Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 65/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Stanisław Zabłocki (przewodniczący)
SSN Michał Laskowski (sprawozdawca)
SSA del. do SN Dorota Wróblewska
Protokolant Anna Janczak
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Bogumiły Drozdowskiej,
w sprawie J. K.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 17 stycznia 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 listopada 2011 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w P.
z dnia 3 sierpnia 2011 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym,
2. zwraca wnioskodawcy wniesioną opłatę od kasacji.
UZASADNIENIE
2
J. K. wystąpił do Sądu Okręgowego w P. z wnioskiem o zasądzenie na
podstawie ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń
wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego
bytu Państwa Polskiego zadośćuczynienia i odszkodowania z tytułu pozbawienia
wolności w okresie od 13 grudnia 1981 r. do dnia 12 sierpnia 1982 r. i innych form
represjonowania z powodu prowadzenia działalności związkowej. Ostateczna
wysokość dochodzonej z tego tytułu kwoty to 280.000 złotych.
Sąd Okręgowy w P., wyrokiem z dnia 3 sierpnia 2011 r., na podstawie art. 8
ust. 1 oraz art. 13 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń
wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego
bytu Państwa Polskiego zasądził od Skarbu Państwa na rzecz J. K. 600 złotych
tytułem odszkodowania za poniesioną szkodę i 80 000 złotych tytułem
zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, wynikłe z wykonania decyzji o internowaniu
w związku z wprowadzeniem w dniu 13 grudnia 1081 r. w Polsce stanu wojennego.
Obie należności zasądzone zostały z ustawowymi odsetkami od dnia 17 marca
2008 r.
W pozostałym zakresie sąd oddalił wniosek.
Z uzasadnienia wyroku wynika, że kwota odszkodowania stanowi
równowartość zniszczonych w czasie zatrzymania wnioskodawcy drzwi
wejściowych do mieszkania. Uzasadniając wysokość zasądzonego
zadośćuczynienia sąd wyraził pogląd, że „poniesione przez wnioskodawcę szkody i
doznane krzywdy w takim zakresie, w jakim nie wynikają z wykonania decyzji o
internowaniu ani z pozbawienia wolności w warunkach określonych w art. 8 ust. 1 i
art. 11 ustawy lutowej nie podlegają naprawieniu w tym szczególnym trybie i, jako
nie podlegające także szczególnej regulacji art. 552 Kodeksu postępowania
karnego, mogą być dochodzone tylko na zasadach ogólnych, określonych w art.
417 i następnych Kodeksu cywilnego”. W dalszej części uzasadnienia sąd wskazał,
że z podstawą roszczenia określoną w art. 8 ust.1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o
uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za
działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, to jest tzw. ustawy
lutowej, nie pozostają w związku – nieosiągnięte korzyści materialne, będące tego
konsekwencją obniżenie poziomu życia i zmniejszenie widoków powodzenia na
przyszłość oraz krzywdy związane z formami prześladowania wnioskodawcy, do
3
których doszło przed wydaniem decyzji o internowaniu i po zwolnieniu z
internowania.
Apelację od opisanego wyroku Sądu Okręgowego w P. wniósł pełnomocnik
wnioskodawcy. Zaskarżył wyrok w części oddalającej żądanie i zarzucił:
1. orzeczenie rażąco niskiej kwoty zadośćuczynienia poprzez brak
szczegółowego i prawidłowego wnioskowania w zakresie przesłanek
krzywdy, a także poprzez brak prawidłowej wykładni art. 8 ust. 1 ustawy
lutowej,
2. błędne ustalenie, że zadośćuczynienie za doznane krzywdy wynikłe z
wykonania decyzji o internowaniu może dotyczyć jedynie okresu faktycznego
internowania, a nie doznanych krzywd po zwolnieniu z internowania,
mających bezpośredni związek ze statusem osoby, która była internowana.
Pełnomocnik wnioskodawcy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez
zasądzenie na rzecz wnioskodawcy kwoty 199.400 złotych tytułem
zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikłą z wykonania decyzji o internowaniu
w związku z wprowadzeniem stanu wojennego.
Po rozpoznaniu apelacji pełnomocnika J. K., Sąd Apelacyjny, wyrokiem z
dnia 22 listopada 2011 r., utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za
oczywiście bezzasadną.
Kasację od tego wyroku wniósł pełnomocnik wnioskodawcy. Zaskarżył wyrok
Sądu Apelacyjnego w całości i zarzucił mu rażące naruszenie prawa materialnego
przez błędną wykładnię art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za
nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na
rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego w przedmiocie orzeczenia o
wysokości zadośćuczynienia za krzywdy wnioskodawcy w trakcie internowania oraz
rażące naruszenie prawa procesowego przez błędne zastosowanie art. 424 § 1 i 2
k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku, czym kierował się sąd wydając wyrok oraz czy zarzuty i
wnioski apelacji uznał za zasadne czy niezasadne i dlaczego nie odniósł się
szczegółowo do tych zarzutów, co w rezultacie doprowadziło do „braku rozpoznania
zarzutów apelacji”.
Pełnomocnik wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, a ewentualnie o zasądzenie od
4
Skarbu Państwa na rzecz J. K. dochodzonej kwoty 199.400 złotych z ustawowymi
odsetkami.
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Apelacyjnej
wniósł o oddalenie kasacji, jako oczywiście bezzasadnej.
W toku rozprawy kasacyjnej Prokurator Prokuratury Generalnej wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja pełnomocnika wnioskodawcy okazała się częściowo zasadna, co
spowodowało jej uwzględnienie i uchylenie zaskarżonego wyroku oraz przekazanie
sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
Zgodnie z treścią art. 433 § 1 k.p.k. sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w
granicach środka odwoławczego, a w zakresie szerszym o tyle, o ile ustawa to
przewiduje. Nie wchodząc głębiej w problematykę granic zaskarżenia, uznać
można bez wątpienia, że w przedmiotowej sprawie wyznaczone one zostały w
apelacji pełnomocnika wnioskodawcy przez określenie części, w jakiej wyrok Sądu
Okręgowego w P. został zaskarżony (punkt 2 wyroku, oddalający wniosek w
pozostałej części) oraz przez treść sformułowanych zarzutów. Pierwszy z nich
odnosił się do wysokości zasądzonego zadośćuczynienia, które skarżący uznał za
rażąco niskie. W drugim wyodrębnionym w tzw. petitum apelacji zarzucie
pełnomocnik wnioskodawcy zakwestionował ustalenie, że zadośćuczynienie za
doznane krzywdy wynikłe z wykonania decyzji o internowaniu może dotyczyć
jedynie okresu faktycznego internowania, a nie doznanych krzywd po zwolnieniu z
internowania, mających bezpośredni związek ze statusem osoby, która była
internowana.
Zgodnie z brzmieniem art. 433 § 2 k.p.k. sąd odwoławczy jest obowiązany
rozważyć wszystkie wnioski i zarzuty wskazane w środku odwoławczym. Przepis
art. 457 § 3 k.p.k. nakłada przy tym na sąd odwoławczy obowiązek podania w
uzasadnieniu wyroku, czym się kierował wydając wyrok, zwłaszcza zaś, dlaczego
zarzuty i wnioski rozpoznanej apelacji uznał za zasadne albo niezasadne.
Tymczasem w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego nie sposób doszukać się
wyjaśnienia, dlaczego drugi zarzut apelacji pełnomocnika wnioskodawcy uznany
został za niezasadny. Sąd pierwszej instancji wyraził w tej kwestii kategoryczny
5
pogląd, który zakwestionowany został w środku odwoławczym. Wnioskodawca w
trakcie postępowania wywodził, że wskazywane przez niego okoliczności i
wynikające z nich krzywdy były bezpośrednią konsekwencją internowania. Wobec
treści apelacji jego pełnomocnika, J. K. miał niewątpliwie prawo do oczekiwania, że
sąd ad quem wypowie się w uzasadnieniu wyroku, co do zasadności jego
roszczenia w tej części. Sąd odwoławczy natomiast ograniczył się w tej materii do
utrzymania zaskarżonego wyroku w mocy i uznania wniesionej apelacji za
oczywiście bezzasadną oraz do ogólnikowego odwołania się do rozumowania sądu
pierwszej instancji, które podzielił, przy czym nie odniósł się w żaden sposób do
argumentacji związanej z omawianym zarzutem. Wywody tego sądu dotyczące
wysokości zasądzonego zadośćuczynienia także zresztą pozostają na wysokim
stopniu ogólności i w przeważającej części dotyczyć mogą każdej sprawy o
zadośćuczynienie.
Nakaz zawarty w art. 433 § 2 k.p.k. ma charakter bezwzględny i dotyczy
wszystkich zarzutów i wniosków wskazanych w środku odwoławczym. Sąd
Najwyższy w licznych orzeczeniach podkreślał takie rozumienie omawianego
przepisu (zob. m. in. wyrok z dnia 13 września 2005 r., sygn. V KK 51/05, R-
OSNKW z 2005 r., poz. 1654; wyrok z dnia 6 czerwca 2006 r., sygn. V KK 413/05,
OSNKW z 2006 r., nr 7-8, poz. 76; wyrok z dnia 12 października 2006 r., sygn. IV
KK 247/06, R-OSNKW z 2006 r., poz. 1961; wyrok z dnia 18 października 2007 r.,
sygn. II KK 212/07, R-OSNKW z 2007 r., poz. 2251; wyrok z dnia 28 listopada 2007
r., sygn. II KK 172/07, R-OSNKW z 2007 r., poz. 2687).
Kształt uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego nie tylko nie spełnia
wymogów z art. 457 § 3 k.p.k. w związku z art. 433 § 2 k.p.k., ale rodzi nawet
wątpliwość, czy sąd odwoławczy w ogóle analizował drugi zarzut apelacji
pełnomocnika wnioskodawcy i poddał go wyczerpującej ocenie. W każdym razie,
treść uzasadnienia nie pozwala poznać i poddać kontroli kasacyjnej rozumowania
sądu odwoławczego w tym zakresie.
Takie uchybienie sądu odwoławczego powoduje, że przeprowadzona
kontrola odwoławcza zaskarżonego wyroku uznana być musi za niekompletną i
wadliwą. Ten rodzaj naruszenia przepisów art. 457 § 3 k.p.k. w związku z art. 433 §
2 k.p.k. ma przy tym charakter rażący w rozumieniu art. 523 § 1 k.p.k. (zob. wyroki
Sądu Najwyższego: z dnia 6 lipca 2006 r., sygn. akt WK 9/06, R-OSNKW z 2006 r.,
poz. 1375; z dnia 24 listopada 2005 r., sygn. akt IV K 307/05, R-OSNKW z 2005 r.,
6
poz. 2208 oraz z dnia 27 sierpnia 2008 r., sygn. akt IV KK 64/08, R-OSNKW z 2008
r., poz. 1703).
Potencjalny wpływ omawianego uchybienia na treść wyroku jest przy tym
istotny. Za dominujący uznać należy pogląd, że na podstawie cytowanej
kilkakrotnie tzw. ustawy lutowej możliwe jest zasądzenie odszkodowania za
poniesioną szkodę i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikłe z wykonania
decyzji o internowaniu, inaczej zaś rzecz ujmując, że szkoda ta i krzywda
pozostawać powinny w bezpośrednim związku z faktem internowania (zob. m. in.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2012 r., IV KK 212/12,
LEX nr 1226741). Sąd odwoławczy winien w toku ponownego rozpoznania
rozważyć, czy okoliczności wskazywane przez wnioskodawcę w takim
bezpośrednim związku pozostają, czy też są to inne formy represji związane
wprawdzie z działalnością niepodległościową wnioskodawcy, ale nie będące
bezpośrednią konsekwencją internowania. Argumentacja sądu odwoławczego w
tym zakresie znaleźć się powinna w treści uzasadnienia wyroku.
Na zakończenie podkreślić należy, że niemożliwe było ewentualne
uwzględnienie alternatywnego wniosku kasacji pełnomocnika wnioskodawcy.
Zgodnie z treścią art. 537 k.p.k. niemożliwe jest bowiem wydanie przez Sąd
Najwyższy orzeczenia o charakterze reformatoryjnym w odniesieniu do
zaskarżonego kasacją orzeczenia.