Sygn. akt VA Ca 909/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lipca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Robert Obrębski

Protokolant: Małgorzata Szmit

po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 2022 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa P.

przeciwkoS. (...)

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 17 września 2021 r., sygn. akt IV C 1407/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od P. na rzecz S. (...) kwotę 540 (pięćset czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Robert Obrębski

Sygn. akt VA Ca 909/21

UZASADNIENIE

Pozwem z 7 sierpnia 2019 r., zmienianym w toku procesu, wniesionym przeciwko S. (...), P. (...), żądała ostatecznie nakazania stronie pozwanej opublikowania i utrzymywania na własnej stronie internetowej przez 30 dni oświadczenia: „(...) przeprasza P. (...)na rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, jakoby P. zastosowania niewłaściwy model wyceny aktywów nabywanych od K. i K. (1), czym rzekomo miał zostać zniekształcony obraz sytuacji finansowej spółki zaś wyniki finansowe zawyżone. Stanowisko to jest wynikiem nieuzasadnionych, błędnych oraz subiektywnych przekonań osób sporządzających przedmiotowe wystąpienie pokontrolne i nie znajduje żadnego potwierdzenia w zasadach prowadzenia rachunkowości”. Tej treści żądanie zostało zgłoszone w trakcie procesu w związku z opublikowaniem przez (...)w dniu 31 stycznia 2020 r., spornego wystąpienia pokontrolnego na stronie internetowej do wiadomości publicznego. Żądanie zakazania jego publikacji, zgłoszone pierwotnie w pozwie, stało się bowiem z tej przyczyny bezprzedmiotowe.

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa z powodu niezasadności zgłoszonego pierwotnie i ostatecznie żądania ze względu na brak bezprawności w działaniach (...)polegających na przeprowadzeniu kontroli finansów strony powodowej, sformułowaniu na ich podstawie wystąpienia pokontrolnego oraz na jego opublikowaniu do wiadomości publicznej.

Wyrokiem z 17 września 2021 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo oraz zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 1080 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na podstawie zebranych dowodów z dokumentów, Sąd Okręgowy ustalił okoliczności dotyczące przeprowadzenia przez (...), w latach 2018/2019, zaplanowanego postępowania kontrolnego powódki, w zakresie „Utworzenia i funkcjonowania P. (...) Czynności zostały przeprowadzone zgodnie z ich planem, który został uprzednio przygotowany i zatwierdzony. Dotyczył złożonej procedury przekształceń strukturalnych w branży górniczej. Czynności kontrolne, jak ustalił Sąd Okręgowy, zostały zakończone sporządzeniem przez kontrolerów (...) wystąpienia pokontrolnego z 15 marca 2019 r., w którym podniesione także zostało, że przy wycenie majątku przejętego przez powódkę stosowano wadliwą metodę wyceny. Wypaczono w ten sposób stan majątku, finansów powódki, która zgłosiła zastrzeżenia do tego wystąpienia, częściowo uwzględnionego, uchwałą Komisji Rozstrzygającej w (...) z 25 czerwca 2019 r. Z tej przyczyny, jak ustalił Sąd Okręgowy, w dniu 16 lipca 2019 r. treść wystąpienia pokontrolnego została częściowo zmieniona, mimo że pozostawała krytyczna do zastosowanych metod wyceny majątku zgromadzonego przez powódkę. Ustalone też zostało przez Sąd Okręgowy, że 31 stycznia 2020 r., na stronie internetowej (...) skorygowane wystąpienie pokontrolne zostało opublikowane do wiadomości publicznej. Znalazło się też w jego treści w szczególności stwierdzenie: „mimo dogodnych warunków – dokapitalizowanie przez inwestorów i wzrost cen węgla – restrukturyzacja P. (...) nie przyniosła oczekiwanych efektów. Wprawdzie po nabyciu przez (...) majątku produkcyjnego K. (1)udało się kontynuować działalność większości kopalń, jednak nie zmniejszono wysokich kosztów stałych produkcji, a wydajność pogarszała się. Mimo spadku wydajności wydobycia węgla (2%), rosły średnie wynagrodzenia (o 13 %). P. (...)nie wykorzystała dogodnego momenty na stworzenie warunków dla prowadzenia rentownej, także w czasach gorszej koniunktury, działalności wydobywczej”.

