Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I ACa 368/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Bess

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 8 czerwca 2022 r.
w Krakowie

sprawy z powództwa M. Z.

przeciwko N. Z.

o rozwód

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 15 grudnia 2020 r. sygn. akt I C 932/18

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie IV w ten sposób, że zasądzoną
w nim kwotę alimentów należnych od powoda M. Z. na rzecz małoletniej córki stron V. Z. podwyższa z kwot po 700 zł
do kwot 800 zł miesięcznie (osiemset złotych);

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego;

4.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie na rzecz adwokata R. C. kwotę 540 zł (pięćset czterdzieści złotych), w tym podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia
za pomoc prawną z urzędu udzieloną pozwanej w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Jerzy Bess

Sygn. akt I ACa 368/21

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Tarnowie zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 grudnia 2020 r. sygn. akt I C 932/18:

I.  rozwiązał przez rozwód związek małżeński powoda M. Z. oraz pozwanej N. Z. – z winy obu stron;

II.  wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem stron V. Z., ur. (...) w K. (Ukraina) – powierzył pozwanej i przy niej ustala miejsce pobytu małoletniego dziecka, natomiast powodowi przyznał prawo współdecydowania z pozwaną o najistotniejszych sprawach dziecka, a dotyczących stanu zdrowia dziecka, edukacji, wychowania i przyszłości małoletniej;

III.  ustalił, że kontakty powoda z małoletnią córką stron będą się odbywały w każdy wtorek i czwartek miesiąca w godzinach od 18.00 – 18.30 za pomocą komunikatora (...)lub innego wykorzystującego możliwość videochatu, a pozwaną zobowiązuje do umożliwienia odbycia takiego kontaktu w powyższym terminie;

IV.  zobowiązał obie strony do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania małoletniego dziecka i z tego tytułu zasądza od powoda M. Z. na rzecz małoletniej V. Z. alimenty w kwocie po 700 zł miesięcznie - płatne do rąk pozwanej N. Z. do dnia 10-go każdego po sobie następującego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat a w pozostałym zakresie powództwo oddalił;

V.  przyznał od Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Tarnowie na rzecz adw. R. C. kwotę 442,80 zł (w tym VAT) tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną pozwanej z urzędu;

VI.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 300 zł tytułem zwrotu połowy opłaty od pozwu oraz kwotę 707,64 zł tytułem części wydatków.

W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy w zakresie obowiązku alimentacyjnego przedstawił m.in. następujące motywy swego rozstrzygnięcia:

Sąd stwierdził, że nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego stron, a nie zachodzą negatywne przesłanki orzeczenia rozwodu, co uzasadnia orzeczenia rozwodu.

W zakresie orzeczenia o winie stron w ocenie Sądu winę za rozkład pożycia ponoszą oboje małżonkowie. Okoliczności faktyczne sprawy wskazują, że obie strony dopuszczały się naruszania obowiązków małżeńskich określonych w art. 23 k.r.o. stanowiącym, że małżonkowie są zobowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli. Wina ta polega na tym, iż w obliczu problemów z jakimi strony się borykały, nie potrafiły znaleźć rozwiązania chroniącego istniejące więzi, lecz przyjęły postawy dla tych więzi destrukcyjne.

Problemem w małżeństwie stron był fakt nieumiejętności współdziałania ze sobą i wspólnego rozwiązywania problemów. Sąd dostrzega, że przede wszystkim to różnice charakteru stron doprowadziły do rozpadu małżeństwa. Jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, związek małżeński stron w zasadzie od samego początku nie układał się poprawnie. Po ślubie małżonkowie nie potrafili się ze sobą porozumieć, zamiast żyć wspólnie, de facto żyli obok siebie. W wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego Sądu ustalił także, że małżonkowie na co dzień, pomimo wspólnego zamieszkiwania nie funkcjonowali wspólnie i nie nauczyli się wspólnej bieżącej koegzystencji. Zaniedbywali przy tym sferę przestrzeni emocjonalnej, bliskości małżeńskiej. Zauważenia wymaga, że małżonkowie pobrali się na Ukrainie, tam tez oboje zdecydowali, że przeprowadzą się do Polski. Nie dziwi przy tym Sądu fakt, że pozwana po przeprowadzce z Ukrainy do Polski nie potrafiła odnaleźć się w Polsce oraz że tęskniła za jej rodziną generacyjną na Ukrainie. Powód winien zaś wspierać żonę, powinien podejmować takie działania, aby pozwana nie czuła się w jego domu osamotniona, aby chciała z nim mieszkać i zostać w Polsce na stałe. Tymczasem, jak wykazało postępowanie dowodowe powód nie zadbał nawet o to, aby jego żona posiadała ubezpieczenie zdrowotne na terenie Polski, zamiast wspierać żonę w trakcie mieszkania w Polsce, najpierw zachęcał ją do tego aby podjęła naukę w szkole policealnej w K., którą on finansował, po czym kiedy pozwana zapisała się na zajęcia, narzekał, że koszty tych zajęć i dojazdów do K. za bardzo naruszają domowy budżet.

