Sygn. akt III AUa 679/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lutego 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka (spr.)

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2014 r. w Szczecinie

sprawy M. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 12 lutego 2013 r. sygn. akt VII U 377/11

oddala apelację.

SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek SSO del. Beata Górska

Sygn. akt III AUa 679/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26 stycznia 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił M. M. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres, przyjmując zgodnie z orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS, że ubezpieczona jest osobą zdolną do pracy.

Z decyzją powyższą nie zgodziła się ubezpieczona, która w odwołaniu z dnia 25 lutego 2011 r. wniosła o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres, podnosząc że choć jest czynna zawodowo, to naruszenie sprawności jej organizmu, tj. słuchu, nie pozwalało i nie pozwala na wydajną pracę w pełnym wymiarze.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości.

Wyrokiem z dnia 12 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII
Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznał M. M. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1 lutego 2011 r. do dnia 31 stycznia 2014 r.

Sąd I instancji ustalił, że M. M. urodziła się (...) Decyzją z dnia 27 lutego 2002 r. organ rentowy przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres od dnia 1 stycznia 2002 r. do dnia 28 lutego 2004 r. Prawo do świadczenia przedłużane było na kolejne okresy i przysługiwało ubezpieczonej do dnia 31 stycznia 2011 r. W dniu 3 grudnia 2010 r. skarżąca złożyła wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres. Aktualnie u ubezpieczonej rozpoznaje się obustronną otosklerozę z socjalną niewydolnością słuchu, okresowe zawroty głowy w wywiadzie o nieustalonej etiologii, wyrównaną niedoczynność tarczycy, otyłość (BMI=33), zmiany zwyrodnieniowo przeciążeniowe kręgosłupa L/S i stawów kończyn dolnych, bez upośledzenia funkcji, wrodzoną wiotkość wielostawową, wyprysk przewlekły szczególnie rąk w okresie remisji, obustronny głęboki postępujący niedosłuch mieszany z szumami usznymi i zawrotami głowy (głuchota socjalna). Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczona M. M. jest nadal częściowo, okresowo niezdolna do pracy po 31 stycznia 2011 r. do 31 stycznia 2014 r., a powodem tej niezdolności jest głęboki, graniczący z głuchotą, postępujący w toku pracy zawodowej niedosłuch o charakterze mieszanym, z szumami usznymi i zaburzeniami równowagi. Postępujący niedosłuch ubezpieczonej jest socjalnie niewydolny i stwarza problemy w kontaktach z klientami.

