Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 98/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 października 2016 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w III Wydziale Karnym w składzie :

Przewodniczący SSO Robert Bednarczyk

Protokolant Joanna Matejkowska

Przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze – Piotra Fortuny

po rozpoznaniu w dniach: 26.03.2015 r., 08.05.2015 r., 14.05.2015 r., 26.05.2015 r.,

30.06.2015 r., 08.09.2015 r., 18.09.2015 r., 12.10.2015 r., 13.11.2015 r., 20.11.2015r.

26.11.2015 r., 04.01.2016 r., 16.02.2016 r., 25.02.2016 r., 29.02.2016 r., 04.03.2016r.

05.04.2016 r., 15.04.2016 r., 20.05.2016 r., 24.05.2016., 23.06.2016 r., 05.09.2016 r.,

03.10.2016 r., 04.10.2016 r.

sprawy karnej

1.  T. A. (1) ur. (...)

w J. syna B. i Z. zd. U.

oskarżonego o to, że:

w okresie od 10.III.2010r. do 27.III.2014r. w J. woj. (...) działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z R. B., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził oraz usiłował doprowadzić Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze i Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie nie mniejszej niż 392.412 zł należącym do pozwanych o zapłatę z weksla w sprawach o sygn. I Nc 2986/11, I Nc 2991/11, I Nc 3091/11, I Nc 3093/11, I Nc 3102/11, I Nc 3104/11, I Nc 3546/11, I Nc 3547/11, I Nc 3551/11, I Nc 3099/11 (I C 6/12), I Nc 3096/11 (I C 401/12, II Ca 187/13), I Nc 3090/11 (IC 429/12), I Nc 3100/11 (I C 471/12), I Nc 3103/11 (I C 579/12), I Nc 3087/11 (I C 589/12), I Nc 3101/11 (I C 1087/12), I Nc 3549/11 (I C 1248/12), I Nc 311/12 (I C 1286/12), I Nc 3028/11 (I C 568/12, II Ca 75/13), I Nc 3550/11 (I C 578/12, II Ca 809/12), I Nc 2989/11 (I C 588/12, II Ca 264/13), I Nc 3097/11 (I C 1010/12, II Ca 265/13), I Nc 2990/11 (I C 1159/12, II Ca 167/13), I Nc 2988/11 (I C 1295/11, II Ca 534/12), I Nc 3088/11 (IC 63/12, II Ca 500/13), I Nc 3089/11 (I C 122/12, II Ca 291/13), I Nc 3095/11 (I C 188/12, II Ca 685/13), I Nc 3548/11 (I C 618/12, II Ca 422/13), I Nc 3094/11 (IC 722/12), I Nc 2987/11 (IC 873/12), I Nc 3098/11 (I C 1179/12), I Nc 3092/11 (I C 62/12, II Ca 215/13) za pomocą wprowadzenia sądu w błąd, co do istnienia i wymagalności należności wekslowych uzasadniających wydanie nakazów zapłaty, a następnie po wniesieniu od części z nich zarzutów wyroków I instancji, a po wniesieniu od części z nich apelacji wyroków II instancji zasądzających powództwa, w ten sposób, że po wypełnieniu w dniu 10.III.2010r. 32 blankietów gwarancyjnych weksli in blanco, opatrzonych podpisami osób je wystawiających oraz poręczających, niezgodnie z wolą podpisanych i na ich szkodę, w tym: A. N. na kwotę 10.000 zł, A. Z. na kwotę 29.850 zł, A. S. i G. A. na kwotę 5.100 zł, W. W. na kwotę 34.673 zł, W. K. na kwotę 5.001 zł, M. Z. na kwotę 5.001 zł, M. D. na kwotę 5.001 zł, A. L. na kwotę 5.100 zł, S. R. na kwotę 5.100 zł, W. G. (1) i K. P. na kwotę 5.100 zł, J. i H. K. na kwotę 5.200 zł, R. R. (1) na kwotę 10.400 zł, P. i M. W. (1) na kwotę 5.100 zł, H. C. na kwotę 5.200zł, G. B. (1) na kwotę 5.100 zł, G. B. (2) na kwotę 5.100 zł, D. S. (1) na kwotę 5.100 zł, D. S. (2) na kwotę 5.001 zł, R. J. (1) na kwotę 10.100 zł, P. G. na kwotę 5.001 zł, I. L. na kwotę 27.800 zł, E. W. na kwotę 5.100 zł, T. P. (1) na kwotę 1.350 zł, A. i E. P. na kwotę 10.200 zł, M. W. (2) na kwotę 5.100 zł, T. W. na kwotę 30.726 zł, B. B. na kwotę 5.100 zł, R. J. (2) na kwotę 5.100 zł, E. K. na kwotę 49.763 zł, M. O. na kwotę 5.000 zł, P. S. na kwotę 70.845 zł, E. T. na kwotę 5.100 zł, użył ich przenosząc przez indos na rzecz R. B. tytułem spłaty nieistniejącego zadłużenia wynikającego z porozumienia z dnia 11.III.2010r., a następnie po skierowaniu przez R. B. pozwów o zapłatę z weksli składając zeznania mające służyć za dowód w postępowaniach przed Sądem Rejonowym w Jeleniej Górze: w dniu 19.IV.2012r. w sprawie I C 62/12, w dniu 24.V.2012r. w sprawie sygn. akt I C 401/12, w dniu 31.V.2012r. w sprawie I C 578/12, w dniu 24.VII.2012r. w sprawie I C 122/12, w dniu 20.VIII.2012r. w sprawie I C 1010/12, w dniu 3.IX.2012r. w sprawie I C 568/12, w dniu 11.X.2012r. w sprawie I C 1159/12, w dniu 15.X.2012r. w sprawie I C 588/12, w dniu 6.XI.2012r. w sprawie I C 589/12, w dniu 28.XI.2012r. w sprawie I C 63/12, w dniu 17.XII.2012r. w sprawie I C 1286/12, w dniu 15.I.2013r. w sprawie I C 722/12, w dniu 22.II.2013r. w sprawie I C 188/12, w dniu 22.IV.2013r. w sprawie I C 1179/12, w dniu 13.V.2013r. w sprawie I C 6/12, w dniu 20.V.2013r. w sprawie I C 873/12, w dniu 25.X.2013r. w sprawie I C 1087/12 oraz przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze w dniu 29.VIII.2013r. w sprawie II Ca 187/13 po uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania zeznawał nieprawdę oraz zatajał prawdę, co do zaistnienia podstaw do wypełnienia weksli in blanco, istnienia i wymagalności należności wekslowych oraz istnienia zobowiązania będącego podstawą indosu weksli na rzecz R. B., w wyniku, czego zapadło 31 prawomocnych orzeczeń sądów, w tym 15 uwzględniających powództwa na łączną kwotę nie mniejszą niż 145.427 zł, a także 16 oddalających powództwa na łączną kwotę nie mniejszą niż 219.185 zł,

tj. o czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i art. 270 § 2 kk i art. 233 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk;

2.  R. B. ur. (...)

w G. syna R. i R. zd. (...)

oskarżonego o to, że:

w okresie pomiędzy 10.III.2010r., a 27.III.2014r. w J. woj. (...) działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z T. A. (1), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził oraz usiłował doprowadzić Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze i Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie nie mniejszej niż 392.412 zł należącym do pozwanych o zapłatę z weksla w sprawach o sygn. I Nc 2986/11, I Nc 2991/11, I Nc 3091/11, I Nc 3093/11, I Nc 3102/11, I Nc 3104/11, I Nc 3546/11, I Nc 3547/11, I Nc 3551/11, I Nc 3099/11 (I C 6/12), I Nc 3096/11 (I C 401/12, II Ca 187/13), I Nc 3090/11 (IC 429/12), I Nc 3100/11 (I C 471/12), I Nc 3103/11 (I C 579/12), I Nc 3087/11 (I C 589/12), I Nc 3101/11 (I C 1087/12), I Nc 3549/11 (I C 1248/12), I Nc 311/12 (I C 1286/12), I Nc 3028/11 (I C 568/12, II Ca 75/13), I Nc 3550/11 (I C 578/12, II Ca 809/12), I Nc 2989/11 (I C 588/12, II Ca 264/13), I Nc 3097/11 (I C 1010/12, II Ca 265/13), I Nc 2990/11 (I C 1159/12, II Ca 167/13), I Nc 2988/11 (I C 1295/11, II Ca 534/12), I Nc 3088/11 (IC 63/12, II Ca 500/13), I Nc 3089/11 (I C 122/12, II Ca 291/13), I Nc 3095/11 (I C 188/12, II Ca 685/13), I Nc 3548/11 (I C 618/12, II Ca 422/13), I Nc 3094/11 (IC 722/12), I Nc 2987/11 (IC 873/12), I Nc 3098/11 (I C 1179/12), I Nc 3092/11 (I C 62/12, II Ca 215/13) za pomocą wprowadzenia sądu w błąd, co do istnienia i wymagalności należności wekslowych uzasadniających wydanie nakazów zapłaty, a następnie po wniesieniu od części z nich zarzutów wyroków I instancji, a po wniesieniu od części z nich apelacji wyroków II instancji zasądzających powództwa, w ten sposób, że po wypełnieniu w dniu 10.III.2010r. przez T. A. (1) 32 blankietów gwarancyjnych weksli in blanco, opatrzonych podpisami osób je wystawiających oraz poręczających, niezgodnie z wolą podpisanych i na ich szkodę, w tym: A. N. na kwotę 10.000 zł, A. Z. na kwotę 29.850 zł, A. S. i G. A. na kwotę 5.100 zł, W. W. na kwotę 34.673 zł, W. K. na kwotę 5.001 zł, M. Z. na kwotę 5.001 zł, M. D. na kwotę 5.001 zł, A. L. na kwotę 5.100 zł, S. R. na kwotę 5.100 zł, W. G. (1) i K. P. na kwotę 5.100 zł, J. i H. K. na kwotę 5.200 zł, R. R. (1) na kwotę 10.400 zł, P. i M. W. (1) na kwotę 5.100 zł, H. C. na kwotę 5.200zł, G. B. (1) na kwotę 5.100 zł, G. B. (2) na kwotę 5.100 zł, D. S. (1) na kwotę 5.100 zł, D. S. (2) na kwotę 5.001 zł, R. J. (1) na kwotę 10.100 zł, P. G. na kwotę 5.001 zł, I. L. na kwotę 27.800 zł, E. W. na kwotę 5.100 zł, T. P. (1) na kwotę 1.350 zł, A. i E. P. na kwotę 10.200 zł, M. W. (2) na kwotę 5.100 zł, T. W. na kwotę 30.726 zł, B. B. na kwotę 5.100 zł, R. J. (2) na kwotę 5.100 zł, E. K. na kwotę 49.763 zł, M. O. na kwotę 5.000 zł, P. S. na kwotę 70.845 zł, E. T. na kwotę 5.100 zł, a następnie przeniesieniu ich przez indos na rzecz R. B. tytułem spłaty nieistniejącego zadłużenia wynikającego z porozumienia z dnia 11.III.2010r., użył ich w okresie pomiędzy 13, a 25.VII.2011r. pozywając o zapłatę ww. osoby po wcześniejszym podrobieniu 31 z 32 znajdujących się na pozwach podpisów pełnomocnika - radcy prawnej A. H. (1) mając świadomość, że weksle te zostały wypełnione niezgodnie z wolą i na szkodę wystawców, w wyniku, czego zapadło 31 prawomocnych orzeczeń sądów, w tym 15 uwzględniających powództwa na łączną kwotę nie mniejszą niż 145.427 zł, a także 16 oddalających powództwa na łączną kwotę nie mniejszą niż 219.185 zł,

tj. o czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk art. 270 § 1 i 2 kk w zw. z art. 11 § 2kk w zw. z art. 12 kk.

