Sygn. akt XII K 374/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 25 kwietnia 2014 roku.

Sąd Rejonowy w Olsztynie XII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Nidzicy w składzie:

Przewodniczący - SSR Andrzej Świdwiński

Protokolant - sekr. sąd. Alicja Rutka-Fijałkowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Dariusza Paczkowskiego

po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2014 r., 10 kwietnia 2014 r. i 25 kwietnia 2014 r. sprawy

A. P. (1) ur. (...) w M., s. W. i H. z d. L., oskarżonego o to, że: w dniu 12 kwietnia 2013 r. na drodze publicznej nr (...) pomiędzy miejscowościami J. i Z. w gminie J., kierując (...) nr rej. (...) wraz z przyczepą (...) nr rej. (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym przez to, że prowadził pojazd z prędkością nadmierną w stosunku do utrudnionych warunków drogowych, a podczas pokonywania łuku drogi wykonał hamowanie pojazdu ze zjazdem w prawo, podczas którego na skutek znacznej prędkości jazdy oraz działania wywołanych hamowaniem sił bezwładności na jego pojazd i przyczepę, doprowadził do utraty przyczepności kół naczepy do podłoża i wyjechania jej na sąsiedni pas ruchu, którym prawidłowo poruszał się samochodem M. (...) nr rej. (...) T. S. (1), co skutkowało uderzeniem przyczepy pojazdu V. w M. i zepchnięcia go do rowu sprowadzając w konsekwencji na skutek zderzenia śmierć T. S. (1) w wyniku obrażeń czaszkowo-mózgowych z masywnym krwiakiem podpajęczynówkowym,

tj. o czyn z art. 177 § 2 kk,

I. oskarżonego A. P. (1) uznaje za winnego tego, że w dniu 12 kwietnia 2013 r. na drodze publicznej nr (...) pomiędzy miejscowościami J. i Z. w gminie J., woj. (...)- (...), kierując samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) wraz z przyczepą (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym przez to, że prowadząc pojazd z prędkością niedostosowaną do panujących warunków drogowych, podczas pokonywania łuku drogi wykonał manewr hamowania pojazdu ze zjazdem w prawo, podczas którego na skutek niedostosowanej prędkości jazdy oraz działania wywołanych hamowaniem sił bezwładności na jego pojazd i przyczepę, doprowadził do utraty przyczepności kół przyczepy do podłoża, w następstwie czego przyczepa wjechała na sąsiedni pas ruchu, którym prawidłowo poruszał się samochodem marki M. (...) o nr rej. (...) T. S. (1), co skutkowało uderzeniem przyczepy pojazdu marki V. w pojazd marki M. i zepchnięciem go do rowu, sprowadzając w konsekwencji na skutek zderzenia śmierć T. S. (1) w wyniku doznanych obrażeń czaszkowo-mózgowych z masywnym krwiakiem podpajęczynówkowym, tj. popełnienia czynu wyczerpującego dyspozycję art. 177 § 2 kk i za to na podstawie tego przepisu skazuje go i wymierza mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II. na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu tytułem próby na okres 4 (czterech) lat;

III. na podstawie art. 42 § 2 kk orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych kat. „C” na okres 4 (czterech) lat;

IV. na podstawie art. 63 § 2 kk na poczet orzeczonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych kat. „C” zalicza oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 22 sierpnia 2013 roku;

V. na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 616 § 1 pkt 2 kpk i § 14 ust. 2 pkt 3 i 7 oraz § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 461 t.j.), zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżycieli posiłkowych poniesione przez nich koszty procesu z tytułu ustanowionych w sprawie pełnomocników:

- na rzecz S. S. (1) w kwocie 588,00 złotych;

- na rzecz J. S. (1) w kwocie 588,00 złotych;

VI. na podstawie art. 44 § 1 kk orzeka przepadek z pozostawieniem w aktach sprawy (k. 9) dowodu rzeczowego w postaci tarczy tachografu (...) o nr rej. (...);

VII. na podstawie art. 627 kpk oraz art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300,00 złotych tytułem opłaty oraz obciąża go wydatkami w kwocie 7.941,92 złotych poniesionymi przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania.

Sygn. akt XII K 374/13

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony A. P. (1) ma 41 lat, na stałe zamieszkuje w miejscowości K., gm. W.. Żonaty, posiada na utrzymaniu żonę oraz troje dzieci w wieku 10, 11 i 16 lat. Wykształcenie zawodowe - mechanik pojazdów samochodowych. Ostatnio zatrudniony był firmie Handel i (...) w miejscowości (...), gm. J., jako kierowca samochodów ciężarowych. Z tego tytułu uzyskiwał wynagrodzenie w wysokości około 1500 zł miesięcznie, obecnie natomiast jest osobą bezrobotną. Posiada prawo jazdy kategorii A, B, C, BE, CE i T, w tym prawo jazdy kategorii C od dnia 04 kwietnia 1997r. A. P. (1) jest osobą niekaraną, zdrowy, nie leczył się psychiatrycznie ani odwykowo.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego A. P. (1) (k. 254-254v, 380), kserokopia prawa jazdy (k. 259), karta karna (k. 279).

W dniu 12 kwietnia 2013 r. T. S. (1), mieszkający na stałe w N., około godziny 06:10 wyjechał z domu swoim samochodem dostawczym marki M. (...) koloru białego o nr rej. (...) i udał się w drogę do miejscowości R., gm. J., do zamieszkującego tam brata W. S., aby pomóc mu przy pracach w gospodarstwie rolnym. Pojazd, którym poruszał się T. S. (1), był sprawny technicznie – miał sprawny układ kierowniczy i hamulcowy, prawidłowe oświetlenie i ogumienie. Wymieniony poruszał się m.in. drogą powiatową nr (...), prowadzącą z miejscowości M., gm. J. do miejscowości J., gm. J.. Około godziny 06:30, kilka kilometrów przed miejscowością Z., T. S. (1) ominął stojący na poboczu drogi samochód dostawczy marki P. (...) o nr rej. (...), którym podróżowali A. S. (1) i D. B.. A. S. (1) był kierowcą tego pojazdu, a D. B. jego pasażerem i zajmował przednie siedzenie obok kierowcy. Wymienieni zatrzymali się tylko na chwilę aby sprawdzić mapę, po czym ruszyli dalej tą samą trasą, którą poruszał się T. S. (1).

Około godziny 06:40 T. S. (1) przejechał przez miejscowość Z. i kontynuował jazdę drogą nr (...) w kierunku miejscowości J., poruszając się z prędkością około 70 km/h. Za miejscowością Z., tuż za pojazdem marki M. (...) koloru białego o nr rej. (...), w odległości około 100 m, poruszali się także jadący samochodem marki P. (...) A. S. (1) i D. B.. Wymienieni jechali z prędkością około 70 km/h i utrzymywali stały kontakt wzrokowy i stałą odległość od poprzedzającego ich pojazdu marki M. (...), poruszając się cały czas ze zbliżoną do niego prędkością.

