Sygn. akt III AUa 730/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 stycznia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodnicząca: Sędzia SO del. Anita Górecka

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym

w dniu 31 stycznia 2022r. w W.

sprawy S. J. (1)

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno – Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość emerytury policyjnej

na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno – Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 1kwietnia 2021 r. sygn. akt VII U 4804/19

1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zmienia zaskarżoną decyzję Dyrektora Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. z dnia 9 sierpnia 2017 r. Nr (...) ((...)) ustalając od 1 października 2017 r. wysokość emerytury S. J. (1) na 74,02 % podstawy jej wymiaru, przy przyjęciu 0 % podstawy wymiaru za każdy rok służby od 15 maja 1976 r. do 31 lipca 1990r., oraz oddala odwołanie w pozostałej części;

2. w pozostałej części oddala apelację;

3. nie obciąża S. J. (1) kosztami zastępstwa prawnego Dyrektora Zakładu Emerytalno – Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w instancji odwoławczej.

Anita Górecka

Sygn. akt III AUa 730/21

UZASADNIENIE

W dniu 6 września 2017 r. S. J. (1) złożył odwołanie od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 9 sierpnia 2017 r., nr (...), w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej wnosząc o zmianę decyzji poprzez przyznanie mu świadczenia emerytalnego w dotychczasowe wysokości, tj. w kwocie 9.251,03 zł brutto.

W odpowiedzi na odwołanie Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wniósł o oddalenie odwołania i o zasądzenie od odwołującego na swoją rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na wniosek Sądu Okręgowego w Warszawie, postanowieniem z dnia 16 września 2019 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyznaczył do rozpoznania sprawy Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie na podstawie art. 44 k.p.c.

Wyrokiem z 1 kwietnia 2021 r. Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że wysokość emerytury S. J. (1) od 1 października 2017 r. ustalił w wysokości obowiązującej do 30 września 2017 r.

Sąd Okręgowy ustalił, że S. J. (1) urodził się (...) W 1974r. ukończył studia w (...), uzyskując tytuł magistra nauk politycznych. W latach 1974-1975 pracował w (...) w W., a następnie podjął pracę w (...), przy czym w okresie od 3 stycznia 1975 r. do 10 grudnia 1975 r. odbywał służbę wojskową w (...) w M. w ramach (...), gdzie uzyskał stopień podporucznika.

Pod koniec grudnia 1975 r. odwołujący zgłosił się do (...)z podaniem o zatrudnienie w resorcie spraw wewnętrznych. Po pozytywnej weryfikacji, w dniu 15 maja 1976 r. został przyjęty do (...) na stanowisko młodszego inspektora (...), otrzymując stopień podporucznika milicji. Następnie został skierowany do (...), które ukończył w lipcu 1977 r.

Po ukończeniu (...), z dniem 3 września 1977 r. S. J. (1) został przydzielony do służby w (...) z uwagi na ukończone studia politologiczne oraz naukę języka francuskiego. Trafił do sekcji (...), gdzie odbywał służbę przygotowawczą do realizacji zadań wynikających z potrzeb rozpracowania obiektów politycznych na terenie (...). W trakcie służby zajmował się m.in. przygotowaniem rozpracowań do realizacji i pozyskiwaniem kontaktów operacyjnych oraz prowadzeniem rozmów sondażowych, brał też udział w tworzeniu koncepcji pozyskiwania agentów.

W styczniu 1979 r. odwołujący został skierowany na staż do (...) w P., gdzie odbywał 6-miesięczny kurs języka francuskiego, a ponadto prowadził działalność operacyjną na terenie (...). Po powrocie z delegacji w lipcu 1979 r. zdał egzamin resortowy z języka francuskiego. Z dniem 1 grudnia 1979 r. odwołującemu powierzono stanowisko inspektora w (...). Pracując w centrali w W. odwołujący zajmował się organizacją działań operacyjnych do wytypowanych obiektów na terenie (...).

W grudniu 1980 r. S. J. (1) został skierowany do pracy w (...). Wówczas pracował w wydziale politycznym, a jego zadaniem była obsługa protokolarna wizyt rządu i przedstawicieli MSZ oraz obsługa wizowo-paszportowa polskich pracowników przybywających do (...). Jednocześnie odwołujący na bieżąco zajmował się działalnością wywiadowczą, w tym prowadzeniem źródeł informacji, pozyskiwaniem kontaktów operacyjnych, kontrolą spotkań i przekazywaniem informacji pozyskiwanych od źródeł do departamentu informacyjnego (...). Ostatecznie odwołujący został ekspulsowany z (...) w 1985 r. z uwagi na dekonspirację. Po powrocie do kraju z dniem 15 lutego 1985 r., kontynuował pracę w (...). Z dniem 1 sierpnia 1985 r. odwołującemu powierzono stanowisko starszego inspektora oraz przydzielono funkcję kierownika zespołu, a ponadto pełnił funkcję oficera polityczno-wychowawczego. W 1989 r. odwołujący był delegowany do działań operacyjnych na terenie (...)oraz(...).

Praca odwołującego w latach 1976-1989 była oceniana pozytywnie. W opiniach służbowych oraz wnioskach personalnych wskazywano na dobre przyswajanie wiedzy przez odwołującego, prawidłową postawę moralną i polityczną, a także pozytywne efekty działań operacyjnych, w tym sukcesy w zdobywaniu kontaktów operacyjnych. W trakcie służby odwołujący była kilkukrotnie zgłaszany do awansów, a wnioski były rozpatrywane pozytywnie. W dniu 11 kwietnia 1979 r. został zgłoszony do awansu na stopień porucznika, w dniu 10 maja 1983 r. — na stopień kapitana, a w dniu 31 maja 1985 r. — na stopień majora.

W czerwcu 1990 r. S. J. (1) zwrócił się z podaniem o przyjęcie do (...). W dniu 27 lipca 1990 r. komisja kwalifikacyjna wydała opinię, wskazując że odwołujący odpowiada wymogom przewidzianym dla funkcjonariusza lub pracownika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zgodnie z 7 i 8 uchwały nr 69 Rady Ministrów z dnia 21 maja 1990 r. w sprawie przyjmowania byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa do Urzędu Ochrony Państwa i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych oraz zatrudniania ich w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.

Decyzją Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z 5 maja 2010 r., nr ewid. (...), S. J. (1) przyznano prawo do emerytury policyjnej od 15 kwietnia 2010 r. Wysokość świadczenia na dzień jego przyznania wynosiła 8.419,53 zł brutto, zaś na dzień 27 lutego 2017 r. - 9.373,51 zł brutto .

Pismem z 5 maja 2017 r. (...) na podstawie posiadanych akt osobowych, poinformował Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA, że S. J. (2) w okresie od 15 maja 1976 r. do 31 lipca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której jest mowa w art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Służby Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

W związku z powyższym Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał 9 sierpnia 2017 r. decyzję nr ewid. (...). Jako podstawa wydania decyzji zostały wskazane przepisy art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2020r., poz. 723 ze zm.) oraz otrzymana z (...) informacja z dnia 5 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, w tym w aktach organu rentowego oraz aktach służbowych odwołującego z lat 1976-1990. Dokumenty, na których Sąd oparł swoje ustalenia, zasługiwały w całości na uwzględnienie. Ich wiarygodności nie kwestionował zarówno odwołujący, jak i organ rentowy, a zatem okoliczności wynikające z treści tych dokumentów, należało uznać za udowodnione. Dodatkowo podstawę ustaleń faktycznych stanowiły zeznania S. J. (1). Zostały one ocenione przez Sąd Okręgowy jako spójne i logiczne, a nadto jako korespondujące z treścią dokumentów, wobec czego nie budziły wątpliwości i zostały ocenione jako wiarygodne.

Sąd Okręgowy uznał odwołanie za zasadne i wskazał, że ubezpieczony kwestionował możliwość uznania, by służba, jaką pełnił w okresie od dnia 15 maja 1976 r. do 31 lipca 1990 r., była wykonywana na rzecz państwa totalitarnego. Podnosił przy tym szereg zarzutów sprzeczności zastosowanych przepisów art. 15c i art. 22a ustawy z dnia 18 lutego 1994r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2020r., poz. 723 ze zm.) - dalej jako ustawa zaopatrzeniowa - z normami Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej oraz przepisami Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Powołane, zastosowane wobec odwołującego, przepisy wprowadzono na mocy art. 1 ustawy nowelizującej z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biur Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 2016r., poz. 2270), zwanej dalej ustawą zmieniając i jest to już druga regulacja powodująca obniżenie emerytur, a teraz także rent inwalidzkich osobom, które pełniły „służbę w organach bezpieczeństwa PRL”. Obecnie pojęcie to zastąpiono pojęciem „służby na rzecz państwa totalitarnego”, art. 15c wskazuje bowiem, że w przypadku osoby, która pełniła „służbę na rzecz totalitarnego państwa” i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi: 0% podstawy wymiaru - za każdy rok tej służby, a poza tym, emerytury nie podwyższa się zgodnie z treścią art. 15 ust. 2 i 3 ustawy nowelizowanej, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Jednocześnie ustawodawca wprowadził ograniczenie, zgodnie z którym wysokość emerytury ustalonej zgodnie z art. 15c ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Analogiczne rozwiązania przewiduje art. 22a w odniesieniu do ustalania wysokości rent inwalidzkich.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że w rozwiązaniach, poprzedzających ustawę nowelizującą z 16 grudnia 2016 r., przyjętych wcześniej w ustawie z dnia 23 stycznia 2009 r. (Dz. U. z 2009r., Nr 24, poz. 245) obniżono po raz pierwszy wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa do 1990 r. z 2,6% do 0,7%.