Oceniając znaczenie dokonanych ustaleń pod kątem przesłanek z art. 24 k.c., Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądania pozwu, ze względu na brak bezprawności działania strony pozwanej przy przeprowadzaniu spornej kontroli, przygotowaniu wystąpienia pokontrolnego i jego opublikowaniu na własnej stronie internetowej do wiadomości publicznej. Powołując się na art. 202 – 204 Konstytucji i przepisy ustawy o(...), w tym jej art. 2 ust. 1 – 3, Sąd Okręgowy wskazał na ustrojowy status (...)jako naczelnego organu kontroli państwowej, podlegającego Sejmowi RP, jak też na przedmiotowy i organizacyjny sposób jej działania oraz wymagania określone w art. 53 ustawy, którym winno odpowiadać wystąpienie pokontrolne, a ponadto na możliwość zgłoszenia zastrzeżeń do takiego wystąpienia ze strony podmiotu podlegającego tego rodzaju kontroli i sposób ich rozpatrywania przez Kolegium (...). Sąd Okręgowy wskazał, że sporna kontrola została wykonana ze strony właściwej delegatury (...) zgodnie z powołanymi przepisami. Z tej tylko przyczyny, bez badania treści tego wystąpienia pokontrolnego i merytorycznej jego poprawności, Sąd Okręgowy uznał, że podejmowane działania przez (...) nie były bezprawne, czyli że przez stronę pozwaną została wykazana okoliczność wyłączająca jej odpowiedzialność przewidzianą art. 24 k.c. Przy przygotowaniu treści wystąpienia, jak przyjął Sąd Okręgowy, strona pozwana nie przekroczyła swych kompetencji. Podejmowała działania w zgodzie z przepisami regulującymi status (...) oraz sposób jej działania. Nie było z tej już przyczyny podstaw do nakazywania pozwanej przeproszenia powódki za podejmowane wobec niej działania kontrolne oraz sformułowane w tym zakresie oceny, nawet jeśli były krytyczne, zwłaszcza że zastrzeżenia powódki od pierwotnej wersji wystąpienia pokontrolnego zostały częściowo uwzględnione przez Kolegium (...) w efekcie czego treść wystąpienia została częściowo zmieniona przed jego opublikowaniem do wiadomości publicznej. Powództwo z tych przyczyn zostało więc oddalone. O kosztach procesu Sąd Okręgowy zaś orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy z art. § 98 i 3 k.p.c. oraz § 8 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła powódka. Zaskarżając ten wyrok w całości, zarzuciła Sądowi Okręgowemu naruszenie: art. 24 § 1 k.c. przez nieuprawnione przyjęcie, że sporządzenie i publikacja wystąpienia pokontrolnego nie były działaniami bezprawnymi; art. 5 ust. 1 i 3 ustawy z 23 grudnia 1994 r. o (...)przez nietrafną wykładnią tych przepisów i pominięcie faktu, że przeprowadzenie kontroli pod względem legalności oraz gospodarności wymaga ustalenia wzorca prawidłowego postępowania i porównania przypadku do tego wzorca, a tym samym przeoczenie, że wzorzec zastosowany w spornym wystąpieniu był błędny; art. 45 ust. 1, 47, 51 ust. 4 i art. 77 ust. 2 Konstytucji RP przez uniemożliwienie powódce dochodzenia ochrony swojego dobrego imienia wskutek niepoprawnego przyjęcia, że sąd meriti nie jest instytucją właściwą do polemiki z wnioskami zawartymi w wystąpieniu pokontrolnym; art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. i art. 278 k.p.c. przez pominięcie zgłoszonym przez powódkę dowodów, w tym opinii biegłego z zakresu rachunkowości, w celu wykazania nietrafności wniosków sformułowanych w spornym wystąpieniu pokontrolnym. Na podstawie opisanych zarzutów powódka wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz o obciążenie strony pozwanej całością kosztów procesu, które poniosła w obu instancjach. Domagała się również w swej apelacji przeprowadzenia dowodów, które nie zostały dopuszczone przez Sąd Okręgowy.

