Sygn. akt VIII Ga 397/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2022r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Elżbieta Kala

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Anna Kafara

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2022 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) w S.

przeciwko: (...) z siedzibą w R.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 1 października 2021 r. , sygn. akt. VIII GC 113/21

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego kwotę 1.800 zł (tysiąc osiemset złotych) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie, za czas od dnia uprawomocnienia się rozstrzygnięcia o kosztach zawartych w niniejszym wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt VIII Ga 397/21

UZASADNIENIE

Powód - (...) z siedzibą w S. (dalej: (...)) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) z siedzibą w R. (dalej: (...)) kwoty 41 504 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwot i dat szczegółowo opisanych w pozwie. Nadto powód wniósł o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych i kwoty 171,66 zł z tytułu rekompensaty wynikającej z ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że pozwany kupił u niego towary i pomimo wezwań nie zapłacił za nie części ceny. Powód już w pozwie podkreślił, że pozwany nigdy nie kwestionował faktu doręczenia faktur i prawidłowej dostawy oraz odbioru, a podnosił wadliwość towaru. Spór sprowadzał się do tego, że V. twierdziło, że dostarczona przez (...) osłonka celulozowa była wadliwa.

Pismem pełnomocnika strony powodowej datowanym na 19 sierpnia 2020 roku sprecyzowane zostało żądanie w zakresie odsetek (k.78-79).

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym z dnia 22 października 2020 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy, sygn. akt VIII GNc 2434/20, orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Podniósł zarzut potrącenia w wysokości 32 236,06 zł. Przyznał, że kupił 14 marca 2019 roku osłonkę celulozową od powoda, ale część partii okazała się wadliwa. Osłonka którą napełniono prawidłową ilością farszu, pękała. Maszyna, która była używana do napełniania osłonki celulozowej farszem była skalibrowana prawidłowo. Została złożona w związku z tym do strony powodowej reklamacja. Kiełbasa jałowcowa wyprodukowana przez V. została sprzedana do (...). Podmiot ten zgłosił reklamacją do V., którą podmiot ten uznał za zasadną. W kiełbasie były bowiem fragmenty osłonki celulozowej. Zdaniem V. w związku z nienależytym wykonaniem umowy przez (...) poniósł szkodę wynoszącą 32 23,06 zł tj. równowartości towaru, który został wyprodukowany przez V. i dostarczony do (...) (który został zaś przez ten podmiot zareklamowany). W dalszej części sprzeciwu strona pozwana opisała przebieg procesu reklamacyjnego, który został przeprowadzony nieprawidłowo.

W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał dotychczasowe twierdzenia i żądanie pozwu. Powód przytoczył szereg faktów bezspornych i wskazał, że strona pozwana powołuje się na jedną okoliczność tj. wadliwość towaru dostarczonego przez powoda. Powód odniósł się do wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego oraz przebiegu postępowania reklamacyjnego. Zakwestionował zarzut potrącenia.

Wyrokiem z dnia 1 października 2021 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę: a) 41.504 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od kwot: 12.411,53 zł od dnia 12 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty, 175,77 zł od dnia 28 czerwca 2019 r. do dnia zapłaty, 18.709,95 zł od dnia 5 lipca 2019 r. do dnia zapłaty, 10.206,75 zł od dnia 23 lipca 2019 r. do dnia zapłaty oraz kwotę b) 171,66 zł. Ponadto, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5 701 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się rozstrzygnięcia o kosztach zawartych w niniejszym orzeczeniu do dnia zapłaty, a nadto nakazał zwrócić pozwanemu kwotę 5000 zł tytułem uiszczonej, a niewykorzystanej zaliczki.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

(...) z siedzibą w S. sprzedał (...) z siedzibą w R. artykuły związane z produkcją kiełbas i wędlin. Z tytułu sprzedaży powód wystawił na rzecz pozwanego faktury VAT numer: (...) na kwotę 24 528 zł, (...) na kwotę 175,77 zł, (...) na kwotę 18 709,95 zł, (...) na kwotę 10 206,75 zł. Towar został dostarczony zgodnie z umową. V. wyprodukowało kiełbasę jałowcową przy użyciu osłonki celulozowej kupionej od strony powodowej, a następnie sprzedało ją (...). (...) złożyła reklamację stronie pozwanej ponieważ wyprodukowana przez stronę pozwaną kiełbasa jałowcowa (m.in. przy użyciu osłonki od strony powodowej) zawierała fragmenty osłonki celulozowej wewnątrz kiełbasy. Kwota reklamacji złożonej przez (...) wyniosła 32 236,06 zł i obejmowała wartość towaru kupionego od V.. Towar ten został zwrócony do V. przez (...). Powyższa kwota jest kwotą przedstawioną do potrącenia przez V. w oświadczeniu o potrąceniu, której dotyczy zarzut potrącenia podniesiony w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Wyprodukowana przez stronę pozwaną kiełbasa jałowcowa (m.in. przy użyciu osłonki od strony powodowej) wskazana w sprzeciwie od nakazu zapłaty była wadliwa ponieważ zawierała fragmenty osłonki celulozowej wewnątrz kiełbasy. Strona pozwana zgłosiła stronie powodowej ,,reklamację” dotyczącą osłonki wskazując, że przyczyną pojawienia się fragmentów osłonki celulozowej wewnątrz kiełbasy była zła jakość osłonki. Sąd Rejonowy ustalił dalej, że strona powodowa nie uznała tej ,,reklamacji”, wyjaśniając, że przyczyną pojawienia się fragmentów osłonki celulozowej wewnątrz kiełbasy była nieprawidłowo skalibrowana maszyna, która znajdowała się u strony pozwanej w zakładzie.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dowody z dokumentów prywatnych i wydruki, których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły jego wątpliwości oraz w oparciu o okoliczności bezsporne.