Zarówno Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 20 stycznia 2010r. (Kp 6/09), jak i Europejski Trybunał Praw Człowieka w decyzji z dnia 14 maja 2013 r. (15189/10, Lex nr 1324219) uznały wówczas, że nowe rozwiązania nie nałożyły na tę grupę emerytów nadmiernego obciążenia i dotyczyły jedynie praw nabytych niesłusznie, a więc nie można skuteczne kwestionować ich konstytucyjności. W przywołanym orzeczeniu Trybunał Praw Człowieka podkreślił również, że rozpatrywał już sprawy, w których pojawiał się problem uprzywilejowanej pozycji w sferze praw emerytalnych członków elity komunistycznej i policji politycznej w krajach postkomunistycznych oraz potwierdził prawo ustawodawcy chcącego wyeliminować niesprawiedliwe lub nadmierne świadczenia z ubezpieczeń społecznych, dążącego do likwidacji przywilejów byłych funkcjonariuszy reżimów totalitarnych do tego rodzaju działań. Równocześnie Trybunał zwrócił uwagę, że podjęte środki nie mogą być nieproporcjonalne. Rozważania, jakie zostały poczynione przez Trybunał Konstytucyjny oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka na gruncie poprzedniej „ustawy dekomunizacyjnej”, będą pomocne także i przy ocenie niniejszej sprawy, właśnie z uwzględnieniem faktu, że mamy do czynienia z kolejnym swoistym rozliczaniem się z osobami arbitralnie uznanymi za służące państwu totalitarnemu.

Sąd Okręgowy podkreślił, że organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję w oparciu o przepisy wprowadzone na mocy wspomnianego art. 1 ustawy zmieniającej. W uzasadnieniu do projektu tej ustawy wskazano, że ma ona na celu wprowadzenie rozwiązań zapewniających w pełniejszym zakresie zniesienie przywilejów emerytalnych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa PRL przez ustalenie na nowo świadczeń emerytalnych i rentowych osobom pełniącym służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. Stwierdzono również, że emerytury i renty osób pełniących służbę ustalono na znacznie korzystniejszych zasadach wynikających z ustawy zaopatrzeniowej, w stosunku do osób pobierających te świadczenia na podstawie ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zdaniem Sądu Okręgowego, ustawa zaopatrzeniowa, jak też wydane na jej podstawie decyzje, zasadnie budzą wątpliwości odnośnie ich zgodności z zasadą godności jednostki, zasadą rządów prawa, zasadą równości, czy zasadą proporcjonalności, z uwagi na ich wydanie po niemal 27 latach od transformacji ustrojowej oraz z zasadą sądowego wymiaru sprawiedliwości. Ustawa zaopatrzeniowa wprowadza w art. 13b oraz art. 15c i art. 22a odpowiedzialność zbiorową i swoim zakresem podmiotowym obejmuje, bez wyjątków, wszystkich byłych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, niezależnie od ich postawy patriotycznej, etycznej i moralnej, rodzaju wykonywanych czynności, czy zajmowanego stanowiska. Tego rodzaju regulacje zaprzeczają istocie zasady rządów prawa. Zasada ta oznacza obowiązek władz publicznych traktowania osób w sposób adekwatny i proporcjonalny do ich postawy, zasług i przewinień. Niedopuszczalne zatem jest zastosowanie jakichkolwiek represji w stosunku do osób tylko za to, że pracowały lub służyły w okresie poprzedzającym zmianę ustroju państwa polskiego. Nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed tą zmianą działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia prawodawcy do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione były przestępcami. W tym też kontekście, zdaniem Sądu pierwszej instancji, działania ustawodawcy polegające na arbitralnym obniżeniu wysokości emerytury i renty inwalidzkiej ubezpieczonemu trudno jest uzasadnić dążeniem do jakiegokolwiek słusznego celu leżącego w interesie publicznym. Zastosowanie nowego wskaźnika emerytury i renty miało charakter automatyczny, bez uwzględnienia faktycznie wykonywanych obowiązków, jak również pełnionej funkcji przez odwołującego. Ustawa zmieniająca w gruncie rzeczy zadziałała bez rozróżnienia pomiędzy funkcjonariuszami, którzy w rzeczywistości dopuścili się czynów przestępczych oraz tymi, którzy jedynie należeli do personelu technicznego.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że nie należy pomijać faktu, że zgodnie z art. 10 ust. 1 i 2 ustawy zaopatrzeniowej prawo do emerytury policyjnej nie przysługuje funkcjonariuszowi skazanemu prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne lub przestępstwo skarbowe umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego, popełnione w związku z wykonywaniem czynności służbowych i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, albo za przestępstwo określone w art. 258 kodeksu karnego lub wobec którego orzeczono prawomocnie środek karny pozbawienia praw publicznych za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, które zostało popełnione przed zwolnieniem ze służby. Jednakże w takim przypadku prawomocnie skazanemu przestępcy przysługuje świadczenie na ogólnych zasadach obowiązujących w powszechnym systemie emerytalnym. Przytoczony wyżej przepis wskazuje, że ustawa zmieniająca wprowadziła pozasądową zbiorową odpowiedzialność za nieokreślony czyn z naruszeniem prawa jednostki do sądu i sprawiedliwego procesu. Obniżono określonym podmiotom emerytury i renty w sposób bardziej niekorzystny, niż jest to obecnie dopuszczalne nawet wobec funkcjonariuszy prawomocnie skazanych przez sąd za popełnione przestępstwa. Ci ostatni funkcjonariusze mogą zostać pozbawieni świadczeń emerytalnych przysługujących funkcjonariuszom służb mundurowych przez obniżenie ich do poziomu przysługującego w ramach powszechnego systemu emerytalnego.

W przedmiotowej sprawie Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał zaskarżoną decyzję jedynie na podstawie informacji o przebiegu służby odwołującego sporządzonej przez (...) w dniu 5 maja 2017 r. Ten dokument stanowił podstawę obniżenia emerytury policyjnej, wymaga jednak podkreślenia, że wskazuje on jedynie, że odwołujący pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której jest mowa w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, w okresie od 15 maja 1976 r. do 31 lipca 1990 r. Treść dokumentu nie precyzuje natomiast na jakiej dokładnie podstawie służba odwołującego została zakwalifikowana jako służba na rzecz państwa totalitarnego. W tym kontekście na uwagę zasługuje pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 grudnia 2011 r., sygn. akt II UZP 10/11, który Sąd Okręgowy w całości podziela — zgodnie z którym sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa, przedstawionej przez (...) zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Z tego wynika, że ustalenia faktyczne i interpretacje prawne (...) nie mogą wiązać również sądu rozpoznającego przedmiotową sprawę.

Sąd Okręgowy powołał się w dalszej kolejności na pogląd Sądu Najwyższego, który w sprawie o sygn. akt III UZP 1/20 podjął w składzie 7-osobowym uchwałę z dnia 16 września 2020 r., stawiedzając, że kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa" określone w art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Sąd Okręgowy zauważając, że powołana uchwała zapadła w sprawie jednostkowej, podzielił pogląd prawny jaki wyraził w niej Sąd Najwyższy. To z kolei oznacza, że w analizowanym przypadku stwierdzenie o pełnieniu przez S. J. (1) służby na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 15 maja 1976r. do 31 lipca 1990r. nie może być dokonane wyłącznie na podstawie informacji (...) (kryterium formalnej przynależności do służb), lecz na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka służących reżimowi komunistycznemu (art. 13b ust. 1 w związku z art. 13a ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r.). W tym kontekście Sąd Najwyższy w motywach powołanej uchwały zwrócił również uwagę, że pozbawienie sądu ubezpieczeń społecznych prawa do przeprowadzenia interpretacji przepisu art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej naruszałoby wprost art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Sąd Najwyższy uznał, że rolą sądu powszechnego jest szczególności ustalenie długości okresu i miejsca pełnienia służby oraz stanowiska i stopnia służbowego odwołującego. Przy tym istotne jest ustalenie indywidualnych czynów konkretnej osoby pod kątem zweryfikowania, czy naruszały one podstawowe prawa i wolności człowieka.

