Sygnatura akt VI Ka 748/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 października 2021 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący sędzia Marcin Schoenborn

Protokolant Marzena Mocek

przy udziale Magdaleny Lewandowskiej-Smerd Prokuratora Prokuratury Rejonowej w T.

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2021 r.

sprawy

1.  M. P. (1) ur. (...) w L.,

syna D. i I.

oskarżonego z art. 157§1 kk w zw. z art. 64§1 kk

2.  K. P. (1) zd. S. ur. (...) w T.,

córki M. i B.

oskarżonej z art. 18§2 kk w zw. z art. 157§1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonych i ich obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 12 maja 2021 r. sygnatura akt II K 419/18

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk, art. 636 § 1 i 2 kpk

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że czyn przypisany oskarżonemu M. P. (1) kwalifikuje jako występek z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, a za podstawę wymierzonej temu oskarżonemu kary pozbawienia wolności przyjmuje art. 157 § 1 kk;

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od oskarżonych M. P. (1) i K. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwotach po 10 (dziesięć) złotych oraz wymierza opłaty za II instancję, oskarżonemu M. P. (1) w kwocie 180 (sto osiemdziesiąt) złotych, a oskarżonej K. P. (1) w kwocie 120 (sto dwadzieścia) złotych.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 748/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

3

1CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach z dnia 12 maja 2021 r. sygn. akt II K 419/18

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☒ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a to

-

art. 7 kpk polegająca na dokonaniu oceny dowodów w sposób dowolny, z przekroczeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a w konsekwencji bezzasadne zdeprecjonowanie wyjaśnień M. P., K. P. oraz zeznań świadków M. M., D. M., D. P., P. G., D. M., S. B., P. S. i zeznań D. K. złożonych w postępowaniu sądowym, podczas gdy wskazane wyżej dowody tworzyły spójną całość, były spójne i logiczne, wzajemnie się uzupełniały, potwierdzając wersję wydarzeń prezentowaną przez oskarżonych,

-

art. 7 kpk polegająca na dokonaniu oceny dowodów w sposób dowolny, z przekroczeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a w konsekwencji przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom A. G. w sytuacji, gdy zeznania te nie były zgodne z wersją zdarzeń prezentowaną przez świadków, co więcej w/w A. G. jest silnie skonfliktowany z oskarżonymi, był prawomocnie skazany za przestępstwo na szkodę oskarżonej K. P., ma interes w tym, by pomawiać oskarżonych, a jego zachowania potwierdzone w toku procesu przez świadków potwierdzają taką tezę, co więcej - jak wynika z zeznań świadków - A. G. jest osobą nadużywającą alkoholu, mającą problemy z prawem,

-

art. 7 kpk polegająca na dokonaniu oceny dowodów w sposób dowolny, z przekroczeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a w konsekwencji przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom D. K. złożonym na etapie postępowania przygotowawczego, przy jednoczesnej odmowie wiarygodności zeznań tegoż świadka w postępowaniu sądowym, w sytuacji gdy świadek szczegółowo i obszernie wyjaśnił swa postawę w postępowaniu przygotowawczym, obszernie i logicznie odpowiadał na pytania, przed sądem złożył obszerne, klarowne, logiczne zeznania, które znajdowały odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym,

-

art. 7 kpk polegająca na dokonaniu oceny dowodów w sposób dowolny, z przekroczeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a w konsekwencji przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom E. G. w sytuacji gdy zeznania te na przyznanie waloru wiarygodności nie zasługują, gdyż nie znajdują odzwierciedlenia w innych dowodach, świadek swoją wersję przedstawił dopiero na etapie postępowania sądowego (mimo iż uczestniczył i był z A. G. m.in. na policji przy zgłoszeniu), a z zeznań świadka wynika, iż złożone depozycje nie polegają na prawdzie - złożone przez świadka zeznania odnośnie inkryminowanego zdarzenia są sprzeczne z zeznaniami samego pokrzywdzonego - pokrzywdzony i świadek wskazali zupełnie inne, odległe od siebie miejsca, gdzie miało dojść do inkryminowanych zdarzeń, ponadto świadek twierdził, że o pobiciu pokrzywdzonego dowiedział się "od innych osób", których jednak tożsamości nie chciał zdradzić,

-

art. 7 kpk polegająca na dokonaniu oceny dowodów w sposób dowolny, z przekroczeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a w konsekwencji przecenie wniosków z opinii biegłego sądowego specjalisty chirurga oraz opinii biegłego specjalisty ortopedy - traumatologa, w sytuacji gdy zawarte tam wnioski były tylko i wyłącznie możliwymi hipotezami, nie wykluczały w żaden sposób innego mechanizmu i okoliczności powstania obrażeń,

-

art. 7 kpk polegająca na dokonaniu oceny dowodów w sposób dowolny, z przekroczeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a w konsekwencji przyznanie wiarygodności dokumentom - wiadomościom złożonym przez A. G., a mającymi pochodzić rzekomo od D. K., w sytuacji gdy D. K. stanowczo zaprzeczyła kierowaniu takiej wiadomości i w sposób logiczny wyjaśniła w jaki sposób dojść mogło do "sfabrykowania" takich dokumentów, zwłaszcza w sytuacji, gdy pokrzywdzony - zgodnie z relacją świadka - podawał się już w przeszłości za D. K. kontaktując się m.in. z prawnikiem, a ponadto w żaden sposób nie zostało wykazane, iż bliżej nieokreślone wydruki przedstawione przez pokrzywdzonego są rzeczywiście korespondencją,

-

art. 170 § 1 pkt 4 kpk polegająca na niezasadnym oddaleniu wniosku dowodowego obrońcy o dokonanie konfrontacji świadków E. G. i M. M. w sytuacji, gdy był to dowód istotny dla sprawy, był możliwy do przeprowadzenia i nie zmierzał do przedłużenia sprawy,

-

art. 410 kpk polegająca na całkowitym pominięciu tego, że pokrzywdzony jest silnie skonfliktowany z oskarżonymi, był prawomocnie skazany za przestępstwo na szkodę osk. K. S., toczyło się postępowanie o uporczywe nękanie osk. K. S. przez pokrzywdzonego, pokrzywdzony ma interes w tym, by pomawiać oskarżonych, a jego działania w toku sprawy wyłącznie to potwierdzają, pokrzywdzony - jak wynika z zeznań świadków - jest osobą nadużywającą alkoholu i w dniu zdarzenia był silnie pijany, a ponadto pominięcie, iż świadek E. G. i pokrzywdzony zupełnie inaczej wskazali miejsce rzekomego pobicia pokrzywdzonego - jest to o tyle istotne, iż obydwie z w/w osób mówiły o tym samym zdarzeniu, a wedle obydwu relacji było ono w zupełnie innych, oddalonych od siebie miejsc osiedla,

-

obraza art. 285 § 1 kpk w zw. z art. 287 § 1 kpk poprzez brak reakcji Sądu i nienałożenie - mimo wniosku obrońcy - kary porządkowej na świadka E. G., który mimo zadanego pytania nie udzielił pełnej odpowiedzi dotyczącej tożsamości osób, o których świadek miał się dowiedzieć się o zdarzeniu,

-

obraza art. 148 § 1 kpk i art. 7 kpk poprzez niezasadne poczynienie ustaleń w oparciu o protokół przesłuchania - zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez A. G. w postępowaniu przygotowawczym, w sytuacji gdy protokół nie odzwierciedla faktycznego przebiegu czynności - z zeznań świadka E. G. wynika, że świadek ten był obecny w trakcie zawiadomienia o przestępstwie, a nawet podpisywał jakieś dokumenty, tym tymczasem nie wynika to z treści w/w protokołu

a w konsekwencji

błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż:

