Sygn. akt I C 2112/19
Powód R. G. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 5 500 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 września 2019 r. tytułem zadośćuczynienia i kwoty 2 482,90 zł oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu. Powód podał, że w dniu 2 stycznia 2019 r. w wyniku kolizji, której sprawca był ubezpieczony u strony pozwanej doznał urazu kręgosłupa, klatki piersiowej, długo przebywał na zwolnieniu lekarskim . Ponadto powód poniósł szkodę związaną z dojazdami do lekarzy i na rehabilitację. Powód podniósł, że pozwany ubezpieczyciel wypłacił mu 500 zł zadośćuczynienia i kwotę 843 zł tytułem utraconego dochodu i 47 zł kosztów leczenia. Powód wskazał, że pozwana nie dopłaciła utraconego wynagrodzenia w kwocie 2 335,90 zł, kosztów konsultacji neurologicznej 130 zł i kosztów zaświadczenia z Policji 17 zł.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu. Strona pozwana przyznała swą odpowiedzialność za zdarzenie z dnia 2 stycznia 2019 r., lecz uznała, że powód domaga się zadośćuczynienia nieproporcjonalnego do stopnia krzywdy, ponieważ lekarz orzecznik mimo stwierdzenia skręcenia kręgosłupa szyjnego nie stwierdził uszczerbku na zdrowiu powoda i jego wpływu na funkcjonowanie. Ponadto strona pozwana wskazała, że uznała koszty leczenia związane z zakupem kołnierza ortopedycznego, lecz koszty konsultacji neurologicznej mogły się odbyć w ramach NFZ. Odnośnie utraconego dochodu strona pozwana podniosła, że roszczenie to jest bezzasadne, ponieważ przyznana kwota 838,43 zł stanowi różnicę między średnim miesięcznym wynagrodzeniem sprzed wypadku a sumą otrzymanych świadczeń i jej zdaniem powód nie uwzględnił zasiłku chorobowego, który został mu wypłacony. Strona pozwana podniosła też, że nie byłą w opóźnieniu w rozumieniu art.481 § 1 k.c.
Powód podtrzymał swoje stanowisko w piśmie z dnia 22 stycznia 2020 r. wskazując, że nie ma znaczenia, że pozwany uzyskał odszkodowania z innych tytułów, ponieważ nie ma tu odpowiedzialności zbiorowej. W odniesieniu do odsetek wskazał, że wzywał stronę pozwaną do zapłaty.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 2 stycznia 2019 r. doszło do zdarzenia drogowego z winy kierowcy ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej (...) S.A. z/s w W..
Dowód: zaświadczenie z dnia 29.03.2019 r. – k.7
W wyniku zderzenia powód doznał skręcenia kręgosłupa szyjnego z ograniczeniem ruchomości bez objawów korzeniowych skutkującego 2 – procentowym trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, urazu lewego stawu barkowego bez następstw, urazu podudzia lewego bez następstw. Po wypadku nie wymagał pomocy osoby trzeciej. W przyszłości przebyty uraz może w niewielkim stopniu nasilić powstanie zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa szyjnego.
Dowód: opinia biegłego sądowego ortopedy – traumatologa S. G. – k.108 - 111
W wieczorem w dniu zdarzenia powód narzekał na ból w klatce piersiowej, barku i karku, miał liczne siniaki. W związku z odczuwanymi dolegliwościami udał się do lekarza rodzinnego, który skierował go do chirurga. W nocy powód budził się przez drętwienie rąk, przed wypadkiem nie odczuwał takich dolegliwości. Powód przyjmował leki przeciwbólowe.
Dowód: zeznania świadka A. G. – k.100, zeznania powoda – k.100 verte
U powoda zastosowano kołnierz ortopedyczny i leki przeciwbólowe. Obecnie u powoda występuje ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego. Po wypadku w wyniku urazu doszło do naciągnięcia mięśni i więzadeł okołokręgosłupowych kręgosłupa szyjnego. Powód przebył leczenie rehabilitacyjne. Rokowania co do stanu zdrowia powoda na przyszłość są pomyślne. Powód leczył się u lekarza POZ, ortopedy i neurologa. Odbył rehabilitację.
Dowód: opinia biegłego sądowego ortopedy – traumatologa S. G. – k.108 – 111, zeznania powoda – k.100 verte, historia choroby – k.10, 12 – 20, informacja dla lekarza kierującego – k.21, opis badania radiologicznego z płytą – k.22 - 23 i 24, zaświadczenie – k.25
Za wydanie zaświadczenia z Policji potwierdzającego winę kierowcy ubezpieczonego u strony pozwanej powód zapłacił 17 zł.