Kierując się treścią art. 57 i 58 oraz art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie jest uzasadnione. Z przytoczonych regulacji prawnych wynika, że podstawową przesłanką dla uzyskania (a także kontynuowania) prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy jest częściowa bądź całkowita niezdolność do pracy osoby starającej się o świadczenie, przy czym musi to być niezdolność w rozumieniu cytowanych wyżej przepisów. W tej sytuacji dla rozstrzygnięcia sporu koniecznym było ustalenie, czy stan zdrowia powoduje u ubezpieczonej niezdolność do pracy – częściową bądź całkowitą nadal po dniu 31 stycznia 2011 r. Ustalenia w tym przedmiocie Sąd meriti podjął w oparciu o analizę dokumentacji rentowej ubezpieczonej, w szczególności dokumentacji jej leczenia pozostającej w dyspozycji organu rentowego oraz przedłożonej przez ubezpieczoną, a przede wszystkim na podstawie przeprowadzonego w toku postępowania sądowego dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu laryngologii, neurologii, diabetologii, ortopedii, medycyny pracy i dermatologii. Biegli sądowi lekarze specjaliści z zakresu laryngologii, diabetologii, neurologii, ortopedii i medycyny pracy w opinii z dnia 13 czerwca 2011 r. po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną i przeprowadzeniu badania ubezpieczonej orzekli, że obecny stan jej zdrowia pozwala na pracę w dotychczas wykonywanym zawodzie (technik fizjoterapii, działalność gospodarcza, sprzedawca) wyłącznie przy zastosowaniu protez słuchowych wskazując, że stan zdrowia badanej jeżeli chodzi o słuch nie uległ poprawie od co najmniej 8 lat, a w niewielkim stopniu pogorszył się, jest socjalnie niewydolny. Uznanie ubezpieczonej za zdolną do pracy jest zatem możliwe tylko przy zastosowaniu protez słuchowych (głównie jednostronnej). W opinii uzupełniającej z dnia 6 października 2011 r. biegli podtrzymali wnioski poprzedniej opinii o zdolności ubezpieczonej do pracy. Wskazali, że zgłaszany przez ubezpieczoną opis dolegliwości jest powtórzeniem ujętych w opinii biegłych danych tego dotyczących i nie wnosi nowych treści, a pojęcie zdolności do pracy nie jest równoznaczne ze stuprocentowym – jak to przedstawia wnioskodawczyni – dobrym stanem zdrowia. Zgłaszane przez ubezpieczoną dolegliwości ze strony narządu ruchu mogą być łagodzone odpowiednim postępowaniem leczniczym, a spowodowany nimi stopień upośledzenia funkcji ruchowej nie jest nasilony na tyle, aby wyczerpywał podstawy do uznania badanej za niezdolną do pracy. W ocenie biegłego sądowego lekarza specjalisty z zakresu dermatologii, zdiagnozowany u M. M. wyprysk przewlekły szczególnie rąk, w okresie remisji, nie czyni jej w żadnym stopniu niezdolną do pracy w dotychczas wykonywanym zawodzie. Jednocześnie biegły podał, że choroba może nawracać, ponieważ jest nieuleczalna, a wywołujące ją alergeny - chrom i nikiel są rozpowszechnione w środowisku pracy i środowisku codziennym. Biegły dermatolog w opinii uzupełniającej z dnia 15 lutego 2012 r. podtrzymał opinię o zdolności ubezpieczonej do pracy podając, że w razie zaostrzenia choroby może ona być leczona ambulatoryjnie, szpitalnie lub sanatoryjnie i korzystać ze zwolnień od pracy. Jednocześnie podał, że schorzenie ubezpieczonej ma charakter przewlekły, nieuleczalny, mogą wystąpić częste nawroty i uogólnienie zmian chorobowych, co może wymagać ponownej oceny zdolności do pracy badanej. Z kolei biegli sądowi z zakresu laryngologii, diabetologii, neurologii, ortopedii i medycyny pracy w opinii uzupełniającej z dnia 27 kwietnia 2012 r. zmienili swoją opinię o stanie zdrowia uznając, że jest ona osobą częściowo niezdolną do pracy. Uzasadniając swoje stanowisko wskazali, że stan zdrowia ubezpieczonej w zakresie zmysłu słuchu nie uległ zmianie od 31 stycznia 2011 r. (pogorszył się w ciągu ostatnich 8 lat), nadal występuje praktyczna obustronna głuchota. Dalej biegli podali, że ich ocena dotyczy stanu zdrowia badanej, a nie możliwości technicznych protez słuchowych, które nie są integralnie połączone z tkanką organizmu na zasadzie implantu. Biorąc zatem biologiczny stan zdrowia badanej, jest ona w opinii biegłych osobą częściowo niezdolną do pracy. Biorąc pod uwagę fakt, iż ww. biegli w trzech wydanych przez siebie opiniach odmiennie ocenili zdolność ubezpieczonej do pracy oraz z uwagi na zgłoszenie zastrzeżeń do powyższej opinii przez organ rentowy, Sąd Okręgowy zlecił wydanie opinii przez biegłych z zakresu laryngologii, medycyny pracy i dermatologii w nowym składzie (w drodze pomocy prawnej). Zgodnie opinią z dnia 11 października 2012 r. głęboki, graniczący z głuchotą postępujący w toku pracy zawodowej niedosłuch o charakterze mieszanym, z szumami usznymi i zaburzeniami równowagi, czyni ubezpieczoną nadal po dniu 31 stycznia 2011 r. osobą częściowo niezdolną do pracy, okresowo do 31 stycznia 2014 r. Z kolei biegła dermatolog orzekła, że nie neguje istnienia u badanej zmian na skórze rąk, jak również stwierdzonej nadwrażliwości na związki chromu i niklu, nie stwierdza jednak żadnych podstaw do orzeczenia niezdolności do pracy jakiegokolwiek stopnia z powodów dermatologicznych. Podobnie biegła z zakresu medycyny pracy wskazując, iż schorzenia dermatologiczne, nie powodują niezdolności do pracy badanej, stwierdziła, że głęboki postępujący niedosłuch rozpoznany u ubezpieczonej jest socjalnie niewydolny i stwarza problemy w kontaktach z klientami, co zaś czyni ubezpieczoną częściowo niezdolną do pracy po dniu 31 stycznia 2011 r., okresowo do 31 stycznia 2014 r. Sąd I instancji zgodził się z wnioskami przedmiotowych opinii i przyjął je za podstawę rozstrzygnięcia w sprawie. Jednocześnie zdaniem Sądu Okręgowego to właśnie te ostatnie - z dnia 11 października 2012 r. - z wszystkich przeprowadzonych w sprawie opinii są kluczowe dla rozstrzygnięcia kwestii spornej. Pozostałe opinie wydane w sprawie okazały się natomiast przydatne do wydania wyroku, w części dotyczącej rozpoznania schorzeń występujących u ubezpieczonej. Zaznaczono przy tym, że wystąpienie choćby jednego schorzenia skutkującego powstaniem częściowej, okresowej niezdolności do pracy, jest wystarczającym do uznania odwołującej za częściowo i okresowo niezdolną do pracy (tak jak w niniejszej sprawie - schorzenie laryngologiczne). W świetle tego bez większego znaczenia pozostaje, że pozostałe schorzenia nie powodują naruszenia funkcji organizmu uzasadniającego uznanie jej za niezdolną do pracy.

