Sygn. akt II AKa 472 / 22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 stycznia 2023r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Przemysław Filipkowski

Sędziowie: SSA Sławomir Machnio

SSO (del.) Piotr Maksymowicz (spr.)

Protokolant: Katarzyna Wójcik

przy udziale oskarżycieli subsydiarnych (...) Sp. z o.o. z siedzibą w (...) Sp. z o.o. z siedzibą w War­szawie

po rozpoznaniu w dniu 22 grudnia 2022r.

sprawy

B. S. (1)

syna P. i L.

urodzonego dnia (...) w R.

oskarżonego z art. 231 § 2 kk w zb. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zb. z art. 305 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżycieli subsy­diarnych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 26 listopada 2019r., sygn. akt XII K 94/19

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

1.  zasądza od (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. oraz od (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 120,00 (sto dwadzieścia 00/100) złotych tytułem opłaty za postępowanie odwoławcze oraz obciąża ich wydatkami poniesionymi w postępowaniu odwoławczym w częściach przypadających na każdy z tych podmiotów;

2.  zasądza od (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. oraz od (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. na rzecz B. S. (1) kwoty po 1.200,00 (jeden tysiąc dwieście 00/100) złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w związku z ustanowieniem obrońcy w postępowaniu odwoław­czym.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 472/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 26 listopada 2019r., sygn. XII K 94/19

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

oskarżyciel subsydiarny

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

na niekorzyść

w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 kpk – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a kpk – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 kpk, chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 kpk – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 kpk błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 kpk – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 kpk

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

w postępowaniu odwoławczym nie prowadzono postępowania dowodowego

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

w postępowaniu odwoławczym nie prowadzono postępowania dowodowego

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

---

---

---

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

---

---

---

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

Pełnomocnik oskarżycieli subsydiarnych w apelacji zarzucił za­skarżonemu wyrokowi: .

I.  obrazę przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 231 § 2 kk i art. 305 § 1 kk w zw. z art. 39 Ustawy z dnia 28 lutego 2003r. Prawo upadłościowe (da­ Prawo upadłościowe) w zw. z art. 527 kc w zw. z art. 532 kk polegającą na wadliwym przyjęciu, że oskarżony B. S. składając dnia 24 kwietnia 2017r. w imie­niu (...) S.A. ustanowio­nej tymczasowym nadzorcą sądowym spółki Włodarzew ­ska S.A. wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyj­nego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Są­dzie Rejonowym dla (...) w W. R. M. pod sygn. akt (...) działał w gra­nicach i na podstawie obowiązującego prawa, ponieważ wykorzystywał formalne uprawnienie przysługujące tym­czasowemu nadzorcy sądowemu na podstawie art. 39 ust. 1 Prawa upadłościowego, a tym samym przyjęcie, że już tylko ze względu na okoliczność, iż wskazany przepis prawa upadłościowego przewiduje formalną kompetencję do złożenia wniosku o zawieszenie toczącego się postę­powania egzekucyjnego istnieją podstawy do uznania, że oskarżony nie dopuścił się czynu bezprawnego, a związku z tym złożenie przez niego w/w wniosku nie może zostać uznane za zachowanie stanowiące w realiach przedmio­towej sprawy przejawu nadużycia uprawnień lub niedopeł­nienia obowiązków w rozumieniu art. 231 § 2 kk, ani bez­prawnego działania prowadzącego do udaremnienia prze­targu publicznego na gruncie art. 305 §1 kk,

podczas gdy,

prawidłowa wykładnia i zastosowanie przepisów prawa materialnego art. 231 § 2 kk i art. 305 § 1 kk w kontekście art. 39 Prawa upadłościowego powinno prowadzić Sąd I instancji do oceny prawnej, że obowiązywanie w systemie prawnym wskazanego przepisu Prawa upadłościowego nie jest wystarczającą podstawą do przyjęcia, że działają­cy w tym charakterze oskarżony jako funkcjonariusz pub­liczny, składając taki wniosek działał na podstawie i w gra­nicach prawa, albowiem do dokonania prawnokarnie rele­wantnej oceny, czy doszło do nadużycia przez oskarżone­go przysługujących mu uprawnień lub do niedopełnienia ciążących na nim obowiązków w rozumieniu art. 231 § 2 kk oraz bezprawnego udaremnienia przetargu publiczne­go na gruncie art. 305 § 1 kk konieczne jest dokonanie dwustopniowej, tj. formalnej i materialnej ewaluacji do­puszczalności złożenia przez oskarżonego, działającego w charakterze tymczasowego nadzorcy sądowego Włoda­rzewska S.A. takiego wniosku, która to ocena determino­wana jest okolicznościami faktycznymi i uwarunkowaniami prawnymi, w jakich wniosek został złożony, jak również treścią tego wniosku, a w szczególności dokonaniem us­taleń faktycznych i oceny prawnej w odniesieniu do tego:

1)  czy w realiach przedmiotowej sprawy oskarżony był w ogóle formalnie uprawniony do złożenia wniosku o zawieszenie egzekucji na podstawie art. 39 Prawa upadłościowego, a ponadto — jeśli przyjąć, że takie up­rawnienie mu przysługiwało — czy złożenie przez os­karżonego takiego wniosku miało w realiach przed­miotowej sprawy jakiekolwiek merytoryczne uzasad­nienie w świetle tego, że jeszcze przed ogłoszeniem upadłości (...) S.A. pokrzywdzone spółki prowadziły postępowania egzekucyjne przeciwko (...) Sp. z o.o. (a nie przeciwko (...) S.A.), które na podstawie prawomocnych wyroków (...) skierowano do prawa użytkowania wie­czystego nieruchomości przy ul. (...), w związku z tym, że na skutek prawomocnych wyroków (...) po stronie (...) S.A. oraz jej wierzy­cieli powstał obowiązek znoszenia egzekucji prowa­dzonej przez tzw. wierzycieli (...), natomiast z momentem wyznaczenia Z. F. R.­rukturyzacja S.A. tymczasowym nadzorcą sądowym (...) S.A. obowiązek znoszenia tej egze­kucji rozciągnął się również na osoby reprezentujące tymczasowego nadzorcę sądowego, w tym na oskar­żonego, który bez podstawy prawnej oraz bez jakie­gokolwiek merytorycznego uzasadnienia złożył wnio­sek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego po­mimo tego, że przy prawidłowej wykładni przepisów prawa upadłościowego oskarżony był zobligowany powstrzymać się od złożenia takiego wniosku, a jeśli nawet przyjąć, że taki wniosek mógł złożyć, to oskar­żony był zobligowany powstrzymać się od złożenia ta­kiego wniosku ze względu, że w realiach przedmio­towej sprawy brak było jakiegokolwiek merytoryczne­go uzasadnienia dla jego złożenia interesem wierzy­cieli osobistych spółki (...), którzy i tak byli prawnie zobligowani do znoszenia egzekucji prowa­dzonej przez pokrzywdzone spółki z objętego prawo­mocnymi wyrokami (...) składnika majątku (...) S.A., jakim było prawo użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. (...);

2)  czy we wniosku o zawieszenie postępowania egzeku­cyjnego z dnia 24 kwietnia 2017r. oskarżony w spo­sób pełny, rzetelny i prawdziwy przedstawił wszystkie znane mu istotne okoliczności dotyczące sytuacji fak­tycznej i prawnej dotyczącej prawa użytkowania wie­czystego nieruchomości przy ul. (...) oraz sytuacji spółki (...), w szczególności w kontekście przysługującego pokrzywdzonym spółkom na podsta­wie prawomocnych wyroków (...) uprawnie­nia do prowadzenia egzekucji z tego składnika mająt­ku i obowiązku znoszenia tej egzekucji zarówno przez samą spółkę, jak i jej wierzycieli, co miało fundamen­talne znaczenie z punktu widzenia merytorycznej we­ryfikacji przez Sąd I instancji zasadności złożonego przez oskarżonego wniosku o zawieszenie postępo­wania egzekucyjnego;