Zauważyć należy, że kolejne wyzwania z jakimi przyszło się zmierzyć, a mianowicie narodziny dziecka i podjęcie wspólnej odpowiedzialności za rodzinę, jaką stworzyli także spowodowały wzajemne konflikty i niezrozumienie. Wychowanie dziecka i wynikający z tego ogrom obowiązków, jaki spada na rodziców jest zawsze poważną i bardzo obciążającą sytuacją dla małżeństw oraz dużym wyzwaniem i wymaga odpowiedniego zaangażowania obu stron, aby te trudności przezwyciężyć. Małżonkom to się nie udało, gdyż każda ze stron praktycznie od samego początku prezentowała niewłaściwe postawy. Pozwana jak tylko pojawiły się pierwsze konflikty wyjechała na Ukrainę i nie interesowała się mężem i nie zamierzała do niego wracać . Kiedy dowiedziała się że jest w ciąży wolała być przy swojej rodzinie . Powód również nie dokładał starań wystarczających aby okazać zainteresowanie żoną i jej sytuacją mimo ,że nie była ona dobra gdyż ciążą była powikłana i zagrożona co wymagała licznych hospitalizacji .Powód nie był obecny w trakcie porodu, po porodzie nie tylko, że nie zapewnił pozwanej i małoletniej córce należytej opieki, to nie potrafił podziękować personelowi medycznemu za opiekę nad żoną i córką, co jest zwyczajem dość powszechnym na Ukrainie i pozwanej było przykro i wstyd z tego powodu. Co więcej, powód nie chciał ponieść kosztów zakupu filmu i zdjęć z pierwszych dni życia córki, zaś powyższe koszty, wobec takiej postawy powoda poniósł brat pozwanej. Robił nawet trudności z zarejestrowaniem dziecka .Wreszcie wskazać też trzeba, że powód zaledwie kilka dni po narodzinach córki, w sierpniu 2017 r. postanowił wrócić do Polski, pozostawiając żonę i małoletnią córkę bez jakiejkolwiek pomocy i bez jakiegokolwiek wsparcia finansowego. Co więcej, postępowanie dowodowe wykazało, ze powód wyprowadził się z wynajętego mieszkania, nie regulując w całości z właścicielką tego mieszkania czynszu i pozostawiając żonę w zasadzie bez środków pieniężnych. Przez ponad 2 lata nie utrzymywał kontaktu z żoną, nie widział też małoletniej córki V., która w dacie wyjazdu powoda z Ukrainy liczyła zaledwie 13 dni nie interesował się losem małoletniej córki, a jak wynika z przedłożonych przez pozwana wydruków wiadomości, to N. Z. nawiązywała kontakt z mężem, przesyłała mu zdjęcia córki, informowała o postępach w rozwoju dziecka. Powyższe okoliczności zaś w konsekwencji także doprowadziły do wygaśnięcia więzi. Powód zamiast pogodzić się z pozwaną po urodzeniu dziecka i przekonać ją aby wróciła do niego i nadal mieszkali razem w Polsce albo też za granicą na Ukrainie , swoją postawą spowodował zaognienie relacji . Jest to tym bardziej niezrozumiałe ,że powód cały czas deklarował ,że chce aby żona do niego wróciła, jednakże deklaracje te były gołosłowne , albowiem powód chciał aby żona całkowicie dostosowała się do jego wymagań i nie uwzględniał jej stanowiska. Pozwana również nie dążyła do powrotu do męża i wolała jednak zostać na Ukrainie przy swojej rodzinie generacyjnej gdzie czuła się zabezpieczona. Powód po przyjeździe do kraju nie interesował się dzieckiem i pozwaną a wymiana wiadomości między nimi była sporadyczna i obarczona wzajemnymi pretensjami. Nawet wózek dla dziecka stał się przyczyną nieporozumienia bo powód kupił wózek jednakże pozwana i jej rodzina nie czekając na to również kupili i powód swojego już nie przekazał gdyż obawiał się, że pozwana z niego nie będzie korzystała i może go w takim razie sprzedać. Widać, że strony nie potrafiły ze sobą współpracować nawet dla dobra dziecka. Pozwana podjęła pochopną decyzję o wyjściu za mąż za powoda albowiem nie była gotowa do tego aby opuścić Ukrainę i zamieszkać w Polsce. W szczególności pozwana nie miała zagwarantowanej pracy w Polsce i przy pierwszych trudnościach i nieporozumieniach z powodem zdecydowała się na powrót za granicę . Małżonkowie nie podjęli żadnych racjonalnych kroków mających zapobiec pogarszaniu się relacji małżeńskich. Zdolność obdarzania się czułością, szacunkiem i uznaniem jest podstawą udanej relacji między mężem, a żoną, a w małżeństwie stron bezspornie uczuć tych zabrakło.

W niniejszej sprawie małżonkowie prezentowali odmienne oczekiwania względem siebie oraz rodziny, którą przez swój związek stworzyli. Różnice poglądów na samo małżeństwo, na nierozerwalność małżeństwa, brak dążenia do porozumienia, doprowadziły do destrukcji łączącej strony relacji.

Powyższe świadczy o tym, że w istocie małżonkowie byli nieprzygotowani do wstąpienia w związek małżeński i w zderzeniu z rzeczywistością, z realiami zadań, jakie stawia życie małżeńskie, z koniecznością podejmowania nowych decyzji i brania odpowiedzialności za nie, odpowiedzialności za drugą osobę, za rodzinę nie byli w stanie udźwignąć balastu obowiązków małżeńskich. Ponadto po wyprowadzce pozwanej z domu powoda i powrocie na Ukrainę w istocie żadna ze stron nie dążyła do pojednania i żadna ze stron nie podjęła jakichkolwiek wysiłków zmierzających do powrotu do wspólnego pożycia.

Jednakże w ocenie sądu winę za rozkład pożycia małżeńskiego stron ponosi też pozwana, gdyż odbudowywaniu nadszarpniętych więzi małżeńskich nie służyła na pewno nieustępliwa postawa pozwanej, która łącznie z zachowaniem powoda doprowadziła do zerwania wszystkich więzi małżeńskich między stronami. Pozwana bowiem od momentu pojawienia się poważnego kryzysu w małżeństwie podejmowała działania, które prowadziły do dalszego pogłębiania się kryzysu małżeńskiego. Przede wszystkim pozwana wyprowadziła się od męża i wróciła na Ukrainę, a pomimo próśb ze strony powoda nie chciała wrócić do Polsk. Pozwana decydując się na zawarcie związku małżeńskiego od samego początku miała świadomość tego, że wychodzi za mąż za Polaka, że docelowym miejscem zamieszkania małżonków będzie Polska, nie zaś Ukraina. Jak już zostało wskazane, zrozumiałym dla Sądu jest to, że w początkowym okresie zamieszkania w Polsce rzeczą oczywistą jest, że pozwana tęskniła za swoją rodzina generacyjną, jednakże decydując się na ślub z Polakiem powinna wiedzieć o tym, że zawarcie związku małżeńskiego związane będzie z koniecznością zmiany przez nią jej dotychczasowego miejsca zamieszkania. Pozwana jednak nie potrafiła dostosować się do warunków panujących w Polsce, nie potrafiła odnaleźć się w mieszkaniu w Polsce, a po wyjeździe na Ukrainę nie zdecydowała się na powrót do Polski i zamieszkanie z mężem, zaś swoją nieustępliwą postawą niewątpliwie doprowadziła do rozpadu małżeństwa. Takie więc zachowanie pozwanej nie przyczyniło się do poprawy relacji między stronami, ale raczej stopniowo zniechęcało powoda do walki o ich małżeństwo i dawało wyraz nikłego zaangażowania i determinacji ze swej strony w restytucję więzi małżeńskich.

Jeżeli chodzi o miejsce pobytu małoletniego dziecka na wypadek orzeczenia rozwodu to zdaniem sadu właściwym było jego ustalenie przy pozwanej . Wskazać należy ,że małoletnia ma obecnie(...)lata i przebywa od urodzenia z matką , a ojca zna tylko z komunikatorów i nie zdołała wytworzyć w związku z tym odpowiednich więzi emocjonalnych . Matka opiekuje się nią od urodzenia i z załączonego materiału dowodowego wynika, że jest zaopiekowana właściwie i jej potrzeby są w odpowiednim zakresie zaspokojone . Strona powodowa nie wykazała aby zachodziły w tym względzie jakiekolwiek zaniedbania ze strony matki dziecka . Ustalenie miejsca pobytu dziecka przy matce w takiej sytuacji było zgodne z dobrem dziecka . Zauważyć również należy ,że ostatecznie strona powodowa zgodziła się na takie ustalenie i nie wnosiła o ustalenie miejsca pobytu dziecka przy pozwanym, którego dziecko właściwie nie zna , a w każdym razie nie na tyle aby zmienić całkowicie swoje dotychczasowe środowisko i niewątpliwie byłoby to dla niego traumatycznym doznaniem . Powód również na co dzień nie byłby w stanie osobiście sprawować opieki , albowiem prowadzi działalność gospodarczą i taka opiekę musiałby powierzać osobom trzecim .

Stosownie do treści art. 58 § 1 k.r.o. Sąd orzeka również w wyroku rozwodowym o władzy rodzicielskiej nad wspólnymi małoletnimi dziećmi małżonków. Podstawowym kryterium rozstrzygania o władzy rodzicielskiej jest cel, któremu ona służy, wskazany w art. 95 § 3 k.r.o. Zgodnie z powołanym przepisem władza rodzicielska powinna być wykonywana tak, jak tego wymaga dobro dziecka i interes społeczny. Wyznacznikami decydowania przez Sąd w tym zakresie są orzeczenia Sądu Najwyższego mówiące, iż „Powierzenie w wyroku rozwodowym władzy rodzicielskiej nad dzieckiem stron następuje na podstawie ustaleń faktycznych, charakteryzujących kwalifikacje rodziców oraz stan więzi emocjonalnej pomiędzy nimi i dzieckiem, a także ustaleń odnoszących się do dziecka, które wskazują jego wiek i stopień osiągniętego rozwoju umysłowego i emocjonalnego” (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 grudnia 1997 r., sygn. I CKN 319/97).

Biorąc pod uwagę interes małoletniej córki stron jak i dotychczasowe starania stron o jej wychowanie i utrzymanie oraz zgodne stanowisko stron w tym zakresie Sąd Okręgowy powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej pozwanej , natomiast powodowi przyznał prawo współdecydowania z pozwaną o najistotniejszych sprawach dziecka . Sąd miał na względzie przede wszystkim te okoliczność ,że to pozwana w pełni realizuje opiekę i władzę rodzicielska albowiem na co dzień zamieszkuje z dzieckiem . Powód ma prawo być informowany o stanie zdrowia dziecka , jego edukacji , warunków wychowywania i współdecydować o przyszłości związanej z wyborem kształcenia czy miejsca zamieszkiwania.

Stosownie do art. 58 par.1 kriop Sąd ustala również kontakty stron z małoletnimi dziećmi i w tym przypadku również sad winien się kierować naczelną przesłanka jaką jest dobro dziecka . Sąd ustalił kontakty w sposób w jaki odbywały się one dotychczas albowiem okoliczności faktyczne w dużym stopniu determinują możliwości w tym zakresie. W szczególności kontakt ten odbywał się za pośrednictwem komunikatora (...)i dzięki temu powód mógł widzieć dziecko jak i tez nim porozmawiać. W tym zakresie strony były zgodne i taki kontakt się odbywał, a pozwana jak wynika z treści załączonych esemesów o taki kontakt nawet zabiegała. Jeżeli chodzi natomiast o propozycje powoda aby pozwana przywoziła małoletnia raz w miesiącu do K. i tam powód przyjeżdżał i spędzał czas z dzieckiem to zdaniem sądu w tym momencie nie byłoby to zgodne z dobrem dziecka. W szczególności zauważyć należy i zgodzić się z pozwaną, że byłoby to znacznie uciążliwe dla dziecka albowiem pozwana mieszka ok. 800 km od K. na wschodniej Ukrainie i jazda pociągiem na taką odległość która trwa wiele godzin byłaby dla dziecka bardzo męcząca . Ponadto jak wykazała pozwana dziecko na liczne dolegliwości, pozostaje w stałym leczeniu i nie jest jeszcze gotowe na tak daleki podróże. Ponadto przyjazd do K. wiązałby się z koniecznością zabezpieczenia noclegu, a więc wynajęcia mieszkania lub hotelu co z kolei wiąże się z kosztami, na które pozwaną nie stać albowiem z uwagi na osobiste zajmowanie się dzieckiem jej sytuacja finansowa nie jest dobra. Pozwana wskazywała, że ewentualnie w razie ustalenia takich kontaktów koszty te winien ponosić powód bo to on się tego domaga. Powód wprawdzie deklarował, że może pokryć koszty takiego spotkania w weekend zauważyć jednak należy, że podczas ostatniego pobytu powoda na Ukrainie tj. kiedy urodziło się dziecko powód nie chciał tam zostawać i twierdził, że musi zaraz wracać bo prowadzi działalność w Polsce, ponadto strony nie mogły się porozumieć co do kwestii kosztów za wynajęte mieszkanie, co pozwala przypuszczać, że nadal takie nieporozumienia mogłyby występować. W sytuacji gdy dziecko będzie nieco większe i sytuacja finansowa pozwanej się poprawi i będzie mogła pracować w pełnym zakresie i mieć większe środki finansowe wówczas takie podróże będą bardziej możliwe i uzasadnione. W tym stanie rzeczy kontakty ustalono w zakresie jaki jest obecnie możliwy do zrealizowania faktycznie. Zauważyć również należy, że obie strony dużo obiecują i deklarują dobrą wole jednakże kiedy przychodzi do faktycznej realizacji wówczas każda ze stron piętrzy trudności i obciąża druga stronę wina za taki stan rzeczy i nie ma miedzy nimi w zasadzie żadnej współpracy.