W konsekwencji powyższego Sąd Okręgowy uznał, iż ubezpieczona M. M. jest nadal po dniu 31stycznia 2011 r. osobą częściowo, okresowo do dnia 31 stycznia 2014 r. niezdolną do pracy i tym samym spełnia wszystkie przesłanki do przyznania jej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na podstawie art. 57 i 58 ustawy.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zarzucając naruszenie art. 57 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
poprzez uznanie, że ubezpieczona jest częściowo okresowo niezdolna do pracy od 1 lutego 2011 r. do 31 stycznia 2014 r. W uzasadnieniu argumentował, że Sąd Okręgowy nie rozstrzygnął wszystkich kwestii o znaczeniu zasadniczym dla rozstrzygnięcia. Oceniając stopień i trwałość niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się bowiem stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwość wykonywania dotychczasowej pracy. Biegli specjaliści z zakresu laryngologii, diabetologii, neurologii, ortopedii i medycyny pracy w opinii z dnia 13 czerwca 2011r. po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną i przeprowadzeniu badania ubezpieczonej orzekli, że obecny stan zdrowia pozwala ubezpieczonej na pracę w dotychczas wykonywanym zawodzie przy zastosowaniu protez słuchowych. Ubezpieczona jest osobą aktywną zawodowo, od lat wykazując elastyczność zawodową, prowadzi własną działalność gospodarczą, ajencję PKO, kiosk przemysłowy. Cierpi na niepełną sprawność socjalną narządu słuchu, jednak po zaaparatowaniu jest bardzo aktywna zawodowo. Wobec przywrócenia w drodze rehabilitacji niezbędnej sprawności istnieje zatem możliwość wykonywania przez nią pracy. Tak argumentując, organ rentowy postulował zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Ubezpieczona M. M. wniosła o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona, albowiem Sąd Okręgowy starannie zebrał i rozważył wszystkie dowody oraz ocenił je w sposób nienaruszający swobodnej ich oceny. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną sporu Sąd Apelacyjny przyjmuje za własną, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z tego też względu Sąd odwoławczy nie dostrzega potrzeby ponownego szczegółowego przytaczania zawartych w nim argumentów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, lex nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, lex nr 558303).

Jedynym ustaleniem kwestionowanym w apelacji jest dokonana przez Sąd Okręgowy ocena częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonej M. M. od dnia 1 lutego 2011 r. do 31 stycznia 2014 r. powiązana ze schorzeniami słuchu odwołującej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego zebrany w postępowaniu materiał dowodowy w postaci dokumentacji medycznej, opinii biegłych i wyjaśnień ubezpieczonej oraz szczegółowa analiza jej kariery zawodowej nie pozwalały jednak na dokonanie oceny wskazanej wyżej kwestii spornej w kierunku postulowanym przez organ rentowy.

