Sygn. akt XVI C 336/16

UZASADNIENIE

W dniu 26 stycznia 2016 r. E. S. wystąpił przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. z pozwem o zapłatę:

-

kwoty 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 marca 2015 r. do dnia zapłaty,

-

kwoty 2.747,86 zł wraz z ustawowymi odsetkami 27 marca 2015 r. do dnia zapłaty.

Powód wniósł również o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając wywiedzione żądanie powód podniósł, że w dniu 25 listopada 2014 r.
w W. doszło do wypadku drogowego spowodowanego przez kierującego pojazdem B. ubezpieczonym od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym Towarzystwie (...). Kierowca ten nie zachował należytej ostrożności, nienależycie obserwował drogę i nie dostosował się do przepisów o ruchu drogowym czym doprowadził do zdarzenia powodującego szkodę na osobie powoda, który był pasażerem pojazdu B.. Powód w wyniku zdarzenia doznał obrażeń ciała w postaci m.in. urazu głowy, kończyny dolnej, urazu stawu biodrowego i kończyny górnej, ogólnych potłuczeń, licznych złamań. Powód do 24 grudnia 2014 r. przebywał w placówkach medycznych. Podczas hospitalizacji był leczony chirurgicznie i przebył operacje w dniu 28 listopada 2014 r. i 8 grudnia 2014 r. Doznane obrażenia wiązały się dla niego z cierpieniami natury fizycznej i psychicznej ponieważ przez okres 8 miesięcy nie mógł samodzielnie funkcjonować oraz wymagał stałej opieki osób trzecich. Negatywne następstwa wypadku są przez niego odczuwalne do chwili obecnej, co sprawia, że powód nie ma pewności co do powrotu do stanu sprawności sprzed opisywanego zdarzenia. Jak wskazał, po zgłoszeniu szkody oraz przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwane Towarzystwo (...) uznało swoją odpowiedzialność za powstałą szkodę co do zasady i przyznało powodowi tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwotę 55.000 zł, 2.100 zł kosztów opieki, 150 zł za przejazdy do placówek medycznych i 300 zł tytułem zryczałtowanej kwoty za leczenie w zw. ze zdarzeniem. Zdaniem poszkodowanego powyższa suma jest jednak nieadekwatna do powstałej po jego stronie krzywdy i szkody, stąd konieczne było wystąpienie z pozwem o dalsze należne mu zadośćuczynienie w przedmiotowej sprawie. Natomiast w piśmie z dnia 26 marca 2015 r. ubezpieczyciel powiadomił powoda, że przyznał mu dodatkową kwotę 8000 zł tytułem zadośćuczynienia.

(pozew - k. 1 - 10)

W odpowiedzi na pozew z dnia 23 czerwca 2016 r. pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie wywiedzionego powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany przyznał, że w dniu 25 listopada 2014 r. doszło do wypadku drogowego, w którym powód doznał obrażeń ciała, zaś za skutki tego zdarzenia odpowiedzialność ponosi pozwane Towarzystwo (...) w związku z zawarta umową OC sprawcy. Pozwany argumentował, że w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił na rzecz poszkodowanego kwotę łącznie 63.340,33 zł w tym 63.000 zł tytułem zadośćuczynienia, i suma ta wyczerpała dalsze roszczenia z tego tytułu.

(odpowiedź na pozew - k. 61-61v)

Przed zamknięciem rozprawy strony postępowania podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska procesowe.

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

Dnia 25 listopada 2014 r. w W. doszło do wypadku drogowego, którego sprawcą był kierujący pojazdem marki B. (...) o nr. rej. (...). Kierujący samochodem nie zachował należytej ostrożności i nie dostosował się do obowiązujących przepisów o ruchu drogowym i doprowadził do zdarzenia powodującego szkodę na osobie E. S.. W chwili opisywanego zdarzenia drogowego jego sprawca ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. z siedzibą w W..