-

osk. M. P. w dniu 4 lutego 2018 r. w K. kilkakrotnie uderzając A. G. (2) w twarz pięścią uzbrojoną w niebezpieczny przedmiot w postaci kastetu spowodował wieloodłamowe złamanie ściany lewego oczodołu i lewej zatoki szczękowej, złamanie lewego łuku jarzmowego z przemieszczeniem, rozległy obrzęk i odmę podskórną w okolicy lewego policzka i lewego łuku jarzmowego, które to obrażenia naruszyły prawidłowe czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni, w sytuacji gdy materiał dowody i jego prawidłowa ocena nie dawały podstaw do takiego przyjęcia,

-

osk. K. P. w dniu 4 lutego 2018 r. w K. chcąc, aby M. P. (1) spowodował naruszenie czynności narządów ciała u A. G. (2) na okres powyżej 7 dni, nakłaniała go do tego, w sytuacji gdy materiał dowody i jego prawidłowa ocena nie dawały podstaw do takiego przyjęcia

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Rejonowy nie obraził wskazanych przepisów postępowania, względnie nie miało ono wpływu na treść zaskarżonego wyroku, a ustalenia przyjęte za jego podstawę są jak najbardziej prawidłowe. Stanowią wynik rzetelnej analizy kompletnie zgromadzonego materiału dowodowego, ocenionego swobodnie, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Wyjaśnionymi zostały wszystkie istotne okoliczności sprawy.

Należy podkreślić, że przekonanie o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego (art. 7 kpk), jeżeli poprzedza je ujawnienie w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 kpk), i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 kpk), stanowi ono wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 kpk), jest wyczerpujące i logicznie - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. Zarzut naruszenia art. 7 kpk nie może natomiast ograniczać się do wskazania wadliwości sędziowskiego przekonania o wiarygodności jednych, a niewiarygodności innych źródeł czy środków dowodowych, lecz powinien wykazywać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu. W grę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenie się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności. W procesie nie chodzi bowiem o to, czy dowody są nieprzekonujące dla strony, lecz o to, czy są one przekonujące lub nie dla sądu w kontekście całokształtu materiału dowodowego. Sama odmienność przekonania strony, czy obrońcy w danej kwestii, nie jest zaś obrazą prawa (zob. postanowienie SN z 13 listopada 2007 r., V KK 257/07, LEX nr 332945). Tak więc i zarzutu obrazy art. 410 kpk nie można opierać na tym, iż pewne dowody, a ściślej okoliczności z nich wynikające, nie stanowiły podstawy ustaleń, jeżeli sąd rozważył je i ocenił ich znaczenie w sposób określony w art. 7 kpk (zob. wyrok SA w Krakowie z 6 marca 2014 r., II AKa 279/13, KZS 2014/4/49). Przepis art. 410 kpk nakazujący uwzględnienie całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie nie może być przecież rozumiany w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń sądu. Byłoby to oczywiście niemożliwe, gdy z różnych dowodów wynikają wzajemnie sprzeczne okoliczności.

Tymczasem apelujący obrońca, zresztą podobnie skarżący osobiście oskarżeni, dający w ten sposób wyraz swojej niezgodzie na skazanie z odwołaniem się do argumentacji, która zasadniczo stanowi powielenie twierdzeń zawartych środku odwoławczym wywiedzionym przez ich obrońcę, wystarczająco wszechstronnej i wnikliwej analizie całokształtu okoliczności wynikających ze zgromadzonego materiału dowodowego ocenionego przez Sąd Rejonowy z uwzględnieniem zasad logiki oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, czemu dał wyraz w sposób klarowny i jasny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, tak naprawdę potrafili przeciwstawić własną ocenę tego materiału dowodowego. Ograniczyła się zatem do polemiki z ustaleniami Sądu I instancji, która nie mogła się okazać skuteczną, kiedy jednocześnie nie wykazała, w czym Sąd I instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania, czy też dlaczego jego oceny nie respektują wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.

Dalsze szczegółowe rozważania rozpocząć należy od zarzutów obrońcy ukierunkowanych na zakwestionowanie prawidłowości procedowania Sądu I instancji.

Co do zarzut obrazy art. 148 § 1 kpk w zw. z art. 7 kpk wskazać należy, że nie ma potwierdzenia dla twierdzenia obrońcy, jakoby protokół ustnego zawiadomienia o przestępstwie i przesłuchania w charakterze świadka osoby zawiadamiającej, w tym wypadku A. G. (2), nie zawierał oznaczenia wszystkich osób uczestniczących w czynności, którą dokumentował, jak też nie przedstawiał rzeczywistego przebiegu czynności, bowiem tego rodzaju mankamenty owego protokołu były w istocie przez skarżącego obrońcę wskazywane. E. G. (2) nie zeznał bowiem niczego takiego, z czego można byłoby wywieść, że towarzysząc wożonemu samochodem synowi na Komisariacie Policji (...)w B., gdzie wspomniane zawiadomienie zostało formalnie przez niego złożone i odbyło się przesłuchanie zawiadamiającego, był też uczestnikiem owej czynności. Nic takiego nie wynikało również z zeznań pokrzywdzonego. E. G. (2) podał jedynie cyt. " Po wszystkich badaniach syn mógł jechać na policję, bo ważniejsze było zdrowie niż powiadomienie policji, syn złożył zawiadomienie o przestępstwie" (k. 160v), " Rozmawiałem z tym policjantem, który odbierał zawiadomienie od syna, bo to miało być przekazane do rejonu T. - K., bo zawiadomienie było odbierane w B.. M. wtedy jechali prosto ze szpitala, było dosyć późno i dlatego trafiliśmy do B. " (k. 161). Z kolei A. G. (2) wskazał cyt. " ... w B. składałem zawiadomienie" (. 128v). Wprawdzie matka pokrzywdzonego D. G. zeznała cyt. " Mąż z synem składali zawiadomienie o przestępstwie, ja w tym czasie zajmowałam się dzieckiem" (k. 162v), nie mniej tego rodzaju wypowiedź z oczywistych względów nie może być traktowana jako potwierdzenie tezy obrońcy, stanowi bowiem pewien skrót myślowy, z którego w żadnym razie nie wynika, by rola E. G. (2) nie ograniczała się jedynie do obecności w towarzystwie syna na Komisariacie Policji (...)w B. i ewentualnie wykazania zainteresowania dalszymi losami zawiadomienia i zeznań, które wówczas tenże złożył. Nawet jeśli wówczas E. G. (2) nawet coś podpisywał, o niczym takim jednak nie zeznał, podobnie jego syn i żona, nie dowodziłoby to, że wówczas był faktycznie uczestnikiem czynności z pokrzywdzonym przeprowadzonej, a protokół wbrew wymogom art. 148 § 1 kpk tego nie udokumentował. Zresztą obrońca już w uzasadnieniu swej apelacji ograniczył się do ogólnikowego wskazania, że cyt. "... wedle relacji pokrzywdzonego i E. G., E. G. towarzyszył pokrzywdzonemu w czasie składania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa" (k. 292), bez odniesienia się do konkretnych fragmentów zeznań tych świadków, z których miałoby wynikać nie tylko towarzyszenie synowi przez ojca w czasie jego bytności w jednostce Policji, ale również udział w tam przeprowadzanej z nim czynności procesowej.