II.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, polegającą na naruszeniu z art. 7 kpk i art. 410 kpk w zw. z art. 424 § 1 kpk, czego konsekwencją był błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, polegający częściowo na wadliwej ewaluacji zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez do­konanie dowolnej, a nie — jak to wymaga art. 7 kpk — swo­bodnej oceny dowodów, która ostatecznie została poczy­niona z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a częś­ciowo na zaniechaniu dokonania niezbędnych ustaleń do­wodowych w sprawie, które to naruszenia znalazły prze­łożenie na wadliwe z punktu widzenia standardu przewi­dzianego w art. 424 § 1 kpk uzasadnienie podstawy fak­tycznej i prawnej zarzucanego oskarżonemu czynu w związ­ku z tym, że Sąd I instancji całkowicie dowolnie, bez oce­ny całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodo­wego i bez poczynienia ustaleń oraz odniesienia się do wskazywanych przez oskarżenie dowodów świadczących na niekorzyść oskarżonego ustalił, że oskarżony B. S. (1), występując w imieniu tymczasowego nadzor­cy sądowego (...) S.A., działał na podstawie i w granicach prawa, składając dnia 24 kwietnia 2017r. — według Sądu meriti — formalnie do­puszczalny i merytorycznie uzasadniony wniosek o zawie­szenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla War­szawy-Ś. w W. R. M. w spra­wie o sygn. akt (...), a błędne ustalenia dotyczące okoliczności istotnych z punktu widzenia realizacji zna­mion przedmiotowych i podmiotowych typów czynów zab­ronionych z art. 231 § 2 kk, art. 305 § 1 kk oraz 286 § 1 kk były konsekwencją wadliwej oceny przez Sąd I instancji treści uzasadnienia wniosku o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, która przejawiała się w uznaniu, że oskar­żony rzetelnie przedstawił w uzasadnieniu tego wniosku wszystkie znane mu okoliczności faktyczne i prawne is­totne dla jego merytorycznego rozpoznania,

podczas, gdy:

ocena treści wniosku o zawieszenie postępowania egze­kucyjnego przez pryzmat całokształtu materiału dowodo­wego, w szczególności dowodów z dokumentów w postaci sprawozdania tymczasowego nadzorcy sądowego z dnia 4 maja 2017r. (k. 379-428 akt X GU 1317/16), zarządzeń o zwrocie składanych przez spółki (...) zgłoszeń wierzytelności (k. 1836-1837; 1908-1909 akt XVIII GUp 208/19), pism zalegających w aktach postępo­wania egzekucyjnego (k. 99-102; 125-126; 181; 184 akt (...)) dawała jednoznaczną podstawę do ustale­nia, że oskarżony B. S. (1) wprowadził Sąd gospodarczy rozpoznający wniosek w błąd co do oko­liczności mających istotne znaczenie dla merytorycznego rozpoznania tego wniosku, to jest między innymi:

1)  wprowadził Sąd gospodarczy w błąd co do tego, że postępowanie egzekucyjne w sprawie o sygn. akt (...) prowadzone jest przez spółki (...) ­diator przeciwko dłużnikowi (...) S.A., gdy faktycznie pokrzywdzone spółki prowadziły egzekucję do dłużnika (...) C. ze składnika majątkowego (...) w postaci prawa użytkowania wie­czystego nieruchomości przy ul. (...);

2)  wprowadził Sąd gospodarczy w błąd zatajając istotną z punktu widzenia decyzji o zawieszeniu postępowa­nia egzekucyjnego informację o wysokości wierzytel­ności dochodzonych przez pokrzywdzone spółki, wy­noszących odpowiednio 41.181.000 zł w przypadku spółki (...) i 6.070.241 zł w przypadku spółki (...), co przy wartości prawa użytkowania wie­czystego nieruchomości przy ul. (...), które zostało w postępowaniu egzekucyjnym oszacowane na kwotę 12.900.000 zł wykluczało możliwość zaspokojenia się wierzycieli (...) S.A. z tego składnika ma­jątku w jakimkolwiek zakresie;

3)  wprowadził Sąd gospodarczy w błąd co do niezbęd­ności i konieczności zawieszenia postępowania egze­kucyjnego ze względu na potrzebę zabezpieczenia środków na poczet kosztów postępowania upadłoś­ciowego wskazując, że wartość składnika majątko­wego w postaci prawa użytkowania wieczystego nie­ruchomości przy ul. (...) wycenianych na około 12,9 mln zł zapewni możliwość pokrycia kosztów prowa­dzenia postępowania upadłościowego, jednocześnie nie ujawniając w uzasadnieniu wniosku okoliczności faktycznej, że łączna wartość samych tylko nierucho­mości spółki (...) była około dziesięciokrot­nie wyższa i wynosiła około 124 mln, o czym oskarżo­ny poinformował Sąd gospodarczy w pierwszym spra­wozdaniu tymczasowego nadzorcy sądowego z dnia 4 maja 2017r. (złożonym 10 dni po wniosku o zawie­szenie postępowania egzekucyjnego), w którym wy­mieniono i oszacowano wartość wszystkich składni­ków majątku spółki (...), nie ograniczonych tylko do wartości prawa użytkowania wieczystego nie­ruchomości przy ul. (...);

4)  wprowadził Sąd gospodarczy w błąd co do niezbęd­ności i konieczności zawieszenia postępowania egze­kucyjnego ze względu na potrzebę zabezpieczenia in­teresów wierzycieli, których roszczenia hipoteczne zo­stały wpisane do księgi wieczystej nieruchomości przy ul. (...) nie ujawniając jednocześnie, że pomimo wpisu wierzytelności hipotecznych do księgi wieczys­tej w stosunku do każdej z tych wierzytelności istniała podstawa do wykreślenia roszczenia z księgi, gdyż ujawnieni w księdze wierzyciele zostali już wcześniej spłaceni bądź ich roszczenia wygasły albo też zabez­pieczenia hipoteczne w ogóle nie powstały, a o oko­licznościach tych oskarżony wiedział ze względu na wcześniejsze zapoznanie się z sytuacją finansową spółki (...) w związku z pełnieniem przez niego funkcji nadzorcy sądowego w postępowaniu restrukturyzacyjnym, o czym świadczą dokumenty zalegające w aktach postępowania egzekucyjnego (...) oraz pośrednio przygotowywane i aktu­alizowane przez oskarżonego dokumenty w postaci spisów wierzytelności, w których w/w wierzytelności hipoteczne nie były uwzględniane;

5)  wprowadził Sąd gospodarczy w błąd zawierając w uzasadnieniu wniosku o zawieszenie postępowania egzekucyjnego argumentację zapewniającą, że pok­rzywdzone spółki, mimo zawieszenia postępowania egzekucyjnego będą miały możliwość zaspokojenia się jako wierzyciele pauliańscy w postępowaniu upadłościowym z pierwszeństwem (z uprzywilejowa­niem) w stosunku do pozostałych wierzycieli pomimo tego, że jako specjalista z zakresu prawa upadłościo­wego musiał mieć świadomość, że w świetle obowią­zującego stanu prawnego wnioski o umieszczenie na liście wierzytelności, które z ostrożności procesowej pokrzywdzone spółki złożyły, nie zostaną uwzględnio­ne i wierzyciele pauliańscy jako wierzyciele rzeczowi nie zostaną uznani za strony prowadzonego pos­tępowania upadłościowego spółki (...);

a w związku z wymienionymi naruszeniami prawa proceso­wego, skutkującymi błędami w zakresie ustaleń faktycz­nych doszło do całkowicie dowolnego przyjęcia przez Sąd I instancji, że oskarżony: po pierwsze nie dopuścił się realizacji znamion przedmiotowych typu czynu zabronionego z art. 231 kk poprzez nadużycie uprawnień lub niedopełnienie obowiąz­ków; po drugie, że nie wprowadził Sądu gospodarczego w błąd lub nie wyzyskał po jego stronie błędu co do okoliczności is­totnych dla niekorzystnego rozporządzenia mieniem w rozu­mieniu art. 286 § 1 kk; w końcu po trzecie nie doprowadził do udaremnienia lub utrudnienia przeprowadzenia przetargu pub­licznego w rozumieniu art. 305 § 1 kk

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Na wstępie należało zauważyć, że niniejsza sprawa jest po raz drugi rozpozna­wana przez Sąd Apelacyjny w Warszawie. Wyrok wydany 18 stycznia 2021r. (sygn. akt II AKa 71/20) został bowiem uchylony przez Sąd Najwyższy po roz­poznaniu kasacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżycieli subsydiarnych. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 6 października 2022r. (sygn. akt II KK 339/21) wskazał, że podziela zarzut rażącego naruszenia prawa mate­rialnego, to jest art. 1 § 1 kk w zw. z art. 231 § 2 kk w zw. z art. 305 § 1 kk w zw. z art. 39 Ustawy z dnia 28 lutego 2003r. Prawo upadłościowe, jak też za­rzut rażącego naruszenia prawa procesowego, tj. art. 433 § 2 kpk w zw. z art. 457 § 3 kpk.

Ponownie rozpoznając sprawę w postępowaniu odwoławczym Sąd Apelacyjny związany był zapatrywaniami wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku Sądu Naj­wyższego, tak w zakresie wątku związanego z zarzutem naruszenia prawa ma­terialnego poprzez wyrażenie poglądu, że dla oceny zachowania oskarżonego wystarczające jest zbadanie, czy złożenie wniosku o zawieszenie postępowa­nia egzekucyjnego przez oskarżonego pełniącego funkcję tymczasowego nad­zorcy sądowego znajdowało oparcie w treści at. 39 Prawa upadłościowego. Co oczywiste Sąd Apelacyjny ponownie rozpoznając środek odwoławczy związany był zaleceniem należytego uzasadnienia wydanego orzeczenia poprzedzonego dokonaniem analizy sformułowanych zarzutów.

Dokonując ponownej oceny apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarży­cieli subsydiarnych spółek (...) Sąd Ape­lacyjny doszedł do przekonania, że – mimo częściowej zasadności zarzutu na­ruszenia prawa materialnego – zaskarżony wyrok jest trafny, przez co wniosek o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania uwzględnio­ny zostać nie mógł.

Apelujący sformułował równoległe zarzuty obrazy przepisów prawa materialne­go oraz obrazy przepisów postępowania skutkującej błędem w ustaleniach fak­tycznych. Wskazać trzeba, że w stosunku do orzeczenia w przedmiocie odpo­wiedzialności za jeden czyn może zostać postawionych kilka różnych zarzutów, jeżeli dotyczą różnych uchybień, np. zarzut obrazy prawa materialnego co do nieorzeczenia obligatoryjnego środka karnego, zarzut obrazy przepisów pro­cesowych co do niezasadnego oddalenia wniosku dowodowego i zarzut ra­żącej niewspółmierności kary. Zasadniczo jednak nie należy jednocześnie for­mułować zarzutu obrazy prawa materialnego i zarzutu obrazy przepisów pos­tępowania skutkujących błędem w ustaleniach faktycznych przyjętych za pod­stawę orzeczenia, bowiem jedynie w przypadku niekwestionowanych ustaleń faktycznych możliwe jest postawienie zarzutu wadliwej subsumpcji zachowania pod daną normę prawną (np. postanowienie SN z dnia 4.04.2022r., I KK 42/22, Lex nr 3419068; postanowienie SN z dnia 31.03.2022r., V KK 61/22, Lex nr 34-18085).

Skarżący w analizowanym przypadku sformułował równolegle przytoczone wy­żej zarzuty opierając je na różnych podstawach z art. 438 kpk. Art. 11 § 1 kk stanowi, że ten sam czyn może stanowić tylko jedno przestępstwo. Natomiast oskarżyciel w zarzuconym zachowaniu B. S. (1) dopatruje się realizacji znamion określonych w przepisach art. 231 § 2 kk, art. 305 § 1 kk oraz art. 286 § 1 kk. Dlatego skarżący odrębnie sformułował zarzuty odnośnie poszczególnych komponentów zachowania oskarżonego, zależnie od argu­mentacji przedstawionej w wyroku sądu meriti.

Zarzut obrazy przepisów postępowania i powiązany z nim zarzut błędu w usta­leniach faktycznych dotyczy tego elementu zachowania B. S. (2)­kiego, który zdaniem oskarżyciela wypełnia znamiona przestępstwa oszustwa. W doktrynie i piśmiennictwie podnosi się, że znamiona przestępstwa okreś­lonego w art. 286 § 1 kk wymagają tożsamości osoby wprowadzanej w błąd oraz osoby rozporządzającej mieniem. W przypadku gdy inna osoba została wprowadzona w błąd, inna zaś dokonała rozporządzenia mieniem, brak jest podstaw do przypisanie odpowiedzialności za oszustwo (np. postanowienie SN z dnia 29.01.2004r., I KZP 37/03, Lex nr 140096). Z odstępstwem od tej zasa­dy mamy do czynienia, gdy wprowadzenie w błąd ma postać tzw. oszustwa procesowego, które zachodzi wówczas, gdy na skutek fałszywych dowodów przedstawionych przez sprawcę dochodzi do rozporządzenia mieniem na pod­stawie wyroku sądowego zasądzającego roszczenie. Wprowadzenie sądu w błąd nieprawdziwymi twierdzeniami zawartymi w pozwie, popartymi jedno­cześnie fałszywymi dowodami, stanowi działanie oszukańcze przez to, że za­miarem sprawcy jest skłonienie sądu do rozporządzenia cudzym mieniem, u podłoża którego leży błędne wyobrażenie o rzeczywistości wywołane przez sprawcę. Konstrukcja przestępstwa oszustwa nie wyklucza sytuacji, w której wprowadzenie w błąd dotyczy innej niż pokrzywdzony osoby, byle osoba wpro­wadzana w błąd dysponowała uprawnieniem do dokonania rozporządzenia mieniem innej osoby. Osobami wprowadzanymi w błąd mogą być zatem osoby fizyczne umocowane na podstawie przepisu ustaw, decyzji właściwego organu lub umowy do działania w imieniu i na rzecz osoby prawnej lub jednostki or­ganizacyjnej niemającej osobowości prawnej lub sędzia uprawniony z mocy ustawy do rozporządzania mieniem (wyrok SN z dnia 5.12.2006r., WA 32/06, OSNwSK 2006/1/2361). W wypadku tzw. oszustwa procesowego, polegające­go na przedstawieniu fałszywych dowodów, a więc wprowadzeniu sądu w błąd, może dojść do niekorzystnego rozporządzenia mieniem pozwanego, jeżeli na podstawie tych dowodów sąd zasądzi roszczenie. Podmiotem wprowadzonym w błąd jest sędzia, który dysponuje uprawnieniem do rozporządzania cudzym mieniem przy orzekaniu o roszczeniach majątkowych (por. wyrok SN z dnia 13.12.2006r., V KK 104/06, OSNwSK 2006/1/2427).

Przywołana powyżej modyfikacja nie zmienia generalnej zasady, że oszustwa (również sądowego) można dopuścić się tylko umyślnie i tylko z zamiarem bez­pośrednim. W doktrynie i orzecznictwie jednoznacznie wskazuje się, że oszust­wo jest przestępstwem kierunkowym, gdyż warunkiem odpowiedzialności jest działanie lub zaniechanie sprawcy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Za­miar bezpośredni o szczególnym zabarwieniu związanym z celem działania sprawcy oznacza, że elementy przedmiotowe oszustwa musza mieścić się w jego świadomości i muszą być objęte jego wolą. Sprawca oszustwa nie tylko musi chcieć uzyskać korzyść majątkową, lecz musi także chcieć użyć w tym celu określonego sposobu działania czy zaniechania. W związku z tym do przestępstwa oszustwa nie dochodzi zarówno wtedy, jeżeli jeden z przedsta­wionych elementów nie jest objęty świadomością sprawcy, jak i wówczas, jeżeli któregoś z nich sprawca nie chce, lecz tylko się godzi. W przypadku działania sprawcy w zamiarze ewentualnym nie dochodzi więc do popełnienia występku oszustwa przewidzianego w art. 286 § 1 kk (por. wyrok SN z dnia 19.07.2007r., V KK 384/06, Biul. PK 2007/14/33). Wprowadzenie w błąd może mieć postać zarówno działania (np. sprawca przedstawia pokrzywdzonemu nieprawdziwe informacje dotyczące transakcji, za którą ma otrzymać wynagrodzenie), jak i zaniechania (np. sprawca zataja przed pokrzywdzonym istotne informacje dotyczące obciążeń własnego majątku czy wady prawnej przedmiotu tran­sakcji). Opisane sposoby działania sprawcy muszą poprzedzać niekorzystne rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego, stąd też istotnym znamieniem oszustwa jest związek przyczynowy między wprowadzeniem w błąd, czy wy­zyskaniem błędu a niekorzystnym rozporządzeniem mieniem. Ustawodawca określił czyn zabroniony za pomocą znamienia czynnościowo-skutkowego, tj. jako doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Relewantne na gruncie omawianego przepisu jest doprowadzenie do niekorzystnego rozpo­rządzenia mieniem poprzez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub wy­zyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Wszelkie inne sposoby wywołania skutku w postaci niekorzystnego rozporzą­dzenia mieniem pozostają poza zakresem karalności art. 286 § 1 kk (wyrok SN z dnia 2.12.2002r., IV KKN 135/00, Lex nr 74478). W sytuacji, gdy na podsta­wie wyjaśnień nie da się w sposób nie budzący wątpliwości ustalić zamiaru sprawcy, sąd powinien sięgać do najbardziej uchwytnych i widocznych elemen­tów działania sprawcy, to jest okoliczności przedmiotowych (postanowienie SN z dnia 29.03.2011r., V KK 344/10, Biul. PK 2011/9/45).

Apelujący – w ramach analizowanego zarzutu – skupia się na treści wniosku tymczasowego nadzorcy sądowego ( (...)) z dnia 24 kwietnia 2017r. o zawie­szenie postępowania egzekucyjnego wskazując pięć jego elementów mających świadczyć o wprowadzeniu sądu gospodarczego w błąd.

Przepis art. 286 § 1 kk nie wymaga oczywiście, aby w celu wprowadzenia w błąd sprawca podejmował szczególne czynności, polegające na działaniu podstępnym lub chytrym. Dla uznania, że mamy do czynienia z wprowadze­niem w błąd, wystarczające jest każde, jakiekolwiek działanie, które może dop­rowadzić do powstania błędnego wyobrażenia o rzeczywistości u osoby rozpo­rządzającej mieniem (postanowienie SN z dnia 26.06.2003r., V KK 324/02, Lex nr 80291). Zarazem – co wyżej już wskazano – w piśmiennictwie oraz orzecz­nictwie dotyczącym tzw. oszustwa sądowego akcentuje się, że dla zaistnienia tej jego mutacji nie wystarczy zawarcie w pozwie / wniosku nieprawdziwych twierdzeń, ale konieczne jest poparcie ich fałszywymi dowodami. Do stanowis­ka tego należy się przyłączyć, ponieważ pogląd odmienny skutkować musiałby uznaniem, że każdorazowo wytoczenie niezasadnego (chociażby częściowo) powództwa lub złożenie w postępowaniu nieprocesowym wniosku, który nie zostanie uwzględniony w kształcie postulowanym przez wnioskodawcę – o ile pozew lub wniosek dotyczą kwestii majątkowych – powodowałoby konieczność oceny zachowania powoda / wnioskodawcy przez pryzmat przepisów prawa karnego, w tym czynu określonego w art. 286 § 1 kk. Działoby się tak każdora­zowo w sytuacji, w której sąd orzekający nie podzieliłby argumentacji przedsta­wionej w piśmie inicjującym postępowanie.

Tymczasem oskarżyciele w żadnym miejscu nie zarzucają B. S. (3)­kowskiemu, by do inkryminowanego wniosku dołączył jakiekolwiek fałszywe do­wody. Tezy subsydiarnego aktu oskarżenia (a ślad za tym zarzuty apelacji) og­raniczają się do kwestii wprowadzenia w błąd co do rzeczywistego statusu spółki (...) w postępowaniu egzekucyjnym (...) prowadzone­go przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla W. Ś. w W. R. M., jak też zatajenia istotnych okolicz­ności dotyczących sytuacji majątkowej tejże Spółki oraz przedstawienia nie­trafnego poglądu o możliwości odrębnego zaspokojenia się wierzycieli (...) w toku postępowania.

Nie sposób było podzielić zarzutu jakoby oskarżony składając wniosek wpro­wadził Sąd w błąd, że postępowanie egzekucyjne prowadzone przez Komorni­ka w sprawie (...) prowadzone jest przeciwko dłużnikowi (...)., podczas gdy było ono prowadzone względem dłużnika (...) K. ze składnika majątkowego spółki (...). Analiza treści wniosku z dnia 24 kwietnia 2017r. wskazuje, że istotnie (...) S.A. określona została jako dłużnik (np. na pierwszej stronie wniosku), ale zarazem jednoznacznie wskazano, że spółki (...) są wierzycielami (...) – na stronie 3. wniosku oskarżony podał wyraźnie, że obie te spółki uzyskały wyrok z tzw. skargi (...) wobec (...) C. . Nie można zatem przyjąć, że okoliczność ta została przed kimkolwiek zatajona (podpunkt 1) zarzutu drugie­go).

Przyjmuje się, że wprowadzenie w błąd może przybierać postać przemilczenia, a więc nieprzekazania przez sprawcę informacji dotyczących prawdziwego sta­nu rzeczy. Przemilczenie stanowi więc formę ukrycia przed osobą rozporzą­dzającą mieniem pewnych faktów, zjawisk, okoliczności itp., których nieświado­mość powoduje powstanie błędnego wyobrażenia o rzeczywistości (por. wyrok SN z dnia 19.07.2007r., V KK 384/06, Lex nr 299205). Wprowadzenie w błąd przez zaniechanie – zatajenie istotnych z punktu widzenia decyzji o rozporzą­dzeniu informacji musi występować łącznie z działaniem polegającym na przedstawieniu pokrzywdzonemu lub osobie dokonującej rozporządzenia jego mieniem innych informacji związanych z rozporządzeniem mieniem.

Skarżący w podpunkcie 2) drugiego zarzutu wskazał, że oskarżony wprowadził w błąd zatajając wysokość wierzytelności dochodzonych przez pokrzywdzone spółki, które znacząco przewyższały wartość oszacowania prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. (...). Różnica tych wartości zdaniem ape­lującego wykluczała możliwość zaspokojenia się wierzycieli W. z tego składnika majątku w jakimkolwiek zakresie. Rzeczywiście we wniosku oskarżony (strona 5.) ograniczył się do wskazania, że suma oszacowania tego prawa wynosi 12.900.000,00 zł – nie wskazał, że wierzytelność spółki (...) to 41.181.000,00 zł; zaś wierzytelność spółki (...) to 6.070.241,00 zł. Jed­nak do wniosku oskarżony dołączył wydruk z elektronicznej księgi wieczystej prowadzonej dla tej nieruchomości. Natomiast w dziale III. księgi od 2009 roku znajdowało się ostrzeżenie następującej treści:

Ostrzeżenie o roszczeniu przyznającym (...) sp. z o.o. z siedzibą w (...) od (...) sp. z o.o. z siedzibą w N. sumę 41.181.000 zł (…) potrzebną do wykonania czynności wybudowania bu­dynku biurowo-usługowego "pod klucz" na niezabudowanej działce nr (...) z obrębu 5-03-08 położonej w W. przy ul. (...) .

Zatem informacja ta była dostępna dla sądu rozpoznającego wniosek. Jeżeli nawet w księdze wieczystej nie była dostępna informacja o wysokości wierzy­telności przysługującej spółce (...), to nie miało to większego znaczenia, skoro wyraźna dysproporcja zachodziła już pomiędzy sumą oszacowania pra­wa użytkowania wieczystego i wysokością wierzytelności przysługującej spółce (...) . Mimo to sąd uwzględnił wniosek tymczasowego nadzorcy sądowego i zawiesił postępowanie egzekucyjne. Podkreślić należy, że wniosek i załączni­ki stanowią integralną całość i nieporozumieniem jest zarzucanie oskarżone­mu, że jakiejś informacji nie zawarł we wniosku, skoro była ona dostępna w za­łącznikach. Jeżeli nawet skład orzekający w I instancji informacji tych nie dos­trzegł, nie sposób czynić oskarżonego odpowiedzialnym za taki stan rzeczy. Wysokość wierzytelności obu spółek została wyartykułowana w zażaleniu na postanowienie z dnia 26 kwietnia 2017r., a mimo to nie doprowadziło to do zmiany tegoż postanowienia.

Zarzut z podpunktu 3) sprowadza się do kwestii zatajenia, że łączna wartość samych tylko (...) spółki (...) była około dziesięciokrotnie wyższa niż suma oszacowania prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. (...) w W. i wynosiła około 124 milionów złotych. Faktycznie oskarżony we wniosku nie odnosił się do zagadnienia pozostałego majątku spółki. Mimo to zarzut ten należało ocenić jako instrumentalny, by nie użyć określenia przewrotny. Otóż przypomnieć trzeba, że Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie postanowieniem z dnia 18 września 2017r. (sygn. akt X GU 1317/16) ogłosił upadłość (...) S.A. Zażalenie na to postano­wienie złożyły spółki (...) (k. 341 i n.). Niezależnie to faktu, że zażalenie to zostało odrzucone (k. 354 i n.), zaś zażalenie na postanowienie o odrzuceniu oddalone (k. 358 i n.) konieczne jest wskazanie, że w zażaleniu na postanowienie o ogłoszeniu upadłości, we wrześniu 2017 roku żalące się spółki utrzymywały, że upadłość ogłoszono chociaż w sprawie zachodziła ne­gatywna przesłanka określona w art. 13 ust. 2 Prawa upadłościowego. Przepis ten stanowi: Sąd może oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości w razie stwier­dzenia, że majątek dłużnika jest obciążony hipoteką, zastawem, zastawem re­jestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską w takim stopniu, że po­zostały jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. W zażaleniu – kwestionującym sposób dokonania oceny dowodów, w tym dwóch sprawozdań tymczasowego nadzorcy sądowego – znalazło się wręcz stwierdzenie (k. 343 u dołu), że Dłużnik nie posiada wystarczającego majątku, aby można było przeprowadzić i ekonomicznie opłacalne i prawnie uzasadnio­ne postępowanie upadłościowe Dłużnika. Stwierdzenie to skarżący uzasadniał przedstawiając zestawienie nieruchomości oraz obciążających je hipotek. Już z tego powodu nie można było podzielić zarzutu, że oskarżony składając wnio­sek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego zataił istnienie innego mająt­ku spółki (...), skoro pełnomocnik oskarżycieli subsydiarnych niecałe 5 miesięcy później utrzymywał, że z uwagi na obciążenia hipoteczne majątku tego de facto nie ma – nie pozwoli nawet na zaspokojenie kosztów postępowa­nia upadłościowego.

Zarzut z podpunktu 4) dotyczy wprowadzenia w błąd w zakresie istnienia pot­rzeby zabezpieczenia interesów wierzycieli, których roszczenia hipoteczne zos­tały wpisane do księgo wieczystej prowadzonej dla nieruchomości przy ul. (...) w W. przy jednoczesnym zatajeniu przez oskarżonego, że w sto­sunku do każdej z tych wierzytelności istniała podstawa do wykreślenia rosz­czenia z księgi, gdyż ujawnieni w niej wierzyciele zostali już wcześniej spłaceni bądź ich roszczenia wygasły albo też zabezpieczenia hipoteczne w ogóle nie powstały. Zdaniem skarżącego oskarżony o tym wiedział z uwagi na wcześ­niejsze zapoznawanie się z sytuacją finansową spółki (...) pełniąc funkcję nadzorcy sądowego w postępowaniu restrukturyzacyjnym oraz później przygotowując spisy wierzytelności, w których w/w wierzytelności hipoteczne nie były uwzględniane. Oskarżony we wniosku (strona 5.) wskazał, że w dziale IV księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości przy ul. (...) wpisanych było 11 hipotek – ich łączna suma niewiele przekracza 11 milionów złotych. Art. 3 ust. 1 i 2 Ustawy z dnia 6 lipca 1982r. o księgach wieczystych i hipotece (tj. Dz. U. z 2023 roku, poz. 146) stanowi, że domniemywa się, że prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym. Za­razem domniemywa się, że prawo wykreślone nie istnieje. Oczywiście są to domniemania wzruszalne, a rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych doz­naje ograniczeń. W szczególności rękojmię wiary publicznej ksiąg wieczystych wyłącza wzmianka o wniosku, o skardze na orzeczenie referendarza sądo­wego, o apelacji lub kasacji oraz ostrzeżenie dotyczące niezgodności stanu prawnego ujawnionego w księdze wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym nieruchomości (art. 8). Natomiast w razie niezgodności między stanem praw­nym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym osoba, której prawo nie jest wpisane lub jest wpisane błędnie albo jest dotknięte wpisem nieistniejącego obciążenia lub ograniczenia, może żądać usunięcia niezgodności (art. 10 ust. 1 tej Ustawy). Niezależnie nawet od oceny wyjaśnień oskarżonego złożonych na rozprawie w dniu 12 listopada 2019r. do­tyczących różnicy w rozumieniu pojęcia wierzyciela w postępowaniu upadłoś­ciowym i w postępowaniu restrukturyzacyjnym (w tym ostatnim wyłącznie wie­rzyciele osobiści, a nie rzeczowi i tzw. wierzyciele pauliańscy) wskazać należa­ło, że na datę złożenia wniosku przez oskarżonego w dziale IV. księgi wie­czystej figurowało 11 hipotek, a względem żadnej z nich nie było wzmianki, któ­ra wyłączałaby rękojmię w trybie art. 8 Ustawy. Twierdzenia apelującego, że były to hipoteki pozorne, bowiem roszczenia, które zabezpieczały zostały już spełnione, wygasły lub nigdy nie powstały jawią się jako gołosłowne, skoro na dzień wyrokowania w sprawie niniejszej w księdze wieczystej widnieje nadal 10 hipotek wpisanych przed kwietniem 2017 roku, na łączną kwotę blisko 9,3 mi­liona złotych – zarazem nadal brak jakiejkolwiek wzmianki o niezgodności wpi­su z rzeczywistym stanem prawnym. Odrębną kwestią jest, czy rzekome zata­jenie stanu hipotek było działaniem niekorzystnym z punktu widzenia oskarży­cieli. Oskarżony we wniosku wskazał sumę obciążeń hipotecznych oraz zesta­wił je ze znaną mu (chociażby z obwieszczenia o licytacji) sumą oszacowania prawa użytkowania wieczystego. Różnica wynosząca blisko 1,9 miliona złotych miała zdaniem B. S. (1) pozwolić na pokrycie np. kosztów postępowania upadłościowego. Gdyby – jak chce tego autor apelacji – oskar­żony przemilczał istnienie hipotek lub wykazał je w mniejszej liczbie (w rezulta­cie również niższej wartości), różnica między suma oszacowania i obciążenia­mi byłaby jeszcze większa i nie musiałby szczególnie silnie przekonywać sądu, że kwota uzyskana ze spieniężenia prawa użytkowania wieczystego pozwoli na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego. Już samo to świad­czy o nietrafności zarzutu w tej części.

W podpunkcie 5) apelujący wywodzi, że oskarżony wprowadził sąd w błąd za­wierając w uzasadnieniu wniosku argumentację, że pokrzywdzone spółki, mi­mo zawieszenia postępowania egzekucyjnego będą miały możliwość zaspoko­jenia się jako wierzyciele pauliańscy w postępowaniu upadłościowym z pierw­szeństwem (z uprzywilejowaniem) w stosunku do pozostałych wierzycieli. Zda­niem apelującego jako specjalista z zakresu prawa upadłościowego musiał mieć świadomość, że w świetle obowiązującego prawa wnioski o umieszczenie na liście wierzytelności nie zostaną uwzględnione i wierzyciele pauliańscy jako wierzyciele rzeczowi nie zostaną uznani za strony postępowania upadłościo­wego spółki (...). Przebieg późniejszego postępowania istotnie wy­kazał, że wierzytelności przysługujące spółkom (...) wobec (...) Sp. z o.o. nie zostały uwzględnione na liście wierzytelności w postępo­waniu upadłościowym spółki (...). Zgodzić się należy ze stwierdze­niem, że oskarżony był specjalistą z zakresu prawa upadłościowego. Zarazem nie sposób przyjąć, by przedstawiając w uzasadnieniu wniosku pogląd o moż­liwości zastosowania tzw. prawa odrębności mógł on wprowadzić sąd w błąd. Po pierwsze pogląd taki był prezentowany w piśmiennictwie (i oskarżony przy­wołał stosowne przepisy i lojalnie – niejako sygnalizując możliwe wątpliwości – wskazał źródło swojego przekonania). Po drugie w późniejszym orzecznictwie zaprezentowano pogląd, że wierzytelności zgłaszane przez tzw. wierzycieli pa­uliańskich (gdy upadły nie jest dłużnikiem, a jedynie obowiązany jest znosić egzekucję) powinny być uwzględniane (i to nawet w sytuacji, w której na mo­ment ogłoszenia upadłości sprawa z powództwa na podstawie art. 527 kc nie zostało jeszcze rozpoznana). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 marca 2019r. (V CSK 13/18, Lex nr 2652418) wskazał, że:

roszczenie wierzyciela o uznanie za bezskuteczną w stosunku do niego czynności prawnej dłużnika dokonanej z osobą trzecią (art. 527 kc) podle­ga zgłoszeniu w dotyczącym tej osoby postępowaniu upadłościowym (art. 189 Ustawy z dnia 28 lutego 2003r. - Prawo upadłościowe);

uzyskanie prawomocnego wyroku stanowiącego podstawę zobowiązania masy upadłości do znoszenia egzekucji w razie wytoczenia powództwa przeciw syndykowi wymaga przeprowadzenia procesu, który toczy się w czasie, gdy syndyk dokonuje czynności przewidzianych prawem upad­łościowym. Nie jest wobec tego wykluczone, że zanim wierzyciel uzyskałby prawomocny wyrok, syndyk dokonać może podziału masy i egzekucja wy­roku okaże się niemożliwa, gdyż cały majątek osoby trzeciej (upadłego) został już rozdysponowany pomiędzy innych wierzycieli upadłego. Nato­miast zgłoszenie wierzytelności jaką powód ma wobec osoby trzeciej prze­widzianych w art. 531 kc, która jest już w upadłości, bezpośrednio do masy upadłości pozwala na uwzględnienie jego wierzytelności;

wierzyciel może, zgodnie z art. 531 kc wystąpić z powództwem przeciwko osobie trzeciej. Wierzyciel przed uzyskaniem korzystnego dla siebie wyro­ku nie ma statusu wierzyciela także w stosunku do osoby trzeciej.

Skoro Sąd Najwyższy dopuścił możliwości zgłoszenia do masy upadłości sa­mego tylko roszczenia wierzyciela o uznanie za bezskuteczną w stosunku do niego czynności prawnej dłużnika dokonanej z osobą trzecią, to tym bardziej powinno być możliwe (i skuteczne) zgłoszenie wierzytelności wierzyciela, który już przed ogłoszeniem upadłości uzyskał korzystny dla siebie wyroku na skutek akcji (...). W analizowanym postępowaniu syndyk masy upadłości, jak też sąd upadłościowy zajął odmienne stanowisko, ale nie sposób odpowie­dzialnością za to obarczać oskarżonego. B. S. (1) zresztą nawet nie lansował tezy odnośnie dopuszczalności zgłoszenia do masy upadłości wierzytelności wobec osoby trzeciej, a tylko przedstawił swój pogląd dotyczący zasad zaspokajania wierzycieli. I wreszcie po trzecie, a może najważniejsze: iura novit curia. Oskarżony we wniosku odniósł się do zagadnienia relacji po­między przepisami art. 345 ust. 1, art. 347 i art. 348 Prawa upadłościowego powołując się na pogląd wyrażony w piśmiennictwie, w tym w komentarzu au­torstwa uznanych specjalistów od prawa upadłościowego A. J. i F. Z. oraz w glosie do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2006r. (III CZP 2/06, OSP 2008/6/71). Sąd Rejonowy uwzględniając wniosek pogląd ten zaaprobował. Pełnomocnik oskarżycieli w zażaleniu przedstawił pogląd od­mienny, który jednak nie przekonał sądu odwoławczego, co skutkowało wyda­niem dnia 27 czerwca 2017r. postanowienia oddalającego oba zażalenia (sygn. akt XXIII Gz 763/17). W przekonaniu Sądu Apelacyjnego nawet przyję­cie, że pogląd oskarżonego zaprezentowany we wniosku o zawieszenie postę­powania egzekucyjnego o możliwości zaspokojenia się spółek (...) ­diator w ramach tzw. odrębności był błędny nie pozwala przypisania mu z za­miarem bezpośrednim kierunkowym. Trudno mówić nawet o zamiarze ewentu­alnym, skoro taki pogląd był prezentowany wówczas w piśmiennictwie i nie był poglądem odosobnionym, a późniejsze już orzecznictwo (przywołany powyżej wyrok Sądu Najwyższego wydany w sprawie V CSK 13/18) potwierdziło możli­wość zgłaszania roszczeń (...) do masy upadłości. Analizując zarzut w tej części nie sposób nie odnieść wrażenia, że wniesienie aktu oskarżenia przeciwko B. S. (1) jest działaniem zastępczym podjętym w sytuacji, w której oskarżycielom nie udało się doprowadzić do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej sędziów rozpoznających wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego w pierwszej instancji, a następnie wniesione przez oskarżycieli zażalenia. Dodać trzeba, że Sąd Rejonowy dla m. st. War­szawy w W. w dniu 26 kwietnia 2017r. rozpoznał nie tylko wniosek po­chodzący od oskarżonego jako tymczasowego nadzorcy sądowego, ale rów­nież od innego wierzyciela spółki (...), to jest od (...) Sp. z o.o. Wniosek ten poparty był analogiczną argumentacją. Nie będzie dowolna teza, że do zawieszenia postępowania egzekucyjnego doszłoby niezależnie od złożenia wniosku przez (...).

Sąd Apelacyjny podziela pogląd zaprezentowany w odpowiedzi na subsydiarny akt oskarżenia, że w realiach sprawy wątpliwe jest, czy w ogóle doszło do nie­korzystnego rozporządzenia mieniem. Podstawowym przejawem niekorzystne­go rozporządzenia mieniem jest sytuacja, w której dochodzi do zmniejszenia aktywów pokrzywdzonego lub zwiększenia jego pasywów. W doktrynie przyj­muje się, że niekorzystne rozporządzenie mieniem jako skutek przestępstwa oszustwa może polegać także na takiej zmianie w stanie majątkowym, która nie przejawia się ani w pozbawieniu poszkodowanego przyszłych dochodów, ani w stworzeniu podstaw prawnych do poniesienia w przyszłości określonych wydatków, lecz polega na pogorszeniu sytuacji majątkowej poszkodowanego, np. przez przesunięcie terminów spłaty długu, pogorszenie szans właściciela na odzyskanie należności czy niezgodne z umową wpisanie go do hipoteki na gorszym miejscu, wreszcie na niekorzystnym lub niepełnowartościowym za­bezpieczeniu spłaty długu (D. Pleńska, O. Górniok [w:] System Prawa Kar­nego, t. 4, s. 419). Ale nawet przy tym szerszym rozumieniu znamienia nieko­rzystnego rozporządzenia mieniem nie sposób przyjąć, by sąd upadłościowy zawieszając postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2017r. postępowanie egzeku­cyjne rozporządził jakimkolwiek mieniem – by doszło do jakiejkolwiek zmiany stanu majątkowego. Prawo użytkowania wieczystego przysługiwało niezmien­nie spółce (...) (czy ściślej: wobec wyroków uwzględniających po­wództwa ze skargi (...) traktowane było tak, jakby nigdy nie wyszło z majątku spółki (...)). Postępowanie egzekucyjne zostało jedynie za­wieszone, a nie umorzone i gdyby nie doszło do ogłoszenia upadłości spółki (...) (jak chcieliby tego oskarżyciele podnosząc, że nie posiada ona majątku pozwalającego na pokrycie kosztów postępowania), postępowanie to mogłoby się toczyć dalej. Postanowienie z dnia 26 kwietnia 2017r. oddziaływa­ło jedynie na czynności komornika podejmowane przez niego w postępowaniu egzekucyjnym z nieruchomości, a komornik nie posiada ustawowego upraw­nienia do rozporządzenia cudzym mieniem. Czynność komornika, w wypadku egzekucji sądowego nakazu zapłaty, będącego właśnie aktem rozporządzenia cudzym mieniem, może być uznana tylko za czynność realizującą ten akt, i tylko tym aktem legitymizowaną (por. przywoływany już wyrok SN w sprawie V KK 104/06). Komornik prowadził egzekucję na podstawie wyroków pauliańs­kich, które oddziaływały bezpośrednio na stosunki majątkowe (były aktem roz­porządzenia cudzym mieniem), a skutku takiego nie miało postanowienie sądu.

W tym miejscu – chociaż ściślej zagadnienia tego dotyczy zarzut I. – zauważyć należało, że oskarżyciele w zachowaniu oskarżonego dopatrują się realizacji również znamion przestępstwa określonego w art. 305 § 1 kk. Przepis ten sta­nowi, iż karze podlega osoba, która w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, udaremnia lub utrudnia przetarg publiczny albo wchodzi w porozumienie z inną osobą działając na szkodę właściciela mienia albo osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany . Oskarżyciele argumentują, że na skutek działania oskarżonego (złożenia wniosku o zawieszenie postępowania egzeku­cyjnego) doszło do udaremnienia przetargu – nie odbyła się licytacja prawa wieczystego nieruchomości przy ul. (...) w W. zaplanowana na dzień 27 kwietnia 2017r. Rzeczywiście udaremnienie polega na doprowadzeniu do nieodbycia się przetargu i tenże się nie odbył. Jednak bezpośrednią przyczyną tego było nie złożenie wniosku przez oskarżonego, lecz wydania postanowie­nia przez sąd. Postanowienie to zostało utrzymane w mocy przez sąd odwo­ławczy, który – jeśliby hipotetycznie przyjąć niepełność wniosku autorstwa os­karżonego – dysponował już pełnym obrazem sprawy dostarczonym przez peł­nomocnika oskarżycieli w zażaleniach, w tym mógł się zapoznać z opozycyj­nym poglądem prawnym. Wspomniano, że analogiczny wniosek złożył inny wierzyciel. Nie sposób zachowania oskarżonego oceniać jako pomocnictwa do ewentualnego przestępstwa, którego mieliby się dopuścić członkowie składu orzekającego, ani też jako przygotowania, które zresztą w przypadku czynu z art. 305 kk karalne nie jest.

Przechodząc do analizy zarzutu I., dotyczącego naruszenia prawa materialne­go: sąd I instancji uznał, że złożenia przez oskarżonego wniosku o zawiesze­nie postępowania egzekucyjnego było proceduralnie dopuszczalne, bowiem znajdowało umocowanie w treści art. 39 § 1 Prawa upadłościowego. Przepis ten stanowi, że sąd na wniosek wnioskodawcy, dłużnika lub tymczasowego nadzorcy sądowego może zawiesić postępowanie egzekucyjne oraz uchylić zajęcie rachunku bankowego, jeżeli jest to niezbędne do osiągnięcia celów postępowania upadłościowego. Uchylając zajęcie rachunku bankowego, sąd ustanawia tymczasowego nadzorcę sądowego, jeżeli wcześniej nie został ustanowiony. Sąd Okręgowy wskazał, że złożenie wniosku było proceduralnie dopuszczalne, zaś jego merytoryczna treść nie pozwala na przyjęcie, że B. S. naruszył normy jakiegokolwiek przepisu prawa karnego ma­terialnego. Ze stanowiskiem tym nie zgodzili się oskarżyciele formułując zarzut przytoczony na wstępie jako zarzut I. Z kolei Sąd Apelacyjny w Warszawie roz­poznając apelacje po raz pierwszy dokonując oceny tego zarzutu wskazał, że z uwagi na zasadę nullum crimen sine lege certa, gdy w szczególności Prawie upadłościowym oznaczono w sposób pewny uprawnienia nadzorcy sądowego, w konsekwencji stwierdzić należy, iż wykładnia prawa, takoż oceny prawne nie mogą stanowić źródła prawa, ani też stanowić o odpowiedzialności karnej two­rząc dyspozycję normy karnej.

Pełnomocnik oskarżycieli subsydiarnych w kasacji podtrzymywał swoje stano­wisko, że do dokonania prawnokarnie relewantnej oceny, czy doszło do nad­użycia przez oskarżonego przysługujących mu uprawnień lub do niedopełnie­nia ciążących na nim obowiązków w rozumieniu art. 231 § 2 kk oraz bez­prawnego udaremnienia przetargu publicznego na gruncie art. 305 § 1 kk ko­nieczne jest dokonanie dwustopniowej, tj. formalnej i materialnej ewaluacji do­puszczalności złożenia przez oskarżonego, działającego w charakterze tym­czasowego nadzorcy sądowego (...) S.A. takiego wniosku.

Sąd Najwyższy zarzut ten (w kasacji oczywiście przeformułowany) podzielił wskazując, że dla dokonania prawidłowej oceny, czy oskarżony przekroczył up­rawnienia tymczasowego nadzorcy sądowego należało uwzględnić zarówno formalne, jak i materialne podstawy złożenia wniosku o zawieszenie postępo­wania egzekucyjnego. Finalnie zarzut naruszenia prawa materialnego należało ocenić jako częściowo zasadny, w tym znaczeniu, że jego sformułowanie obli­gowało sąd odwoławczy do odniesienia się do zagadnień dwustopniowej – jak to określa skarżący – ewaluacji w zakresie uprawnienia formalnego do złożenia wniosku o zawieszenie postępowania egzekucyjnego oraz jego merytorycznej zasadności. Ocena tego zarzutu z wykorzystaniem postulowanej przez skarżą­cego metodologii doprowadzi do wniosku, że zaskarżone orzeczenie jest traf­ne.

Sąd odwoławczy uważa za zbędne powielanie wywodów apelacji dotyczących istoty skargi (...) (art. 527 i n. kc) oraz skutku, jaki pociąga za sobą dla wierzyciela, tzw. dłużnika głównego oraz osoby trzeciej wyrok uwzględniający powództwo wytoczone na tej podstawie. Za istotniejsze uważa odniesienie się do problematyki – jak chce tego apelujący – formalnoprawnego uprawnienia oskarżonego jako tymczasowego nadzorcy sądowego do złożenia wniosku o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, które toczyło się w takiej konfigu­racji, w której faktycznie spółka (...) nie była dłużnikiem spółek (...) ­manda i Mediator, lecz tylko właścicielem składnika majątku (prawa użytkowa­nia wieczystego nieruchomości) objętego fikcją prawną, że nie wyszedł on z majątku dłużnika głównego, czyli spółki (...). Nie budzi wątpliwości (punkt 23. apelacji), że wierzyciel, który uzyskał satysfakcję na skutek uwzględ­nienia powództwa pauliańskiego może wszcząć egzekucję tylko przeciwko dłu­żnikowi głównemu, a osoba trzecia obowiązana jest taką egzekucję znosić. Jednocześnie – wbrew poglądowi skarżącego – zasada ta w połączeniu z treś­cią art. 39 ust. 1 Prawa upadłościowego nie wyłącza uprawnienia tymczasowe­go nadzorcy sądowego do złożenia wniosku o zawieszenie postępowania eg­zekucyjnego, w którym podmiot, dla którego (...) został ustanowiony. Apelują­cy (punkt 18. apelacji i przypis 16.) przywołuje poprzedni stan prawny, to jest art. 39 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego – argument ten przynosi rezultat przeciwny do zamierzonego. Skoro w poprzednim stanie prawnym prze­pis wymieniał tylko dłużnika, w przepis aktualnie obowiązującej ustawy obok dłużnika wymienia również tymczasowego nadzorcę sądowego, to przydaje mu uprawnienia do złożenia wniosku nie tylko w przypadku tych egzekucji, w któ­rych podmiot, co do którego może zostać ogłoszona upadłość jest dłużnikiem. Co więcej (por. punkty 19.-20.) wymienienie w art. 39 ust. 3 wierzyciela prowa­dzącego egzekucję uprawnia do sformułowania tezy, że zawieszenie postępo­wania może zaistnieć w każdej sytuacji, czyli również w przypadku, w którym egzekucja prowadzona jest na wniosek wierzyciela dłużnika głównego. Dodać trzeba, że wniosek ten został przed sąd upadłościowy przyjęty i merytorycznie rozpoznany, co tylko utwierdza w przekonaniu o zastępczym charakterze aktu oskarżenia wniesionego przez oskarżycieli subsydiarnych (względem podsta­wowego dążenia do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej członków składu orzekającego). Apelujący akcentował wielokrotnie istnienie fikcji prawnej będą­cej wynikiem konstrukcji skargi (...) – polega ona na usunięciu dla wie­rzyciela skutków krzywdzącej czynności prawnej i otwarciu drogi do traktowa­nia przedmiotów, zarówno tych, które wyszły z majątku dłużnika, jak i tych, któ­re do niego nie weszły, tak jakby w tym majątku się znajdowały i mogły być ob­jęte egzekucją skierowaną przeciwko dłużnikowi. Rzecz jednak w tym, że wed­le licznych poglądów przytoczonych przez obrońcę oskarżonego w odpowiedzi na akt oskarżenia (k. 297-300) prawo do rzeczy objętych wyrokiem pauliańskim wchodzi w skład masy upadłości osoby trzeciej (czyli spółki (...)). Jako nadal aktualny traktować należy pogląd zaprezentowany przez Sąd N.­wyższy w uchwale z dnia 10 lutego 2006r. (III CZP 2/06, OSNC 2007/1/3).

Jeżeli nawet rozważania przedstawicieli doktryny i judykaty dotyczyły sytuacji, w których postępowania ze skargi (...) toczyły się w momencie, kiedy ogłaszana była upadłość osoby trzeciej, to nie powinno to wpływać na ocenę uprawnień tymczasowego nadzorcy sądowego wyinterpretowanej z art. 39 ust. 1 Prawa upadłościowego (w szczególności po zestawieniu z ust. 3). Oskarżony nadto uzasadniając wniosek wskazał – i argument ten sąd podzielił – że zawie­szenie postępowania egzekucyjnego jest niezbędne dla osiągnięcia celów pos­tępowania upadłościowego, to jest zaspokojenia wierzycieli w jak najwyższych stopniu, do czego istotne znaczenie ma zachowanie integralności przedsiębior­stwa upadłego. Było to działanie zgodne z interesem wszystkich wierzycieli spółki (...).

Wyżej już wskazano, że przestępstwa z art. 286 § 1 kk dopuścić się można wy­łącznie z winy umyślnej, z zamiarem bezpośrednim. To samo dotyczy zakłóce­nia przetargu publicznego, ale również czynu z art. 231 § 2 kk (tutaj działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej). Oczywiście korzyścią majątkową lub osobistą jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego (art. 115 § 4 kk). Zgromadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do przy­pisania oskarżonemu przestępnego działania znamionowanego bezprawnym uzyskaniem korzyści majątkowej dla siebie lub dla spółki (...), której tymczasowym nadzorcą sądowym został ustanowiony.

W pismach procesowych składanych przez przedstawicieli procesowych stron przytaczano argumenty o niedopuszczalności ograniczania się wyłącznie do badania formalnoprawnej strony uprawnień funkcjonariusza publicznego. W kasacji (punkt 15. uzasadnienia) przywołano przykład weryfikacji w drodze zażalenia czynności zatrzymania osoby przez funkcjonariuszy Policji. Prawdą jest, że przepisy kodeksu postępowania karnego przewidują możliwość podda­nia kontroli sądu czynności zatrzymania w badanie to następuje z wykorzysta­niem nie tylko kryterium legalności, ale też zasadności i prawidłowości. Z kolei obrońca oskarżonego (k. 2498) trafnie wskazał, że przepisy proceduralne prze­widują mechanizmy reakcji na złożenie wniosku niedopuszczalnego lub przez osobę uprawnioną. Przyjęcie koncepcji forsowanej przez oskarżycieli faktycz­nie skutkować musiałoby uznaniem, że przykładowo każdy prokurator, który skieruje do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania, który to wniosek następnie nie zostanie uwzględniony powinien odpowiadać karnie za przekroczenie uprawnień oraz usiłowanie lub podżeganie do dokonania czy­nu z art. 189 kk. A tak przecież nie jest. Finalnie – jak wskazano wyżej – ten zarzut, chociaż wymusił na sądzie odwoławczym zgłębienie dodatkowego as­pektu sprawy nie doprowadził do uchylenia wyroku.

Wniosek

o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoz­nania

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek apelacji okazał się niezasadny z tych samych przyczyn, dla których stwierdzono niezasadność zarzutów apelacyjnych.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

------

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

------

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

wyrok uniewinniający oskarżonego

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Zarzuty zawarte w apelacji pełnomocnika nie miały takiej mocy, by mogły dop­rowadzić do uchylenia wyroku wydanego przez sąd I instancji. W aktualnym sta­nie prawnym możliwość uchylenia wyroku uniewinniającego, umarzającego albo warunkowo umarzającego postępowanie karne i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania związana z regułą ne peius określoną w art. 454 § 1 kpk (art. 437 § 2 zd. drugie kpk) zachodzi dopiero wtedy, gdy sąd odwoławczy - w wyniku usunięcia stwierdzonych uchybień stanowiących jedną z podstaw odwoławczych określonych w art. 438 pkt 1-3 kpk (czyli np. po uzupełnieniu po­stępowania dowodowego, dokonaniu prawidłowej oceny dowodów, poczynie­niu prawidłowych ustaleń faktycznych) - stwierdza, że zachodzą podstawy do wydania wyroku skazującego, czemu stoi na przeszkodzie zakaz określony w art. 454 § 1 kpk. Sama tylko możliwość wydania takiego wyroku w ponow­nym postępowaniu przed sądem pierwszej instancji jest niewystarczająca dla przyjęcia wystąpienia reguły ne peius określonej w art. 454 § 1 kpk (wyrok SN z dnia 21.04.2022r., III KS 28/22, Lex nr 3419090).

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

------

Zwięźle o powodach zmiany

------

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

------

art. 439 kpk

Zwięźle o powodach uchylenia

------

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 kpk

Zwięźle o powodach uchylenia

------

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 kpk

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

------

4.1.

art. 454 § 1 kpk

Zwięźle o powodach uchylenia

------

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

-------------

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

-------------

-------------

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2 i 3.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 636 § 1 kpk, art. 636 § 2 kpk w zw. z art. 633 kpk.

Oskarżycieli subsydiarnych, których apelacje nie zostały uwzględnio­ne obciążono obowiązkiem uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa wy­datków poniesionych w postępowaniu odwoławczym w częściach przypadających na każdy z tych podmiotów oraz obowiązkiem uisz­czenia opłaty w kwotach po 120,00 złotych (art. 13 ust. 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych; tekst jed­nolity: Dz. U. z 2023 roku, poz. 123).

O zwrocie na rzecz oskarżonego wydatków poniesionych przez niego w postępowaniu odwoławczym z tytułu ustanowienia obrońcy orze­czono na podstawie art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 616 § 1 pkt 2) kpk przy uwzględnieniu § 11 ust. 2 pkt 5), § 17 pkt 1)-2) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie op­łat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800 ze zm.).

7.  PODPISY

Przemysław Filipkowski

Sławomir Machnio Piotr Maksymowicz

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

pełnomocnik oskarżycieli subsydiarnych

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wyrok uniewinniający

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 kpk – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a kpk – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 kpk, chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 kpk – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 kpk – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 kpk – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 kpk

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana