Sygn. akt I Ca 404/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 października 2022 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

po rozpoznaniu w dniu 13 października 2022 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) SA z siedzibą w B.

przeciwko M. A.

o roszczenia z umowy pożyczki

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 26 lipca 2022 roku, sygn. akt I C 105/22

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda (...) SA z siedzibą w B. na rzecz pozwanej M. A. 1800 ( jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie poczynając od dnia następnego po upływie tygodnia od doręczenia powodowi odpisu wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I Ca 404/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli z dnia 26 lipca 2022 roku wydanym w sprawie I C 105/22 w sprawie z powództwa (...) S.A. z siedzibą w B. przeciwko M. A. o roszczenia z umowy pożyczki oddalono powództwo z uwagi na przedawnienie roszczenia (pkt 1. wyroku) oraz zasądzono od powoda na rzecz pozwanej 3.617,00 zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania poniesionych w sprawie, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po uprawomocnieniu się wyroku aż do dnia zapłaty (pkt 2. wyroku).

Sąd Rejonowy rozpoznając niniejszą sprawę ustalił, że bezsprzecznie pozwana zaciągnęła pożyczkę gotówkową u powoda. Pozwana uchybiła również terminowi płatności rat, skutkiem czego powód miał prawo wypowiedzieć umowę i żądać od niej zwrotu udzielonej pożyczki. Jednak zdaniem Sądu I instancji roszczenie strony powodowej – jako związane z prowadzeniem przez nią działalności gospodarczej w zakresie udzielania pożyczek – uległo przedawnieniu z dniem 31 grudnia 2021 r. Sąd Rejonowy zwrócił bowiem uwagę, iż pismem datowanym z dniem 11 stycznia 2018 r. powód wypowiedział pozwanej umowę i postawił roszczenie w stan wymagalności. Nie przedstawił wprawdzie potwierdzenia doręczenia pozwanej wypowiedzenia , jednakże nie ulega wątpliwości że pozwana otrzymała ów dokument, który dołączyła zresztą do sprzeciwu od nakazu zapłaty. W tych okolicznościach, zdaniem Sądu I instancji roszczenie ze spornej umowy było wymagalne najpóźniej w dniu 26 lutego 2018 r., skoro bezspornie zostało nadane przez powoda w placówce pocztowej 12 stycznia 2018 r., zatem musiało być doręczone jeszcze w styczniu 2018 r, jeśli pozwana posiadała owe pismo, więc wiarygodny jest upływ terminu wypowiedzenia do 26 lutego 2018 r. , co determinuje wniosek o przedawnieniu roszczenia powoda.

Apelację od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik strony powodowej, zaskarżając je w całości. Wyrokowi temu zarzucił:

I.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na rozstrzygnięcie, a to:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 120 k.c. poprzez ustalenie, że roszczenie powódki jest przedawnione z uwagi na skuteczne doręczenie wypowiedzenia umowy doręczone pozwanej w styczniu 2018 r., podczas gdy pozwana nie przedstawiła dowodu odebrania wypowiedzenia, a ustalenie, że miało to miejsce w styczniu powinno budzić wątpliwości sądu (brak wykazania konkretnej daty doręczenia) zwłaszcza w świetle treści pisma powoda z dnia 19/05/22 gdzie powód wykazał, że poprzednie postępowanie na podstawie weksla toczące się przed tutejszym sądem pod sygn. I C 445/18 zostało oddalone właśnie z uwagi na brak skutecznie doręczonego wypowiedzenia.

2.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 118 k.c. poprzez brak ustalenia, że roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu w wyniku wezwania do zapłaty wystosowanego w dacie 10.08.2021 r. podczas gdy raty kalendarzowej spłaty pożyczki z 2019 r. nie uległy przedawnieniu.

II.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na rozstrzygnięcie, a to art. 720 k.c. poprzez brak zasądzenia zwrotu pożyczki do wysokości kwoty nominalnej pomimo zobowiązania umownego pozwanego do zwrotu rzeczonej kwoty.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części oraz uwzględnienie powództwa w całości, jak również zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji w innym składzie.

W odpowiedzi na apelację, pełnomocnik strony pozwanej wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa adwokackiego za postępowanie apelacyjne według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie podnieść należy, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym. Wobec tego - zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. - skoro Sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku zawiera jedynie wyjaśnienie jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa. Trzeba mieć także na uwadze, że w postępowaniu uproszczonym apelacja ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez Sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy, apelacja ograniczona wiąże sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący. Wprowadzając apelację ograniczoną, ustawodawca jednocześnie określa zarzuty, jakimi może posługiwać się jej autor i zakazuje przytaczania dalszych zarzutów po upływie terminu do wniesienia apelacji – co w polskim porządku prawnym wynika z art. 505 9 § 1 1 i 2 k.p.c. (tak też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów z dnia 31 stycznia 2008 roku, sygn. III CZP 49/07, publ. OSNC Nr 6 z 2008 r., poz. 55; tak również M. M. w: „Apelacja w postępowaniu cywilnym. Komentarz. Orzecznictwo”, W. 2013, s. 305 – 306). Tym samym w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji, bez dokonywania analizy zgodności zaskarżonego rozstrzygnięcia z prawem w pozostałym zakresie.

Kwestią fundamentalną stanowiącą główny zarzut apelacji była kwestia przedawnienia roszczenia dochodzonego w niniejszym procesie przez stronę powodową. Zgodnie z art. 117 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu (§ 1). Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne (§ 2). Po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi (§ 2 1). Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata (art. 118 k.c.).

Sąd Okręgowy podziela zarazem ocenę Sądu I instancji, iż umowa zawarta pomiędzy stronami procesu była związana z prowadzeniem działalności gospodarczej przez stronę powodową, a zatem termin przedawnienia roszczeń wynosił w tym przypadku 3 lata.

Ocena dokonana przez Sąd Rejonowy zarówno w sferze ustalenia stanu faktycznego jak i oceny prawnej jest niewadliwa. Nie ulega wątpliwości, że pismem datowanym na dzień 11 stycznia 2018 r. powód wypowiedział pozwanej umowę pożyczki i postawił roszczenie w stan natychmiastowej wymagalności. Z nieznanych Sądowi przyczyn powód nie wylegitymował się w procesie dowodem wskazującym na potwierdzenie doręczenia tegoż wypowiedzenia stronie pozwanej. W ocenie Sądu Okręgowego nie stoi to na przeszkodzie ustaleniu, iż do takiego doręczenia rzeczywiście doszło. Warto bowiem zwrócić uwagę, że nie ulega wątpliwości, iż strona powodowa miała zamiar skutecznego wypowiedzenia spornej umowy. Taki bowiem był cel zredagowania pisma z wypowiedzeniem, datowanego na 11 stycznia 2018 r. oraz nadania go w placówce pocztowej dnia 12 stycznia 2018 r. Fakt, że powód nie okazuje potwierdzenia doręczenia (czy to w sposób zamierzony, czy to na skutek np. zgubienia tego dowodu) nie może prowadzić do pozytywnych dla powoda skutków procesowych, stojących na przeszkodzie ustalenia, że roszczenie powoda jest przedawnione. Przede wszystkim jednak – niezależnie od woli strony powodowej – faktem jest, że pozwana M. A. faktycznie otrzymała wypowiedzenie umowy. Miała świadomość motywów tego wypowiedzenia oraz była przekonana o jego skuteczności. Pomimo braku dowodu doręczenia w materiale dowodowym zaoferowanym przez stronę powodową, okoliczność doręczenia wypowiedzenia wykazała skutecznie pozwana – załączając odpis wypowiedzenia umowy do sprzeciwu od nakazu zapłaty. W ocenie Sądu Okręgowego nie ma wątpliwości, że w styczniu 2018 r. po upływie standardowo dwóch tygodni licząc od nadania, doszło do doręczenia pisma zawierającego wypowiedzenie, zatem do rozwiązania umowy doszło po upływie przewidzianego w porozumieniu 30-dniowego terminu wypowiedzenia, od którego to zaczął biec trzyletni termin przedawnienia chodzonego roszczenia.

Paradoksalnie więc dla strony powodowej, skoro chciała ona skutecznie wypowiedzieć umowę M. A. (na co wskazuje fakt, że dnia 12 stycznia 2018 r. nadała rzeczone pismo w placówce pocztowej) to pozwana sama potwierdziła, iż otrzymała to wypowiedzenie. Przyjęcie argumentacji strony powodowej, niezaprzeczającej przecież woli skutecznego wypowiedzenia umowy, ocierałoby się wręcz o nadużycie prawa procesowego poprzez swoistą manipulację materiałem dowodowym.

Odnosząc się z kolei do twierdzeń powoda, jakoby roszczenie objęte powództwem nie uległo przedawnieniu z powodu wystosowania do pozwanej wezwania do zapłaty, wskazać należy, iż w myśl art. 123 k.c. wezwanie do zapłaty nie jest czynnością przerywającą bieg przedawnienia. Uwagi te są jednak marginalne ze względu na zasadnicze ustalenie, że pozwanej doręczono wypowiedzenie umowy, co postawiło ją w stan wymagalności, a w konsekwencji rozpoczęło bieg terminu przedawnienia który upłynął się 31 grudnia 2021 r.

Tym samym, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie dopuścił się żadnego naruszenia zarówno prawa procesowego, jak i prawa materialnego. Zarzuty podnoszone przez skarżącego jawią się jako całkowicie nietrafione i nie mogły prowadzić do wzruszenia zaskarżonego orzeczenia. Dlatego też, apelację jako całkowicie bezzasadną należało oddalić na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego, należnych pozwanej od powoda Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2. wyroku, na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, który powód przegrał w instancji odwoławczej w całości. Sąd zasądził więc od powoda na rzecz pozwanego 1.800,00 zł z tytułu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym. Wysokość kosztów profesjonalnego zastępstwa prawnego po stronie pozwanej Sąd ustalił w oparciu o § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.