Wobec treści apelacji przede wszystkim wskazać trzeba, aprobowane przez Sąd odwoławczy stanowisko, że treść orzeczenia lekarza orzecznika ZUS w przedmiocie braku tej niezdolności lub jej ponownego powstania, wydanego po przeprowadzeniu badania lekarskiego, powinna w równym stopniu wynikać zarówno z profesjonalnej (tj. uwzględniającej aktualny stan wiedzy medycznej) oceny stanu zdrowia badanego (wyrok Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2001 r., II UKN 181/00, OSNAPiUS 2002, nr 17, poz. 418), jak i odpowiedniego uwzględnienia (powiązania) biologicznego aspektu niezdolności do pracy z elementami ekonomicznymi, np. posiadanymi kwalifikacjami, możliwością przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwością wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy, celowością przekwalifikowania (art. 13 ust. 1 ustawy rentowej). Pominięcie albo błędna ocena – w decyzji organu rentowego wydanej na podstawie orzeczenia lekarza orzecznika ZUS, a od 1 stycznia 2005 r. również komisji lekarskiej (art. 14 ust. 3 ustawy rentowej) – któregokolwiek ze wskazanych wyżej elementów niezdolności do pracy stanowi dla ubezpieczonego podstawę do odwołania się do sądu ubezpieczeń społecznych o ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (tak Sąd Najwyższy w wyrokach z 10 czerwca 1999 r., II UKN 675/98, OSNAPiUS 2000, nr 16, poz. 624 i z 6 października 2000 r., II UKN 22/00, OSNAPiUS 2002, nr 10, poz. 247).
W postępowaniu sądowym ocena całkowitej bądź częściowej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy – weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, z zasady wymaga więc wiadomości specjalnych. W takiej sytuacji, sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych. Sąd Najwyższy wielokrotnie przy tym wypowiadał się, w jaki sposób powinna być dokonywana ocena częściowej niezdolności ubezpieczonego do pracy zarobkowej. W szczególności w wyroku z dnia 8 maja 2008 r., I UK 356/07 (LEX nr 490392) wskazał, że jakkolwiek ocena częściowej niezdolności do pracy w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy, wymaga z reguły wiadomości specjalnych, to jednak ostateczna ocena, czy ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy, musi uwzględniać także inne elementy i ma charakter prawny, stanowiąc subsumcję stanu faktycznego do norm prawnych, wobec czego może jej dokonać wyłącznie sąd, a nie biegły. Opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi oceny zebranego materiału, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Prawdą jest, że powinnością biegłego nie jest rozstrzyganie zagadnień prawnych, a jedynie naświetlenie wyjaśnianych okoliczności z punktu widzenia wiadomości specjalnych przy uwzględnieniu zebranego i udostępnionego mu materiału sprawy. Opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (wyrok Sądu Najwyższego z 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, LEX nr 77046).