(okoliczności bezsporne; dowód: zawiadomienie o zdarzeniu ze zgłoszeniem roszczenia z dnia 21.01.2015 r. k. 32-33, wydruk z systemu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – w aktach szkody)

Powód E. S. w chwili wypadku, do którego doszło w dniu 25 listopada 2014 r., podróżował samochodem jako pasażer, samochód wpadł w poślizg uderzając w drzewo od strony pasażera. Do chwili wyciągnięcia go przez straż pożarną miał świadomość, później nie pamięta co się działo, obudził się w szpitalu na drugi dzień. Na miejsce wypadku zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które przetransportowało powoda do Szpitala (...) w W. na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Wykonano powodowi szereg badań, w tym TK kręgosłupa, jamy brzusznej i miednicy, głowy i twarzoczaszki. Po rozpoznaniu urazów przekazano pacjenta do Oddziału (...) Urazowo-Ortopedycznej ww. Szpitala, gdzie przebywał od 25 listopada 2014 r. do 3 grudnia 2014 r. Rozpoznano: uraz wielonarządowy, złamanie bocznej ściany prawej zatoki szczękowej z wgłobieniem odłamu do zatoki, poziom płynu w tej zatoce, złamanie stawu biodrowego prawego ze zwichnięciem, złamanie kości ramiennej lewej, złamanie wyrostków poprzecznych po stronie prawej. Założono powodowi wyciąg i gips, a złamanie kości ramiennej lewej leczono operacyjnie 28 listopada 2014 r. Następnie pacjent został skierowany do leczenia operacyjnego w (...) w W. gdzie w Klinice (...) powód przebywał w dniach 3-22 grudnia 2014 r. Rozpoznano u powoda złamanie panewki stawu biodrowego, złamanie żuchwy, złamanie kości ramiennej, stawu biodrowego ze zwichnięciem, niedowład nerwu promieniowego lewego, złamanie trzonu żuchwy. W dniu 8 grudnia 2014 r. wykonano zabieg operacyjny otwartego nastawienia złamania miednicy z wewnętrzną stabilizacją. Przebieg pooperacyjny bez powikłań. Następnie powód został hospitalizowany w Klinice (...)-Twarzowej, (...) w W. w dniach 22-24 grudnia 2014 r., z rozpoznaniem złamania trzonu żuchwy, złamania wyrostka kłykciowego żuchwy strony prawej. Zastosowano leczenie w postaci diagnostyki RTG, farmakologiczne i chirurgiczne. E. S. zalecono oszczędzający tryb życia przez 2 miesiące, dietę miękką przez 6 tygodni, po czym został odwieziony karetką do domu w pozycji leżącej w dniu 24 grudnia 2014 r.

(dowód: historia choroby k. 13-19, karta informacyjna Instytutu Stomatologii Akademii Medycznej w W. k. 20, historia choroby k. 21-21, opinia Instytutu (...) sp. z o.o. Independent (...) z zakresu: rehabilitacji medycyny k. 99-111, ortopedii – traumatologii - k. 113-125, chirurgii szczękowej k. 166-178)

E. S. w chwili wypadku nie był pod wpływem alkoholu ani innych środków odurzających. Posiadał zapięty pas bezpieczeństwa.

(dowód: oświadczenie k. 23)

Powód wskutek wypadku poniósł koszty leczenia – usługi masazu i dojazdów do placówek medycznych w wysokości 2.747,86 zł.

