WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 października 2022 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Jarząbek

Protokolant: st. sekr. sądowy Dominika Kołpa

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 października 2022 r. w Warszawie

sprawy D. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym

z udziałem zainteresowanego S.’a D.,

na skutek odwołania D. D.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W.

z dnia 1 czerwca 2021r., numer (...)

1.  oddala odwołanie,

2.  zasądza od D. D. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

D. D. w dniu 5 lipca 2021 r. złożył odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 1 czerwca 2021 r., nr: (...), wniósł o jej zmianę poprzez stwierdzenie, że S. D. podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu, jako osoba wykonująca pracę, na podstawie umowy o pracę w okresie od 1 grudnia 2019 r. do 31 grudnia 2019 r. Odwołujący zarzucił zaskarżonej decyzji:

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że umowa o pracę zawarta pomiędzy nim a S.’em D. jest czynnością prawną sprzeczną z ustawą albo mającą na celu obejście prawa, a także sprzeczną z zasadami współżycia społecznego oraz jest nieważna, mimo że ubezpieczony wykonywał faktycznie pracę w rozumieniu art. 22
§ 1 k.p.
na rzecz płatnika składek w sposób ściśle wytyczony i pod jego bezpośrednim kierownictwem;

- naruszenie art. 36 ust. 2 i 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez błędne uznanie, że zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych zainteresowanego po przekroczeniu 7-dniowego terminu na dokonanie tej czynności wynikało z działań pozorowanych płatnika składek, w sytuacji, gdy w sposób wiarygodny wyjaśnił, że opóźnienie nastąpiło z uwagi na problemy komunikacyjne z pracownikiem oraz brak przekazania informacji o zawarciu umowy o pracę do działu kadr;

- dowolną i wybiórczą ocenę zebranego materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że zawarcie umowy o pracę pomiędzy płatnikiem składek a ubezpieczonym nastąpiło tylko
i wyłącznie z uwagi na skorzystanie z tzw. ,,tarczy finansowej”.