I. uznaje oskarżonych R. B. i T. A. (1) za winnych tego, że w okresie od 10 marca 2010 r. do 27 marca 2014 r. w J., działając wspólnie i w porozumieniu, ze z góry powziętym zamiarem po uprzednim wprowadzeniu Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze oraz Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze w błąd co do istnienia i wymagalności należności wekslowych doprowadzili te Sądy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem: M. Z. na kwotę 5.001 zł, R. J. (1) na kwotę 10.100 zł, A. L. na kwotę 5.100 zł, G. B. (1) na kwotę 5.100 zł, A. i E. P. na kwotę 6.300 zł, P. G. na kwotę 12.000 zł, P. i M. W. (1) na kwotę 5.100 zł, A. N. na kwotę 7.500 zł, W. W. na kwotę 34.673 zł, G. A. i A. S. na kwotę 5.100 zł oraz E. T. na kwotę 5.100 zł i usiłowali doprowadzić oba wymienione Sądy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem: D. S. (1) na kwotę 5.100 zł, I. Ł. na kwotę 27.800 zł, W. G. (1) na kwotę 5.000 zł, K. P. na kwotę 5.100 zł, T. W. na kwotę 30.000 zł, H. i J. K. na kwotę 5.200 zł, D. S. (2) na kwotę 5.100 zł, R. P. (R.) na kwotę 10.400 zł, B. B. na kwotę 5.000zł, T. P. (1) na kwotę 1.350 zł, W. G. (2) (K.) na kwotę 5.001 zł, H. C. na kwotę 5.200 zł, M. W. (2) na kwotę 5.100 zł, M. O. na kwotę 5.000 zł, E. K. na kwotę 49.763 zł, E. W. na kwotę 5.100 zł, G. B. (2) na kwotę 5.100 zł, R. J. (2) na kwotę 5.100 zł, P. S. na kwotę 70.845 zł, stanowiącym mienie znacznej wartości w ten sposób, że w dniu 11 marca 2010 r. wytworzyli fikcyjną umowę o nazwie „porozumienie w przedmiocie rozliczenia umów zawartych w latach 2003-2006” pomiędzy (...) sp. z o.o. w J. a R. B., na podstawie której R. B. przejął od T. A. (1) 30 weksli, opatrzonych podpisami wystawców i wypełnionych niezgodnie z wolą wystawców, niezgodnie z porozumieniem wekslowym i wbrew warunkom umów, łączących pokrzywdzonych ze spółką (...), po czym na ich podstawie wystąpił do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z opatrzonymi podrobionymi podpisami pozwami o zapłatę, uzyskując nakazy zapłaty kwot głównych wraz z odsetkami i kosztami zastępstwa procesowego, zaś po wniesieniu od nakazów zapłaty zarzutów T. A. (1) składając zeznania mające służyć za dowód w postępowaniach przed Sądem Rejonowym w Jeleniej Górze sygn. akt I C 62/12, I C 401/12, I C 578/12, I C 122/12, I C 1010/12, I C 568/12, I C 1159/12, I C 588/12, I C 589/12, I C 63/12, I C 1286/12, I C 722/12, I C 188/12, I C 1179/12, I C 6/12, I C 873/12 i I C 1087/12 oraz przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze w sprawie sygn. akt II Ca 187/13 po pouczeniu go o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania zeznał nieprawdę i zataił prawdę co do istnienia i wymagalności należności wekslowych oraz istnienia zobowiązania będącego podstawą indosu weksli in blanco na rzecz R. B., przy czym oskarżeni zamiaru swojego wobec D. S. (1), I. Ł., W. G. (1), K. P., T. W., H. i J. K., D. S. (2), R. P. (R.), B. B., T. P. (2), W. G. (2) (K.), H. C., M. W. (2), M. O., E. K., E. W., G. B. (2), R. J. (2) i P. S. nie zrealizowali wobec uchylenia nakazów zapłaty i oddalenia powództw, to jest przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i art. 233 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wobec oskarżonego T. A. (1), zaś przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i art. 270 §1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wobec oskarżonego R. B. i za to na podstawie art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 4 § 1 kk oraz art. 33 § 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wymierza:

- oskarżonemu T. A. (1) karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości 300 (trzystu) stawek dziennych po 50 zł każda

- oskarżonemu R. B. karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości 400 (czterystu) stawek dziennych po 50 zł każda;

II. na podstawie art. 69 § 1 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wykonanie wymierzonych oskarżonym T. A. (1) i R. B. kar pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby, wynoszący 5 (pięć) lat;

III. na podstawie art. 41 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wymierza oskarżonemu T. A. (1) środek karny w postaci zakazu zajmowania się pośrednictwem w zaciąganiu zobowiązań finansowych oraz dysponowaniem i obrotem wierzytelnościami osób trzecich na okres 5 (pięciu) lat, zaś oskarżonemu R. B. środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu radcy prawnego i adwokata oraz zakazu zajmowania się pośrednictwem w zaciąganiu zobowiązań finansowych, dysponowaniem i obrotem wierzytelnościami osób trzecich na okres 8 (ośmiu) lat;

IV. zasądza od oskarżonych T. A. (1) i R. B. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe związane ze sprawą każdego z nich i wymierza:

- oskarżonemu T. A. (1) opłatę w kwocie 3300 zł,

- oskarżonemu R. B. opłatę w kwocie 4300 zł.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Aktem notarialnym z dnia 6.12.1999r. utworzona została spółka z ograniczona odpowiedzialnością pod firmą (...) sp. z o. o. z/s w J. , która w dniu 14.12.1999r wpisana została do rejestru. W skład pierwszego Zarządu spółki powołano jej udziałowca – T. A. (1), jako Prezesa Zarządu uprawnionego do reprezentowania spółki samodzielnie. Zarząd spółki pozostawał niezmienny, aż do dnia 13.05.2010r., kiedy to Prezesem Zarządu została M. A.. Przedmiotem działalności tejże Spółki było m. in. pośrednictwo finansowe. W jego ramach Spółka pośredniczyła w sprzedaży produktów bankowych, czyli kredytów i pożyczek, zawierając umowy z wieloma bankami. W szczególności były to umowy o współpracy z dnia 16.06.2000r. z Bankiem (...) S. A. we W. Oddział w S. i umowa pośrednictwa z dnia 3.04.2002r. z (...) (...) (...) w M.. Zabezpieczeniem tych umów były środki własne spółki (...) zdeponowane na rachunku Funduszu Gwarancyjnego. Fundusz ten stanowił formę zablokowanej lokaty, z której w określonych umową sytuacjach konkretny bank mógł dokonywać potrąceń. Zasady tworzenia funduszu, a także możliwości dokonywania przez bank potraceń z niego wynikały z powołanych powyżej umów, a także aneksów do nich oraz załączników. W przypadku M. potrącenia takie były możliwe w sytuacji, gdy stwierdzono brak spłat kredytów zawartych za pośrednictwem spółki i jednocześnie bezskuteczność egzekucji komorniczej- w wysokości 50% udzielonego kredytu. !00 % potrącenia natomiast mogły mieć miejsce w sytuacji powstania po stronie banku szkody wyrządzonej nienależytym wykonaniem przez (...) umowy pośrednictwa, zgonu kredytobiorcy oraz bezskuteczności egzekucji udzielonego kredytu bez poręczenia. W przypadku (...) spółka (...) ponosiła całkowite ryzyko związane z brakiem spłat kredytów, zaciągniętych za jej pośrednictwem co sprowadzało się do możliwości zaspokajania tych roszczeń banku z opisanego funduszu gwarancyjnego.

( dowód: kopie dokumentów w postaci akt rejestrowych (...) sp. z o.o. z/s w J. o nr KRS (...) Sądu Rejonowego we Wrocławiu Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego k. 3369-3408; kopie dokumentów w postaci akt rejestrowych (...) sp. z o.o. z/s w J. o nr KRS (...) Sądu Rejonowego we Wrocławiu Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego; k. 3409-3506; informacja (...) (...) (...)wraz z załączoną kopią umowy pośrednictwa z dnia 03.04.2002r. i aneksem z dnia 9.06.2003r k. 3170-3175; informacja Banku (...) SA w W. z dnia 02.10.2013r. k. 3168-3169; informacja M. w M. z dnia 17.07.2014r. dotycząca funduszu gwarancyjnego (...) Sp. z o.o. oraz wykupu wierzytelności k. 4291-4292; umowa o współpracy pomiędzy Bankiem (...) w J. a (...) sp. z o.o. k. 5802-5805)

W celu realizacji zawartych z bankami kontraktów spółka (...) zawarła szereg umów z pośrednikami, przy czym umowy te były w zasadzie jednobrzmiące. Rolą pośredników było pozyskiwanie kredytobiorców, ustalanie i weryfikacja ich danych w zakresie niezbędnym dla uzyskania kredytu oraz sporządzanie i przedkładanie spółce (...) umów kredytowych w zamian za 5% prowizji od wysokości udzielonego przez bank kredytu. Pośrednicy odpowiadali wobec (...) za zawinione przedstawienie niezgodnych ze stanem faktycznym danych kredytobiorców, wobec których wydane zostały przez bank pozytywne decyzje kredytowe. Warunkiem tejże odpowiedzialności odszkodowawczej było – poza wystąpieniem szkody- skierowanie przez (...) wezwania do zapłaty i upływ 14- dniowego terminu od tegoż wezwania, zaś zabezpieczenie stanowiły podpisane przez pośredników weksle in blanco.