Co się tyczy naruszenia art. 285 § 1 kpk w zw. z art. 287 § 1 kpk, podkreślenia wymaga, iż przepis ten jest adresowany do sądu, który może, czy to z własnej inicjatywy (z urzędu), czy też na wniosek strony lub innej osoby bezpośrednio zainteresowanej (art. 9 § 2 kpk), ukarać świadka karą pieniężną w wysokości do 3000 złotych w przypadku bezpodstawnego uchylania się od złożenia zeznania. Nawet jeśli świadek mimo ciążącego na nim obowiązku i braku możliwości powołania się na tajemnicę lub skorzystania z prawa do odmowy składania zeznań lub odpowiedzi na pytania - nie udziela odpowiedzi na pytania w sytuacji, gdy ma ku temu realną możliwość, reakcją sądu na tego rodzaju sytuację wcale nie musi być przewidziane w przywołanych przepisach ukaranie karą pieniężną. Ma ono zawsze charakter fakultatywny. Niczego w tym zakresie nie mógł zmienić wniosek obrońcy domagającego się takiego ukarania (k. 160). Poza tym obrońca nie starał się nawet wskazać, jaki hipotetyczny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, mogła mieć odmowa udzielenia przez E. G. (2) odpowiedzi na pytanie, od kogo świadek dowiedział się o przedmiotowym zdarzeniu, a ściślej, że pocztą pantoflową dowiedzieli się od tych ludzi, którzy byli bardziej życzliwi, że syn został uderzony kastetem, że nikt mu nie pomógł, że zostawili go na pastwę losu (k. 160v, 161). Sąd odwoławczy nie był zaś w stanie takie związku się doszukać, kiedy M. P. (1) przypisano adekwatnie do poczynionych ustaleń, że kastetem uderzał pokrzywdzonego, a nikt nie twierdził, że te "życzliwe osoby" potwierdziłyby wersję oskarżonych, iż w krytycznym czasie nie było ich nawet w pobliżu miejsca zdarzenia. Na marginesie należy jednak zauważyć, że w dalszym toku zeznań wbrew pierwotniej niechęci wskazania tych osób powodowanej ich obawą przed oskarżonymi, E. G. (2) zeznał, że cyt. " ... pani z personelu, która sprzedaje w sklepie, nie wiem jej nazwiska, pracuje do dzisiaj, powiedziała mi, że świadek pani M. mówiła, że syn został uderzony kastetem..." (k. 161v). W istocie więc udzielił odpowiedzi na pytanie, od której się początkowo uchylił ze zrozumiałych jednak w realiach tej sprawy względów, gdzie aura potencjalnego strachu, lęku przed oskarżonymi, a przynajmniej jednym z nich, jako ewentualny powód złożenia nieobciążających ich zeznań, jawiła się jako clou tej sprawy.

Sąd odwoławczy nie miał też zastrzeżeń do oddalenia przez Sąd I instancji na terminie rozprawy w dniu 12 maja 2021 r. wniosku obrońcy o przeprowadzenie konfrontacji pomiędzy świadkami E. G. (2) i M. M. (4), jakkolwiek nie przekonywała podstawa i uzasadnienie tejże decyzji. Zgodnie z przywołanym w niej art. 170 § 1 pkt 4 kpk oddala się wniosek dowodowy, jeżeli dowodu nie da się przeprowadzić. Sąd Rejonowy uznał, że konfrontacja nie jest możliwa do przeprowadzenia z racji wyjazdu do pracy za granicę świadka E. G. (2) oraz dłuższej choroby świadka M. M. (4). Słusznie zauważył jednak obrońca, że nie wiedział Sąd I instancji, jak długą będzie nieobecność w kraju E. G. (2). Co do świadka M. M. (4) było natomiast wiadomym, że opuścił już szpital, w którym przebywał od 2 września 2020 r. (k. 222), a niestawiennictwo tłumaczył przebywaniem na zwolnieniu lekarskim, o którym jedynie komunikował telefonicznie (k. 260, 268). Na pewno nie były to okoliczności, które pozwalałyby stwierdzić, że konfrontacja nie jest w ogóle możliwa do przeprowadzenia. Oczywiście niemożność przeprowadzenia dowodu jako podstawa oddalenia wniosku dowodowego to sytuacja, gdy dany dowód nie tylko w ogóle, ale też w przewidywanym naturalnie terminie nie będzie mógł być przeprowadzony (zob. postanowienie SN z 29 grudnia 2015 r., II KK 371/15, LEX nr 1959481; postanowienie SN z 18 grudnia 2015 r., II KK 366/15, LEX nr 1962522), przykładowo można tu wskazać niemożność odnalezienia świadka, wyjazd świadka poza granice Rzeczypospolitej Polskiej bez wskazania miejsca pobytu, ale tego rodzaju sytuacja również jeszcze nie zaistniała. Nieobecność świadka M., którego telefoniczne usprawiedliwienia niestawiennictwa Sąd I instancji bezkrytycznie przyjmował, przecież mogła być powodowana niechęcią do udziału w czynności, okoliczności sprawy taką ewentualność nakazywały brać pod uwagę. Z kolei w przypadku świadka G. Sąd Rejonowy w żaden sposób nie zweryfikował jego zapewnienia, iż zamierza wyjechać do pracy za granicę. Poza tym wspominał o tym w rozmowie telefonicznej z urzędnikiem sądowym odwołującym jego stawiennictwo na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2021 r. nie podając jednak czasu, przez jaki w związku z tym będzie nieobecny w kraju (k. 260). Jak najbardziej zachodziła jednak podstawa oddalenia wniosku dowodowego o konfrontację w/w świadków w postaci nieprzydatności dowodu dla stwierdzenia danej okoliczności (art. 170 § 1 pkt 3 kpk). Podkreślenia wymaga, iż zgodnie z art. 172 kpk osoby przesłuchiwane mogą być konfrontowane w celu wyjaśnienia sprzeczności. Przepis ten nie nakłada jednak na organy procesowe żadnego obowiązku. Daje jedynie podstawę przeprowadzenia konfrontacji pomiędzy osobami przesłuchiwanymi, a także określa sytuację, w której jest ona niedopuszczalna. Konfrontacja jest zatem czynnością fakultatywną, uzależnioną od oceny organu procesowego, który nie ma obowiązku jej przeprowadzenia w każdym wypadku sprzeczności w oświadczeniach dowodowych. Powinien to zrobić wówczas, gdy może się to przyczynić do prawidłowego ustalenia stanu faktycznego (zob. postanowienie SN z dnia 29 maja 2008 r., V KK 99/08, LEX nr 435313). Jakkolwiek jest oczywistym, że pomiędzy depozycjami świadków E. G. (2) i M. M. (4) zachodziły pewne sprzeczności, to już jednak nie w takim zakresie, jak to przedstawiał obrońca. Poza tym to, czego rzeczywiście występujące sprzeczności dotyczyły, zdaniem Sądu odwoławczego wskazywało, że nie mogłyby zostać wyjaśnione w drodze konfrontacji. Przecież z zeznań M. M. (4) wynikało, że nie potwierdzał on jakichkolwiek kontaktów ze świadkiem E. G. (2), podczas których informowałby go o pobiciu jego syna i osobie sprawcy. Wręcz wykluczył taki kontakt w dniu zdarzenia. Twierdził przecież, iż nie był świadkiem tego pobicia, a w czasie, w którym miało się dokonać, musiał przebywać w swoim miejscu zamieszkania. Wprawdzie przyznał, że była sytuacja, że oddawał matce pokrzywdzonego kurtkę jej syna, ale wcale nie twierdził, że zetknął się wówczas z jego ojcem. Ponadto wcale nie twierdził, że kurtka nie była zakrwawioną, w ogóle w tym temacie się nie wypowiedział. Z zestawienia z wypowiedzią, iż o pobiciu pokrzywdzonego dowiedzieć się musiał później, choć miał nie pamiętać od kogo, bynajmniej jednak nie wynika, że zaprzeczał faktowi zakrwawienia kurtki, a można wnioskować, iż nie odnotował go, względnie nawet jeśli okoliczność tę dostrzegł, a nie zakomunikował w swoich zeznaniach, by łączył ją wówczas z pobiciem pokrzywdzonego, o którego osobie przecież wypowiedział się również, że kiedy zetknął się z nim nieco wcześniej, miał być on pod wyraźnym wpływem alkoholu. Mając powyższe na względzie nie sposób wyobrazić sobie, żeby wnioskowana konfrontacja mogła przybliżyć organ procesowy do prawdy obiektywnej w zakresie inkryminowanego zdarzenia. Z powyższego wynika, że obraza art. 170 § 1 pkt 4 kpk nie mogła mieć wpływu na treść zaskarżonego wyroku. Tymczasem obraza przepisów prawa procesowego może stanowić skutecznie podstawę zarzutu odwoławczego tylko wówczas, gdy zarzucane uchybienie mogło mieć wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 2 kpk).