W odpowiedzi na apelację pozwana wnosiła o jej oddalenie oraz obciążenie powódki poniesionymi kosztami procesu w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Została bowiem oparta na zarzutach, które nie były uzasadnione. Ustalenia dokonane przez Sąd Okręgowy były poprawne i wystarczające do rozstrzygnięcia o zasadności powództwa, które zostało oparte na art. 24 k.c., mimo że dotyczyło zdarzeń związanych z działaniem (...) związanym z przeprowadzeniem kontroli złożonego procesu restrukturyzacji branży górniczej, w tym powstania powódki i przejęcia przez skarżącą zasobów dwóch innych spółek górniczych. Trafnie Sąd Okręgowy przy tym przyjął, że na potrzeby rozstrzygnięcia o zasadności żądania pozwu, nie było potrzebne dokonywanie analizy mającej na celu ustalenie poprawności ocen zawartych w spornym wystąpieniu pokontrolnym. Dokonanie takich ustaleń, a tym samym przeprowadzenie dowodów wskazanych w apelacji, nie było w ogóle potrzebne. Nie mogło bowiem przesądzić o zasadności powództwa wniesionego w tej sprawie na podstawie powołanego przepisy już z tej przyczyny, że do stanu faktycznego i przedmiotu tej sprawy powódka zaprezentowała, również w treści apelacji, niepoprawne rozumienie pojęcia „bezprawności” jako drugiej przesłanki decydującej o zasadności takiego powództwa, czyli w zakresie okoliczności, która wyłącza jego zasadność. Nie było tym samym podstaw do przeprowadzenia tych dowodów w postępowaniu apelacyjnym. Wynik tych czynności dowodowych nie mógł bowiem wpłynąć na ocenę zasadności apelacji. Wszystkie więc ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy zostały przyjęte za podstawę oceny zasadności apelacji, która podlegała oddaleniu w całości. Nie sposób było przy tym podzielić zarzuty dotyczące naruszenia przez Sąd Okręgowy podanych w apelacji przepisów Konstytucji RP. Okrojenia przez Sąd Okręgowy podstawy faktycznej, w oparciu o którą został wydany zaskarżony wyrok, do okoliczności dotyczących przeprowadzenia spornej kontroli, sporządzenia oraz opublikowania spornego wystąpienia pokontrolnego, a tym samym pominięcia merytorycznej oceny poprawności zawartych w nim ocen, nie można bowiem było utożsamić z pozbawieniem powódki prawa do dochodzenia w tym postępowaniu ochrony swojego dobrego imienia jako dobra osobistego powodowej spółki. Z prawa tak podstawowej kategorii powódka bowiem w tej sprawie skorzystała zgłaszając wszelkie okoliczności i wnioski dowodowe, które uznawała za istotne, jak też bez ograniczeń przestawiając swoje stanowisko dotyczące przesłanek zastosowania art. 24 k.c. do okoliczności tej sprawy. Sąd Okręgowy z drugiej zaś strony w pełni poprawnie skorzystał ze swoich uprawnień dotyczących ustalenia, które z tych okoliczności były istotne i wymagały przeprowadzenia czynności dowodowych, a które należało pominąć i zaniechać dalszych dowodów. Rozbieżności pomiędzy stanowiskiem powódki a ocenami przyjętymi przez Sąd Okręgowy, również co do sposobu zastosowania w tej sprawie art. 24 k.c., nie dawały także podstawy do uznania, że naruszone w tej sprawie zostały podstawowe prawa powódki do tego, aby poszukiwać na drodze sądowej ochrony swoich dóbr osobistych. Ochrona tej kategorii praw była uzależniona od oceny dokonywanej przez Sąd Okręgowy, nie zaś od subiektywnego przekonania powódki, które było po prostu wadliwe.

