Sygn. akt III AUa 1384/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Daria Stanek

Sędziowie:

SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń (spr.)

SSA Grażyna Czyżak

Protokolant:

Artur Lichota

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2013 r. w Gdańsku

sprawy F. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do świadczenia przedemerytalnego

na skutek apelacji F. G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 30 maja 2012 r., sygn. akt VIII U 1372/11

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1384/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 29 kwietnia 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu F. G. prawa do świadczenia przedemerytalnego na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o świadczeniach przedemerytalnych, ponieważ stosunek pracy nie został rozwiązany z przyczyn dotyczących zakładu pracy w rozumieniu przepisów ustawy o promocji zatrudnienia.

Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji wskazując, że rzeczywistym powodem rozwiązania z nim umowy o pracę była likwidacja stanowiska z przyczyn ekonomicznych, organizacyjnych, a więc niezależnych od niego. Przyczyna
ta została jemu zakomunikowana ustnie przez pracodawcę, choć ten nie zawarł odpowiedniego zapisu w tym przedmiocie w wystawionym świadectwie pracy w celu uniknięcia konieczności wypłaty odprawy pieniężnej. O wskazanej przyczynie świadczy przede wszystkim to, że na miejsce ubezpieczonego nie zatrudniono innego pracownika, a pracodawca w trakcie zatrudnienia nigdy nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń do jego pracy.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie powołując się na argumentację wskazaną w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku wyrokiem z dnia 30 maja 2012 r. oddalił odwołanie.

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji.

Ubezpieczony F. G.urodził się w dniu(...) r. W dniu 1 kwietnia 2011 r. złożył w organie rentowym wniosek o świadczenie przedemerytalne. Na dzień złożenia wniosku ubezpieczony wykazał 39 lat, 0 m-cy
i 5 dni okresów składkowych i nieskładkowych.

Ubezpieczony F. G. był zatrudniony w (...) Sp. z o.o. z siedzibą przy ul. (...) w G. w okresie od 27 maja 2005 r.
do 7 sierpnia 2010 r. na stanowisku stolarza na podstawie kolejnych umów o pracę zawartych na czas określony, tj.: od dnia 27 maja 2005 r. do dnia 31 grudnia 2005 r. oraz od dnia 1 stycznia 2006 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. Przedmiotem działalności zakładu pracy jest budowa jachtów. Zakład zatrudnia ok. 400 pracowników. Pismem z dnia 20 lipca 2010 r. pracodawca rozwiązał stosunek pracy z wnioskodawcą
z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia na podstawie art.
30 § 1 pkt 2 k.p.
, który upłynął w dniu 7 sierpnia 2010 r., wystawiając świadectwo pracy z podaniem wyżej wskazanej podstawy prawnej.

W dniu 3 marca 2011 r. ubezpieczony wniósł do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozew przeciwko (...) Sp. z o.o. w G. o zapłatę odprawy pieniężnej z uwagi
na rozwiązanie stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracownika na podstawie ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania
z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników

(Dz. U. z 2003 r., Nr 90, poz. 844 ze zm.). Postępowanie sądowe zakończyło się ugodą zawartą pomiędzy stronami w dniu 7 października 2011 r., na mocy której
w punkcie 1-szym pozwany zakład pracy zobowiązał się sprostować wydane wnioskodawcy świadectwo pracy w pkt 3 w ten sposób, że w miejsce dotychczasowego zapisu wpisze „rozwiązanie przez pracodawcę
za wypowiedzeniem art. 30 § 1 pkt 2 k.p. z przyczyn określonych w ustawie z dnia
13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników
(Dz. U. z 2003 r.,
Nr 90, poz. 844 ze zm.)". W punkcie 2-gim ugody strony zgodnie ustaliły,
że rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło w trybie indywidualnym i że w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki do wypłaty powodowi odprawy z powodu niespełnienia przesłanki wyłączności z art. 10 tej ustawy; w pkt 3-cim stron zgodnie oświadczyły, że ugoda wyczerpuje wszelkie roszczenia wynikające ze stosunku pracy oraz że strony rozliczyły się wzajemnie w pełni ze wszystkich należności. Pracodawca dokonał sprostowania świadectwa pracy w pkt 3 zgodnie
z postanowieniami zawartej ugody.

Przyczyną rozwiązania stosunku pracy z ubezpieczonym była niska ocena okresowa ubezpieczonego w zakresie stosunku do przełożonych
i współpracowników wystawiona przez jego bezpośredniego przełożonego G. K. (1), z którym ubezpieczony pozostawał w konflikcie. W zakładzie pracy w okresie lipiec - sierpień 2010 r., w którym doszło do zwolnienia ubezpieczonego nie miały miejsca zwolnienia grupowe czy zwiększona redukcja etatów. W przedmiotowym zakładzie pracy ma miejsce duża rotacja pracowników, którzy odchodzą na podstawie wniosków własnych lub pracodawcy, a na ich miejsce są przyjmowani nowi pracownicy. We wskazanym okresie zakład pracy pozostawał
w dobrej kondycji finansowej, realizując wiele zamówień, m.in. na budowę luksusowych katamaranów. Stanowisko pracy wnioskodawcy nie zostało po jego zwolnieniu zlikwidowane, jego obowiązki przejęli tymczasowo inni pracownicy - T. Ć. i W. T., a w dniu 1 maja 2011 r. zatrudniono na jego miejsce M. P..

