Sygn. akt II K 376/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2014r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Grzegorz Stupnicki

Protokolant: Bożena Cybin

po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 18 czerwca 2014 r.

s p r a w y : P. G.

syna D. i J. z d. S.

ur. (...) w J.

oraz : P. K. (1)

syna J. i H. z d. R.

ur. (...) w J.

podejrzanych o to, że:

w dniu 28 lutego 2014 r. w S. przy ul. (...), województwa (...), działając wspólnie i w porozumieniu, z terenu posesji zabrali w celu przywłaszczenia maszynę poniemiecką zabytkową do ostrzenia o wartości 400 zł (czterysta złotych) oraz 50 kg elementów metalowych o wartości 100 zł (stu złotych), powodując straty w łącznej kwocie 500 zł (pięćset złotych), a szkodę K. S. i J. S., przy przyjęciu, iż czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi

tj. o czyn z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 3 k.k.

I.  ustala, że oskarżeni P. G. i P. K. (1) dopuścili się czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. występku z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 3 k.k. i na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k. warunkowo umarza postępowanie karne;

II.  na podstawie art. 67 § 1 k.k. ustala okresy próby na 2 (dwa) lata;

III.  na podstawie art. 64 § 3 k.k. i art. 39 pkt 7 k.k. orzeka wobec oskarżonych P. G. i P. K. (1) świadczenia pieniężne w kwotach po 300 (trzysta) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej;

IV.  na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. zasądza w całości od oskarżonych P. G. i P. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie po 170 złotych każdy, w tym na podstawie art. 7 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych wymierza im po 100 złotych opłaty.

Sygnatura akt II K 376/14

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

P. G. mieszka w S. przy ul. (...). zaś jego kolega P. K. (2) mieszka w J. przy ul. (...). W dniu 28 lutego 2014 r. obaj pojechali samochodem P. K. (1) do S.. Będąc w S. udali się na ul. (...), gdzie znajdowała się, należąca do dwóch braci K. S. i J. S., posesja zabudowana niezamieszkałym budynkiem mieszkalnym oraz budynkami gospodarczymi. P. G. i P. K. (2) postanowili, że dokonają zaboru znajdujących się na terenie tej posesji - podwórka przedmiotów metalowych, po czym zabrali z niego starą - zabytkową maszynę do ostrzenia narzędzi o wartości 400 zł a także szereg elementów metalowych w postaci dwóch blach, bębna do koła, rur, dwóch metalowych wiader o łącznej wadze 50 kg i wartości 100 zł. Następnie przedmioty te zanieśli do zaparkowanego nieopodal posesji samochodu. Gdy chcieli odjechać na miejsce przyjechali funkcjonariusze Policji i ich zatrzymali. Wszystkie zabrane przez nich przedmioty zostały od razu zwrócone właścicielom.

( dowód:

wyjaśnienia oskarżonego P. G. k. 29-32,51-53,60;

wyjaśnienia oskarżonego P. K. (2) k.38-40,61 ;

zeznania świadka I. S. k.21, 55-56;

zeznania świadka A. W. k.57)

P. G. nie był uprzednio karany sądownie za przestępstwa.

( dowód:

zapytanie o karalność oskarżonego P. G. k.24)

P. K. (2) nie był uprzednio karany sądownie za przestępstwa.

( dowód:

zapytanie o karalność oskarżonego P. K. (2) k.33)

P. G. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Przyznał, że z posesji znajdującej się w S. przy ul. (...) wraz P. K. (2) zabrał w celu przywłaszczenia zabytkową maszynę oraz różnego rodzaju metalowe przedmioty. Opisał, że przedmioty te po ujęciu ich przez Policję, zostały odniesione na miejsce skąd je zabrali.