Z poszanowaniem powyższego Sąd I instancji przeprowadził w sprawie pełne postępowanie dowodowe, w tym dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu specjalności odpowiadających schorzeniom, na które cierpi ubezpieczona – laryngologii, diabetologii, neurologii, ortopedii i medycyny pracy. W opozycji do twierdzeń apelacji już w tym miejscu zaznaczenia wymaga, że wnioski wszystkich przeprowadzonych w toku postępowania opinii były zgodne co do rozpoznania medycznego, a i ostatecznie okazały się też spójne co do stwierdzenia częściowej, okresowej niezdolności do pracy badanej. Wynika z nich, że u M. M. rozpoznaje się obustronną otosklerozę z socjalną niewydolnością słuchu, okresowe zawroty głowy w wywiadzie o nieustalonej etiologii, wyrównaną niedoczynność tarczycy, otyłość, zmiany zwyrodnieniowo przeciążeniowe kręgosłupa L/S i stawów kończyn bez upośledzenia funkcji, wrodzoną wiotkość wielostawową i stan neurologiczny prawidłowy. Co prawda według pierwszej opinii pierwszego zespołu biegłych ubezpieczona ze względu na rozpoznane schorzenia jest zdolna do pracy, jednak z tym zastrzeżeniem, że możliwe jest to wyłącznie z zastosowaniem protez słuchowych. Apelujący eksponując zatem treść wskazanej opinii biegłych z dnia 13 czerwca 2011 r. w sposób całkowicie nieuprawniony pomija tę część wypowiedzi biegłych, z której wynika, że uwzględniając zajmowane dotychczas stanowiska pracy (technik fizjoterapii i sprzedawca), biegli stanowczo stwierdzili, że ubezpieczona może prace takie wykonywać, jednak wyłącznie przy zastosowaniu protez słuchowych, jak i to, że stan zdrowia badanej w zakresie schorzenia narządu słuchu nie uległ poprawie od co najmniej 8 lat, a w niewielkim stopniu nawet się pogorszył i jest socjalnie niewydolny. Stanowisko to zresztą biegli podtrzymali w opiniach uzupełniających, przy czym w kolejnej opinii uzupełniającej z dnia 27 kwietnia 2012 r. odwołując się do biologicznego stanu zdrowia badanej zmienili swoją opinię w zakresie stwierdzenia zdolności ubezpieczonej do pracy, weryfikując uprzedni wniosek poprzez stwierdzenie okresowej częściowej niezdolności do pracy M. M. po 31 stycznia 2011 r. do 31 stycznia 2014 r. Już zatem z całościowo ujmowanej treści wskazanych dotychczas opinii nie sposób wywieść pożądanego przez organ rentowy jednoznacznego wniosku, że ubezpieczona odzyskała zdolność do pracy, a tym samym nie spełniła przesłanek nabycia prawa do dalszej renty. Zmierzając do pełnego rozstrzygnięcia kwestii spornej, Sąd Okręgowy trafnie nie poprzestał jednak na wskazanej opinii biegłych i celem usunięcia wszelkich wątpliwości dopuścił w sprawie dowód z opinii innych biegłych tożsamych specjalności, tj. laryngologa, dermatologa i lekarza medycyny pracy. Wyniki tak przeprowadzonego postępowania dowodowego nie mogły już nasuwać żadnych wątpliwości. Biegły laryngolog po szczegółowej analizie dokumentacji medycznej i orzeczniczej na podstawie wywiadu oraz przeprowadzonego badania rozpoznał bowiem u odwołującej się głęboki graniczący z głuchotą postępujący w toku pracy zawodowej niedosłuch o charakterze mieszanym z szumami usznymi i zaburzeniami równowagi, uznając stanowczo, że schorzenie to czyni odwołującą nadal częściowo niezdolną do pracy po 31 stycznia 2011 r. okresowo do 31 stycznia 2014 r. Podobnie biegła z zakresu medycyny pracy uwzględniając wiek, wykształcenie i doświadczenie zawodowe opiniowanej stwierdziła, że rozpoznany przez laryngologa głęboki, postępujących niedosłuch jest socjalnie niewydolny i stwarza problem w kontaktach z klientami, co czyni ubezpieczoną częściowo okresowo niezdolną do pracy. Dodatkowo wskazała, że pogorszenie słuchu powoduje obniżenie nastroju i objawy depresyjne, co również wpływa negatywnie na kontakt z klientem. Tym samym uwzględniając opinie biegłego laryngologa oraz wynikający z tego wniosek o pogorszeniu stanu zdrowia ubezpieczonej zgodnie z poprzednikami uznała, że ubezpieczona jest nadal częściowo niezdolna do pracy po dniu 31 stycznia 2011 r. do 31 stycznia 2014 r.

Oceniając tak zebrany w sprawie materiał dowodowy, postępowanie Sądu pierwszej instancji było właściwe i na jego podstawie Sąd ten wysnuł prawidłowe wnioski, opierając się na zgodnych w zasadniczej kwestii wnioskach opinii biegłych sądowych oraz na własnym przekonaniu i wszechstronnym rozważeniu zebranego materiału, bez przekraczania granic swobodnej oceny zakreślonej w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zarazem podkreślić, co wielokrotnie znalazło już wyraz w judykaturze Sądu Najwyższego, że ze względu na w zasadzie pełną autonomię sądów orzekających w zakresie oceny dowodów, można ją podważyć wyjątkowo, tylko wówczas, gdy pozostaje w rażącej sprzeczności z wynikami postępowania dowodowego lub zasadami logiki albo życiowego doświadczenia. O takiej sprzeczności w rozpoznawanej sprawie nie może być mowy.