Pozwana N. Z. jako przedstawiciel ustawowy małoletniej córki W. Z. domagała się zmiany wysokości alimentów na rzecz małoletniej córki stron i podwyższenie ich do kwoty 1.125zł w miejsce dotychczas zasądzonych w kwocie po 500 zł. orzeczeniem Sądu Rejonowego w D.z dnia 20.09.2018r. w sprawie (...)Na uzasadnienie pozwana wskazała, że obecnie zamieszkuje nadal z małoletnią córką na terenie Ukrainy i sprawuje nad nią całkowitą opiekę z uwagi na fakt, że powód zamieszkuje w Polsce. Dotychczas zasądzone alimenty są niewystarczające i nie pokrywają w całości kosztów utrzymania dziecka , a pozwana ma trudną sytuację finansową, która nie pozwala na zwiększenie jej dochodów. Pozwana wskazała, że małoletnia uczęszcza na płatne zajęcia edukacji wczesnej w zakresie szkolenia metodą M., jest nadal pod kontrolą lekarzy z uwagi na to, że również w okresie ciąży pozwana miała problemy zdrowotne i korzystała na Ukrainie z opieki zdrowotnej. Małoletnia rozwija się stosunkowo dobrze jednakże potrzebuje odpowiedniego odżywienia, zakupu leków oraz niezbędnego wyposażenia co generuje koszty, a powód w niewielkim stopniu uczestniczy w ich pokrywaniu, jedynie w zakresie dotychczas ustalonych alimentów przez Sąd Rejonowy. W odpowiedzi na przedmioty wniosek powód w piśmie z dnia 28.05.2020r. k-646, wniósł o oddalenie tego żądania o podwyższenie alimentów i wskazał, że uzasadnione wydatki na rzecz małoletniej córki nie są tak wysokie jak przedstawia to pozwana i wiele z przedstawionych kosztów były ponoszone w przeszłości, nie są więc aktualne na chwilę obecną, ponadto pozwana wskazała również liczne koszty związane z niniejszym postępowaniem, które nie mają związku stricte z potrzebami dziecka, jak np. koszty związane z wynagrodzeniem pełnomocnika w osobie adwokata, a także koszty tłumaczenia dokumentów na język polski. Powód wskazał, że płaci regularnie alimenty dotychczas ustalone, a ponieważ koszty utrzymania na Ukrainie są znacząco niższe niż w Polsce, jak również poziom zarobków uzyskiwanych przez osoby zatrudnione, dlatego też dotychczas ustalona przez Sąd Rejonowy kwota 500 zł miesięcznie jest wystarczająca biorąc pod uwagę wiek dziecka jak i również jego uzasadnione potrzeby. Powód wskazał, że minimalne wynagrodzenie na Ukrainie wynosi 4723 hrywien co stanowi odpowiednik 662 zł, tak więc powód przekazuje comiesięcznie kwotę po 130 dolarów co w zależności od kursu daje pomiędzy kwotą 500 – 600 zł miesięcznie. Powód uzyskuje wynagrodzenie w granicach od 3500 – 4000 zł miesięcznie z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej jednakże z powodu pandemii Covid 19 obecnie uzyskuje niższe dochody.

Orzekając o obowiązku alimentacyjnym należy zważyć, iż rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania (art. 133 § 1 k.r.o.). Zakres tego obowiązku jest przy tym wyznaczany przez usprawiedliwione potrzeb uprawnionego oraz zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego (art. 135 k.r.o.). Ponadto, stosownie do treści art.138 k.r.o., w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego

Rozpatrując usprawiedliwione potrzeby uprawnionego Sąd miał na względzie typowe koszty jakie generuje wychowanie dzieci w tym wieku, a mianowicie konieczność zapewnienia małoletniemu wyżywienia, środków higieny, zakup środków codziennego użytku czy też środków potrzebnych na pokrycie kosztów związanych z rozwojem edukacyjnym i emocjonalnym.

Oceniając zakres obowiązku alimentacyjnego obojga rodziców zwrócić należy uwagę, iż pozwana realizuje swój obowiązek alimentacyjny poprzez osobiste starania w wychowanie i opiekę nad córką. Ponadto pozwana pracuje i pokrywa przynajmniej w części niezbędne wydatki na córkę. Podkreślić jednak należy, że możliwości zarobkowe pozwanej są ograniczone albowiem musi również zajmować się dzieckiem i nie jest tak dyspozycyjnym pracownikiem jak osoba nie obarczona obowiązkiem opieki nad małoletnimi dziećmi. W piśmie z dnia 30.03.2020r. pozwana wskazała, że przebywa na urlopie wychowawczym w związku z urodzeniem dziecka do lat trzech, otrzymuje wynagrodzenie za prace zdalną dorywczą w kwocie w przeliczeniu na złote 900 zł świadczenie urlopowe w kwocie 120 zł. Ponadto pozwana korzysta z pomocy rodziców z którymi zamieszkuje, którzy wspierają ją w zakresie ponoszenia kosztów wyżywienia, zamieszkania. Rodzice pozwanej są już emerytami i ich możliwości finansowe nie są znaczne, a nawet można je określić jako niewielkie. W przedmiotowym piśmie pozwana wskazała szczegółowo koszty związane z potrzebami małoletniej córki, które sąd uznał za wiarygodne zwłaszcza, że zostały one w całości potwierdzone załączonymi do pisma zaświadczeniami o wysokości kosztów związanych z uczęszczaniem małoletniej na odpłatne zajęcia, jak i kosztami wizyt lekarskich, uzasadnionych jej stanem zdrowia, kosztów zakupu leków, niezbędnego obuwia specjalistycznego. Małoletnia pozostaje po stała opieką neurologa jak i też psychologa dziecięcego, korzysta z rehabilitacji i masażu co podwyższa koszty jej utrzymania w stosunku do dzieci zdrowych nie wymagających pomocy lekarskiej.