Sąd Rejonowy wskazał, że po pytaniach Przewodniczącego na rozprawie w dniu 15 września 2021 roku strony oświadczyły, że bezsporne jest pomiędzy nimi to, że należność dochodzona przez stronę powodową jest udowodniona co do wysokości. Bezsporne było pomiędzy nimi to, że (...) złożyła reklamację stronie pozwanej. Również bezsporna była kwota reklamacji złożonej przez (...), która jest kwotą przedstawioną do potrącenia, a także jest kwotą, której dotyczy zarzut potrącenia podniesiony w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Bezsporne było to, że wyprodukowana przez stronę pozwaną kiełbasa jałowcowa (m.in. przy użyciu osłonki od strony powodowej) wskazana w sprzeciwie od nakazu zapłaty była wadliwa, a także to, że strona pozwana zgłosiła stronie powodowej ,,reklamację” dotyczącą kiełbasy oraz to, że strona powodowa nie uznała tej ,,reklamacji”. Spór sprowadzał się natomiast do tego, co było przyczyną wady - tj. dlaczego w kiełbasie znalazła się osłonka, która została kupiona przez stronę pozwaną od strony powodowej. Tak ustalone okoliczności bezsporne poprowadziły Sąd Rejonowy do wniosku, że zeznania świadków nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ świadkowie nie posiadają wiadomości specjalnych, a tylko biegły sądowy mógłby jednoznacznie ustalić co było przyczyną tego, że w kiełbasie były fragmenty osłonki celulozowej - co implikowało pominięcie dowodu z zeznań świadków Ł. S., K. T., B. O., J. G. na podstawie art. 235 ( 2) § 1 pkt 3 i 5 kpc.

Kluczowe według Sądu Rejonowego w sprawie było ustalenie, dlaczego w kiełbasie znalazła się osłonka, która została kupiona przez stronę pozwaną od strony powodowej tj. czy odpowiedzialność ponosi za to strona powodowa. Ustalenie, że tak było, skutkowałoby koniecznością zbadania zarzutu potrącenia podniesionego w sprzeciwie od nakazu zapłaty. To ustalenie zaś mogło nastąpić wyłącznie w oparciu o dowód z opinii biegłego. Niewątpliwie zatem, w ocenie Sądu Rejonowego, to dowód z opinii biegłego (lub instytutu) był kluczowy dla rozpoznania sprawy.

Odnosząc się do złożonego w sprzeciwie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, Sąd Rejonowy wskazał, że dalsze okoliczności, na które miał być powołany biegły - wniosek z punktu 5 litery d-g sprzeciwu od nakazu zapłaty - były bezsporne i dlatego dowód podlegał pominięciu na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 kpc. Bezsporność okoliczności wynikała z pisma pełnomocnika powoda z dnia 17 lutego 2021 roku (str. 5 pisma) oraz oświadczeń na rozprawie w dniu 15 września 2021 roku. Podobnie jeśli chodzi o zeznania świadków Ł. S., K. T., B. O., J. G.. Stąd Sąd Rejonowy pominął dowód z zeznań tych świadków również na tej samej podstawie.

Podkreślono, że w oparciu o wniosek strony pozwanej ze sprzeciwu od nakazu zapłaty Sąd Rejonowy podjął poszukiwania biegłego z zakresu podanego przez pozwanego, jednak pomimo licznych prób nie udało się ustalić nigdzie w Polsce biegłego z zakresu takiej dziedziny. Wobec tego, Przewodniczący zarządzeniem z dnia 25 lutego 2021 roku (k.186, pkt 5 zarządzenia) zobowiązał pełnomocnika powoda i pełnomocnika pozwanego do wskazania z imienia i nazwiska biegłego z dziedziny ,,materiałoznawstwa i technologii żywności, produkcji mięsa i wyrobów mięsnych” z uwagi na fakt, że Przewodniczący nie znalazł nigdzie w Polsce biegłego z takiej dziedziny – w terminie 7 dni pod rygorem dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu technologii żywności. Pełnomocnik pozwanej nie odniósł się w ogóle do tego zobowiązania (k. 197-199 pismo pełnomocnika strony pozwanej datowane na 7 marca 2021 roku), a pełnomocnik powoda (k.195, str. 4 pismo pełnomocnika strony powodowej datowane na 10 marca 2021 roku) wskazał, że ,,jest przeciwny wyznaczeniu biegłego w sprawie” i nie wniesie zaliczki na poczet opinii biegłego (o co został zobowiązany, tak samo jak strona powodowa) ponieważ wniosek ten wskazał z ostrożności procesowej.