W uzasadnieniu odwołania płatnik składek wskazał, że ubezpieczony wykonywał na jego rzecz pracę jako pracownik będąc mu podporządkowanym i pod jego ścisłym kierownictwem. Zatem spełnione zostały wszelkie determinanty zatrudnienia pracowniczego wskazane w art. 22 k.p. Uchybienie terminowi na zgłoszenie zainteresowanego do ubezpieczeń społecznych nie jest dowodem na pozorność zawartej umowy o pracę. Płatnik składek, co prawda, dokonał zgłoszenia pracownika do ubezpieczeń społecznych z uchybieniem 7-dniowego terminu, lecz przyczyną tego były problemy komunikacyjne i zbyt późne przekazanie informacji o powstaniu tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi do oddziału kadr. W związku z tym działalnie odwołującego nie było umyślne i nastawione tylko na własną korzyść. Przyczyną zmiany formy zatrudnienia z umowy zlecenia na umowę o pracę z dniem 1 grudnia 2019 r. była chęć otrzymania przez ubezpieczonego obywatelstwa polskiego, a inicjatywa zmiany podstawy zatrudnienia pochodziła od samego S.’a D.. Odwołujący wskazał, że na prośbę zainteresowanego umowa o pracę została zawarta wcześniej niż pozostałych pracowników, co wiązało się ze spełnieniem wymogów procedury zmierzającej do otrzymania obywatelstwa polskiego. Z uwagi na powyższe dokumentacja dotycząca ubezpieczonego nie została przekazana do osób zajmujących się obsługą kadrowo-księgową razem z dokumentacją innych osób, co spowodowało problem komunikacyjny skutkujący opóźnieniem w przekazaniu stosownych zgłoszeń ubezpieczeniowych. W związku z tym, zdaniem odwołującego, organ rentowy w sposób bezpodstawny ustalił, że działanie płatnika składek było nakierowane na spełnienie warunków otrzymania subwencji z (...) Funduszu (...). Odwołujący wskazał, że przekształcił umowy zlecenia na umowy o pracę zanim ustawodawca wprowadził w życie ,,tarczę finansową” ( odwołanie z dnia 5 lipca 2021 r., k. 3-7 a. s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oraz
o zasądzenie od odwołującego na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Organ rentowy w uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie przytoczył działania podejmowane przez odwołującego w latach 2019-2020 w oparciu o zapis na jego koncie prowadzonym przez Zakład. W związku z naruszeniem terminu na zgłoszenie zainteresowanego do ubezpieczeń społecznych oraz imiennych raportów rozliczeniowych za grudzień 2019 r. organ rentowy przyjął, że umowa o pracę z dnia 30 listopada 2019 r. mogła zostać stworzona w każdym czasie, w tym także na potrzeby postępowania wyjaśniającego. Motywem wstecznego zgłoszenia pracownika do ZUS była chęć osiągnięcia przez płatnika subwencji z (...) Funduszu (...). Przy weryfikacji spełnienia warunków uprawniających do skorzystania z subwencji stan zatrudnienia ustala się na dzień 31 grudnia 2019 r. Przepisy prawa wskazują, że dla określenia statusu firmy przy ubieganiu się o subwencję nie bierze się pod uwagę osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych, natomiast na etapie obliczania kwoty subwencji mikrofirm umowy te wpływają na wysokość udzielonego wsparcia. Postępowanie płatnika w kontekście wstecznego zgłoszenia pracownika i wskazanie dnia 1 grudnia 2019 r. jako daty powstania obowiązku ubezpieczeń społecznych było celowe i zmierzało do uzyskania korzyści w kontekście wysokości udzielonego wsparcia. Z informacji organu rentowego wynika, że płatnik składek otrzymał pomoc publiczną z (...) Funduszu (...) w wysokości 144.000 złotych. W związku z tym organ rentowy ustalił, że zainteresowany podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym, jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia od 1 grudnia 2019 r. do 31 grudnia 2019 r. i nie podlega za ten okres obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym jako pracownik. Odwołujący w dniu 14 stycznia 2020 r. zmienił tytuły ubezpieczeń zgłoszanych innych zatrudnionych z umów zleceń na umowę o pracę począwszy od 1 stycznia 2020 r., jednakże nie czynił tego z tak dużymi uchybieniami terminów. ( odpowiedź na odwołanie z dnia 4 sierpnia 2021 r., k. 14-16 a. s.).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Zainteresowany S. D. w dniu 5 stycznia 2015 r. uzyskał kartę stałego pobytu obowiązującą do dnia 5 stycznia 2025 r. ( karta pobytu z dnia 5 stycznia 2015 r., k. 44 akt ZUS i akta osobowe).

S. D. w dniu 24 czerwca 2016 r. ukończył szkolenie okresowe uprawniające do prowadzenia pojazdów kategorii C, C+E, C1 i C1+E ( świadectwo kwalifikacji zawodowej nr (...) z dnia 24 czerwca 2016 r., k. 43 akt ZUS i akta osobowe).

W dniu 28 czerwca 2016 r. zainteresowany został uznany za zdolnego do kierowania pojazdami, do których wymagane jest prawo jazdy kategorii C1, C1+E. C, C+E, D1, D1+E, D i D+E na okres pięciu lat ( orzeczenie lekarskie nr (...), akta osobowe).

D. D. prowadzi działalności gospodarczą od listopada 2018 r.,
w ramach której świadczy usługi związane z transportem międzynarodowym ( zeznania odwołującego, k. 58-59 a. s.).

Płatnik składek w dniu 16 października 2019 r. zawarł z S.’em D. umowę zlecenia. W ramach umowy zainteresowany przyjął do wykonania pracę związaną
z transportem drogowym rzeczy za wynagrodzeniem w wysokości 16,65 złotych brutto za godzinę. Zainteresowany realizował umowę zlecenie do końca 2019 r. ( umowa zlecenia Nr (...) z dnia 16 października 2019 r., k. 16 a. s. i akta osobowe).

Płatnik składek zawarł z zainteresowanym umowę o pracę datowaną na dzień 30 listopada 2019 r. na czas określony od 1 grudnia 2019 r. do 31 grudnia 2022 r. na ¾ etatu na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 12 ton z wynagrodzeniem w wysokości 2.000 złotych brutto miesięcznie. S. D. rozpoczął wykonywanie obowiązków w ramach umowy o pracę od 1 stycznia 2020 r. ( umowa o pracę z dnia 30 listopada 2019 r., k. 19 akt ZUS i akta osobowe).