Sąd pierwszej instancji, uwzględniając powołane poglądy, przeprowadził w przedmiotowej sprawie postępowanie dowodowe, w wyniku którego ustalił, że w przypadku S. J. (1) nie zachodziły okoliczności pozwalające na zakwalifikowanie jego służby w okresie od 15 maja 1976 r. do 31 lipca 1990 r. jako służby na rzecz państwa totalitarnego. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, zdaniem Sądu, nie daje podstaw do stanowczego i jednoznacznego ustalenia, że odwołujący swoimi działaniami w jakikolwiek sposób naruszył prawa człowieka podczas służby na rzecz państwa totalitarnego, bądź też popełnił jakiekolwiek przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego czy prywatnego. Sąd Okręgowy zwrócił przy tym uwagę, że zgodnie z art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. b ustawy zaopatrzeniowej — co prawdopodobnie stanowiło podstawę negatywnej kwalifikacji spornego okresu służby odwołującego przez (...), czego jednak, jak wskazano wyżej, nie sprecyzowano — za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. m.in. w służbach i jednostkach organizacyjnych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i ich poprzedniczkach oraz ich odpowiednikach terenowych wypełniających zadania wywiadowcze i kontrwywiadowcze, w tym (...). W analizowanej sprawie, z załączonych do akt sprawy dokumentów z przebiegu służby odwołującego wynika, że w spornym okresie, przypadającym na lata 1976-1990, pracował w (...), a w zakres jego działań wchodziły czynności o charakterze wywiadowczym, takie jak pozyskiwanie informacji, rozpracowywanie obiektów politycznych czy pozyskiwanie kontaktów operacyjnych. O ile zatem można stwierdzić, że zakres działań odwołującego był zbieżny ze wspomnianą wyżej pozycją art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, to na tle cytowanego wcześniej orzecznictwa, zdaniem Sądu, okoliczność ta nie jest jednak wystarczająca do zakwalifikowania spornego okresu służby jako służby na rzecz państwa totalitarnego skutkującego obniżeniem emerytury policyjnej. Wypełnianie zadań w tym zakresie niewątpliwie wiąże się z działaniami operacyjnymi, które z kolei mogą polegać na werbowaniu kontaktów operacyjnych, pozyskiwaniu informacji bez wiedzy osób trzecich, śledzeniu i obserwacji osób, czy też wywieraniu wpływów. Charakter tych działań może oczywiście budzić negatywne skojarzenia oraz potencjalne wątpliwości na tle moralnym, jednakże jest to cecha immanentna działań wywiadowczych kontrwywiadowczych - niezależnie od tego, czy były one realizowane przez właściwe służby funkcjonujące w czasach PRL, czy też są realizowane przez służby funkcjonujące obecnie. W przypadku odwołującego, co wynika zarówno z dokumentacji z przebiegu służby, jak i z złożonych w trakcie rozprawy zeznań, wykonywane przez niego działania były związane przede wszystkim z organizowaniem działalności operacyjnej na terenie (...) oraz gromadzeniem informacji o charakterze politycznym. Na podstawie dokumentacji można wprawdzie stwierdzić, że odwołujący odnosił pewne sukcesy w pozyskiwaniu kontaktów operacyjnych i zdobywaniu źródeł informacji wywiadowczych, jednakże informacje w tym zakresie nie były dostatecznie szczegółowe, aby ocenić działania odwołującego jako niezgodne z prawem, społecznie negatywne czy też w inny sposób zasługujące na potępienie Oprócz ścisłych działań operacyjnych, w trakcie delegacji i rezydentury w (...)w 1979 r. oraz w latach 1981-1985 odwołujący realizował również czynności związane z obsługą protokolarną przedstawicieli ówczesnego MSZ oraz obsługą wizowo-paszportową polskich pracowników przybywających do (...), co w ocenie Sądu można ocenić jako typowe działania wynikające z funkcjonowania zagranicznej placówki dyplomatycznej. W pozostałym zakresie dokumenty zawierają jedynie informacje o pozytywnej ocenie pracy odwołującego. Wynika z nich, że odwołujący prezentował cechy osoby sumiennej zdyscyplinowanej, koleżeńskiej, o nie budzącej wątpliwości postawie politycznej, a ponadto był nagradzany i typowany do awansów. Informacje te nie pozwalały jednak na ocenę przebiegu służby z perspektywy zaangażowania w służbie na rzecz państwa totalitarnego, nawet w ujęciu cytowanego wyżej przepisu.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie można również pominąć faktu, że odwołujący kontynuował zatrudnienie w służbach wywiadowczych w państwie demokratycznym Po 31 lipca 1990 r. aż do momentu przejścia na emeryturę w 2010 r. Na szczególną uwagę zasługuje, że komisja kwalifikująca rozpatrująca jego podanie o przyjęcie do służby w (...) wydała pozytywną opinię o jego kandydaturze, uznając że jako były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa odpowiada wymogom przewidzianym dla funkcjonariusza lub pracownika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zgodnie z uchwałą Rady Ministrów nr 69 z dnia 21 maja 1990 r. oraz posiada moralne kwalifikacje do pełnienia służby. Oznacza to, że w 1990 r. państwo demokratyczne uznało, że dotychczasowa służba (postawa) odwołującego pozwalała na dalsze jego zatrudnienie w organach wywiadowczych. Również i ta okoliczność, zdaniem Sądu Okręgowego, przemawia za brakiem podstaw do przypisania odwołującemu podejmowania działań polegających na naruszaniu podstawowych praw i wolności człowieka, służących reżimowi komunistycznemu w okresie przed 1990 r.

Zgodnie z zasadą kontradyktoryjności obowiązującą w procesie cywilnym, to na stronach postępowania ciąży obowiązek udowodnienia swoich twierdzeń poprzez prezentowanie materiału dowodowego na ich poparcie. W myśl art. 232 k.p.c. to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń obowiązuje również w odrębnym postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2008r., I UK 151/08). Zaskarżenie decyzji organu rentowego nie powoduje zmiany w rozkładzie ciężaru dowodu. Jednocześnie wskazać trzeba, że w sytuacji, gdy zmiana decyzji organu rentowego następuje niejako z inicjatywy organu, to na organie spoczywa powinność udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne w postaci zmiany decyzji. Tymczasem w przedmiotowej sprawie organ rentowy nie wykazał się inicjatywą dowodową i nie zakwestionował argumentów przedstawionych przez stronę odwołującą, a dotyczących zadań wykonywanych w latach 1976 - 1990. Swoje stanowisko w zakresie oceny przebiegu służby odwołującego oparł wyłącznie na informacji Instytutu Pamięci Narodowej, nie czyniąc zadość obowiązkowi dowodzenia, o którym była mowa.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy zważył, że w przypadku odwołującego przepisy ustawy zmieniającej z dnia 16 grudnia 2016 r. nie mogły mieć zastosowania. W ocenie Sądu, biorąc pod uwagę, że w toku procesu nie ujawniono żadnych dowodów przestępczej czy bezprawnej działalności S. J. (1), zarzut współudziału w bezprawiu w okresie pełnienia służby w latach 1976 - 1990, bez badania indywidualnej winy i popełnionych czynów, uzasadnia naruszenie zasady godności wobec odwołującego.

Stwierdzając zatem brak podstaw do zastosowania art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił wysokość przysługującej odwołującemu się emerytury od 1 października 2017 r. w wysokości obowiązującej do 30 września 2017 r.

Od powyższego wyroku apelację wniósł Dyrektor Zakładu Emerytalno -Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1) naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez niezastosowanie art. 15c ustawy zaopatrzeniowej w sytuacji, gdy bezspornym jest, że odwołujący się pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa zdefiniowaną w art. 13b;

2) naruszenie art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej (Dz. U. z 1997 r. nr. 78, poz. 483 z późn. zm.) w zw. z art. 15c ustawy zaopatrzeniowej poprzez orzeczenia z pominięciem obowiązujących przepisów prawa;

3) naruszenie art. 188 w zw. z art. 193 Konstytucji RP poprzez samodzielne rozstrzygniecie w zastępstwie Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, pomijając wynikającą z tego przepisu wyłączną kompetencję Trybunału Konstytucyjnego w zakresie stwierdzania zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją, co w konsekwencji spowodowało wydanie orzeczenia z pominięciem regulacji z art. 15c ustawy zaopatrzeniowej;

4) naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 390 k.p.c. które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez przyjęcie, że uchwała Sądu Najwyższego z 16 września br., III UZP 1/20 znajduje zastosowanie w niniejszej sprawie i przyjęcie, że niedopuszczenie się przez odwołującego naruszenia podstawowych wolności i praw człowieka i obywatela uprawniało do odmowy zastosowania art. 15c ustawy zaopatrzeniowej.

Wobec powyższych zarzutów, organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno - Rentowego MSWiA z 9 sierpnia 2017 r. dotyczącej emerytury policyjnej, zasądzenie kosztów postępowania wg. norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancję, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancję.

W odpowiedzi na apelację odwołujący się wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie, skutkując częściową zmianą zaskarżonego wyroku i decyzji organu rentowego.

Na wstępie wskazać należy, że fakty dotyczące służby S. J. (1) wynikające z dokumentów znajdujących się w jego aktach osobowych, zawierających dane niekwestionowane przez strony oraz z zeznań świadków i odwołującego się, ocenionych przez Sąd pierwszej instancji z poszanowaniem regulacji wynikającej z art. 233 § 1 k.p.c., nie były sporne. Jednocześnie stan faktyczny podlegał uzupełnieniu w postępowaniu odwoławczym w zakresie opisanym w dalszej części niniejszego uzasadnienia.

Sąd pierwszej instancji słusznie zwrócił uwagę, że informacja o przebiegu służby odwołującego się przedstawiona przez (...) nie jest dla sądu powszechnego, prowadzącego sprawę z zakresu ubezpieczeń społecznych, wiążąca, i że kontrola zaskarżonych decyzji organów rentowych polega przede wszystkim na możliwości przeprowadzenia niczym nieograniczonego postępowania dowodowego w zakresie faktów stanowiących podstawę ich wydania. Za trafnością tego stanowiska przemawia utrwalone od lat orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. W postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2011r. (sygn. II UZP 10/11, OSNP 2012 Nr 23-24, poz. 298) zawarto stanowisko, że sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez (...) zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne (...) nie mogą natomiast wiązać sądu, do którego wyłącznej kompetencji należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do świadczeń emerytalno - rentowych i ich wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna ustalonych faktów.