( dowód: zeznania świadków: M. Z. k. 1784-1789, 3696-3698; R. J. (1) k. 1652- 1662, 4047-4050 ; A. L.. 3096-3070 t.17 3636, 3647, 5606 t. 27; G. B. (1) k. 5453-5454 t. 27; E. P. k. 5455-5457 t. 27; P. G. k. 5486-5487 t. 27; M. W. (1) k. 5659 t. 28 ; A. N. k. 5730-5731 t. 28; W. W. (...)- (...); E. T. k. 594-608, 2547-2594 t. 13 ; G. A. k. 5541-5542; D. S. (1) k. 629-634, ,1607- 1609, 3645; I. Ł. k. 5465-5465 t. 27 ; W. G. (1) k. 5466-5467 t. 27 ; K. P. ego k. 6567 t.27; T. W. k. 5486 t. 27; H. K. k. 5487-5488 t. 27 ; D. S. (2) k. 5490 t. 27; R. P. k. 1457-1489, 5491 t. 27; B. B. k. 5542 t.27 ; T. P. (1) k.5543 t. 27; W. G. (2) k. 5602-5603 t. 27; H. C. k. 5613-5614 t. 27 ; M. W. (2) k. 5614-5615 t. 27; M. O. k. 5656-5657 t. 28 ; E. K. k. 1426-1435, 5660-5661 t. 28 ; E. W. k. 5729-5730 t. 28 ; G. B. (2) k. 5770-5771 t. 28 ; R. J. (2) k. 1663-1675, 3635; P. S. k. 610-623; pisemne zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wraz z załącznikami k.1-25; 27-42; 44-54; 60-70; 73-82; 99-113; 118-119; 121-132; 183-188; 175-176; 257-276; 282-289; 638-647; 669-721a; 848-877; 897-906; 951-953; 954-956; 967-982; 1003-1115; 1243-1269; k. 1808-1826; częściowo wyjaśnienia oskarżonego T. A. (1) k. 5442-5444)

Znaczna część wskazanych w akcie oskarżenia pokrzywdzonych, wadliwie odczytując znaczenie zawartych w umowach zapisów nie dokonywała jakiejkolwiek weryfikacji uzyskanych od kredytobiorców danych w postaci przedkładanych dokumentów tożsamości, zaświadczeń o zatrudnieniu i zarobkach oraz innych pozyskiwanych przychodach. Realizując swoje wynikające z umów uprawnienia oba wskazane wyżej banki zaspokajały swoje roszczenia wobec spółki (...) poprzez zajmowanie środków gromadzonych na funduszu gwarancyjnym. Ani T. A. (1), ani też żadna inna osoba zatrudniona w spółce (...) nie kierowały jednak do żadnego spośród pokrzywdzonych wezwań do ewentualnej zapłaty i w żaden inny sposób nie zgłaszały pod adresem żadnego z nich jakichkolwiek roszczeń finansowych. Osoby pokrzywdzone nie były również informowane o tym, czy udzielane za ich pośrednictwem kredyty były terminowo spłacane. Nie były im udzielane informacje, który z klientów otrzymał kredyt, ani też informacje o zagrożeniu spłat kredytów. Żadnemu z pokrzywdzonych nie został ponadto zwrócony weksel, wystawiony w celu zabezpieczenia potencjalnych roszczeń ze strony spółki (...).

( dowód: zeznania świadków: M. Z. k. 1784-1789, 3696-3698; R. J. (1) k. 1652- 1662, 4047-4050 ; A. L.. 3096-3070 t.17 3636, 3647, 5606 t. 27; G. B. (1) k. 5453-5454 t. 27; E. P. k. 5455-5457 t. 27; P. G. k. 5486-5487 t. 27; M. W. (1) k. 5659 t. 28 ; A. N. k. 5730-5731 t. 28; W. W. 3185-3207; E. T. k. 594-608, 2547-2594 t. 13 ; G. A. k. 5541-5542; D. S. (1) k. 629-634, ,1607- 1609, 3645; I. Ł. k. 5465-5465 t. 27 ; W. G. (1) k. 5466-5467 t. 27 ; K. P. ego k. 6567 t.27; T. W. k. 5486 t. 27; H. K. k. 5487-5488 t. 27 ; D. S. (2) k. 5490 t. 27; R. P. k. 1457-1489, 5491 t. 27; B. B. k. 5542 t.27 ; T. P. (1) k.5543 t. 27; W. G. (2) k. 5602-5603 t. 27; H. C. k. 5613-5614 t. 27 ; M. W. (2) k. 5614-5615 t. 27; M. O. k. 5656-5657 t. 28 ; E. K. k. 1426-1435, 5660-5661 t. 28 ; E. W. k. 5729-5730 t. 28 ; G. B. (2) k. 5770-5771 t. 28 ; R. J. (2) k. 1663-1675, 3635; P. S. k. 610-623; częściowo wyjaśnienia oskarżonego T. A. (1) k. 5442-5444)

Oskarżony R. B. współpracę ze spółką (...) rozpoczął w lutym 2004r., przy czym obejmowała ona jedynie doraźnie świadczone przez R. B. usługi konsultingowe. Z tego tytułu spółka powinna zapłacić oskarżonemu kwotę rzędu 10 000zł, z czego uiszczone zostało około 3000zł. W dniu 19 grudnia 2005r. pomiędzy R. B. a (...) sp. z o.o. została zawarta umowa, zgodnie z którą R. B. rozpoczął świadczenie na rzecz Spółki usług w zakresie windykacji należności.

( dowód: zeznania świadków: K. S. k. 5604-5605; D. S. (3) k. 5605-5606; wydruk umowy z dnia 19. 12 2005r. k. 5790-5792; opinia biegłej T. D. k. 3212-3228, 3713-3718, 5061-5073, 5159-5162, 5825-585829; częściowo wyjaśnienia oskarżonych: T. A. (1) k. 5442-5444; R. B. k. 5444-5446)

W dniu 10 marca 2010r. oskarżeni R. B. i T. A. (1) z inicjatywy pierwszego z wymienionych porozumieli się w zakresie bezprawnego wykorzystania będących w posiadaniu T. A. (1) weksli in blanco, jakie zostały podpisane przez pokrzywdzonych w dacie podejmowania przez nich współpracy ze spółką (...). Treścią porozumienia było wystawienie a następnie indosowanie owych weksli na R. B. po to, by wystąpił on do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z pozwami przeciwko pokrzywdzonym. W dniu 11 marca 2010r. obaj oskarżeni, przy czym T. A. (1) jako reprezentant spółki (...), wytworzyli i podpisali dokument o nazwie Porozumienie w przedmiocie umów zawartych w latach 2003-2006 pomiędzy stronami. Zgodnie z poczynionymi zapisami spółka (...) zaprzestała wypłacania R. B. wynagrodzeń z tytułu wykonania umów w okresie od 2003r. do września 2006r., dług z tego tytułu wynosił 200 000zł, zaś spłatą owej kwoty były wypełnione weksle, o jakich mowa wyżej. W rzeczywistości należności (...) wobec R. B. zamykały się na dzień 11 marca 2010r. kwotą około 57 000zł a w stosunku do nich nastąpiło przedawnienie. Tego samego dnia T. A. (1) uzupełnił posiadane przez siebie a podpisane uprzednio przez pokrzywdzonych weksle i przekazał je R. B.. Obaj oskarżeni mieli przy tym świadomość, że należności wykazane na wekslach wobec spółki (...) nie istnieją, zaś weksle zostały uzupełnione niezgodnie z łączącymi spółkę (...) i pokrzywdzonymi umowami oraz wbrew woli pokrzywdzonych.

( dowód: zeznania świadków: M. Z. k. 1784-1789, 3696-3698; R. J. (1) k. 1652- 1662, 4047-4050 ; A. L.. 3096-3070 t.17 3636, 3647, 5606 t. 27; G. B. (1) k. 5453-5454 t. 27; E. P. k. 5455-5457 t. 27; P. G. k. 5486-5487 t. 27; M. W. (1) k. 5659 t. 28 ; A. N. k. 5730-5731 t. 28; W. W. 3185-3207; E. T. k. 594-608, 2547-2594 t. 13 ; G. A. k. 5541-5542; D. S. (1) k. 629-634, ,1607- 1609, 3645; I. Ł. k. 5465-5465 t. 27 ; W. G. (1) k. 5466-5467 t. 27 ; K. P. ego k. 6567 t.27; T. W. k. 5486 t. 27; H. K. k. 5487-5488 t. 27 ; D. S. (2) k. 5490 t. 27; R. P. k. 1457-1489, 5491 t. 27; B. B. k. 5542 t.27 ; T. P. (1) k.5543 t. 27; W. G. (2) k. 5602-5603 t. 27; H. C. k. 5613-5614 t. 27 ; M. W. (2) k. 5614-5615 t. 27; M. O. k. 5656-5657 t. 28 ; E. K. k. 1426-1435, 5660-5661 t. 28 ; E. W. k. 5729-5730 t. 28 ; G. B. (2) k. 5770-5771 t. 28 ; R. J. (2) k. 1663-1675, 3635; P. S. k. 610-623; pisemne zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wraz z załącznikami k.1-25; 27-42; 44-54; 60-70; 73-82; 99-113; 118-119; 121-132; 183-188; 175-176; 257-276; 282-289; 638-647; 669-721a; 848-877; 897-906; 951-953; 954-956; 967-982; 1003-1115; 1243-1269; k. 1808-1826; K. S. k. 5604-5605; D. S. (3) k. 5605-5606; wydruk umowy z dnia 19. 12 2005r. k. 5790-5792;kserokopia porozumienia z dnia 11.03.2010r. pomiędzy (...) Sp. z o. o., a R. B. k. 655 ;opinia biegłej T. D. k. 3212-3228, 3713-3718, 5061-5073, 5159-5162, 5825-585829;częściowo wyjaśnienia oskarżonych: T. A. (1) k. 5442-5444; R. B. k. 5444-5446 )

Oskarżony R. B. po wykonaniu powyższych czynności podjął działania, ukierunkowane na uzyskanie od pokrzywdzonych sum ujętych na otrzymanych od współoskarżonego wekslach. W szczególności podjął on próby kontaktu z częścią pokrzywdzonych, proponując im dobrowolne spłaty części sum wekslowych. Wobec osób, które nie przychyliły się do tegoż żądania wystąpił z pozwami do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze. W pozwach tych jako autorka widniała radczyni prawna A. H. (1), dokumenty te opatrzone były przy tym jej sfałszowanymi podpisami. Oskarżony nie udzielił jej żadnego pełnomocnictwa, zaś A. H. (1) w istocie żadnego z tych pozwów nie sporządzała ani nie podpisywała.