Tego dnia warunki panujące na drodze były utrudnione - z uwagi na stosunkowo wczesną porę dopiero wstawał świt - niebo był zachmurzone, nawierzchnia drogi była wilgotna, a w powietrzu unosiła się lekka mgła. Natężenie ruchu na drodze nr (...) w obu jej kierunkach było umiarkowane, praktycznie zerowe. T. S. (1) stopniowo zbliżał się do mieszczącego się za miejscowością Z. łuku drogi biegnącego w lewo - patrząc od jego kierunku poruszania się - w kierunku miejscowości J.. W tym miejscu jezdnia ma szerokość 5,6 m i po jednym pasie ruchu dla każdego kierunku poruszania się i nie posiada oznakowania poziomego. Tuż za pasem jezdni znajduje się pobocze o szerokości 1,5 m, a następnie przydrożny rów o szerokości 1,3 m. Na tym odcinku drogi obowiązuje administracyjne ograniczenie prędkości poruszania się do 90 km/h.

W tym samym czasie z przeciwnego kierunku jazdy, tj. od strony miejscowości J. w kierunku miejscowości Z., poruszał się oskarżony A. P. (1), który kierował zespołem pojazdów - samochodem ciężarowym marki V. (...) o nr rej. (...) wraz z naczepą marki K. (...) o nr rej. (...) przystosowaną do przewozu drewna opałowego, która nie była załadowana. Wraz z nim, w kabinie pojazdu ciężarowego obok kierowcy, zajmował miejsce K. M. (1). Obaj mężczyźni wyjechali po godzinie 06:00 z miejscowości (...) i zamierzali udać się do miejscowości W., celem odbioru drewna opałowego. Równocześnie z nimi z bazy firmy wyjechał drugi samochód ciężarowy, kierowany przez M. B., który również miał udać się do miejscowości W. i przez kilka kilometrów jechał tuż za zespołem pojazdów kierowanych przez A. P. (1). Następnie M. B. zatrzymał na chwilę swój pojazd i stracił kontakt wzrokowy z oskarżonym poruszającym się przed nim samochodem ciężarowym marki V. (...).

Około godziny 06:40 A. P. (1) i K. M. (1) zbliżali się do miejscowości Z., gm. J. i do znajdującego się kilkaset metrów od tej miejscowości - patrząc od ich kierunku poruszania się - łuku drogi w prawo. W momencie zbliżania się do wskazanego łuku drogi w prawo oskarżony poruszał się z prędkością około 76-77 km/h. Samochód ciężarowy marki V. (...) o nr rej. (...), którym kierował A. P. (1) miał prawidłowe oświetlenie, natomiast niesprawny był jego układ kierowniczy i hamulcowy - bieżniki opon przedniej osi były nadmiernie i nierównomiernie zużyte, w związku z czym w czasie jazdy samochód nie utrzymywał kierunku „na wprost”. Z kolei przyczepa marki K. (...) o nr rej. (...) była sprawna technicznie, nie posiadała jednak aktualnego przeglądu technicznego. W przyczepie sprawny był układ hamulcowy, było prawidłowe oświetlenie i ogumienie. Zarówno w samochodzie ciężarowym, jak i w naczepie układ hamulcowy wyposażony był w system (...) (Anty B. (...)).

Gdy oskarżony A. P. (1) dojeżdżał już do łuku drogi w prawo swoim pasem ruchu i poruszał się z prędkością około 76-77 km/h, zauważył jadący z przeciwnego kierunku pasem właściwym dla swojego kierunku poruszania się pojazd dostawczy M. (...), kierowany przez T. S. (1). Oskarżony zaczął wtedy hamować, celem zmniejszenia prędkości kierowanego przez siebie pojazdu i naczepy na poziomym łuku drogi, co na skutek przyhamowania spowodowało zjazd zespołu pojazdów na prawo. Manewr ten, na skutek prędkości jazdy i działania znacznych sił bezwładności i odśrodkowych, a także mokrej nawierzchni, spowodował utratę przyczepności na kołach tylnej osi przyczepy, która wjechała swoją tylną częścią na zewnętrzny łuk i sąsiedni pas ruchu, po którym pojazdem marki M. (...) poruszał się T. S. (1). W następstwie niekontrolowanego toru jazdy przyczepy doszło do jej zderzenia z pojazdem marki M. (...) o nr rej. (...), który to pojazd swoją lewą stroną, a dokładnie lewym przednim narożem uderzył w tylną oś i końcówkę ramy przyczepy marki K. (...) o nr rej. (...). W momencie samego zderzenia samochód ciężarowy marki V. poruszał się już z prędkością około 34 km/h. Do zderzenia doszło tuż przy osi jezdni, na prawym pasie ruchu, odnosząc się do kierunku jazdy samochodu marki M., tj. na pasie ruchu właściwym dla jego kierunku poruszania się. Po zderzeniu i wgnieceniu elementów nadwozia - wgnieceniu kabiny i zerwaniu dachu - pojazd marki M. (...) przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów i zatrzymał się częściowo na prawym poboczu, a częściowo w rowie, po stronie właściwej dla jego kierunku poruszania się. Z kolei samochód ciężarowy marki V. przejechał jeszcze kilka metrów i przyczepą uderzył w drzewo (brzozę) rosnące na prawym poboczu drogi, patrząc od jego kierunku poruszania się, zatrzymując się tuż za nim, pozostawiając na tym drzewie ślady rycia. Przyczepa dalej ślizgając się, obróciła się o 90° tarasując przejazd na sąsiednim pasie ruchu, którym poruszali się A. S. (1) i D. B., jadąc samochodem marki P. (...) o nr rej. (...). Kierowca tego auta - A. S. (1) - celem uniknięcia czołowego uderzenia w przyczepę zaczął hamować i zjechał do przydrożnego rowu. W następstwie tego zjazdu ani kierowca ani pasażer samochodu P. (...) nie doznali obrażeń, a uszkodzeniu nie uległ także sam samochód.

Gdy oskarżony A. P. (1) zatrzymał kierowany przez siebie zespół pojazdów wysiadł z kabiny i podbiegł do uszkodzonego samochodu marki M. (...) próbując udzielić pomocy T. S. (1), który był zaklinowany w aucie. W tym samym czasie od strony miejscowości J. nadjechali J. P. i T. B., którzy zatrzymali swój pojazd i również pobiegli sprawdzić, co wydarzyło się na drodze. W związku z tym, iż w pojeździe marki M. (...) ciągle jeszcze włączony był silnik J. P., T. B. i jadący wspólnie z nimi A. K. zdjęli klemy z akumulatora, a w tym czasie oskarżony próbował reanimować T. S. (1), który był nieprzytomny. Na miejsce zdarzenia wezwana została karetka pogotowia oraz Policja. Jeszcze przed przyjazdem pogotowia T. S. (1) zmarł z powodu doznanych rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych z masywnym krwiakiem podpajęczynówkowym.

Bezpośrednio po zdarzeniu oskarżony A. P. (1) poddany został badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – pierwsze badanie przeprowadzone zostało o godzinie 07:01 z wynikiem 0,00 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, a kolejne badanie o godzinie 07:49 na urządzeniu stacjonarnym typu Alkometr również z wynikiem 0,00 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. W pobranej następnie od oskarżonego krwi nie stwierdzono również obecności alkoholu etylowego, środków odurzających ani substancji psychotropowych. Krew pobrana została także od zmarłego T. S. (1) i nie stwierdzono w niej obecności alkoholu etylowego.

W następstwie zdarzenia drogowego w samochodzie marki M. (...) o nr rej. (...) uszkodzeniu uległa przednia ściana i lewa strona pojazdu, w tym: przedni zderzak, przedni pas, wlot powietrza, pokrywa komory silnika, przednie lewe światła, przednia szyba, przedni lewy błotnik i nadkole, przednie lewe zawieszenie koła, przednie lewe koło, lewa strona kabiny, przednie lewe drzwi, podłoga, dach, obudowa skrzyni ładunkowej, tablica wskaźników i wyposażenie kabiny kierowcy, nastąpiło również wyrwanie siedzenia pasażerów. W pojeździe marki V. o nr rej. (...) nie ujawniono natomiast uszkodzeń, które miałyby związek z zaistniałym wypadkiem, z kolei w przyczepie marki K. (...) o nr rej. (...) doszło do deformacji obręczy tylnego, lewego koła, a także do uszkodzenia lewego tylnego błotnika, narożnej lewej tylnej kłonicy, do zdeformowania lewej strony tylnej belki, urwania tylnych lamp zespolonych, przesunięcia lewego tylnego koła z jednoczesnym przekoszeniem tylnej osi pod kątem 10°, przegięcia ku tyłowi lewej strony belki podłogowej oraz zarysowania na tylnej lewej stronie części przyczepy na długości ok. 1200 mm.

Wyrokiem nakazowym Sądu Rejonowego w Olsztynie – XII Zamiejscowy Wydział Krany z siedzibą w N. z dnia 24 stycznia 2014 r. w sprawie XII W 601/13 posiadacz pojazdu marki V. o nr rej. (...) W. Z. za to, że udostępnił pojazd niesprawny technicznie A. P. (1), a ponadto będąc posiadaczem przyczepy marki K. (...) o nr rej. (...) nie dopełnił obowiązku od dnia 17 marca 2013 roku przedstawienia pojazdu do badania technicznego w wyznaczonym terminie, został uznany winnym popełnienie wykroczeń z art. 96 § 1 pkt 5 kw i art. 97 kw w zw. z art. 81 ustawy „Prawo o ruchu drogowym”, za co wymierzona została mu kara grzywny w wysokości 500 zł.

Z kolei także wyrokiem nakazowym Sądu Rejonowego w Olsztynie – XII Zamiejscowy Wydział Krany z siedzibą w N. z dnia 24 stycznia 2014 r. w sprawie XII W 601/13 A. P. (1) uznany został winnym tego, że w dniu 12 kwietnia 2103 r. o godzinie 06:41 koło miejscowości Z., gm. J. kierował pojazdem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) wraz z przyczepą o nr rej. (...), pomimo tego, iż pojazd ten był niesprawny technicznie, tj. wykroczenia z art. 96 § 1 pkt 5 kw, za co wymierzona mu została kara grzywny w wysokości 200 zł.

Dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonego A. P. (1) (k. 255-255v, 380v, 436v-437), zeznania świadków: S. S. (1) (127v-128, 380v-381), D. B. (k. 156v-157, 382), A. S. (1) (k. 158v-159, 382v), J. P. (k. 160v-162, 382v), J. S. (1) (k. 175v-176, 381-381v), T. G. (k. 188, 434-434v), T. B. (k. 189v-190v, 382v-383), P. S. (k. 193v, 383), W. S. (k. 400-400v), A. S. (2) (k. 400v-401v), A. C. (k. 401v), M. B. (k. 343v-435), T. S. (2) (k. 435), M. S. (k. 435-435v), częściowo zeznania świadka K. M. (1) (k. 152v-153, 381v-382), prot. badania stanu trzeźwości A. P. (1) (k. 3, 5), protokół oględzin miejsca wypadku (k. 6-8), tarcza tachografu (k. 9), sprawozdanie z przeprowadzonych badań krwi i protokoły z pobrania krwi (k. 44-45, 48-49, 50), opinia techniczna dot. stanu pojazdów biegłego A. P. wraz ze zdjęciami i opinią uzupełniającą (k. 59-64, 65-73, 167-170), szkic miejsca wypadku drogowego (k. 76), materiał poglądowy do protokołu oględzin miejsca zdarzenia (k. 77-125), opinia LK KWP w O. dot. tarczy tachografu (k. 181-183), pismo z Powiatowego Zarządu Dróg w N. (k. 195-205), opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego R. A. wraz z ustną opinią uzupełniającą (k. 206-225, 401v-402v), protokół oględzin i otwarcia zwłok (k. 240-242), opinia toksykologiczna Instytutu Sehna w Krakowie (k. 323-325), wyroki nakazowe dot. wykroczeń (k. 404-405), zaświadczenia dot. stanów technicznych pojazdów (K. 420-421), zdjęcia złożone przez oskarżonego A. P. (1) (k. 422-433).

Oskarżony A. P. (1) nie przyznał się w całości do popełnienia zarzucanego mu czynu. Na etapie postępowania przygotowawczego wyjaśnił, że w dniu 12 kwietnia 2013 r. to samochód marki M. zajechał mu drogę, ściął łuk i zaczepił o przyczepę, czym spowodował to, iż przyczepa „poszła” na prawą stronę w rów i uderzając w drzewo odbiła się na drugą stronę jezdni. Wymieniony wskazał, iż widząc co się dzieje na drodze starał się jak najbardziej odbić na prawo, ale nie mógł ponieważ z przodu miał drzewo. Oskarżony wyjaśnił, iż kierowca M. jechał prosto na niego, a on do momentu uderzenia przyczepy w drzewo w ogóle nie hamował swoim pojazdem. Dodał, iż kierowcę M. „aż zabujało na zakręcie” i ledwo wyprowadził on swój pojazd, zawadzając jednak o przyczepę a gdy przyczepa „poszła” na drugą stronę jezdni zobaczył on nadjeżdżający z przeciwka inny samochód.

Na etapie postępowania sądowego oskarżony początkowo odmówił składania wyjaśnień w sprawie, podtrzymując jedynie w całości wyjaśnienia złożone poprzednio. Na koniec rozprawy wyjaśnił, że przed miejscowością Z., dojeżdżając do łuku drogi zauważył jak w łuk ten wchodził biały bus, poruszając się jego pasem. W związku z tym odbił on samochód jak najbardziej na pobocze, a w tym samym czasie kierowca M. najprawdopodobniej zorientował się, że jedzie jego pasem i gwałtownie odbił na swój pas. Oskarżony stwierdził, iż pomyślał nawet, że kierowcy tego pojazdu uda się uciec i „pójdzie w rów” po swojej stronie jezdni, ale w lusterku zauważył, że najeżdża on jednak na tył jego przyczepy. Za chwilę przyczepa zawadziła o rosnącą przy drodze brzozę i w następstwie tego odbiła na drugą stronę drogi. A. P. (1) wskazał również, że po zatrzymaniu swojego pojazdu pobiegł do kierowcy busa i próbował go reanimować, jednak ten zmarł jeszcze przed przyjazdem pogotowia. Dodał, iż przed zderzeniem poruszał się z prędkością około 70 km/h, a „zbicie’ tej prędkości do około 34 km/h nastąpiło wskutek uderzenia w przyczepę. (vide: wyjaśnienia oskarżonego A. P. (1) k. 255-255v, 380v, 436v-437).

Sąd zważył co następuje:

W ocenie Sądu, wyjaśnienia złożone w przedmiotowej sprawie przez oskarżonego A. P. (1), jedynie częściowo zasługują na wiarę.

Sąd podzielił te wyjaśnienia jedynie w odniesieniu do przedstawionych przez oskarżonego okoliczności przedwypadkowych i powypadkowych, w tym dotyczących tego, skąd, gdzie i z kim A. P. (1) jechał w dniu 12 kwietnia 2013 r. kierując zespołem pojazdów – samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) wraz z naczepą marki K. (...) o nr rej. (...), a także jak zachowywał się tuż po wypadku zatrzymując kierowany przez siebie pojazd i próbując udzielić pomocy zakleszczonemu w samochodzie marki M. (...) T. S. (1). Te twierdzenia oskarżonego w pełni zgodne są z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym sprawy, znajdując swoje potwierdzenie zwłaszcza w zeznaniach przesłuchanych w sprawie świadków: K. M. (1), D. B., A. S. (1), J. P. i T. B.. Sąd podzielił również wyjaśnienia oskarżonego w tej części, w jakiej wskazywał on z jaką prędkością poruszał bezpośrednio przed zdarzeniem, określając ją na około 70 km/h, co z kolei znajduje swoje potwierdzenie w opinii dotyczącej zamontowanej w samochodzie marki V. tarczy tachografu, sporządzonej przez biegłego z zakresu wypadków drogowych z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w O., a z której jednoznacznie wynika, iż prędkość pojazdu marki V. w czasie dojeżdżania do miejsca zdarzenia wynosiła 76-77 km/h.

W pozostałym natomiast zakresie, a odnoszącym się do istoty sprawy, w tym do ustalenia przyczyn zaistnienia wypadku drogowego i jego przebiegu, Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego uznając, iż stanowią one przyjętą przez niego linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej za popełniony czyn. Pomimo tego, iż oskarżony zarówno na etapie postępowania przygotowawczego, jak również w postępowaniu sądowym stanowczo i konsekwentnie wskazywał, iż do zaistnienia wypadku, o spowodowanie którego został on oskarżony, przyczynił się w rzeczywistości kierowca jadącego z przeciwnego kierunku pojazdu marki M. (...) T. S. (1), który wyjeżdżając zza łuku drogi, zjechał na jego pas ruchu „ścinając” łuk i jechał wprost na niego, co skutkowało koniecznością odbicia w prawo zespołem kierowanych przez niego pojazdów, a jego twierdzenia w tym zakresie potwierdzone zostały z kolei przez przesłuchanego w charakterze świadka poruszającego się wspólnie z nim K. M. (1), to podnieść należy, iż twierdzenia te pozostają w opozycji do reszty zgromadzonych w sprawie dowodów. Oskarżony zaprzeczył również, aby zaczął gwałtownie hamować widząc nadjeżdżający z przeciwnego kierunku pojazd wskazując, iż jechał z prędkością dostosowaną do panujących warunków drogowych – które jego zdaniem były dobre - natomiast to kierowca M. (...) jechał zbyt szybko a on sam z kolei, widząc to co się dzieje na drodze, zjechał na tyle, na ile mógł na jej prawą stronę.

Tymczasem zauważyć należy, iż z zeznań A. S. (1) i D. B. - którzy poruszali się w odległości około kilkudziesięciu metrów za pojazdem marki M. (...) kierowanym przez T. S. (1) - wynika, że kierowca tego pojazdu poruszał się z prędkością dopuszczalną na tym odcinku drogi, zbliżoną do ich prędkości poruszania się, którą określili na około 70 km/h, o czym ich zdaniem świadczyła stała utrzymywana pomiędzy nimi odległość, a zbliżając się od łuku drogi w prawo, patrząc od jego kierunku poruszania się, jechał on swoim pasem ruchu. W ocenie świadków, warunki drogowe były natomiast utrudnione z powodu wilgotnej nawierzchni i opadającej mgły. Obaj świadkowie zgodnie wskazali natomiast, iż nie zauważyli, aby poruszający się przed nimi biały bus hamował, albo przekraczał oś jezdni. Szczególnie istotne dla ustalenia stanu faktycznego sprawy są zeznania - zdaniem Sądu - D. B., pasażera samochodu marki P. (...), który wskazał: „Już podczas wychodzenia ciężarówki z zakrętu zauważyłem jak przyczepa tego auta nagle stanęła na lewych kołach. Wydaje mi się, że ciężarówka zajmowała swój pas ruchu, a przyczepa stojąc na lewych kołach przekroczyła już oś jezdni i zaczęło ją zarzucać na nasz pas ruchu.” i dalej: „ W pewnym momencie, jak przyczepa ponownie opadła na koła, to zarzuciło nią na lewy pas ruchu (czyli na nasz pas)”. (vide: k. 156v-157).

Z kolei kierowca pojazdu marki P. (...) A. S. (1) zeznał, że: M. jechał prawą stroną jezdni. Prawe koła M. były później na poboczu. Nawierzchnia była wilgotna, bo mgła opadała. Kierowca ciężarowego nie trąbił ani nic. To był moment, ja zobaczyłem, jak ta przyczepa uderzyła w drzewo, to było na łuku.”(vide: k. 382v).

Również z opinii sporządzonej przez biegłego z zakresu ruchu drogowego R. A. wynika, że sprawcą wypadku drogowego z dnia 12 kwietnia 2013 r. był kierujący zespołem pojazdów marki V. wraz z naczepą marki K. oskarżony A. P. (1), który na łuku poziomym drogi poruszał się z prędkością graniczną do administracyjnie dopuszczalnej, niedostosowaną jednak do panujących warunków drogowych, co miało wpływ na utratę stabilności ruchu przyczepy. Oskarżony wjeżdżając w łuk drogi zauważył jadący z przeciwnego kierunku samochodów marki M. (...), w związku z czym w celu zmniejszenia prędkości na łuku kierowanego przez siebie zespołu pojazdów zaczął hamować, co spowodowało utratę przyczepności tylnej osi przyczepy i jej wyjechanie na zewnątrz pokonywanego łuku drogi, a co z kolei skutkowało tym, iż poruszający się swoim pasem ruchu samochód dostawczy T. S. (1) zderzył się otarciowo z tą przyczepą w okolicach jej tylnej osi. Oczywistym jest przy tym, że samochód ciężarowy kierowany przez oskarżonego, wyposażony w układ hamulcowy posiadający (...) nie pozostawił po sobie śladów hamowania na jezdni, która dodatkowo była wilgotna.

Biegły wskazał także, iż kierujący pojazdem marki M. (...) bezpośrednio przez wypadkiem poruszał się z prędkością nie mniejszą niż 70 km/h, która to prędkość nie była jednak nadmierna w stosunku do panujących warunków drogowych i zasadniczo nie miała wpływu na zaistnienie wypadku. Kierujący samochodem dostawczym T. S. (1) stosował poprawną technikę jazdy i kierował pojazdem po zewnętrznej stronie łuku. Tym samym to oskarżony swoją taktyką i techniką jazdy miał wpływ na zaistnienie wypadku. Gdyby bowiem prędkość jego jazdy była dostosowana do panujących na drodze warunków (łuk poziomy drogi, wilgotna nawierzchnia i lekkie zamglenie), a dodatkowo oskarżony poruszałyby się jak najbliżej prawej krawędzi swojego pasa ruchu, istniała możliwość uniknięcia zderzenia się pojazdów.

Biegły w swojej ustanej opinii uzupełniającej złożonej na rozprawie w dniu 10 kwietnia 2014 r., ustosunkowując się do przebiegu wypadku zrelacjonowanego przez oskarżonego A. P. (1) i świadka K. M. (1), wskazał, że: „Na k. 215 w opinii, w zeznaniach świadka K. M. (1) jest zdanie, że samochód dostawczy „ścinał” zakręt. Jeśliby tak rzeczywiście było, to zderzenie busa nastąpiłoby z ciężarówką a nie z końcem przyczepy, w innym miejscu byłyby ślady. Pokrzywdzony nie miał czasu, aby wrócić na inny pas. Nastąpiło gwałtowne przybliżenie. Znalazła się przed nim tylna oś przyczepy. Jest dużo śladów powypadkowych wskazujących, że nie mogło być inaczej. Tak się dzieje, że jeżeli się skręci i złapie się miękkiego pobocza, to ściąga auto bardziej na pobocze a nie odwrotnie. Jadący świadek za busem nic nie widział, ale widział jak się ten samochód poruszał. Z tych materiałów które miałem, nie ma podstaw do takich stwierdzeń, że było inaczej. Możemy też mówić, co by było gdyby i o możliwościach takiego zdarzenia, ja się opieram o fakty a nie piszę rozprawy teoretycznej.” (vide: opinia biegłego R. A. wraz z opinią uzupełniającą k. 206-225, 401v-402v).

Zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym przede wszystkim przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia, bez wątpliwości wskazują na to, że do zderzenia pojazdu marki M. (...) z przyczepą marki K. doszło na pasie właściwym do kierunku poruszania się T. S. (1), nie zaś na pasie, po którym poruszał się oskarżony, a o czym świadczą powypadkowe ślady na jezdni – uszkodzone zespoły jezdne pojazdów, porozrzucane części elementów plastikowych i szklanych oraz rozlane płyny eksploatacyjne. Przeczy to zatem podawanej przez oskarżonego wersji, iż to M. zjechał na jego pas ruchu albowiem gdyby tak było, doszłoby do czołowego zderzenia pojazdów, nie zaś do zderzenia bocznego i dodatkowo na pasie właściwym do kierunku poruszania się oskarżonego, a nie odwrotnie, jak to w rzeczywistości miało miejsce. Podkreślenia wymaga również fakt, iż oskarżony nie używał bezpośrednio przed zdarzeniem sygnałów dźwiękowych i świetlnych, co zgodnie potwierdził nie tylko on sam, ale również przesłuchani w sprawie świadkowie, a co byłoby naturalną reakcją w przypadku, gdyby kierowca pojazdu marki M. (...), jak to podaje oskarżony, jechał przez kilka czy kilkanaście metrów nie swoim pasem ruchu, wprost pod kierowany przez niego zespół pojazdów. Ponadto w przypadku, gdyby zgodnie z wersją podawaną przez oskarżonego, samochód marki M. (...) kierowany przez T. S. (1) ścinał łuk poziomy, to zderzenie byłoby nie tylko czołowe, ale również nastąpiłoby z samym samochodem ciężarowym, nie zaś z jego naczepą, a pokrzywdzony nie miałby czasu i miejsca, aby powrócić na swój pas ruchu.

Pomimo tego, iż w samochodzie ciężarowym były usterki układu hamulcowego, to Sąd - zgodnie z opinią biegłego - nie znalazł podstaw, aby stwierdzić, iż miały one negatywny wpływ na hamowanie przyczepy.

W tych okolicznościach uznać należy, że bezpośrednią przyczyną wypadku drogowego w dniu 12 kwietnia 2013 r. było niezachowanie optymalnej prędkości jazdy i należytej ostrożności przez kierującego samochodem marki V. wraz z naczepą marki K. oskarżonego A. P. (1). Oskarżony, jako doświadczony kierowca – co przecież zgodnie podkreślali także świadkowie obrony T. S. (2), M. S. i M. B. - powinien był przy tym przewidzieć, jak zachowa się albo jak może zachować się podczas manewru hamowania, nie obciążona ładunkiem przyczepa.

W przedmiotowej sprawie Sąd podzielił w całości zeznania złożone przez najbliższych zmarłego w wypadku T. S. (1) w osobach jego żony S. S. (1) oraz ojca J. S. (1) uznając, iż są one konsekwentne, logiczne i szczere oraz nie znajdując żadnych podstaw do ich zdyskredytowania. Wymienieni zgodnie podali, kiedy i w jakich okolicznościach, dowiedzieli się o zdarzeniu drogowym z dnia 12 kwietnia 2013 r. przyznając, iż nie byli jego bezpośrednimi świadkami, a swoją wiedzę na temat tego co wydarzyło się na drodze czerpią z relacji osób, które dojechały na miejsce zdarzenia po jego zaistnieniu, przekazując im następnie swoje spostrzeżenia w tym zakresie. W konsekwencji - zdaniem Sądu - zeznania S. S. (1) i J. S. (1) nie przyczyniły się w sposób istotny do ustalenia stanu faktycznego sprawy, a przez to do rozstrzygnięcia jej przedmiotu i ustalenia winy sprawcy. (vide: zeznania świadków: S. S. (1) k. 127v-129, J. S. (1) k. 175v-176, 381-381v).

Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania przesłuchanych w charakterze świadków A. S. (1) oraz D. B., uznając je za konsekwentne, logiczne i szczere, korespondujące ze sobą wzajemnie i wzajemnie się uzupełniające. Zeznania wymienionych osób z kolei w sposób istotny przyczyniły się do ustalenia stanu faktycznego sprawy, albowiem wymieni w dniu zdarzenia poruszali się bezpośrednio za busem marki M. (...), którym kierował T. S. (1). Obaj świadkowie przekazali swoje spostrzeżenia poczynione na miejscu zdarzenia, zgodnie wskazując, że przyczepę samochodu marki V. zarzuciło na lewy pas ruchu. Ich zeznania w pełni zgodne są z wnioskami na temat przebiegu zdarzenia, wyciągniętymi przez biegłego R. A.. (vide: zeznania świadków: A. S. (1) k. 158v-159, 382v, D. B. k. 156v-157, 382).

Z tych samych powodów Sąd podzielił również w całości zeznania osób, które nie były bezpośrednimi świadkami zderzenia się pojazdu M. (...) z naczepą pojazdu, która ciągnięta była przez pojazd marki V. kierowany przez oskarżonego, a którzy dojechali na miejsce zdarzenia chwilę później, tj. J. P., T. B. i M. B. uznając, iż są one konsekwentne i szczere, korespondują ze sobą wzajemnie i wzajemnie się uzupełniają. Wymienione osoby zgodnie podały, co zastały na miejscu zdarzenia, jak w momencie ich przyjazdu usytuowane były biorące w tym zdarzeniu pojazdy, jak zachowywał się oskarżony, który próbował reanimować nieprzytomnego i zakleszczonego w pojeździe marki M. (...) T. S. (1), a także kto i w jakich okolicznościach wyłączył silnik M.. Przekazane w tym zakresie informacje w pełni zgodne są z wyjaśnieniami złożonymi w tym przedmiocie przez samego oskarżonego A. P. (1) oraz z zeznaniami podróżującego wspólnie z nim K. M. (1). Opisane przez wymienionych świadków ustawienie powypadkowe pojazdów potwierdziły z kolei przeprowadzone na miejscu zdarzenia oględziny i sporządzony szkic miejsca wypadku drogowego oraz dokumentacja fotograficzna. (vide: zeznania świadków: J. P. k. 160v-162, 382v, T. B. k. 189v-190v, 382v-383, M. B. k. 434v-435).

Sąd nie znalazł również podstaw do zakwestionowania zeznań przesłuchanych w charakterze świadków: T. S. (2), M. S. i A. C., uznając je za logiczne i szczere. Wymienione osoby nie były jednak bezpośrednimi świadkami wypadku komunikacyjnego z dnia 12 kwietnia 2013 r., a o jego przebiegu dowiedziały się z relacji innych osób, a w związku z tym przekazane przez nich informacje mają jedynie drugorzędne znaczenie dla rozpoznania istoty sprawy. Z kolei zeznania T. S. (2) i M. S. dotyczące ich wiedzy i przekonania dotyczące prawidłowości taktyki i techniki jazdy oskarżonego A. P. (1) Sąd potraktował jedynie w kategorii subiektywnych odczuć tych świadków, a które oparli oni na swoich spostrzeżeniach poczynionych podczas jazdy we wcześniejszym okresie z oskarżonym. Sąd nie ma podstaw do twierdzenia, iż oskarżony nie był dobrym kierowcą – wręcz przeciwnie - zeznania wymienionych osób, a także świadka M. B. wskazują, że było inaczej. Nie oznacza to jednak, iż w dniu 12 kwietnia 2013r. kierujący zespołem pojazdów A. P. (1) nie popełnił żadnego błędu, a czego świadkowie nie mogą przecież kategorycznie stwierdzić z uwagi na to, że tego dnia nie podróżowali z oskarżonym i nie widzieli na własne oczy tego, co faktycznie wydarzyło się na drodze. (vide: zeznania świadków: A. C. k. 401v, T. S. (2) k. 435, M. S. k. 435-435v).

Sąd podzielił również w całej rozciągłości zeznania przesłuchanych w charakterze świadków policjantów z KPP w N. w osobach T. G. i P. S., którzy przekazywali swoje spostrzeżenia na temat poczynionych na miejscu zdarzenia ustaleń powypadkowych, a którzy - jako osoby obce dla uczestników wypadku drogowego, a do tego funkcjonariusza prawa - nie mieli żadnych powodów, aby przekazywać nieprawdziwe informacje dotyczące okoliczności samego zdarzenia i zachowania oskarżonego A. P. (1). (vide: zeznania świadków: T. G. k. 188v, 434-434v, P. S. k. 193v, 383).

Sąd nie znalazł również podstaw do zakwestionowania zeznań barci zmarłego T. S. (1) W. S. i A. S. (2), uznając je za konsekwentne i szczere. Wymienieni nie byli bezpośrednimi świadkami wypadku drogowego, a pojawili się na miejscu zdarzenia dopiero po jego zaistnieniu, próbując na podstawie własnych spostrzeżeń oraz relacji innych sposób ustalić co wydarzyło się na drodze. Obaj świadkowie bardzo pozytywnie przy tym wypowiadali się na temat umiejętności swojego brata jako kierowcy, wskazując dodatkowo, iż bardzo dobrze znał on trasę, którą się poruszał, a Sąd nie znalazł podstaw, aby zakwestionować te twierdzenia. Relacja obu świadków odnośnie panujących tego dnia warunków pogodowych oraz ustawienia powypadkowego pojazdów, a także stanu ogumienia samochody marki V., w pełni zgodna jest z kolei z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym sprawy. Dodatkowo Sąd nie znalazł również podstaw, aby podważyć zeznania W. S. i A. S. (2) odnośnie ich spostrzeżeń co do sposobu prowadzenia pojazdów przez oskarżonego we wcześniejszym okresie, traktując je jednak w kategoriach subiektywnej oceny techniki i taktyki jazdy oskarżonego i uznając jednocześnie, iż twierdzenia te w żadnym razie nie mogą mieć wpływu na rozpoznanie istoty niniejszej sprawy, albowiem nie mają z nią bezpośredniego związku. (vide: zeznania świadków: W. S. k. 400-400v, A. S. (2) k. 400v-401v).

Sąd natomiast jedynie częściowo podzielił zeznania przesłuchanego w charakterze świadka K. M. (1), a mianowicie w zakresie przedstawionych przez niego okoliczności przedwypadkowych i powypadkowych, a które w pełni zgodne są z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym sprawy. Sąd nie podzielił natomiast twierdzeń wymienionego świadka odnośnie przyczyn i przebiegu samego wypadku, uznając, iż w tym zakresie zeznania te stanowić mają wsparcie dla przyjętej przez oskarżonego linii obrony, pozostając natomiast w opozycji do reszty zgromadzonych w sprawie dowodów, w tym przede wszystkim do zeznań A. S. (1) i D. B., a także do wniosków wyciągniętych przez biegłego z zakresu ruchu drogowego R. A.. Wymieniony świadek składając zeznania wyraźnie próbował - w ocenie Sądu - zmniejszyć rolę oskarżonego w spowodowaniu wypadku drogowym, wskazując między innymi na to, że bus kierowany przez T. S. (1) poruszał się z dużo wyższą niż oni prędkością, wskazując przy tym początkowo, iż on i oskarżony poruszali się w prędkością nie wyższą niż 60 km/h, czemu przeczy pozostały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym opinia dotycząca zainstalowanej w pojeździe V. tarczy tachografu, a także twierdzenia samego oskarżonego. (vide: zeznania świadka K. M. (1) k. 152v-153, 381v-382).

Sąd podzielił w pełni wnioski wypływając z pisemnej opinii sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego R. A. oraz z wydanej przez niego na rozprawie w dniu 10 kwietnia 2014 r. ustnej opinii uzupełniającej, dotyczącej ustalenia przyczyn i przebiegu wypadku drogowego z dnia 12 kwietnia 2103 r., uznając, iż przedmiotowa opinia wydana została w sposób rzetelny i zgodny z zasadami wiedzy fachowej oraz szczegółowo i konsekwentnie odpowiada na postawione jej pytania. Opinia ta koresponduje również w pełni z zeznaniami świadków A. S. (1) i D. B. oraz ze zgromadzoną na miejscu zdarzenia dokumentacją oględzinową. Ponadto, wbrew stanowisku oskarżonego, opinia ta uwzględnia opisaną przez niego wersję zdarzenia, a która zasadniczo zbieżna była z wersją przedstawioną przez świadka K. M. (1). Biegły sporządzając opinię dysponował protokołem przesłuchania tego świadka i ustalając przyczyny wypadku wziął pod uwagę przedstawioną przez niego relację, a z kolei do wersji oskarżonego A. P. (1) odniósł się w logiczny i wyczerpujący sposób w ustanej opinii uzupełniającej wydanej na rozprawie w dniu 10 kwietnia 2014 r. (vide: opinia biegłego R. A. wraz z ustną opinią uzupełniającą k. 206-225, 401v-402v).

Sąd uznał za w pełni wiarygodną opinię sporządzoną przez biegłego sądowego z zakresu badań technicznych i wyceny pojazdów A. P., dotyczącą stanu technicznego pojazdów uczestniczących w zdarzeniu drogowym z dnia 12 kwietnia 2013 r. oraz ujawnionych w następstwie tego zdarzenia uszkodzeń, uznając, iż opinia ta sporządzona została w sposób rzetelny i nie znajdując żadnych podstaw do zdyskredytowania wypływających z niej wniosków. Pomimo tego, iż w pierwszej wersji opinii z dnia 04 maja 2013 r. pojawiły się błędny i nieścisłości, dotyczące zwłaszcza końcowych wniosków tej opinii, które zasadniczo różniły się od ustaleń poczynionych przez biegłego w części wstępnej opinii, to jednak ostatecznie nieścisłości te szczegółowo wyjaśnione zostały przez biegłego w opinii uzupełniającej z dnia 05 czerwca 2013 r. W tych okolicznościach opinii biegłego A. P. nie można zarzucić braku waloru fachowości, tym bardziej, że wypływając z niej wnioski korespondują w pełni ze sporządzonym na miejscu zdarzenia protokołem oględzin, a zwłaszcza z dołączoną do niego dokumentacją fotograficzną. (vide: opinia biegłego A. P. wraz z opinią uzupełniającą k. 59-73, 167-170).

Sąd podzielił w całości opinię sporządzoną przez biegłego z zakresu wypadków drogowych z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w O. dotyczącą tarczy tachografu, jaka zamontowana była w chwili zdarzenia w pojeździe ciężarowym marki V. o nr rej. (...) i ustalenia prędkości poruszania się tego pojazdu w czasie dojeżdżania do miejsca zdarzenia oraz w momencie zderzenia się z przeszkodą, uznając, iż przedmiotowa opinia sporządzona została w sposób rzetelny i zgodny z zasadami wiedzy fachowej. (vide: opinia LK KWP w O. k. 181-183).

Z tych samych co wyżej powodów Sąd podzielił również wnioski wypływające z opinii toksykologicznej sporządzonej przez Instytut Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna w Krakowie dotyczącej badania krwi oskarżonego A. P. (1) na zawartość środków odurzających i substancji psychotropowych, uznając, iż opinia ta sporządzona została przez specjalistów w tej dziedzinie i nie znajdując żadnych podstaw do podważenia wypływających z tej opinii wniosków. (vide: opinia Instytutu Ekspertyz Sądowych k. 323-325).

Te same okoliczność przemawiają również za podzieleniem wniosków wypływających z przeprowadzonych przez Laboratorium Kryminalistyczne KWP w O. sprawozdań z przeprowadzonych badań krwi na zawartość alkoholu, od oskarżonego A. P. (1) oraz T. S. (1) oraz wniosków wyciągniętych przez biegłego lekarza medycyny sądowej B. Z., który po przeprowadzonej czynności otwarcia zwłok T. S. (1) uznał, iż bezpośrednią przyczyną jego śmierci były doznane w następstwie zdarzenia komunikacyjnego z dnia 12 kwietnia 2013 r. obrażenia czaszko—mózgowe, z masywnym krwiakiem podpajęczynówkowym. (vide: sprawozdania z przeprowadzonych badań krwi k. 44-45, 48-50, protokół oględzin i otwarcia zwłok k. 24-242).

W świetle przedstawionych wyżej okoliczności sprawy i analizy zgromadzonych dowodów Sąd uznał, iż wina oskarżonego A. P. (1), co do popełnienia zarzucanego mu czynu nie budzi żadnych wątpliwości. Jednakże zgromadzony w toku przeprowadzonego postępowania materiał dowodowy nie daje żadnych podstaw, aby uznać, iż oskarżony, powodując wypadek ze skutkiem śmiertelnym, naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w sposób umyślny. Z umyślnym naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym mamy bowiem do czynienia wtedy, gdy sprawca świadomie postępuje wbrew nakazom lub zakazom, o jakich mowa zwłaszcza w ustawie Prawo o ruchu drogowym, co w konsekwencji staje się przyczyną spowodowania skutków określonych w art. 177 kk. Nieumyślne natomiast naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym zachodzi zwłaszcza wtedy, gdy dokonanie przez sprawcę określonego manewru jest wynikiem błędnej oceny istniejącej sytuacji w ruchu. ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1970 r. OSNKW 1976, nr 12, poz. 153).

Tymczasem okoliczności przedmiotowej sprawy wskazują na to, że choć oskarżony A. P. (1) kierował zespołem pojazdów – samochodem ciężarowym wraz z naczepą, która w tamtym czasie była niezaładowana, z prędkością dopuszczalną na tym odcinku drogi, a ustaloną na 76-77 km/h podczas gdy administracyjnie dopuszczalna prędkość wynosiła tam 90 km/h, to jednak prędkość ta była prędkością niedostowaną do panujących warunków drogowych, mając zwłaszcza na uwadze fakt, iż wymieniony zbliżał się do łuku drogi i ciągnął za sobą pustą przyczepą, która z uwagi na niedostosowaną prędkość bądź podjęty manewr hamowania, zachowuje się inaczej niż przyczepa załadowana, dodatkowo na mokrej nawierzchni. Oskarżony, jako wieloletni i doświadczony kierowca samochodów ciężarowych, powinien mieć wiedzę w tym zakresie i winien zachować szczególną ostrożność - zarówno przy doborze prędkości jak i wykonywanych manewrach - której jednak w przedmiotowej sprawie nie zachował. Nie daje to jednak w żadnym razie podstaw do stwierdzenia, iż naruszenie przez A. P. (1) zasad bezpieczeństwa, w tym ostrożnej jazdy, nastąpiło przezeń w sposób umyślny.

Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność, a gdy ustawa tego wymaga, szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Istota ostrożności polega na tym, że działający przy realizacji dozwolonego celu powinien postępować w taki sposób, by nie zwiększać ryzyka ujemnych następstw ponad tę miarę, która jest społecznie adekwatna (zob. Mącior, Przestępstwa nieumyślne, s. 35-36). Ostrożność - jak podkreśla się w doktrynie - to stopień skupienia uwagi i rozwaga w podejmowaniu decyzji (zob. K. Buchała, Przestrzeganie zasad ostrożności - problem bezprawności, czy winy, PiP 1963, Nr 7, s. 91). Sąd Najwyższy wyjaśniał, że: „Rozważne i ostrożne prowadzenie pojazdu polega na przedsięwzięciu przez kierowcę wszystkich czynności, które według obiektywnej oceny są niezbędne do zapewnienia optymalnego bezpieczeństwa ruchu w danej sytuacji oraz na powstrzymaniu się od czynności, które według tejże oceny mogłyby to bezpieczeństwo zmniejszyć" (uchw. SN z 28.2.1975 r., V KZP 2/74 OSNKW 1975, Nr 3-4, poz. 33, teza 6; wyr. SN z 16.7.1976 r., VI KRN 135/76, OSNKW 1976, Nr 10-11, poz. 130).

W przedmiotowej sprawie oskarżony A. P. (1) ostrożności tej nie zachował - gdyby bowiem prędkość jego jazdy była dostosowana do panujących na drodze warunków (łuk poziomy drogi, wilgotna nawierzchnia i lekkie zamglenie), a dodatkowo poruszałyby się on jak najbliżej prawej krawędzi swojego pasa ruchu, istniała możliwość uniknięcia zderzenia się pojazdów.

W rezultacie Sąd uznał oskarżonego za winnego tego, że w dniu 12 kwietnia 2013 r. na drodze publicznej nr (...) pomiędzy miejscowościami J. i Z. w gminie J., woj. (...)- (...), kierując samochodem ciężarowym marki V. o nr rej. (...) wraz z przyczepą (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym przez to, że prowadząc pojazd z prędkością niedostosowaną do panujących warunków drogowych, podczas pokonywania łuku drogi wykonał manewr hamowania pojazdu ze zjazdem w prawo, podczas którego na skutek niedostosowanej prędkości jazdy oraz działania wywołanych hamowaniem sił bezwładności na jego pojazd i przyczepę, doprowadził do utraty przyczepności kół przyczepy do podłoża, w następstwie czego przyczepa wjechała na sąsiedni pas ruchu, którym prawidłowo poruszał się samochodem marki M. (...) o nr rej. (...) T. S. (1), co skutkowało uderzeniem przyczepy pojazdu marki V. w pojazd marki M. i zepchnięciem go do rowu, sprowadzając w konsekwencji na skutek zderzenia śmierć T. S. (1) w wyniku doznanych obrażeń czaszkowo-mózgowych z masywnym krwiakiem podpajęczynówkowym, tj. popełnienia czynu wyczerpującego dyspozycję art. 177 § 2 kk.

Skutkiem wypadku określonego w art. 177 § 2 kk jest śmierć, jaką poniósł kierowca samochodu marki M. (...) T. S. (1) w wyniku odniesionych obrażeń czaszkowo-mózgowych, z masywnym krwiakiem podpajęczynówkowym, co bezwzględnie potwierdziła opinia biegłego lekarza medycyny sądowej B. Z..

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd kierował się dyrektywami o jakich mowa w art. 53 kk, mając na uwadze stopień winy i społecznej szkodliwości zarzucanego mu czynu. Na niekorzyść oskarżonego w przedmiotowej sprawie przemawiają przede wszystkim niezwykle tragiczne następstwa zdarzenia drogowego, które wymieniony spowodował swoim nieodpowiedzialnym i nieostrożnym zachowaniem, a skutkujące zgonem T. S. (1). Tym samym bez wątpliwości stwierdzić należy, iż społeczna szkodliwość czynu zarzucanego oskarżonemu jest bardzo wysoka.

Na korzyść oskarżonego przemawia natomiast w pierwszym rzędzie fakt, iż jest on osobą niekaraną, a ponadto to, że naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym dopuścił się w sposób nieumyślny. Również postawa oskarżonego, który – chociaż dopiero na etapie postępowania sądowego - wykazał skruchę, są okolicznościami działającymi na jego korzyść. Niewątpliwie bowiem oskarżony musi żyć ze świadomością, iż w następstwie jego nieodpowiedzialnego zachowania śmierć poniósł kierowca innego pojazdu – T. S. (1) pozostawiając po sobie rodzinę, która żyć musi teraz bez jego wsparcia i opieki. Oskarżony podkreślał przy tym, iż skutki tego, co wydarzyło się na drodze w dniu 12 kwietnia 2013 r. odczuwa także do dzisiejszego dnia nie tylko on sam, ale również osoby mu najbliższe, zwłaszcza, że obie rodziny, tj. rodzina oskarżonego i rodzina zmarłego T. S. (1) znają się.

W ocenie Sądu kara dwóch lat pozbawienia wolności, jaką wymierzono oskarżonemu A. P. (1) w punkcie I wyroku, jest w pełni adekwatna do stopnia winy oskarżonego oraz we właściwym rozmiarze uwzględnia stopień społecznej szkodliwości jego czynu. Kara ta spełni również stawiane przed nią zadania w zakresie prewencji ogólnej, odpowiednio wpływając i kształtując świadomość prawną społeczeństwa. Powinna także powstrzymać oskarżonego od podobnych zachowań w przyszłości.

Jednocześnie Sąd uznał, iż w stosunku do oskarżonego istnieje pozytywna prognoza kryminologiczna, a zwłaszcza zachodzą wszelkie przesłanki ku temu, aby przypuszczać, iż nie będzie wracał on drogę przestępstwa, zaś jego czyn był mimo wszystko jednorazowym, odosobnionym występkiem. W tych okolicznościach Sąd, mając przede wszystkim na uwadze dotychczasową niekaralność oskarżonego, warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności tytułem próby na okres 4 (czterech) lat, o czym orzeczono odpowiednio w punkcie II wyroku.

W punkcie III wyroku Sąd - na podatnie art. 42 § 2 kk - orzekł w stosunku do oskarżonego środek karny w postaci zakazu pojazdów mechanicznych określonych kategorią „C” prawa jazdy na okres 4 (czterech) lat. W ocenie Sądu orzeczony środek karny w takim właśnie rozmiarze stanowił będzie dla oskarżonego dodatkową dolegliwość, pozbawiając go na ten czas prawa do kierowania pojazdami ciężarowymi, a przez to prawa do wykonywania obecnego zawodu kierowcy pojazdów ciężarowych, odizoluje go także w tym zakresie od ruchu drogowego i skłoni do pozytywnych przemyśleń.

W punkcie IV wyroku Sąd - na podstawie art. 63 § 2 kk - na poczet orzeczonego wyżej wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów kategorii „C” zaliczył mu okres rzeczywistego zatrzymania prawa jazdy od dnia 22 sierpnia 2013 r.

W punkcie V wyroku Sąd - na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 616 § 1 pkt 2 kpk i § 14 ust. 2 pkt 3 i 7 oraz § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 461 t.j.) - zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycieli posiłkowych S. S. (1) i J. S. (1) poniesione przez nich koszty procesu z tytułu ustanowionych w sprawie pełnomocników w kwocie po 588,00 złotych na rzecz każdego z nich.

W punkcie VI wyroku Sąd - na podstawie art. 44 § 1 kk - orzekł środek karny w postaci przepadku poprzez pozostawienie w aktach sprawy (k. 9) dowodu rzeczowego w postaci tarczy tachografu (...) o nr rej. (...).

W punkcie VII wyroku Sąd - na podstawie art. 627 kpk oraz art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych - zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300,00 złotych tytułem opłaty oraz obciążył go wydatkami w kwocie 7.941,92 złotych poniesionymi przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania.

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować,

2.  Odp. wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć:

- zainteresowanym stronom

3.  Za 14 dni lub z apelacją.

N., dn. 06 maja 2014 r.