Jak podkreślił Sąd Rejonowy, bierność po stronie pozwanej, na której spoczywał ciężar dowodu wykazania zasadności zarzutu potrącenia, nie zniechęciła Sądu do dalszego poszukiwania biegłego z zakresu technologii żywności, który podjąłby się sporządzenia opinii w zakresie podanym w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Pomimo licznych prób, żaden biegły nie zgodził się sporządzić opinii. Potwierdzeniem działań Przewodniczącego jest e-mail z dnia 27 marca 2021 roku do biegłej z listy biegłych Sądu Okręgowego w Poznaniu (k.202) oraz notatka urzędowa z dnia 9 kwietnia 2021 roku, które były w aktach sprawy przez cały czas postępowania. Brak biegłego skutkował tym, że zarządzeniem z dnia 26 kwietnia 2021 roku (k.220, pkt 1 zarządzenia) pełnomocnika strony pozwanej zobowiązano do podania konkretnego biegłego (z imienia i nazwiska) lub instytutu (adres i oznaczenie instytutu), który podjąłby się sporządzenia opinii w zakresie podanym przez stronę pozwaną w sprzeciwie od nakazu zapłaty w terminie 14 dni pod rygorem pominięcia wniosku o sporządzenie opinii przez biegłego. Poinformowano go, że pomimo podjętych prób znalezienia biegłego z zakresu technologii żywienia lub innej dziedziny, który podjąłby się sporządzenia opinii w zakresie podanym przez stronę pozwaną w sprzeciwie od nakazu zapłaty, nie udało się znaleźć żadnego biegłego czy instytutu, który podjąłby się sporządzenie tej opinii. Wezwanie doręczono pełnomocnikowi strony pozwanej w dniu 30 kwietnia 2021 roku (k.224, 221). Na rozprawie w dniu 12 maja 2021 roku strony oświadczyły, że widzą wolę ugodowego załatwienia sprawy i wniosły o skierowanie sprawy do mediacji. Na wniosek pełnomocnika strony pozwanej Przewodniczący przedłużył, na podstawie art. 166 kpc, termin z zarządzenia z dnia 26 kwietnia 2021 roku w ten sposób, że upływał on po upływie 7 dni od dnia kiedy mediator stwierdził, że do zawarcia ugody nie doszło. Mediator w dniu 4 sierpnia 2021 roku (k.250) sporządził protokół z mediacji, w którym stwierdził, że strony nie doszły do porozumienia. Mediacja odbyła się online na platformie zoom. Termin z zarządzenia z dnia 26 kwietnia 2021 roku, po jego przedłużeniu, upływał zatem z dniem 11 sierpnia 2021 roku. Zarządzeniem z dnia 16 sierpnia 2021 roku (wyznaczającym termin rozprawy na dzień 15 września 2021 r.) poinformowano pełnomocnika strony pozwanej, mając na uwadze zasadę lojalności i szybkości postępowania, że na rozprawie w dniu 12 maja 2021 roku przedłużono mu termin do wskazania biegłego lub instytutu w ten sposób, że termin upłynąć miał po upływie 7 dni od dnia, kiedy mediator stwierdził, że do ugody nie doszło (k.252, pkt 6 zarządzenia). Wezwanie doręczono przez Portal Informacyjny ze skutkiem na dzień 30 sierpnia 2021 roku. Do dnia rozprawy w dniu 15 września 2021 roku pełnomocnik strony pozwanej nie podał żadnego biegłego czy instytutu, który podjąłby się sporządzenia opinii w zakresie podanym przez niego w sprzeciwie od nakazu zapłaty.

Sąd Rejonowy przypomniał, że w dniu 12 maja 2021 r. Przewodniczący w trybie art. 156 1 kpc poinformował pełnomocników stron, że to dowód z opinii biegłego jest dowodem kluczowym w sprawie (2:50 posiedzenia), a pełnomocnik strony pozwanej powiedział, że prace trwają w poszukiwaniach jednostki badawczej, która podjęłaby się sporządzenia opinii (3:19-3:50 posiedzenia). Przewodniczący poinformował o podejmowanych przez siebie czynnościach w zakresie poszukiwania biegłego i o tym, że termin do wskazania biegłego lub instytutu miał upłynąć w dniu 14 maja 2021 roku, czego pełnomocnik strony nie kwestionował i wniósł o jego przedłużenie w związku z rozmowami ugodowymi i skierowaniem stron do mediacji (8:05-10:00 posiedzenia). Przewodniczący poinformował o konieczności ,,dwutorowego działania” tj. o konieczności poszukiwania biegłego oraz o prowadzeniu rozmów ugodowych. Żaden z pełnomocników nie kontestował ani sposobu działania Sądu czy Przewodniczącego ani rygorów procesowych, które były stosowane w związku z ,,poszukiwaniem” biegłego.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 235 1 kpc we wniosku o przeprowadzenie dowodu strona jest obowiązana oznaczyć dowód w sposób umożliwiający przeprowadzenie go oraz wyszczególnić fakty, które mają zostać wykazane tym dowodem. Przepis dotyczy każdego wniosku dowodowego, niezależnie zatem od tego, jaki środek ma służyć wykazaniu faktu (np. zeznania świadka, opina biegłego czy dokument). Sąd nie jest bowiem co do zasady uprawniony ani zobowiązany do modyfikacji merytorycznej treści tezy wskazanej przez stronę, gdyż treść ta stanowi przejaw woli strony w zakresie obranego przez nią kierunku prowadzenia postępowania dowodowego. Brak sformułowania wniosku dowodowego z uwzględnieniem omówionych wyżej elementów oznacza, że wniosek jest obarczony brakami. Artykuł 235 2 § 1 pkt 6 k.p.c stanowi, że jeżeli strona nie uczyni zadość wymogom z art. 235 1 odnoszącym się do wniosku dowodowego, to sąd pomija wnioskowany dowód po bezskutecznym wezwaniu do uzupełnienia braku formalnego wniosku.

Konkludując ten wątek ustaleń Sąd Rejonowy wskazał, że wniosek o biegłego z zakresu podanego w sprzeciwie od nakazu zapłaty był niemożliwy do przeprowadzenia, ponieważ nigdzie w Polsce nie ma biegłego z zakresu takiej specjalności. Z uwagi na powyższe Sąd pominął dowód z opinii biegłego na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 6 kpc w zw. z art. 235 1 kpc.

