Sygn. akt IX Pa 28/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział IX Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący : SSO Iwona Nowak /spr/

Sędziowie: SSO Mariola Łącka

SSO Barbara Kubasińska- Malcher

Protokolant: st. sekretarz sądowy Dagmara Mazurkiewicz

przy udziale ./.

po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2014 r. w Rybniku

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko (...) S.A. w J.

o zapłatę odszkodowania

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu -Zdroju Wydziału IV Pracy

z dnia 19 grudnia 2013 r. sygn. akt IV P 491/12

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 600,00 zł ( sześćset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

Sędzia: Przewodniczący: Sędzia:

SSO Barbara Kubasińska- Malcher SSO Iwona Nowak SSO Mariola Łącka

Sygn. akt IX Pa 28/14

UZASADNIENIE

W pozwie przeciwko (...) S.A. w J. powód M. K. wniósł o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kwoty 26.598,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 października 2011 r. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg. norm prawem przepisanych. Na uzasadnienie podniósł, iż był pracownikiem (...) S.A. Kopalni (...), gdzie podczas pracy doznał wypadku przy pracy. Powód wskazał, iż odpowiedzialność pozwanej za skutki wypadku przy pracy jest bezsporna, a Kopalnia wypłaca na rzecz powoda comiesięczną rentę wyrównawczą w kwocie 1.721,00zł, która rekompensować ma powodowi szkodę z tytułu utraconej emerytury i która obliczana jest jako różnica pomiędzy hipotetyczną emeryturą, którą powód uzyskałby gdyby nie wypadek przy pracy oraz otrzymywaną z ZUS rentą (obecnie na podstawie decyzji z dnia 05.03.2012r. Nr PPKG/05191402/15). Powód podniósł, iż gdyby nie wypadek przy pracy z dniem 01.01.2011r. przeszedłby na emeryturę rozwiązując umowę o pracę z pozwaną spółką. W 2011 r. pozwana została wprowadzona na Giełdę Papierów Wartościowych. Zgodnie z ustawą z dnia 30.08.1996r. o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, pracownikowi uprawnionemu, o którym mowa w art. 2 pkt. 5) przysługuje prawo nieodpłatnego nabycia akcji objętych przez Skarb Państwa w dniu wpisania spółki do rejestru. W oparciu o Rozporządzenie Ministra Skarbu Państwa z dnia 29.01.2003r. w sprawie szczegółowych zasad podziału uprawnionych pracowników na grupy, ustalania liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz trybu nabywania akcji przez uprawnionych pracowników, w dniu 23.09.2011r. Zarząd (...) SA. podjął uchwałę nr (...) w sprawie regulaminu podziału akcji serii „A", wprowadził tabelę z grupami uprawnionych pracowników oraz liczbą akcji przypadających na jednego pracownika w grupie. Powód, zgodnie z w/w uchwałą zakwalifikowany został do grupy pracowników, którym przysługuje prawo do 96 akcji pozwanej spółki. Staż pracy powoda uwzględniał bowiem tylko okres faktycznego zatrudnienia w pozwanej, który wynosił 7 lat 4 miesiące i 4 dni. Powód wskazał, iż nie zgodził się z ustaleniami pozwanej i złożył pisemną reklamację dotyczącą okresu od 01.06.1998r. do 31.12.2010r., jednak reklamacja nie została uznana. Powód podniósł, iż można zgodzić się ze stanowiskiem pozwanej, że w świetle obowiązujących przepisów ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji powodowi nie mogło zostać wydanych więcej akcji („w naturze"). Pozwana jednak, zdaniem powoda, winna pokryć szkodę będącą następstwem wypadku przy pracy i brakiem możliwości dalszego świadczenia pracy na rzecz pozwanej przez powoda. Okres potencjalnego świadczenia pracy t.j. od dnia rozwiązania umowy o pracę wskutek wypadku przy pracy do dnia, w którym powód przeszedłby na emeryturę górniczą winien zostać zaliczony przez pozwaną, jako okres pracy, od którego zależy ilość wydanych pracownikom akcji. W okresie od 01.06.1998r. do 31.12.2010r. włącznie powód przebywał na rencie wypadkowej w związku z wypadkiem przy pracy, zaś uszczerbek w jego dochodach pokrywany był w odniesieniu do zarobków pracowników porównawczych oraz otrzymywanej z ZUS renty (różnica między wysokością potencjalnych zarobków oraz rentą z ZUS). Dopiero od 01.01.2011 r. pozwana zaczęła porównywać powoda do potencjalnych emerytów, którzy nabyli uprawnienia do emerytury w związku z rozwiązaniem umowy o pracę w pozwanej. Tak więc okres przebywania powoda na rencie wypadkowej w okresie, gdy powód porównywany był do pracowników winien być uwzględniony przy ustalaniu stażu pracy, uprawniającego do nabycia prawa do akcji. Uwzględniając ten okres powód winien otrzymać od pozwanej, zgodnie z Uchwałą nr (...) Zarządu (...) S.A. 382 akcje t. j. dodatkowo 286 akcji, a skoro nie otrzymał tych akcji, gdyż nie był uprawnionym pracownikiem, to pozwana winna pokryć szkodę poniesioną przez powoda z tego tytułu, wypłacając odszkodowanie pieniężne. W ocenie powoda, uszczerbek majątkowy, jaki poniósł z tego tytułu wynosi 26.598,00zł. Powód wskazał, iż zgodnie z „Ogłoszeniem w sprawie zbywania akcji" dokonanym przez Zarząd (...) S.A., umowy nieodpłatnego zbycia akcji można było zawierać od dnia 10.10.2011r., zatem terminem, w którym akcje winny być dla powoda przygotowane do wydania był dzień 10.10.2011 r. i w tym dniu zapewne powód odebrałby w/w akcje. Wartość akcji na dzień 10.10.2011 r., w wyniku notowań giełdowych ustaliła się na kwotę 93,00zł, zatem szkoda majątkowa, jaką powód poniósł wynosi 26.598,00zł . Powód wskazał również, że wystąpił z pozwem przeciwko pozwanej o wydanie akcji, jednak cofnął pozew, albowiem żądanie zostało nieprawidłowo sprecyzowane t.j. o wydanie akcji, nie zaś o odszkodowanie (sygn. akt IV P 63/12). Pozwana pismem z dnia 07.09.2012r. wezwana została do zapłaty odszkodowania za utracone akcje, przesyłając odpowiedź z dnia 16.10.2012r. Powód podniósł, że poniósł szkodę majątkową w związku z wypadkiem przy pracy, za który odpowiedzialność ponosi pozwana. Istnieje związek przyczynowy, pomiędzy wypadkiem, a uszczerbkiem majątkowym powoda, wobec czego żądanie wypłaty odszkodowania jest w pełni uzasadnione.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Na uzasadnienie podniosła, iż ze stanowiskiem strony powodowej nie sposób się zgodzić . Pozwana przede wszystkim zgłosiła zarzut przedawnienia roszczenia objętego powództwem. Pozwana wskazała, iż zgodnie z art. 442 § 1 k.c, który na mocy art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy -Kodeks cywilny znajduje zastosowanie w niniejszej sprawie, na gruncie odpowiedzialności deliktowej roszczenie ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jako, że powód uległ wypadkowi przy pracy w dniu 1 czerwca 1998 r., co powód uznaje za zdarzenie będące źródłem szkody w kontekście art. 442 § 1 k.c. dochodzone przez niego ewentualne roszczenie uległo przedawnieniu z dniem 1 czerwca 2008 r. Nadto, iż zarówno w dniu, w którym miał miejsce wypadek, jak i w dniu, w którym nastąpiło rozwiązanie stosunku pracy z pozwaną powód miał świadomość o ewentualnej szkodzie związanej z otrzymaniem mniejszej liczby akcji. Wypadek przy pracy miał bowiem miejsce w dniu 1 czerwca 1998 r., a zatem po dniu 8 kwietnia 1997 r., tj. dniu wejścia w życie ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji (Dz.U. z 1996, nr 118, poz. 561 ze zm.; dalej: „Ustawa"). Przy takim założeniu należało przyjąć, iż powód już w dniu rozwiązania stosunku pracy wiedział, że jest pracownikiem uprawnionym w rozumieniu art. 2 pkt 5 Ustawy do nieodpłatnego nabycia akcji pozwanej oraz, że w myśl art. 36 ust. 4 Ustawy akcje zbywa się nieodpłatnie w grupach wyodrębnionych ze względu na okresy zatrudnienia uprawnionych pracowników w komercjalizowanym przedsiębiorstwie państwowym i w spółce powstałej w wyniku komercjalizacji tego przedsiębiorstwa państwowego. W chwili wypadku i rozwiązania stosunku pracy obowiązywało również rozporządzenie Ministra Skarbu Państwa z dnia 3 kwietnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad podziału uprawnionych pracowników na grupy, ustalania liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz trybu nabywania akcji przez uprawnionych pracowników. Powód powinien mieć zatem świadomość, że - § 1 ust. 1 rozporządzenia wykonawczego z 1997 r. - „uprawnieni pracownicy nabywają nieodpłatnie akcje Skarbu Państwa w równej liczbie w ramach grupy wyodrębnionej ze względu na łączny okres zatrudnienia w komercjalizowanym przedsiębiorstwie państwowym i w spółce powstałej w wyniku komercjalizacji tego przedsiębiorstwa państwowego" (rozporządzenie wykonawcze z 1997 r. zostało zastąpione rozporządzeniem Ministra Skarbu Państwa z dnia 29 stycznia 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad podziału uprawnionych pracowników na grupy, ustalania liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz trybu nabywania akcji przez uprawnionych pracowników; dalej: „Rozporządzenie"). Powód powinien wiedzieć, iż w przypadku prywatyzacji pozwanej okres, na podstawie którego zostanie obliczona liczba przysługujących mu akcji, będzie obejmował wyłącznie okres rzeczywistego pozostawania przez niego w stosunku pracy, a zatem że nie będzie obejmował okresu przypadającego po ustaniu zatrudnienia u pozwanej. Pozwana wskazała, iż w 1997 r. powód złożył oświadczenie o zamiarze nieodpłatnego nabycia akcji (...) S.A., zgodnie z art. 38 ust. 1 Ustawy powód uzyskał wówczas ekspektatywę prawa do nieodpłatnego nabycia akcji (...) S.A. W świetle powyższego, z dniem 25 lutego 1999 r., tj. z dniem w którym nastąpiła rozwiązanie stosunku pracy łączącego z pozwaną. Powód wiedział o tym, że poniósł ewentualną szkodę, albowiem ze względu na bezwzględnie obowiązujące przepisy art. 36 ust. 4 Ustawy i obowiązującego wówczas rozporządzenia wykonawczego z 1997 r. nie będzie mógł uzyskać akcji za okres, przez który wskutek wypadku przy pracy nie mógł już pracować u pozwanej. W tym czasie powód wiedział także o ewentualnej osobie obowiązanej do naprawienia szkody, tj. pozwanej, jako podmiocie, na którym spoczywa odpowiedzialność z tytułu wypadku przy pracy, jakiemu uległ. W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z treścią orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2006 r. (sygn. akt I UK 150/06, OSNP 2008/1-2/19) trzyletni termin przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym (art. 442 § 1 k.c.) rozpoczyna się w dniu, w którym poszkodowany z kompetentnych źródeł dowiedział się o szkodzie, a nie w dniu, w którym „odczuł realną różnicę w dochodzie". Tak więc, wskazała pozwana, powód, uznając, iż poniesie ewentualną szkodę, miał możliwość przed upływem terminu przedawnienia wystąpić o ustalenie odpowiedzialności pozwanej na przyszłość, czego jednak nie zrobił. Wobec powyższego, w świetle art. 442 § 1 k.c. ewentualne roszczenie odszkodowawcze powoda uległo przedawnieniu już w 2002 r.. po upływie lat trzech od dnia, kiedy powód dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, przy przyjęciu, iż o tych okolicznościach dowiedział się w momencie rozwiązania z nim stosunku pracy z pozwaną. Pozwana podniosła również, iż powód opiera swoje roszczenie na przypuszczeniu, że gdyby nie wypadek przy pracy i uszczerbek na zdrowiu należałby mu się pełny pakiet 382 akcji (...) S.A., zatem jak można domniemywać powód stoi na stanowisku, iż gdyby nie wypadek przy pracy, to jego staż u pozwanej osiągnąłby ponad 24 lata. Za brak nabycia powyższej liczby akcji dochodzi odszkodowania we wskazywanej wysokości. Pozwana podniosła, że pomijając w tym miejscu samą bezzasadność przypuszczenia, że powód mógłby przepracować u pozwanej 24 lata, należy wskazać, iż celem domagania się zadośćuczynienia powód musiałby wykazać (1) bezprawny charakter zachowania pozwanej, (2) zaistnienia wystąpienia po swojej stronie szkody (i to zarówno faktu jej wystąpienia, jak i jej wysokości), oraz (3) związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność (działaniem lub zaniechaniem składającym się na funkcjonowanie przedsiębiorstwa lub zakładu, a stanowiącym przyczynę szkody) a szkodą. Pozwana wskazała, iż w judykaturze i doktrynie powszechnie przyjmuje się przy tym, iż związek przyczynowy musi być adekwatny, albowiem zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Poszkodowanego obciąża zatem wykazanie normalnego związku przyczynowego (art. 361 § 1 k.c.) między działalnością przedsiębiorstwa lub zakładu a uszczerbkiem powstałym w jego dobrach prawnie chronionych. Pozwana podniosła także, iż w doktrynie i orzecznictwie wskazuje się, że dla stwierdzenia w określonym stanie faktycznym adekwatnego związku przyczynowego należy: (1) ustalić, czy zdarzenie stanowi warunek konieczny wystąpienia szkody (test conditio sine qua non); (2) ustalić, czy szkoda jest normalnym następstwem tego zdarzenia. Test warunku koniecznego pozwala stwierdzić, czy między zdarzeniem a szkodą zachodzi obiektywna zależność. Przepis art. 361 § 1 k.c. przyjmuje koncepcję przyczynowości adekwatnej i wskazuje, że kryterium selekcji stanowi normalność następstw. Nadto, iż liczba akcji, jakie przysługują pracownikowi uprawnionemu na podstawie Ustawy zależy od jego stażu pracy w komercjalizowanym przedsiębiorstwie państwowym, jego poprzedniku prawnym i spółce powstałej w wyniku komercjalizacji tego przedsiębiorstwa państwowego (art. 36 ust. 4 Ustawy). Na gruncie niniejszej sprawy uwzględnia się więc tylko okres zatrudnienia w pozwanej spółce oraz w kopalniach będących przedsiębiorstwami państwowymi, które były jej poprzednikami prawnymi, bądź w kopalniach będących poprzednikami prawnymi tych przedsiębiorstw. Dla obliczenia tego okresu nie ma znaczenia rodzaj wykonywanej pracy (zajmowane stanowisko); liczy się tylko czas trwania stosunku pracy w którymś z wymienionych wyżej podmiotów. Okres pobierania renty wyrównawczej nie jest natomiast okresem zatrudnienia w rozumieniu art. 36 ust. 4 Ustawy i § 11 ust. 2 Rozporządzenia. Pozwana podniosła, iż w realiach niniejszej sprawy brak jest adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem (wypadkiem powoda), a szkodą. Powód był zatrudniony u pozwanej jako górnik pod ziemią w okresie od 11 lutego 1993 r. do 25 lutego 1999 r., kiedy to przeszedł na rentę. Na gruncie niniejszej sprawy nie da się przyjąć, iż gdyby powód nie uległ wypadkowi, to na pewno przepracowałby akurat u pozwanej aż do 31 grudnia 2010 r. (tj. dnia do którego, jak twierdzi, przeszedłby na emeryturę). Nie sposób bowiem wskazać, jak potoczyłaby się kariera zawodowa powoda gdyby nie wypadek, u jakiego pracodawcy pracowałby, na jakim stanowisku, oraz przez jaki okres, to rozważania czysto hipotetyczne. Faktem jest, że powód był pracownikiem pozwanej do dnia 25 lutego 1999 r. Nie da się natomiast w sposób pewny ustalić, ile lat powód przepracowałby akurat u pozwanej, gdyby nie uległ wypadkowi. Rozważania takowe nie zmieniają faktu, iż z upływem 25 lutego 1999 r. powód przestał być pracownikiem pozwanej i od tego momentu nie nabywał już stażu pracy, który pozwoliłby mu na uzyskanie prawa do większej liczby akcji pracowniczych. W konsekwencji, ze względu na brak adekwatnego związku przyczynowego powództwo powinno zostać oddalone. Pozwana podniosła również, iż z treści pozwu wynika, że powód domaga się zasądzenia odszkodowania za utracone korzyści (lucrum cessans). Jak wskazuje się jednak w orzecznictwie, należy wyraźnie ograniczyć szkodę w postaci utraconego zysku, od sytuacji, w której dochodzi jedynie do utraty samej szansy uzyskania określonej korzyści majątkowej. O wystąpieniu szkody w postaci lucrum cessans decyduje wysoki, graniczący z pewnością stopień prawdopodobieństwa uzyskania określonych korzyści, gdyby nie wystąpiło zdarzenie uznane za przyczynę szkody. W przypadku powoda mamy do czynienia właśnie , co najwyżej z utratą szansy innego ukształtowania się jego kariery zawodowej. Na gruncie niniejszej sprawy nie da się przyjąć, iż gdyby powód nie uległ wypadkowi, to z pewnością przepracowałby akurat u pozwanej aż do dnia 31 grudnia 2010 r. W świetle powyższego wszelkie rozważania , co do tego, jak potoczyłaby się kariera zawodowa powoda w tak długiej perspektywie czasu i we wskazanym stanie faktycznym, to rozważania czysto hipotetyczne. Zasady logiki i doświadczenia życiowego wskazują bowiem, iż człowiek w młodym wieku kierując się różnymi względami zmienia pracę lub miejsce zamieszkania, a wraz z nim pracę. W tym stanie rzeczy brak podstaw do przyjęcia z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, iż powód pracowałby u pozwanej do dnia 31 grudnia 2010 r. Pozwana podniosła także, iż nawet gdyby przyjąć, że powód, gdyby nie wypadek przy pracy, pracowałby u pozwanej, aż do końca 2010 r. - co pozwana kategorycznie kwestionuje - to i tak nie nabyłby stażu pracy powyżej 24 lat. Należy bowiem zauważyć, iż powód pracował u pozwanej od dnia 11 lutego 1993 r. W związku z faktem, iż powód przyjmuje, że od dnia 1 stycznia 2011 r. przeszedłby na emeryturę rozwiązując umowę o pracę z pozwaną, staż pracy powoda mógłby być liczony, zgodnie z Ustawą, jedynie do dnia 31 grudnia 2010 r. Okres od 11 lutego 1993 r. do 31 grudnia 2010 r. obejmuje 17 lat, 10 miesięcy i 20 dni. Powód nabyłby zatem prawo co najwyżej do 217 akcji (grupa stażowa 15 - 18, zgodnie z § 11 ust. 1 pkt 9 rozporządzenia z 2003 r.), a nie jak przyjmuje 382. W zakresie kwoty 15 345,00 zł (382-217 = 165 akcji; 165x93,00 zł = 15345,00 zł) ewentualne roszczenie jest zatem bezpodstawne. Nadto, iż powód jako wartość jednej akcji podaje kwotę 93,00 zł, uzasadniając, iż taki był kurs akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. w dniu 10 października 2011 r., tj. w dniu rozpoczęcia procesu zbywania akcji uprawnionym pracownikom i zapewne w tym dniu powód odebrałby akcje. Należy wskazać, iż powód zawarł umowę nabycia akcji w dniu 15 listopada 2011 r. Pomijając powyższe należy także podkreślić, iż wartość notowania pojedynczej akcji pozwanej na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. nie odpowiada wartości pojedynczej akcji zbywanej uprawnionym pracownikom na podstawie Ustawy. Zgodnie z art. 38 ust. 3 Ustawy akcje nabyte nieodpłatnie przez uprawnionych pracowników nie mogą być przedmiotem obrotu przed upływem dwóch lat od dnia zbycia przez Skarb Państwa pierwszych akcji na zasadach. Zakaz ten upływa dla akcji nabytych przez uprawnionych pracowników (...) S.A. z dniem 7 lipca 2013r. Biorąc pod uwagę powyższy zakaz stwierdzić należy, że rzeczywista wartość akcji pozwanej zbywanych nieodpłatnie pracownikom na podstawie Ustawy jest, przynajmniej do dnia 8 lipca 2013 r., niższa od wartości jej akcji będących przedmiotem obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. W sytuacji, gdy dane prawo majątkowe jest ograniczone, co do możliwości rozporządzania nim, jego wartość jest bowiem niższa aniżeli wartość analogicznego prawa, tyle że mogącego być przedmiotem swobodnego obrotu. Wynikające z art. 38 ust. 3 Ustawy ograniczenie w sposób oczywisty czasowo „obciąża" akcje uprawnionych pracowników, powodując zmniejszenie ich wartości. Nadto, iż zgodnie z art. 316 § 1 k.p.c. po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Jednocześnie należy nadmienić, iż indeksy giełdowe nie są znane sądowi z urzędu. W świetle powyższego ustalenie wysokości ewentualnej szkody poniesionej przez powoda, której istnieniu pozwana zaprzecza, wymaga posiadania wiadomości specjalnych. Nadto, iż w zakresie żądania odsetek, należy wskazać, iż bezpodstawnym jest dochodzenie przez powoda odsetek od dnia, w którym jak twierdzi nabyłby akcje. Powód bowiem nabył akcje dopiero w dniu 15 listopada 2011 r. Jednocześnie w skierowanym do pozwanej wezwaniu do zapłaty, które zostało dołączone do pozwu żądał odmiennej kwoty, wskazując dodatkowy inny niż w pozwie termin spełnienia świadczenia. W świetle powyższego, nawet gdyby przyjąć, iż powodowi przysługuje dochodzone roszczenie -czemu pozwana kategorycznie zaprzecza - zarówno jego wysokość zarówno w zakresie kwoty głównej, jak i dochodzonych odsetek jest nieuzasadniona. Nadto pozwana podniosła, iż jak wynika z opinii lekarskiej o wypadku powód doznał jedynie lżejszego uszkodzenia ciała w postaci stłuczenia stawu kolanowego lewego. Powód nie doznał żadnych ciężkich obrażeń, które trwale uniemożliwiłyby mu podjęcie zatrudnienia w przyszłości, na przykład pracy umysłowej, nie wymagającej sprawności fizycznej. Po wypadku powód mógł przecież zdobyć nowe kwalifikacje zawodowe. Jednocześnie, jak wynika z decyzji ZUS powód jest jedynie częściowo niezdolny do pracy. Powód nie wykazał, że nie pracuje, ani że po wypadku przy pracy podejmował próby znalezienia pracy w celu wykorzystania częściowej zdolności do pracy zarobkowej, jaką niewątpliwie posiada.

Z kolei w piśmie z dnia 08 lipca 2013 r. pozwana podniosła zarzut zrzeczenia się przez powoda roszczenia objętego powództwem. Pozwana wskazała, iż otrzymywana od pozwanej przez powoda miesięczna renta wyrównawcza stanowi całkowite zaspokojenie roszczeń dotyczących renty wyrównawczej z tytułu wypadku przy pracy. Jak wynika bowiem z treści zawieranych przez powoda z pozwaną ugód, powód zrzekł się dalszych roszczeń z tytułu wypadku przy pracy (oświadczenie w przedostatnim akapicie ugody z dnia 11 stycznia 2005 r., § 11 ugody z dnia 1 października 2008 r., § 11 ugody z dnia 23 września 2009 r., § 11 ugody z dnia 18 czerwca 2010 r., § 9 ugody z dnia 10 grudnia 2010 r., § 3 ust. 2 ugody z dnia 12 września 2012 r.). W świetle tego pozwana podnosi także zarzut zrzeczenia się przez powoda roszczenia objętego powództwem. Należy zauważyć, iż w momencie podpisywania ugody z dnia 12 września 2012 r. powód miał świadomość, że otrzymał akcje (bowiem umowę nieodpłatnego zbycia akcji ze Skarbem Państwa zawarł w dniu 15 listopada 2011 r.) w liczbie wynikającej z jego okresu zatrudnienia w KWK (...) i do tego okresu nie wlicza się okres przez który wskutek wypadku przy pracy nie mógł pracować u pozwanej. Powód miał zatem przed podpisaniem ugody świadomość, możliwości przyjęcia, iż jej zakresem będzie objęte ewentualne odszkodowanie z tytułu nabycia akcji (...) S.A. w mniejszej ilości z uwagi na wypadek przy pracy.

Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju wyrokiem z dnia 19.12.2013r. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 12.673,05 zł netto tytułem wypłacanego w ramach renty wyrównawczej odszkodowania z uwagi na otrzymanie mniejszego pakietu akcji, z ustawowymi odsetkami od dnia 21.11.2012 roku i oddalił dalej idące powództwo.

Sąd zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu oraz nakazał pozwanej uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju kwoty 634,00 zł tytułem opłaty sądowej od zapłaty której powód był ustawowo zwolniony.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

Powód M. K. ur. (...) zatrudniony był w KWK (...) w Ż. od 31.12.1984 r. do 10.02.1993 r. Następnie powód zatrudniony był w pozwanej (...) S.A. Kopalni (...) - J.” Ruch Z. w J. od dnia 11.02.1993 r. do dnia 25.02.1999 r. na stanowisku górnik pod ziemią. Stosunek pracy ustał na zasadzie art. 53 §1 pkt 1 kp.

W dniu 01.06.1998 r. powód uległ wypadkowi przy pracy, w związku z czym stał się niezdolny do pracy i uzyskał uprawnienia rentowe. Pozwana kopalnia wypłacała powodowi cywilną rentę wyrównawczą liczoną jako różnica pomiędzy średnim zarobkiem pracowników porównawczych, a rentą z ZUS, a od 01.01.2011 r. renta wyrównawcza wyliczana jest jako różnica między wysokością hipotetycznej emerytury, a świadczeniem otrzymywanym z ZUS.

W tut. Sądzie toczyły się następujące sprawy z powództwa M. K. przeciwko (...) S.A. Kopalni (...) - J.(...) w J., tj. o zapłatę nagrody z zysku za 2004 i 2005 r. - sygn. akt IV P 73/07, o wydanie akcji - sygn. akt IV P 63/12 (postanowieniem z dnia 03.07.2012 r. tut. Sąd umorzył postępowanie w sprawie o sygn. akt IV P 63/12 wobec cofnięcia pozwu na mocy art. 355§1 kpc w zw. z art. 203 §1 kpc i art. 469 kpc).

Powód złożył oświadczenie o zamiarze nieodpłatnego nabycia akcji pozwanej, zgodnie z art. 38 ust. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji. Skarb Państwa dokonał zbycia pierwszych akcji w dniu 6 lipca 2011 r. Stosownie do treści art. 36 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji oraz § 11 rozporządzenia Ministra Skarbu Państwa z dnia 29 stycznia 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad podziału uprawnionych pracowników na grupy, ustalania liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz trybu nabywania tych akcji przez uprawnionych pracowników oraz podaną do wiadomości pracowników w zakładzie pracy uchwałą nr 695/VII/l1 Zarządu (...) S.A. z dnia 23.09.2011 r. w sprawie regulaminu podziału akcji serii „A" powód ze względu na swój rzeczywisty staż pracy nabył nieodpłatnie, w dniu 15.11.2011 r., 96 akcji (...) S.A.

Gdyby nie wypadek przy pracy, to na dzień nabycia uprawnień emerytalnych (31.12.2010 roku) hipotetyczny staż pracy powoda wyniósłby 23 lata, 5 miesięcy, 19 dni, w tym rzeczywisty staż pracy to 6 lat 14 dni. Zgodnie z uchwałą Zarządu pozwanej nr 695/VII/ll z dnia 23 września 2011 r. liczba akcji serii „A" przysługująca pracownikom zakwalifikowanym do grupy stażowej „powyżej 21 lat do 24 lat" wynosi 297 akcji. Faktyczny staż pracy powoda uprawniał go jedynie do 96 akcji. Biorąc pod uwagę powyższe należy stwierdzić, iż powodowi, gdyby nie wypadek przy pracy, należałoby się 297 akcji pozwanej (297 - 96 = 201).

Na dzień 09 grudnia 2013 roku (chwila zamknięcia rozprawy) kurs jednej akcji J.S.W. wynosił 63,05 zł.

Powód w dniu 24 sierpnia 2011 roku złożył stronie pozwanej (...) S.A. w J. reklamację , co do stażu pracy pracownika ujętego na liście uprawnionych do akcji serii „A”, któremu wadliwie określono staż pracy. Pozwana w odpowiedzi odmówiła uwzględnienia reklamacji.

Okres zatrudnienia powoda w KWK (...) nie zalicza się do stażu jego pracy koniecznego do uzyskania uprawnień do nieodpłatnego nabycia akcji. KWK (...) nie wchodziła w skład zakładów pozwanej.

Zdaniem Sądu Rejonowego powództwo M. K. okazało się częściowo zasadne.

Wyżej ustalony stan faktyczny praktycznie był bezsporny. Sporną była kwestia czy roszczenie powoda uległo przedawnieniu, a jeżeli nie, to czy powodowi przysługuje pozostała (brakująca) część akcji (...) S.A. w ramach wypłacanej mu renty wyrównawczej.

Zgodnie z treścią art. 444 § 2 k.c., jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły się widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Nie ulega dla Sądu żadnej wątpliwości, że u powoda M. K. wystąpiła szkoda w postaci uszkodzenia ciała i, że zobowiązaną do jej naprawienia na zasadzie art. 435 k.c. jest strona pozwana. Nie ulega też wątpliwości, że w wyniku wypadku przy pracy zmieniła się również i to na niekorzyść, sytuacja finansowa powoda. Zgodnie z orzeczeniami Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23.05.1991 i 30.06.1993 (sygn. III APr 37/91 i sygn.III APr 36/93), szkoda ta musi się wyrażać jako różnica pomiędzy potencjalnymi dochodami, jakie powód przypuszczalnie mógłby osiągać w okresie objętym rentą, gdyby nie doznał uszkodzenia ciała, a wszelkimi dochodami, jakie może faktycznie w tym okresie osiągnąć bez zagrożenia stanu zdrowia. A zatem gdyby nie wypadek przy pracy, powód będąc w dalszym ciągu zatrudniony u pozwanej (czego przecież nie można wykluczyć), otrzymywałby wszystkie świadczenia należne pracownikom oraz nabywałby wszelkie uprawnienia należne pracownikom, w tym również akcje (...) S.A. Niewątpliwie też doszło do zmiany stosunków w rozumieniu art. 907 § 2 k.c. i powód miał prawo żądać odszkodowania z uwagi na otrzymanie mniejszego pakietu akcji pozwanej. Stosownie bowiem do treści art. 36 ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji oraz § 11 rozporządzenia Ministra Skarbu Państwa z dnia 29 stycznia 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad podziału uprawnionych pracowników na grupy, ustalania liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz trybu nabywania tych akcji przez uprawnionych pracowników oraz podaną do wiadomości pracowników w zakładzie pracy uchwałą nr 695/VII/l1 Zarządu (...) S.A. z dnia 23.09.2011 r. w sprawie regulaminu podziału akcji serii „A", powód ze względu na swój staż pracy stał się, tak jak i inni pracownicy pozwanej, uprawnionym do nabycia nieodpłatnie akcji pozwanej. Powód złożył oświadczenie o zamiarze nieodpłatnego nabycia akcji pozwanej, zgodnie z art. 38 ust. 1 w/w Ustawy. W rezultacie tego, w dniu 15.11.2011 r. powód ze względu na swój rzeczywisty staż pracy nabył nieodpłatnie 96 akcji (...) S.A. Powód gdyby nie wypadek przy pracy, pracowałby u pozwanej do 31 grudnia 2010 roku, albowiem z dniem 01.01.2011 r. uzyskałby on uprawnienia emerytalne. A zatem na dzień 31 grudnia 2010 roku hipotetyczny okres zatrudnienia powoda u pozwanej, gdyby nie wypadek przy pracy to 23 lata, 5 miesięcy, 19 dni. Mając więc na względzie, iż zgodnie z uchwałą Zarządu pozwanej nr 695/VII/ll z dnia 23 września 2011 r. liczba akcji serii „A" przysługująca pracownikom zakwalifikowanym do grupy stażowej „powyżej 21 lat do 24 lat" wynosi 297 akcji należy stwierdzić, iż taka też ich liczba przysługiwałaby powodowi, gdyby nie wypadek przy pracy. Skoro powód otrzymał od pozwanej nieodpłatnie jedynie 96 akcji, to mając na uwadze hipotetyczny okres zatrudnienia, należy przyjąć, że brakująca ilość akcji ze względu na wypadek przy pracy wynosi 201 (297 - 96 = 201). Należy tutaj wskazać, iż Sąd mając na względzie treść art. 316 § 1 kpc ustalił wartość akcji pozwanej na dzień zamknięcia rozprawy tj. na dzień 09 grudnia 2013 roku (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2012 roku w sprawie sygn. II PK 118/10). W tej dacie wartość akcji pozwanej wynosiła 63,05 zł, a więc powodowi należna jest kwota 12.673,05 zł (201 x 63,05 zł).

Słusznie podnosił powód, że przy wyliczeniu hipotetycznego stażu pracy powinny być uwzględniane również hipotetyczne dniówki półtorakrotne. Nie ulega też wątpliwości, że pozwana ustalając u powoda uprawnienia do potencjalnej emerytury, takie hipotetyczne dniówki do wyliczeń przyjęła . Nie ma jednak racji powód twierdząc, że jego łączny staż pracy u pozwanej (hipotetyczny i faktyczny) wyniósłby powyżej 24 lat. Fachowe wyliczenia pozwanej przeczą tym twierdzeniom. Co prawda pracownicy porównawczy wskazani przez powoda, którzy również wcześniej pracowali w KWK (...) , otrzymali pełny pakiet akcji pozwanej, ale pracownicy ci na dzień 6 lipca 2011 roku byli w dalszym ciągu zatrudnieni u pozwanej. Zatem staż pracy tych pracowników był co najmniej o kilka miesięcy dłuższy (nie licząc nawet dniówek półtorakrotnych) niż staż pracy powoda, skoro powód hipotetycznie pracował jedynie do 31.12.2010 roku.

Co do zarzutu przedawnienia podniesionego przez stronę pozwaną, to zdaniem Sądu I instancji nie zasługiwał on na uwzględnienie. Skoro powodowi regularnie wypłacana jest renta wyrównawcza, to do roszczeń o zmianę wysokości tej renty opartych na przepisie art. 907 § 2 k.c, obowiązuje trzyletni termin przedawnienia z art. 118 k.c.( jako dotyczących świadczeń okresowych). Należy bowiem rozróżnić pomiędzy roszczeniem o rentę rozumianym jako przyznanie prawa do renty wyrównawczej, a roszczeniem o wymagalną rentę, czyli o zapłatę poszczególnych rat renty. Bezspornym jest, że powód ma ustalone i to od wielu lat prawo do renty wyrównawczej. Uznając dopuszczalną zmianę wysokości renty za okres wstecz sprzed daty wytoczenia powództwa należy mieć na uwadze zarówno trzyletni termin przedawnienia roszczeń o zaległe świadczenia okresowe, jak również datę samej zmiany stosunków oraz datę poprzedniego wyroku lub ugody, poza które to daty zmiana jest już niedopuszczalna, jako dotycząca materiału sprekludowanego, zawartego w sprawie objętej powagą rzeczy osądzonej i której przedmiotem było roszczenie o rentę (por. orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie II PR 423/71 i I PK 142/10). Powyższe potwierdził Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 9 marca 2005 r., I CAa 93/05, stwierdzając, iż uregulowane w art. 907 § 2 kc roszczenie o zmianę wysokości renty podlega trzyletniemu przedawnieniu. Upływ okresu przedawnienia uniemożliwia, w razie skorzystania przez pozwanego z zarzutu, dochodzenie przez uprawnionego świadczeń za okres wykraczający poza trzy lata wstecz od daty wytoczenia powództwa. Nie stoi jednak na przeszkodzie podwyższeniu bieżącej renty, choćby zmiana stosunków nastąpiła dawniej niż przed trzema laty, o ile wytworzona nią sytuacja (zwiększenie potrzeb uprawnionego) utrzymuje się w dalszym ciągu. Termin przedawnienia powinien być liczony od dnia przeobrażenia się ekspektatywy w realne prawo do nieodpłatnego nabycia akcji przez pracowników lub ich spadkobierców. W przedmiotowej sprawie Minister Gospodarki jako przedstawiciel jedynego właściciela Spółki – Skarbu Państwa na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu (...) S.A. w dniu 12 maja 2011 roku podjął decyzję o rozpoczęciu procesu prywatyzacji poprzez ofertę publiczną. Zaś 7 czerwca 2011 roku Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny. Emisja akcji rozpoczęła się 6 lipca 2011 roku. To są najistotniejsze daty dla określenia biegu terminu przedawnienia. Skoro powód złożył pozew w dniu 21.11.2012 roku , to do przedawnienia nie doszło.

Co do zarzutu strony pozwanej, iż nastąpiło zrzeczenie się roszczenia ze względu na zawarte pomiędzy stronami postępowania ugody pozasądowe, to zarzut okazał się niezasadny. Analiza wskazanych przez pozwaną uregulowań ugód tj. oświadczenia w przedostatnim akapicie ugody z dnia 11 stycznia 2005 r., § 11 ugody z dnia 1 października 2008 r., § 11 ugody z dnia 23 września 2009 r., § 11 ugody z dnia 18 czerwca 2010 r., § 9 ugody z dnia 10 grudnia 2010 r., § 3 ust. 2 ugody z dnia 12 września 2012 r. (vide pismo pozwanej z dnia 08 lipca 2013 r. k. 104 – 109 akt) pozwala jednoznacznie stwierdzić, że stronom chodziło wyłącznie o sposób wyliczania i wypłacania comiesięcznych rat renty wyrównawczej i z tego, a nie innego tytułu kwoty określone w ugodach stanowią całkowite zaspokojenie roszczeń powoda. Nie sposób zaś wyinterpretować z cytowanych zapisów, że powód zrzeka się innych roszczeń. Jeżeli tak miałoby faktycznie być, należałoby precyzyjnie i szczegółowo opisać je w ugodzie, aby powyższa kwestia nie budziła żadnych wątpliwości. Ponadto na uwadze należy mieć, że treść ugód była sporządzona przez pozwanego, a więc podmiot profesjonalny, tym bardziej zawarte w nich postanowienia powinny być jasne i czytelne dla powoda . Tak więc o zrzeczeniu się roszczeń z tytułu akcji nie było mowy. W literaturze przedmiotu jak i orzecznictwie nie budzi wątpliwości, iż ugoda zawarta w postępowaniu ugodowym obejmuje wyłącznie przedmiot tego postępowania. Oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (art. 65 § 1 i 2 kc). Reasumując, kwestia akcji nie była poruszana w ugodach zawieranych pomiędzy stronami niniejszego procesu, stąd trudno przyjąć dlaczego powód miałby się zrzec właśnie prawa do akcji.

Natomiast, co do zarzutu pozwanej, iż powód powinien wykorzystać swe możliwości zarobkowe, to Sąd stwierdził, iż pozwana wypłacała powodowi rentę wyrównawczą w pełnej wysokości. Nigdy nie uwzględniała możliwości zarobkowych powoda. Zatem zgłaszanie tego typu wniosku w sprawie niniejszej było nieuzasadnione i zmierzało li tylko do zmniejszenia odpowiedzialności pozwanej. Sąd zwraca nadto uwagę, że w dotychczasowej praktyce i w związku z dotychczasowym stanowiskiem pozwanej, nawet jeżeli były uwzględniane możliwości zarobkowe rencisty wyrównawczego, to tylko w zakresie comiesięcznych rat, a nie świadczeń dodatkowych typu nagrody z zysku czy premii. Należy również zwrócić pozwanej uwagę, że będąc już wyliczanym według potencjalnej emerytury, powód nie miał obowiązku podejmować dodatkowego zatrudnienia (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23.11.2010 roku w sprawie I PK 47/10). Zgłaszanie zatem zastrzeżeń wobec powoda, iż mógłby on minimalizować szkodę poprzez dodatkowe zatrudnienie dopiero w sprawie o odszkodowanie za otrzymanie zmniejszonego pakietu akcji należy uznać za chybioną próbę pozwanej zminimalizowania swojej odpowiedzialności.

Dlatego też postanowieniem z dnia 9 grudnia 2013 roku Sąd oddalił zgłoszony na tą okoliczność wniosek dowodowy pozwanej z opinii biegłego ds. rent i emerytur. Pominął też Sąd informacje okolicznych urzędów pracy.

Zatem Sąd zasądził od pozwanej (...) S.A. w J. na rzecz powoda M. K. kwotę 12.673,05 zł netto tytułem wypłacanego w ramach renty wyrównawczej odszkodowania z uwagi na otrzymanie mniejszego pakietu akcji, z ustawowymi odsetkami od dnia 21.11.2012 roku.

Odsetki zasądzono od dnia wniesienia powództwa, a to na zasadzie art. 481§1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.

Sąd w pkt 2 wyroku oddalił dalej idące powództwo (zarówno co do roszczenia głównego jak i co do odsetek) jako wygórowane i nie znajdujące potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym.

Sąd w pkt. 3 wyroku orzekł o kosztach na podstawie art. 100 k.p.c. znosząc wzajemnie między stronami koszty procesu wobec częściowego tylko uwzględnienia żądań.

Zaś w pkt. 4 wyroku w oparciu o treść art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r. (Dz. U. Nr 167, poz. 1398) Sąd nakazał stronie pozwanej uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu - Zdroju kwoty 634,00 zł tytułem opłaty sądowej, od zapłaty której powód był zwolniony na mocy art. 96 ust. 1 pkt 4 wskazanej ustawy.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniosła pozwana zaskarżając wyrok w części, co do rozstrzygnięć zawartych w punktach 1,3 i 4 wyroku zarzucając mu:

1)  naruszenie prawa materialnego, a to:

a)  art.907 par.2 w zw. z art.444 par.2 kc poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, w sytuacji, gdy roszczenie objęte powództwem nie powinno być rozpoznawane w reżimie prawnym dotyczącym renty wyrównawczej;

ewentualnie, z ostrożności procesowej – w razie uznania, iż roszczenie powoda objęte jest reżimem prawnym renty wyrównawczej- naruszenie art.907 par.2 w zw. z art.444 par.2 kc przez przyjęcie, że wystąpiła zmiana stosunków uzasadniająca przyznanie powodowi jednorazowego odszkodowania, odszkodowania w ramach renty wyrównawczej, tj. że po stronie powoda powstała szkoda w postaci utraconych korzyści – prawa do nieodpłatnego nabycia dodatkowych 201 akcji pozwanej;

b)  art.361 par.1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że normalnym następstwem wypadku przy pracy, któremu uległ powód w dniu 1 czerwca 1998r. oraz częściowej utraty przez niego zdolności do pracy, była „utrata” przez niego prawa do nieodpłatnego nabycia 201 akcji pozwanej;

c)  art.442 par. 1 k.c. w zw. z art.2 ustawy z dnia 16 lutego 2007r. o zmianie ustawy- kodeksy cywilny ( Dz. U. Nr.80, poz.438) w zw. z art.117 par.2 kc poprzez przyjęcie, że pozwana nie może uchylić się od zaspokojenia roszczenia powoda pomimo tego, że uległo ono przedawnieniu, a pozwana podniosła zarzut przedawnienia;

d)  naruszenie art.917 kc, art.508 kc w zw. z art.65 par 2 kc poprzez nieprawidłową interpretację treści ugód zawartych pomiędzy stronami, a w konsekwencji przyjęcie, że zobowiązanie pozwanej wobec powoda nie wygasło wskutek zwolnienia z długu, podczas gdy prawidłowa wykładnia oświadczeń woli objętych ugodami prowadzi do wniosku, że powód zwolnił pozwaną z objętego powództwem długu, a pozwana to zwolnienie przyjęła,

e)  brak zastosowania przez Sąd art.362 kc w stanie faktycznym wskazującego na, że powód mając możliwość wykorzystania swojej częściowej niezdolności do pracy, zmniejszyłby ewentualną szkodę związaną z brakiem nabycia 201 akcji pozwanej.

2)  naruszenie przepisów postępowania, a to:

a)  art.328 par.2 kpc poprzez niedostateczne wyjaśnienie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia przejawiające się w tym, iż Sąd nie uzasadnił w należyty sposób, dlaczego przyjął, że gdyby nie wypadek przy pracy, któremu uległ powód w dniu 1.06. 1998r., to powód pracowałby u pozwanej aż do dnia 31 grudnia 2010r. tj. jeszcze przez okres 12 lat;

b)  art.227 kpc poprzez oddalenie wniosku dowodowego pozwanej o powołanie dowodu z opinii biegłego ds. rent i emerytur oraz pominięcie informacji okolicznych urzędów pracy, w sytuacji, gdy dowody te miały na celu ustalić fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, a to fakt możliwości wykorzystania przez powoda częściowej zdolności do pracy, a tym samym przyczynienia się powoda do zaistnienia ewentualnej szkody związanej z brakiem nabycia 201 akcji pozwanej;

3)  błędy i braki w ustaleniach faktycznych, a to :

a)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na przyjęciu, że gdyby nie wypadek przy pracy, któremu uległ powód w dniu 1.06.1998r. to powód pracowałby u pozwanej , co najmniej do dnia 31.12.2010r. i uzyskałby łączny okres zatrudnienia dotyczący prawa do nieodpłatnego nabycia (...) S.A. wynoszący ponad 21 lat pracy;

b)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na przyjęciu, że na podstawie zawartych pomiędzy stronami ugód pozasądowych z dnia 11.01.2005r., 1.10.2008r., 23.09.2009r.,18.06.2010r.,10.12.2010r., strony uregulowały jedynie sposób wyliczenia i wypłacania comiesięcznych rat renty wyrównawczej i z tego, a nie innego tytułu kwoty określone w ugodach stanowią całkowite zaspokojenie roszczeń powoda, podczas gdy dopiero w ugodzie z dnia 12.09.2012r. powód oświadczył, że kwota wypłacanej renty wyrównawczej stanowi zaspokojenie jego roszczeń dotyczących bieżącej, miesięcznej renty wyrównawczej z tytułu wypadku przy pracy, a we wcześniejszych ugodach takiego ograniczenia nie zastrzegł.

W związku z powyższym wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem I instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym, według norm przepisanych , ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie w tym zakresie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd I instancji przeprowadził w sprawie wyczerpujące postępowanie dowodowe w zakresie niezbędnym dla wyjaśnienia istoty sporu.

Sąd ten dokonał w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy prawidłowych ustaleń faktycznych.

Sąd ten również stosując właściwe uregulowania prawne w zakresie dotyczącym przedmiotu sporu i ich prawidłowe rozumienie słusznie orzekł jak w wyroku , jak również zasadniczo prawidłowo i wyczerpująco uzasadnił wyrok.

Reasumując Sąd Okręgowy w pełni podzielił ustalenia i argumentację Sądu I instancji i przyjął za własne, co powoduje, iż niezachodni potrzeba powtarzania tej argumentacji, co wynika już z ukształtowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego w tym przedmiocie.

Podkreślić należy, iż zarzuty pozwanej nie zasługiwały na uwzględnienie, w szczególności zarzut przedawnienia. Pozwana wypłaca powodowi rentę wyrównawczą obecnie jako różnicę pomiędzy wysokością hipotetycznej emerytury a świadczeniem otrzymywanym przez ZUS.

Zatem słusznie przyjął Sąd Rejonowy, iż do roszczeń o zmianę wysokości tej renty stosuje się trzyletni termin przedawnienia z art.118 kc, ponadto pozwana wypłacała powodowi rentę wyrównawczą w pełnej wysokości nie uwzględniając możliwości zarobkowych powoda, co czyni również bezzasadnym zarzut pozwanej, iż powód powinien wykorzystać swe możliwości zarobkowe.

Niezasadny jest również podnoszony zarzut naruszenia art.907 par.2 w zw. z art.444 par.2 kc , albowiem renta przewidziana przepisem art.444 par.2 kc obejmuje nie tylko utracone wynagrodzenie, ale też wszelkie inne utracone korzyści, które dany pracownik mógłby osiągnąć, gdyby uległ jak powód w niniejszym postępowaniu wypadkowi przy pracy u danego pracodawcy- pozwanej , niewątpliwie korzyści w postaci uprawnienia do pełnego pakietu akcji.

Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 lutego 2014r. I PK 293/13.

W konsekwencji powyższego Sąd uznał zarzutu apelacji za nieuzasadnioną polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu I instancji i z mocy art.385 kpc oddalił apelację jako bezzasadną obciążając pozwaną kosztami na podstawie art.98 kpc.

Sędzia Przewodniczący Sędzia

SSO Barbara Kubasińska- Malcher SSO Iwona Nowak SSO Mariola Łącka