Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 564/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Myszka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Romualda Spyt
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z odwołania T. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 23 kwietnia 2013 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 24 maja 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Apelacyjny Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia
24 maja 2012 r. oddalił apelację wnioskodawcy T. K. od wyroku Sądu Okręgowego
- Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 20 kwietnia 2011 r., oddalającego
jego odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 grudnia
2010 r., odmawiającej mu przyznania prawa do emerytury z tytułu pracy w
warunkach szczególnych.
W sprawie tej ustalono, że urodzony 30 stycznia 1949 r. wnioskodawca w
okresie od 1 lipca 1968 r. do 31 marca 1999 r. był zatrudniony w pełnym wymiarze
czasu pracy w Zakładach Urządzeń Odpylających i Wentylacyjnych „R." w S.,
poprzednika R. P.E. Sp. z o.o., w tym od 7 maja 1971 r. do 4 listopada 1976 r. i od
15 października 1978 r. do 14 kwietnia 1985 r. na stanowisku rozdzielcy-planisty.
Do jego obowiązków należało pilotowanie detali w toku procesu technologicznego,
a w szczególności planowanie, który z nich ma trafić na określone stanowisko
pracy, przemieszczanie detali między stanowiskami wewnątrz wydziału, w tym
przemieszczanie elementów z magazynu do wydziału, ostateczna kontrola jakości
wykonanego elementu oraz przewiezienie go do brygady montażowej, a także
wykonywanie czynności biurowych. Wnioskodawca przez większość czasu pracy
przebywał na hali produkcyjnej, gdzie pracowali tokarze, wiertacze, ślusarze,
spawacze, malarze i pracownicy transportu. Zdarzały się sytuacje, gdy
wnioskodawca wykonywał swą pracę poza halą produkcyjną. Na dzień 1 stycznia
1999 r. wnioskodawca udowodnił staż pracy w wymiarze 30 lat, 5 miesięcy i 26 dni
okresów składkowych i nieskładkowych, w tym staż pracy w szczególnych
warunkach w wymiarze 9 lat, 2 miesięcy i 16 dni. Organ rentowy nie uznał bowiem
jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach okresów zatrudnienia na
stanowisku rozdzielcy-planisty tj. od 7 maja 1971 r. do 4 listopada 1976 r. i od 15
października 1978 r. do 14 kwietnia 1985 r.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy oddalił odwołanie
wnioskodawcy, uznając, że nie legitymuje się on wymaganym 15-letnim okresem
pracy w szczególnych warunkach, gdyż w spornych okresach nie pełnił stale i w
pełnym wymiarze czasu dozoru inżynieryjno-technicznego nad pracownikami
wykonującymi pracę w szczególnych warunkach, tj. nie wykonywał prac
3
wyszczególnionych w wykazie A, dziale XIV pkt 24 stanowiącym załącznik do
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm., zwanego dalej
rozporządzeniem z 7 lutego 1983 r.).
Sąd Apelacyjny oddalił apelację wnioskodawcy po przeprowadzeniu
uzupełniającego dowodu z zeznań świadków na okoliczność charakteru pracy
wykonywanej przez wnioskodawcę, ustalając, że w spornych okresach nadzorował
on pracę robotników transportu na wydziale produkującym ciężkie urządzenia
metalowe, takie jak zbiorniki ciśnieniowe, elementy konstrukcyjne; wydawał
polecenia podległym mu pracownikom, co konkretnie mają robić; pracował w hali, w
której nie miał swojego wydzielonego pomieszczenia, a ponadto wykonywał
również czynności biurowe poza halą produkcyjną. W ocenie tego Sądu,
wykonywana przez wnioskodawcę niego w spornym okresie praca na stanowisku
rozdzielcy-planisty i zakres jego obowiązków nie odpowiadała zakresowi prac
dozoru inżynieryjno-technicznego nad pracownikami wykonującymi prace w
szczególnych warunkach ani kontroli międzyoperacyjnej i kontroli jakości produkcji,
o których mowa we wspomnianym wykazie A dziale XIV pkt 24, przeto jego
zatrudnienie nie może być zakwalifikowane jako praca w szczególnych warunkach.
Tymczasem w ramach swoich obowiązków wnioskodawca pilotował detale w toku
procesu technologicznego, a w szczególności planował, który detal ma trafić na
określone stanowisko pracy, ale wykonywał też pracę biurową poza halą produkcji.