(Dowód dokumenty wraz z tłumaczeniami k- 403- 429 oraz 500 – 597 oraz 599-658 )

Sąd nie uznał za związane z kosztami utrzymania dziecka wydatków dotyczących kosztów niniejszego postepowania tj. dotychczasowego pełnomocnika z wyboru pozwanej, jak i też kosztów tłumaczeń dokumentów co kwestionował słusznie powód, jednakże niewątpliwie są to wydatki na które pozwana została przez niniejsza sprawę narażona i zapewne wpływają one na jej możliwości finansowe w sposób negatywny.

Pozwany ma niewątpliwie większe możliwości zarobkowania i jak wynika z rozliczenia PIT za rok 2019 pozwany z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej uzyskuje przychód w kwocie 49 274 zł jako przychód objęty ryczałtem rocznie co oznacza tylko tyle, że taki zgodnie z obowiązującymi przepisami dla podatników na ryczałcie obowiązany był wykazać . Wydatki pozwanego oscylują w granicach przeciętnego utrzymania osoby dorosłej. Pozwany nie ma innych osób na utrzymaniu, ani też znaczących zobowiązań finansowych z tytułu kredytów, pożyczek poza jedną w kwocie raty po 500 zł. miesięcznie. Powód prowadzi działalność gospodarczą od wielu lat w zakresie związanym z pojazdami samochodowymi co jest intratną działalnością i nie jest to gałąź gospodarki, która ucierpiałaby znacząco w związku z pandemią Covid 19, tak wiec chwilowe trudności na rynku nie uzasadniają oddalenia żądania pozwanej w przedmiocie podwyższenia alimentów. Nie budzi wątpliwości, że dziecko generuje dość znaczne koszty utrzymania i kwoty dochodzone przez pozwaną odpowiadają potrzebom wiekowym córki , która jest dzieckiem podlegającym leczeniu i wzmożonej troski ze strony pozwanej . Zauważyć należy, że małoletnia nie powinna ucierpieć na rozwodzie rodziców i ma prawo do takiej stopy życiowej jak jego rówieśnicy i rodzice . Zauważyć należy, że sąd przy wymiarze obowiązku alimentacyjnego na rzecz dzieci kieruje się nie tylko aktualną sytuacją zobowiązanego, ale jego możliwościami, które są oceniane w aspekcie całokształtu okoliczności z uwzględnieniem stopy życiowej każdego z małżonków. Pozwany pracuje i nie ma istotniejszych zobowiązań finansowych poza utrzymaniem jednej córki . Zdaniem sadu z uwagi na upływ czasu , wzrost cen , inflacji , która na Ukrainie jest nawet wyższa niż w Polsce oraz zwiększenie się potrzeb rozwojowych małoletniej oraz konieczności jej dalszego leczenie , pozostawania pod opieką specjalisty z zakresu neurologii , chirurgii , psychologii zasadnym jest zwiększenie obowiązku alimentacyjnego na chwilę obecną , zwłaszcza ,że dotychczasowy był na stosunkowo niewielkim poziomie biorąc pod uwagę możliwości zarobkowe powoda . Pozwana ze swojej strony stara się we właściwy sposób zaspokajać wszystkie potrzeby dziecka i dba o jej rozwój emocjonalny i edukacyjny co potwierdzają przedstawione zaświadczenia i opinie wystawione przez właściwe organy i instytucje z miejsca zamieszkania pozwanej i jej dziecka. Z drugiej strony sąd miał jednak na względzie i tą okoliczność, że pozwana sama zdecydowała, że będzie nadal mieszkać z dzieckiem na Ukrainie i nie zamierza zmienić tego stanu rzeczy mimo, że jak wskazuje jej sytuacja na Ukrainie nie jest zbyt dobra.

W związku z tym uwzględniając te okoliczności sad ustalił wymiar obowiązku alimentacyjnego w wysokości wskazanej w sentencji wyroku tj. po 700 zł miesięcznie, a podkreślić należy, że od wydania w toku postępowania postanowienia o zabezpieczeniu roszczenia tj. od czerwca 2020 r. sytuacja stron nie uległa istotnej zmianie, a w każdym razie strony nie wykazały takich okoliczności.

O kosztach orzeczono na zasadzie art. 100 k.p.c. rozdzielając je po połowie miedzy stronami albowiem rozwód orzeczono z winy obojga małżonków a ta przesłanka determinuje również o zasadzie w jakiej strony ponoszą koszty postepowania.

Niniejszy wyrok apelacją zaskarżyły obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w zakresie pkt III, zarzucając:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia a mających wpływ na jego treść poprzez przyjęcie przez Sąd 1 instancji, iż :

1. Powód nie uczestniczy w wychowaniu dziecka, utrzymuje jedynie sporadyczny kontakt z Pozwaną głównie esemesowy oraz poprzez komunikatory, natomiast Powód wyraził zainteresowanie córką na skutek inicjatywy Pozwanej w sytuacji w której, to Powód zabiegał już od momentu powzięcia informacji o ciąży Pozwanej by ta wróciła do Polski, a następnie po porodzie f zabiegał o kontakty z córką, a których Pozwana mu regularnie utrudniała, bądź wyrażała pozorną zgodę i zaproszenie wiedząc, że Powód nie ma możliwości przyjazdu do S.;

2. to Pozwana wyrażała zgodę na osobiste kontakty Powoda z córką początkowo w S., a następnie jak będzie większa w K., przy czym to Powód miałby zapewnić mieszkanie córce i pozwanej w trakcie tych kontaktów, w sytuacji w której to Powód z uwagi na upływ czasu modyfikując swoje pierwotne żądania zawarte w pozwie wyrażał wolę i chęć uregulowania kontaktów w sposób sprawiedliwy, tj. w K. i zobowiązał się do ponoszenia wszelkich kosztów z tym związanych;