Jeśli zaś chodzi o obrazę art. 7 kpk sprowadzającą się do wadliwej oceny dowodów i będącego również ich konsekwencją błędu w ustaleniach faktycznych trzeba wyraźnie powiedzieć, że Sąd Rejonowy jak najbardziej przekonująco wskazał, dlaczego przymiotem wiarygodności obdarzył zeznania pokrzywdzonego A. G. (2), z których wynikały okoliczności wprost świadczące o popełnieniu przez oskarżonych przypisanych im czynów. W żadnym zaś razie nie była dowolną ocena tych depozycji. Sąd I instancji miał pełne podstawy do tego, by przydać im, jak też dowodom, które z tymi depozycjami korespondowały, walor wiarygodności, a odmówić go dowodom przeciwnym, w tym wyjaśnieniom oskarżonych, ze wskazaniem, z jakich przyczyn to czyni. Zgodnie z istotą swobodnej oceny dowodów stanowisko to wprawdzie oparte było o własne przekonanie organu orzekającego, nie mniej uwzględniało wszystkie przeprowadzone dowody i całokształt wynikających z nich okoliczności, przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonych, ocenionych zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Nie jest prawdziwą teza apelującego obrońcy, podobnie samych oskarżonych, że zaszłości, jakie łączą pokrzywdzonego i K. P. (3) poprzednio S. oraz ich konsekwencje związane choćby z karalnością A. G. (2) za przestępstwo znęcania popełnione na szkodę byłej partnerki, miałyby podważać w realiach tej sprawy prawdziwość jego relacji stwarzając obraz mężczyzny wykorzystującego okazję do rewanżu. Wręcz przeciwnie, sytuacja konfliktowa, jaka wytworzyła się pomiędzy byłymi partnerami, logicznie i w zgodzie z doświadczeniem życiowym tłumaczyłaby, dlaczego oskarżona byłaby zainteresowaną, a wręcz mogłaby chcieć, aby jej ówczesny partner, a obecny mąż, solidnie pobił pokrzywdzonego. W takim kontekście doświadczenie życiowe podpowiada, że i również M. P. (1) mógł być skorym, aby dokonać tego, o czym zeznał pokrzywdzony. Uprzednie konflikty oskarżonego z prawem, w tym skazanie w 2014 r. za przestępstwo z art. 157 § 1 kk, wskazywały, iż mógł być do tego zdolnym. Poza tym wiadomości, jakie słać miał oskarżonemu pokrzywdzony w grudniu 2017 r. (k. 153) pozwalały sądzić, iż pomiędzy mężczyznami także występuje sytuacja konfliktowa, mogąca również po stronie oskarżonego zrodzić chęć odpowiedniego zrewanżowania się pokrzywdzonemu. Wtedy zresztą też K. P. (1) zawiadomiła Policję o tym, że jest obiektem nękania ze strony pokrzywdzonego (k. 157), już jednak w styczniu 2018 r. wycofując złożony wniosek o ściganie (k. 158).

Wątpliwości co do prawdomówności pokrzywdzonego odnośnie przebiegu zdarzenia i powiązania z nim oskarżonych nie mogły zrodzić również okoliczności, w jakich pokrzywdzony zgłosił zajście na Policji, nawet jeśli uczynił to dopiero po tygodniu. Już w dokumentacji medycznej z dnia 8 lutego 2018 r. jest przecież wzmianka oparta o wywiad z pacjentem o uderzaniu w głowę tępym narzędziem (kastet?) w niedzielę (4.02.2018) (k. 10). Poza tym początkowo były bagatelizowanymi przez pokrzywdzonego obrażenia, stąd też zrozumiałym być musi, że z opóźnieniem zwrócił się o pomoc medyczną. Nie mniej istotnym jest, że i zdjęcia, które przedłożył sądowi z wyglądem swej twarzy po pobiciu (k. 171), pozwalają naocznie zorientować się, że opisane w dokumentacji medycznej obrażenia ciała, które mogłyby zostać dostrzeżone gołym okiem, akurat w tej dokumentacji mają swoje odzwierciedlenie. Stąd nie było podstaw, żeby zgodnie z tym, co zeznał pokrzywdzony, nie łączyć rzeczonej dokumentacji fotograficznej z efektami przedmiotowego zdarzenia i to nawet jeśli nie wskazuje ona wprost na czas jej wykonania.

Wiadomość do świadka D. K. (2) wysłana z numeru telefonu pokrzywdzonego i odczytana na rozprawie z jej telefonu (k. 138v) korespondowała z kolei z przebiegiem mediacji przeprowadzonej w tej sprawie, a niezakończonej zawarciem ugody (k. 98-99). W żadnym razie nie wynikało z niej, by pokrzywdzony świadczył nieprawdę przeciwko oskarżonym, a jedynie co najwyżej dawał wyraz swemu rozżaleniu, a może i nawet złości, w związku z ich postawą względem mediacji, którą mieli po prostu zlekceważyć, choć wcześniej w sprzeciwie od wyroku nakazowego deklarowana była z ich strony wola wykorzystania w postępowaniu tej formy polubownego rozwiązania sporu leżącego u podstaw przedmiotowego zdarzenia. Jak przecież zeznał pokrzywdzony pisał rzeczoną wiadomość pod wpływem impulsu (k. 139).

Dziwi wypominanie świadkowi E. G. (2), że zeznania złożył dopiero na etapie postępowania jurysdykcyjnego, kiedy w tej roli, podobnie jak jego żona, pojawił się z inicjatywy sądu (k. 139, 140), a w swoich depozycjach tak naprawdę nie twierdził, iż to, co zobaczył, a później pokojarzył z przedmiotowym pobiciem, miało wskazywać, że uważał się za istotne źródło dowodowe w sprawie. Za takowe uważał syna i jego zeznania, choć rzeczywiście raczył również podać okoliczności, które zaprzeczały twierdzeniom oskarżonych co do ich nieobecności w krytycznym czasie nawet w pobliżu miejsca zdarzenia. Bynajmniej jednak na z tym związane okoliczności zeznania ojca i syna nie rozmijały się z powodów wskazanych przez skarżących. Uważna lektura relacji obu mężczyzn w powiązaniu ze znajomością topografii miejsca zdarzenia, którą Sądowi odwoławczemu zapewniała powszechnie dostępna usługa (...) w ramach (...), wystarczała, żeby mieć pewność, iż nie wskazywali zupełni różnych, odległych przy tym od siebie miejsc, w których miało dojść do inkryminowanego zdarzenia. Już w dochodzeniu pokrzywdzony zeznał, iż znajdował się "obok" bloku przy wejściu do klatki schodowej nr (...), kiedy podjechał samochód z oskarżonymi (k. 2). Przed Sądem podał natomiast, że stał między blokiem (...)a (...)"bodajże" (k. 128), po czym potwierdził wcześniejsze zeznania, które zostało mu odczytane (k. 128v). Z kolei E. G. (2) podał, że zdarzenie, które widział z pewnej odległości nie pozwalającej mu się rozeznać w uczestnikach i które dopiero później powiązał z tym, w jakim stanie do miejsca zamieszkania wrócił jego syn, zlokalizował na rogu bloku o numerach (...) przed sklepem (k. 161v). Wskazać zaś trzeba za tym, co wynika z topografii miejsca, że obaj mężczyźni wypowiadali się o sąsiadujących ze sobą budynkach usytuowanych równolegle do siebie, choć nie w jednej linii, w ten sposób, że przeciwstawne ściany szczytowe obu bloków dzieliło góra kilkanaście metrów. Właśnie w tak określonej bliskości budynku z klatką schodową nr (...) znajdował się sklep przywołany przez E. G. (2), zlokalizowany w sąsiednim bloku na rogu, który akurat wychodził na tę stronę budynku, obok którego umieścił się pokrzywdzony, po której właśnie są klatki schodowe. Uwzględniając powyższe nie sposób uznać, by pokrzywdzony i jego ojciec odmiennie wskazywali miejsce zdarzenia.