( dowód: zeznania świadków: A. H. (1) k. P. K. k. 5625-5626; opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów k. 3512-3534 ,5079-5098, 5127-5141, 5719-5720 kserokopie akt sądowych w sprawach cywilnych k. 294-323; 324-371; 294-323, 372-393, 394-407, 408-448, 449-490 , 491-522, 523-565, 566-593, k. 1327-1407z, 1548-1556, 1557-1565, 1566-1593, 1594-1606, 1941-2008.a, 2009-2080.n, 2081-2152.z, 2153-2204.e, 2205-2234.d , 2235-2290.h, 2291-2350.b, 2352-2372, 2373-2416, 2417-2429 , 2430-2487 , 2488-2529 , 2530-2546, 2547-2594, 2595-2608, 2609-2641, 2642-2651, 2652-2680, 2681-2692, 2693-2706, 2007-2718, 2719-2744 , 2758-2825.a, 2826-2880.f, 2881-2980.h, 2981-3004.l , 3006-3054.n)

Po rozpoznaniu poszczególnych spraw Sąd Rejonowy wydał przeciwko pokrzywdzonym nakazy zapłaty, zaś po wniesieniu przez część spośród nich sprzeciwów sprawy te zostały rozpoznane na rozprawach. W postępowaniach tych uczestniczył w charakterze świadków T. A. (1), który przed Sądem Rejonowym w Jeleniej Górze w dniu 19.IV.2012r. w sprawie I C 62/12, w dniu 24.V.2012r. w sprawie sygn. akt I C 401/12, w dniu 31.V.2012r. w sprawie I C 578/12, w dniu 24.VII.2012r. w sprawie I C 122/12, w dniu 20.VIII.2012r. w sprawie I C 1010/12, w dniu 3.IX.2012r. w sprawie I C 568/12, w dniu 11.X.2012r. w sprawie I C 1159/12, w dniu 15.X.2012r. w sprawie I C 588/12, w dniu 6.XI.2012r. w sprawie I C 589/12, w dniu 28.XI.2012r. w sprawie I C 63/12, w dniu 17.XII.2012r. w sprawie I C 1286/12, w dniu 15.I.2013r. w sprawie I C 722/12, w dniu 22.II.2013r. w sprawie I C 188/12, w dniu 22.IV.2013r. w sprawie I C 1179/12, w dniu 13.V.2013r. w sprawie I C 6/12, w dniu 20.V.2013r. w sprawie I C 873/12, w dniu 25.X.2013r. w sprawie I C 1087/12 oraz przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze w dniu 29.VIII.2013r. w sprawie II Ca 187/13 mimo uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania zeznał, że stanowiąca podstawę indosu umowa z dnia 11 marca 2011r. została zawarta rzeczywiście, nie zaś fikcyjnie a należności wekslowe rzeczywiście istniały i były wymagalne, zatajając jednocześnie prawdziwy stan faktyczny. Również R. B. ani osobiście, ani też w pismach procesowych nie informował sądów obu instancji o braku podstaw faktycznych i prawnych co do zasądzenia żądanych kwot. W wyniku postępowań sądowych ostatecznie wobec D. S. (1), I. Ł., W. G. (1), K. P., T. W., H. i J. K., D. S. (2), R. P. (R.), B. B., T. P. (2), W. G. (2) (K.), H. C., M. W. (2), M. O., E. K., E. W., G. B. (2), R. J. (2) i P. S. powództwa zostały prawomocnie oddalone, zaś prawomocne zasądzenia nastąpiły wobec M. Z. na kwotę 5.001 zł, R. J. (1) na kwotę 10.100 zł, A. L. na kwotę 5.100 zł, G. B. (1) na kwotę 5.100 zł, A. i E. P. na kwotę 6.300 zł, P. G. na kwotę 12.000 zł, P. i M. W. (1) na kwotę 5.100 zł, A. N. na kwotę 7.500 zł, W. W. na kwotę 34.673 zł, G. A. i A. S. na kwotę 5.100 zł oraz E. T. na kwotę 5.100 zł.

( dowód: kserokopie akt sądowych w sprawach cywilnych k. 294-323; 324-371; 294-323, 372-393, 394-407, 408-448, 449-490 , 491-522, 523-565, 566-593, k. 1327-1407z, 1548-1556, 1557-1565, 1566-1593, 1594-1606, 1941-2008.a, 2009-2080.n, 2081-2152.z, 2153-2204.e, 2205-2234.d , 2235-2290.h, 2291-2350.b, 2352-2372, 2373-2416, 2417-2429 , 2430-2487 , 2488-2529 , 2530-2546, 2547-2594, 2595-2608, 2609-2641, 2642-2651, 2652-2680, 2681-2692, 2693-2706, 2007-2718, 2719-2744 , 2758-2825.a, 2826-2880.f, 2881-2980.h, 2981-3004.l , 3006-3054.n; protokół oględzin akt Sądu Rejonowego Wydział I Cywilny w J. o sygn. I C 63/12, I C 122/12, I C 188/12, I C 588/12, I C 618/12, I C 722/12, I C 873/12, I C 1010/12, I C 1159/12 k. 1126-1130; protokół oględzin akt Sądu Rejonowego Wydział I Cywilny w J. o sygn. I C 568/12, I C 578/12 k. 1273-1326; protokół oględzin akt Sądu Rejonowego Wydział I Cywilny w J. o sygn. I C 429/12, I C 471/12, I C 579/12, I C 589/12, I C 1248/12, I C 6/12, I C 1088/12, I C 1286/12; k. 1441-1448 ; protokół oględzin akt Sądu Rejonowego Wydział I Cywilny w J. o sygn. I Nc 2986/11, I Nc 2991/11, I Nc 3091/11, I Nc 3102/11, I Nc 3104/11, I Nc 3546/11, I Nc 3547/11, I Nc 3551/11, I Nc 5206/11 k. 1449-1454; protokół oględzin akt Sądu Rejonowego Wydział I Cywilny w J. o sygn. I Nc 3093/11 z powództwa R. B. o zapłatę z weksla k. 1455-1456; protokół oględzin akt Sądu Rejonowego Wydział I Cywilny w J. o sygn. I C 1179/12, I C 1295/11 k. 1131-1133; protokół oględzin akt Sądu Rejonowego Wydział I Cywilny w J. o sygn. I C 1295/12 k. 1138-1191)

Żaden z oskarżonych nie był karany przez sąd.

( dowód: dane o karalności k. 4036, 4037)

Ani T. A. (1), ani R. B. nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im zachowań, choć w swoich wyjaśnieniach złożonych przed Sadem a zatem po zaznajomieniu się ze zgromadzonymi przez oskarżyciela publicznego dowodami w swoich wyjaśnieniach nie kryli niektórych faktów, wskazujących w ocenie Sądu na ich sprawstwo. T. A. (1) wyjaśnił w szczególności, że uzupełniając weksle opierał się ,,na dokumentacji przekazanej z banku zgodnie z zawartymi umowami o współpracy, były to zestawienia rejestru Funduszu Gwarancyjnego, zestawienia nie zapłaconych rat, zestawienia wypowiedzianych umów kredytobiorcom przez bank, ogólnie były to zatem rejestry bankowe”( k. 5443). Podał on również, że na dzień przesłuchania dokumentacja owa nie istnieje. Zważyć przy tym należy, że on sam reprezentował spółkę (...) tak w umowach, łączących ją z pokrzywdzonymi, jak też ze wskazanymi w części ustalającej uzasadnienia bankami. Skoro tak, to wiedział on o zróżnicowanym charakterze odpowiedzialności spółki wobec banków oraz pokrzywdzonych a szerzej agentów wobec spółki. Wszak agent odpowiadał tylko za te udzielone i niespłacone kredyty lub pożyczki, kiedy z powodu zawinionej niestaranności bank nie dysponował niezbędnymi danymi kredytobiorców. Banki natomiast mogły- co do zasady- zaspokajać swoje roszczenia wobec (...) z funduszu gwarancyjnego wówczas, gdy pozyskany przez spółkę klient nie spłacał pożyczki lub kredytu. T. A. (1) uzupełniając weksle nie miał w świetle swoich wyjaśnień żadnej wiedzy co do zawinienia pokrzywdzonego i już z tej racji nie mógł zgodnie z warunkami umowy pośrednictwa weksli tych uzupełniać a co za tym idzie również na ich podstawie dochodzić jakichkolwiek kwot ani wprowadzać owych weksli do obrotu. Prawne aspekty tego zagadnienia przedstawione są w dalszej części uzasadnienia. Odwołać się w tym miejscu należy do wiarygodnych zeznań D. L., który zeznał ( k. 5524-55225), że co prawda w (...) (...)można było ustalić, którzy spośród klientów spółki (...) nie spłacali zadłużenia kredytowego w tymże Banku, lecz nie ma możliwości przyporządkowania tych kredytobiorców konkretnym pośrednikom, świadczącym swoje usługi na rzecz (...). Ustalenie agenta, który pozyskał kredytobiorcę możliwe jest bowiem, jak stwierdził świadek- pracownik M. – jedynie w oparciu o analizę konkretnej umowy kredytowej z podpisem danego agenta. Ani bank, ani też (...) co wynika z przytoczonej wyżej relacji T. A. (1)- takich zestawień i analiz nie przeprowadzał. Co więcej, oskarżony ten wyjaśnił również, że ,,wezwania do zapłaty byłyby kierowane w stosunku do pokrzywdzonych, gdyby spółka dochodziła swoich wierzytelności bezpośrednio od pokrzywdzonych, natomiast po przelewie wierzytelności taki obowiązek spadł na pana R. B. i z tego co mi wiadomo było to realizowane”( k.5443 odwrót). Zaniechanie wystawiania pokrzywdzonym wezwań do zapłaty przed uruchomieniem ich odpowiedzialności wekslowej było kolejnym istotnym naruszeniem warunków umów, łączących spółkę (...) z agentami, z czego T. A. (1), jako sygnotariusz tych umów w pełni zdawał sobie sprawę. W świetle zapisów umownych spółka (...) miała wszak obowiązek skierowania wezwania do zapłaty z terminem 14 dni a dopiero po jego upływie mogła wykorzystać złożony przez danego agenta weksel in blanco. Dostrzec przy tym należy, że R. B.- wbrew temu co wyjaśnił T. A. (1) – wezwań takowych do nikogo nie kierował, co przyznał w swoich wyjaśnieniach. Jednocześnie wszyscy przesłuchani tak w śledztwie, jak i przed Sądem pokrzywdzeni zgodnie podali, że wezwań do zapłaty nie otrzymali, co w połączeniu z relacjami obu oskarżonych oraz brakiem tego rodzaju dokumentów daje asupmt do uznania tej okoliczności za udowodnioną. Twierdzenia T. A. (1) co do pozostałego zakresu odnoszą się w zasadzie do problematyki prowadzenia szeroko pojętej księgowości (...) oraz związaną z tym opinią biegłej z tego zakresu i z tej racji ocenione są w dalszej części uzasadnienia. W tym miejscu spostrzec jedynie należy, że T. A. (1) nie miał interesu w podawaniu niekorzystnej dla siebie nieprawdy a jako że jego wyjaśnienia co do zapisów w umowach oraz wezwań do zapłaty są zgodne tak z zeznaniami wszystkich pokrzywdzonych, jak i z dołączonymi do akt umowami ( zarówno w zakresie pośrednictwa, jak i z bankami), to relacja ta jest w ocenie Sądu prawdziwa. Jedynym dysonansem jest w tej materii rzekoma wiedza oskarżonego o kierowaniu przez R. B. wezwań do zapłaty. Rzecz jednak w tym, że R. B. wezwania takie kierował już po indosowaniu na jego rzecz weksli a dotyczyły one nie zobowiązań łączących pokrzywdzonych ze spółką a miały li tylko charakter przedsądowych negocjacji ukierunkowanych na zaspokojenie roszczeń z weksli- bez badania causy wekslowej.

