Sygn. akt. IV Ka 164/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 kwietnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy
w składzie:

Przewodniczący SSO Danuta Lesiewska

Sędziowie SO Roger Michalczyk

SR del. do SO Agnieszka Szczechowska (sprawozdawca)

Protokolant sekr. sądowy Agnieszka Sawicka

przy udziale Gizeli Kubickiej- prokuratora Prokuratury Okręgowej
w Bydgoszczy

po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2014 roku

sprawy J. M.

oskarżonego z art. 286 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 28 października 2013 roku - sygn. akt XVI K 92/12

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną; wymierza oskarżonemu opłatę w wysokości 300,00 (trzysta) złotych za II instancję
i obciąża go wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt IV Ka 164/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 28.10.2013r, J. M. został uznany za winnego tego, że w okresie od dnia 8 marca 2002 roku do dnia 19 sierpnia 2002 roku w B., przy ul. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) sp. z o.o. w K. w łącznej kwocie 30.988 złotych, w ten sposób, że wprowadzając przedstawicieli pokrzywdzonego w błąd co do zamiaru wywiązania się ze zobowiązania, zamawiał usługi transportowe, za które następnie nie zapłacił, czym działał na szkodę (...) sp. z o.o. w K., tj. za winnego popełnienia występku z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 286 § 1 k.k. wymierzona została mu kara 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej w stosunku do oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono, na okres próby wynoszący 5 lat.

Wyrok zawiera ponadto rozstrzygnięcie o kosztach postępowania.

Apelację od powyższego wyroku, w oparciu o treść art. 425 kpk w zw. z art. 444 kpk wniósł obrońca oskarżonego J. M., zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w całości, zaś wyrokowi zarzucił :

- obrazę przepisów postępowania mającą bezpośredni wpływ na treść wyroku, a w szczególności obrazę przepisów art. 4 kpk w zw. z art. 5§2 kpk w zw. z art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk, poprzez przyjęcie, na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, na skutek przekroczenia przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów, że oskarżony zachowaniem swoim wyczerpał znamiona czynu z art. 286§1 kk, a tym samym działa w warunkach winy umyślnej z zamiarem bezpośrednim, podczas gdy z dowodów przeprowadzonych podczas przewodu sądowego, płyną wnioski odmienne.

Podnosząc powyższy zarzut, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego J. M. od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie powyższego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Z uzasadnienia apelacji wynika, że w opinii skarżącego w sprawie brak jest jakiegokolwiek dowodu jednoznacznie wskazującego na fakt, że oskarżony J. M. działał w zamiarze bezpośrednim dokonania wyłudzenia na szkodę firmy (...) sp. z o.o. W ocenie obrońcy, sytuacja finansowa spółki oskarżonego, dokonywane przez nią płatności na rzecz innych podmiotów oraz rozliczenia barterowe dokonywane przez kontrahentów, powinny doprowadzić sąd orzekający, do wniosków krańcowo odmiennych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest bezzasadna i to w stopniu oczywistym.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że prawidłowość rozstrzygnięcia sprawy zależy od należytego wykonania przez sąd orzekający dwóch podstawowych obowiązków. Pierwszy z nich dotyczy postępowania dowodowego i sprowadza się do prawidłowego, zgodnego z przepisami postępowania karnego, przeprowadzenia dowodów zawnioskowanych przez strony, jak również przeprowadzenia z urzędu wszelkich dowodów potrzebnych do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonego, kwalifikacji prawnej zarzucanego mu czynu i kwestii ewentualnego wymiaru kary. Drugi sprowadza się do prawidłowej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, co oznacza, że poza zasięgiem rozważań sądu nie mogą pozostawać dowody istotne dla rozstrzygnięcia kwestii winy, oceny prawnej czynu oraz wymiaru kary.