W ocenie Sądu Rejonowego, powództwo podlegało w całości uwzględnieniu. Wskazano, że strony łączyła umowa sprzedaży, a wysokość należności strony powodowej nie była sporna. Spór sprowadzał się do zarzutu potrącenia opartego na nienależytym wykonaniu umowy przez stronę powodową – tj. sprzedaży wadliwej osłonki celulozowej. Zdaniem tego Sądu, zarzut ten nie został udowodniony, ponieważ Sąd pominął dowód z opinii biegłego, a tylko biegły sądowy ma wiadomości specjalne, które pozwoliłyby ustalić co było przyczyną tego, że w kiełbasie była osłonka celulozowa (sam fakt tego, że znajdowała się w kiełbasie był bezsporny). Wskazano, że zarzut potrącenia, oparty o oświadczenie o potrąceniu został prawidłowo wniesiony w sensie formalnoprawnym i oparty o skutecznie złożone oświadczenie o potrąceniu (choć niewykazane co do zasady). Nie budziło wątpliwości, że strona pozwana opierała swoje roszczenie o art. 471 kc. Nawet zaś gdyby uznać, że podstawą zarzutu potrącenia były przepisy o rękojmi, to nie udowodniono, że to osłonka celulozowa była wadliwa.

Sąd Rejonowy wskazał, że podstawę prawną roszczenia powoda stanowi art. 535 k.c., którego materialnoprawne przesłanki zostały, zdaniem Sądu, w tej sprawie spełnione. Przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę.

Strony zawarły umowy sprzedaży i ustaliły cenę za towar, która została wskazana w fakturze. Skoro zatem strony zawarły umowę sprzedaży i towar został dostarczony, a pozwany za niego nie zapłacił całości ceny, zasadne było zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 41 504 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwot i dat szczegółowo opisanych w pozwie jak podał powód w pozwie i co wynika z raportu należności. Pozwany nie kwestionował istnienia umowy ani wysokości roszczenia, a jedynie powoływał się na powyżej opisany zarzut potrącenia. Z przedstawionych dowodów nie wynika jego zasadność.

Mając powyższe na uwadze Sąd na podstawie art. 535 § 1 kc zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 41 504 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dat po terminach wymagalności podanych w fakturach VAT (przy uwzględnieniu wyjaśnienia z pisma pełnomocnika strony powodowej datowanego na 19 sierpnia 2020 roku- k.78-79). Pomiędzy powodem a pozwanym doszło do zawarcia transakcji handlowej w rozumieniu art. 4 pkt 1 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Zgodnie z tym przepisem transakcja handlowa oznacza umowę, której przedmiotem jest odpłatna dostawa towaru lub odpłatne świadczenie usługi, jeżeli strony, o których mowa w art. 2, zawierają ją w związku z wykonywaną działalnością. Powódka sprzedała pozwanemu towar. Stosownie zaś do treści art. 7 ust. 1 w transakcjach handlowych - z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny - wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki:

1) wierzyciel spełnił swoje świadczenie;

2) wierzyciel nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie.

Powód spełnił na rzecz pozwanego świadczenie w rozumieniu art. 7 ust.1 pkt 1 i nie otrzymał za to zapłaty w terminie. Mógł więc domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych. Zasądzono je dzień po terminie płatności w myśl art. 481 § 1 kc.

W odniesieniu do żądania kwoty 171,66 zł z tytułu kosztów odzyskiwania należności wskazano, że zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia umowy) wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o którym mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1, przysługuje od dłużnika bez wezwania, równowartość kwoty 40 euro przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne, stanowiącej rekompensatę za koszty odzyskiwania należności. W myśl natomiast ust. 2 omawianego przepisu, oprócz kwoty, o której mowa w ust. 1, wierzycielowi przysługuje również zwrot, w uzasadnionej wysokości, poniesionych kosztów odzyskiwania należności przewyższających tę kwotę. Skoro zaś strona pozwana nie zapłaciła całości ceny stronie powodowej należała się powyżej opisana rekompensata.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na mocy art. 98 § 1, § 1 1 i 3 kpc w zw. z art. 99 kpc uznając, że powód wygrał w całości sprawę. Z tego względu, przegrywający sprawę- strona pozwana powinna zwrócić stronie powodowej koszty postępowania, na które złożyły się: opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych, opłata od pozwu w wysokości 2084 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 3600 złotych ustalone na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804, ze zm.) o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.

W punkcie III wyroku Sąd Rejonowy zwrócił pozwanemu, na mocy art. 84 ust 2. w zw. z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2018 r. poz. 300), kwotę 5000 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet opinii biegłego.

Pozwany w apelacji zaskarżył w/w wyrok w całości, zarzucając mu naruszenie:

1/ przepisu art. 235 2 § 1 pkt 6 kpc w zw. z art. 235 1 kpc w wyniku ich nieprawidłowego zastosowania, polegającego na błędnym uznaniu, że wniosek dowodowy złożony przez pozwanego w sprzeciwie od nakazu zapłaty, a dotyczący dowodu z opinii biegłego był dotknięty jakimikolwiek brakami w rozumieniu art. 235 1 kpc, a w konsekwencji, iż podlegał pominięciu na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 6 kpc,

2/ przepisu art. 227 kpc, art. 232 kpc oraz art. 278 § 1 kpc w wyniku ich nieprawidłowego zastosowania w sprawie przez pominięcie wniosku dowodowego pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, pomimo tego, że w sprawie istniały zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych, w szczególności dotyczące okoliczności, czy towar sprzedany pozwanemu przez powoda posiadał wady, jak również okoliczności wysokości szkody poniesionej przez pozwanego w związku ze sprzedażą wadliwego towaru,

3/ przepisu art. 498 § 1 kc oraz art. 499 kc w wyniku ich nieprawidłowego zastosowania w sprawie, polegającego na uznaniu, że wskutek złożonego przez pozwanego oświadczenia o potrąceniu nie doszło do skutecznego umorzenia wierzytelności powoda dochodzonych pozwem.