(dowód: rachunki, paragony k. 24-31)

W dniu 24 grudnia 2014 r. powód E. S. został wypisany ze szpitala z zaleceniem spożywania pokarmów miękkich. Przez miesiąc od zespolenia miednicy wychodził wyłącznie do łazienki, w czynnościach higieny osobistej i sprawach fizjologicznych pomagała mu rodzina, miał problemy z siadaniem na sedes, wejściem pod prysznic. W okresie od lutego do lipca 2015 r. miał rehabilitację, na którą zawoziła go matka. W lipcu 2015 r. zezwolono powodowi na częściowe obciążanie kończyny dolnej prawej. Pełne obciążenie w postaci chodzenia bez kul nastąpiło po roku w grudniu 2015 r. Bezpośrednio po wypadku powód miał problemy z poruszaniem rękami w barku, przez co korzystał z rehabilitacji domowej w postaci masaży i ćwiczeń. Sprawność ręki lewej wróciła po 5 miesiącach, ręka zaczęła funkcjonować, ale dalej była słabsza. Powód zażywał w okresie ok. 5 miesięcy leki przeciwbólowe typu K., T. z powodu bólu kręgosłupa lędźwiowego, stawów barkowych i kończyny górnej lewej. Bóle prawego biodra pojawiały się, gdy powód pozostawał w pozycji siedzącej. Aktualnie dolegliwości pojawiają się w miejscu złamań na zmianę pogody i po wysiłku, w skali (...) na 2-3 punkty. Bezpośrednio po wypadku bóle były rzędu 10 punktów, w czasie pionizacji 6/7. Trwały uszczerbek na zdrowiu określić należy na 6% z powodu złamania kości ramiennej lewej, 13% z powodu złamania tylnej strony panewki biodra prawego ze zwichnięciem tylno-górnym, 5% z powodu złamania wyrostków poprzecznych kręgów lędźwiowych, co łącznie daje 24%. Powód musi prowadzić oszczędzający tryb życia, unikać dłuższego stania i chodzenia, w przyszłości dojdzie do wystąpienia zmian zwyrodnieniowych biodra prawego, które będą ograniczać zakres ruchomości, i będą przyczyną dolegliwości bólowych.

(dowód: opinia Instytutu (...) sp. z o.o. Independent (...) z zakresu rehabilitacji medycyny k. 99-111)

Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda określić należy na 18% z powodu złamania tylnej kolumny panewki stawu biodrowego prawego ze zwichnięciem stawu biodrowego prawego, 8% z powodu złamania trzonu kości ramiennej lewej, 5% z powodu złamania wyrostków poprzecznych w odcinku lędźwiowym kręgosłupa po stronie prawej, co łącznie daje 31%. Powód w pierwszym miesiącu po urazie był hospitalizowany i przeszedł 3 zabiegi operacyjne. Obecnie proces leczenia jest okresowo zakończony, jednak przy tak rozległych urazach rehabilitacja w przyszłości, z dużym prawdopodobieństwem będzie wskazana.

(dowód: opinia Instytutu (...) sp. z o.o. Independent (...) z zakresu ortopedii – traumatologii - k. 113-125)

Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda określić należy na 8% z powodu złamania bocznej ściany prawej zatoki szczękowej z wgłobieniem odłamu do zatoki, złamanie trzonu żuchwy i złamanie wyrostka kłykciowego żuchwy strony prawej i zmianami w stawie skroniowo-żuchwowym prawym, oraz 6% ze względu na bliznę od podbródka po lewej strony do okolicy podżuchwowej lewej, ponieważ blizna jest szpecąca, duża i obniża walory estetyczne ciała. Obecnie bóle u powoda pojawiają się w prawym stawie skroniowo-żuchwowym podczas ruchów żuchwy, czyli podczas spożywania pokarmów. Jest możliwość pogorszenia się dysfunkcji stawów skroniowo-żuchwowych.