Faktem przyznanym przez oskarżonego T. A. (1) jest to, że uzupełnienie wszystkich weksli i ich indosowanie nastąpiło tego samego dnia. Według relacji R. B. poprzedzone to zostało dokonaniem przez T. A. (1) szczegółowego wyliczenia kwoty swoich dłużników wekslowych, które to wyliczenie trwać miało przez kilka miesięcy. Sam T. A. (1), jak zostało już wskazane wyliczeń takich dokonać nie mógł, skoro posiłkował się jedynie dokumentacja przekazaną mu przez banki a z jego relacji wynika, że faktycznie ich nie dokonał. Wyjaśnienia R. B. nie są zatem w tej materii prawdziwe, podobnie jak i jego twierdzenia, dotyczące współpracy ze spółką (...) oraz Fundacją (...), mające swoje siedziby w S.na K.. Przyjmując nawet, że oba wymienione podmioty istnieją i istniały w 2009r. podnieść należy, że oskarżony aż do końca długotrwałego procesu nie potrafił określić ani jednej osoby fizycznej, z którą się kontaktował zawierając i kontynuując z owymi podmiotami opisywane przez siebie kontakty. Co więcej, oskarżony ten nie powołał się w tym zakresie na ewentualny brak pamięci a mimo oddalenia jego wniosku dowodowego z powodu niewskazania podmiotu i danych adresowych obu instytucji braków tych nie uzupełnił. W ocenie Sądu okoliczności te przemawiają za uznaniem jego w tym zakresie wyjaśnień jako nieprawdziwych. Na marginesie tylko wskazać należy, że zdarzenia z rzekomym udziałem obu (...) podmiotów nie mają znaczenia w przedmiotowej sprawie. Prawdą jest, że prawem każdego oskarżonego jest składanie korzystnych dla siebie wyjaśnień, w tym także podawanie nieprawdy. O ile jednak działania R. B. cechowałyby się legalnością, to bez uszczerbku dla swojej sytuacji prawnej mógłby on w swojej relacji opisywać rzeczywisty stan faktyczny. Wyjaśnił on również ( k. 5444-5446), że co prawda współpracę z (...) jako windykator rozpoczął on w 2002 lub 2003 roku, lecz nie łączyła go ze spółką żadna umowa, przewidująca wypłatę należnego mu wynagrodzenia w sposób stały. Bezspornym jest przy tym, że w dniu 19 grudnia 2005r nawiązana została pomiędzy tymi podmiotami pisemna umowa w tym zakresie. Żaden z oskarżonych nie zdołał jednak wskazać, z jakiej przyczyny umowa ta nie została zawarta wcześniej, skoro istniała po stronie (...) potrzeba zlecenia tego rodzaju usług i skoro rzeczywiście miały być one przez R. B. świadczone. Co więcej, oskarżony ten wyjaśnił, że zawarte w dniu 11 marca 2010roku porozumienie warunkowane było tym, że spółka (...) ,,nie mogła dokonywać na bieżąco rozliczeń z przedmiotowej umowy z 2005r” ((k. 5445). Oznacza to, że wbrew treści porozumienia, będącego w istocie indosem weksli dotyczyło ono jedynie spraw, prowadzonych ewentualnie przez R. B. od dnia 19 grudnia 2005r. do końca 2006roku.

W ocenie Sądu nie jest przy tym możliwe, aby w ogóle istniał dług ze strony (...) na rzecz R. B., powstały w wyniku prowadzenia przez tego ostatniego działań o charakterze windykacyjnym. Skoro bowiem rozliczenia z tego tytułu prowadzone były w stosunku ,,50 na 50”, czyli R. B. jako wynagrodzenie przyjmował połowę odzyskanej na rzecz (...) kwoty, to bez żadnych przeszkód mógł on swoja należność pobierać każdorazowo od razu, po przeprowadzeniu każdej skutecznej windykacji bez generowania zadłużenia. Wszak prowadząc owe działania oskarżony ten znał na bieżąco ich skuteczność a co za tym idzie mógł bez przeszkód przyporządkowywać przynależne mu kwoty i na bieżąco przedkładać takie wyliczenia prezesowi spółki (...). Argument o zbytniej czasochłonności dokonywania takich rozliczeń po stronie R. B. nie jest zasadny, bo znacznie bardziej czasochłonne było przecież samodzielne dochodzenie tych rzekomych roszczeń z indosowanych na jego rzecz weksli tym bardziej, że i tak indos ten musiał być poprzedzony dokładnym rozliczeniem się ze spółką (...) a dodatkowo niezbędne było po stronie (...) dokładne ustalenie, jakie szkody i z winy których agentów spółka ta poniosła. Takie wyliczenie, co zostało wyżej wykazane nie było dokonane. Co więcej, porozumienie z dnia 11 marca 2010r. nie normowało problematyki rozliczania się spółki z R. B. na przyszłość, w tym także w zakresie spraw prowadzonych już w tej dacie przez R. B.. Oznacza to, że trudności we wzajemnym rozliczeniu, gdyby istniały rzeczywiście wymagałyby przeprowadzanie kolejnych rozwiązań i to w niedługiej perspektywie czasowej a skoro tak, to wbrew supozycjom oskarżonych nie miało ono charakteru kompleksowego.

Odwołać się w omawianej materii należy także do dokumentacji księgowej tak R. B., jak i (...). Co prawda bezspornym jest, że ani w toku śledztwa, ani też przed Sądem nie było możliwości pozyskania kompletnego materiału źródłowego w postaci kompletnej dokumentacji księgowej spółki, lecz braki te nie dotyczą takich elementów, jak bilanse spółki, umowy łączące (...) z R. B., ani też faktur za usługi windykacyjne, czy też szerzej- relacji pomiędzy (...) a R. B. a sprowadzają się do rozliczeń spółki (...) z kooperującymi z nią bankami. Po wysłuchaniu ustnej opinii T. D. T. A. (1) przyznał, że R. B. nie wystawiał spółce (...) faktur w zakresie omawianych rozliczeń ( k. 5828 odwrót) a skoro tak, to fakt ten uznać należy za bezsporny. Okoliczność ta wynika również z opinii wskazanej biegłej, ale i zeznań K. S. oraz D. S. (3). Świadkowie ci zgodnie zeznali, że w dokumentacji spółki nie ma żadnego dowodu na świadczenie przez R. B. na rzecz (...) usług windykacyjnych, zaś faktury wystawiane były jedynie za usługi konsultingowe. W tej sytuacji za udowodnioną Sąd uznał również i tę okoliczność, to jest niewystawianie przez R. B.- poza nielicznymi wyjątkami- faktur za świadczone w myśl umowy z dnia 19 grudnia 2005r. Z miarodajnej, pełnej i czytelnej w tym zakresie opinii autorstwa T. D. oraz korespondujących z nią zeznań K. S. oraz D. S. (3) wynika ponadto, że ani w bilansie spółki (...), ani też w zestawieniach sald tej spółki brak jest odzwierciedlenia długu na rzecz R. B., przekraczającego kwotę 57 500zł na dzień 11 marca 2010r. Okoliczność ta wynika jedynie z zestawienia sald na rachunku pomocniczym spółki, jak zostało już bowiem wskazane nie były w tym zakresie wystawiane faktury. Skoro jednak dokonanie takiego zestawienia kwot pozyskanych przez spółkę w wyniku podjętych przez R. B. działań windykacyjnych sprowadzało się do analizy wpływów z tego tytułu, to wbrew jego twierdzeniom sporządzenie porozumienia wekslowego nie było podyktowane trudnościami rozliczeniowymi. Wspomnieć przy tym należy, że nic nie stało na przeszkodzie fakturowaniu owych rozliczeń, skoro – co także wynika z opinii biegłej z zakresu księgowości – przed 2006r. wystawiał on faktury za inne usługi na rzecz (...) a od 2006r.wystawił około 9 faktur za usługi windykacyjne. Jest przy tym rzeczą oczywistą, że w interesie spółki (...) było fakturowanie należności płaconych na rzecz R. B., bowiem w takim wypadku sumy owe byłyby wolne od podatku a także- co w ocenie Sądu równie istotne- księgowość owej spółki byłaby rzetelna i przejrzysta. Przy okazji tego wątku podnieść należy, że stwierdzone przez Urząd Skarbowy w J. nieprawidłowości dotyczące (...) spółki (...) pozostawały bez wpływu na ustalenie rozliczeń tegoż podmiotu z R. B. ( vide: pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego w J. z dnia 2.07.2012r. dotyczące (...) Sp. z o.o. z/s w J. k. 829). Opinii biegłej T. D. nie podważa ani w aspekcie wiarygodności, ani też w zakresie suponowanych przez obrońcę uchybień, o jakich mowa w art. 201 kpk przedstawiony dokument prywatny, autorstwa F. B. ( k. 5832-5892). Co prawda obejmuje on swoim zakresem znacznie szerszą, aniżeli w przypadku opinii T. D. materię, lecz zakres opracowania sprowadzać się powinien nie do kwestii prowadzenia i oceny (...) spółki (...) komplementarnie a do wątków istotnych z punktu widzenia oceny zasadności zarzutów. Innymi słowy nie było potrzeby rozszerzania zakresu opinii ponad problematykę księgowego aspektu więzi gospodarczych, łączących spółkę z R. B. oraz pokrzywdzonymi. F. B., gołosłownie zarzucając wadliwość i nierzetelność prowadzenia ewidencji księgowej w spółce wyprowadza- jak się wydaje – zbyt daleko idące wnioski o wpływie owych domniemanych uchybień na wyliczenie zobowiązań (...) wobec R. B., lecz w tej materii nie czyni żadnych pozytywnych ustaleń ograniczając się do retorycznych pytań. Jest przy tym rzeczą oczywistą, że opinie z zakresu księgowości same przez się na gruncie przedmiotowej sprawy nie stanowią jedynego dowodu, na bazie którego można wyprowadzać kategoryczne wnioski w zakresie sprawstwa obu oskarżonych. Zważyć przy tym należy, o czym była już mowa, że większość przyjętych za udowodnione faktów, jakie wynikają z opracowań T. D. pozostaje zgodne z twierdzeniami samego T. A. (1). Mowa tu w szczególności o niewystawianiu- co do zasady- faktur przez R. B. za świadczone usługi windykacyjne. Zaznaczyć trzeba, że to właśnie z opinii biegłej wynika, że w pojedynczych przypadkach faktury takie były jednak wystawiane, co w ocenie Sądu stanowi przejaw nie tylko fachowości, ale i bezstronności biegłej. Miarodajność opinii z zakresu księgowości, jej niesprzeczność w znacznym zakresie z twierdzeniami T. A. (1) daje asumpt do przydania waloru wiarygodności także zeznaniom K. S. oraz D. S. (3). Nie bez znaczenia jest przy tym fakt, że żadna z wymienionych kobiet nie miała interesu w składaniu nieprawdziwych zeznań.