W tym stanie rzeczy pozwany domagał się:

1/ uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy,

2/ lub alternatywnie – zmiany zaskarżonego wyroku w całości poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych,

3/ zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego,

4/ rozpoznania sprawy na rozprawie apelacyjnej,

5/ na podstawie art. 380 kpc rozpoznania przez Sąd Okręgowy postanowienia Sądu Rejonowego w przedmiocie pominięcia wniosku dowodowego pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego wydanego na rozprawie w dniu 15 września 2021 r. ,

6/ w trybie art. 381 kpc dopuszczenia pominiętego przez Sąd Rejonowy dowodu z opinii biegłego z dziedziny towaroznawstwa i technologii żywności na okoliczności wskazane w punkcie 5 sprzeciwu od nakazu zapłaty.

Powód w odpowiedzi na apelację domagał się oddalenia apelacji w całości oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie, ponieważ nie zostały w niej przedstawione zarzuty skutkujące zmianą lub uchyleniem zaskarżonego wyroku.

Należy stwierdzić, że zarzuty apelacji koncentrują się w istocie wokół decyzji Sądu Rejonowego w przedmiocie pominięcia wniosku strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego. Skarżący nie ma jednak racji co do tego, że wskazane przez niego we wniosku dowodowym (zawartym w sprzeciwie od nakazu zapłaty) okoliczności, na które miałby zostać dopuszczony dowód z opinii biegłego, są istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia przedmiotowego sporu.

Uwzględniając fakt, że oś przedmiotowego sporu stanowiła kwestia zasadności podniesionego przez pozwanego zarzutu potrącenia, należy uznać, iż rzeczą wyłącznie strony pozwanej było jego udowodnienie (art. 6 kc). Tymczasem w ocenie Sądu Okręgowego, teza dowodowa dla biegłego została przez pozwanego sformułowana wadliwie. Zważyć należy, że zgłaszając zarzut potrącenia kwoty 32 236,06 zł tytułem poniesionej szkody, rozumianej jako równowartość wyprodukowanego i dostarczonego do odbiorcy finalnego towaru, pozwany powołał się na fakt złożenia przez jego kontrahenta - (...) - reklamacji, której podstawą było stwierdzenie w kiełbasie jałowcowej roller grill, w trakcie jej nacinania, małych i dużych fragmentów osłonek. Przyczyną tej reklamacji było zatem stwierdzenie w wyprodukowanej partii kiełbasy jałowcowej zanieczyszczeń w postaci pozostałości osłonek (okoliczność bezsporna, a ponadto: protokół reklamacji, k. 113 akt). Tymczasem składając reklamację powodowi, pozwany powołał się na inną przyczynę, a mianowicie wskazał na wadliwość osłonki celulozowej (...), zakupionej od powoda w dniu 15 marca 2019 r., polegającą na „zrywaniu się i pękaniu” w trakcie napełniania, co miało uniemożliwiać jej wykorzystanie (dowód: pismo pozwanego z dnia 13 czerwca 2019 r., k. 46 akt). Mowa jest tu zatem o dwóch różnych przyczynach reklamacyjnych.

W ocenie Sądu Okręgowego, uwzględniając jednak fakt, że podstawą zarzutu potrącenia były okoliczności związane z faktem wykrycia przez kontrahenta pozwanego skrawków osłonek w kiełbasie jałowcowej, a nie fakt zrywania się i pękania osłonki, przedmiotem dowodu z opinii biegłego powinny być inne – niż te wskazane przez pozwanego we wniosku zawartym w sprzeciwie od nakazu zapłaty - okoliczności. W szczególności biegły powinien udzielić odpowiedzi na pytanie, jak prawidłowo powinien przebiegać proces produkcyjny, w jaki sposób pozwany winien zachować się w trakcie produkcji, już po stwierdzeniu zerwania się osłonki, czy winien kontynuować produkcję bez kontaminowanego farszu, czy też należało jednak usunąć całą skontaminowaną porcję farszu i rozpocząć nadziewanie farszu na nowo z nie rozerwaną osłonką. Biegły powinien wypowiedzieć się co do tego, czy możliwym jest znalezienie się skrawków osłonki we wnętrzu kiełbasy na skutek jej pęknięcia podczas produkcji poprzedniej partii kiełbas. Biegły powinien wreszcie przesądzić, czy wskazane przez pozwanego zanieczyszczenia kiełbasy jałowcowej mogły nastąpić wyłącznie na skutek wystąpienia wad osłonki celulozowej „(...)”, dostarczonej pozwanemu przez powoda w marcu 2019 r., czy też mogły być spowodowane nieprawidłowym zastosowaniem podzespołów w maszynie, bądź na skutek błędu (braku należytej staranności) po stronie pracownika pozwanego, polegającego na nieumiejętnym oderwaniu i zawiązaniu tego „co wydostaje się z maszyny”, na co zwracali uwagę świadkowie: P. S. (k.274 verte akt) i M. D. (k.275 verte akt). Ustalenia wymagało więc, co było przyczyną tego, iż pękająca osłonka znalazła się w ponad 9 tys. sztuk kiełbasy jałowcowej i czy powód w jakikolwiek sposób powinien ponosić odpowiedzialność za taki stan rzeczy. Wniosku dowodowego z tak zakreśloną tezą dowodową pozwany, reprezentowany w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika - radcę prawnego, jednak nie złożył.