Bez istotnego powiązania z niniejszą sprawą uznaje Sąd odwoławczy wypowiedzi E. G. (2) odnoszące się do innego postępowania, w którym wraz z synem i żoną mają być oskarżonymi w związku z przebiegiem interwencji Policji nie dotyczącej jednak w ogóle zdarzenia objętego zarzutami aktu oskarżenia, czyli pobicia pokrzywdzonego w dniu 4 lutego 2018 r. w K. na ul. (...) w okolicy jego miejsca zamieszkania i to nawet jeśli sam świadek ma w tym temacie odmienne zdanie, uważając całą sytuację za sprowokowaną. Na pewno na tej podstawie nie sposób skutecznie podważyć relacji pokrzywdzonego odnośnie inkryminowanego zdarzenia, które przez całe postępowanie są konsekwentne i stanowcze w zakresie, w jakim opisują czas i miejsce, a także sposób i okoliczności zachowania się oskarżonych. Co też istotne pokrzywdzony nie miał nigdy wątpliwości odnośnie tożsamości osoby, która go uderzała, jak i osoby nawołującej napastnika do jego pobicia, co akurat nie może dziwić, kiedy osoby te były mu bardzo dobrze znane.

Trafnie wskazał Sąd I instancji, iż wersja pokrzywdzonego znajdowała wsparcie w pierwotnych zeznaniach D. K. (2). Jak najbardziej zgodną z zasadami logiki oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego musiała być zaś ocena zeznań tej innej byłej partnerki pokrzywdzonego, będącej również matką jego dziecka. Jak najbardziej miało prawo nie przekonać Sądu Rejonowego jej wytłumaczenie się ze zmiany zeznań. Nawet jeśli obudowane rozległym wywodem, wybrzmiewało wręcz infantylnie, kiedy w dochodzeniu, już po urodzenia dziecka, które ma z A. G. (2), nie kryła się ze swym negatywnym stosunkiem do pokrzywdzonego, a mimo to złożyła zeznania zasadniczo wpisujące się w przedstawiony przez niego przebieg zdarzenia z udziałem oskarżonych, akcentowała przy tym, iż akurat naocznym obserwatorem zadawania uderzeń nie była (k. 33-34). Przed sądem wskazała zaś, iż zeznała wtedy na korzyść pokrzywdzonego, by go nie zezłościć i nie narobić sobie wrogów (k. 138v). Na pewno jednak nie mogła obawiać się, jak twierdził obrońca, że pokrzywdzony będzie się znęcał nad nią w ciąży, skoro w ciąży wtedy już nie była. W obliczu zeznawania pod groźbą odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, gdy w tle pojawia się "problem" niechęci do świadczenia przeciwko oskarżonym, czego potwierdzeniem - wedle zeznań pokrzywdzonego oraz jego ojca - byłyby relacje całej grupy świadków wypierających się swojej bytności na miejscu zdarzenia lub w jego pobliżu akurat w krytycznym momencie i mających na to swoje wytłumaczenie, rzeczywiście wolta, którą w jurysdykcyjnej fazie procesu wykonała D. K. (2), pozwalała Sądowi a quo krytycznie ocenić jej zeznania złożone na tym etapie postępowania. W żadnym razie nie uchybiało to kryteriom oceny swobodnej, a wręcz przeciwnie miało pełne oparcie w zasadach prawidłowego rozumowania oraz wskazaniach wiedzy i doświadczenia życiowego, również dlatego, że zdecydowanie nieprzekonująco tłumaczyła się z treści wiadomości, jakie już po swoim pierwszym przesłuchaniu na rozprawie wymieniać miała z pokrzywdzonym. Nie kryjąc, że uwidocznione w dostarczonych przez pokrzywdzonego wydrukach konwersacji konto profilowe z wizerunkiem kobiety należy do niej, zaprzeczyła wiadomościom z niego wysłanym, co potrafiła wyjaśnić tylko tym, że pewnie oskarżony się pod nią podszył wykorzystując sytuacje, gdy podczas jego kontaktów z dzieckiem pozostawiała bez nadzoru swój telefon. Nie potrafiła jednak wskazać konkretnych takich sytuacji. Sugerowanie przy tym, iż byłyby to sytuacje wręcz powtarzające się nie wytrzymuje w konfrontacji z doświadczeniem życiowym. Zaprzeczył zaś temu wszystkiemu pokrzywdzony. Zresztą na logikę nie sposób uwierzyć, aby D. K. (2) nie zareagowała adekwatnie już na pierwszy przypadek, w którym zauważyła pokrzywdzonego "grzebiącego" w jej telefonie, który pozostawiła dziecku do zabawy. Twierdziła zaś, że nigdy nie wprowadziła blokady urządzenia (k. 210v). Mając to względzie nie mogło więc też dziwić, że Sąd I instancji nie miał zastrzeżeń do przedłożonych wydruków konwersacji (k. 182-187), z których wynikało, że D. K. (2) zeznając przed sądem najzwyczajniej kłamała, za nieprawdziwe uchodzić muszą także zeznania D. S., o której pokrzywdzony miał się w późniejszym czasie dowiedzieć, że widziała zdarzenie, a D. K. (2) w konwersacji z ojcem swego dziecka potwierdziła, że tak było i nawet sugerowała, że (...) będzie miała okazję opowiedzieć przed sądem prawdę.

Wbrew temu, co podniósł obrońca, ujawniły się w sprawie okoliczności, które wyjaśniałyby logicznie, dlaczego M. M. (4), D. M. (3), D. P., P. G. (2), D. M. (4), S. B. (2) i P. S. (2) zeznawaliby nieprawdę twierdząc, że niczego nie widzieli. Zresztą tylko z zeznań części z tych osób tak naprawdę wynikało, że pokrzywdzony w krytycznym czasie miał być mocno nietrzeźwy. On sam nie potwierdzał aż takiego swojego stanu. Nie może dziwić, że nie chcieli swoimi zeznaniami zaszkodzić oskarżonym, nawet jeśli niekoniecznie muszą uchodzić za osoby zaliczające się do ich kręgu towarzyskiego. Z żadnego też dowodu, wbrew temu, na co wskazał Sąd I instancji, nie wynika, by którakolwiek z w/w osób nadjechała samochodem z oskarżonymi. Tak jak np. D. M. (3), o której E. G. (2) zeznał, że od ekspedientki dowiedział się, że widzieć miała uderzenie syna kastetem, podobnie również M. M. (4) i to z powodów trafnie dostrzeżonych przez Sąd Rejonowy (zeznania E. G., któremu M. M. miał powiedzieć, iż nie chce wyglądać jak jego syn), mogli nie być skorymi angażować się w sprawę np. z obawy o własne bezpieczeństwo, a w przypadku P. S. (2) nie bez znaczenia musiało być również i to, że oskarżony jest ojcem jej dziecka i chciałaby przynajmniej móc liczyć na wsparcie z jego strony. Logika i doświadczenie życiowe podpowiadają, iż potwierdzeniem tego wszystkiego musi być opisana wyżej wolta D. K. (2) oraz okoliczności naprowadzone treścią konwersacji, którą miała prowadzić z pokrzywdzonym już po swoim przesłuchaniu przed sądem w marcu 2020 r., a w której w/w kobieta wprost miała też napisać, że osoby opisywane jako D. i M. (chodzi zapewne o D. M. (5) i M. M. (4) - dopisek SO) też skłamali w swoich zeznaniach (k. 186).