P. K. (2) także przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Przyznał, że z posesji znajdującej się w S. przy ul. (...) wraz P. G. zabrał w celu przywłaszczenia różnego rodzaju metalowe przedmioty które złożyli w jego samochodzie, by je następnie sprzedać na skupie złomu. Dodał, że przedmioty te zostały przez właścicieli odzyskane w całości.

Sąd zważył co następuje:

Sąd jako wiarygodne w całości ocenił wyjaśnienia obu oskarżonych , bowiem były one konsekwentne oraz wzajemnie się uzupełniały. Oskarżeni przyznali w jakich okolicznościach dokonali zaboru różnych metalowych przedmiotów z podwórka posesji znajdującej się w S. przy ul. (...), należącą do K. S. i J. S.. Nadto oskarżeni nie mieli żadnych powodów by pomawiać się o działania narażające ich na odpowiedzialność karną, gdyby one w rzeczywistości nie nastąpiły.

Jako wiarygodne Sąd uznał także zeznania świadków I. S. oraz A. W.. I. S. opasała w jaki sposób ustaliła wartość przedmiotów zabranych przez oskarżonych na szkodę jej męża K. S. oraz jego brata J. S. wskazując, iż poprzez portale internetowe znalazła podobny sprzęt do skradzionego tj. starej, zabytkowej – poniemieckiej maszyny do ostrzenia narzędzi, której wartość wynosiła 400 złotych. Zważywszy, iż pokrzywdzeni odzyskali zabrane im przedmioty, brak było powodów by uznać, iż wartość ta była zawyżona. Sąd nie przeoczył, że I. S. podawała szereg pozytywnych okoliczności dotyczących zachowania oskarżonych po popełnieniu czynu wskazując, że ci nie tylko przeprosili za swoje zachowanie ale także posprzątali posesję. Skoro zatem świadek ta wypowiadała się pozytywnie o postawie oskarżonych, brak było jakichkolwiek przesłanek, by uznać, że jednocześnie podawała zawyżoną, niezgodną z rzeczywistością, wartość najbardziej cennej rzeczy zabranej przez oskarżonych. Tym samym Sąd uznał, że wartość tej rzeczy – maszyny do ostrzenia narzędzi wynosiła 400 złotych. Pozostałe metalowe przedmioty zabrane przez oskarżonych w postaci m.in. dwóch blach, bębna do koła, rur, dwóch metalowych wiader miały jedynie wartość złomu, toteż zasadnie oceniono, iż przy łącznej wadze 50 kg, że były wartości 100 złotych. Z zeznaniami I. S. korespondowały zeznania A. W., w zakresie w jakim wskazał on w jakich okolicznościach poinformował ją o fakcie, iż nieznane mu osoby (którymi okazali się P. G. i P. K. (2)) pojawili się na posesji należącej do jej męża.

Sąd jako wiarygodne ocenił dowody z dokumentów bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności.

Oskarżeni P. G. i P. K. (2) swoim zachowaniem podjętym wspólnie i w porozumieniu w dniu 28 lutego 2014 r. polegającym na tym, że z terenu posesji znajdującej się w S. przy ul. (...), zabrali w celu przywłaszczenia maszynę poniemiecką zabytkową do ostrzenia o wartości 400 zł oraz 50 kg elementów metalowych o wartości 100 zł, powodując straty w łącznej kwocie 500 zł na szkodę K. S. i J. S., przy przyjęciu, iż czyn ten stanowił wypadek mniejszej wagi, wyczerpali znamiona czynu z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 3 k.k.

Oskarżeni są osobami pełnoletnimi, działającymi w normalnej sytuacji motywacyjnej. Można im zatem przypisać winę.

Oskarżeni działali umyślnie w zamiarze bezpośrednim, kierunkowym. Chcieli bowiem powiększyć swój stan posiadania o przedmioty należący do pokrzywdzonych wykorzystując fakt, iż przedmioty te były przechowywane na podwórzu niezamieszkałej posesji . Zabierając te przedmioty działali w celu przywłaszczenia, gdyż chcąc je sprzedać na punkcie skupu złomu chcieli postąpić z nimi jak właściciel.

W ocenie Sądu okoliczności popełnienia tegoż czynu dają podstawy do uznania, iż stanowił on wypadek mniejszej wagi. Uznać należy, że zabór przedmiotów o niedużej wartości – łącznie 500 złotych dokonany z podwórza niezamieszkałej posesji nie stanowi zwyczajnej postaci kradzieży lecz zasługuje na znacznie łagodniejsze potraktowanie. Wypadek mniejszej wagi, to sytuacja, w której okoliczności popełnienia przestępstwa, zwłaszcza zaś przedmiotowo-podmiotowe znamiona czynu, charakteryzują się przewagą elementów łagodzących, które sprawiają, że ten czyn nie przybiera zwyczajnej postaci, lecz zasługuje na znacznie łagodniejsze potraktowanie. Sąd w tym zakresie podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 16 listopada 2000 r. w sprawie II AKa 161/00.

Zabierając te przedmioty – o łącznej wartości 500 złotych – o których wiedzieli, że są własnością innej osoby oskarżeni wyczerpali zatem znamiona czynu z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 3 k.k.

Stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez oskarżonych P. G. i P. K. (2) czynu nie jest znaczny. Do zaboru doszło na terenie niezamieszkałej posesji zaś zabrane przedmioty, z uwagi na ich stan techniczny, mogły być uznane za zalegający tam złom. Okoliczność ta zmniejszała zatem niewątpliwie stopień społecznej szkodliwości ich czynu. Sąd nie przeoczył także, iż zabrane przez oskarżonych przedmioty (o niedużej wszak wartości) niezwłocznie zostały zwrócone właścicielom. Okolicznością łagodzącą dla oskarżonych była nadto ich dotychczasowa niekaralność. Oznacza to, że oskarżeni są osobami przestrzegającymi na ogół prawa co pozwala potraktować ich zachowanie jako jednorazowy wybryk. W zestawieniu z wagą czynu uzasadnia to ocenę, że wobec oskarżonych obecnie nie ma potrzeby orzekać kar za ich zachowanie, a wystarczającym środkiem oddziaływania będzie zastosowanie instytucji warunkowego umorzenia postępowania. Nie można było przy tym stracić z pola widzenia, że oskarżeni nie tylko pojednali się pokrzywdzonymi i wyrazili skruchę za swoje zachowanie, ale także dodatkowo zadośćuczynili pokrzywdzonym sprzątając ich posesję. Wszystkie te okoliczności uzasadniają przypuszczenie, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania oskarżeni będą przestrzegać porządku prawnego. Przypisany oskarżonym czyn zagrożony jest karą do roku pozbawienia wolności (a zatem karą nie przekraczającą 3 lat pozbawienia wolności) zaś sprawcy nie byli dotychczas karani za przestępstwa. Spełnione zostały zatem wobec nich przesłanki z art. 66 § 1 i 2 k.k.

Wyznaczając okres próby Sąd uznał, że dwuletni okres próby pozwoli zweryfikować postawioną wobec oskarżonych pozytywną prognozę kryminologiczną oraz będzie wystarczającą dla niech przestrogą przed naruszaniem porządku prawnego w przyszłości. By osiągnąć przyjęte wobec oskarżonych cele orzeczonego środka probacyjnego, Sąd podstawie art. 67 § 3 k.k. orzekł wobec P. G. i P. K. (2) świadczenia pieniężne w kwotach po 300 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarne.

Na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. Sąd zasądził w całości od oskarżonych P. G. i P. K. (2) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie po 170 złotych każdy, w tym na podstawie art. 7 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych wymierzył im po 100 złotych opłaty, uznając, iż sytuacja majątkowa oskarżonych oraz ich możliwości zarobkowe nie uzasadniają zwolnienia ich od ponoszenia tychże kosztów.