Treść opinii biegłych sądowych powołanych w sprawie w przedmiocie rozpoznania schorzeń, na jakie cierpi ubezpieczona była zasadniczo zbieżna z orzecznictwem lekarzy ZUS. Analiza przedłożonej do akt dokumentacji medycznej, także w kontekście orzeczeń lekarzy orzeczników ZUS i zastrzeżeń zgłoszonych przez ubezpieczoną, istotnie nie pozwala na podważenie opinii biegłych co do postawionego przez nich rozpoznania medycznego. Aspekt biologiczny, jak zauważono już na wstępie rozważań, nie jest jednak wyłącznym i jedynym elementem definicji niezdolności do pracy w rozumieniu przepisów ubezpieczeniowych. Mając zatem na względzie przytoczony rodzaj schorzenia, a przy tym wiek i kwalifikacje zawodowe ubezpieczonej, całkowicie trafnie Sąd I instancji przyjął, że jest ona nadal osobą częściowo niezdolną do pracy. Trzeba bowiem dostrzec, że ubezpieczona w dacie zaskarżonej decyzji miała 47 lat, z zawodu jest technikiem fizjoterapii, w zawodzie pracowała od 1996 r. do 1997 r., później zaś była zatrudniona jako rejestratorka medyczna i salowa. Przez około 9 lat do stycznia 2011 r. miała przyznaną rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku ze schorzeniami narządu słuchu. W dacie opiniowania ubezpieczona prowadziła działalność gospodarczą - kiosk. Nie sposób zatem wnioskować, że przy wykonywaniu pracy na dotychczasowych stanowiskach prawidłowe funkcjonowanie narządu słuchu nie jest niezbędne, zaś stopień zaawansowania schorzenia narządu słuchu stwierdzony u ubezpieczonej istotnie możliwość wykonywania pracy na dotychczasowych stanowiskach pracy utrudnia, o ile nie uniemożliwia. Postępujący u M. M. niedosłuch, socjalnie niewydolny stwarza problemy w kontaktach z klientami, bez wątpienia utrudniając komunikację, niezbędną przecież przy pracy opartej na stałej konfrontacji z innymi osobami. Biegli stwierdzili przecież u badanej niemal obustronną głuchotę. Oceny powyższej nie zmienia przy tym okoliczność, że ubezpieczona może w celu poprawienia słyszenia stosować aparaty słuchowe, tym bardziej, gdy dostrzeże się wynikające z opinii biegłych stwierdzenia, że aparaty słuchowe (pomaga jedynie prawostronny) są wolnym wyborem badanej, zakupione muszą być w dużej części z własnych środków, a co kluczowe nie niwelują one rozpoznanego u badanej schorzenia. Protezy słuchowe nie są bowiem integralnie połączone z tkanką organizmu na zasadzie implantu i sama możliwość skorzystania z nich nie jest równoznaczna z ich prawidłowym działaniem, a co kluczowe nie prowadzi do wyleczenia schorzenia. W reakcji na twierdzenie organu rentowego, trudno oprzeć się komentarzowi, że możliwość skorzystania z aparatów słuchowych istniała także przed styczniem 2011 r., kiedy to ze względu na występujące również obecnie u ubezpieczonej schorzenie narządu słuchu, była uznawana za osobę częściowo niezdolną do pracy.

W tym stanie rzeczy nie można także podzielić zarzutu naruszenia prawa materialnego. Przepis art. 12 ust. 1 ustawy rentowej, definiując niezdolność do pracy, stanowi, że niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Przepisy ust. 2 i 3 wskazują, że całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Natomiast zgodnie z art. 13 przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji oraz możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.
W zakresie podstawy prawnej rozstrzygnięcia dodatkowo też wskazać należy, że stosownie do treści art. 107 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie.

Biorąc pod uwagę powyższą ocenę i rozważania prawne, Sąd Apelacyjny doszedł więc do przekonania, że wobec rozstrzygającego waloru opinii biegłych, w szczególności laryngologa i lekarza medycyny pracy, stosownie do treści art. 107 w związku z art. 57 i art. 12 oraz art. 13 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych trafne jest rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego, w którym zmienił zaskarżoną decyzję, albowiem ujawniono, że stan zdrowia ubezpieczonej powoduje w znacznym stopniu utratę jej zdolności do wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami, przy czym po 31 stycznia 2011 r. stan ten nie uległ poprawie, a przeciwnie nawet się pogorszył.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do wydania orzeczenia zgodnego z wnioskiem apelacji i na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.