Od dnia 10 września 2010 r. ubezpieczony jest zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy w P.. Pobierał zasiłek dla bezrobotnych przez wymagany okres
6 miesięcy od dnia 18 września 2010 r. do 17 marca 2011 r., w tym okresie nie odmówił bez nieuzasadnionej przyczyny przyjęcia odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych.

Decyzją z 29 kwietnia 2011 r. r., zaskarżoną w niniejszym postępowaniu, Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu prawa do świadczenia przedemerytalnego.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie został bezsprzecznie potwierdzony
w przeprowadzonym postępowaniu dowodowym, w szczególności w oparciu
o dokumenty zawarte w aktach osobowych ubezpieczonego, aktach dołączonej sprawy VI P 195/11 oraz aktach pozwanego. Sąd oparł się ponadto na zeznaniach świadków P. D. (1), G. K. (1), A. T. (1), M. B.. Sąd orzekający dokonując analizy i oceny zeznań bezpośrednio
w toku rozprawy uznał je za w pełni wiarygodne. Zeznania te są zgodne, wyczerpujące, wzajemnie się uzupełniają i korelują z dokumentami zebranymi
w niniejszym postępowaniu. Należy również podkreślić, że wszyscy świadkowie
są osobami postronnymi, nie mającymi żadnego interesu w wyniku niniejszego postępowania.

W pierwszej kolejności odnosząc się do zarzutu odwołania dotyczącego naruszenia przepisów k.p.a. Sąd Okręgowy wskazał, że nie zasługuje
on na uwzględnienie. W postępowaniu przed sądem w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zastosowanie znajdują przepisy kodeksu postępowania cywilnego, a nie przepisy kodeksu postępowania administracyjnego, w związku
z czym nie ma możliwości badania w świetle przepisów tego kodeksu prawidłowości wydanej przez organ rentowy decyzji. Sąd ubezpieczeń społecznych - jako sąd powszechny - może i powinien dostrzegać jedynie takie wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego (por. uchwały Sądu Najwyższego z 21 listopada 1980 r.,
III CZP 43/80, OSNCP 1981 nr 8, poz. 142; z 27 listopada 1984 r., III CZP 70/84, OSNCP 1985 nr 8, poz. 108 oraz z 21 września 1984 r., III CZP 53/84, OSNCP 1985 nr 5-6, poz. 65), jako przedmiotu odwołania. Stwierdzenie takiej wady następuje jednak tylko dla celów postępowania cywilnego i ze skutkami dla tego tylko postępowania. Sąd Okręgowy podziela powyżej wyrażone stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w postanowieniu z 28 maja 2002 r., II UKN 356/01, OSNP 2004/3/52. Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy wskazuje, że w niniejszym postępowaniu nie może badać naruszeń prawa administracyjnego.

Odnosząc się do kwestii nabycia przez wnioskodawcę prawa do świadczenia przedemerytalnego Sąd Okręgowy analizował treść art. 2 ust. 1 pkt 2, art. 2 ust.
2 - 3 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych

(Dz. U. Nr 120, poz. 1252 ze zm.).

Kwestią niesporną jest, że ubezpieczony F. G. spełnia przesłanki wymienione w przepisie art. 2 ust. 3 w/w ustawy oraz legitymuje się wymaganym okresem składkowym i nieskładkowym oraz spełnia warunek zatrudnienia u danego pracodawcy przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy.

Meritum sprawy sprowadzało się natomiast do ustalenia, czy została zachowana przesłanka z art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r.
o świadczeniach przedemerytalnych
, mianowicie czy rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło z przyczyn dotyczących zakładu pracy w rozumieniu przepisów ustawy
o promocji zatrudnienia. Definicja legalna „przyczyn dotyczących zakładu pracy” została uregulowana w art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. a-d ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r.
o promocji zatrudnienia (t.j. Dz. U. z 2008, Nr 69, poz. 415) gdzie wskazano,
iż ilekroć jest mowa o przyczynach dotyczących zakładu pracy oznacza to:

a)  rozwiązanie stosunku pracy lub stosunku służbowego z przyczyn niedotyczących pracowników, zgodnie z przepisami o szczególnych zasadach rozwiązywania
z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników lub zgodnie z przepisami kodeksu pracy, w przypadku rozwiązania stosunków pracy lub stosunku służbowego z tych przyczyn u pracodawcy zatrudniającego mniej niż
20 pracowników,