Uzasadnienie wyroku natomiast, powinno spełniać wszelkie te wymogi ustawowe, jakie przewidziane są w treści art.424 § 1 i 2 kpk, co oznacza, że winno ono zawierać przejrzystą i kompletną analizę i ocenę wszystkich tych dowodów, na jakich oparto ustalenie każdego istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu i okoliczności, a także argumentację, dlaczego nie uznano za miarodajne dowodów przeciwnych. Brak takiego wyjaśnienia i oceny mógłby bowiem prowadzić do zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, a pominięcie dowodów dotyczących istotnych faktów oraz okoliczności i brak stanowiska mogłoby dawać podstawę do postawienia zarzutu sprzeczności ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Decyzja sądu orzekającego winna być każdorazowo oparta na rozważaniach konkretnych okoliczności danej sprawy, a sposób rozumowania powinien znaleźć swe należyte odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku spełniających wymogi ustawowe. Uzasadnienie, które nie spełniałoby tych wymogów ustawowych uniemożliwiałoby sądowi drugiej instancji kontrolę zaskarżonego orzeczenia i prawidłowe ustosunkowanie się do zarzutów podniesionych w apelacji, powodując konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Prawidłowe uzasadnienie wyroku jako dokumentu zdającego sprawę z przebiegu rozumowania sędziów (sędziego), powinno przy tym zawierać wszystkie składające się na to elementy - od przesłanek aż po końcowy wynik. Należy więc w uzasadnieniu orzeczenia przytoczyć wszystkie przeprowadzone dowody, analizę kryminalistyczną ich wiarygodności i wynikające z nich wnioski, wskazać dowody, na których sąd się oparł, podać powody, dla których nie uznał dowodów przeciwnych, a także dowody pozbawione znaczenia, wraz z odpowiednią argumentacją w tym względzie. Oznacza to, że z taką samą starannością powinien sąd ocenić zarówno te dowody (bądź ich fragmenty), które odrzuca, jak i te, na których opiera swe rozstrzygnięcie. Brak takiego wyjaśnienia i oceny w uzasadnieniu wyroku uniemożliwiałby odparcie zarzutu przekroczenia przez sąd granic swobodnej oceny dowodów.

Sporządzenie uzasadnienia wyroku we wskazany sposób ma istotne znaczenie także dla czynności procesowych stron, gdyż odwołujący się ma możność zwalczania w takim wyroku twierdzeń sądu zawartych w uzasadnieniu orzeczenia, aby przekonać sąd odwoławczy, że znajdujące się w części dyspozytywnej rozstrzygnięcie jest wadliwe, jako wypływające z wadliwych lub mylnych przesłanek. Przytaczając argumenty przeciw uzasadnieniu, składający apelację tym samym zwalcza samo rozstrzygnięcie, jako wynik rozumowania zawartego w uzasadnieniu.

W przedmiotowej sprawie, zaś dodatkowo należy podkreślić, że zaskarżone orzeczenie, jest trzecim wyrokiem sądu I instancji. Sąd Rejonowy, rozpoznając przedmiotową sprawę, zobowiązany był wiec wykonać zalecenia Sądu Okręgowego zawarte w uzasadnieniu wyroku z dnia 9.12.2011r.

Przechodząc zaś do analizy poszczególnych zarzutów podniesionych przez obrońcę oskarżonego i ich uzasadnienia wskazać należy, że w żadnym razie nie można uznać, iż Sąd I instancji rozpoznając przedmiotową sprawę, na jakimkolwiek etapie postępowania naruszył treść art. 5 § 2 kpk, który stanowi, iż nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

Istotą nakazu interpretowania na korzyść oskarżonego wątpliwości, których nie da się usunąć są bowiem dwa elementy: po pierwsze musi powstać wątpliwość mająca charakter nieusuwalny, i po drugie wątpliwość tego rodzaju musi powstać u organu procesowego ( tak m.in. w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2006 r., sygn. akt: V KK 72/06, LEX nr 1883363).