Według pkt 24 powołanego wykazu A, za pracę w szczególnych warunkach był
uznawany dozór inżynieryjno-techniczny, kontrola międzyoperacyjna, kontrola
jakości produkcji wykonywanej w warunkach zagrażających bezpieczeństwu. Pracę
wykonywaną przez wnioskodawcę na stanowisku rozdzielcy-planisty „trudno
zakwalifikować jako pracę charakteryzującą się znaczną szkodliwością dla zdrowia,
znacznym stopniem uciążliwości, tym bardziej że stanowisko planisty
wnioskodawca objął po stwierdzeniu znacznego ubytku słuchu na wyraźne
zalecenie lekarza medycyny pracy, a więc z założenia była to praca nie wiążąca się
ze znaczną szkodliwością dla zdrowia. Praca na stanowisku planisty, nawet w
sąsiedztwie stanowisk, gdzie wykonywana była praca w szczególnych warunkach
4
nie jest pracą wymienioną w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia z
1983 r. Z tego też względu wykonywanie takiej pracy nie uprawnia do uzyskania
emerytury na podstawie art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach”.
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił naruszenie przepisów prawa
materialnego, w szczególności: 1/ art. 184 ust 1 pkt. 1 w związku z art. 32 ust. 2
ustawy z o emeryturach i rentach w związku z pkt. 24 wykazu A działu XIV
załącznika nr 1 do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. przez błędną wykładnię
polegającą na uznaniu, że zakres powierzonych skarżącemu obowiązków na
stanowisku rozdzielcy-planisty nie był tożsamy z zakresem obowiązków
bezpośredniego dozoru inżynieryjno-technicznego w rozumieniu tego załącznika, w
pełnym wymiarze czasu pracy nad pracownikami wykonującymi pracę w
szczególnych warunkach, 2/ art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach rentach przez
błędną wykładnię i przyjęcie, że praca wykonywana w bezpośrednim sąsiedztwie
maszyn znajdujących się na hali produkcyjnej oraz stanowisk pracy uznanych za
prace w szczególnych warunkach nie było wykonywaniem pracy w szczególnych
warunkach. Skarżący zarzucił też naruszenie przepisów postępowania: 1/ art. 227
k.p.c. w związku z § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. przez
pominięcie przy ocenie materiału dowodowego wystawionych przez pracodawcę
świadectw pracy, z których jednoznacznie wynikało, że wykonywana przez niego
praca rozdzielcy-planisty była zatrudnieniem w warunkach szczególnych, 2/ art. 391
§ 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c., przez brak odniesienia się do zarzutów
apelacji dokonania przez Sąd Okręgowy dowolnej oceny materiału dowodowego
wskutek pominięcia załączonego do akt sprawy świadectwa pracy w szczególnych
warunkach, 3/ art. 473 k.p.c. „przez zastąpienie dowodu z istniejących dokumentów
w postaci świadectw pracy potwierdzających wykonywanie pracy w szczególnych
warunkach w rozumieniu rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. oraz akt
osobowych skarżącego zeznaniami świadków, którzy nie ujawnili nowych
okoliczności faktycznych wskazujących na inny rodzaj lub zakres świadczonej
przez powoda pracy, niż wynikająca z załączonych do akt sprawy dokumentów”. W
ocenie skarżącego, skarga jest oczywiście zasadna.
Sąd Apelacyjny oceniając charakter pracy na stanowisku rozdzielcy-planisty
poprzestał na analizie zakresów czynności obowiązujących na tym stanowisku, ale
5
pominął pozostałe dowody, z których wynikało, że skarżący wykonywał swoje
obowiązki w hali produkcyjnej, nie posiadał wydzielonego miejsca pracy, przebywał
w bezpośrednim sąsiedztwie maszyn, był narażony na prace w hałasie i zapyleniu,
przemieszczając się i wykonując czynności związane z dozorem i kontrolą jakości
wykonywanych przez pracowników elementów przez 8 godzin dziennie, a warunki
pracy na tym stanowisku, pozostawały tożsame z warunkami pracy na wcześniej
zajmowanym przez niego stanowisku mistrza. Wykonywanie dodatkowej związanej
z prowadzonym nadzorem pracy administracyjno-biurowej nie może
dyskwalifikować skarżącego w uzyskaniu prawa do emerytury z tytułu pracy w
warunkach szczególnych, tym bardziej że czynności administracyjno-biurowe
wykonywał w hali produkcyjnej.
W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości
i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, przy
uwzględnieniu kosztów dotychczasowego postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest usprawiedliwiona tylko ze względu na brak
wystarczającego materiału dowodowego w stopniu niezbędnym do wydania
prawidłowego wyroku, co wykluczało poddanie go kontroli kasacyjnej, gdyż Sąd
Najwyższy nie mógł ocenić potencjalnie szczególnego charakteru spornych
okresów zatrudnienia. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zabrakło odniesienia
się i prawniczej oceny wydanego skarżącemu świadectwa wykonywania pracy w
szczególnych warunkach w spornych okresach zatrudnienia. Wprawdzie dokument
ten z dnia 28 kwietnia 2009 r. nie jest nazbyt precyzyjny ani przekonujący w
zakresie kwalifikującym potencjalnie szczególny charakter zatrudnienia skarżącego
na stanowisku rozdzielcy-planisty, jeżeli jego obowiązki miałyby polegać jedynie na
„dostarczaniu, rozdzielaniu oraz planowaniu dokumentacji i pracach transportowych
na hali”. Równocześnie jednak wartość dowodową tego dokumentu należy ocenić
w kontekście twierdzeń skarżącego, że wypłacano mu dodatek za szkodliwe
warunki pracy. Wprawdzie świadectwa o wykonywaniu pracy w szczególnych
warunkach traktuje się w postępowaniu sądowym jako dokumenty prywatne w
6
rozumieniu art. 245 k.p.c., które stanowią dowód tylko tego, że osoba, która je
podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie, ale takie dokumenty
wymagają dokonania oceny prawnej w zakresie prawdziwości wskazanych w nich
faktów, jak i prawidłowości podstawy prawnej, czego w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku zabrakło. Z tej przyczyny usprawiedliwione okazały się kasacyjne zarzuty
naruszenia art. 227 i 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., które
uniemożliwiały kasacyjną kontrolę zaskarżonego wyroku wobec niedostatecznie
ustalonego w tym zakresie stanu sprawy.
Precyzyjnego wyjaśnienia wymaga ocena spornych okresów zatrudnienia
skarżącego na gruncie pkt 24 Wykazu A działu XIV załącznika do rozporządzenia
RM z 7 lutego 1983 r., który ma „pojemny” zakres normatywny, gdyż obejmuje
zarówno kontrolę międzyoperacyjnej lub kontrolę jakości produkcji i usług, a także
sprawowanie dozoru inżynieryjno-technicznego na oddziałach i wydziałach, w
których wykonywane są prace wymienione w wykazie. Wspólnym łącznikiem
legitymującym uznanie takich prac za wykonywanie szczególnego zatrudnienia dla
celów nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym było świadczenie
zatrudnienia na oddziałach i wydziałach, w których wykonywane są przez innych
pracowników prace szczególne „wymienione w wykazie”. Prace takie mogły
polegać zarówno na sprawowaniu kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości
produkcji i usług lub dozoru inżynieryjno-technicznego nad pracownikami, którzy
wykonywali szczególne zatrudnienie.
W rozpoznawanej sprawie spór dotyczył tego, czy obowiązki skarżącego na
stanowisku rozdzielcy-planisty można zakwalifikować jako wykonywane co najmniej
jednej z tych form zatrudnienia, uwzględnianego jako szczególne zatrudnienie dla
celów emerytalnych. Odmowa uznania szczególnej natury prawnej spornych
okresów zatrudnienia wymaga precyzyjnego wykazania, że obowiązki pracownicze
skarżącego nie polegały na sprawowaniu stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług ani dozoru
inżynieryjno-technicznego nad pracownikami, którzy wykonywali szczególne
zatrudnienie. Wprawdzie pozbawiona racji jest teza skarżącego, że zaliczenie pracy
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze do stażu zatrudnienia
wymaganego do nabycia emerytury w niższym wieku emerytalnym było
7
uzależnione jedynie od przebywania w szkodliwym dla zdrowia środowisku pracy,
podczas gdy powinno być także i przede wszystkim wykonywaniem konkretnego
zatrudnienia przy pracach nomenklaturowo wymienionych w załączniku do
rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. Oznacza to, że nie każdy
pracownik, który sprawuje jakikolwiek prace na wydziałach (oddziałach), na których
jako podstawowe wykonywane są prace szczególne wymienione w wykazie do tego
rozporządzenia, był zatrudniony w szczególnych warunkach pracy w rozumieniu
tego aktu prawnego, ale w szczególności tylko ten, który sprawował stałą i w
pełnym wymiarze kontrolę międzyoperacyjną, kontrolę jakości produkcji i usług oraz
dozór inżynieryjno-techniczny nad pracownikami zatrudnionymi w szczególnych
warunkach.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd drugiej instancji nie może
poprzestać na ogólnikowym uznaniu, że zatrudnienie skarżącego na stanowisku
rozdzielcy-planisty „nie odpowiadały zakresowi prac dozoru inżynieryjno-
technicznego nad pracownikami wykonującymi prace w szczególnych warunkach
ani kontroli międzyoperacyjnej i kontroli jakości produkcji, o których mowa we
wspomnianym wykazie A dziale XIV pkt 24”, ale powinien precyzyjnie uzasadnić
orzeczoną odmowę negatywną ocenę prawną w stopniu wymaganym do dokonania
potencjalnej ponownej weryfikacji kasacyjnej.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy wyrokował jak w sentencji na
podstawie art. 39815
k.p.c.