Sąd Rejonowy słusznie uznał, że nie wymagały dowodzenia okoliczności wskazane przez pozwanego w sprzeciwie od nakazu zapłaty w punkcie 5 lit. d - g, ze względu na fakt, że okoliczności te przyznane zostały przez powoda (zob. pismo powoda z dnia 17 lutego 2021 r.). Nie było bowiem rzeczą sporną, że dostarczony przez pozwanego spółce (...) towar w postaci kiełbasy jałowcowej był wadliwy z uwagi na zanieczyszczenie farszu skrawkami osłonki celulozowej. Nie było również potrzeby, aby biegły wypowiadał się co do zasadności reklamacji otrzymanej przez pozwanego ze strony jego kontrahenta („(...)”), pozwany uznał bowiem tę reklamację a powód nie negował tego uznania, co przyznał w piśmie procesowym z dnia 17 lutego 2021 r.

Odnośnie natomiast tezy zawartej w punkcie 5 lit. a sprzeciwu od nakazu zapłaty, zauważyć należy po stronie pozwanego pewną sprzeczność. Pozwany twierdzi bowiem, że zakupiona od powoda osłonka była dotknięta wadą w postaci zmniejszonej wytrzymałości, powodującej jej pękanie i zrywanie. Pozwany wyprodukował jednak bezspornie ponad dziewięć tysięcy sztuk kiełbasy jałowcowej dla swojego klienta. Tymczasem gdyby osłonka była, jak twierdzi pozwany, wadliwa, to pozwany powinien maszynę produkcyjną zatrzymać i przestać produkować, co nie miało miejsca - pozwany dalej bowiem nadziewał farszem osłonki. Co więcej, wiedząc, że osłonka zrywa się w trakcie napełniania, pozwany przed sprzedażą ponad dziewięciu tysięcy sztuk kiełbasy swojemu kontrahentowi, nie sprawdził towaru. Pozwany przyznał zaś, że wiedział, iż osłonka pęka i że nie nadaje się do dalszego wykorzystania.

Ponadto, dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na wskazane przez pozwanego w punkcie 5 lit. a-b sprzeciwu okoliczności, oznaczałoby konieczność poddania badaniu materiału w postaci osłonki, wyprodukowanej przed trzema laty, podczas gdy - jak twierdzi powód, a czemu pozwany nie zaprzeczył, termin przydatności do użycia osłonek celulozowych wynosi dwa lata od momentu ich wyprodukowania. Skoro sporne osłonki zostały dostarczone pozwanemu w dniu 15 marca 2019 r., to poddanie ich badaniu pod kątem wytrzymałości, po okresie przydatności do zastosowania, mogłoby okazać się niemiarodajne. Nadto, wadliwa wydaje się, w ocenie Sądu Okręgowego, teza dowodowa wysunięta przez pozwanego, który chciałby zlecić biegłemu ustalenie, czy używana w zakładzie pozwanego maszyna, była w spornym okresie prawidłowo skalibrowana. W ocenie Sądu Okręgowego, dowód taki, z uwagi na upływ czasu, mógłby co najwyżej zostać przeprowadzony na podstawie dokumentacji sporządzonej podczas wizyty reklamacyjnej, o co pozwany nie wnosił, a nie w oparciu o oględziny (o co strona pozwana wnosiła).

Należy zwrócić uwagę na fakt, że Sąd Rejonowy wyraźnie dostrzegł konieczność dopuszczenia w sprawie dowodu z opinii biegłego sądowego (czemu dał wyraz na stronie trzeciej uzasadnienia wyroku), gdyż wyłącznie w oparciu o ten dowód można ustalić, jaka była przyczyna tego, że w kiełbasie jałowcowej znalazły się fragmenty osłonki celulozowej. Do ustalenia tej właśnie przyczyny sprowadzał się zaś spór w niniejszej sprawie, jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy. W konsekwencji, dopiero po ustaleniu przyczyny znalezienia się osłonki w kiełbasie jałowcowej, można byłoby przesądzić, czy powód ponosi za zaistniałą sytuację, odpowiedzialność.

Również dla Sądu Okręgowego oczywistym, w przedmiotowych uwarunkowaniach jest, że kluczowych, z punktu widzenia oceny zasadności zarzutu potrącenia, ustaleń dostarczyć Sądowi mógł wyłącznie dowód z opinii biegłego. Rzecz jednak w tym, że strona pozwana nie postawiła odpowiedniej tezy dowodowej dla biegłego. Postawione przez pozwanego tezy nie prowadzą do uzyskania odpowiedzi na pytanie, dlaczego skrawki osłonki znalazły się w kiełbasie. Pozwany nie oznaczył zatem właściwych faktów, które miałyby być wykazane dowodem z opinii biegłego, co - z uwagi na wymóg konstrukcyjny wniosku dowodowego wynikający z art. 235 1 kpc - wykluczało jego uwzględnienie. Nie wydaje się zaś wymagać wyjaśnień słuszność tezy, że postępowanie dowodowe ma służyć ustaleniu podstawy faktycznej orzekania.

