinnych świadkowie są silnie zaangażowani emocjonalnie w istniejący pomiędzy stronami konflikt.

W tym kontekście, sąd odmówił wiary zeznaniom świadka R. C.– córki powódki, która jest najbardziej zainteresowana wynikiem niniejszego postępowania i przebywa nadal na nieruchomości objętej pozwem, w zakresie w jakim wskazała ona, że pozwany D. H. używał wulgarnych słów w stosunku do powódki i straszył ją wyrzuceniem z domu oraz nie pozwolił przyjeżdżać innym osobom do powódki i nie reagował na prośby powódki dotyczące zawiezienia do kościoła, do sklepu czy po leki. Powódka w swoich zeznaniach oświadczyła bowiem wyraźnie, że w czasie toczenia się spraw w sądzie czy trochę wcześniej nie prosiła syna D. o pomoc, tym bardziej że pomocy tej udzielały jej córki. Świadek R. C. prezentowała postawę wyraźnie niechętną pozwanemu, co nie pozostaje bez wpływu na ocenę jej wiarygodności. Charakteryzując stosunki rodzinne między stronami świadek wskazał na pozwanego jako wyłącznie winnego wszystkich konfliktów stron nie wskazując żadnych przekonywających argumentów na poparcie tej tezy. Świadek R. C. wskazała, że pozwany zakazuje przyjeżdżania innym osobom do matki, a jednocześnie wskazała, iż zakupy powódce robi również jej siostra, szwagier czy brat szwagra, a zatem osoby te niewątpliwie przyjeżdżają na posesję do U. H.. Część zeznań świadka jest w ocenie Sądu zabarwiona subiektywną oceną zdarzeń, co jest zrozumiałe w sytuacji gdy świadek jest skonfliktowana z bratem i liczy na przekazanie jej części nieruchomości odebranej przez powódkę pozwanemu.

Sąd odmówił wiary także zeznaniom powódki i świadka M. N. co do wyzywania wulgarnymi słowami U. H. przez D. H. oraz zeznaniom świadka M. N. odnośnie nie reagowania przez pozwanego na prośby powódki dotyczące zawiezienia jej do kościoła. Jak wyżej wskazano powódka oświadczyła, że nie prosiła ostatnio pozwanego o podwiezienie, bo nie chciała tego czynić, a w zakupach pomagają jej na co dzień córki. Powódka przyznała też, że przed niniejszą sprawą zabrała się z synem i jego konkubiną do miasta na targ i została zaproszona na uroczystość komunijną syna pozwanego – K.. W świetle tych ostatnich okoliczności trudno przyjąć, że pozwany wyzywał wulgarnie powódkę czy też dopuścił się innego zachowania, które można uznać za celowo rażąco niewdzięcznie wobec powódki czy mające na celu utrudnianie jej wspólnego zamieszkiwania z pozwanym. Doświadczenie życiowe pozwala bowiem przyjąć, że gdyby pozwany dopuszczał się jakichkolwiek nieprzyjaznych lub krzywdzących działań wynikających ze złej woli mogących świadczyć o rażącej niewdzięczności wobec matki - powódka nie przyjęłaby zaproszenia na uroczystość komunijną jego syna czy też nie pojechał z nim na targ.

Sąd pominął zeznania świadków i stron w zakresie nie wymienionym w stanie faktycznym, jako nieistotne dla sprawy. Szczegółowe ustalania tych okoliczności było bowiem bezprzedmiotowe.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje.

Zgodnie z treścią art. 898 § 1 k.c. darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.

Zasadniczą i jedyną przesłanką upoważniającą darczyńcę do złożenia oświadczenia woli o odwołaniu darowizny jest zatem rażąca niewdzięczność obdarowanego. Przepisy prawa materialnego nie definiują tego pojęcia, pozostawiając jego ocenę sądowi na tle całokształtu okoliczności sprawy i stosunków pomiędzy stronami.

Podnosi się przy tym, że pod pojęcie rażącej niewdzięczności może podpadać jedynie taka czynność lub zaniechanie obdarowanego, które były skierowane przeciwko darczyńcy ze świadomością i w nieprzyjaznym zamiarze, nie zaś krzywdy nie zamierzone, popełnione w uniesieniu czy rozdrażnieniu, wywołanym być może zachowaniem się samego darczyńcy (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 września 1969 roku w sprawie III CZP 63/69, opublikowanym w zbiorze orzecznictwa bazy Lex pod nr 6568).

Na ocenę zachowania obdarowanego ma również wpływ rodzaj stosunków panujących zwyczajowo w danym środowisku społecznym, a znamion rażącej niewdzięczności nie wypełniają z zasady drobne czyny nie wykraczające w określonych środowiskach poza zwykłe konflikty i spory rodzinne.