b)  rozwiązanie stosunków pracy lub stosunku służbowego z powodu ogłoszenia upadłości pracodawcy, jego likwidacji lub likwidacji stanowiska pracy z przyczyn ekonomicznych, organizacyjnych, produkcyjnych albo technologicznych,

c)  wygaśnięcie stosunku pracy lub stosunku służbowego w przypadku śmierci pracodawcy lub, gdy odrębne przepisy przewidują wygaśnięcie stosunku pracy lub stosunku służbowego w wyniku przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę i niezaproponowania przez tego pracodawcę nowych warunków pracy
i płacy,

d)  rozwiązanie stosunku pracy przez pracownika na podstawie art. 55 § 1 1 ustawy
z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy
(Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz.
94 ze zm.) z uwagi na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika.

Wobec brzmienia wskazanego przepisu, w ocenie Sądu Okręgowego, zebrany w sprawie wiarygodny materiał dowodowy w sposób niewątpliwy wskazuje na fakt,
iż przedmiotowa umowa o pracę nie została rozwiązana z przyczyn dotyczących zakładu pracy. Stanowisko pracy, na którym był zatrudniony ubezpieczony nie uległo likwidacji, a po rozwiązaniu z nim stosunku pracy inna osoba została zatrudniona
na jego miejsce. Wbrew twierdzeniom ubezpieczonego spółka nie pozostawała w złej kondycji finansowej i nie miała miejsca żadna znaczna redukcja etatów z wyżej wymienionych przyczyny oprócz tej wynikającej ze zwyczajnej rotacji pracowników, jaka występuje co do zasady u tego pracodawcy. Powyższe znajduje odzwierciedlenie w wiarygodnych zeznaniach świadków, którzy zgodnie wskazali,
iż rzeczywistą przyczyną rozwiązania stosunku pracy była negatywna ocena ubezpieczonego w zakresie jego stosunku do przełożonego i współpracy z nim
i innymi pracownikami. Ubezpieczony pozostawał w konflikcie z przełożonym
i to z jego inicjatywy został zwolniony.

Ponadto ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,
w szczególności zeznań świadka M. B., która reprezentowała zakład pracy w sprawie VI P 195/11 wynika, że intencją stron zawierających ugodę sądową z dnia 7 października 2011 r., która miała decydujący wpływ na jej treść, było ułatwienie ubezpieczonemu uzyskania prawa do świadczenia przedemerytalnego, a leżące
po stronie zakładu pracy przyczyny pracodawca upatrywał nie w obiektywnych przyczynach leżących po stronie zakładu pracy, przewidzianych ustawą z dnia
13 marca 2003 r. (Dz. U. z 2003 r., Nr 90, poz. 844 ze zm.), a przyczynach subiektywnych polegających na trudnościach przedstawiciela zakładu pracy
w nawiązaniu właściwych relacji z pracownikiem, przy czym trudności te wynikały zasadniczo z zachowania pracownika a nie pracodawcy. O powyższym przekonuje przebieg całego postępowania sądowego w sprawie VIP 195/11 i niniejszego postępowania oraz zapis w ugodzie zawartej w sprawie VIP 195/11, iż rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło w trybie indywidualnym i nie zachodzą przesłanki
do wypłaty pracownikowi odprawy z powodu niespełnienia przesłanki wyłączności
z art. 10 tej ustawy.

W związku z powyższym zapis w świadectwie pracy o rozwiązaniu stosunku pracy z przyczyn określonych w ustawie z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, tj.: leżących po stronie zakładu pracy należy uznać, biorąc pod również pod uwagę pozostały materiał dowodowy, za niezgodny
z rzeczywistym stanem faktycznym.

Sąd I instancji nie znalazł podstaw do podważenia wiarygodności powyższych dowodów, w szczególności w sytuacji, gdy ubezpieczony nie wskazał wiarygodnych okoliczności ani dowodów przemawiających za swoimi twierdzeniami.

Dodać należy, że umowa o pracę na czas określony zgodnie z art.
33 k.p.
może być rozwiązana za dwutygodniowym okresem wypowiedzenia, jeżeli strony taką klauzulę w umowie zawarły. W umowie o pracę zawartej przez ubezpieczonego taka klauzula figurowała. A więc zapis taki dawał pracodawcy, jak
i pracownikowi, możliwość rozwiązania stosunku pracy z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Zgodnie z art. 30 § 3 k.p. oświadczenie o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie. Dodatkowo, jeżeli stroną inicjującą ustanie zatrudnienia jest pracodawca, nie
ma on obowiązku podania przyczyny swojej decyzji, co wynika a contrario
z 30 § 4 k.p.