Ubezpieczony w ramach umowy zlecenia i umowy o pracę świadczył tożsame czynności. Zainteresowany podróżował busem do Holandii, skąd przewoził towary samochodem ciężarowym. Płatnik składek sprawował nad nim nadzór poprzez urządzenie do monitorowania (...) oraz urządzenia tekstowe zamontowane w samochodzie ciężarowym. Obowiązki zainteresowanego wynikające z umowy zlecenia nie różniły się niczym od obowiązków z umowy o pracę, nie było również jakichkolwiek różnic w zakresie sposobu organizacji pracy i sposobu wykonywania czynności ( zeznania odwołującego i zainteresowanego, k. 58-60 a. s.).

Płatnik składek zdecydował, że od nowego roku zatrudni wszystkich kierowców na podstawie umowy o pracę ( zeznania odwołującego, k. 58-59 a. s.).

D. D. zgłosił zainteresowanego do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego od dnia 21 października 2019 r. W czerwcu 2020r. płatnik wraz z księgową przygotowywał wniosek do (...) Funduszu (...) o subwencję w ramach Tarczy Finansowej. Mimo kilkukrotnego wypełnienia wniosku, system nie chciał go przyjąć. Wówczas okazało się, ze przyczyną odrzucenia kilku wniosków był fakt, iż płatnik nie ma zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych żadnych osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę.

Następnie w dniu 2 czerwca 2020 r. płatnik składek dokonał korekty danych i wyrejestrował zainteresowanego z ubezpieczeń z tytułu umowy zlecenia z datą 1 grudnia 2019 r. i jednocześnie dokonał zgłoszenia S.’a D. do ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę od dnia 1 grudnia 2019 r. ( wydruki z systemu ZUS, k. 8-12 a. s., lista ubezpieczonych, k. 9-10 akt ZUS).

Do końca listopada 2019 r. odwołujący się nie zatrudniał żadnych osób na podstawie umowy o pracę. Zainteresowany nie zna różnic pomiędzy umową o pracę a umową zlecenia. Wg niego różnice taki dotyczą jedynie „względów podatkowych, rozliczeniowych i czasu pracy kierowcy”. Innych różnic płatnik nie zna (oświadczenie odwołującego się z rozprawy z dnia 21 kwietnia 2022r. (k. 51 a.s.) .

Płatnik otrzymał pomoc publiczną z (...) Funduszu (...) w wysokości 144.000 złotych ( okoliczność bezsporna).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. w dniu 1 kwietnia
2021 r. zawiadomił D. D. i S.’a D. na podstawie art. 61
§ 1 i 4 k.p.a.
w związku z art. 123 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych o wszczęciu z urzędu postępowania w sprawie ustalenia prawidłowości zgłoszenia do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu umowy
o pracę dokonanego przez płatnika składek od 1 grudnia 2019 r. do nadal. Po zakończeniu postępowania wyjaśniającego organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję z dnia 1 czerwca 2021 r., nr: (...) na podstawie art. 83 ust. 1, art. 68 ust. 1 pkt 1a i 1c, art. 6 ust. 1, art. 13 ust. 1 i art. 36 ust. 2 i 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w powiązaniu z art. 58 § 1 i § 2 k.c., art. 21a ust. 1 ustawy z dnia 4 lipca
2019 r. o systemie instytucji rozwoju znowelizowanej ustawą z dnia 31 marca 2020 r.
o zmianie ustawy o systemie instytucji rozwoju oraz ustawą z dnia 16 kwietnia 2020 r.
o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa (...)2. ZUS stwierdził, że S. D. u płatnika składek:

- podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu, jako osoba wykonująca pracę, na podstawie umowy zlecenia w okresie od 1 grudnia 2019 r. do 31 grudnia 2019 r.;

- podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu, jako pracownik, od 1 stycznia 2020 r.;

- nie podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu
i wypadkowemu, jako pracownik, od 1 grudnia 2019 r. do 31 grudnia 2019 r. ( zawiadomienia z dnia 1 kwietnia 2021 r. i decyzja z dnia 1 czerwca 2021 r., k. 2-6 i 74-77 akt ZUS).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego w aktach sprawy, w tym w aktach rentowych oraz w oparciu o zeznania odwołującego i zainteresowanego.

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, za wyjątkiem części postanowień zawartych w umowie o pracę zawartej pomiędzy płatnikiem składek
a zainteresowanym. Nie można uznać za wiarygodne, aby strony nawiązały stosunek pracy w dniu 1 grudnia 2019 r., bowiem tego dnia ubezpieczony do końca 2019 r., tak jak pozostali zatrudnieni u odwołującego, pracowali na podstawie umów zlecenia. Wobec powyższego Sąd ustalił, że umowa o pracę w rzeczywistości została zawarta z dniem 1 stycznia 2020 r. i była realizowana przez zainteresowanego od tej daty. W tym kontekście Sąd w szczególności nie dał wiary D. D. i S.’owi D., aby zainteresowany pracował u odwołującego na podstawie umowy zlecenia jedynie do końca listopada 2019 r. oraz, aby od dnia 1 grudnia 2019 r. był zatrudniony w ramach umowy o pracę. Sąd uznał również za niewiarygodne, aby zainteresowany wyszedł z inicjatywą nawiązania stosunku pracy już od grudnia 2019 r. Odwołujący wstępnie argumentował, że prośba wystosowana przez ubezpieczonego spowodowana była złożeniem przez niego wniosku o nadanie polskiego obywatelstwa. W przypadku chęci szybszego uzyskania obywatelstwa zainteresowany razem z odwołującym wspólnie z pewnością na bieżąco kontrolowaliby, czy rzeczywiście został zgłoszony w odpowiednim czasie do ubezpieczeń społecznych. Tymczasem deklaracja ubezpieczeniowa dotycząca umowy o pracę została złożona do ZUS dopiero w dniu 2 czerwca 2020 r. W ocenie Sądu w przypadku rzekomej chęci uzyskania przez zainteresowanego obywatelstwa polskiego w szybszym terminie, ten z pewnością poczyniłby wcześniej jakiekolwiek działania mające na celu chociażby skontrolowanie, czy rzeczywiście podlega ubezpieczeniom społecznym od grudnia 2019 r. Wobec braku inicjatywy twierdzenie płatnika składek, jakoby zainteresowany został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych przez jego niedopatrzenie jest niewiarygodne w kontekście przyznania mu wysokiej subwencji z (...) Funduszu (...). Nie należy również pomijać faktu, że pozostali zatrudnieni zostali zgłoszeni do ubezpieczeń społecznych prawidłowo od 1 stycznia 2020 r., zaś deklaracje wpłynęły do organu rentowego już w dniu 14 stycznia 2020 r. Płatnik składek nie wykazał racjonalnie, aby kilkumiesięczne naruszenie terminu i wsteczne zgłoszenie zainteresowanego do ubezpieczeń społecznych nie było powiązane z ubieganiem się o wypłatę subwencji oraz, aby rzeczywiście doszło do podjęcia pracy przez ubezpieczonego w ramach umowy o pracę już w grudniu 2019 r. Ponadto płatnik składek wykazał się niekonsekwencją w trakcie składania zeznań, ponieważ na rozprawie w dniu 20 października 2022 r. stwierdził, że powodem zawarcia umowy o pracę w grudniu 2019 r. było dążenie zainteresowanego do uzyskania emerytury i składek. Ponadto z przedstawionych dokumentów nie wynika, aby zainteresowany z tytułu umowy o pracę figurował na liście płac za grudzień 2019 r.
i w związku z tym otrzymał wynagrodzenie.

Sąd pominął wniosek pełnomocnika odwołującego o dopuszczenie
i przeprowadzenie dowodu z zeznań księgowej U. W. w charakterze świadka , złożony na rozprawie w dniu 20 października 2022 r. W dniu 22 września 2021 r. Sąd poinformował odwołującego o możliwości zgłoszenia wniosków dowodowych w terminie 21 dni pod rygorem pominięcia w przypadku zgłoszenia ich z przekroczeniem terminu.
W dniu 5 października 2021 r. płatnik składek odebrał zobowiązanie Sądu i przez ponad
rok nie powołał U. W. na świadka. Z uwagi na zakreślony rygor pominięcia Sąd pominął ten dowód jako spóźniony.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie D. D. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 1 czerwca 2021 r., nr: (...), jako niezasadne, zasługuje na oddalenie.

Spór koncentrował się wokół rozważenia, czy S. D., , podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 1 grudnia 2019 r. jako pracownik płatnika składek. Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz. U. z 2021 r., poz. 423) zwanej dalej ,,ustawą” obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt 1 ustawy, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne, tj. pracownicy – od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Stosownie do zawartej w art. 2 k.p. definicji – pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie m.in. umowy o pracę. W myśl art. 22 § 1 k. p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

W rozpoznawanej sprawie organ rentowy wskazywał, że zmiana formy zatrudnienia z umowy zlecenia na umowę o pracę w rzeczywistości nie miała miejsca, bowiem umowa o pracę z dnia 1 grudnia 2019 r. została zawarta wyłącznie w celu spełnienia warunków otrzymania przez płatnika składek subwencji z (...) Funduszu (...), gdyż brak wśród osób zgłoszonych do ubezpieczeń osoby zatrudnionej na umowę o pracę na dzień 31 grudnia 2019 r. uniemożliwiał możliwość ubiegania się o wsparcie. Organ rentowy podkreślił, że z tej przyczyny nastąpiło również opóźnienie w zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych zainteresowanego, bowiem dokonano tej czynności z uchybieniem ustawowego terminu dopiero w dniu 2 czerwca 2020 r. Powyższe okoliczności w ocenie organu rentowego wskazują, że umowa o pracę z dnia 23 grudnia 2019 r. powinna zostać uznana za pozorną, ponieważ w zaskarżonej decyzji powołał art. 83 § 1 k.c.

Jak wynika z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Przy czym należy odróżnić nieważność spowodowaną pozornością czynności prawnej od nieważności czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z formalnego punktu widzenia nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez ustawę zakazane. Pojęcie obejścia prawa i pozorności są sobie znaczeniowo bliskie
i niejednokrotnie pokrywają się. Ustalenie, czy umowa zmierza do obejścia prawa, czy jest pozorna wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu jaki strony zamierzały osiągnąć, charakteru wykonywanej pracy
i zachowania koniecznego elementu stosunku pracy, jakim jest wykonywanie pracy podporządkowanej ( uchwała Sądu Najwyższego z 8 marca 1995 r., I PZP 7/95 i wyrok Sądu Najwyższego z 23 września 1997 r., I PKN 276/97). Czynność prawna może być również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez które rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie ocenne, a nie prawne. Odwołują się one do powszechnie uznawanych
w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe ( por. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327).

Sąd ustalił, że okoliczności sprawy wskazują, iż doszło do zawarcia pozorowanej czynności prawnej. Jeżeli oświadczenie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności. Pozorność umowy o pracę zachodzi tylko wówczas, gdy strony formalnie łączą się więzią pracowniczą, jednak od samego początku nie mają one zamiaru jej realizować albo gdy deklarują, że łączy je umowa o pracę, a faktycznie realizują inny wzorzec umowny (np. umowę zlecenia). Reasumując, znaczenie ma faktyczne niewykonywanie pracy albo jej wykonywanie jednak w realiach niekorespondujących z właściwościami pracowniczymi. W rezultacie oczywiste jest to, że realizowanie innej pracy niż umówiona oraz wypłacanie wynagrodzenia według umowy, a nie odpowiadające pracy wykonanej nie świadczą
o pozorności umowy o pracę. Pozorność w rozumieniu art. 83 § 1 k.c. inaczej można określić jako maskaradę. Strony już na etapie umawiania się wiedzą i godzą się, że nie będą realizować umowy o pracę (praca nie będzie wykonywana albo wprawdzie będzie realizowana, ale faktycznie w ramach innej więzi prawnej), a mimo to deklarują przez zawarcie stosunku pracy i głoszą na zewnątrz, że występują jako pracownik i pracodawca. W przypadku różnic między rodzajem pracy umówionej i realizowanej maskarada tego rodzaju nie występuje. Strony realizując model pracowniczy mogą zmieniać przedmiot postanowień umownych – również co do rodzaju pracy i wynagrodzenia, a zamiany te nie zmieniają oceny, że dochodzi do realizacji zobowiązania według wzorca z art. 22 § 1 k.p. ( postanowienie Sądu Najwyższego z 21 stycznia 2021 r., (...) 23/21). Złożenie oświadczenia woli dla pozoru w rozumieniu art. 83 § 1 k.c. oznacza, że osoba oświadczająca wolę nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym oświadczeniem. Natomiast czynność prawna mająca na celu obejście ustawy
w ujęciu art. 58 § 1 k.c. polega na takim ukształtowaniu jego treści, która z punktu widzenia formalnego nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu ustawowo zakazanego. Czynność zmierzająca do obejścia prawa nie może więc być jednocześnie czynnością pozorną, gdyż pierwsza zostaje rzeczywiście dokonana, zaś druga jest jedynie symulowana. Umowa o pracę jest zawarta dla pozoru, a przez to nie stanowi tytułu do podlegania ubezpieczeniom społecznym, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba wskazana jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy. Zakładając, że nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował wskazuje się na dopuszczalność rozważania, czy w danym przypadku zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa, zwłaszcza jeżeli jedynym celem umowy było umożliwienie pracownikowi skorzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych ( postanowienie Sądu Najwyższego z 4 czerwca 2020 r., III UK 437/19).

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu
i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwanymi dalej "zleceniobiorcami", oraz osobami z nimi współpracującymi, z zastrzeżeniem ust. 4. Ponadto w myśl art. 11 ust. 2 ustawy osoby wykonujące pracę nakładczą oraz zleceniobiorcy podlegają ubezpieczeniu od dnia oznaczonego w umowie, jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy.

S. D. był związany z płatnikiem składek umową zlecenie od dnia 16 października 2019 r. Zgodnie z art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Wykonanie określonej czynności (szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest cechą charakterystyczną tak dla umów zlecenia (gdy chodzi o czynności prawne - art. 734 § 1 k.c.), jak i dla umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami (gdy chodzi o czynności faktyczne - art. 750 k.c.). Przyjmujący zamówienie w umowie zlecenia (umowie o świadczenie usług) nie bierze więc na siebie ryzyka pomyślnego wyniku spełnianej czynności. Jego odpowiedzialność za właściwe wykonanie umowy oparta jest na zasadzie starannego działania ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 23 czerwca 2015 r., sygn. akt III AUa 833/14).

Powołane wyżej przepisy, jak i orzecznictwo wskazuje jednoznacznie na cechy charakterystyczne dla umów zlecenia. Zleceniobiorca ma za zadanie wykonywać swoje obowiązki na zasadzie starannego działania i nie jest osobą odpowiedzialną za końcowy wynik jego pracy. Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowego postępowania, przede wszystkim Sąd zważył, że na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego niewątpliwie można było ustalić zakres prac, wykonywanych przez zainteresowanego w ramach zawartej umowy zlecenie w spornym czasie. Zdaniem Sądu nie zaszły żadne nowe okoliczności w rozpatrywanej sprawie, które dawałyby możliwość objęcia zainteresowanego obowiązkowo ubezpieczeniami społecznymi z tytułu umowy o pracę od dnia 1 grudnia 2019 r., ponieważ stosunek pracy został nawiązany faktycznie dopiero od nowego roku.

Sąd zważył, że celem czynności prawnej jest wykreowanie, zmiana lub zakończenie stosunku prawnego, czyli stworzenie nowych albo zmiana praw i obowiązków dla podmiotów prawa cywilnego. Pod pojęciem celu czynności prawnej rozumieć należy stan prawny, jaki powstanie po dokonaniu czynności, czyli prawa i obowiązki dla podmiotów prawa cywilnego, jakie wykreować ma czynność prawna w postaci tzw. dalszego skutku czynności. Niewątpliwie w rozpatrywanej sprawie została dokonana czynność prawna mająca na celu stworzenie pozoru umowy o pracę. Analiza akt sprawy
w sposób jednoznaczny wykazała, że nawiązanie stosunku pracy z zainteresowanym służyć miało jedynie pozyskaniu przez płatnika składek subwencji finansowanej z (...) Funduszu (...). Na taki stan wskazuje kilka niezależnych od siebie okoliczności.

Po pierwsze z akt sprawy wynika, że płatnik składek zgłosił zainteresowanego do ubezpieczeń społecznych po sześciu miesiącach zwłoki. Odwołujący się nie potrafił logicznie wyjaśnić z jakich powodów nastąpiło to opóźnienie. W odwołaniu od decyzji ZUS D. D. wywodził, że przyczyną tego były problemy komunikacyjne i zbyt późne przekazanie informacji o powstaniu tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi do oddziału kadr. Nie wskazał jednak, jakie to problemy komunikacyjne miał na mys li, a co więcej w jego firmie nie ma działu kadr. Sąd nie dał wiary, jakoby doszło w tym względzie do błędu księgowej, czy też zaniechania płatnika składek, bowiem tok podejmowanych przez niego działań przeczy budowanemu stanowisku procesowemu. Odwołujący w latach 2019-2020 zgłaszał do ubezpieczeń społecznych swoich zleceniobiorców a następnie pracowników bez nieuzasadnionej zwłoki. W ocenie Sądu, gdyby od początku celem ubezpieczonego byłoby nawiązanie umowy o pracę z płatnikiem składek, to z pewnością ta czynność zostałaby uregulowana w 2019 r. Ponadto płatnik składek nie złożył dokumentów rozliczeniowych za zainteresowanego za grudzień 2019 r., co oznacza, że w tym okresie nie planował zmienić formy współpracy z ubezpieczonym. Również okoliczności faktyczne, po stronie zainteresowanego jak i pracodawcy z punktu widzenia prowadzonej firmy, nie uzasadniały takiego rozwiązania. Zamiarem płatnika składek była zmiana formy umów zatrudnionych osób dopiero od stycznia 2021 r. Natomiast z okoliczności sprawy wynika, że celem stron tworzących umowę, zgodnie z którą zainteresowany wykonywał czynności pracownicze rzekomo od 1 grudnia 2019 r., było jedynie umożliwienie uzyskania przez płatnika składek dotacji z (...) Funduszu (...), który uzależniał przyznanie sumy pieniężnej od zatrudnienia choćby jednej osoby u danego przedsiębiorcy na podstawie umowy o pracę. Tymczasem strony nie przedstawiły żadnych wiarygodnych dowodów świadczących o realnej potrzebie gospodarczej zatrudnienia zainteresowanego akurat pod koniec 2019 r., o czym też świadczą same zeznania płatnika składek, który powołał dwie sprzeczne okoliczności wskazujące na chęć podlegania ubezpieczeniom z tytułu umowy o pracę przez zainteresowanego od 1 grudnia 2019 r. Natomiast w rzeczywistości zainteresowany do końca 2019 r. realizował umowę zlecenia. Zdaniem Sądu sytuacja ta zasadniczo nie zmieniłaby się, gdyby nie warunki subwencji udzielanej przez (...) Fundusz (...). Dopiero po uzyskaniu wiedzy przez odwołującego o odmownym rozpatrzeniu jego wniosku o prawo do subwencji postanowił zmodyfikować datę początkową zawartej z zainteresowanym umowy o pracę Te czynniki nachodzące na siebie wskazują, że umowa o pracę została zawarta w tych warunkach dla pozoru.

Okolicznością czyniącą sporną umowę o pracę pozorną jest wystąpienie przez płatnika składek z wnioskiem o subwencję z (...) Funduszu (...). Wymogiem do otrzymania ww. subwencji było między innymi posiadanie co najmniej jednego pracownika zatrudnionego na dzień 31 grudnia 2019 r. W związku z tym z pełną premedytacją zgłoszono zainteresowanego do ubezpieczeń społecznych pod koniec roku 2019, tak aby uzyskać subwencję finansową przez (...). Zdaniem Sądu, za pozornością zawartej umowy przemawia również fakt opóźnienia w zgłoszeniu S.’a D. do ubezpieczeń społecznych. Pracodawca uchybił obowiązkom terminowego zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych, co uzasadnia sekwencja wydarzeń zaistniałych w sprawie. Zamiarem stron pod koniec 2019 r., nie było zatrudnienie ubezpieczonego w ramach umowy o pracę. Wobec tego należy podzielić stanowisko ZUS, że zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych po terminie świadczy o zamiarze stron nawiązania stosunku pracy z zamiarem uzyskania subwencji z (...) Funduszu (...). W konsekwencji należało uznać, że czynność ta została dokonana dla pozoru w celu nieuzasadnionego osiągnięcia korzyści majątkowych przez płatnika składek.

W związku z tym Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł, jak w punkcie 1 wyroku. O kosztach procesu sąd orzekł w punkcie 2 wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz. U. z 2018 r., poz. 265) zasądzając od D. D. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. 180 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.