Dokonując w tym kontekście oceny zachowania pozwanego nie sposób przypisać jemu rażącej niewdzięczności względem powódki U. H. jako darczyńcy. Stosunki pomiędzy synem a matką nie były z pewnością modelowe i obu stronom można by postawić z tego tytułu pewne zarzuty. W środowisku rodzinnym stron zachowanie to nie obiegało jednak rażąco od normy, w szczególności na tle wcześniejszych konfliktów, np. dotyczących dostępu rodziny pozwanego do wody, czy też dotyczących relacji rodzeństwa, dzieci powódki. Konflikty zdarzały się wielokrotnie i były wywołane z różnych powodów przez różnych członków rodziny. Brak natomiast w zachowaniu pozwanego takich znamion jak umyślne działanie na krzywdę matki, zamiary nieprzyjazne czy wrogie. To pozwany starał się swoim zachowaniem nie eskalować konfliktu unikając sytuacji, które mogłyby do tego doprowadzić. W ocenie Sądu nie można też czynić pozwanemu wyrzutu co do niewybudowania na posesji szamba czy nie przeprowadzania u matki remontów. Należy mieć bowiem na uwadze stan materialny pozwanego i fakt ciążenia na nim przede wszystkim w pierwszej kolejności obowiązku alimentacyjnego wobec jego małoletnich dzieci, które nie są w stanie samodzielnie się utrzymać. Skoro powódka z córką dysponują podobnymi dochodami co pozwany z konkubiną to trudno wymagać aby ze swoich skromnych środków D. H. wymienił wykładziny czy systematycznie remontował wszystkie pomieszczenia zajmowane przez R. i W. C. oraz powódkę. To pozwany żeby nie eskalować nieporozumień wyprowadził się z konkubiną do garażu, a później do innej części domu. Pozwany pomagał też w remoncie pomieszczeń zajmowanych przez powódkę kilka lat wcześniej oraz wygrodził część podwórka na wyłączność matki. Jak omówiono szczegółowo w analizie materiału dowodowego sprawy, nie można przyjąć, że pozwany wyzywał powódkę. Ze spójnych i konsekwentnych zeznań pozwanego wynika bowiem, że próbował on ograniczyć jakiekolwiek kontakty z powódką i siostrą R. C. aby nie doprowadzać do sytuacji konfliktowej czy nie eskalować konfliktu. Inne zarzuty względem pozwanego poza zaoraniem dróżki przyznanej przez pozwanego nie potwierdziły się w postępowaniu. Co do stanu domu powódki, to w ocenie Sądu treść aktu notarialnego nie może być odczytywany jako obowiązek czynienia przez pozwanego wszelkich remontów w pomieszczeniach wykorzystywanych na co dzień przez powódkę razem z pełnoletnią córką R. C. i wnuczką W., czy też zamontowywania szamba, w sytuacji gdy sam z rodziną również korzysta z ubikacji na podwórku i nie ma na to odpowiednich środków finansowych. Należy bowiem zauważyć, że w sytuacji gdy pozwany ma na utrzymaniu trójkę małoletnich dzieci i brakuje mu środków na własną egzystencję nie można od niego wymagać wygospodarowania środków na podnoszenie standardu domu powódki.

Dodać należy, że przepisy o odwołaniu darowizny sformułowane są w sposób szczególny, dający darczyńcy wyjątkowe uprawnienie do jednostronnego podważenia ważnej czynności prawnej. Ratio legis takiego rozwiązania leży w założeniu, że należy zapewnić takie rozwiązanie prawne, które zapobiegnie utrzymywaniu stanu rzeczy rażąco sprzecznego z zasadami współżycia społecznego. Z uwagi na pewność obrotu prawnego, w żadnym razie nie mogą one natomiast służyć rozwiązaniu darowizny w wypadku, gdy darczyńca – po jej wykonaniu – rozmyśla się i postanawia odzyskać przedmiot darowizny w jakimkolwiek innym celu np. przekazania innemu członkowi rodziny.

W konsekwencji, z uwagi na brak uzasadnionych podstaw do przypisania pozwanemu rażącej niewdzięczności względem powódki, żądanie pozwu podlegało oddaleniu jako niezasadne. W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie darowizny dokonane przez powódkę jest nieskuteczne z braku przesłanek określonych w art. 898 k.c., bowiem pozwany nie dopuścił się nie tylko czynów mogących świadczyć o rażącej niewdzięczności, ale jakichkolwiek nieprzyjaznych lub krzywdzących działań wynikających ze złej woli.

O należnych pełnomocnikowi powódki kosztach nie opłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu sąd orzekł na podstawie § 8 pkt 7 w zw. z § 4 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2019 r. poz. 68, z późn. zm.).

Mając powyższe na uwadze, sąd orzekł jak w sentencji.