(dowód: opinia Instytutu (...) sp. z o.o. Independent (...) z zakresu chirurgii szczękowej k. 166-178)

Po opuszczeniu szpitala powód E. S. wymagał stałej opieki i pomocy ponieważ doznane przez niego urazy uniemożliwiły mu samodzielne funkcjonowanie. Miał złamaną szczękę i jadł zmiksowane potrawy, miał rękę w gipsie, następnie włożono ją w ortezę, musiał liczyć na pomoc osób trzecich w prostych, codziennych czynnościach. Ręka do dziś nie jest w pełni sprawna. Powód korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych, masaży, odczuwał silny ból. Już w karetce otrzymał 5 zastrzyków przeciwbólowych. Najbardziej dolegliwe były dla niego bóle kręgosłupa. Nie może wstać po zbyt długim siedzeniu w jednym miejscu, nie może spać na jednej stronie bo ma obolałą rękę, nie może prowadzić samochodu na dłuższym odcinku bo nie może długiego czasu spędzać w pozycji siedzącej. Powód odczuwa ciągłe bóle w ręce i nie może podnosić ciężkich rzeczy. Obecnie utrzymuje się dzięki pomocy rodziny. Działalność gospodarczą powód zamknął w kwietniu 2015 r. Powód po wypadku przytył z uwagi na ograniczenie ruchu. Leczy się psychiatrycznie, odczuwa lęk przed szybką jazdą, ma natrętne myśli, że koło może się urwać.

(dowód: zeznania powoda z złożone w charakterze strony - k. 84-85, opinia Instytutu (...) sp. z o.o. Independent (...) z zakresu psychiatrii k. 293-297)

Pismem z datowanym na 10 marca 2015 r. E. S. zawiadomił pozwanego jako ubezpieczycielowi sprawcy o szkodzie, wywołanej wypadkiem drogowym z dnia 25 listopada 2014 r., żądając zapłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z tytułu zajścia ryzyka ubezpieczeniowego.

(dowód: zgłoszenie szkody - k. 32-33)

Na podstawie decyzji z dnia 24 lutego 2015 r. pozwane Towarzystwo (...) wypłaciło na rzecz powoda sumę 57.550 zł, w tym koszty opieki 2.100 zł, koszty przejazdów 150 zł, 55.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 300 zł ryczałtu kosztów leczenia.

(dowód: decyzja odszkodowawcza - k. 34)

W piśmie z dnia 3 marca 2015 r. powód zgłosił pod adresem pozwanego odwołanie, żądając dopłaty na jego rzecz m. in. kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Pismem z 27 marca 2015 r. pozwany ubezpieczyciel oświadczył, iż podjął decyzję o dopłacie na jego rzecz kwoty 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Powód ponownie złożył odwołanie od decyzji, jednak pozwany nie wypłacił dalszych kwot na rzecz powoda.

(dowód: odwołanie - k. 35-37, pismo pozwanego – k. 38-39, odwołanie – k. 40-43)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, których wiarygodność i treść nie była kwestionowana przez strony niniejszego procesu, nie budziła również wątpliwości Sądu.

Ustalenia faktyczne dotyczące zakresu obrażeń ciała doznanych przez poszkodowanego na skutek zdarzenia z dnia 25 listopada 2014 r., ich charakteru, ewentualnego uszczerbku na zdrowiu powoda, intensywności i czasu trwania dolegliwości stanowiących następstwo wypadku, a także uszczerbku na zdrowiu psychicznym, zostały poczynione przez Sąd na podstawie opinii biegłych specjalistów z zakresu ortopedii – traumatologii, rehabilitacji medycznej, chirurgii szczękowej i biegłego psychiatry. W ocenie Sądu opinie te zostały sporządzone w sposób rzetelny, klarowny i fachowy, na podstawie dokumentacji medycznej oraz badania powoda, jak też zawierają jasne wnioski, które nie budziły wątpliwości Sądu pod względem ich zgodności z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. Omawiane opinie nie były kwestionowane przez strony postępowania, nie budziły również wątpliwości Sądu co do mu fachowości oraz prawidłowości płynących z nich wniosków.

Dokonując oceny zeznań powoda E. S., Sąd miał na uwadze, iż jest on osobą bezpośrednio zainteresowaną korzystnym dla siebie wynikiem niniejszego postępowania, w związku z tym ocena ta wymagała szczególnie ostrożnej i krytycznej analizy ich treści. Ostatecznie jednak wskazywane przez niego okoliczności znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, poza tym były logiczne, rzeczowe i konsekwentne.

Sąd zważył, co następuje:

W przedmiotowej sprawie powód E. S. domagał się od pozwanego (...) S.A. jako ubezpieczyciela z tytułu OC sprawcy wypadku drogowego, do którego doszło w dniu 25 listopada 2014 r., zapłaty kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy i cierpienie fizyczne i psychiczne, będące następstwem obrażeń ciała doznanych przez niego w opisywanym zdarzeniu drogowym i kwoty 2.747,86 zł tytułem odszkodowania. Pozwany natomiast nie kwestionował swojej odpowiedzialności odszkodowawczej z tego tytułu co do zasady, argumentował jednakże, że wypłacone dotychczas w postępowaniu likwidacyjnym zadośćuczynienie w wysokości 63.340,33 zł w pełni wyczerpuje wszelkie roszczenia poszkodowanego z tego tytułu.

Stosownie do treści przepisu art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym
i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku
z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. W myśl przepisu art. 35 tejże ustawy, ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Zgodnie zaś z przepisem art. 36 ust. 1, odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Według dyspozycji przepisu art. 444 § 1 zd. 1 k.c. razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Z kolei według treści art. 445 § 1 k.c., który to przepis stanowił podstawę prawą wywiedzionego przez powoda roszczenia, w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie to forma rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej. Podstawą jego żądania jest krzywda w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi, wynikająca z naruszenia wskazanych w komentowanym przepisie dóbr. Wprawdzie szkody niemajątkowej nie sposób wyrównać za pomocą świadczeń pieniężnych, lecz świadczenia te mogą łagodzić ujemne przeżycia pokrzywdzonego poprzez dostarczenie mu środków pozwalających w szerszym stopniu zaspokoić jego potrzeby i pragnienia (por. M. Safjan (w:) Kodeks..., s. 1432; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania..., s. 260; M. Nesterowicz (w:) Kodeks..., s. 430). Podstawę żądania zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim konsekwencja uszkodzenia ciała
i rozstroju zdrowia w postaci krzywdy, czyli cierpienia fizycznego i psychicznego. Do cierpień fizycznych zalicza się przede wszystkim ból i podobne do niego dolegliwości. Cierpieniem psychicznym będą ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, konieczności zmiany sposobu życia czy nawet wyłączenia z normalnego życia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 lutego 2000 r., I CKN 969/98, LEX nr 50824). Z jednej strony wysokość zadośćuczynienia ustalana jest w oparciu o zasadę miarkowania, która wyraża się
w uwzględnianiu wszystkich okoliczności i skutków doznanego uszczerbku na zdrowiu,
a z drugiej strony niemniej istotne jest także to, że z uwagi na jego kompensacyjny charakter jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz jego rozmiar powinien stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, utrzymaną zarazem w rozsądnych granicach. Zadośćuczynienie powinno być zarazem środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiarów krzywdy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 04 marca 2014 r. I ACa 792/13, LEX nr 1437911 ).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd doszedł do wniosku, że nie można zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, iż wypłacona powodowi dotychczas suma zadośćuczynienia w wysokości 63.000 zł w pełni zrekompensowała mu poniesioną szkodę niemajątkową. Przeciwnie – zdaniem Sądu żądana przez niego w pozwie kwota jest w dużej mierze uzasadniona w świetle doznanej przez poszkodowanego krzywdy.

Biorąc pod uwagę dowody zgromadzone w niniejszej sprawie nie ma wątpliwości, że w wyniku wypadku z dnia 25 listopada 2014 r. powodowi został wyrządzona krzywda znacznych rozmiarów, a on sam doznał uszczerbku na zdrowiu. Potwierdza to dokumentacja medyczna poszkodowanego, opinie biegłych z zakresu rehabilitacji medycznej, ortopedii i traumatologii, chirurgii szczękowej oraz psychiatrii, a także zeznania powoda złożone w charakterze strony. Na skutek wypadku powód długotrwale cierpiał fizycznie, gdyż doznał szeregu obrażeń w postaci ogólnego potłuczenia ciała, złamań ręki, miednicy, rozległej blizny na żuchwie. Sąd nie miał wątpliwości, że obrażenia te skutkowały znacznymi dolegliwościami bólowymi, w szczególności biorąc pod uwagę zabiegi operacyjne, które przeprowadzono u powoda. Urazy doznane przez powoda w analizowanym wypadku skutkowały również porzuceniem przez niego dotychczasowego sposobu życia i ulubionych aktywności oraz długotrwałą przerwą pracy zawodowej. Powód dopiero w grudniu 2015 r. mógł chodzić bez użycia kul, przy czym przez okres po wypadku poszkodowany odbywał zabiegi rehabilitacyjne wymagające od niego zaangażowania i wysiłku fizycznego. Ustalając rozmiar krzywdy poniesionej przez powoda Sąd miał na uwadze, że w wyniku wypadku doznał on trwałego uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 24%, 31% i 14% w rozumieniu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, w szczególności z uwagi na urazy stawu biodrowego, żuchwy, kości ramiennej lewej, a także okresowe zespoły bólowe tych części ciała, które powód będzie odczuwać do końca życia. Sąd uwzględnił również, że leczenie powoda pod względem ortopedycznym zostało zakończone, a rokowania na przyszłość co do jego stanu zdrowia są pozytywne, aczkolwiek jest on obarczony ryzykiem przyśpieszonych zmian zwyrodnieniowych, a także trwale oszpecona bliznami w tej części ciała.

Bezsprzeczne jest również to, iż wypadek negatywnie wpłynął na stan psychiczny powoda. Niniejsze postępowanie wykazało, że zdarzenie z dnia 25 listopada 2014 r. stanowiło silny wstrząs emocjonalny dla poszkodowanego, co znalazło odzwierciedlenie w jego sferze psychicznej. W wyniku wypadku i związanych z nim bólem i ograniczeniem ruchowym, powodujących trudności w codziennym, zwykłym funkcjonowaniu, powodowi towarzyszyły stany obniżonego nastroju, poczucie bezradności, smutek oraz lęk o własne zdrowie. Stan ten utrzymywał się przez kilka miesięcy od dnia wypadku i po tym czasie negatywne odczucia zmniejszyły swoje nasilenie, a powód zaadaptował się do nowych okoliczności życia. Jak zostało ustalone w badaniach przeprowadzonych przez biegłych sądowych z zakresu psychiatrii, powód w dalszym ciągu odczuwa dyskomfort psychiczny podczas poruszania się samochodem. Okoliczności te w wpływają niekorzystnie na codzienne życie, ale nie uniemożliwiają powodowi realizacji własnych celów życiowych i wypełniania swoich obowiązków. Trzeba tu też podkreślić, że przez okres pierwszych tygodni po wypadku poszkodowany nie opuszczał łóżka poza czynnościami higieny osobistej, a nadto był w pełni uzależniony od pomocy osób trzecich - nie mógł samodzielnie korzystać z toalety by zaspokoić potrzeby fizjologiczne, ani też umyć się, nie wspominając o samodzielnym przygotowywaniu posiłków i zwykłym zajmowaniu się domem. Opisane powyżej sytuacje, dotykające często sfery intymnej powoda, były dla niego upokarzające i wstydliwe, co dodatkowo nasilało u niego poczucie bezradności. Celem zadośćuczynienia ma być złagodzenie powyższych cierpień i, z uwagi na swój kompensacyjny charakter, musi ono stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość zadośćuczynienia nie może być uzależniona jedynie od subiektywnych odczuć powoda jak również nie może pozostawać w oderwaniu od realiów społecznych. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd doszedł do przekonania, że w realiach niniejszej sprawy odpowiednią sumą zadośćuczynienia w stosunku do doznanej przez powoda krzywdy fizycznej i psychicznej będzie łączna kwota 93.000 zł, obliczona w ten sposób, że za każdy procent z maksymalnych 31% łącznego uszczerbku na zdrowiu stwierdzonych opinią Instytutu (...) sp. z o.o. Independent (...) z zakresu ortopedii – traumatologii - k. 113-125 Sąd przyznał powodowi kwotę 3.000 zł, co daje łącznie kwotę 93.000 zł (3.000 x 31). Taką bowiem sumę należy uznać za odpowiednią przy uwzględnieniu aktualnej sytuacji ekonomicznej społeczeństwa, doznanych przez powoda w następstwie wypadku obrażeń, cierpień, ich intensywności, długości procesu leczenia, a także dyskomfortu w okresie powypadkowym, czy – finalnie – konieczności rezygnacji z normalnego życia.

Jeżeli chodzi o dochodzoną pozwem kwotę odszkodowania w wysokości 2.747,86 zł należy zauważyć, że nie była ona kwestionowana przez pozwanego, a pozwany przedstawił rachunki (k. 24-31 akt sprawy) przede wszystkim związane z zakupem paliwa do samochodu oraz wykupieniem usługi masażu, które to koszty pozostają w logicznym zawiązku z rehabilitacją po wypadku. Wobec powyższego, Sąd uwzględnił żądanie w tym zakresie w całości. Ponieważ pozwane Towarzystwo (...) wypłaciło poszkodowanemu kwotę 63.000 zł tytułem zadośćuczynienia w postępowaniu likwidacyjnym, to Sąd pomniejszył przyznaną mu sumę o kwotę dotychczas wypłaconą przez pozwanego i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 2.747,86 zł tytułem odszkodowania (pkt. 1-2 wyroku), oddalając powództwo w pozostałym zakresie (pkt 3 wyroku).

O odsetkach Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 k.c., zgodnie z treścią którego to przepisu zakład ubezpieczeń powinien spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (§ 1). Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia zakład ubezpieczeń powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1 (§ 2). Powód zażądał w przedmiotowej sprawie zasądzenia odsetek od świadczenia głównego od dnia 27 marca 2015 r., a pozwany tej daty nie zakwestionował. Poza tym niewątpliwie od dnia 26 marca 2015r., a więc od dnia uzupełnienia odszkodowania o kwotę 8 000 – k. 38 akt pozwany miał możliwość wypłacić pełną kwotę tytułem odszkodowania.

Tym samym w pkt. 1 wydanego orzeczenia Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 30.000 zł wraz z odsetkami od dnia 27 marca 2015 r. do dnia zapłaty, przy czym odsetki te podlegały rozbiciu na dwa okresy: do dnia 31 grudnia 2015 r. (odsetki ustawowe) i od dnia 1 stycznia 2016 r. (odsetki ustawowe za opóźnienie) wobec zmiany dyspozycji art. 481 k.c.

Natomiast odsetki od kwoty 2 747,86 zł zostały zasądzone od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, gdyż Sąd nie ma wiedzy kiedy zostało doręczone pismo z dnia 17 kwietnia 2015r. wzywające pozwanego do zapłaty powyższej kwoty - k. 40-43 akt.

W pkt. 4 rozstrzygnięcia Sąd orzekł o kosztach niniejszego procesu - na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Strona powodowa żądała zasądzenia kwoty 42.747,86 zł, a uzyskała zasądzenie sumy 32.747,86 zł, a zatem wygrała w 77 % (przegrywając proces w zakresie 23 %), co usprawiedliwiało zastosowanie reguły stosunkowego rozdzielenia kosztów. Na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., szczegółowe wyliczenie kosztów procesu Sąd pozostawił Referendarzowi Sądowemu.

Z/:

1.  (...).

2.  (...).