Przepis art. 235 1 kpc wskazuje obligatoryjne elementy wniosku o przeprowadzenie dowodu. Komentowany przepis znajduje zastosowanie do wszystkich wniosków dowodowych składanych przez strony. Przepis ten wskazuje, jakie elementy musi zawierać wniosek dowodowy, tj. 1) oznaczenie dowodu w sposób umożliwiający jego przeprowadzenie; 2) tzw. tezy dowodowe, czyli fakty które mają zostać wykazane zgłoszonym dowodem. Oznaczenie dowodu powinno wskazywać jaki środek dowodowy ma zostać przeprowadzony przez sąd, a także w zależności od specyfiki danego środka dowodowego, powinien zawierać również dane lub okoliczności umożliwiające przeprowadzenie zawnioskowanego dowodu. Drugim obligatoryjnym elementem wniosku dowodowego jest sprecyzowanie przez stronę faktów, które mają zostać stwierdzone określonym dowodem. Mając na uwadze przepis art. 235 2 § 1 pkt 2 kpc należy wskazać, że fakty sprecyzowane przez stronę objęte wnioskiem dowodowym powinny być sporne i istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. W przeciwnym razie wniosek dowodowy będzie podlegał pominięciu. W aktualnym stanie prawnym konieczne jest wyraźne sformułowanie wniosku dowodowego nie tylko z oznaczeniem środka dowodowego, który ma zostać przeprowadzony, ale także z przytoczeniem faktów które mogą w drodze niego zostać stwierdzone (zob. Komentarz do art. 235 1 kpc pod red. Marszałkowska-Krześ 2021, wyd. 30/P. Rodziewicz).

W myśl art. 227 przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, nie jest więc uchybieniem procesowym pominięcie dowodów, gdy powołany przez stronę dowód miałby służyć naświetleniu okoliczności, które nie są sporne między stronami, są nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Podkreślić należy, że jeżeli wniosek dowodowy dotknięty jest brakami, które nie stanowią jednak przeszkody do tego, aby oddalić go a limine, na przykład w sytuacji, gdy nie zostały należycie wyszczególnione fakty mające podlegać stwierdzeniu, zbędnym i bezprzedmiotowym jest uzupełnianie braków wniosku, skoro i tak podlega on oddaleniu (zob. Manowska Małgorzata (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do art. 235 2 kpc, Tom I. Art. 1-477(16), wyd. IV Opublikowano: WKP 2021). Sąd powinien pominąć dowód mający wykazać fakt bezsporny, czyli taki, który dotyczy sytuacji czy zdarzeń, co do których strony nie różnią się w stanowiskach wobec istnienia określonego stanu rzeczy, przebiegu wydarzeń, jak i innych mających znaczenie elementów (zob. Wiśniewski Tadeusz (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do art. 235 2 kpc, Tom I. Artykuły 1–366, Opublikowano: WKP 2021). Sąd pomija środki dowodowe w sytuacji, gdy teza dowodowa jest nieistotna dla rozstrzygnięcia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2007 r., IV CSK 41/07, Lex nr 346211).

Podkreślenia wymaga fakt, że wynikający z art. 236 kpc obowiązek sądu sformułowania tezy dowodowej ma charakter wtórny, w stosunku do wynikających z zasady kontradyktoryjności (art. 6 kc oraz art. 232 kpc) obowiązków procesowych stron i w żadnym razie nie oznacza zastępowania przez sąd stron co do ciążących na nich w tym zakresie obowiązków. Sąd nie jest, co do zasady, uprawniony ani zobowiązany do modyfikacji merytorycznej treści tezy wskazanej przez stronę, gdyż treść ta stanowi przejaw woli strony w zakresie obranego przez nią kierunku prowadzenia postępowania dowodowego. Sąd może co najwyżej wezwać stronę do sprecyzowania tezy w sytuacji, gdy będzie ona niejasna czy nazbyt ogólna (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 7 maja 2015 r., I ACa 158/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 25 marca 2014 r., I ACa 962/13), a z taką sytuacją nie mieliśmy w sprawie do czynienia.

Oceniając przez pryzmat treści zgłoszonego przez pozwanego wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, uznać należało zatem, że nie był on – przy tak postawionej przez pozwanego tezie dowodowej – przydatny dla rozstrzygnięcia sprawy, a w konsekwencji prawidłowo Sąd pierwszej instancji wniosek ten pominął. Wobec powyższych okoliczności Sąd Okręgowy, na mocy art. 381 kpc, pominął dowód w tym przedmiocie ponowiony przez pozwanego w postępowaniu apelacyjnym.

Nie sposób jednak podzielić stanowiska Sądu Rejonowego, zgodnie z którym niemożliwym było przeprowadzenie omawianego dowodu z uwagi na fakt, że „nigdzie w Polsce nie ma biegłego z zakresu specjalności wskazanej przez pozwanego”. Stwierdzenie to jest, w ocenie Sądu Okręgowego, zbyt daleko idące. Po pierwsze, z akt sprawy nie wynika, aby Sąd pierwszej instancji rzeczywiście poszukiwał biegłego na potrzeby przedmiotowej sprawy „w całej Polsce”. W uzasadnieniu skarżonego wyroku zaś sam Sąd Rejonowy przyznał, że bierność pozwanego nie zniechęciła Sądu do dalszych poszukiwań w tym zakresie, pomimo że pozwany nie wskazał biegłego w zakreślonym terminie (zob. str. 4 uzasadnienia). Pomimo takiego stwierdzenia, w sytuacji, gdy pozwany ponownie nie wskazał biegłego, Sąd Rejonowy jednak „zniechęcił się” w przedmiocie dalszych poszukiwań. Nie wiadomo przy tym, co dla Sądu Rejonowego stanowiło faktyczną „niemożliwość” do przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, czy dziedzina wskazana przez pozwanego, czy po prostu brak wskazania konkretnego biegłego z imienia i nazwiska. Powyższe uchybienie Sądu Rejonowego nie wpływa jednak na ocenę prawidłowości zaskarżonego wyroku, który jest co do zasady, prawidłowy.