Nie można zatem zasadnie stawiać zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k. na tej tylko podstawie, że strony zgłaszają własne wątpliwości, co do ustaleń faktycznych, tak jak ma to miejsce w rozpatrywanej sprawie. Dla oceny czy został naruszony zakaz in dubio pro reo, nie są bowiem miarodajne wątpliwości strony procesowej, a jedynie to, czy sąd orzekający wątpliwości takie powziął i rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, albo to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. W warunkach niniejszej sprawy, co należy w sposób wyraźny podkreślić, brak było przesłanek do powzięcia tego typu wątpliwości przez sąd orzekający w sprawie.

Sąd Rejonowy rozpoznając sprawę oskarżonego J. M., zgromadził bowiem całość materiału dowodowego i w sposób prawidłowy dokonał jego oceny. Podkreślić także należy, że przeprowadzając postępowanie dowodowe w sprawie, Sąd wykonał także wszystkie zalecenia Sądu Okręgowego zawarte w uzasadnieniu orzeczenia z dnia 9.12.2011r. Tym samym, niezasadny jest również zarzut obrońcy oskarżonego naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 4 i 7 kpk.

Jednocześnie, z dowodów przeprowadzonych w toku przewodu sądowego, sąd I instancji wyciągnął prawidłowe wnioski także w zakresie ustalenia istnienia u oskarżonego J. M. zamiaru popełnienia przestępstwa. Podkreślić należy, że ten ostatni, wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego nie został przez Sąd domniemany, lecz jego istnienie zostało ustalone na skutek logicznej analizy zgromadzonych w sprawie dowodów, w tym w szczególności analizy sytuacji materialnej spółki oskarżonego.

W tym miejscu, nawiązując do argumentacji obrońcy zawartej w uzasadnieniu apelacji, wskazać jedynie należy, że szczegółowa analiza sytuacji materialnej spółki oskarżonego J. M., która doprowadziła sąd I instancji do wniosku, że transakcjom oskarżonego ze spółką (...), towarzyszył zamiar popełnienia przestępstwa z art. 286§1 kk , zawarta została w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, a tym samym nie ma potrzeby jej powtarzać. Na podkreślenie zasługuje, że sąd odwoławczy w pełni podziela argumentację Sądu Rejonowego, że sytuacja finansowa spółki (...), była tego rodzaju, że już w chwili składania pierwszego zamówienia przez oskarżonego, reprezentowana przez niego spółka, nie miała realnej możliwości wywiązania się ze zobowiązania finansowego wynikającego z tej umowy, jak również kolejnych. Oskarżony zdając sobie sprawę z sytuacji finansowej spółki świadomie wprowadził zatem pracowników pokrzywdzonej w błąd co do zamiaru wywiązania się przez spółkę z umowy. Tym samym nie może być również wątpliwości, że oskarżony działał z zamiarem wprowadzenia pracowników pokrzywdzonego w błąd, z zamiarem doprowadzenia spółki (...) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i w jego rezultacie – osiągnięcia korzyści majątkowej dla spółki (...) kosztem majątku pokrzywdzonej.

Wskazać także należy, że wbrew twierdzeniom skarżącego, Sąd Rejonowy, rozpoznając przedmiotową sprawę dokonał wnikliwej analizy wyjaśnień oskarżonego, które skonfrontował z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie. Przyczyny, dla których wyjaśnieniom tym nie dał wiary, zostały także w sposób szczegółowy przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Rozumowanie sądu I instancji, które doprowadziło do takiej właśnie oceny twierdzeń J. M. jest logiczne i wbrew twierdzeniom obrońcy, w żadnym stopniu nie może być uznane za dowolne. Podobnie, Sąd Rejonowy w sposób szczegółowy wyjaśnił dlaczego nie dał wiary także tym wyjaśnieniom oskarżonego, w których wskazał on, że spółka (...) wykonywała usługi transportowe na rzecz spółki (...), za które spółka (...) nie uiściła należnej zapłaty, a które to należności miały zostać skompensowane z należnościami spółki (...) wynikającymi ze zleceń, które dawała jej spółka (...). Nie widząc potrzeby powtarza przytoczonych przez Sąd Rejonowy argumentów, wskazać jedynie należy, że Sąd Okręgowy w pełni podziela również w tym zakresie wywody sądu I instancji.

