Sygn. akt VIII Ga 225/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 listopada 2022 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Artur Fornal

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2022 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództw (...) z siedzibą w S.

przeciwko E. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 11 sierpnia 2022 r., sygn. akt VIII GC 336/21 upr

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego kwotę 5 400 (pięć tysięcy czterysta) złotych z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się tego rozstrzygnięcia do dnia zapłaty.

Na oryginale właściwy podpis

Sygn. akt VIII Ga 225/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 sierpnia 2022 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie z trzech powództw wniesionych przez (...) (poprzednio: (...)) przeciwko E. K. – połączonych w celu ich łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia – zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwoty:

-

11 424,24 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 17 października 2020 r. do dnia zapłaty, a także kosztami procesu w kwocie 4 367 zł,

-

26 623,35 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 17 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty, a także kosztami procesu w kwocie 4 949 zł,

-

22 613,55 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 17 września 2020 r. do dnia zapłaty, a także kosztami procesu w kwocie 4 748 zł.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd pierwszej instancji oparł na podanych niżej ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach.

W dniu 31 lipca 2019 r. strony zawarły umowę na mocy której powód zobowiązał się świadczyć na rzecz pozwanej usługi spawalnicze i ślusarskie na hali produkcyjnej, w oparciu o dokumentację techniczną, według warunków technicznych wykonania i odbioru oraz w oparciu o inne wskazówki zlecającego (§ 1 ust. 1).

Zgodnie z § 3 ust. 1 i 3 ww. umowy wykonawca zobowiązany został do świadczenia usług przy pomocy osób o odpowiednich kwalifikacjach, z aktualnymi badania lekarskimi i szkoleniem w zakresie BHP spełniającym wymogi aktualne obowiązujących przepisów prawa. Wykonawca zobowiązał się świadczyć usługi w miejscu i terminie, stosowanie do potrzeb zmawiającego, zgodnie z najlepszą wiedzą i zachowaniem należytej staranności i dbałości o powierzony sprzęt.

Strony uzgodniły wynagrodzenie w wysokości 37 zł netto za godzinę usług spawalniczych. W § 4 ust. 2 umowy postanowiono, że podstawą do wystawienia faktury będzie zestawienie godzin - protokół godzinowy wykonanych usług podpisany przez upoważnionych przedstawicieli obu stron wymienionych w umowie najpóźniej drugiego dnia następnego miesiąca po miesiącu, którego dotyczy protokół. Niezgłoszenie przez zleceniodawcę, w terminie 7 dni od otrzymania przedmiotowego protokołu, pisemnych zastrzeżeń, oznaczać miało akceptację okoliczności zawartych w tym dokumencie. Jako osobę odpowiedzialną ze strony usługobiorcy, za realizację umowy, podpisywanie protokołów, weryfikację dokumentów rozliczeniowych i kontakt wskazano J. S..

Umowa była trzykrotnie aneksowana, przy czym za każdym razem zmianie ulegała jedynie stawka za godzinę prac, przy czym:

-

na mocy Aneksu nr (...) z dnia 24 października 2019 r. stawka netto za godzinę usług spawalniczych ustalona została na kwotę 37 zł, a usług prostowania/przepalania na 29 zł,

-

na mocy Aneksu nr (...) z dnia 17 lutego 2019 r. stawka netto za godzinę usług spawalniczych ustalona została na kwotę 39 zł, a usług prostowania/przepalania na 29 zł,

-

na mocy Aneksu nr (...) z dnia 10 sierpnia 2020 r. stawka netto za godzinę usług spawalniczych ustalona została na kwotę 43 zł, a usług prostowania/przepalania na 29 zł.

Strony w § 2 ust. 7 umowy postanowiły, że pozwana ma prawo do wymiany składu osobowego wykonującego czynności objęte przedmiotem umowy w przypadku gdy pracownik powoda nie stosuje się do przepisów BHP i innych instrukcji i wytycznych lub nie spełnia oczekiwanych norm jakościowych i wydajnościowych, które mogą wpłynąć na nieterminowość realizacji zleconych usług. Powód zobowiązał się do dołożenia wszelkich starań w celu wymiany personelu w terminie 7 dni.