Sąd pierwszej instancji nie popełnił błędu w ustaleniach faktycznych, w tym dotyczących zadań i czynności wykonywanych przez S. J. (1) w czasie służby w (...). W toku postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny uzupełniająco ustalił na podstawie akt osobowych odwołującego się, że 29 grudnia 1975 r. złożył on prośbę o zatrudnienie go w resorcie (...), motywując ją swoimi zainteresowaniami i posiadanymi kwalifikacjami. Z dniem 15 maja 1976 r. S. J. (1) został młodszym inspektorem (...) i otrzymał stopień podporucznika milicji. We wniosku personalnym z 3 września 1977 r. zawnioskowano, ze względu na ukończone przez odwołującego się studia politologiczne i znajomość języka francuskiego, o skierowanie go do pracy w (...). W uzasadnieniu wniosku o przyznanie odwołującemu się V kategorii dodatku operacyjnego wskazano, że od września 1977 r. wykazał się on przygotowaniem do realizacji dwóch rozpracowani operacyjnych oraz pozyskał jeden kontakt operacyjny. We wniosku o podwyższenie uposażenia odwołującego się od 1 listopada 1978 r. znajduje się informacja, że S. J. (1) organizuje pracę na odcinku rozpracowania głównych obiektów zainteresowania służb na terenie (...). Brał udział w opracowaniu koncepcji rozpracowania cudzoziemca. Pozyskał także jednej kontakt operacyjny (k.o. o, osobowe źródło informacji). Z dniem 15 maja 1979 r. odwołujący się został mianowany funkcjonariuszem stałym w związku z upływem okresu służby przygotowawczej. W uzasadnieniu wniosku o mianowanie odwołującego się funkcjonariuszem stałym wskazano, że po ukończeniu w 1977 r. (...) jest zatrudniony w zespole (...), gdzie wykazał się osiągnięciami w pracy operacyjnej poprzez pozyskanie kontaktów operacyjnych z dotarciem do obiektów oraz opracował skuteczną koncepcję werbunku agenta. W styczniu 1979 r. odwołujący się został delegowany do (...) w P., na 6 miesięczny staż, celem zdobycia doświadczenia w służbie zagranicznej i pogłębienie znajomości języka francuskiego. Z dniem 1 grudnia 1979 r. S. J. (2) został mianowany na stanowisko (...) gdzie zajmował się pracą operacyjną w odniesieniu do wytypowanych obiektów na terenie (...). W grudniu 1980 r. odwołujący się został skierowany do pracy w rezydenturze w P.. Z dniem 1 sierpnia 1985 r. odwołujący się został mianowany na stanowisko (...) W uzasadnieniu wniosku o mianowanie na powyższe stanowisko z 5 lipca 1985 r. znajduje się informacja, że odwołujący się od czasu przystąpienia do pracy w (...) rozwinął umiejętności zawodowe – operacyjne i organizacyjne, politologiczne, językowe. Podczas rezydentury w P. był jednym z wyróżniających się oficerów. Prawidłowo prowadził przydzielone mu źródła osobowe, właściwie opracowywał zdobyte informacje i wniósł swój wkład w rozpracowanie antypolskich organizacji dywersyjnych. W szczegółowej opinii bezpośredniego przełożonego z 31 maja 1988 r. wskazano, że odwołujący się jednym z zespołów Wydziału, od 3 lat zaliczany jest do rezerwy kadrowej (...), gdzie uzyskiwał znaczne efekty w pracy operacyjnej, a także pełnił funkcję oficera polityczno – wychowawczego, a za osiągniecia w pracy zawodowej oraz społecznej był wielokrotnie wyróżniany i odznaczany. W związku z planowaną w listopadzie 1989 r. realizacją przedsięwzięć operacyjnych na terenie (...) odwołujący się został delegowany w podróż służbową.

Konkludując, ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego uzupełnione w instancji odwoławczej, nie budzą wątpliwości, w przeciwieństwie do poczynionej przez ten Sąd oceny służby odwołującego się przed 1990 r. oraz powołanej argumentacji prawnej.

Na wstępie przypomnieć należy, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była ocena zgodności z prawem obniżenia odwołującemu się wysokości emerytury policyjnej , co nastąpiło na podstawie decyzji organu emerytalnego z 9 sierpnia 2017 r. obniżającej wysokość wymienionego świadczenia począwszy od 1 października 2017 r.

Przypomnieć należy, że na mocy ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016r. poz. 2270) ustawodawca wprowadził do porządku prawnego kolejną (po ustawie z 23 stycznia 2009 r.) regulację dającą podstawę do obniżenia emerytur, a także rent osobom, które pełniły służbę w organach bezpieczeństwa państwa. Ustawa nowelizująca, definiując w dodanym do nowelizowanej ustawy zaopatrzeniowej art. 13b nowe pojęcie „służby na rzecz państwa totalitarnego” – zgodnie z przepisem 13b ust. 1 za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach, obniżyła świadczenia emerytalne, przyjmując w art. 15c, że w przypadku osoby, która pełniła „służbę na rzecz totalitarnego państwa”, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi: 0% podstawy wymiaru - za każdy rok „służby na rzecz totalitarnego państwa” oraz 2,6 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, la oraz 2-4 ustawy zaopatrzeniowej. Jednocześnie ustawodawca wprowadził ograniczenie, zgodnie z którym wysokość emerytury ustalonej zgodnie z art. 15c ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przy czym w roku 2017 jest to kwota 2 069,02 zł. Powyższa regulacja spowodowała także niemożność uwzględnienia ponad wyznaczony przez ustawodawcę limit, przy obliczaniu emerytury, okresów zatrudnienia poza służbą mundurową i innych, o których mowa w art. 14 ustawy emerytalnej, które dotychczas doliczało się do wysługi emerytalnej i podwyższały one emeryturę o 1,3% podstawy jej wymiaru.

Ustawodawca przewidział przy tym pewne wyjątki, pozwalające na wyłączenie stosowania ustawy w znowelizowanym brzmieniu, wobec osoby, która udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (art. 15c ust. 5). Inną możliwość wyłączenia zastosowania omawianych regulacji, obniżających świadczenia przewidziano w art. 8a ustawy, wskazując, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach, potwierdzonych wydaną przez Ministra właściwego do spraw wewnętrznych stosowną decyzją, może to nastąpić z uwagi na krótkotrwałość służby funkcjonariusza przed 31 lipca 1990 r. albo rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia. W niniejszej sprawie odwołujący nie powoływał się na żadną z tych przesłanek.

Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazywał, że ustawa zaopatrzeniowa znowelizowana ww. ustawą z 16 grudnia 2016 r. i wydane po tej nowelizacji decyzje budzą wątpliwości odnośnie ich zgodności z zasadą godności jednostki, zasadą rządów prawa, zasadą równości, czy zasadą proporcjonalności, z uwagi na ich wydanie po niemal dwudziestu siedmiu latach od transformacji ustrojowej, oraz z zasadą sądowego wymiaru sprawiedliwości, wprowadzając odpowiedzialność zbiorową funkcjonariuszy, niezależnie od ich postawy patriotycznej, etycznej, moralnej, zajmowanego stanowiska, czy rodzaju wykonywanych czynności. Sąd ten podniósł, że omawiana nowelizacja wprowadzała automatyzm, nie czyniąc rozróżnienia miedzy funkcjonariuszami, którzy dopuścili się czynów przestępczych oraz tymi, którzy należeli do personelu technicznego, a ponad to, że objęci nią funkcjonariusze zostali potraktowani w sposób bardziej niekorzystny, niż funkcjonariusze skazani za przestępstwo (…), którzy mogą być pozbawieni świadczeń poprzez obniżenie ich do poziomu przysługującego w ramach powszechnego systemu emerytalnego. Następnie, podzielając stanowisko zawarte w uchwale Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z 16 września 2020 r. w sprawie III UZP 1/20, Sąd Okręgowy ocenił, że okres służby odwołującego się od 15 maja 1976 r. do 31 lipca 1990 r. nie może zostać uznany za okres służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b cytowanej ustawy. Uzasadniając powyższe Sąd Okręgowy powołał się na własne ustalenia, że odwołujący w okresie służby zajmował się czynnościami o charakterze wywiadowczym, takimi jak pozyskiwanie informacji, rozpracowywanie obiektów politycznych i pozyskiwanie kontaktów operacyjnych. Sąd Okręgowy podkreślił, że na podstawie dokumentacji można wprawdzie stwierdzić, że odwołujący się odnosił sukcesy w pozyskiwaniu kontaktów operacyjnych i zdobywaniu źródeł informacji wywiadowczych, jednak informacje w tym zakresie nie były wystarczająco szczegółowe, aby ocenić działania S. J. (1) jako niezgodne z prawem czy zasługujące na potępienie. Sąd ten podkreślił, że nie zostało wykazane przez organ rentowy w jaki sposób rodzaj czynności odwołującego wpłynął na uznanie ich za służbę na rzecz państwa totalitarnego, w szczególności nie wskazano, by odwołujący w okresie tym naruszył podstawowe prawa i wolności innych osób, zwłaszcza osób walczących o niepodległość i suwerenność Państwa Polskiego. Z okoliczności sprawy, zdaniem Sądu pierwszej instancji, wynika, że odwołujący, który przeszedł proces weryfikacji i pełnił służbę w demokratycznej Polsce, czynności takich się nie dopuścił. W konkluzji Sąd Okręgowy wskazał, że służba odwołującego nie spełnia przesłanki uznania jej za służbę na rzecz totalitarnego państwa, w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, bowiem odwołujący się w wymienionym okresie zajmował się typowymi czynnościami operacyjnymi i nie wykazano w toku postępowania, aby naruszał podstawowe prawa i wolności innych osób, zwłaszcza walczących o niepodległość i suwerenność.

Powyższa ocena w zakresie negującym fakt pełnienia przez S. J. (1) służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13 b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej, jest błędna i jako taka nie zasługuje na akceptację. Również wątpliwości Sądu pierwszej instancji odnoszące się do sprzeczności regulacji obniżających świadczenia funkcjonariuszy z podstawowymi wartościami o charakterze konstytucyjnym, jako nieskonkretyzowane i ogólnikowe, nie mogą być uznane za argumentację uzasadniającą niezastosowanie kwestionowanych przez ten Sąd przepisów, aczkolwiek w tym aspekcie Sąd Apelacyjny dostrzega wadliwości części regulacji stanowiących podstawę zaskarżonej decyzji.

Wskazać należy, że celem ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. nowelizującej ustawę zaopatrzeniową była likwidacja przywilejów emerytalnych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa uzyskanych przez nich z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa. Jak wynika z preambuły ustawy nowelizującej z 2009 r., obniżającej po raz pierwszy część przywilejów emerytalnych funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa, system władzy komunistycznej opierał się głównie na rozległej sieci organów bezpieczeństwa państwa, spełniającej w istocie funkcje policji politycznej, stosującej bezprawne metody, naruszającej podstawowe prawa człowieka, zwalczającej organizacje i osoby broniące niepodległości i demokracji, przy jednoczesnym wyjęciu sprawców spod odpowiedzialności i rygorów prawa. Dostrzeżono wówczas, że funkcjonariusze organów bezpieczeństwa pełnili swoje funkcje bez ponoszenia ryzyka utraty zdrowia lub życia, korzystając przy tym z licznych przywilejów materialnych i prawnych w zamian za utrwalanie nieludzkiego systemu władzy. W myśl art. 15b ust. 1 pkt 1 tej noweli ( z 2009 r.) służba w określonych podmiotach została potraktowana jak okres nieskładkowy, to jest 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1994-1990, zaś w orzecznictwie jednoznacznie stwierdzono, że tak obniżone świadczenie może być niższe od 40% podstawy jego wymiaru, uznając równocześnie, że art. 15b ustawy nowelizującej z 2009 r. nie naruszył zasady równości lub proporcjonalności świadczeń, bowiem tak uzyskane przywileje nie podlegają ochronie z racji działań ukierunkowanych na zwalczanie przyrodzonych praw człowieka i tym samym funkcjonariusze nie mają prawa podmiotowego ani tytułu moralnego domagania się utrzymania przywilejów zaopatrzeniowych za okresy zniewalania dążeń niepodległościowych ( uchwała Sądu Najwyższego z 3 marca 2011 r., sygn. II UZP 2/11, OSN 2011 nr 15-16, poz. 210). Zauważyć w tym miejscu należy, że na uprzywilejowanie w zakresie emerytalno – rentowym byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa składało się szereg elementów. Wynikało ono często już tylko z faktu wysokich uposażeń, jakie państwo komunistyczne zapewniało takim funkcjonariuszom, zwłaszcza tym, którzy wykazywali się gorliwością i dyspozycyjnością, ale również z ustalania świadczeń emerytalnych i rentowych na znacznie korzystniejszych zasadach, wynikających z ustawy zaopatrzeniowej, w stosunku do sposobu ustalania emerytur i rent zdecydowanej większości obywateli na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jako podstawa wymiaru emerytury lub renty inwalidzkiej w systemie zaopatrzeniowym przyjmowane jest bowiem uposażenie należne na ostatnio zajmowanym stanowisku (a więc co do zasady najwyższe w całej karierze zawodowej), zaś kwota emerytury lub renty inwalidzkiej może stanowić nawet 80% (emerytura) lub 90% (renta inwalidzka) tego uposażenia. O ile taki sposób ustalania świadczeń emerytalnych i rentowych dla funkcjonariuszy strzegących bezpieczeństwa państwa, obywateli i porządku publicznego w suwerennym i demokratycznym państwie jest zasadny, o tyle jest nie do przyjęcia w stosunku do byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa, a więc w organach i instytucjach, które systemowo naruszały przyrodzone prawa człowieka i rządy prawa.

Powyższe argumenty pozostają aktualne w kontekście nowelizacji ustawy zaopatrzeniowej z 2016 r. skutkującej obniżeniem świadczeń z zaopatrzenia emerytalno – rentowego objętych nią funkcjonariuszy (art. 13 b znowelizowanej ustawy zaopatrzeniowej). Jak wynika z uzasadnienia do projektu ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. nowelizującej ustawę zaopatrzeniową, ustawa ta ma na celu wprowadzenie rozwiązań zapewniających w pełniejszym zakresie zniesienie przywilejów emerytalnych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa PRL przez ustalenie na nowo świadczeń emerytalnych i rentowych osobom pełniącym służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 22 lipca 1944r. do 31 lipca 1990 r. Zdaniem projektodawcy wprowadzone na gruncie ustawy dezubekizacyjnej z 2009r. rozwiązania nie okazały się w pełni skuteczne, gdyż cel tej ustawy nie został osiągnięty w zakładanym zakresie. Wskazano, że przywileje emerytalne i rentowe takich funkcjonariuszy nie zasługują na ochronę prawną przede wszystkim ze względu na powszechne poczucie naruszenia w tym zakresie zasady sprawiedliwości społecznej. Projektodawca wskazał, że jako przywilej należy rozumieć ustalanie świadczeń emerytalno - rentowych na znacznie korzystniejszych zasadach wynikających z ustawy zaopatrzeniowej, w stosunku do sposobu ustalania emerytury i rent zdecydowanej większości obywateli na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zaznaczyć też należy, że w przedmiocie utraty przez osoby pełniące służbę w organach bezpieczeństwa państwa byłego reżimu komunistycznego uprzywilejowania w sferze praw emerytalnych wypowiedział się Europejski Trybunał Praw Człowieka, który w decyzji nr 15189/10 z dnia 14 maja 2013 r. wskazując, że emerytury nie zostały obniżone przez krajowe ciało ustawodawcze dlatego, że „skarżący popełnili przestępstwo lub byli osobiście odpowiedzialni za naruszenia praw człowieka, lecz dlatego, że przywileje te zostały przyznane z powodów politycznych, jako nagroda za zasługi uznane za szczególnie pożyteczne dla komunistycznego państwa”.

W ocenie Sądu Apelacyjnego regulacje zawarte we wskazanych przepisach generalnie nie stanowią naruszenia powszechnej zasady zaufania do państwa i stanowionego prawa osób pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa w jednostkach wchodzących w skład organów bezpieczeństwa państwa, które stosowały bezprawne i niegodziwe akty lub metody przemocy politycznej wobec innych obywateli. Jak wskazano osoby te zarówno w czasie swojej aktywności zawodowej, jak i po jej zakończeniu korzystały z licznych przywilejów, w tym mających wymiar finansowy, przy jednoczesnym całkowitym braku zasługującego na akceptację uzasadnienia dla takowych. Zauważyć należy, że realizacji zasady zaufania do państwa i stanowionego prawa w demokratycznym państwie prawa realizującym zasady sprawiedliwości społecznej mogą oczekiwać również obywatele nie godzący się na dalsze utrzymywanie tego rodzaju uprzywilejowania, w szczególności pielęgnujący pamięć o ofiarach zbrodni komunistycznych, które zostały całkowicie pozbawione możliwości nabycia jakichkolwiek świadczeń, lub represjonowane przez aparat bezpieczeństwa często korzystają z zaniżonych świadczeń emerytalno-rentowych. Zestawiając służbę funkcjonariuszy organów, składających się na opisany system represji skierowanych przeciwko współobywatelom, z ofiarami reżimu i ich zaangażowaniem na rzecz suwerenności państwa polskiego oraz odzyskania przez społeczeństwo podstawowych, przynależnych mu praw i wolności, nie sposób nie dostrzec rażącej dysproporcji. Nie istnieje zatem uzasadnienie dla przedkładania nad powyższą, słuszną potrzebę, interesów i oczekiwań byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państw w organach wymienionych w ustawie zaopatrzeniowej.

Zgodnie z literalną treścią art. 13 b ustawy zaopatrzeniowej, po nowelizacji ustawą z 2016 r., za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990r. w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach, w tym należących do służb i jednostek organizacyjnych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i ich poprzedniczek oraz ich odpowiedników terenowych wypełniających zadania wywiadowcze i kontrwywiadowcze (art. 13 b ust. 1 pkt 5b ), do których należał Departament I (art. 13b ust. 5 lit. b tiret 1 ustawy zaopatrzeniowej). W świetle zatem art. 13b ust. 1 ustawy z 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, dla uznania, że mamy do czynienia ze służbą na rzecz totalitarnego państwa, nie ma znaczenia, na czym polegała służba w jednostkach i formacjach tam wymienionych. W ocenie Sądu Apelacyjnego, wobec nie budzącej wątpliwości treści cyt. przepisu, nie ma uzasadnienia dla poszukiwania znaczenia użytych w nim sformułowań z zastosowaniem innych, niż literalna, metod wykładni. Taki też wniosek wynika z uzasadnienia projektu do ustawy nowelizującej, w którym zwrócono uwagę na to, że tzw. katalog lustracyjny z art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2013 r. poz. 1388, z późn. zm.), zwanej dalej „ustawą lustracyjną”, jest nieprecyzyjny, gdyż nie wskazano jednoznacznie, czy konkretna jednostka była organem bezpieczeństwa państwa i z uwagi na nieprecyzyjność tzw. katalogu lustracyjnego występowała niejednoznaczność w orzecznictwie co do uznawania niektórych instytucji za organy bezpieczeństwa państwa, co skutkowało w części przypadków nieuznawaniem przez sądy za organy bezpieczeństwa państwa jednostek, co do których Instytut Pamięci Narodowej nie miał wątpliwości, iż nimi były. W związku z powyższym, zdaniem projektodawcy, istniała konieczność doprecyzowania katalogu jednostek, w których służba była pełniona na rzecz totalitarnego państwa, przy uwzględnieniu uwag Instytutu Pamięci Narodowej, ażeby nie wprowadzać w chwili obecnej zmian w ustawie lustracyjnej, gdyż mogłoby to wpłynąć w sposób istotny na prowadzone postępowania lustracyjne oraz na sam proces składania i badania oświadczeń lustracyjnych. Wobec powyższego zaproponowano wprowadzenie w ustawie zaopatrzeniowej art. 13b, który enumeratywnie określa jaka służba zostaje uznana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Pojęcie „służby w organach bezpieczeństwa państwa” zostało zastąpione pojęciem „służby na rzecz totalitarnego państwa”, ażeby nie wprowadzać nowej definicji organów bezpieczeństwa państwa wyłącznie na potrzeby ustawy dezubekizacyjnej. Jednocześnie wskazano, że obecny stan badań pozwala na stworzenie enumeratywnego wyliczenia tych jednostek, których funkcjonariusze służyli na rzecz totalitarnego państwa. Stanowisko projektodawcy zostało w pełni zaakceptowane przez ustawodawcę, który wprowadził art. 13 b w kształcie proponowanym w projekcie (druk sejmowy VIII 1061). Mając powyższe na uwadze uznać należy, że ustawodawca w art. 13 b zawarł definicję legalną pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” jednoznacznie uznając za takową służbę w instytucjach i formacjach enumeratywnie wymienionych w tym przepisie, nie czyniąc rozróżnienia z uwagi na zajmowane stanowiska, funkcje, zadania, czy wykonywane czynności. Nie jest zatem, zdaniem Sądu Apelacyjnego, uzasadnione czynienie dalszych zabiegów interpretacyjnych, w tym z odwołaniem się do wykładni systemowej i treści preambuły do ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2017r. poz. 2186 z późn. zm.), tzw. ustawy lustracyjnej. Uznać natomiast należy, że ustawodawca w nowelizacji ustawy zaopatrzeniowej wprowadzonej ustawą z 2016 r. w sposób nie budzący wątpliwości sprecyzował pojęcie służby na rzecz totalitarnego państwa, mając świadomość tego, że w organach bezpieczeństwa państwa PRL pełnili służbę funkcjonariusze, których funkcje były różne, kluczowe, zasadnicze, jak i pomocnicze, zaś brak wyłączenia spod regulacji ustawy nowelizującej określonych funkcjonariuszy, których zadania były tylko pomocnicze lub techniczne, był zabiegiem celowym, a nie przypadkowym. Podkreślić też należy, że zgodnie z utrwalonym i jednolitym do tej pory orzecznictwem, przepisy dotyczące ubezpieczenia i zabezpieczenia społecznego należy wykładać w sposób ścisły, co wskazuje na priorytet wykładni gramatycznej, zaś przy pozytywnym rezultacie wykładni gramatycznej, nie jest uzasadnione stosowanie innych rodzajów wykładni, zwłaszcza o charakterze zawężającym lub rozszerzającym literalną treść interpretowanej regulacji. Powyższe ma związek z koniecznością zapewnienia obywatelom, spełniającym jednakowe, sprecyzowane ustawowo warunki, jednolitych praw do świadczeń emerytalnych i rentowych co do zasady i co do wysokości, uwzględniając, że świadczenia te są wypłacane z środków publicznych. Ścisła wykładnia przepisów ustawy nowelizującej wyklucza kwalifikowanie funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, jako podlegających regulacjom tej ustawy, lub nie, z uwagi na ocenę ich konkretnych czynów i zaangażowania, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie. Powyższe zróżnicowanie jest nieuzasadnione również z innych względów. Podkreślania ponownie wymaga, że pełnienie służby w organach bezpieczeństwa państwa wiązało się z korzystaniem z licznych przywilejów materialnych i prawnych, czego przykładem były wyższe uposażenia za służbę, a w konsekwencji wyższe od przeciętnych kwoty emerytur. Przywileje te były nadawane nie ze względu na indywidualne zasługi poszczególnych funkcjonariuszy, ale z powodu samej przynależności do struktur organów bezpieczeństwa.

Odrębnym problemem w omawianym kontekście są kwestie dowodowe. Sąd Apelacyjny nie podziela argumentacji strony odwołującej się, że obowiązkiem organu rentowego było wykazanie dowodowe, że dany funkcjonariusz nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa rozumianej jako konkretne czyny i działania skierowane bezpośrednio na realizację zasadniczych celów i zadań organów służby bezpieczeństwa. Tego rodzaju inicjatywa dowodowa, w ocenie Sądu Apelacyjnego jest o tyle zbędna, że sama przynależność służbowa do struktur organów bezpieczeństwa państwa, nie kwestionowana na gruncie niniejszej sprawy, i wykonywanie zadań, chociażby o charakterze pomocniczym, w ramach służby w tych organach, została przez ustawodawcę zakwalifikowana wprost, jako służba na rzecz państwa totalitarnego. Założenie, że obniżenie świadczenia przewidziane ustawą nowelizującą wymaga wykazania dowodowego popełnienia przez funkcjonariusza konkretnych czynów skierowanych przeciwko powszechnie akceptowanym, istotnym wartościom jest też nietrafne z uwagi na oczywiste, niewątpliwie znane również ustawodawcy trudności dowodowe w tym zakresie. Nie można przyjąć, że przepisy dotyczące zaopatrzenia emerytalno – rentowego, które powinny być stosowane jednolicie wobec wszystkich osób spełniających precyzyjnie określone przesłanki, wymagają dodatkowo interpretacji wiążącej z koniecznością wykazania dowodowego faktów mających miejsce przed 1990 r., wiążących się z bieżącą, niejednokrotnie tajną, działalnością funkcjonariusza, na temat której najczęściej nie ma szczegółowych informacji w jego aktach osobowych. W sytuacji, gdy jak powszechnie wiadomo, dokumenty organów bezpieczeństwa państwa, w szczególności na początku lat 1989 -1990 były na masową skalę niszczone oraz zważywszy na fakt, że zakres informacji zawarty w aktach osobowych funkcjonariuszy jest bardzo ograniczony, ustalanie obecnie indywidualnych przewinień na podstawie dokumentów znajdujących się w archiwach IPN jest niemożliwe i niecelowe, a także niewątpliwie sprzeczne z intencją ustawodawcy. Z kolei dowody osobowe sprowadzają się przede wszystkim do zeznań samych funkcjonariuszy, których dotyczy obniżenie świadczeń, zatem ich wartość dowodowa jest niska, z uwagi na bezpośrednie zainteresowanie wynikiem sporu oraz powszechną tendencję do wybiórczego przedstawiania faktów, marginalizowania swojej roli w strukturach SB, a także z uwagi upływ czasu, mający wpływ na zatarcie w pamięci faktów i okoliczności związanych z zatrudnieniem w organach bezpieczeństwa państwa. Zeznania te, ocenione w zestawieniu z dokumentami znajdującymi się w aktach osobowych funkcjonariusza oraz powszechną wiedzą o funkcjonowaniu państwa jakim była PRL, w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego, nie mogą być traktowane, jako nie budzący wątpliwości materiał dowodowy służący ustaleniu faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy o emeryturę lub rentę.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska Sądu pierwszej instancji w zakresie oceny stanu faktycznego i prawnego niniejszej sprawy przez pryzmat uchwały Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r. i wyrażonego w niej poglądu, że kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13 b ust. 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Zaznaczyć należy, że powyższa uchwała w ujęciu formalnym wiąże tylko sąd apelacyjny przedstawiający zagadnienie prawne do rozpoznania i nie jest wiążąca w niniejszej sprawie. Zamykając ten wątek Sąd Apelacyjny podkreśla, że działania organów bezpieczeństwa państwa miały charakter systemowy. Czynności poszczególnych funkcjonariuszy, łącznie tworzyły opresyjny system, w którym dopuszczano się też czynów zbrodniczych. Z tych też powodów ustalanie indywidualnej odpowiedzialności konkretnych funkcjonariuszy jest sprzeczne z intencją ustawodawcy i całkowicie niezasadne, gdyż dopiero suma poszczególnych działań funkcjonariuszy tworzyła system uznany powszechnie i bezspornie za bezprawny.