11.  obrazę przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd ustaleń sprzecznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym i zastąpienie swobodnej oceny dowodów oceną dowolną poprzez przyjęcie przez Sąd I Instancji, iż:

1.  ustalenie kontaktów Powoda z córką tylko i wyłącznie poprzez komunikację na odległość zdeterminowane jest okolicznościami faktycznymi w tym zakresie, w sytuacji w której nie można tracić z pola widzenia, iż brak bezpośrednich kontaktów Powoda z córką spowodowany był tylko i wyłącznie zachowaniem Pozwanej, która w sposób świadomy i z premedytacją wyjechała wraz z córką do swej rodzinnej miejscowości zupełnie nie bacząc na osobę Powoda i jego prawa do kontaktów z córką i jego prawa do zaangażowania się w proces wychowawczy dziecka;

2.  dojazdy Pozwanej z dzieckiem na kontakty mające się odbywać w K. są sprzeczne z dobrem dziecka, bowiem odległość od S. do K. to odległość ok. 800 km, w sytuacji w które Powód zobowiązał się pokrywać wszelkie koszty dojazdu w tym koszt podróży samolotem, co ograniczy ewentualne negatywne skutki dla dziecka do minimum;

3. koszty związane z realizacją kontaktów w sposób wskazany przez Powoda, tj. w jeden raz w' miesiącu od piątku do niedzieli w K. stanowiłyby dla Pozwanej znaczny koszt, w sytuacji w której Powód wielokrotnie zapewniał, że pokryje wszelkie koszty związane z realizacją kontaktów byleby tylko móc w sposób bezpośredni spotkać się z córką i budować więź właściwą dla relacji ojciec – córka;

4. deklaracje obu stron co do swych intencji i dobrej woli nie są wiarygodne, gdyż kiedy przychodzi do faktycznej realizacji wówczas każda ze stron piętrzy trudności i obciąża drugą stronę winą za taki stan rzeczy, w sytuacji w której w toku trwającego postępowania Powód szedł na daleko idące ustępstwa, czego nie można powiedzieć o Pozwanej;

III. obrazę przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. poprzez zupełne pominięcie przez Sąd I Instancji, iż w odpowiedzi na pozew Pozwana wskazywała, załączając jednocześnie odpowiednie zaświadczenie, iż wraz z córką będzie mieszkać w K. i tam chce zapisać córkę do przedszkola (kwestia ta podnoszona była przez Pozwaną w aspekcie wysokości alimentów i kosztów związanych z utrzymaniem córki), co w konsekwencji pozwala na uregulowanie kontaktów w sposób wnioskowany przez Powoda

W związku z powyższym, powód wniósł o:

I. zmianę pkt III wyroku, poprzez:

- ustalenie, iż kontakty powoda z małoletnią córką stron będą odbywały się w następujący sposób:

- w każdy wtorek i czwartek miesiąca w godzinach od 18:00 do 18:30 za pomocą komunikatora S. lub innego wykorzystującego możliwość videochatu;

- w każdy III weekend każdego miesiąca od piątku od godz. 9:00 do niedzieli do godz. 15:00 w obecności matki przy czym kontakty odbywać się będą w K. względnie w Polsce przy czym to Powód będzie ponosił wszelkie koszty związane z realizacją tychże kontaktów

a następnie po upływie 6 miesięcy, dodatkowo:

- w okresie wakacyjnym przez okres jednego miesiąca lipca bez obecności matki w miejscu zamieszkania ojca, przy czym Powód będzie zobowiązany do osobistego odbioru dziecka a następnie po zrealizowaniu kontaktów do odwiezienia dziecka do jego miejsca zamieszkania

II. zasądzenie od Pozwanej na rzecz Powoda kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa

Pozwana zaskarżyła wyrok w pkt I, IV i VII, zarzucając:

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucam:

I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia tj.:

- ustalenie, że winę za rozpad małżeństwa ponosi również pozwana, poprzez błędne przyjęcie, że pozwana po pojawieniu się konfliktów zdecydowała się wyjechać na Ukrainę i nie interesowała się mężem, w sytuacji, gdy zachowanie pozwanej było następstwem zachowania powoda, który nie potrafił i nie chciał zapewnić pozwanej w Polsce należytego zabezpieczenia, oparcia i warunków do zamieszkania, a także to powód po wyjeździe pozwanej nie interesował się nią, nie dążył do jej powrotu do Polski, po urodzeniu córki nie odwiedzał pozwanej oraz córki, nie utrzymywał z nimi kontaktu od 2 lat;

- polegający na przyjęciu usprawiedliwionych potrzeb małoletniej córki stron na poziomie 700 zł, w sytuacji gdy z doświadczenia życiowego wynika że koszty utrzymania dziecka są znacznie wyższe, tym bardziej że małoletnia cierpi na szereg schorzeń, a koszt życia na Ukrainie nie odbiega rażąco od kosztów życia w Polsce;

- określenie wysokości obowiązku alimentacyjnego powoda względem małoletniej córki, z pominięciem ustalenia stosunku pomiędzy faktycznymi potrzebami córki, a rzeczywistymi możliwościami majątkowymi i zarobkowymi pozwanego.

II. naruszenie przepisów postępowania tj. art. 100 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, w sytuacji gdy pozwana na podstawie postanowienie Sądu Okręgowego w T.z dnia 9 października 2021 r. zostało zwolniona od kosztów sądowych w całości, a tymczasem ten sam sąd w wyroku zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 300 zł tytułem zwrotu połowy opłaty od pozwu oraz kwotę 707,64 zł tytułem części wydatków.

Z uwagi na powyższe powódka wniosła o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku przez

- orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy powiodą;

- zasądzenie alimentów zgodnie z żądaniem pozwu;

- uchylenie pkt VII wyroku w stosunku do pozwanej;

2. przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu, które nie zostały uiszczone w całości jak i w części.

W odpowiedzi na apelację pozwanej powód wniósł o:

- oddalenie apelacji pozwanej

- i zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów naruszenia prawa procesowego apelacji obu stron wskazać należy, koncentrują się one na szeroko rozbudowanej argumentacji w istocie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., poprzez naruszenie obowiązku wszechstronnego rozważenia całości materiału dowodowego i dokonanie ustaleń faktycznych jedynie na podstawie dowodów korzystnych dla jednej zez stron, z pominięciem korzystnych dla drugiej strony.

W tym kontekście w pierwszej kolejności należy wskazać, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego podnosi się, iż „dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając" (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753; wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Ponadto Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoim orzecznictwie wskazywał, że „jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby z materiału tego dawały się wysnuć również wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brakuje logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd orzekający ocena dowodów może być skutecznie podważona "(Zob. m.in. wyrok SN z 7.10.2005 r., IV CK 122/05, LEX nr 187124).

Należy zatem stwierdzić, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 § 1 k.p.c. wymaga nie polemiki, lecz wskazania, że Sąd ten uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd doniosłości (wadze) poszczególnych dowodów, ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu pierwszej instancji.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzuty pozwanego nie mają żadnego merytorycznego uzasadnienia, a jedynie charakter polemiki z oceną dokonaną przez Sąd I instancji.

W związku z faktem, że zarzut naruszenia prawa materialnego oparty był na zakwestionowaniu ustaleń stanu faktycznego, konsekwencją bezzasadności tych zarzutów, jest braku podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia prawa materialnego, które skutkowałyby uznaniem wadliwości rozstrzygnięcia Sądu I instancji i uwzględnieniem apelacji na podstawie podniesionych przez strony zarzutów.

Niezależnie od tego, przeciwko uwzględnieniu apelacji powoda przemawia fakt zmiany okoliczności faktycznych od daty wydania zaskarżonego wyroku do chwili obecnej, wywołanych trwającym od około pół roku konfliktem wojennym na terenie Ukrainy. Wobec faktu, że wyrok w sprawie o rozwód jest skuteczny co do świadczeń i materii w nim uregulowanych za okres po jego prawomocności, koniecznym było uwzględnienie tej okoliczności przy ocenie zasadności apelacji obu stron.

Zgodnie bowiem z art. 316 § 1 k.p.c. po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy; w szczególności zasądzeniu roszczenia nie stoi na przeszkodzie okoliczność, że stało się ono wymagalne w toku sprawy.

Zważywszy na fakt, ze żadna ze stron nie złożyła pisma procesowego informującego o aktualnej sytuacji w jakiej znalazły się strony, a w szczególności o ewentualnej zmianie miejsca zamieszkania pozwanej zlokalizowanej w rejonie objętej działaniami wojennymi na Ukrainie, zasadnym było oddalenie apelacji powoda co do korekty rozstrzygnięcia Sądu I instancji w zakresie uregulowania kontaktów powoda z małoletnia córką stron i rozszerzenia ich o kontakty bezpośrednie na terenie Ukrainy i na terenie Polski.

Nie przesądzając, kwestia ta będzie wymagała dodatkowych ustaleń pomiędzy stronami, uwzględniając realne możliwości wynikające z ograniczeń wywołanych konfliktem wojennym.

Dlatego też na obecnym etapie apelacja powoda podlegała oddaleniu.

Przechodząc do oceny zasadności apelacji pozwanej, w ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw do zakwestionowania zasadności rozstrzygnięcia w zakresie orzeczenia o winie stron z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu zaskrzonego wyroku. Sąd Apelacyjny podziela ustalenia Sąd i instancji i poczynione na ich podstawie rozważania prawne, uznając je za własne.

Z tych samych powodów brak jest także podstaw do zakwestionowania trafności rozstrzygnięcia Sądu I instancji odnośnie określenia poziomu obowiązku alimentacyjnego w wysokości po 700 zł miesięcznie. Sąd Apelacyjny także podziela poczynione w tym zakresie ustalenia i rozważania Sądu I instancji za własne.

Jednakże dodać należy, że ustalenia te czynione były w dacie wydawania zaskrzonego wyroku, a więc w dniu 15 grudnia 2020 r. i z przyczyn oczywistych zdezaktualizowały się po okresie półtora roku do dnia wydawania wyroku przez Sąd II instancji w dniu 8 czerwca 2022 r.

W sprawie o rozwód, rozstrzygnięcie o obowiązku alimentacyjnym rozwodzących się rodziców względem ich małoletnich dzieci, odnosi się bowiem, co wskazano powyżej, do świadczeń od daty prawomocności tego wyroku. W sytuacji zatem zaskarżenia wyroku co do winy i obowiązku alimentacyjnego jednego z rodziców względem małoletniego dziecka stron, właściwe jest dokonanie oceny zasadności zarzutów apelacji pod kątem zmiany tzw. stosunków w rozumieniu art. 138 k.r.o. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 15 czerwca 2021 r., I ACa 1006/19 – Lex).

Uwaga to jest konieczna, w kontekście postanowieniem Sąd I instancji z dnia 30 czerwca 2020 r., który udzielił w niniejszej sprawie zabezpieczenia w zakresie bieżących alimentów na czas trwania niniejszego postępowania o rozwód począwszy od dnia 3 kwietnia 2020 r., określając wysokość obowiązku alimentacyjnego powoda względem małoletniej córki stron na poziomie po 700 zł miesięcznie.

W tym miejscu należy odnieść się do charakteru postępowania o udzieleniu zabezpieczenia w zakresie alimentów, czy też kosztów utrzymania rodziny, w sprawie o rozwód.

W uzasadnieniu uchwały z dnia 20 października 2010 r., III CZP 59/10, OSNC 2011, nr 5, poz. 52, Sąd Najwyższy wskazał, poddanie rozpoznawanych w postępowaniu odrębnym spraw o rozwód ogólnym regułom postępowania zabezpieczającego nie może prowadzić do eliminacji celu tego postępowania, wykraczającego poza sam tylko interes małżonków. Wykładnia przepisów o zabezpieczeniu w odniesieniu do postępowania w sprawach o rozwód powinna uwzględniać zatem, w stopniu niezbędnym do zachowania jego celów i zasad, odrębność tego postępowania, wyrażającą się w zakresie zabezpieczenia kosztów utrzymania rodziny, w szczególnym charakterze postanowienia o jego udzieleniu, jako postanowienia merytorycznego, rozstrzygającego ostatecznie na czas procesu o objętym nim przedmiocie.