Dowód: potwierdzenie dla wpłacającego – k.31
W dniu 8 marca 2019 r. powód był konsultowany neurologicznie w (...) Centrum Medycznym Sp. z o.o. w K.. Koszt konsultacji wyniósł 130 zł.
Dowód: faktura nr (...) – k.29
Powód w związku ze skutkami zdarzenia przebywał na zwolnieniu lekarskim. Jego wynagrodzenie w styczniu 2019 r. wyniosło 1 534,93 netto/1 935,40 zł brutto, w lutym 2019 r. 207,08 zł netto i brutto i w marcu 2019 r . 0 zł, przy czym powód otrzymywała zasiłek chorobowy w styczniu 2019 r. od pracodawcy , z ZUS w lutym w 2019 r. w kwocie 1 242,72 zł brutto, 1019 ,27 zł netto, w marcu 2019 r. 1 605,18 zł brutto i 1316,63 zł netto. Średnie miesięczne wynagrodzenie powoda w okresie od października 2018 r. do grudnia 2018 r. wynosiło 1 636,78 zł netto/2 250 brutto.
Dowód: zaświadczenie o wypłaconych zasiłkach z dnia 13.08.2019 r. – k.49, zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach z dnia 19.03.2019 r. i z 31.03.2019 r. – k.51 i 50
Powód działający przez pośrednika ubezpieczeniowego wzniósł do strony pozwanej o zapłatę zadośćuczynienia 20 000 zł i odszkodowania związanych z kosztami leczenia. Pismem z dnia 6 sierpnia pośrednik ubezpieczeniowy zwrócił się o wyrównanie utraconych dochodów w kwocie 3 174,33 zł.
Dowód: wniosek z dnia 23.07.2019 r. – k.41 – 43, pismo z dnia 6.08.2019 r. – k.47
Strona pozwana wypłaciła powodowi kwotę 500 zł tytułem zadośćuczynienia, 838,43 zł tytułem utraconego wynagrodzenia, 343,75 zł tytułem kosztów przejazdu i 47 zł tytułem kosztów leczenia.
Dowód: pismo (...) S.A. z dnia 2.09.2019 r. – k.44
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie co do kwoty 5 647 zł.
Bezsporna była odpowiedzialność strony pozwanej jako ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia.
Spór dotyczył wysokości zadośćuczynienia oraz odszkodowania.
Zgodnie z art.445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony. W judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.
Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o dowody z dokumentacji medycznej, zeznań świadka A. G. i powoda oraz opinię biegłego sądowego z zakresu ortopedii - traumatologii. Stwierdzić należy, że opinia biegłego S. G. pozwoliła sądowi dokonać weryfikacji przeprowadzonych dowodów, zaś ocena opinii jako dowodu w sprawie pozwala na uznanie tej opinii za sporządzoną w sposób pełny i logiczny. Opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii - traumatologii S. G. nie nasuwa żadnych wątpliwości. Biegły ten bowiem szczegółowo wyjaśnił wszelkie istotne kwestie, odniósł się również do współistniejących zmian zwyrodnieniowych wykluczając ich związek z zdarzeniem wywołującym szkodę. Biegły ortopeda - traumatolog G. M. podał też, że rokowania co do zdrowia powoda są dobre.
Zeznania świadka i powoda określiły dolegliwości odczuwane przez powoda bezpośrednio po wypadku i później, a które też wynikają z dokumentacji medycznej. Dokumentacja medyczna nie nasuwała żadnych zastrzeżeń co do jest prawdziwości i autentyczności.
W kontekście powyższego Sąd uznał, bacząc na odczuwane przez powoda bezpośrednio po wypadku, a także później dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego w wyniku urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego z ograniczeniem jego ruchomości, lewego stawu barkowego i podudzia lewego oraz drętwienia kończyn górnych, że wypłacone dotychczas przez ubezpieczyciela zadośćuczynienia w kwocie 500 zł jest nieadekwatne do doznanej przez niego krzywdy. Gdy zważyć na doznane obrażenia przez powoda i związany z tym ból fizyczny, a dodatkowo na określony przez biegłego sądowego ortopedę – traumatologa trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 2 %, to żądanie przez powoda kwoty 5 500 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia nie może być uznane za wygórowane, jak twierdziła strona pozwana. Pozwany zakład ubezpieczeń nie zwrócił uwagi, że choć doznane obrażenia były typowe przy tego typu zdarzeniach drogowych, to jednak wywołują różne skutki u różnych uczestników takich zdarzeń. Podkreślić należy, że powód przebywał na zwolnieniu lekarskim do końca marca 2019 r., a więc prawie trzy miesiące. Mając także na uwadze określone uciążliwości wynikające z doznanych obrażeń, konieczność rehabilitacji Sąd zasądził więc kwotę 5 500 zł jako dalsze zadośćuczynienie uznając, że kwota 6 000 zł pozwoli powodowi zrekompensować doznaną krzywdę. Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z art.481 § 1 i 2 k.c. przy uwzględnieniu przepisu art.14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Rzeczą strony pozwanej było wnikliwe przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego po zgłoszeniu szkody przez powoda i wypłacenie powodowi odpowiedniego zadośćuczynienia, nie zaś zaniżonego. Wyroki w sprawach o zadośćuczynienia nie są wyrokami konstytutywnymi. Żądanie odsetek od dnia 5 września 2019 r. nie sposób uznać za przedwczesne.
Sad uwzględnił odszkodowanie co do kwoty 147 zł, na które składały się koszty konsultacji neurologicznej 130 zł, co potwierdza faktura k.29 oraz kwota 17 zł tytułem zwrotu kosztów uzyskania zaświadczenia w Policji. Strona pozwana podnosiła, że powód mógł skorzystać z konsultacji neurologa w ramach NFZ nie uwzględniając, że kolejki do lekarza m. in. tej specjalności występują również na leczenie prywatne, natomiast w wyniku skierowania w ramach publicznej służby zdrowia są kilkumiesięczne. Nie wymagają dowodu fakty powszechnie znane. Wiadomo, że w Polsce dostęp do publicznej służby zdrowia, zwłaszcza specjalistów określonych dziedzin, w tym neurologii jest utrudniony wskutek bardzo długiego czasu oczekiwania, to samo dotyczy świadczeń rehabilitacyjnych. Powód nie miał obowiązku oczekiwać na termin wizyty u neurologa płatnego z NFZ, wszak chodziło o zachowanie jednego z najwyższych dóbr osobistych człowieka jakim jest zdrowie. W związku z tym sąd zasądził kwotę 130 zł.
Okoliczność, że strona pozwana nie ma obowiązku ponoszenia opłaty 17 zł jest bez znaczenia, ponieważ zgodnie z art.1 ust. 1 pkt 1 ppkt b) ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej, opłacie skarbowej podlega wydanie zaświadczenia na wniosek. Wysokość tej opłaty wynika z załącznika do ustawy. Powód, by uzyskać zaświadczenie zmuszony był więc ponieść tę opłatę. Mając na względzie powyższe sąd zasądził kwotę 147 zł tytułem odszkodowania na mocy art.444 § 1 k.c., bowiem naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.
Sąd oddalił powództwo w zakresie roszczenia powoda o zasądzenie utraconych dochodów wynikające z art.444 2 k.c. w kwocie 2 335,90 zł. Powód przed zdarzeniem zarabiał netto po 1 638,78 zł miesięcznie. Od pracodawcy otrzymał w styczniu 2019 r. 1 534 zł netto, a w lutym 207,08 zł netto, zasiłku chorobowego otrzymał w lutym i marcu 2019 r. łącznie 2 335,90 zł. Zatem w okresie styczeń - marzec 2019 r. dochód powoda wyniósł 4 077,91 zł. Gdyby powód nie uległ wypadkowi i normalnie pracował osiągnąłby wynagrodzenie za ten okres 4 916,34 zł. Zatem różnica wynosi 838,43 zł i tę właśnie kwotę wypłaciła strona pozwana tytułem utraconych dochodów. Nie może być mowy, jak oczekiwałby tego powód – co wynika z treści jego pisma procesowego z dnia 22 lutego 2020 r., że okoliczność ta nie ma znaczenia. Chodzi o to, by uszczerbek majątkowy poniesiony w majątku poszkodowanego w wyniku zdarzenia z dnia 2 stycznia 2019 r. powoda został wyrównany, natomiast nie może być mowy o bezpodstawnym wzbogaceniu się powoda wskutek tego zdarzenia przez zasądzenie utraconego wynagrodzenia z pominięciem kwot, które powód otrzymał z tytułu zwolnienia lekarskiego w postaci zasiłku chorobowego. Opierając się zatem na dokumentach w postaci zaświadczenia o wypłaconych zasiłkach z dnia 13 sierpnia 2019 r. i zaświadczenia pracodawcy z dnia 31 marca 2019 r.
Mając na względzie, że sąd zasądził łącznie na rzecz powoda kwotę 5 6 47 zł, a domagał się zapłaty kwoty 7 982,90 zł, to wygrał proces w 70,1 %, zaś strona pozwana wygrała proces w 29,9 %. Sad rozstrzygnął o zasadzie ich poniesienia zgodnie z art.108 § 1 k.p.c. stanowiącym, że Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Sąd może jednak rozstrzygnąć jedynie o zasadach poniesienia przez strony kosztów procesu, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu; w tej sytuacji, po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, referendarz sądowy w sądzie pierwszej instancji wydaje postanowienie, w którym dokonuje szczegółowego wyliczenia kosztów obciążających strony.