Prawidłowo ocenił Sąd Rejonowy również opinie biegłych. Musiał przecież dostrzec, iż nic kategorycznego, co odnosiłoby się do sposobu zachowania napastnika nie wynikało z tych opinii. Nie mniej w szczególności opinia biegłego z zakresu ortopedii - traumatologii R. H. rzeczowo z wykorzystaniem właściwej specjalności tego biegłego wiedzy fachowej uwiarygadniała relację pokrzywdzonego w zakresie, w jakim wskazywał on, że zadający mu uderzenia wykorzystywał do tego celu kastet.

Reasumując powtórzyć trzeba, że podniesione przez obrońcę zarzuty obrazy art. 7 kpk oraz skorelowane z nimi jako konsekwencja wadliwej oceny dowodów zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych stanowiły jedynie wyraz polemiki z ustaleniami Sądu I instancji, o których trzeba powiedzieć, że na pewno są efektem rzeczowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, dokonanej z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, nie wykazującej przy tym istotnych błędów natury faktycznej czy logicznej, prowadzącej natomiast do pewnego sędziowskiego przekonania, którego odzwierciedleniem było uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia, wskazujące, jakie fakty sąd uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach oraz wyjaśniające, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych.

Wniosek

zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych od zarzucanych im czynów oraz zasądzenie na ich rzecz zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem obrońcy z wyboru wedle norm przepisanych

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Nie stwierdzono uchybień z kategorii wymienionych w art. 438 pkt 2 i 3 kpk, który mogłyby mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a tylko wtedy Sąd odwoławczy mógłby zaingerować w jego treść stosownie ją korygując, w tym wypadku uniewinniając oskarżonych.

W związku z powyższym nie mogło zdezaktualizować się rozstrzygnięcie o kosztach oparte o zasadę wyrażoną w art. 627 kpk nie przewidującą rekompensowania przez Skarb Państwa oskarżonemu, co do którego zapadł wyrok skazujący, wydatków na ustanowienie obrońcy. Byłoby to możliwe tylko w razie uniewinnienia lub umorzenia postępowania (art. 632 pkt 2 kpk).

3.2.

obraza art. 159 kpk

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Warunkiem odpowiedzialności za przestępstwo z art. 159 kk stanowiące typ kwalifikowany względem typu podstawowego określonego w art. 158 § 1 kk, dla którego znamieniem zaostrzającym odpowiedzialność jest użycie broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu, musi być ustalenie, że zadający uderzenie bierze udział w zdarzeniu mającym charakter bójki lub pobicia. Podmiotem przestępstwa z art. 159 kk może być bowiem jedynie uczestnik bójki lub pobicia (zob. m.in. wyrok SA w Szczecinie z 17 stycznia 2019 r., II AKa 220/18, LEX nr 2668071; wyrok SA w Warszawie z 29 stycznia 2014 r., II AKa 436/13, LEX nr 1430874). Przez udział w bójce lub pobiciu rozumie się zaś udział w starciu przynajmniej trzech osób, z których każda jest jednocześnie napastnikiem i broniącym się (bójka), lub czynną napaść przynajmniej dwóch osób na inną osobę (pobicie). Ma z kolei rację obrońca, gdy twierdzi, że Sąd I instancji niczego takiego nie ustalił. Udział K. P. (1) w zdarzeniu sprowadził przecież i to słusznie z powodów przedstawionych w podsekcji 5.1.3 do roli podżegacza do popełnienia przez M. P. (1) przestępstwa z art. 157 § 1 kk.

Wniosek

brak wniosku skorelowanego z zarzutem wyinterpretowanym z treści uzasadnienia apelacji obrońcy

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

1OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

1ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

punkt 1 - uznanie oskarżonego M. P. (1) za winnego popełnienia czynu będącego przestępstwem polegającego na tym, że w dniu 4 lutego 2018 r. w K. kilkakrotnie uderzając A. G. (2) w twarz pięścią uzbrojoną w niebezpieczny przedmiot w postaci kastetu spowodował wieloodłamowe złamanie ściany lewego oczodołu i lewej zatoki szczękowej, złamanie lewego łuku jarzmowego z przemieszczeniem, rozległy obrzęk i odmę podskórną w okolicy lewego policzka i lewego łuku jarzmowego, które to obrażenia naruszyły prawidłowe czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni, a którego to czynu dopuścił się w warunkach art. 64 § 1 kk po odbyciu w okresie od 21 maja 2013 r. do 21 listopada 2013 r. kary 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach z 10 października 2012 r. sygn. akt II K 483/12 za podobne przestępstwo umyślne z art. 13 § 2 kk w zw. z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 283 kk

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Z powodów przedstawionych w podsekcji 3.1. za jak najbardziej prawidłowe, wynikające bowiem ze zgromadzonego materiału dowodowego poddanego ocenie swobodnej, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, uchodzić musiały ustalenia Sąd I instancji wskazujące na to, że opisane powyżej obrażenia ciała pokrzywdzonego, stwierdzone obiektywnie w zabezpieczonej dokumentacji medycznej, są następstwem kilku uderzeń w twarz pięścią uzbrojoną w kastet, jakie zadał mu oskarżony M. P. (1) w krytycznym czasie i miejscu. Nie może zaś budzić wątpliwości w świetle opinii biegłych, że tego rodzaju obrażenia powodowały naruszenie czynności narządów ciała na okres przekraczający 7 dni. Oskarżony musiał też w pełni zdawać sobie sprawę z takiej konsekwencji swego zachowania. Świadczy o tym siła i lokalizacja ciosów, a także użycie niebezpiecznego przedmiotu, jakim jest kastet, którego właściwości in concreto musiały być takimi, że jego użycie w "zwykły" sposób stwarzało dla zdrowia zaatakowanego podobne niebezpieczeństwo jak użycie przynajmniej noża (zob. wyrok SA w Katowicach z 21 listopada 2008 r., II AKa 314/08, Biul.SAKa 2009, nr 1, poz. 8-9). Przekonywały o tym liczne złamania w obrębie kości twarzoczaszki pokrzywdzonego. Już tylko z ustalonego sposobu zachowania oskarżonego wywieść należało także, że chciał tego, co było efektem jego działania. Jak najbardziej więc popełnił umyślne przestępstwo przeciwko zdrowiu z użyciem przemocy. Ponieważ już wcześniej był skazany za umyślne przestępstwo popełnione z użyciem przemocy, a które z mocy art. 115 § 3 kk są przestępstwami podobnymi, zaś wymierzoną mu wówczas karę 6 miesięcy pozbawienia wolności odbył w całości i od tego czasu nie upłynęło 5 lat do daty, w której popełnił przestępstwo przypisane w niniejszej sprawie, za trafne uchodziło uwzględnienie w opisie czynu działania w warunkach recydywy specjalnej podstawowej, a w jego kwalifikacji prawnej art. 64 § 1 kk.

Nie stwierdzono również takich uchybień, które należałoby uwzględnić z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, a wymienionych w art. 439 § 1 kpk i art. 440 kpk.

0.15.1.2.

Przedmiot utrzymania w mocy

punkt 1 - wymierzenie oskarżonemu M. P. (1) za przypisany czyn stanowiący przestępstwo kary 1 roku pozbawienia wolności

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Nie raziła surowością nawet przy przyjęciu, że z powodów przedstawionych w podsekcji 5.2.1. przypisany oskarżonemu M. P. (1) czyn nie wyczerpywał znamion występku stypizowanego art. 159 kk, a ustawowo zagrożonego karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, lecz jedynie stanowił przestępstwo z art. 157 § 1 kk z art. 64 § 1 kk, za które mogła mu zostać wymierzoną kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności w ramach ustawowego zagrożenia, a w przypadku fakultatywnego nadzwyczajnego jej obostrzenia przewidzianego w art. 64 § 1 kk, nawet do 7 lat i 6 miesięcy. Oskarżony bez najmniejszych skrupułów zadał pokrzywdzonemu kilka silnych ciosów ręką wyposażoną w kastet w tak newralgiczną część ciała, jak głowa, czym spowodował obrażenia w obrębie twarzoczaszki, włącznie ze złamaniami kości. Dla takiego zachowania nie może być żadnego usprawiedliwienia i to niezależnie od tego, czy pokrzywdzony swoim wcześniejszym postępowaniem dał powód do tego, by samemu następnie stać się obiektem fizycznej napaści. Dowodzi to braku poszanowania przez oskarżonego elementarnych wartości, na których oparte są współcześnie relacje międzyludzkie.

0.15.1.3.

Przedmiot utrzymania w mocy

punkt 2 - uznanie oskarżonej K. P. (1) za winną popełnienia przestępstwa z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 157 § 2 kk polegającego na tym, że w dniu 4 lutego 2018 r. w K. chcąc, aby M. P. (1) spowodował naruszenie czynności narządów ciała u A. G. (2) na okres powyżej 7 dni, nakłaniała go do tego

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Z powodów przedstawionych w podsekcji 3.1. za jak najbardziej prawidłowe, wynikające bowiem ze zgromadzonego materiału dowodowego poddanego ocenie swobodnej, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, uchodzić musiały ustalenia Sąd I instancji wskazujące na to, że oskarżona K. P. (1) wołała do oskarżonego M. P. (1) zmierzającego już z założonym na prawą rękę kastetem w stronę pokrzywdzonego " zajebaj go, rozpierdol mu głowę". Tego rodzaju zachowanie oskarżonej, jak najbardziej zasadnie Sąd Rejonowy potraktował jako nakłanianie M. P. (1) do spowodowania u zaatakowanego mężczyzny naruszenia czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni. Niewątpliwie świadczyło ono również o tym, że oskarżona musiała chcieć, aby M. P. (1) tego przestępstwa się wtedy dopuścił. Tym samym zrealizowała znamiona przestępstwa z art. 157 § 1 w formie zjawiskowej podżegania z art. 18 § 2 kk. Jej słowa wypowiedziane do M. P. (1) w podanych okolicznościach, niewątpliwie będące również przejawem zagrzewania do pobicia innej osoby, nie mogły być natomiast kwalifikowane jako udział w niebezpiecznym pobiciu w rozumieniu art. 158 § 1 kk. Nie miała on bowiem woli udziału w grupie napastniczej, a jej obecność nie zwiększała przewagi i nie ułatwiała dokonania pobicia, zadawania razów, jak i nie wzmagała niebezpieczeństwa nastąpienia skutków w zdrowiu ofiary (zob. wyrok SA w Krakowie z dnia 12 października 2000 r., II AKa 169/00, KZW 2000/11 poz. 42). Do przyjęcia udziału w pobiciu wprawdzie nie jest konieczne, aby konkretna osoba zadała napadniętemu przy pobiciu cios w postaci uderzenia, kopnięcia itp., nie mniej musi dojść do „świadomego połączenia działania jednego ze sprawców z działaniem drugiego człowieka lub większej grupy osób przeciwko innemu człowiekowi lub grupie ludzi [...]” (zob.. wyrok SN z 28.07.1972 r., Rw 692/72, OSNKW 1972/11, poz. 181; wyrok SA w Białymstoku z 25 listopada 1997 r., II AKa 85/97, OSA 1998/10, poz. 56, oraz wyrok SA w Krakowie z 29 czerwca 2010 r., II AKa 69/10). Zresztą przyjmuje się, że w wypadku pobicia udział osoby polegający na „zagrzewaniu” musi się odnosić do zachowań przynajmniej dwóch sprawców pobicia realizujących przynajmniej znamiona naruszenia nietykalności cielesnej (zob. A. Zoll [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Część I. Komentarz do art. 117-211a , red. W. Wróbel, Warszawa 2017, art. 158 teza 10).

Nie stwierdzono również takich uchybień, które należałoby uwzględnić z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, a wymienionych w art. 439 § 1 kpk i art. 440 kpk.

0.15.1.4.

Przedmiot utrzymania w mocy

punkt 2 - na mocy art. 19 § 1 kk w zw. z art. 157 § 1 kk wymierzenie oskarżonej K. P. (1) za przypisane przestępstwo kary 6 miesięcy pozbawienia wolności

punkt 3 - na mocy art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 1 kk warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej wobec oskarżonej K. P. (1) kary pozbawienia wolności na 2 letni okres próby

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Nie raziła surowością, nawet jeśli dotychczas oskarżona nie była karana. Jej zachowanie godziło w zdrowie ludzkie stanowiące jedno z najważniejszych dóbr prawnych chronionych przepisami Kodeksu karnego. Chciała, aby A. G. (2) został solidnie poturbowany, o czym zaświadczał jednoznaczny w swej treści jej słowny komunikat wypowiedziany w stronę dysponującego kastetem współoskarżonego zmierzającego już w stronę pokrzywdzonego. Oczekiwała w istocie swoiście pojmowanego samosądu. Świadczy to dobitnie o mocno lekceważącym stosunku do porządku prawnego. Względy indywidualno i ogólnoprewencyjne wymagały zatem odpowiednio dolegliwego oddziaływania stanowiącego również sygnał dla innych gotowych iść w ślady oskarżonej. Wręcz groźba zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności, w przypadku niepomyślnego przebiegu okresu próby, powinna stanowić dla oskarżonej dosadny bodziec do tego, żeby w przyszłości wystrzegać się konfliktów z prawem. Efektu tego nie musiały natomiast wcale gwarantować innego rodzaju kary wolnościowe, nawet jeśli aktualnie oskarżona ma wieść ustabilizowany tryb życia, realizując się zawodowo oraz jako matka. Stąd należało się zgodzić z Sądem Rejonowym, iż wymierzenie oskarżonej kary grzywny albo kary ograniczenia wolności nie spełniałoby celów kary. Nie zachodziły zatem podstawy do orzeczenia jednej z tych kar z zastosowaniem art. 37a kk, nawet jeśli przepis art. 58 § 1 kk statuuje zasadę pierwszeństwa ich stosowania w przypadku przestępstw zagrożonych karą do 5 lat pozbawienia wolności, a takie właśnie zostało oskarżonej przypisane. 2 letni okres próby uchodzi za jak najbardziej właściwy dla weryfikacji przyjętej pozytywnej prognozy społeczno-kryminologicznej.

0.15.1.5.

Przedmiot utrzymania w mocy

punkt 4 - na mocy art. 72 § 1 pkt 1 kk zobowiązanie oskarżonej K. P. (1) do informowania sądu o przebiegu okresu próby pisemnie co 6 miesięcy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Trafnie Sąd Rejonowy zauważył, iż w związku z warunkowym zawieszeniem wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności obligatoryjnym było nałożenie na oskarżoną jednego z obowiązków probacyjnych wymienionych w art. 72 § 1 kk. Zastosowany został zaś możliwie najmniej dolegliwy, a zarazem odpowiedni dla stwierdzenia, czy okres próby będzie przebiegał pomyślnie. Również czas i sposób wykonania nałożonego obowiązku określone stosownie do wymogu z art. 74 § 1 kk nie wzbudzały najmniejszych zastrzeżeń Sądu odwoławczego.

0.15.1.6.

Przedmiot utrzymania w mocy

punkt 5 - na mocy art. 46 § 2 kk orzeczenie nawiązek na rzecz pokrzywdzonego A. G. (2):

-

od oskarżonego M. P. (1) w kwocie 5000 złotych,

-

od oskarżonej K. P. (1) w kwocie 2000 złotych

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Jakkolwiek rozstrzygnięcie nieobligatoryjne, z braku wniosku uprawnionego podmiotu złożonego w terminie do zamknięcia przewodu sądowego o orzeczenie obowiązku zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (art. 49a kpk), nie mniej w pełni zrozumiałe, kiedy pokrzywdzonemu zachowanie M. P. (1) niewątpliwie musiało zadać ból fizyczny i spowodować cierpienie psychiczne, również w związku z konieczną rekonwalescencją, a udział w tym miała również oskarżona K. P. (1) jako podżegająca do przestępstwa, którym tego rodzaju szkoda na osobie została wyrządzona. Zgodnie z art. 422 kc za szkodę odpowiedzialny jest nie tylko ten, kto ją bezpośrednio wyrządził, lecz także ten, kto inną osobę do wyrządzenia szkody nakłonił. Z kolei wedle art. 46 § 2 kk jeżeli orzeczenie obowiązku określonego w art. 46 § 1 kk jest znacznie utrudnione, sąd może orzec zamiast tego obowiązku nawiązkę w wysokości do 200 000 złotych na rzecz pokrzywdzonego. Bacząc na rysujący się na tle okoliczności sprawy realny rozmiar krzywdy, jakiej doznać miał pokrzywdzony w następstwie uderzeń zadanych przez M. P. (1) zagrzewanego do tego przez K. P. (1), a której zrekompensowaniu w pieniądzu służy instytucja zadośćuczynienia, wskazane wyżej kwoty nawiązek nie mogą uchodzić w żadnym razie za wygórowane. Ich zróżnicowanie co do wysokości uwzględnia przy tym wkład każdego z oskarżonych w wyrządzenie szkody niemajątkowej, której naprawienie nosi nazwę zadośćuczynienia.

0.15.1.7.

Przedmiot utrzymania w mocy

punkt 6 - na mocy art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądzenie od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa wydatków w kwotach po 681,17 złotych oraz opłat: od M. P. (1) w kwocie 180 złotych, a od K. P. (1) w kwocie 120 złotych

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Zasadą jest, iż w sprawach z oskarżenia publicznego od skazanego zasądza się na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe obejmujące zgodnie z art. 616 § 2 pkt 2 kpk wydatki poniesione przez Skarb Państwa w toku postępowania (art. 627 kpk) oraz opłatę, której rodzaje i wysokość oraz zasady i tryb ich wymierzania określa ustawa z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (art. 617 kpk), przy czym w myśl art. 633 kpk koszty procesu przypadające od kilku oskarżonych sąd zasądza od każdego z nich według zasad słuszności, mając w szczególności na względzie koszty związane ze sprawą każdego z nich.

Sąd I instancji nie zawyżył wysokości wydatków obciążających oskarżonych, które słusznie też rozdzielił pomiędzy nich po równo.

Zgodnie zaś z art. 2 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych skazany w pierwszej instancji na karę pozbawienia wolności obowiązany jest uiścić opłatę w wysokości 120 w przypadku tego rodzaju kary orzeczonej powyżej 3 miesięcy, a nieprzekraczającej 6 miesięcy, natomiast w wysokości 180 złotych w przypadku kary pozbawienia wolności do roku.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.15.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

punkt 1 - kwalifikacja prawna czynu przypisanego oskarżonemu M. P. (1) poprzez przyjęcie, że stanowi on występek z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

Zwięźle o powodach zmiany

Z przyczyn omówionych w podsekcji 3.2. czyn przypisany oskarżonemu nie mógł realizować znamion występku określonego w art. 159 kk. Niewątpliwie jednak wyczerpywał znamiona czynu zabronionego stypizowanego w art. 157 § 1 kk. Na podstawie tego przepisu karnie odpowiada bowiem ten, kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, nie stanowiący ciężkiego uszczerbku na zdrowiu określonego w art. 156 § 1 kk, lecz trwający dłużej niż 7 dni (por. art. 157 § 2 kk).

0.0.15.2.2.

Przedmiot i zakres zmiany

punkt 1 - podstawa prawna wymiaru kary pozbawienia wolności orzeczonej wobec oskarżonego M. P. (1) poprzez przyjęcie za tę podstawę art. 157 § 1 kk

Zwięźle o powodach zmiany

Zmieniona kwalifikacja prawna czynu musiała spowodować również korektę w zakresie podstawy prawnej wymiaru orzeczonej kary. W przypadku przestępstwa z art. 157 § 1 kk popełnionego w warunkach recydywy specjalnej podstawowej z art. 64 § 1 kk przepisem przewidującym wymierzoną już przez Sąd I instancji karę pozbawienia wolności w rozmiarze mieszczącym się w granicach ustawowego zagrożenia tego rodzaju karą jest art. 157 § 1 kk.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

1Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3

Wywiedzione apelacje na korzyść oskarżonej K. P. (1) nie zostały uwzględnione. Ponieważ i oczekiwaniem apelujących na korzyść oskarżonego M. P. (1) było doprowadzenie do zmiany zaskarżonego wyroku skutkującej jego uniewinnieniem od popełnienia zarzucanego mu czynu, co okazało się nieskutecznym, a korekta zaskarżonego wyroku ograniczała się do poprawienia kwalifikacji prawnej przypisanego mu czynu zgodnie z kierunkiem zaskarżenia, a w konsekwencji i podstawy prawnej wymierzonej kary pozbawienia wolności, należało również przyjąć, iż środki odwoławcze wniesione na korzyść oskarżonego M. P. (1) nie został uwzględnione w rozumieniu art. 636 § 1 kpk. Zasadą wynikającą z tego przepisu jest, że w przypadku nieuwzględnienia środka odwoławczego koszty procesu za postępowanie odwoławcze ponosi ten, kto wniósł tenże środek. W razie nieuwzględnienia środków odwoławczych wniesionych przez co najmniej dwa uprawnione podmioty zgodnie z art. 636 § 2 kpk stosuje się odpowiednio art. 633 kpk, zgodnie z którym rozdziela się te koszty pomiędzy zobowiązanych do ich poniesienia według zasad słuszności. Jednocześnie Sąd Okręgowy nie doszukał się podstaw do zwolnienia oskarżonych choćby w części od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego po myśli art. 624 § 1 kpk. Stąd każde z nich zostało obciążone 1/2 wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym, a ograniczających się do ryczałtu za doręczenia pism wynoszącego 20 złotych. Każdemu z nich wymierzona została również opłata za II instancję należna od wymierzonej w pierwszej instancji kary pozbawienia wolności. Zgodnie z art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych w razie nieuwzględnienia apelacji wniesionej na korzyść oskarżonego, zwróconej przeciwko rozstrzygnięciu o winie sąd wymierza za postępowanie odwoławcze opłatę w wysokości należnej za pierwszą instancję. Zatem wysokość opłat za II instancję określona została na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych.

1PODPIS

SSO Marcin Schoenborn

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonych M. P. (1) i K. P. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

1.  skazanie oskarżonego M. P. (1) za popełnienie przestępstwa z art. 159 kk z wszelkimi wynikającymi z tego konsekwencjami

2.  skazanie oskarżonej K. P. (1) za popełnienie przestępstwa z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk z wszelkimi wynikającymi z tego konsekwencjami

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

oskarżony M. P. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

skazanie oskarżonego M. P. (1) za popełnienie przestępstwa z art. 159 kk z wszelkimi wynikającymi z tego konsekwencjami

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

oskarżona K. P. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

skazanie oskarżonej K. P. (1) za popełnienie przestępstwa z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk z wszelkimi wynikającymi z tego konsekwencjami

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana