Sygn. akt III Ca 1556/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Andrzej Dyrda

Protokolant Renata Krzysteczko

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 stycznia 2014 r. w Gliwicach

sprawy z powództwa (...) w W.

przeciwko B. S.

przy udziale Prokuratora

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim

z dnia 26 czerwca 2013 r., sygn. akt I C 420/13

oddala apelację.

SSO Andrzej Dyrda

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 czerwca 2013r. Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim oddalił powództwo (...) z siedzibą w W. przeciwko B. S..

Orzeczenie to poprzedził ustaleniem, że powód (...) w W. umową z 26 czerwca 2012r. wykupił wierzytelność (...) Bank (...) S.A. w stosunku do pozwanego z tytułu umowy kredytu gotówkowego z dnia 8 listopada 2005r. Wierzytelność ta, wraz z odsetkami do dnia wniesienia pozwu wynosiła 2.999,98 zł.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 21 listopad 2012r., sygn. akt VI Nc-e 1897238/12 Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie uwzględnił powództwo. Pozwany, w sprzeciwie od nakazu zapłaty zaprzeczył faktowi zawierania jakiejkolwiek umowy z Raiffeisen Bank (...), a w piśmie z 17 czerwca 2013r., podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Przystępujący do sprawy prokurator podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powód jest czynnie legitymowany jako nabywca wierzytelności od (...) Bank (...) S.A. w stosunku do pozwanego. Powództwo jednak nie zasługiwało na uwzględnienie, ze względu na podniesienie przez pozwanego zarzutu przedawnienia. Wobec ustalonego terminu spłaty ostatniej raty na sierpień 2009r., jak również zastosowania do tego roszczenia terminu trzyletniego z art. 118 k.p.c., wniesienie pozwu 19 października 2012r. Sąd zakwalifikował jako wniesiony po upływie terminu przedawnienia.

Apelację od tego orzeczenia wniósł powód zarzucając naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, a to art. 156 k.p.c. poprzez nieodroczenie przez Sąd I instancji posiedzenia i zamknięcia rozprawy pomimo wystąpienia ważnej przyczyny rodzącej konieczność odroczenia, polegającej na braku w aktach sprawy na rozprawie w dniu 26 czerwca 2013r. zwrotnego potwierdzenia odbioru przez pełnomocnika powoda odpisu pisma pozwanego z dnia 17 czerwca 2013r., które to pismo w ogóle nie zostało doręczone pełnomocnikowi powoda, podczas gdy sąd powinien był posiedzenie odroczyć. Wskazane naruszenie, w ocenie powoda, zgodnie z art. 379 pkt 5 k.p.c. doprowadziło do nieważności postępowania ze względu na pozbawienie powoda możności ustosunkowania się do zarzutu przedawnienia roszczenia, podniesionego przez pozwanego w piśmie z dnia 17 czerwca 2013r. i obrony swych praw; art. 133 § 3 zdanie 1 w związku z art. 141 § 3 k.p.c. poprzez niedoręczenie pełnomocnikowi powoda pisma pozwanego z dnia 17 czerwca 2013r., podczas gdy pismo to powinno zostać doręczone pełnomocnikowi powoda doręczone, co umożliwiłoby stronie powodowej ustosunkowanie się do zarzutu przedawnienia; art. 230 k.p.c. polegające na uznaniu za przyznany fakt przedawnienia dochodzonego roszczenia w przedmiotowym postępowaniu roszczenia na skutek niewypowiedzenia się co do tego faktu przez powoda, podczas gdy pismo procesowe, w którym zarzut przedawnienia został podniesiony, nie zostało w ogóle doręczone stronie powodowej, zatem strona powodowa nie miała możliwości wypowiedzenia się co do podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu.

Na tych podstawach wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu albo uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powód, stawiając zarzut naruszenia prawa procesowego, powołał się na okoliczność pozbawienia możności obrony swych praw, którą upatruje w pozbawieniu go możności ustosunkowania się do zarzutu przedawnienia roszczenia, podniesionego przez pozwanego w piśmie z dnia 17 czerwca 2013r.

Pozbawienie prawa do obrony wskazane w art. 379 pkt 5 k.p.c., polega na tym, że strona na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła brać udziału i nie brała udziału w postępowaniu lub w jego istotnej części, jeżeli skutki tych wadliwości nie mogły być usunięte na następnych rozprawach przed wydaniem w danej instancji wyroku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 1974r., II CR 155/74). Sam udział strony w rozprawie jest prawem strony. Z tych względów nie zachodzi pozbawienie strony prawa do obrony w sytuacji, gdy strona pomimo prawidłowego zawiadomienia o czasie, miejscu, terminie rozprawy, z uczestnictwa w niej sama dobrowolnie zrezygnowała (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2012r., II PK 273/11).

Wskazana powyżej okoliczność w niniejszym przypadku nie zachodziła, gdyż pełnomocnik powoda został zawiadomiony o terminie rozprawy w dniu 12 czerwca 2013r. (k. 71), a nadto z dochowaniem terminu określonego w art. 149 § 2 zdanie 3 k.p.c.

Również podnoszona przez powoda okoliczność nie doręczenia mu odpisu pisma pozwanego z dnia 17 czerwca 2013r., w którym podniósł zarzut przedawnienia, nie stanowi naruszenia art. 379 pkt 5 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2012r., II PK 273/11). Czyniło to z kolei bezzasadnym zarzut naruszenia art. 133 § 3 zd. 1 w związku z art. 141 § 3 k.p.c. jak również art. 230 k.p.c.

Wbrew zarzutom apelacji nie mógł mieć zastosowania art. 156 k.p.c. Przepis ten bowiem stanowi, że Sąd nawet na zgodny wniosek stron może odroczyć posiedzenie tylko z ważnej przyczyny, natomiast wniosek taki nie został w ogóle zgłoszony, wręcz przeciwnie, powód domagał się przeprowadzenia rozprawy pod jego nieobecność (k. 28). Również brak było podstaw do zastosowania art. 214 § 1 k.p.c., zgodnie z którym rozprawa ulega odroczeniu, jeżeli sąd stwierdzi nieprawidłowość w doręczeniu wezwania albo jeżeli nieobecność strony jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć. Skoro nie istniała podstawa do odroczenia rozprawy, powód nie może skutecznie podnosić naruszenia przez sąd przepisów prawa procesowego, tylko z tego powodu, że na pierwszej rozprawie zapadło dla niego niekorzystne rozstrzygnięcie poprzez skorzystanie przez stronę przeciwną z środków ochrony prawnej. Powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, winien bowiem uwzględniać nie tylko charakter postępowania (uproszczonego) ale również postulat wyrażony przez ustawodawcę w art. 6 § 1 k.p.c. i w tym zakresie odpowiednio planować swoją aktywność procesową.

Roszczenie dochodzone pozwem ma swoją podstawę w stosunku prawnym zawiązanym na podstawie umowy kredytu gotówkowego z dnia 11 sierpnia 2005r. Pozwany zobowiązał się do spłaty zobowiązania w ratach, przy czym termin spłaty ostatniej raty został ustalony na 20 sierpnia 2009r. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia tego roszczenia.

Zgodnie z art. 118 k.p.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Pomimo, iż spłata kredytu w ratach nie jest świadczeniem okresowym w rozumieniu art. 118 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 1998r., III CKN 578/98), to jednak termin trzyletni zastosowany przez Sąd Rejonowy, odnosi się również do roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Zakres tego pojęcia („prowadzenie działalności gospodarczej”) jest bardzo szeroki, Pomocna w jego sprecyzowaniu będzie definicja działalności gospodarczej zawarta w art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jednolity: Dz.U. z 2013r. poz. 672 z późniejszymi zmianami). Zgodnie z nim, działalności gospodarczą stanowi zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodową, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.

W identycznym sposób charakteryzuje je judykatura. W orzecznictwie wskazano, że prowadzenie działalności gospodarczej cechuje się: fachowością, podporządkowaniem regułom opłacalności i zysku lub przynajmniej zasadzie racjonalnego gospodarowania, działaniem na własny rachunek, powtarzalnością oraz uczestnictwem w obrocie gospodarczym. (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991r.; III CZP 40/91, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991r., III CZP 117/91; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2008r., III CSK 260/07). Domniemywać przy tym należy, że jeżeli z roszczeniem występuje przedsiębiorca zdefiniowany art. 43 1 k.c., to roszczenie to jest związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 czerwca 2013r., VI ACa 1503/12), a dla zastosowania trzyletniego terminu przedawnienia nie jest wymagane, aby status ten przysługiwał obu stronom (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2008r., III CSK 302/07).

W niniejszym przypadku z roszczeniem występował fundusz inwestycyjny, który zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 27 maja 2004r. o funduszach inwestycyjnych (Dz.U. z 2004r. Nr 146, poz. 1546 z późniejszymi zmianami) jest osobą prawną, której wyłącznym przedmiotem działalności jest lokowanie środków pieniężnych zebranych w drodze publicznego, a w przypadkach określonych w ustawie również niepublicznego, proponowania nabycia jednostek uczestnictwa albo certyfikatów inwestycyjnych, w określone w ustawie papiery wartościowe, instrumenty rynku pieniężnego i inne prawa majątkowe. Powód, na podstawie umowy cesji, wstąpił w prawa swojego poprzednika będącego bankiem. Status przedsiębiorcy przysługuje zatem cedentowi jak i cesjonariuszowi, co oznacza że w zakresie związku roszczenia z prowadzoną działalnością gospodarczą zachodzi ciągłość.

Powyższe nie może również pomijać, że zgodnie z art. 513 § 1 k.c., dłużnikowi (pozwanemu) przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie, w tym również zarzut przedawnienia, które nie ulega przerwaniu wskutek przejścia wierzytelności na inną osobę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2003r., IV CKN 430/01).

Powyższe okoliczności czyniły zatem zasadnym zastosowanie krótszego (trzyletniego) terminu przedawnienia dla dochodzonego pozwem roszczenia i prawidłowe uwzględnienie zarzutu przedawnienia.

Z tych względów apelacja podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c.

SSO Andrzej Dyrda