W opinii sądu odwoławczego, obrońca oskarżonego niezasadnie też powołuje się w apelacji, na naruszenie przez sąd I instancji art. 410 kpk.

Zgodnie ze wskazanym przepisem, podstawę wyroku stanowić może tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Oznacza to, że sąd wydając wyrok nie może opierać się na tym, co nie zostało ujawnione na rozprawie, jak również i to, że wyroku nie wolno wydawać na podstawie części ujawnionego materiału dowodowego, a musi on być wynikiem analizy całokształtu ujawnionych okoliczności, a więc i tych, które tezę aktu oskarżenia potwierdzają, jak i tych, które ją podważają (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27.04.1979r., III KR 50/79, OSNPG 1979/10/140, z dnia 30.07.1979r., III KR 196/79, OSNPG 1980/3/43, z dnia 14.06.1984r., IKR 120/84, OSNPG 1984/12/115, z dnia 1.02.1996r., III KRN 191/95, Prok. i Pr. 1996/7-8/11). Zauważyć w tym miejscu jednak należy, iż zasada określona w art. 410 kpk, obowiązuje także strony procesowe, które przedstawiając własne stanowisko nie mogą opierać go na fragmentarycznej ocenie dowodów z pominięciem tego wszystkiego, co może prowadzić do innych wniosków (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30.07.1979r. III KR 196/79 OSNPG 1980/3/43 i z dnia 5.11.l997r., V KKN 62/97, Prok. i Pr. 1998/2/13). O naruszeniu tego przepisu może być zatem mowa jedynie wtedy, gdy sąd orzekający pominie jakąś okoliczność ujawnioną w toku rozprawy lub oprze ustalenia faktyczne na okoliczności w toku rozprawy nie ujawnionej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9.04.1997r., IVKKN, 103/96 Prok. i Pr. 1997/10/12).

Jak wynika z wyczerpującego uzasadnienia zaskarżonego wyroku, przedmiotem rozważań sądu I instancji były wszystkie dowody przeprowadzone i ujawnione w toku przewodu sądowego, oceniane z taką samą wnikliwością i starannością. Skoro, więc Sąd I instancji oparł swe rozstrzygnięcie na analizie całokształtu ujawnionych okoliczności i przeprowadzonych dowodów nie można skutecznie stawiać mu zarzutu naruszenia art. 410 kpk. Podkreślić zaś należy, że w apelacji obrońca oskarżonego nie wskazał żadnych dowodów, które Sąd Rejonowy pominął przy wyrokowaniu, jak też dowodów, które uwzględnił, mimo, że nie ujawnił ich na rozprawie, a odnosi się jedynie do oceny przeprowadzonych dowodów. Tymczasem dokonanie takiej czy innej oceny dowodu przeprowadzonego lub ujawnionego na rozprawie nie stanowi naruszenia art. 410 kpk, co zostało jednoznacznie rozstrzygnięte zarówno w judykaturze, jak i doktrynie prawa (por. np. postanowienie Sąd Najwyższego z dnia 19 czerwca 2002r., V KKN 34/01, System Informacji Prawnej LEK nr 53912; por. też KA.Stefański Komentarz do art. 410 kodeksu postępowania karnego [w:] Z. Gostyński (red.), J. Bratoszewski, L. Gardocki, S.M. Przyjemski, R.A. Stefański, S. Zabłocki, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom II, Dom Wydawniczy ABC, 1998).

Reasumując, stwierdzić należy, że jakkolwiek skarżący ma prawo do krytyki ustaleń dokonanych przez sąd I instancji, to w ocenie sądu odwoławczego nie ma żadnych racjonalnych przesłanek pozwalających na odmienną ocenę materiału dowodowego zebranego w przedmiotowej sprawie. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając podniesione w apelacji zarzuty za oczywiście bezpodstawne.

O kosztach orzeczono w myśl art. 634 kpk w zw. z art. 627 kpk i art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. nr 49 poz. 223 ze zm. )