Poza sporem pozostaje, że dobra osobiste każdego podmiotu, jak podano w apelacji, pozostają pod ochroną prawa cywilnego, przewidzianej w pierwszej kolejności art. 24 k.c. Takim dobrem osobistym spółki prawa handlowego jest jej renoma, dobre imię, które jest też kształtowane wśród jej klientów i uczestników obrotu prawnego rodzajem przekazywanych o niej informacji, również ze strony organów państwowych, w tym kontrolnych, na czele z (...) która działa na podstawie art. 202 – 204 Konstytucji i przepisów powołanej w apelacji ustawy o (...) Nie ulega również wątpliwości, że (...) była uprawniona do przeprowadzenia spornej kontroli. Nie było to zresztą w apelacji podważane, podobnie jak uprawnienie (...)do przygotowania, następnie zaś opublikowania wystąpienia pokontrolnego, w tym sformułowania ocen, które były niekorzystne dla powódki jako podmiotu objętego taką kontrolą. Przyjęcie ocen tego rodzaju immamentnie wiąże się bowiem z uprawnieniami kontrolnymi, które zostały w powołanych przepisach przypisane do kompetencji (...) i były realizowane na tle okoliczności tej sprawy. Za oczywiste można też uznać, że przy niekorzystnych wynikach kontroli, treść wystąpienia pokontrolnego może wprost naruszać dobre imię podmiotu poddanego takiej kontroli, czyli że wypełniona w ujęciu modelowym może zostać w ten sposób pierwsza przesłanka przewidziana art. 24 k.c. Uwzględnienie żądania opartego na tym przepisie wymaga jednak też ustalenia, że działanie naruszające dobre imię, renomę podmiotu poddanego takiej kontroli, było bezprawne. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa jednak na stronie pozwanej, która w tej sprawie się z niego wywiązała, jak trafnie uznał Sąd Okręgowy. Twierdzenia podnoszone w tym zakresie przez obie strony były w zasadzie też zgodne. Nie wymagały nawet prowadzenia szerszego postępowania dowodowego.

Z dokumentów przedstawionych przez obie strony wynikało, że sporne wystąpienie pokontrolne zostało objęte planami kontrolnymi (...). Zostało także przeprowadzone przez właściwą jej delegaturę, w tym uprawnionych kontrolerów przeprowadzających czynności sprawdzające zgodnie z obowiązującą procedurą, zwieńczeniem zastosowania której było opracowanie, a następnie opublikowanie wystąpienia pokontrolnego, z którym powódka została zapoznana oraz mogła w stosunku do niego zgłosić zastrzeżenia. Z uprawnienia tego skorzystała. Zarzuty ze strony powódki zostały rozpatrzone w sposób przewidziany przepisami ustawy o (...)poprzez podjęcie częściowo korzystnej dla powódki uchwały z 25 czerwca 2019 r., której treść została uwzględniona. Ostateczna, a przy tym opublikowana treść wystąpienia pokontrolnego, nie naruszała tej uchwały, a tym samym również przepisów tej ustawy.

Działania (...), które zostały opisane w pozwie jako podstawa faktyczna żądania opartego na art. 24 k.c., nie były więc bezprawne. Zostały bowiem podjęte zgodnie ze wskazanymi przepisami. Nie sposób było więc uznać, aby oddalenie powództwa przez Sąd Okręgowy naruszało powołane w apelacji przepisy ustawy o (...) w tym art. 5 ust. 1 i 3 tej ustawy. W istotnym dla sprawy zakresie organy (...) podejmowały legalne działania kontrolne, w ramach których opracowana i opublikowana zostało ostateczna wersja wystąpienia pokontrolnego. Ocena, czy miały one charakter legalny czy bezprawny mogła się w tym wypadku ograniczać do tego, czy zostały zastosowane w tym zakresie właściwe procedury. Nie mogła natomiast wkraczać w merytoryczną część wystąpienia pokontrolnego, właśnie z tej przyczyny, że chodziło o realizację kompetencji naczelnego organu kontroli, które zostały określone przepisami rangi konstytucyjnej i ustawą o (...), ściśle merytoryczna weryfikacja których nie należy do przesłanek oceny zasadności powództwa opartego na art. 24 k.c., ani też do uprawnień sądów powszechnych.