Zdaniem Sądu Najwyższego postanowienie to odrywa się od kończącego sprawę o rozwód wyroku i nie podlega w nim weryfikacji, a jego kontrola odbywa się w ramach postępowania zabezpieczającego.

W procesie o rozwód nie chodzi o zabezpieczenia roszczenia z art. 27 k.r.o. - nie jest ono przedmiotem rozstrzygnięcia w sprawie o rozwód – lecz o wydanie orzeczenia w tej kwestii na czas trwania procesu. Jest to rozstrzygnięcie merytoryczne, które nie wiąże się z przeprowadzeniem jakiegokolwiek innego postępowania w tej sprawie. Postanowienie w tej kwestii nie zabezpiecza więc roszczenia, lecz nakłada w sposób definitywny obowiązek świadczenia. Ma w pełni byt samoistny, nie akcesoryjny.

Analogiczny pogląd wyrażony został w przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu Postanowienia z dnia 24 listopada 2016 r. III CZP 73/16.

W związku z powyższym podstawą prawną wydania w sprawie o rozwód postanowienia o zaspokojeniu potrzeb rodziny na czas trwania postępowania nie mogą być przepisy o postępowaniu zabezpieczającym, a w szczególności art. 753 k.p.c.

System Prawa Procesowego Cywilnego, red. nacz. T. Ereciński, Postępowanie Zabezpieczające, tom V, s. 160 – 173, W-wa 2016,Wolters Kluwer.

Powyżej przedstawiona ocena prawna, analogicznie odnosi się także do oceny charakteru postępowania o udzielnie zabezpieczenia alimentów na rzecz małoletnich dzieci rozwodzących się stron, odnośnie roszczeń za czas trwania tego postępowania, tj. od daty jego wszczęcia do daty jego prawomocnego zakończenia.

Wskazane powyżej postanowienie Sądu I instancji z dnia 30 czerwca 2020 r. zostało zaskarżone tzw. „zażaleniem poziomym” przez obie strony, które to zażalenia zostały prawomocnie oddalone postanowieniem Sądu Okręgowego w T.z dnia 7 października 2020 r. sygn. akt(...)

Konsekwencją powyższego, przy ocenie zasadności apelacji pozwanej od zaskarżonego wyroku w sprawie o rozwód w części kwestionującej wysokość alimentów na rzecz małoletniej córki stron, koniecznym jest odniesienie się do tzw. zmiany stosunków w rozumieniu art. 138 k.r.o. pomiędzy datą wydania postanowienia w przedmiocie udzielenia zabezpieczenia alimentów na czas trwania procesu o rozwód, a datą wydania wyroku w tej sprawie przez Sąd II instancji. Podkreślić bowiem należy, że rozstrzygnięcie w przedmiocie alimentów zawarte w wyroku rozwodowym odnosi się do świadczeń od daty prawomocności tego wyroku, natomiast zawarte w postanowienia o udzielenia zabezpieczenia, zgodnie z art. 445 § 1 k.p.c., rozstrzyga merytorycznie ostatecznie o tym roszczeniu co do świadczeń za okres trwania tego procesu.

Przechodząc do oceny zmiany stosunków w tym zakresie wskazać należy, że ostatnie pisma procesowe stron zostały złożone w I połowie 2021 r., a więc nie odnoszą się one do sytuacji obecnej. Dlatego też Sąd Apelacyjny, czując się związany ustaleniami i oceną Sądu I instancji w wdanym postanowieniu z dnia 30 czerwca 2020 r., zaaprobowanym przez Sąd Odwoławczy w wyniku oddalenia zażaleń poziomych, w ramach zmiany stosunków, uwzględnił obiektywny stały wzrost potrzeb dzieci oraz rosnące ceny.

To w ocenie Sądu Apelacyjnego przełożyło się na szacunkową ocenę zasadności podwyższenie alimentów w z kwoty po 700 zł do kwot po 800 zł miesięcznie.

Dlatego też w tym zakresie należało dokonać korekty zaskrzonego wyroku, jakkolwiek co istotne z przyczyn niezależnych od Sądu I instancji.

Dlatego też w tej części apelacja pozwanej okazał się bezzasadna, a w pozostałym zakresie podlegała ona oddaleniu, tj. ponad kwotę 800 zł miesięcznie, albowiem brak było podstaw do podwyższenia tych alimentów do kwoty po 1.125 zł miesięcznie, jak domagał się pozwana.

Wobec oddalenia apelacji pozwanej w zakresie orzeczenia o winie stron, brak było podstaw do uwzględnienia apelacji p0ozwanej w zakresie orzeczenia o kosztach postępowania.

Dlatego, w zakresie w jakim apelacja pozwanej okazała się zasadna, Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt 1 sentencji na mocy art. 386 § 1 k.p.c.

Natomiast odnośnie apelacji pozwanej w pozostałej części, a w zakresie apelacji powoda w całości, Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt 2 sentencji na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach o kosztach postępowania apelacyjnego pomiędzy stronami orzeczono jak w pkt 2 sentencji zgodnie z art. 100 k.p.c. zd. 1., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Jakkolwiek w sprawie o rozwód rozstrzygniecie o winie determinuje kierunek rozstrzygnięcia o kosztach procesu, to jednak częściowo apelacja powódki okazała się zasadna w zakresie orzeczenia o alimentach. Ponadto za zniesieniem kosztów pomiędzy stronami przemawia także sytuacja materialna stron korzystniejsza dla powoda, który nadto nie sprawuje stałej pieczy nad dzieckiem stron.

O wynagrodzeniu za pomoc prawną udzieloną z urzędu powódcew postępowaniu apelacyjnym orzeczono jak w pkt 3 sentencji, według zasady odpowiedzialności za wynik postępowania określonej w art. 98 § 1 k.p.c., a co do wysokości odnośnie zwrotu kosztów zastępstwa, zgodnie z stawkami określonym w § 4 ust. 1 pkt 1 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia ministra sprawiedliwości 3 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2016 r. poz. 1668), uznając że przyznanie wynagrodzenia za porównywalne czynności według niższych stawek określonych w rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 październik 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu jest niezgodne z Konstytucją.

SSA Jerzy Bess