W przekonaniu Sądu Okręgowego, nie budzi wątpliwości, że strona pozwana, na skutek znalezienia się skrawków osłonki w sprzedanej kontrahentowi partii kiełbasy, poniosła rzeczywistą szkodę, rozumianą jako powstałą wbrew woli poszkodowanego (pozwanego) różnicę między obecnym jego stanem majątkowym a tym stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę, tj. stanem w którym pozwanemu nie zwrócono by kiełbasy i pozwany otrzymałby od kupującego cenę sprzedaży, w tym zysk. Rzecz jednak w tym, że pozwany nie wykazał, aby poniesiona przez niego szkoda była wynikiem nienależytego wykonania zobowiązania przez powoda. Nie zostało bowiem w sprawie wykazane, że skrawki folii pochodziły z kwestionowanej dostawy od powoda, z marca 2019 r., a jednocześnie pozwany nie wykazał, aby w spornym okresie przestrzegał prawidłowej praktyki produkcyjnej, tj. aby po pierwszych zerwanych osłonkach wyrzucił niewielką skontaminowaną partię towaru, a przede wszystkim aby zaprzestał dalszej produkcji. Zwrócić przy tym należy uwagę na zeznania świadków - pracowników pozwanego - z których wynika, że możliwym jest, że w wyniku niedopatrzenia osób obsługujących maszynę doszło do przedostania się skrawków osłonek do farszu, w szczególności na skutek nieumiejętnego oderwania tego „co wystaje z maszyny” (zob. zeznania M. D., k. 275 verte akt, P. S., k. 274 akt).

Przedstawione do potrącenia roszczenie pozwanego wywodzone jest - jak przyjął to Sąd Rejonowy (a czemu pozwany nie zaprzeczył) - z treści art. 471 kc. Zgodnie zaś z brzmieniem tego przepisu, dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli ze szczególnego przepisu ustawy albo z czynności prawnej nie wynika nic innego, dłużnik odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności.

Oprócz wskazanych powyżej przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej dłużnika, tj.: niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, którego skutkiem jest powstanie szkody w majątku lub interesach dłużnika, konieczne jest wykazanie pomiędzy nimi adekwatnego związku przyczynowego - art. 361 § 1 k.c. W świetle art. 471 k.c. spełnienie się wskazanych przesłanek nie przesądza jeszcze o powstaniu roszczenia o naprawienie szkody. Przepis ten wymaga bowiem, aby niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania było następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Zgodnie z art. 361 § 2 k.c. naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. W myśl reguły dowodowej wyrażonej w art. 6 k., dochodzenie przez wierzyciela roszczenia odszkodowawczego wymaga, aby wykazał on w procesie okoliczności, z których wywodzi skutki prawne dla siebie korzystne. Nie budzi zatem wątpliwości, że to pozwanego obciążał ciężar udowodnienia zarzutu potrącenia (art. 6 k.c.).

W ocenie Sądu Okręgowego, pozwany nie wykazał ani nienależytego wykonania zobowiązania przez powoda ani związku przyczynowego pomiędzy nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą w majątku pozwanego, polegającą na utracie spodziewanego zysku ze sprzedaży kiełbasy jałowcowej i konieczności zwrotu kontrahentowi ceny zakupu towaru. W szczególności nie został wykazany związek pomiędzy ewentualnymi wadami osłonek dostarczonych przez powoda w marcu 2019 r. a faktem pojawienia się osłonek w kiełbasie jałowcowej, co zostało stwierdzone reklamacją od klienta pozwanego z maja 2019 r.

Nadto zwrócić uwagę należy na fakt, że pozwany zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w całości, tj. co do kwoty 41 676 zł, podczas gdy przedstawiona do potrącenia należność, objęta oświadczeniem o potrąceniu, wynosi kwotę niższą, tj. 32 236,06 zł. Pozwany nie wyjaśnia przy tym jak traktuje należność stanowiącą różnicę tych kwot (41 676 zł - 32 236,06 zł = 9 439,94 zł), a jednocześnie z akt nie wynika, aby w tym zakresie pozwany zwracał się do powoda o obniżenie ceny zakupu osłonek, czy też aby po nieuwzględnieniu reklamacji przez powoda, odstąpił od umowy sprzedaży. Z kolei w treści sprzeciwu pozwany nie wskazał, w jakiej części wnosi o oddalenie powództwa, co w kontekście podniesionego przez niego zarzutu potrącenia kwoty 32 236,06 zł, należałoby traktować jako uznanie roszczenia co do kwoty 9 439,94 zł.

Reasumując, Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że pozwany nie udowodnił podniesionych przez siebie zarzutów, a w konsekwencji prawidłowo zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwoty objęte pozwem, podkreślając że należność dochodzona przez powoda, została udowodniona co do wysokości, co przyznał pozwany na rozprawie w dniu 15 września 2021 r.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację pozwanego, jako nieuzasadnioną, o czym postanowił jak w punkcie 1. wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i art. 99 kpc w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Na zasądzone na rzecz powoda koszty procesu składa się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ustalone w oparciu o § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, o czym orzeczono w punkcie 2. wyroku.