Odrębnym zagadnieniem, jakie cechuje się w ocenie Sądu istotnym znaczeniem z punktu widzenia zamiaru obu oskarżonych jest kwestia przedawnienia. Zgodnie z treścią art. 118 kodeksu cywilnego termin przedawnienia wynosi dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej trzy lata. Bez wątpienia stosunki, łączące pokrzywdzonych ze spółką (...) a także stosunki, łączące tę spółkę z R. B. były związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. W dacie indosu weksli na R. B. wszystkie ewentualne roszczenia spółki (...) wobec pokrzywdzonych uległy zatem przedawnieniu, żaden dowód- w tym zgodne w tej materii zeznania pokrzywdzonych nie wskazuje, by stosowana była instytucja zrzeczenia się z zarzutu przedawniania. Wskazać przy tym należy, że wierzyciel z weksla in blanco traci uprawnienie do jego wypełnienia po upływie okresu przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego łączącego go z dłużnikiem( por. wyrok Sądu Najwyższego z dn. 19. 08 2010r. w sprawie IV CSK 49/10). Oznacza to, że nawet gdyby- a sytuacja ta miejsca nie miała- pokrzywdzeni byli dłużnikami spółki (...), to brak było i tak prawnej możliwości dochodzenia tych roszczeń czy to w trybie umowy, czy też z wykorzystaniem weksli in blanco. Taka sama sytuacja zachodzi w odniesieniu do roszczeń R. B.- spółka (...) mogła ich nie regulować w takim zakresie, w jakim powstały one trzy lata przed dniem 11 marca 2010r. Sporządzone tego dnia porozumienie, co zostało wyżej wskazane, nie obejmowało swoim zakresem okresu przyszłego. Jedynym racjonalnym w świetle relacji R. B. o trudnościach we wzajemnym rozliczaniu się ze spółką (...) wnioskiem, jaki należałoby wyprowadzić jest taki, że ani R. B. ani T. A. (1) nie byli zainteresowani dalszą współpracą. To z kolei dowodzi, że spółka nie miała skrótowo rzecz ujmując interesu w rezygnowaniu z zarzutu przedawnienia roszczeń , ewentualnie kierowanych pod jej adresem przez R. B.. Zupełnie zatem nie wiadomo, dlaczego T. A. (1) zdecydować się miał w regulowaniu przedawnionego długu nawet gdyby dług ów rzeczywiście istniał.

W ocenie Sądu nie zachodzi potrzeba pełnego przytaczania zeznań pokrzywdzonych, czy też szerzej agentów spółki (...). Wskazać jedynie należy, że różnice w ich zeznaniach dotyczą wyłącznie kwestii interpretacji zapisów umowy pośrednictwa w zakresie obowiązków i odpowiedzialności majątkowej tychże osób wobec spółki. Różnice te są zakresowo istotne. I. S. bowiem podała I. (k.5905-5907) że agenci odpowiadają za niespłacanie kredytu nawet w przypadku prawidłowej weryfikacji danych kredytobiorców. W ocenie T. W. ( k. 5486) agent nie odpowiadał za niespłacenie przez klienta kredytu w sytuacji podania przez niego nieprawdziwych danych o zdolności kredytowej i zaniechania ich weryfikacji. D. M. z kolei ( k. 5488-5490) prawidłowo interpretował zapisy umowy z (...) co do jego obowiązków i materialnej odpowiedzialności. Sposób rozumienia tych zapisów przez pokrzywdzonych i innych agentów spółki (...) pozostaje jednak bez znaczenia dla oceny legalności działań oskarżonych. Podnieść bowiem należy, że w świetle składanych przez pokrzywdzonych zeznań co prawda odmienności interpretacyjne zawieranych, jednobrzmiących umów z (...) przekładały się na praktykę postępowania z klientami a konkretnie ze sposobem weryfikacji przedkładanych dokumentów i oświadczeń, jednakże to po stronie (...) istniał obowiązek wykazania, że konkretny agent z powodu niedopełnienia obowiązków weryfikacyjnych wyrządził spółce szkodę. Innymi słowy rzecz ujmując nawet w przypadku zaniechania przez agenta dokonania ustaleń poprzez sprawdzenie, czy przedkładane dokumenty są prawdziwe z jednoczesnym udzieleniem mu kredytu, odstąpienia od jego spłaty i obciążenie z tego tytułu przez dany bank spółki (...) odpowiedzialność odszkodowawcza agenta mogła być uruchomiona w trybie umowy, czyli poprzez zgłoszenie wierzytelności, wezwania do zapłaty i upływ 14- dniowego terminu. Dopiero po dokonaniu tych czynności uruchomiona być mogła odpowiedzialność pokrzywdzonych z weksla. Równie bez znaczenia jest i to, czy pokrzywdzeni byli informowani o udzieleniu poszczególnym klientom kredytu oraz o sposobie jego spłaty, bo okoliczności te żadną miarą nie determinowały ich odpowiedzialności. Sąd dał wiarę zeznaniom przesłuchanych w sprawie pokrzywdzonych i pozostałych agentów. Co prawda osoby te mogły mieć interes w składaniu korzystnych dla siebie zeznań w zakresie dokonywania wymaganej umową weryfikacji klientów, lecz znaczna ich część takich zeznań nie złożyła, w pozostałych przypadkach natomiast okoliczność ta- co zostało wykazane- pozostaje bez znaczenia dla prawnokarnej oceny działań oskarżonych. Pamiętać przy tym należy, że osoby te zostały przesłuchane po raz pierwszy po upływie szeregu lat od faktycznego ustania umów, łączących ich ze spółką (...) a co za tym idzie nie można było wymagać, by wszystkie te podmioty zachowały w pamięci zdarzenia, o jakich mowa. Wskazać również należy, że podczas śledztwa takich pytań im nie zadawano, zaś ze zrozumiałych powodów odstęp czasowy do odebrania zeznań na rozprawie jeszcze się wydłużył i wpłynął negatywnie na pamięć świadków, czego zresztą osoby te nie kryły.

W konkluzji stwierdzić należy, co następuje. Uruchomienie odpowiedzialności wekslowej nastąpiło wobec pokrzywdzonych pomimo zupełnego braku po stronie oskarżonych wiedzy w zakresie tego, czy osoby te w ogóle są spółce (...) dłużni jakiekolwiek kwoty, bo R. B. wiedzy takiej- jak sam deklarował nie miał, zaś T. A. (1) nie podjął działań zmierzających do jej uzyskania. Gdyby nawet zadłużenie takie istniało, to nastąpiło przedawnienie a żaden z pokrzywdzonych nie zrzekł się takiego zarzutu- o co zresztą nikt się do nich nie zwracał. Wypełnienie przez T. A. (1) tego samego dnia wszystkich weksli nastąpiło bez wymaganego umową wezwania pokrzywdzonych do ewentualnej zapłaty i- co w tej sytuacji oczywiste- bez upływu umownego, 14- dniowego terminu do ewentualnej zapłaty.

W zakresie relacji pomiędzy oskarżonymi tytułem podsumowania podnieść należy, że z dokumentacji księgowej, w szczególności bilansów spółki (...) i faktur nie wynika, by spółka posiadała względem oskarżonego zadłużenie ponad kwotę około 57 000zł a roszczenie takie- o ile powstało przed 11 marca 2007r. uległo przedawnieniu. Z kolei przed 19 grudnia 2005r. R. B. nie świadczył dla spółki (...) usług windykacyjnych, w związku z tym zapisy w porozumieniu z dnia 11 marca 2010r. nie odpowiadają prawdzie. Złożył on w toku rozprawy głównej nieprawdziwe i sprzeczne z relacją T. A. (1) wyjaśnienia a co równie istotne- w toku spraw cywilnych posłużył się sfałszowanymi podpisami radczyni prawnej A. H. (1). Ta ostatnia stanowczo zanegowała ( k. 5793-5794), by reprezentowała oskarżonego w toku owych procesów i aby sporządzała w tych postępowaniach pozwy. Również radca prawny P. K. (k. 5625-5626) zeznał, że co prawda prowadził R. B. 7-8 spraw wekslowych ale nie pisał w nich pozwów, bo przystępował do postępowań już po wniesieniu przez pozwanych zarzutów od nakazów zapłaty. Z kolei z opinii biegłego z zakresu badania pisma- Z. H. ( k. 3512-3534, 5079-5098, 5127-5141, 5719-5720) wynika, że znajdujące się na pozwach podpisy A. H. (1) zostały sfałszowane, choć brak jest pewności, że uczynił to R. B.. Dowody, o jakich mowa są ze sobą całkowicie spójne a przez to wiarygodne tym bardziej, że żadna z wymienionych osób nie miała interesu w podawaniu nieprawdy. W tej sytuacji wskazać należy, że gdyby R. B.- o czym szerzej mowa niżej- działał legalnie lub choćby w przeświadczeniu o legalnym pozyskaniu weksli, nie miałby powodów, by samemu nie podpisywać pozwów ani też, by nie ujawniać rzeczywistego ich autora.

Przestępstwo oszustwa, w tym także oszustwa sądowego popełnić można jedynie z zamiarem kierunkowym a skoro tak, to rozważyć należy kwestię wiedzy i świadomości obu oskarżonych w zakresie prawnej możliwości dokonanych działań, co wiąże się z zagadnieniem ich współdziałania przestępnego. Bez wątpienia T. A. (1) nie posiadał wykształcenia prawniczego, zaś R. B. legitymował się zapisem w porozumieniu co do indosu weksli o wymagalności roszczeń. Te okoliczności- teoretycznie rzecz ujmując mogłyby wskazywać na brak świadomości obu oskarżonych co do tego, że ich działania są z pewnością formą tzw. wyłudzenia. Wariant taki byłby jednak możliwy tylko wówczas, gdyby doszło do obustronnego wprowadzenia oskarżonych siebie nawzajem w błąd. Sytuacja taka jest jednak w ocenie Sądu wykluczona. Działający w imieniu (...) T. A. (1)nie miał bowiem żadnego interesu w płaceniu R. B. przedawnionych długów, bez wystawiania przez niego faktur a jednocześnie bez regulowania wzajemnych, rzekomo skomplikowanych rozliczeń na przyszłość. Fakt, że pomimo tego zdecydował się on na sporządzenie i realizację umowy z dnia 11 marca 2010r.jednoznacznie dowodzi, że nie działał on w interesie zarządzanej przez siebie spółki a co za tym idzie wskazuje, że jego wolą było co najmniej swoiste ,,przetestowanie” możliwości pozyskania pieniędzy z wykorzystaniem posiadanych weksli in blanco. Na to, że tak było w istocie wskazuje to, iż T. A. (1) przesłuchiwany jako świadek w wymienionych wyżej postępowaniach cywilnych niezgodnie z prawdą, kategorycznie zapewniał o istnieniu zobowiązań finansowych pokrzywdzonych wobec (...), podczas gdy w rzeczywistości ani on, ani nikt inny takiej wiedzy nie posiadał. Jednocześnie zataił on to, że wszystkie weksle uzupełnił tego samego dnia oraz to, że spółka (...) nie była zobowiązana do zapłaty R. B. należności, jakie pokryła indosowanymi wekslami. Jest przy tym kwestią nie budzącą wątpliwości, że oskarżony ten wiedział, że powództwa nie zostaną uwzględnione, o ile każdy z sądów rozpoznających poszczególne sprawy będzie dysponował pełną i rzeczywistą faktografią i tylko ta kwestia determinowała po jego stronie zaniechanie podania pełnej prawdy. Ze względu na regułę, wyrażoną w art. 389 § 1 kpk złożone w sprawach cywilnych zeznania T. A. (1) nie mogą być traktowane na równi z jego wyjaśnieniami. Element ten dotyczy tych fragmentów jego zeznań, w jakich powoływał się on na współpracę z R. B. jedynie przez pół roku w okresie 2004 lub 2005r. Trzeba jednak wskazać, że w charakterze oskarżonego, kiedy to nie istniał po jego stronie obowiązek podawania prawdy T. A. (1) po części ujawnił istotną część swojej wiedzy, jaką przed sądem cywilnym zatajał. Spostrzeżenie to nie dotyczy jednak kwestii rzeczywistego celu zawartego z R. B. w dniu 11 marca 2010r. porozumienia, bo o tym fakcie nie informował nikogo ani w procesie karnym ( do czego miał prawo), ani też w postępowaniach cywilnych, gdzie miał taki obowiązek. Przedstawione wyżej okoliczności, rozpatrywane łącznie dają w ocenie Sądu asumpt do twierdzenia, że T. A. (1) w pełni świadomie współsporządził porozumienie z dnia 11 marca 2010r.wiedząc, że opisane w nim sytuacje nie istniały, zaś celem jego działania było doprowadzenie do sytuacji pozyskania od pokrzywdzonych pieniędzy, jakie ci nikomu dłużni nie byli.

R. B. z kolei także nie działał w błędzie co do legalności uzupełnienia przez T. A. (1) przedmiotowych weksli. Gdyby tak było w istocie, to bez wątpienia w swoich wyjaśnieniach opisałby rzeczywisty przebieg zdarzeń i nie twierdziłby niezgodnie z prawdą, że T. A. (1) przez szereg miesięcy prowadził wyliczenia rzekomych długów pokrzywdzonych, nie zasłaniałby się współpracą z (...) funduszem powierniczym i nie wywodziłby o nieistniejących w istocie trudnościach w rozliczeniu ze spółką (...). Co więcej, z wyjaśnień T. A. (1) wynika, że to R. B. był pomysłodawcą całego przedsięwzięcia, posiadał bowiem niezbędną prawniczą wiedzę. To ostatnie spostrzeżenie odpowiada prawdzie i jest faktem bezspornym. Jako prawnik, w dodatku przedstawiający w swoich wyjaśnieniach wiedzę na ten temat R. B. współtworząc porozumienie z 11 marca 2010r. wiedział nie tylko o rygorach, umożliwiających uruchomienie odpowiedzialności wekslowej ale co za tym idzie wiedział też, że niezbędne ku temu warunki się nie ziściły. W szczególności- skoro w swoich wyjaśnieniach powoływał się na judykaturę, znana mu była treść art. 10 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe w świetle którego ,,jeżeli weksel, niezupełny w chwili wystawienia, uzupełniony został niezgodnie z zawartem porozumieniem, nie można wobec posiadacza zasłaniać się zarzutem, że nie zastosowano się do tego porozumienia, chyba że posiadacz nabył weksel w złej wierze albo przy nabyciu dopuścił się rażącego niedbalstwa”. W postepowaniach cywilnych R. B. posługiwał się nadto pozwami, opatrzonymi sfałszowanymi podpisami A. H. (1) i na równi z T. A. (1) wiedział, że nie istnieje ze strony spółki (...) wobec niego dług w opisanej porozumieniem kwocie. Obaj oskarżeni wiedzieli też, że przed 19 grudnia 2005r. nie łączyła ich współpraca na gruncie windykacji roszczeń spółki (...), zaś jakiekolwiek rozliczenia w sposób znacznie prostszy i rzetelny mogli czynić w oparciu o zestawienie sald na rachunku bankowym spółki(...). Co równie istotne a co także mieściło się w ramach wiedzy obu oskarżonych zadłużenie w kwocie około 57 000 zł mogło być przez spółkę uregulowane na zasadzie potrącenia windykowanych przez R. B. po 19 grudnia 2005r. należności. Rozwiązanie to nie tylko umożliwiłoby dokonanie pełnego rozliczenia i zaspokoiłoby ewentualne roszczenia R. B. w całości, ale nie prowadziłoby do kolejnych procesów, jak w przypadku przejęcia z tego tytułu weksli z niepewnym skutkiem w postaci uzyskania jakichkolwiek pieniędzy.

Okoliczności powyższe wprost w ocenie Sądu wskazują, że wspólnym zamiarem obu oskarżonych było bezprawne wykorzystanie posiadanych przez T. A. (1) weksli in blanco w celu pozyskania z tego tytułu nienależnych świadczeń pieniężnych od pokrzywdzonych. To właśnie w tym celu sporządzone zostało przez nich fikcyjne porozumienie, w świetle którego nastąpiło indosowanie owych weksli na R. B.. W tym również celu nastąpiło dostarczenie sądom cywilnym fałszywych dowodów w postaci opisywanego wielokrotnie fikcyjnego porozumienia, bezprawnie uzupełnionych weksli z zapewnieniem o ich legalności oraz fałszywych zeznań T. A. (1). Słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 grudnia 2015 r.( V KK 194/15, LEX nr 1940572), że ,,nie budzi przy tym wątpliwości, że tzw. oszustwo procesowe zachodzić może wówczas, gdy na podstawie fałszywych dowodów przedstawionych przez sprawcę, dojdzie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na podstawie wyroku sądowego zasądzającego roszczenie. Rzeczą przy tym oczywistą jest, że w takiej sytuacji mamy wówczas do czynienia ze zobowiązaniem pozwanego do rozporządzenia swoim mieniem, a nie z rozporządzeniem mieniem przez sąd (...). Pojęcie "rozporządzenia mieniem" należy rozumieć na gruncie art. 286 § 1 k.k. autonomicznie. Takie rozporządzenie mieniem może zatem nastąpić we wszystkich formach przewidzianych przez przepisy prawa, a więc zarówno takich, które przyjmują postać czynności rozporządzających w rozumieniu prawa cywilnego, jak i takich, które sprowadzają się do czynności zobowiązujących lub czynności zobowiązująco-rozporządzających. Nie można przy tym tracić z pola widzenia i tej okoliczności, że przepis art. 286 § 1 k.k. nie wymaga, jako warunku koniecznego do uznania danego rozporządzenia mieniem za niekorzystne, powstania szkody” Tożsama sytuacja ma miejsce w realiach sprawy, przy czym z powodów wyżej opisanych nie budzi żadnych wątpliwości pełna świadomość w tym zakresie obu oskarżonych. Brak jest wprawdzie dowodu, uzasadniającego w sposób jednoznaczny to, że wolą oskarżonych było podzielenie się uzyskanymi kwotami. Co prawda prawdopodobieństwo takiego zamierzenia na bazie zasad doświadczenia życiowego jest wysokie, jednakże nie wystarcza w ocenie Sądu do uznania go za okoliczność w pełni udowodnioną. Stwierdzić jednak należy, że stypizowany w art. 286 § 1 kk cel osiągnięcia korzyści majątkowej jako jeden z desygnatów zawiera przysporzenie takiej korzyści nie tylko sprawcy, ale i innej osobie. Skoro tak, to w ocenie Sądu T. A. (1) działał w celu przysporzenia korzyści majątkowej R. B. a ten z kolei- sobie. Obaj oskarżeni realizowali zatem wspólny cel osiągnięcia korzyści majątkowej, obaj też podejmowali działania, ukierunkowane na wprowadzenie sądów cywilnych w błąd. Działania te sprowadzały się do wspólnego wytworzenia fikcyjnego porozumienia z dnia 11 marca 2010r jakie poprzedzone być musiało- co oczywiste- dokonaniem uzgodnień co do sposobu działania. Sąd nie dysponował dowodem wskazującym, kiedy oskarżeni zamiar swój uzgodnili, stosując zatem regułę z art. 5 § 2 kpk przyjąć należało, że nastąpiło to poprzedniego dnia a zatem 10 marca 2010 roku. T. A. (1) nadto uzupełnił weksle, przekazał je R. B. i złożył w postępowaniach cywilnych, wskazanych w części rozstrzygającej wyroku fałszywe zeznania, bez czego nie mógłby nastąpić zamierzony skutek. R. B. natomiast po przyjęciu od współoskarżonego weksli złożył pozwy ze sfałszowanymi podpisami, bez których to czynności skutek taki również by nie nastąpił. Wspólna realizacja fragmentu ustawowych znamion występku oszustwa w połączeniu z koniecznością dokonania, dla osiągnięcia zamierzonego wspólnie rezultatu, samodzielnych działań każdego z oskarżonych wskazują w ocenie Sądu na istnienie pomiędzy R. B. i T. A. (1) porozumienia przestępnego.

Bezspornym, bo wynikającym z zawartych w aktach sprawy orzeczeń sądów cywilnych jest to, że w przypadku D. S. (1), I. Ł., W. G. (1), K. P., T. W., H. i J. K., D. S. (2), R. P. (R.), B. B., T. P. (2), W. G. (2) (K.), H. C., M. W. (2), M. O., E. K., E. W., G. B. (2), R. J. (2) i P. S. powództwa zostały prawomocnie oddalone a co za tym idzie sprawcy nie osiągnęli zaplanowanego rezultatu, niemniej jednak uczynili oni wszystko, co leżało w granicach ich możliwości, by skutek taki osiągnąć. Skoro tak, to w ocenie Sądu bezpośrednio zmierzali do dokonania oszustwa procesowego, lecz zamiaru swojego nie zrealizowali, wobec niekorzystnych decyzji procesowych sądów cywilnych. Zastosowanie ma zatem w tej sytuacji konstrukcja usiłowania udolnego, zakończonego. W pozostałych przypadkach, w jakich doszło do wydania wyroków zasądzających żądane przez R. B. kwoty nastąpiło dokonanie tego przestępstwa.

W ocenie Sądu zachodzą przy tym przesłanki, o jakich mowa w art. 12 kk. Oskarżeni bowiem nie tylko wytworzyli w dniu 11. 03 2010r. porozumienie, ale w ramach jego realizacji nastąpiło jednorazowe przekazanie wszystkich weksli, po czym w toku zainicjowanych przez R. B. postępowań cywilnych T. A. (1) zataił przed sądami, rozpoznającymi poszczególne sprawy prawdę co do prawnych możliwości- a ściślej- ich braku co do uzupełnienia weksli z powodu niespełnienia umownych ku temu warunków i przedawnienia w dacie uzupełniania weksli roszczeń i podał nieprawdę w zakresie pozornej przyczyny zawarcia porozumienia z R. B.. Ten szereg nawzajem uzupełniających się i rozciągniętych w czasie działań wskazuje, że obaj sprawcy działali ze wspólnym, z góry powziętym zamiarem. Konstatacja ta rodzi zasadniczy skutek w postaci obligu komplementarnej prawnokarnej oceny zachowań obu oskarżonych, w szczególności co do wartości dochodzonych pozwami kwot. Ściśle rzecz ujmując przyjęcie po stronie współdziałających sprawców jednego z góry podjętego zamiaru popełnienia przestępstwa oszustwa procesowego uzasadnia konieczność zsumowania wszystkich dochodzonych kwot tak w zakresie dokonania, jak też usiłowania. Wartość ta przekroczyła sumę 200 000zł, co zgodnie z art. 115 § 5 kk obliguje uznanie jej za znaczną a w efekcie zastosowanie w kwalifikacji prawnej ocenianych zachowań art. 294 § 1 kk. Ani ten przepis, ani związany z nim art. 286 § 1 kk w obu formach stadialnych- to jest usiłowania i dokonania nie wyczerpują jednak pełnej zawartości kryminalnej analizowanych zachowań. Środkami, służącymi do realizacji zaplanowanego celu przysporzenia R. B. na drodze oszustwa sadowego korzyści majątkowej było złożenie przez T. A. (1) fałszywych zeznań, pomimo każdorazowego pouczania go o grożącej za to odpowiedzialności karnej a także posłużenie się przez R. B. pozwami ze sfałszowanymi podpisami A. H. (1). W tym miejscu wskazać należy na pełną świadomość tego sprawcy. Jedyna okoliczność, jaka brak jego świadomości mogłaby uzasadniać to taka, że wskazana radczyni prawna przyjęła od oskarżonego zlecenia prowadzenia spraw, o jakich mowa a następnie przekazała je innej osobie celem sporządzenia pozwów i sfałszowania jej podpisów. Niedorzeczność takiej wersji dyskwalifikuje ją w ocenie Sądu całkowicie, przy czym pamiętać trzeba, że żaden dowód na jej istnienie nie wskazuje. Skoro tak, to czyn R. B. kwalifikować należy dodatkowo z art. 270 § 1 kk, zaś zachowanie T. A. (1) obok dokonania i usiłowania oszustwa co do mienia o znacznej wartości – również z art. 233 § 1 kk, w obu przypadkach w ramach kumulatywnego zbiegu przepisów.

Rozważania w zakresie wymiaru kary rozpocząć należy od powołania się na okoliczności wspólne, jakie limitują rozmiar odpowiedzialności obu sprawców. Potrzebę jej zaostrzenia uzasadnia w ocenie Sądu tak wobec T. A. (1), jak i R. B. długotrwałość ich przestępczej działalności, jaka świadczy o uporze a co za tym idzie dużym natężeniu ich złej woli. To z kolei wprost przekłada się na znaczny stopień winy obu skarżonych. W równym stopniu obciąża ich to, że działali na szkodę wielu pokrzywdzonych, podważając zarazem zaufanie w obrocie gospodarczym co do zasady a obrocie papierami wartościowymi w szczególności. Na zwiększona zawartość społecznej szkodliwości przedmiotowego przestępstwa wpływa w ocenie Sądu to, że obaj do swojej przestępczej akcji wykorzystali organy wymiaru sprawiedliwości, podważając przez to i tak niskie społeczne zaufanie do sądów powszechnych. Również wartość mienia, jakie zamierzali osiągnąć w istotny sposób przekraczała minimalny zakres pojęcia ,,znaczne”, co również wpływa na powinność zaostrzenia wymiaru kary. Potrzebę taką uzasadnia nadto niestypizowany w kodeksie karnym skutek w postaci przysporzenia wszystkim pokrzywdzonym emocji związanych z potrzebą dochodzenia swoich praw na drodze sądowej, pomimo braku jakiegokolwiek aspektu wiktymologicznego. Faktem znanym powszechnie jest bowiem stres, jaki najczęściej towarzyszy przeciętnym obywatelom podczas postępowań sądowych zwłaszcza takich, gdzie trzeba wykazać swoje racje przy niesłusznym pozwaniu. Naruszenie jednym czynem ciągłym różnych dóbr prawem chronionych także obliguje do zaostrzenia odpowiedzialności karnej obu oskarżonych.

Dodatkowymi okolicznościami, jakie obciążają wyłącznie R. B. i zgodnie z zasadą indywidualizacji odpowiedzialności uzasadniają potrzebę wymierzenia mu kary surowszej są przede wszystkim to, że to ten sprawca częściowo uzyskał i miał uzyskać z popełnionego przestępstwa korzyść majątkową, jak też fakt, że był on wówczas radcą prawnym a zatem osobą o znaczącym zaufaniu publicznym. Co więcej, to on był jeśli nie inicjatorem, to głównym wykonawcą przestępstwa, T. A. (1) jako informatyk z wykształcenia nie miał ku temu wystarczającej wiedzy. To wreszcie R. B. rozszerzył materialny zakres opisywanej działalności, mógł bowiem przygotować i złożyć pozwy samodzielnie, nie zaś poprzez fikcyjnego pełnomocnika z żądaniem od pokrzywdzonych zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Przyczynami, uzasadniającymi powinność zróżnicowania orzeczonych kar jest także postawa obu oskarżonych w toku procesu. Wprawdzie każdy z nich w granicach swoich uprawnień negował zasadność zarzutów, to jednak T. A. (1) złożył częściowo prawdziwe wyjaśnienia co dowodzi o niższym, aniżeli w przypadku R. B. zaawansowaniu procesu jego demoralizacji. Podnieść przy tym należy, że oskarżony ten w odróżnieniu od osoby z nim współdziałającej nie tylko nie odniósł, ale i nie zamierzał odnieść korzyści majątkowej, co w ocenie Sądu nieco zmniejsza naganność jego zachowania. W ocenie Sądu wymierzone kary- zarówno pozbawienia wolności, jak i grzywny odpowiadają dyrektywom z art. 53 kk, są również adekwatne tak do stopnia zawinienia każdego ze sprawców, jak i społecznej szkodliwości podjętych zachowań. Wymierzenie fakultatywnych grzywien uzasadnione jest potrzebą zarówno ogólno- jak i szczególnoprewencyjną unaocznienia także i ekonomicznej nieopłacalności popełniania przestępstw przeciwko mieniu. Wysokość stawek dziennych grzywny dostosowana została do warunków materialnych oskarżonych.

W obu przypadkach Sąd stwierdził pozytywne prognozy kryminologiczne. Ani T. A. (1), ani R. B. nie wchodzili dotychczas w konflikt z prawem, nie przejawiają również objawów na tyle zaawansowanego procesu demoralizacji, jaki wymagałby poddanie ich resocjalizacji w warunkach penitencjarnych. Z uwagi na względniejszy charakter art. 69 § 1 kk w dacie czynu, Sąd zastosował rozwiązania wówczas obowiązujące w ramach art. 4 § 1 kk, co z powodów oczywistych odnosi się do całościowego stosowania przepisów prawa karnego materialnego.

Kary pozbawienia wolności, jakie nie podlegają efektywnemu wykonaniu nawet w połączeniu z grzywnami nie spełnią w ocenie Sądu celów zapobiegawczych i wychowawczych. Bez wątpienia tylko maksymalne okresy próby skutecznie przyczynią się do zagwarantowania rzeczywistej poprawy obu sprawców, co jest przejawem ograniczonego zaufania do oskarżonych. Jak zostało wyżej wskazane swoimi działaniami nadużyli oni w sposób rażący zaufanie takie w odniesieniu do obrotu finansowego a pozostając w nim stworzyliby w ocenie Sądu dalej idące zagrożenie dla jego bezpieczeństwa. R. B. dodatkowo podważył również społeczne zaufanie wobec osób, świadczących zawodowo pomoc prawną dla obywateli. Fakty te obligują w ocenie Sądu do czasowej eliminacji obu oskarżonych z tej sfery działań po to, aby z jednej strony zagwarantować w niej bezpieczeństwo a z drugiej wzmóc niezbędne działania z zakresu prewencji indywidualnej. Stosunkowo długie okresy orzeczonych zakazów spełnią te cele i zapewnia odpowiednie skutki resocjalizacyjne.

Sąd nie ustalił istnienia jakichkolwiek powodów uzasadniających powinność odstąpienia od obciążania oskarżonych kosztami sądowymi, w tym opłatą. Obaj sprawcy swoimi działaniami spowodowali wszczęcie postępowania karnego, wygenerowali zatem koszty z tym związane a co za tym idzie powinni je ponieść.