Jak wynika z niekwestionowanych przez strony ustaleń, odwołujący się pełnił służbę w (...), (...), przez co niewątpliwie jest objęty przepisem art. 13b ust. 5 lit. b tiret 1 ustawy zaopatrzeniowej. Niezależnie od powyższego, mając na uwadze stan faktyczny niniejszej sprawy, uzupełniony w instancji odwoławczej, nie sposób uznać, że odwołujący się nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art., 13 b, nawet przy zastosowaniu kryteriów wynikających z treści wymienionej uchwały Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r. Wskazać należy, że w uzasadnienia powołanej uchwały Sąd Najwyższy wskazywał na wymóg spójności systemu prawa - przepisów ustawy zaopatrzeniowej z treścią preambuły do ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2017 r. poz. 2186 z późn. zm.), tzw. ustawą lustracyjną. W preambule ustawy lustracyjnej stwierdza się, że praca na rzecz totalitarnego państwa to praca albo służba w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego, lub pomoc udzielana tym organom, polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, była trwale związana z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego. Jak wynika z akt osobowych odwołującego się prowadził on działalność operacyjną, pozyskiwał kontakty operacyjne „z dotarciem do obiektów”, realizował „rozpracowania operacyjne”, otrzymywał dodatek operacyjny, organizował pracę na odcinku rozpracowania głównych obiektów zainteresowania służb na terenie (...), brał udział w opracowaniu koncepcji rozpracowania cudzoziemca, opracował skuteczną koncepcję werbunku agenta. We wnioskach awansowych był oceniany, jako jeden z wyróżniających się oficerów, wskazywano na prawidłowe prowadzenie źródeł osobowych, właściwie opracowywanie zdobytych informacji, wkład „w rozpracowanie antypolskich organizacji dywersyjnych”, znaczne efekty w pracy operacyjnej, a także pełnienie funkcji oficera polityczno – wychowawczego. W związku z osiągnieciami w służbie odwołujący się pobierał wysokie uposażenie, powiększone o dodatek operacyjny oraz był awansowany i odznaczany. Zaznaczyć należy, że Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zawarł ustalenie, że w zakres działań odwołującego się wchodziły czynności o charakterze wywiadowczym, takie jak pozyskiwanie informacji, rozpracowywanie obiektów politycznych, czy pozyskiwanie kontaktów operacyjnych oraz, że wypełnianie powyższych zadań niewątpliwie wiąże się z działaniami operacyjnymi, które mogą polegać na werbowaniu kontaktów operacyjnych, pozyskiwaniu informacji bez wiedzy osób trzecich, śledzeniu i obserwacji osób, czy też wywieraniu wpływów. Jednak w ocenie tego Sądu powyższe jest cechą działań wywiadowczych i kontrwywiadowczych, niezależnie od tego, czy były one realizowane przez właściwe służby funkcjonujące w czasach PRL, czy obecnie, a ponad to, jak zaznaczył ten Sąd, wskazane działania były prowadzone na terenie (...), zaś gromadzone informacje miały charakter polityczny. Sąd Apelacyjny zatem podkreśla, że, w świetle poczynionych ustaleń, fakt pełnienia przez odwołującego się służby (bezpośredniej działalności operacyjnej, a nie tylko wykonywania czynności pomocniczych) na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13 b ustawy zaopatrzeniowej nie budzi wątpliwości, zaś przeciwna konkluzja Sądu pierwszej instancji jest rażąco błędna. Powyższej oceny nie zmienia uwzględnienie ww. zadań wykonywanych przez odwołującego oraz jego zasług i zaangażowania przekładających się awans w strukturach służb bezpieczeństwa PRL, a co za tym idzie zwiększenie przywilejów finansowych. Argumentacja Sądu Okręgowego dotycząca charakteru służby odwołującego się, pełnionych zadań (charakterystycznych dla działania państwa totalitarnego), oraz jego zaangażowania i ocenianych pozytywnie cech jako funkcjonariusza (znajdująca się na stronach 12 – 13 uzasadnienia zaskarżonego wyroku) z uwzględnieniem faktu pełnienia nienagannej służby w (...) po 31 lipca 1990 r. nie może uzasadniać wniosku o braku pełnienia przez odwołującego się służby na rzecz totalitarnego państwa. Sąd ten zastosował zupełnie dowolną interpretację przepisu art. 13 b ustawy zaopatrzeniowej i w konsekwencji wyrokował w oderwaniu od ww. obowiązującej regulacji, przypisując decydujące znaczenie okolicznościom, w jej kontekście, całkowicie irrelewantnym. Nieuprawnione i sprzeczne z intencją ustawodawcy jest również zrównanie działań funkcjonariusza służby bezpieczeństwa państwa, jakim było akceptujące sowiecką dominację, opresyjne wobec własnych obywateli PRL, ze służbą jednostek wywiadowczych i kontrwywiadowczych funkcjonujących obecnie.

Konkludując, wniosek Sądu pierwszej instancji, jakoby odwołujący się nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13 b ustawy zaopatrzeniowej, jest błędny, a tym samym apelacja trafnie zarzuca naruszenie tego przepisu.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny podziela również zarzut apelacji naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisów prawa materialnego poprzez niezastosowanie art. 15c ust. 1 punkt 1) ustawy zaopatrzeniowej przy ustalaniu wysokości emerytury odwołującego się, z uwagi na nieuprawnione przyjęcie, że nie pełnił on służby na rzecz państwa totalitarnego, o której mowa w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, pomimo pozostawania w spornym okresie w służbie w (...). Mając powyższe na uwadze, jak również wysokość świadczenia odwołującego się przed obniżeniem, Sąd Apelacyjny uznał, że S. J. (1) otrzymując emeryturę uwzględniającą jego łączny okres służby w (...) korzystał z nieakceptowanego uprzywilejowania, którego zniesienie miał na celu ustawodawca. W tym stanie rzeczy, decyzję o obniżeniu świadczenia emerytalnego, należało uznać za uzasadnioną w części, w jakiej do obliczenia emerytury policyjnej odwołującego się uwzględnia wskaźnik podstawy wymiaru emerytury za każdy rok służby w warunkach wynikających z art. 13 b ustawy zaopatrzeniowej w wysokości 0%, a tym samym zaskarżony wyrok w tej części za błędny, co skutkowało koniecznością jego zmiany na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

Odmienna ocena i konsekwencje prawne dotyczą służby S. J. (1) po 31 lipca 1990 r. Przypomnieć należy, że odwołujący się po 31 lipca 1990 r. pełnił służbę w (...) przez okres prawie 20 lat (19 lat 8 miesięcy i 6 dni). Ponad to posiadał on ok okres nieskładkowy przed służbą ( 4 lata 7 miesięcy i 24 dni). Prawo do emerytury odwołującemu się przyznano decyzją z 5 maja 2010 r. w wysokości 75 % podstawy jej wymiaru.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej emerytura policyjna przysługuje funkcjonariuszowi zwolnionemu ze służby, który w dniu zwolnienia posiada 15 lat służby w Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego, Służbie Wywiadu Wojskowego, Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służbie Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służbie Celnej, Służbie Celno-Skarbowej lub w Służbie Więziennej, z wyjątkiem funkcjonariusza, który ma ustalone prawo do emerytury określonej w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, obliczonej z uwzględnieniem okresów służby i okresów z nią równorzędnych. W świetle tej podstawowej regulacji dotyczącej zasad nabywania emerytury policyjnej należy wskazać, że S. J. (1) (pomijając okres służby przed 1 sierpnia 1990 r.) ma 19 lat 8 miesięcy i 6 dni wysługi w (...) Oznacza, to że podstawowego przywileju emerytalnego polegającego na możliwości przejścia na emeryturę po 15 latach służby ze świadczeniem wynoszącym co najmniej 40 % podstawy jego wymiaru S. J. (1) nie nabył z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa, lecz z tytułu służby w (...) po 31 lipca 1990 r. Emerytura obliczona z uwzględnieniem tej wysługi oraz podwyższeń łącznie o 10,75 % (art. 15 ust. 2 ustawy zaopatrzeniowej) podstawy wymiaru stanowi 74,02 % podstawy wymiaru , stanowiąc kwotę 9 251,03 zł.

Jednocześnie przepis art. 15c ust. 1 - 3 ustawy zaopatrzeniowej stanowi, że w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa wysokość emerytury obliczana jest na zasadach wskazanych w tym przepisie, czyli przyjmuje się 0 % podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, 2,6 % za każdy rok służby lub okresów równorzędnych (art. 15 ust. 1 ), zaś wysokość emerytury nie może być wyższa od przeciętnej emerytury wypacanej przez ZUS (art. 15c ust. 3). Przepis art. 15 ust 1-3a ustawy stosuje się odpowiednio. Zważywszy na fakt posiadania przez odwołującego się ponad 15 letniego okresu służby w Urzędzie Ochrony Państwa należy zwrócić uwagę na niespójność systemową przepisów ustawy z 8 lutego 1994 r. po nowelizacji ustawą z 2016 r., jak również sprzeczność niektórych jej unormowań z deklarowanym celem, którym jest pozbawienie przywilejów emerytalnych funkcjonariuszy policji, którzy nabyli je z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa. Interpretacyjne dyrektywy systemowe opierają się na założeniu określonego stopnia spójności i niesprzeczności systemu prawa, w którym nie powinny występować normy wzajemnie niezgodne. Nakazują one w taki sposób ustalić znaczenie normy, aby nie była sprzeczna z innymi normami należącymi do systemu prawa. Jeżeli wynikiem wykładni językowej są dwa lub więcej możliwych znaczeń normy, należy wybrać takie, które nie jest sprzeczne z jakąkolwiek inną normą systemu prawa. Tymczasem z jednej strony przepis art. 12 ustawy zaopatrzeniowej gwarantuje funkcjonariuszowi pełniącemu służbę w Urzędzie Ochrony Państwa emeryturę po 15 latach służby w wysokości określonej w art. 15 ust. 1, z drugiej zaś przepis art. 15c ust. 3 stanowi, że emerytura osoby pełniącej służbę z rzecz totalitarnego państwa nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłacanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Z literalnego brzmienia tego przepisu wynika, że należy zastosować powyższy mechanizm obniżający świadczenie do każdego funkcjonariusza, także takiego, który nie nabył podstawowego przywileju emerytalnego wskazanego w ww. art. 12 z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa. Oznaczałby to, że krótki, nie wpływający na spełnienie przesłanek do nabycia prawa do emerytury okres służby na rzecz totalitarnego państwa uzasadnia zastosowanie w/w mechanizmu. Wykładnia językowa tego przepisu stoi jednak w sprzeczności zarówno z celem ustawy którym jest obniżenie świadczeń tym, którzy nabyli przywilej emerytalny z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa jak i z kategorycznym brzmieniem gwarancyjnych przepisów art. 12, 15 ust. 1 jak również 15c ust. 1 który odsyła do stosowania art. 15 ust. 1 ustawy. Mechanizm określony w art. 15c ust. 3 w istocie niweczy uprawnienie funkcjonariusza do przyjęcia przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczenia okresów, co do których ustawa nakazuje przyjąć wskaźnik 1,3% lub 2,6%.

Podkreślić należy, że określone w art. 12 w zw. z art. 15 ust. 1 ustawy przywileje emerytalne funkcjonariusza służb mundurowych są ściśle związane z pełnieniem służby mającej określone znaczenie dla funkcjonowania państwa oraz w przynależnych tej służbie warunkach, tj. niejednokrotnie z narażeniem na utratę życia lub zdrowia. Jakkolwiek żaden z systemów emertytalnych w Polsce nie jest oparty na zasadzie ekwiwalentności, to jednak regulacje ustawowe dotyczące przesłanek nabycia prawa do świadczenia emerytalnego mają charakter gwarancyjny i majątkowy. Funkcjonariusz, który podejmuje się pełnienia odpowiedzialnej służby ma prawo liczyć, że po spełnieniu wymaganych przez ustawę przesłanek i po zwolnieniu ze służby będzie miał prawo do godziwego świadczenia, odpowiadającego warunkom pełnienia służby. Przyznanie określonego przywileju jest bowiem zawsze w korelacji z nałożonym uprzednio określonym szczególnym obowiązkiem. Uprawnienie emerytalne jest zarazem istotnym uprawnieniem majątkowym i, jak wskazuje sam tytuł ustawy, jest zaopatrzeniem funkcjonariusza po zwolnieniu ze służby, obliczonym według korzystnych zasad wynikających z ustawy, a związanym z doniosłością zadań pełnionych przez niego w czasie służby. Nie znajduje zatem uzasadnienia zastosowanie wynikającej z art. 15 c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej redukcji emerytury odwołującego się, nabytej z tytułu służby po 31 lipca 1990 r.

Pominięcie w stanie faktycznym niniejszej sprawy w procesie stosowania prawa przepisu art. 15 c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej w odniesieniu do okresu służby po 31 lipca 1990 r. staje się konieczne również z uwagi na regulacje zawarte w art. 64 i 32, a także art. 2 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Należy mieć na uwadze dyrektywę interpretacyjną nakazującą dokonywanie wykładni przepisów prawa w taki sposób, aby - o ile stosowane metody wykładni na to pozwalają - uzyskać wynik wyrażający się w pełnej zgodności dekodowanego przepisu z unormowaniami Konstytucji.

W tym miejscu Sąd Apelacyjny wskazuje na dopuszczalność, co do zasady, stosowania przez sąd powszechny rozproszonej kontroli konstytucyjnej i pominięcia w procesie subsumpcji określonego przepisu ustawy z uwagi na jego niekonstytucyjność, bez uprzedniego rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego. Problem tego rodzaju bezpośredniej kontroli w procesie stosowania prawa był wielokrotnie rozważany w orzecznictwie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 9 października 2020 r. III CZP 95/19 LEX nr 3066660). Sąd Apelacyjny podziela pogląd, że powyższa kompetencja, wynika z przepisów art. 8 ust. 2 i art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, jednak skorzystanie z niej, może mieć miejsce wyjątkowo i wyłącznie wówczas, gdy sąd rozpoznający sprawę nie ma wątpliwości co do niezgodności danego przepisu z Konstytucją, a sprzeczność ma charakter oczywisty (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2017r., sygn. akt I UK 325/16 LEX nr 2389585). Wskazać należy, że art. 193 Ustawy Zasadniczej nie nakłada na sąd obowiązku zwracania się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, co do zgodności aktu normatywnego z Ustawą Zasadniczą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Stosowanie Konstytucji nie jest więc zastrzeżone wyłącznie dla Trybunału Konstytucyjnego, ale należy również do sądów, zarówno w przypadku zaistnienia luki w prawie, jak i wówczas, gdy sąd dojdzie do przekonania, że przepis ustawy jest w sposób oczywisty niezgodny z Konstytucją i nie powinien być zastosowany w konkretnej sprawie. Nie narusza to, co błędnie zarzuca apelacja, kompetencji właściwej dla Trybunału Konstytucyjnego (sąd nie orzeka „w zastępstwie” Trybunału Konstytucyjnego), gdyż formalnie zakwestionowany przepis w dalszym ciągu pozostaje w systemie prawnym i może być stosowany przez inne sądy orzekające w analogicznych sprawach. Podkreślenia jednak wymaga, że z uwagi na bezpieczeństwo obrotu prawnego kształtowanego również przez indywidualne akty stosowania prawa, jakimi są orzeczenia sądowe, odmowa zastosowania przepisu ustawy może nastąpić wyłącznie w wyjątkowym wypadku, gdy zachodzi sytuacja jego oczywistej niekonstytucyjności. W niniejszej sprawie przesłanką przemawiającą za samodzielnym, bez dalszego oczekiwania na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, rozpoznaniem sprawy przez Sąd jest dodatkowo, wynikająca z art. 45 ust. 1 Konstytucji, powinność sądu sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy bez zwłoki, przy jednoczesnym braku udzielenia przez Trybunał Konstytucyjny do dnia dzisiejszego odpowiedzi na pytanie prawne, zadane w trybie art. 193 Konstytucji (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 8 października 2015 r., III KRS 34/12 OSNAPiUS 2017, Nr 9, poz. 119). Wobec powyższych okoliczności Sąd Apelacyjny nie uznaje za trafne zarzutów apelacji naruszenia przepisów art. 178 ust. 1 , art. 188 w zw. z art. 193 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Na gruncie niniejszej sprawy wskazać należy, że obniżenie emerytury odwołującego się z zastosowaniem przepisu art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej w odniesieniu do ww. okresu służby pozostawałoby w oczywistej kolizji z art. 64 Konstytucji, stanowiąc naruszenie słusznie nabytego prawa do zabezpieczenia społecznego z tytułu służby po 31 lipca 1990 r. w (...), nie zaś z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa. W istocie byłoby to arbitralne i całkowicie nieuzasadnione odjęcie przysługującego wnioskodawcy dotychczas z mocy ustawy uprawnienia majątkowego. Należy przy tym podkreślić, mając na uwadze uzasadnienie projektu, że rozwiązania zawarte w noweli z dnia 16 grudnia 2016 r. nie mogą mieć charakteru represyjnego. W świetle wynikającej z art. 2 Konstytucji konstytucyjnej zasady sprawiedliwości społecznej nie ma żadnych racji do pozbawiania funkcjonariusza Urzędu Ochrony Państwa świadczenia emerytalnego w wysokości przysługującej mu z tytułu służby w tej formacji. Zastosowanie w opisanych okolicznościach mechanizmu wskazanego w art. 15c ust. 3 stanowiłoby w istocie rodzaj nieproporcjonalnej sankcji wobec takiego funkcjonariusza.

Niezależnie od powyższego, zastosowanie w stanie faktycznym niniejszej sprawy art. 15c ust. 3 ustawy pozostawałoby również w oczywistej sprzeczności z zasadą równości wyrażoną w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Nie sposób bowiem wskazać istotnej różnicy w aspekcie spełnienia przesłanek do nabycia emerytury w wysokości określonej w art. 15 ust. 1 między funkcjonariuszami, z których każdy posiada co najmniej 15 - letni okres służby pełnionej w tożsamych warunkach. Brak jest tym samym uzasadnienia dla zróżnicowania ich sytuacji majątkowej. Pełnienie służby na rzecz bezpieczeństwa obywateli stanowi dla wszystkich funkcjonariuszy realizację ich obowiązku i zadań, za co mają słuszne prawo spodziewać się ustalonego według tych samych zasad zaopatrzenia emerytalnego. O istnieniu takiej różnicy z pewnością nie może stanowić sam fakt pełnienia przez odwołującego się przed 1 sierpnia 1990 r. służby w jednostce (...). Obniżenie świadczenia słusznie nabytego z tytułu służby w demokratycznym państwie z uwagi na ww. okoliczność miałoby ewidentnie charakter represyjny, co nie było celem ustawodawcy i co jest nie do zaakceptowania zważywszy na omówione wyżej zasady rangi konstytucyjnej.

W świetle przedstawionych już uwag uznać należy, że omawiana regulacja art. 15 c ust. 3 w sposób oczywisty koliduje z wynikającą z art. 2 Konstytucji RP zasadą demokratycznego państwa prawa realizującego zasady sprawiedliwości społecznej oraz wynikającej z powyższych wartości zaufania obywateli do państwa i obowiązującego prawa. Niezależnie zatem od opisanego wyżej wyniku zastosowania reguł interpretacyjnych, wobec faktu, że obniżenie świadczenia nabytego z tytułu służby po 31 lipca 1990 r. jest nie do pogodzenia ze wskazanymi wartościami wyrażonymi w Ustawie Zasadniczej, uznać należy, że przepis art. 15 c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej, będący podstawą takiego obniżenia, nie może mieć w niniejszej sprawie zastosowania.

Uwzględniając przedstawione rozważania Sąd Apelacyjny w pkt I wyroku zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zmienił zaskarżoną decyzję Dyrektora Zakładu Emerytalna - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. ustalając od 1 października 2017 r. wysokość emerytury odwołującego się na 74, 02% podstawy jej wymiaru oraz oddalił odwołanie w pozostałej części - na podstawie 386 § 1 k.p.c. w zw. art. 477 14 § 2 k.p.c. i w zw. z art. 477 14 § 1 k.p.c.

W pkt II wyroku Sąd Apelacyjny w pozostałej części oddalił apelację jako bezzasadną, na mocy art. 385 k.p.c.

W pkt III wyroku Sąd Apelacyjny na podstawie art. 102 k.p.c. nie obciążył odwołującego się kosztami zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej uznając, że przeciwne rozstrzygnięcie i obciążenie odwołującego się tymi kosztami na rzecz organu rentowego w jakimkolwiek zakresie pozostawało w sprzeczności z zasadami słuszności. Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że odwołujący się, biorąc pod uwagę ostateczną wysokość przyznanego świadczenia emerytalnego, w przeważającej części wygrał sprawę, zaś postępowanie sądowe było jedyną droga do uzyskania emerytury w należnej wysokości.

Zgodnie z art. 15zzs1 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r. poz. 1842 ze zm.), w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich, w sprawach rozpoznawanych według przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego w pierwszej i drugiej instancji sąd rozpoznaje sprawy w składzie jednego sędziego. Przepis art. 15zzs1 w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2021 r. poz. 1090) zgodnie z przepisem przejściowym – art. 6 – znajduje zastosowanie do postępowań rozpoznawanych według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, a sprawy, które przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy sąd rozpoznawał w składzie innym niż jednego sędziego, w dalszym ciągu prowadzone są przez tego sędziego, któremu sprawa została przydzielona jako referentowi, do zakończenia sprawy w danej instancji.

Anita Górecka