Ponadto, przed przystąpieniem do pracy nowych pracowników pozwana była uprawniona do sprawdzenia praktycznych umiejętności rekomendowanych pracowników i w przypadku niezadawalających wyników testu praktycznego, mogła nie zgodzić się na przyjęcie do pracy konkretnego pracownika powódki, wówczas powód zobowiązany był do wskazania innego pracownika.

Część pracowników powodowej spółki nie miała wystarczających umiejętności do należytego świadczenia usług spawalniczych i wykonywała błędne spawy. Powód wymieniał takich pracowników na innych oraz przeprowadzał dodatkowe szkolenia. Pozostali pracownicy powoda otrzymywali bardzo dobre i dobre opinie w zakresie jakości i sumienności wykonanych usług.

Pracownicy kierowani przez powoda do wykonania usługi na rzecz pozwanej podpisywali imienne listy obecności. Listy te nie były kwestionowane i były podstawą do wystawienia faktur.

Na podstawie informacji uzyskanych od pracownika pozwanej powód wystawił:

-

w dniu 2 czerwca 2020 r. protokół godzinowy usług wykonanych w okresie od 1 do 29 maja 2020 r. z którego wynikało, że wykonano usługi spawalnicze w wymiarze 555 godzin i na tej podstawie wystawił fakturę nr (...) na kwotę 26 623,35 zł z terminem zapłaty w dniu 16 czerwca 2020 r.,

-

w dniu 2 września 2020 r protokół godzinowy usług wykonanych w okresie od 1 do 31 sierpnia 2020 r. z którego wynikało, że wykonano usługi spawalnicze w wymiarze 443 godzin i na tej podstawie wystawił fakturę nr (...)r. na kwotę 22 613,55 zł z terminem zapłaty w dniu 16 września 2020 r.,

-

w dniu 2 października 2020 r. protokół godzinowy usług wykonanych w okresie od 1 do 22 września 2020 r. z którego wynikało, że wykonano usługi spawalnicze w wymiarze 216 godzin i na tej podstawie wystawił fakturę nr (...) na kwotę 11 424,24 zł z terminem zapłaty w dniu 16 października 2020 r.

Pozwana otrzymała i podpisała każdy z ww. protokołów, a także nie zgłosiła w tym zakresie żadnych zastrzeżeń. Otrzymała ona również każdą z ww. faktur, które zostały podpisane przez upoważnionego pracownika pozwanej J. F..

Pozwana nie kwestionowała należności z przedmiotowych faktur, a dyrektor zarządzający u pozwanej M. W. zadeklarował spłatę zobowiązań w ratach po 40 000 zł miesięcznie. Ponadto wskazał on J. F. jako osobę upoważnioną do kontaktu w sprawie płatności.

Pozwana nie uregulowała należności, ani nie odesłała faktur bez księgowania.

Pismem z dnia 22 października 2020 r. powód wystosował do pozwanej ponaglenie do zapłaty należności wynikających z powyżej wymienionych faktur VAT. Pozwana nie dokonała zapłaty.

Pozwana zawarła również w dniu 31 lipca 2019 r. ze (...) umowę o świadczenie usług o treści tożsamej z umową zawartą z powodową spółką. Usługi spawalnicze na rzecz pozwanej wykonywali zarówno pracownicy powoda, jak i (...). Oba podmioty wystawiały protokoły godzinowe i faktury VAT za wykonane usługi. Liczka godzin wskazywana przez dwie spółki odpowiadała liczbie przepracowanych godzin przez wszystkich pracowników spółek. W toku współpracy pozwana nie kwestionowała powyższego systemu.

Sąd Rejonowy ustalił powyższy stan faktyczny uznając za wiarygodne przedstawione w sprawie dokumenty, zeznania świadków oraz reprezentanta powodowej spółki (pozwana nie stawiła się na przesłuchanie, pomimo wezwania). Sąd ten przymiotu wiarygodności nie przyznał jedynie wydrukom i dokumentom sporządzonym przez M. W. – przedłożonym przez pozwanego – gdyż, w jego ocenie zostały one sporządzone jedynie na potrzeby postępowania sądowego. Nie było wiadomo w oparciu o jakie dane zostały one sporządzone, a przede wszystkim czy rzeczywiście były wadliwie wykonywane prace, a jeżeli tak to które i jaka osoba popełniła dany błąd. Zdaniem Sądu pierwszej instancji obecnie nie da się tego ustalić ponieważ nie ma przedmiotów, które były przedmiotem zlecenia. Twierdzenia świadków co do faktów związanych z jakością prac, stanowiły natomiast wyłącznie wyraz ich subiektywnej oceny.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że dowód z opinii biegłego z zakresu spawalnictwa pominął na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c., uznając, że przeprowadzenie tego dowodu nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia oraz, że nie był on możliwy do przeprowadzenia, gdyż nie ma już elementów będących przedmiotem usługi i nie można przypisać danej fotografii z błędem do konkretnej osoby. Nie ma więc możliwości zbadania (dokonania oględzin) tych przedmiotów pod kątem jakości i prawidłowości wykonania. Ponadto – co podkreślił Sąd pierwszej instancji – pozwana nie złożyła oświadczenia o potrąceniu, ani nie podniosła zarzutu potrącenia związanego z kosztami poprawy prac, które wykonywali pracownicy powodowej spółki.

Sąd Rejonowy zważył, że stosunek łączący strony należało ocenić jako umowę o świadczenie usług. W sprawie nie znajdowały zastosowania unormowania ustawy z dnia 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r. poz. 594), która reguluje zasady zatrudniania pracowników przez pracodawcę będącego agencją pracy tymczasowej oraz zasady kierowania tych pracowników i osób niebędących pracownikami agencji pracy tymczasowej do wykonywania pracy tymczasowej na rzecz pracodawcy użytkownika. Powód świadczył wprawdzie przedmiotowe usługi przy pomocy pracowników pochodzących z zagranicy, a przy tym brak było szczegółowych informacji ilu było zatrudnionych w „trybie stałym”, jednak nie miało to znaczenia dla rozstrzygnięcia. Do stosunków między agencją pracy tymczasowej, a pracodawcą-użytkownikiem korzystającym z świadczonej przez agencję pracy tymczasowej usługi, nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych, tylko w tym zakresie znajdują zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego, dotyczące umowy o świadczenie usług. O takim charakterze prawnym umowy łączącej strony przesądził Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w wyroku z dnia 16 lutego 2022 r. w sprawie o sygn. VIII Ga 380/21, rozpoznając apelację pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 24 września 2021 r. w sprawie o sygn. VIII GC 394/21. Powyższy wyrok został wydany w sprawie pomiędzy tymi samymi stronami, na podstawie tej samej umowy, z tym tylko, że postępowanie dotyczyło zapłaty za inne miesiące wykonanej usługi.

Ponieważ do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu, przewidujące odpłatność za wykonaną usługę, Sąd pierwszej instancji jako podstawę prawną dochodzonych roszczeń wskazał przepisy art. 750 w zw. z art. 734 § 1 i w zw. z art. 735 § 1 k.c.

Sąd Rejonowy podkreślił, że umowa zawarta pomiędzy stronami miała charakter umowy starannego działania i odmiennie niż w przypadku umów rezultatu nie zachodziła konieczność osiągnięcia oznaczonego efektu.

W § 4 ust. 1 i 2 ww. umowy strony precyzyjnie wskazały, że wynagrodzenie należne powodowej spółce będzie ustalane według stawki godzinowej na podstawie protokołu godzinowego wykonanych usług podpisanego przez upoważnionych przedstawicieli obu stron, najpóźniej drugiego dnia następnego miesiąca, zaś niezgłoszenie przez zleceniodawcę w terminie 7 dni od dnia otrzymania protokołu pisemnych zastrzeżeń, oznaczać będzie akceptację protokołu. Z umowy wynikało również, że osobą odpowiedzialną za podpisywania protokołów po stronie pozwanej był J. S., który jednak zakończył współpracę z pozwaną w roku 2019, tj. przed wystawieniem przedmiotowych protokołów godzinowych. Powód nie został poinformowana o rozwiązaniu umowy między pozwaną a J. S., nie miała zatem żadnej wiedzy, iż osoba ta już nie pracuje u pozwanej i nie miała żadnego wpływu na to kto jest upoważniony przez pozwaną do podpisania i akceptowania protokołów godzinowych. To w interesie pozwanej było, aby zmienić zapis umowy dotyczący osoby upoważnionej do podpisywania protokołów, czego jednak nie uczyniła. Zdaniem Sądu a quo brak takiej osoby, oznaczał – zgodnie z treścią § 4 ust. 2 umowy – brak zgłoszenia zastrzeżeń i akceptację okoliczności zawartych w protokołach godzinowych.

Co istotne, zarówno świadkowie strony pozwanej J. F. i R. M. zgodnie zeznali, że nikt nie kwestionował liczby godzin wskazanych w protokołach, a także że były one zawsze zgodne z liczbami godzin z list obecności. Liczba godzin wykonywanych usług była bowiem wskazywana powodowi przez pracowników pozwanej i na tej podstawie sporządzany był protokół godzinowy załączany każdorazowo do faktury. Protokoły godzinowe za maj, sierpień i wrzesień 2020 r. opatrzone są pieczątką firmy pozwanej oraz podpisem J. F.. Pozwana nie zgłosiła pisemnych zastrzeżeń w terminie 7 dni od otrzymania tych protokołów.

W ocenie Sądu Rejonowego pozwana była zatem zobowiązana do zapłaty umówionego wynagrodzenia i zgłoszenie zarzutu wadliwego wykonywania usług przez pracowników nie zwalniało jej ze spełnienia tego świadczenia. W toku niniejszego procesu pozwana zarzucała, że pracownicy powodowej spółki, nie wykonywali powierzonych im zadań w sposób prawidłowy, co doprowadziło do konieczności powierzenia koniecznych w tym przedmiocie napraw, innym podmiotom. Wskazywała ona ilość godzin potrzebną na usunięcie błędów poczynionych przez pracowników powoda i poniesioną z tego tytułu szkodę mającą przekraczać wysokość wynagrodzenia należnego z tytułu świadczonych usług.

Zgodnie z § 2 ust. 15 umowy pozwana była uprawniona do sprawdzenia praktycznych umiejętności rekomendowanych pracowników przed przystąpieniem do pracy nowych pracowników i w przypadku niezadawalających wyników testu praktycznego, mogła nie zgodzić się na przyjęcie do pracy konkretnego pracownika powoda, wówczas powodowa spółka zobowiązana była do wskazania innego pracownika. To sprawdzanie zgodnie z wolą stron trwało 3 dni, przy czym pierwszy dzień pracy był bezpłatny, a pozostałe dwa dni po obniżonej stawce. Ponadto, strony w § 2 ust. 7 umowy postanowiły, że pozwana ma prawo do wymiany składu osobowego wykonującego czynności objęte przedmiotem umowy w przypadku, gdy pracownik nie stosuje się do przepisów BHP i innych instrukcji i wytycznych lub nie spełnia oczekiwanych norm jakościowych i wydajnościowych, które mogą wpłynąć na nieterminowość realizacji zleconych usług. Powód zobowiązał się do dołożenia wszelkich starań w celu wymiany personelu w terminie 7 dni.

Sąd Rejonowy podkreślił w związku z tym, że pozwana mogła nie zgodzić się na przyjęcie do pracy pracownika bez wymaganych umiejętności i kwalifikacji. Jak zgodnie zeznali świadkowie pozwanej powód dokonywał wymiany pracowników w przypadku zgłoszenia ich wadliwej pracy i przeprowadzał dodatkowe szkolenia. Wbrew twierdzeniom pozwanej, gdyby jakość prac była tak zła to umowa nie trwałaby tak długi czas i nie byłaby aż trzykrotnie aneksowana w przedmiocie podwyższenia powodowi wynagrodzenia. Ponadto zakres prac był wysoce specjalistyczny tak, że błędy w spawaniu popełniali także pracownicy pozwanej.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że w niniejszym procesie sposobem obrony pozwanej mogłoby być podniesienie zarzutu potrącenia dochodzonej ww. pozwami należności z tytułu wynagrodzenia z ewentualną wierzytelnością z tytułu nienależytego wykonania umowy. Pozwana nie wykazała jednak zasadności swoich twierdzeń co do nieprawidłowej realizacji umowy tak co do zasady jak i wysokości szkody, a przede wszystkim nie zgłosiła zarzutu potrącenia.

Pomimo faktu, że niektórzy pracownicy powoda popełniali błędy przy spawaniu i nie chcieli lub nie potrafili ich naprawić, a ciężar i koszt dodatkowej pracy spoczywał na innych pracownikach pozwanej, nie skutkowało to wypowiedzeniem umowy o świadczenie usług. Pozwana, jako zleceniodawca, nie może zatem odmówić wypłaty wynagrodzenia tylko dlatego, że nie jest zadowolona ze sposobu wykonania zlecenia. Pozwana nie skorzystała z uprawnienia do wypowiedzenia umowy, ani też do natychmiastowego jej rozwiązania na podstawie § 5 ust. 4 umowy. Wobec powyższego wniosek pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu spawalnictwa na fakt dopuszczenia się przez pracowników powoda błędów spawalniczych i kosztu ich naprawy podlegał oddalaniu, bowiem przeprowadzenie tego dowodu nie miałoby znaczenia dla rozstrzygnięcia.

W konkluzji Sąd Rejonowy stwierdził, że powód udowodnił roszczenie tak co do zasady i co do wysokości. Pozwana miała możliwość zgłoszenia nieprawidłowości godzinowych zgodnie z § 4 ust. 2 umowy, czego jednak w wyznaczonym terminie nie uczyniła. Dokumenty w postaci protokołów godzinowych wykonywanych usług jak i faktury przez kilka miesięcy podpisywał J. F., a strona pozwana nie podnosiła w toku współpracy, że nie jest on uprawniony do ich podpisywania. Ponadto pozwana nie wykazała szkody i nie podniosła zarzutu potrąceniu.

Wobec powyższego, Sąd pierwszej instancji zasądził od pozwanej na rzecz powodowej spółki kwoty żądane we wszystkich trzech połączonych do wspólnego rozstrzygnięcia sprawach wraz z należnymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od terminów wskazanych na fakturach, tj. zgodnie z § 4 ust. 7 umowy (art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych). O kosztach procesu orzeczono odrębnie w odniesieniu do każdej z połączonych spraw, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu (art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c.).

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając Sądowi pierwszej instancji naruszenie:

1)  art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. poprzez błędne uznanie, iż powołany przez skarżącą dowód w postaci opinii biegłego jest dowodem nieprzydatnym i nieistotnym dla rozstrzygnięcia, a w konsekwencji oddalenie wniosku o przeprowadzenie tego dowodu;

2)  art. 232 zd. 2 w zw. z art. 278 § 1, a także w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez niepowołanie dowodu z opinii biegłego z zakresu spawalnictwa (obróbki metali), podczas gdy okoliczności sprawy wskazywały na potrzebę uzyskania wiadomości specjalnych jako istotnych dla rozstrzygnięcia;

3)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny zebranych w sprawie dowodów polegające na sprzecznym z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wyprowadzeniu faktów, iż:

a)  pozwana nie przedstawiła dowodów na wykazanie zasadności twierdzeń o nieprawidłowej realizacji umowy o świadczenie usług spawalniczych, podczas gdy zaoferowane przez nią, wzajemnie uzupełniające się dowody świadczą o braku zasadności powództwa z racji braku uzgodnionej między stronami formy i zakresu realizacji umowy,

b)  dokumenty prywatne sporządzone przez M. W. nie są wiarygodne, podczas gdy mają one oparcie w dokumentacji źródłowej do której świadek ten miał dostęp;

4)  art. 245 k.p.c. poprzez zakwestionowanie wiarygodności dokumentów prywatnych podpisanych przez dyrektora zarządzającego pozwanej – M. W., który miał pełny dostęp do dokumentacji źródłowej na podstawie których sporządził i przedstawił Sądowi ww. dokumenty;

5)  art. 278 k.p.c. poprzez niedopuszczenie i nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu spawalnictwa (obróbki metali) z powołaniem się na fakt, że nie ma już elementów będących przedmiotem usługi i nie można przypisać fotografii z błędem do konkretnej osoby, podczas gdy biegły jest uprawniony do wydania opinii w oparciu o wszelkie dostępne materiały źródłowe posiadane przez pozwaną, w tym dokumentację techniczną, a także dokumenty potwierdzające błędy popełnione przez pracowników powoda przy realizacji prac spawalniczych.

Wskazując na powyższe pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy, a nadto o zasądzenie od powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanej kwoty 5 400 zł tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od uprawomocnienia się tego rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy wyjaśnił wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia każdej z połączonych spraw, a wnioski, które przy tym wywiódł – tak w zakresie podstawy faktycznej, jak i prawnej rozstrzygnięcia – są w pełni uzasadnione i nie wymagają powtórzenia. Sąd Okręgowy wskazuje w związku z tym, że ustalenia oraz oceny Sądu I instancji przyjmuje za własne (art. 387 § 2 1 pkt 1 i 2 k.p.c.).

Pozwana podniosła w apelacji m.in. zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przewidującego zasadę swobodnej oceny dowodów, jednak – jak wynikało ze sposobu sformułowania tego zarzutu – wadliwość oceny materiału dowodowego miała być konsekwencją naruszenia przepisów procedury polegającego na pominięciu (nieuwzględnieniu) wniosków dowodowych tej strony. Niezależnie więc od zarzucanych w tym zakresie przez skarżącą naruszeń przepisów postępowania (art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 art. 232 zd. 2, art. 245 i art. 278 k.p.c.) w pierwszej kolejności należy w tej kwestii przywołać regulację art. 227 k.p.c.

Przepis ten stanowi, że przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Art. 227 k.p.c. stosowany jest przed podjęciem rozstrzygnięć dowodowych, uprawniając sąd do selekcji zgłoszonych dowodów, jako skutku przeprowadzonej oceny istotności faktów, których wykazaniu dowody te mają służyć. Uprawnia on sąd do selekcji zgłoszonych dowodów. Zaznaczyć należy, że nie każde fakty przedstawiane przez stronę powinny być przedmiotem dowodu, gdyż sąd nie ma obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego ponad potrzebę procesową. Istotność faktów wiąże się bowiem z podstawą faktyczną powództwa przez co istotne znaczenie mają tylko te fakty, które odpowiadają hipotezom tych przepisów prawa materialnego, które mają zastosowanie w sprawie (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2007 r., IV CSK 41/07, LEX nr 346211, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 20 lutego 2020 r., I AGa 97/19, LEX nr 3030032).

Zdaniem Sądu II instancji w rozpoznawanej sprawie zachodziły przesłanki pozwalające Sądowi Rejonowemu pominąć zgłoszony przez pozwaną wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 235 2 § 1 pkt 2 w zw. z art. 278 k.p.c.). Miałyby one – ewentualnie – znaczenie wyłącznie dla oceny mogącej przysługiwać tej stronie wierzytelności wzajemnej, co do której w niniejszej sprawie nie podniesiono jednak zarzutu potrącenia (art. 203 1 k.p.c. a contrario).

Dochodzone przez stronę powodową roszczenia o zapłatę – w każdej ze spraw, co do których zarządzone zostało przez Sąd I instancji ich połączenie w celu łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia (art. 219 k.p.c.) – znajdowały oparcie w umowie stron, mającej charakter umowy o udostępnienie pracowników, w ramach której powód kierował zatrudnione przez siebie osoby – spawaczy i ślusarzy do wykonywania robót na rzecz pozwanej, za co powodowa spółka miała otrzymać wynagrodzenie („body leasing”, outsoursing personalny).

Sąd Rejonowy słusznie zakwalifikował tego rodzaju umowę jako umowę o świadczenie usług między podmiotami gospodarczymi – sprzedającym usługę i nabywcą usługi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2017 r., II UK 488/16, LEX nr 2361596). Należy podzielić pogląd, że do umowy tej, stosownie do art. 750 k.c. znajdowały odpowiednie zastosowanie przepisy o zleceniu, w tym o art. 735 k.c. przewidujący odpłatność za wykonaną usługę. Kwestia ta – na tle stanu faktycznego dotyczącego wykonania przedmiotowej umowy – była już przedmiotem oceny pomiędzy tymi samymi stronami w sprawie zakończonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 16 lutego 2022 r. (sygn. VIII Ga 380/21).

Odwołując się do tego rozstrzygnięcia – dotyczącego zapłaty za usługi wykonane przez powoda na rzecz pozwanej w czerwcu i lipcu 2020 r. (niniejsze postępowanie dotyczy usług wykonywanych w maju, sierpniu i wrześniu 2020 r.) – należy powtórzyć, że tego rodzaju usługa ze swej natury polega na dokonywaniu określonych działań, a nie na uzyskaniu konkretnego rezultatu, zdatnego do poddania sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2013 r., I CSK 403/12 LEX nr 1341643). Przedmiotowa umowa miała więc charakter, jak słusznie uznał Sąd Rejonowy, umowy starannego działania i odmiennie niż w przypadku umów rezultatu (np. umowy o dzieło) nie zachodzi tutaj konieczność osiągnięcia oznaczonego efektu ludzkiej pracy, który musi mieć charakter samoistny i musi być ucieleśniony, a więc przybrać określoną postać w świecie zjawisk zewnętrznych. Rezultat taki musiałby być przy tym sprawdzalny, pozwalający ocenić zasadność skorzystania z uprawnień z tytułu rękojmi za wady, m.in. w zakresie obniżenia wysokości wynagrodzenia (art. 560 § 1 w zw. z art. 638 k.c.).

W związku z tym dla rozstrzygnięcia o istocie sporu konieczne było więc zbadanie przede wszystkim określonych przez strony przesłanek wypłaty powodowi umówionego wynagrodzenia. W świetle § 4 ust. 1 i 2 ww. umowy było ono ustalane według stawki godzinowej – na podstawie protokołów zaaprobowanych przez stronę pozwaną w trybie określonym umową, wobec braku pisemnych zastrzeżeń w terminie 7 dni od ich otrzymania (umowa – k. 12-17 akt niniejszej sprawy; protokoły z potwierdzeniem ich doręczenia – k. 23 akt VIII GC 460/21, k. 23 akt VIII GC 589/21 i k. 24 akt niniejszej sprawy).

Jeśli więc – jak twierdzi pozwana – powód nie wykonywał należycie swoich obowiązków w żadnym razie nie mogło stanowić to podstawy do prostego „obniżenia”, czy też „wyłączenia” prawa do umówionego za te usługi wynagrodzenia. Sposobem obrony pozwanego mogłoby być w takiej sytuacji podniesienie zarzutu potrącenia dochodzonej pozwem należności z tytułu wynagrodzenia z ewentualną wierzytelnością mogącą przysługiwać stronie pozwanej względem powoda z tytułu nienależytego wykonania umowy (art. 471 k.c.), taki zarzut jednak, jak to już wyżej zaznaczono, nie został w niniejszym postępowaniu zgłoszony.

Biorąc pod uwagę charakter zawartej pomiędzy stronami umowy, w sytuacji ewentualnych uchybień w wykonywaniu jej przez stronę powodową, pozwana mogła ww. umowę wypowiedzieć oraz wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym. W ocenie Sądu II instancji nie można w żadnym razie przyjmować, aby zleceniodawca mógł odmówić wypłaty umówionego ze zleceniobiorcą wynagrodzenia, tylko z tego powodu, że nie był zadowolony ze sposobu wykonania zlecenia. Gdy bowiem chce w tym przypadku skutecznie osiągnąć taki cel, powinien on zlecenie wypowiedzieć, wówczas zobowiązany byłby uiścić jedynie część wynagrodzenia odpowiadającą dotychczasowym czynnościom zleceniobiorcy (art. 746 § 1 k.c.). Taka konstrukcja została również przyjęta w umowie zawartej pomiędzy stronami, przewidziano tam – w § 5 ust. 4 – możliwość natychmiastowego jej rozwiązania w przypadku naruszenia przez pracowników wykonawcy przepisów bhp, jak i w przypadku niewywiązywania się przez wykonawcę z postanowień umownych. W konsekwencji zarzuty pozwanej, że Sąd I instancji nieprawidłowo oddalił zgłoszone na związane tylko z tym okoliczności wnioski o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, jak i, że nie uwzględnił dokumentacji mającej potwierdzać błędy popełnione przez pracowników powoda przy realizacji prac spawalniczych, są całkowicie chybione, już tylko z uwagi na to, że dowody te nie miały żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony pozwanej.

Podstawę rozstrzygnięcia kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c., a także w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U., poz. 1800 ze zm.). Przy obliczeniu wysokości wynagrodzenia pełnomocnika uwzględniono wartość przedmiotu zaskarżenia w każdej z połączonych spraw z osobna (zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2008 r., I CZ 148/07, LEX nr 621810).

Na oryginale właściwy podpis