Zatem wbrew twierdzeniom ubezpieczonego, pracodawca nie miał obowiązku podawać przyczyny uzasadniającej ustanie stosunku pracy na piśmie. Nie mniej jednak Sąd był zobowiązany przeprowadzić postępowanie zmierzające do ustalenia jaka była faktyczna przyczyna rozwiązania stosunku pracy ubezpieczonego, a tym samym ustalenia czy istnieją przesłanki wymagane do przyznania prawa
do świadczenia przedemerytalnego.

Zdaniem Sądu Okręgowego stanowisko ubezpieczonego, iż rozwiązanie przedmiotowej umowy nastąpiło z przyczyn dotyczących pracodawcy w rozumieniu art. 2 ustawy o świadczeniach emerytalnych nie znajduje odzwierciedlenia
w zebranym w niniejszej sprawie materiale dowodowym.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy działając na mocy art.
477 14 § 1 k.p.c.
w związku z przywołanymi wyżej przepisami ustawy o świadczeniach przedemerytalnych oddalił odwołanie.

Apelację od wyroku wywiódł wnioskodawca zaskarżając go w całości
i zarzucając mu:

1. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. a ustawy z dnia
20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia (t.j. Dz.U. z 2008 r. Nr 69, poz. 415), przez niewłaściwe zastosowanie (błąd subsumcji) polegające na uznaniu, iż w stanie faktycznym sprawy nie są spełnione przesłanki wskazane w art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników,

2. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

- art. 233 § 1 i 2 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonania jego oceny wbrew zasadom logiki
i doświadczenia życiowego, polegającej na:

- zupełnym pominięciu istotnej części tego materiału, tj. dokumentów w postaci wykazu osób zatrudnionych i zwolnionych w (...) sp. z o.o. w G., z których wynika, że u tego pracodawcy w okresie od czerwca do sierpnia 2010 r. miały miejsca zwolnienia grupowe, a z pewnością zwiększona redukcja etatów,

- nieuwzględnieniu okoliczności, że świadek M. B. jest osobą zainteresowaną w sprawie bowiem była prokurentem w firmie (...) sp. z o.o. w G., w okresie objętym zwolnieniami, przez co może ponosić odpowiedzialność za niezgłoszenie do odpowiednich organów zwolnień grupowych
u tego pracodawcy,

- pominięciu zeznań świadków z postępowania przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku sygn. akt VI P 195/11 oraz okoliczności, iż świadkowie pracujący w dziale stolarni nie posiadali pełnej wiedzy o zwolnieniach dokonywanych w zakładzie pracy, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia, zarówno na etapie subsumpcji, jak i wyrokowania, że powodowi nie przysługuje prawo
do świadczenia przedemerytalnego, co doprowadziło do nierozpoznania istoty sprawy.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez przyznanie mu prawa do świadczenia przedemerytalnego od 1 kwietnia 2011 r., zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, ewentualnie na wypadek uznania przez Sąd Odwoławczy,
że Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy lub że zachodzi konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji
do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji skarżący szczegółowo uzasadnił podniesione zarzuty.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy F. G. nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem nie zawiera zarzutów skutkujących koniecznością zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisów prawa procesowego, a zarzut ten jest
o tyle istotny, że zdaniem skarżącego wpływa na dokonanie nieprawidłowych ustalenia faktyczne, a w konsekwencji na niewłaściwą subsumpcji ustaleń faktycznych pod dyspozycje powołanych przepisów.

Na wstępie rozważań Sąd Apelacyjny wskazuje, iż prawidłowe rozstrzygnięcie każdej sprawy uzależnione jest od spełnienia przez Sąd meriti dwóch naczelnych obowiązków procesowych, tj. przeprowadzenia postępowania dowodowego
w sposób określony przepisami procesowymi oraz dokonania wszechstronnej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Przy czym rozstrzygnięcie to winno również znajdować poparcie w przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych ustaleń faktycznych.

Powyższe stwierdzenie dotyczy wszelkich rozstrzygnięć zapadających w toku postępowania sądowego, w tym również drugoinstancyjnych. Należy jednak w tym miejscu podkreślić, że istotą postępowania apelacyjnego jest zbadanie zasadności podstaw zarzutów skierowanych przeciwko orzeczeniu sądu pierwszej instancji. Kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia ma na celu ustalenie, czy w sprawie będącej przedmiotem rozpoznania Sąd pierwszej instancji sprostał tym wymogom. Sąd odwoławczy orzeka przy tym w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, dokonując na nowo jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny,
w tym oceny zgromadzonych w postępowaniu przed sądami obu instancji dowodów. Jako Sąd merytoryczny może nadto czynić ustalenia i to odmienne od ustaleń Sądu pierwszej instancji, bazując na tym samym materiale dowodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2003 r., sygn. IV CKN 1752/00 LEX nr 78279, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09 maja 2002 r., sygn. II CKN 615/00, LEX nr 55097).

W pierwszej kolejności wskazać należy, że postawiony w apelacji zarzut naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 i 2 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważnie materiału dowodowego jest chybiony. Jest
on nierozerwalnie związany z zasadą swobodnej oceny dowodów. Zgodnie z treścią powołanego przepisu Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Sąd oceni na tej samej podstawie, jakie znaczenie nadać odmowie przedstawienia przez stronę dowodu lub przeszkodom stawianym przez nią w jego przeprowadzeniu wbrew postanowieniu sądu.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 stycznia 2010 r., II UK 154/09, LEX
nr 583803 wskazał, że Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena, dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Wszechstronne rozważenie zebranego materiału dowodowego oznacza uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy dowodowej i wiarygodności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 28 września 2011 r., I ACa 380/11, LEX
nr 1095796).

Sąd Apelacyjny miał na uwadze, iż granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają w szczególności: obowiązek wyprowadzenia przez sąd z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych, ramy proceduralne (ocena dowodów musi respektować warunki określone przez prawo procesowe,
w szczególności art. 227-234 k.p.c.), wreszcie poziom świadomości prawnej sędziego oraz dominujące poglądy na sądowe stosowanie prawa. Swobodna ocena dowodów dokonywana jest przez pryzmat własnych przekonań sądu, jego wiedzy
i posiadanego zasobu doświadczeń życiowych, uwzględnia wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 r., sygn. akt II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000,
nr 17, poz. 655). W razie przekroczenia naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wadliwa jest przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów, a także będące jej konsekwencją ustalenie stanu faktycznego i jego subsumowanie pod określony przepis prawa.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy przeprowadził wystarczające dla kategorycznego rozstrzygnięcia sprawy postępowanie dowodowe, a wynik tego postępowania, wbrew twierdzeniom apelującego, ocenił zgodnie z treścią art. 233
§ 1 i § 2 k.p.c.
, a w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd I instancji w sposób wszechstronny i wnikliwy wyjaśnił powody rozstrzygnięcia oraz przekonywująco wykazał, dlaczego oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe na zasadzie bezpośredniości w zakresie wskazanym i zaoferowanym przez strony. Analiza treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd Okręgowy miał na uwadze dowody osobowe i nieosobowe, w tym również dowody przeprowadzone przez Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku w postępowaniu o sygn. akt VI P 195/11. Sąd I instancji ustalając stan faktyczny wskazał dokładnie w oparcie, o jakie dowody to uczynił, a następnie kolejno je analizował. Wbrew twierdzeniom apelującego nie pominął zeznań świadków przesłuchanych w postępowaniu o sygn. akt VI P 195/11.

Również twierdzenia apelującego podważające wiarygodność świadka M. B. nie zasługują na uwzględnienie. Fakt, że była prokurentem (...) sp. z o.o. w G. przemawiają za uznaniem, że była osobą zorientowaną w sytuacji faktycznej i miała wiedzę na temat przyczyn rozwiązania umowy o pracę
z wnioskodawcą i okoliczności zawarcia ugody w sprawie o sygn. akt VI P 195/11.

Ponadto wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Okręgowy nie pominął części materiału dowodowego w postaci dokumentów dotyczących wykazu osób zwolnionych i zatrudnionych w (...) sp. z o.o. w G., co znajduje odzwierciedlenie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Analiza tych dokumentów nie prowadzi do wniosku zgodnego z intencją skarżącego jakoby był to dowód na okoliczność zwolnień grupowych w okresie
od VI do VIII 2010 r. u pracodawcy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego są to tylko statystyki, z których wynika, że we wskazanym czasookresie następowały z różnych przyczyn rozwiązania umów o pracę – na mocy porozumienia stron (art. 30 § 1 pkt
1 k.p.
), przez oświadczenie jednej ze stron z zachowaniem okresu wypowiedzenia (rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem (art. 30 § 1 pkt 2 k.p.),przez oświadczenie jednej ze stron bez zachowania okresu wypowiedzenia (rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 30 § 1 pkt 3 k.p.), z upływem czasu, na który była zawarta (art. 30 § 1 pkt 4k.p.) oraz z powodu niezdolności pracownika do pracy wskutek choroby na zasadach określonych w art. 53 § 1 k.p.

Z przedstawionych zestawień nie sposób wyprowadzić wniosku, że każde zwolnienie pracownika mieściło się w wymaganej liczbie i czasookresie jako rozwiązanie stosunku pracy z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.

Również zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. jest bezpodstawny.

O uchybieniu temu przepisowi można mówić jedynie wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawiera danych pozwalających na kontrolę tego orzeczenia (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 21 października 2001 r., I CKN 185/01, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z 22 maja 2003 r., II CKN 121/01, niepubl.). Naruszenie tego przepisu może polegać również na tym, iż uzasadnienie orzeczenia sądowego nie zawiera wszystkich lub niektórych elementów wymienionych w tym przepisie, a brak ten mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z 19 grudnia 2001 r., V CKN 158/00, niepubl.).

Natomiast wnioskodawca reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika stawiając zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. nie konkretyzuje
go i nie wskazuje w czym naruszenie to się przejawia, na czym polega i jaki jest jego wpływ na treść rozstrzygnięcia sądu.

Odnosząc się jednak do tego ogólnie postawionego zarzutu stwierdzić należy, że uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego nie tylko spełnia wszystkie wymagania określone przez powyższy przepis tj. Sąd wskazuje podstawy faktyczne rozstrzygnięcia i wyjaśnia podstawę prawną wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, ale też bardzo szczegółowo, precyzyjnie i obszernie ustosunkowuje się
do wszystkich zarzutów wnioskodawcy zawartych w odwołaniu, jak i podnoszonych następnie w toku postępowania omawiając odrębnie każdy z nich. W konsekwencji uzasadnienie to bezsprzecznie daje możliwość oceny zasadności rozumowania Sądu Okręgowego na użytek kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku. Zatem zarzut naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c. podnoszony przez skarżącego jest całkowicie chybiony.

Podzielając w całości stanowisko Sądu I instancji, wyrażone w uzasadnieniu skarżonego wyroku, Sąd Apelacyjny podkreśla, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje w pełni podstawy do przyjęcia, że wnioskodawca nie ma prawa
do świadczenia przedemerytalnego, ponieważ wyłączną przyczyną rozwiązania stosunku pracy nie były przyczyny leżące po stronie pracodawcy. W konsekwencji, Sąd Odwoławczy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, uznał je za własne,
co oznacza, że zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu Odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r.,
sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Również zarzut naruszenie prawa materialnego okazał się niezasadny.

Wskazać należy, że podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowił art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych
(t.j. Dz. U.2013, poz. 170), w myśl którego prawo do świadczenia przedemerytalnego przysługuje osobie, która do dnia rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w rozumieniu przepisów ustawy o promocji zatrudnienia, w którym była zatrudniona przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, ukończyła
co najmniej 60 lat – mężczyzna i posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 35 lat dla mężczyzn.

Za okres uprawniający do emerytury, o którym mowa w ust. 1, uważa się okres ustalony zgodnie z przepisami art. 5-9, art. 10 ust. 1 oraz art. 11 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227).

Natomiast stosownie do art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r.
o świadczeniach przedemerytalnych
świadczenie przedemerytalne przysługuje osobie określonej w ust. 1 po upływie co najmniej 6 miesięcy pobierania zasiłku dla bezrobotnych, o którym mowa w ustawie o promocji zatrudnienia, jeżeli osoba
ta spełnia łącznie następujące warunki: nadal jest zarejestrowana jako bezrobotna,
w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych nie odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, albo zatrudnienia
w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych oraz złoży wniosek
o przyznanie świadczenia przedemerytalnego w terminie nieprzekraczającym 30 dni od dnia wydania przez powiatowy urząd pracy dokumentu poświadczającego
6-miesięczny okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych.

Kwestią niesporną było, że wnioskodawca ukończył 60 lat, legitymuje się okresem uprawniającym do emerytury w wymiarze 35 lat, był zatrudniony
u pracodawcy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G. przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy oraz spełnia przesłanki wskazane w art. 2 ust. 3 ustawy z dnia
30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych
.

Spornym pozostawało, czy rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło z przyczyn dotyczących zakładu pracy w rozumieniu przepisów ustawy o promocji zatrudnienia. Sąd Okręgowy zasadnie wskazał, że definicja legalna „przyczyn dotyczących zakładu pracy” została uregulowana w art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. a-d ustawy z dnia
20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia (t.j. Dz. U. z 2008, Nr 69, poz. 415) gdzie wskazano, iż ilekroć jest mowa o przyczynach dotyczących zakładu pracy oznacza to:

a) rozwiązanie stosunku pracy lub stosunku służbowego z przyczyn niedotyczących pracowników, zgodnie z przepisami o szczególnych zasadach rozwiązywania
z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników lub zgodnie z przepisami kodeksu pracy, w przypadku rozwiązania stosunków pracy lub stosunku służbowego z tych przyczyn u pracodawcy zatrudniającego mniej niż
20 pracowników,

b) rozwiązanie stosunków pracy lub stosunku służbowego z powodu ogłoszenia upadłości pracodawcy, jego likwidacji lub likwidacji stanowiska pracy z przyczyn ekonomicznych, organizacyjnych, produkcyjnych albo technologicznych,

c) wygaśnięcie stosunku pracy lub stosunku służbowego w przypadku śmierci pracodawcy lub, gdy odrębne przepisy przewidują wygaśnięcie stosunku pracy lub stosunku służbowego w wyniku przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę i niezaproponowania przez tego pracodawcę nowych warunków pracy
i płacy;

d) rozwiązanie stosunku pracy przez pracownika na podstawie art. 55 § 1 1 ustawy
z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy
(Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94,
ze zm.) z uwagi na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika.

Definiując częściowo termin „przyczyny dotyczące zakładu pracy” zamieszono odesłanie do "rozwiązania stosunku pracy lub stosunku służbowego z przyczyn niedotyczących pracowników, zgodnie z przepisami o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników". Tego rodzaju przepisy zawiera ustawa z 13 marca 2003 r.
o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy
z przyczyn niedotyczących pracowników
(Dz.U. Nr 90, poz. 844 ze zm.). Zgodnie
z art. 1 ust. 1 pkt 1-3 ustawy, jej przepisy stosuje się w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę zatrudniającego co najmniej 20 pracowników stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, w drodze wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę, a także na mocy porozumienia stron, jeżeli
w okresie nieprzekraczającym 30 dni zwolnienie obejmuje co najmniej:
1) 10 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia mniej niż 100 pracowników;
2) 10 % pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 100 pracowników, jednakże mniej niż 300 pracowników, oraz 3) 30 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 300 lub więcej pracowników - zwanego dalej "grupowym zwolnieniem". Katalog pracowników objętych zakresem podmiotowym aktu doprecyzowuje art. 1 ust. 2 cyt. ustawy, który stanowi, że liczby odnoszące się
do pracowników określonych w ust. 1 obejmują pracowników, z którymi w ramach grupowego zwolnienia następuje rozwiązanie stosunków pracy z inicjatywy pracodawcy na mocy porozumienia stron, jeżeli dotyczy to co najmniej
5 pracowników.

Podstawą likwidacji przez pracodawcę stanowiska pracy, zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych
(t.j. Dz. U.2013, poz. 170) w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. b ustawy z dnia
20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia (t.j. Dz. U. z 2008, Nr 69, poz. 415) powinny być względy natury ekonomicznej, organizacyjnej, produkcyjnej albo technologicznej. Semantyka tych czterech wyrażeń nie jest w bezwzględny sposób podyktowana przez definicje legalne, a zajście jednej z tych przyczyn bada każdorazowo organ rentowy działając w konkretnej sprawie i decydując -
w zależności od wyniku własnych wniosków - o przyznaniu lub odmowie przyznania świadczenia przedemerytalnego. W żadnym razie znaczenie terminów „przyczyna ekonomiczna”, „przyczyna organizacyjna”, „przyczyna produkcyjna” oraz „przyczyna technologiczna” nie można rozumieć w oderwaniu od potocznego znaczenia tych wyrażeń. Nadawane im znaczenie w procesie stosowania prawa powinno być dokonywane w sposób zrozumiały i zgodny z zasobem wiedzy oraz doświadczenia przeciętnego obywatela, w prawidłowy sposób posługującego się językiem polskim. (…) Przyczyny ekonomiczne to takie przyczyny, nieodłącznie związane lub bezpośrednio wynikające z niedoboru środków finansowych na podstawową sferę działalności pracodawcy, które w prosty sposób prowadzą do ograniczenia zatrudnienia przy określonym rodzaju pracy poprzez likwidację stanowiska pracy.(…) Przyczynami organizacyjnymi można nazwać te przyczyny, których źródłem jest konieczność ukształtowania takiej struktury organizacyjnej zakładu pracy, która jako oczywiście uzasadniona przyniesie obiektywnie skutek w postaci poprawy jakości pracy, zwiększy jej wydajność nie powodując równocześnie nieproporcjonalnego zwiększenia nakładu pracy (A. Kopeć, W. Maciejko, M. Wojewódzka, Świadczenia emerytalne. Komentarz, C. H. Beck, 2008).

Z okoliczności faktycznych wynika, że umowa o pracę z dnia 22 grudnia
2005 r. była umową zawartą na czas określony od dnia 1 stycznia 2006 r. do dnia
31 grudnia 2015 r. i zawierała klauzulę, że może zostać rozwiązana z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia (umowa o pracę a.o. – k. 22 a.s.). Pismem z dnia 20 lipca 2010 r. pracodawca rozwiązał stosunek pracy z wnioskodawcą
z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia na podstawie art.
30 § 1 pkt 2 k.p.
, który upłynął w dniu 7 sierpnia 2010 r., wystawiając świadectwo pracy z podaniem wyżej wskazanej podstawy prawnej (wypowiedzenie i świadectwo pracy a.o. – k. 22 a.s.). Pracodawca nie miał obowiązku podawać przyczyny uzasadniającej ustanie stosunku pracy na piśmie (z 30 § 4 k.p. a contrario).

W wyniku ugody zawartej przed Sądem Rejonowym Gdańsk - Południe
w Gdańsku w dniu 7 października 2011 r. pracodawca dokonał sprostowania świadectwa pracy w pkt 3 zgodnie z postanowieniami zawartej ugody. W punkcie
1-szym pozwany zakład pracy zobowiązał się sprostować wydane powodowi świadectwo pracy w pkt 3 w ten sposób, że w miejsce dotychczasowego zapisu wpisze „rozwiązanie przez pracodawcę za wypowiedzeniem art. 30 § 1 pkt 2 k.p.
z przyczyn określonych w ustawie z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz. U. z 2003 r., Nr 90, poz. 844 ze zm.)". W punkcie 2-gim ugody strony zgodnie ustaliły, że rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło w trybie indywidualnym i że w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki do wypłaty powodowi odprawy z powodu niespełnienia przesłanki wyłączności z art. 10 tej ustawy; w pkt 3-cim stron zgodnie oświadczyły, że ugoda wyczerpuje wszelkie roszczenia wynikające ze stosunku pracy oraz że strony rozliczyły się wzajemnie
w pełni ze wszystkich należności.

Niezależnie od charakteru prawnego i skutków prawnych zawartej ugody wskazać należy, że świadectwo pracy jest dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie.

Świadectwo pracy nie jest oświadczeniem woli i nie zawiera oświadczeń woli, lecz jedynie oświadczeniem wiedzy. Nie jest też dokumentem urzędowym
w rozumieniu art. 244 k.p.c. nawet wtedy, gdy zostaje wydane przez urząd administracji państwowej, ale jedynie dokumentem prywatnym, o którym mowa w art. 245 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2012 r., II PK 238/11, LEX
nr 1216861).

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 października 2011 r., II UK 43/11, LEX
nr 1108484 wskazał, że treść świadectwa pracy oraz świadectwa pracy
w szczególnych warunkach może być podważana w każdy sposób. Dokonana przez pracodawcę w świadectwie pracy w szczególnych warunkach ocena charakteru zatrudnienia pracownika nie jest dla sądu wiążąca, dokument ten podlega
co do swojej wiarygodności i mocy dowodowej takiej samej ocenie, jak każdy inny dowód (art. 233 § 1 k.p.c.).

Sąd Okręgowy miał prawo prowadzić postępowanie na okoliczność przyczyn rozwiązania stosunku pracy z wnioskodawcą i doszedł do prawidłowego przekonania, że przedmiotowa umowa o pracę nie została rozwiązana wyłącznie
z przyczyn dotyczących zakładu pracy.

W sytuacji, gdyby nakładały się różne przyczyny rozwiązania stosunku pracy leżące zarówno po stronie pracodawcy, jak i pracownika, to należy dokonać dokładnej analizy pozwalającej odpowiedzieć na pytanie – co było wyłączną przyczyną tego rozwiązania.

Z przeprowadzonego postępowania dowodowego, w tym zeznań świadków
i dokumentów zgromadzonych w niniejszej sprawie, jak i w sprawie o sygn. akt
VI P 1951/11 wynika, że kondycja finansowa pracodawcy była dobra, produkcja odbywała się regularnie, realizowane były nowe zamówienia, spółka nie miała zaległości z tytułu należności publicznoprawnych. Brak było przyczyn ekonomicznych i organizacyjnych występujących po stronie zakładu pracy, które zainicjowałyby rozwiązywanie umowy o pracę z wnioskodawcą. Ponadto występująca rotacja pracowników, jest zjawiskiem powszechnych, szczególnie w dużych zakładach pracy.

Nie może być mowy o rozwiązaniu stosunku pracy z wnioskodawcą z powodu likwidacji jego stanowiska pracy, ponieważ początkowo jego obowiązki przejęli inni pracownicy, a ostatecznie zatrudniony został nowy pracownik (pismo pracodawcy
z dnia 20 marca 2012 r. – k. 86 a.s.).

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, że rzeczywistą przyczyną rozwiązania stosunku pracy była negatywna ocena ubezpieczonego
w zakresie jego stosunku do przełożonego i współpracy z nim i innymi pracownikami. Istniał pomiędzy ubezpieczonym a jego przełożonym konflikt, który powodował brak możliwości ułożenie prawidłowych relacji między nimi, co przekładało się na oceną okresową wnioskodawcy jako pracownika. Ubezpieczony pozostawał w konflikcie
z przełożonym G. K. (1) i to z jego inicjatywy został zwolniony (świadek P. D. – k. 98 – 99 a.s., G. K. – k. 99 – 101
a.s, A. T. – k. 101 a.s., M. D. – k. 107-109 a.s.). Powyższe ustalenie wynika również z zeznań świadków zeznających w sprawie o sygn. akt VI P 1951/11.

Skoro rozwiązanie stosunku pracy z wnioskodawcą nie nastąpiło z wyłącznych przyczyn dotyczących zakładu pracy, to ubezpieczony nie spełnił jednej z przesłanek warunkujących prawo do świadczenia emerytalnego.

W świetle powyższego uznać należało, że wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiada prawu, albowiem bezzasadne okazały się zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji wyroku.