Wykonywania przez (...) swoich kompetencji określonych w powołanych przepisach sąd powszechny nie może sankcjonować ani nałożeniem na ten organ kontroli zakazu publikowania ich wyników, ani nałożeniem obowiązku publikacji oświadczenia stanowiącego przeprosiny za naruszenie dobrego imienia podmiotu takiej kontroli poddanego. Za legalne działanie(...) nie musi bowiem przepraszać żadnego podmiotu poddanego takiej ocenie. W przeciwnym razie powszechnym w sądach cywilnych zjawiskiem byłoby orzecznicze recenzowanie merytorycznej działalności (...) jako naczelnego organu kontroli państwowej. Zakres uprawnień sądów powszechnych, realizowany w postępowaniu dotyczącym roszczenia z art. 24 k.c., obejmuje więc wyłącznie sprawdzanie, czy w znaczeniu kompetencyjnym oraz proceduralnym czynności kontrolne podejmowane przez (...) odpowiadały przepisom konstytucyjnym dotyczącym statusu(...) i regułom proceduralnym, które zostały określone w powołanej ustawie o (...) Ani w Konstytucji RP, ani też w przepisach tej ustawy nie zostało bowiem zapisane, jaki model wyceny czy też oszacowania aktywów majątkowych należy zastosować w złożonym procesie restrukturyzacji spółek branży górniczej. Organom (...)nie można byłoby więc też postawić zarzutu naruszenia tych przepisów w wypadku zastosowania metod niewłaściwych przy opracowaniu wystąpienia pokontrolnego. Badanie metod w tym zakresie zastosowanych może więc co najwyżej wskazywać na wadliwość tej kategorii dokumentu kontrolnego w znaczeniu wyłącznie merytorycznym, nie zaś na bezprawność działania organów (...)z tych samych w zasadzie przyczyn, ze względu na które nietrafnemu w pełni wyrokowi sądowemu nie można przypisać wady bezprawności dlatego, że został ono częściowo skorygowany w ramach jego kontroli instancyjnej przez sąd wyższej instancji albo przez Sąd Najwyższy.

Bezprawność działania (...)w zakresie czynności kontrolnych mogłaby więc zostać wykazana, gdyby - przykładowo - został niej poddany oraz oceniony w sposób krytyczny podmiot takiej kontroli niepodlegający według powołanych przepisów, albo gdyby wnioski naruszające dobre imię podmiotu podlegającego takiej kontroli zostały wyrażone niezgodnie z obowiązującymi w tym zakresie procedurami, czyli przy innej okazji niż wystąpienie pokontrolne, a tym bardziej bez przeprowadzenia poprawnie zaplanowanej kontroli, przed jej zakończeniem, na konferencji prasowej albo też w trakcie innego wydarzenia z udziałem środków masowego przekazu, jak też gdyby do wiadomości publicznej zostało przekazane wystąpienie nieuwzględniające uchwały Kolegium (...)w całości albo choćby częściowo uwzględniającej zastrzeżenia zgłoszone zasadnie przez podmiot takiej ocenie podlegający, czyli - po prostu - gdyby negatywnym opisom działalności takiego podmiotu towarzyszyło naruszenie norm i reguł prawnych, określających zakres kompetencji (...)i obowiązujące ten organ procedury kontrolne.

Żadna z opisanych sytuacji nie wystąpiła na tle okoliczności tej sprawy. Nie sposób było więc uznać, aby oddalając powództwo, z powodu wykazania ze strony pozwanego, że sporządzenie oraz opublikowanie spornego wystąpienia nie było bezprawne, Sąd Okręgowy naruszył art. 24 k.c. w sposób opisany w apelacji. Ochrona przewidziana tym przepisem nie może przerodzić się w praktykę sądów powszechnych, polegającą na pośrednim kontrolowaniu merytorycznej trafności wszelkich działań podejmowanych przez różnego rodzaju organy Państwa, w tym przez (...)jako naczelny organ kontroli państwowej. Z tej przyczyny Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się podstaw do uwzględnienia apelacji strony powodowej.

Dodatkowo należy tylko wskazać, że na przeszkodzie do uwzględnienia w tej sprawie powództwa opartego na art. 24 k.c. stało też to, że oświadczenie objęte zmienionym w trakcie procesu żądaniem pozwu miało zostać złożone przez (...) podczas gdy podmiotem zobowiązanym do jego złożenia mógł być co najwyżej Skarb Państwa działający przez organ właściwej statio fisci. Nie jest nim jednak (...) W stosunkach regulowanych prawem cywilnym, w tym art. 24 k.c., (...)w ogóle nie jest podmiotem. Nie może być więc objęta nakazem złożenia oświadczenia przewidzianego art. 24 k.c. Także z tego powodu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Oddaleniu w całości podlegała więc apelacja strony powodowej.

Na uwzględnienie w związku z tym zasługiwał natomiast wniosek strony pozwanej o obciążenie skarżącej kosztami postępowania apelacyjnego. Zgodnie więc z art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i przy zastosowaniu § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. § 8 ust. 1 pkt 2 powołanego rozporządzenia, Sąd Apelacyjny zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 540 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym, na którą złożyła się podstawowa stawka z udział zawodowego pełnomocnika po biernej stronie procesu w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym, która jest właściwa dla spraw o ochronę dóbr osobistych.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 386 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Robert Obrębski