Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt : II AKa 239/08

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2008 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący

SSA Wojciech Kopczyński

Sędziowie

SSA Elżbieta Mieszczańska (spr.)

SSA Beata Basiura

Protokolant

Dariusz Bryła

przy udziale Prokuratora Tomasza Janeczka

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2008

sprawy z wniosku

W. A. ( A. ), s. W.i J., ur. (...)w S.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wynikłą z wykonania decyzji o internowaniu z dnia 13.12.1981r. nr. II/46 w zw. z wprowadzeniem w dniu 13.12.1981 r. w Polsce stanu wojennego

na skutek apelacji pełnomocnika

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 26 maja 2008 r. sygn. akt IV Ko 58/07

uchyla zaskarżony wyrok w zakresie orzeczenia w pkt. 2 i w tej części sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt II AKa 239/08

UZASADNIENIE

Wnioskodawca W. A. wystąpił do Sądu Okręgowego w Katowicach z wnioskiem w przedmiocie zasądzenia na jego rzecz łącznej kwoty 25.000, - złotych tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania za doznane krzywdy i szkodę na skutek wykonania wobec niego decyzji nr II/46 z dnia 12 grudnia 1981 roku o internowaniu go i w konsekwencji pozbawienia go wolności w okresie od 13 grudnia 1981 roku do 29 kwietnia 1982 roku.

Wyrokiem z dnia 26 maja 2008 roku Sąd Okręgowy w Gliwicach na mocy art. 8 ust. 1 oraz art. 13 ustawy z 13 lutego 1991 roku o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 191 poz. 1372 z późniejszymi zmianami), zasądził od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy W. A. kwotę 4.400, - złotych tytułem odszkodowania i kwotę 5.000,- złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia prawomocności wyroku i w pozostałej części wniosek oddalił.

Powyższy wyrok w części oddalającej wniosek, zaskarżył pełnomocnik wnioskodawcy, zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że adekwatny związek przyczynowy, pozwalający na uwzględnienie roszczenia, zachodzi jedynie w zakresie, w którym wnioskodawca był faktycznie pozbawiony wolności i wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie orzeczenia w punkcie 2 i zasądzenie na rzecz wnioskodawcy kwotę 17.800,- złotych tytułem odszkodowania w miejsce dotychczas zasądzonej kwoty 4.400,- złotych.

Na rozprawie odwoławczej w dniu 28 sierpnia 2008 roku wnioskodawca oświadczył, iż również kwota zasądzona tytułem zadośćuczynienia, jest nadmiernie niska, nie uwzględnia trudnego dla niego okresu po internowaniu, co spowodowało pogorszenie się jego stanu zdrowia i konieczność przejścia na rentę, podczas gdy będąc nadal zatrudnionym, mógł uzyskiwać wynagrodzenie za pracę o 25% wyższe od kwoty otrzymywanej renty i z tego tytułu wniósł o jej podwyższenie do wysokości 15.000 złotych. Pismem z dnia 24 października 2008 roku pełnomocnik wnioskodawcy, uzasadniając zmianę stanowiska wnioskodawcy w zakresie zadośćuczynienia, wniósł o zmianę wyroku przez zasądzenie na rzecz wnioskodawcy łącznej kwoty 20.000 złotych tytułem zadośćuczynienia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez pełnomocnika wnioskodawcy zasługuje na uwzględnienie.

Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika wprost, z jakich powodów Sąd I instancji odstąpił od zbadania, czy i jaki wpływ na wysokość uzyskanej przez wnioskodawcę renty z tytułu niezdolności do pracy, przyznanej mu w 1985 roku, miał fakt pozbawienia go części dochodów w postaci miesięcznej premii i trzynastej pensji z powodu internowania, zwłaszcza, iż według twierdzeń wnioskodawcy jego niezdolność do pracy była konsekwencją pozbawienia go wolności na mocy decyzji o internowaniu. Nie wynika również dlaczego Sąd zaniechał zbadania, jaki wpływ na stan zdrowia wnioskodawcy skutkujący jego niezdolnością do pracy, miały przeżycia związanego z jego internowaniem, mimo, iż okoliczności te wnioskodawca podnosił od początku , już we wniosku o przyznanie mu odszkodowania, które określał na łączną kwotę 25.000 złotych.

Z treści tego uzasadnienia można jedynie domniemywać, iż zdaniem Sądu I instancji, odszkodowanie z powodu internowania, należne jest wyłącznie w wysokości różnicy między sytuacją majątkową poszkodowanego przed pozbawieniem go wolności a sytuacją zaistniałą w dniu jego zwolnienia.

Z takim poglądem nie sposób się zgodzić. Zapis ustawy, w oparciu o którą procedował Sąd Okręgowy, wskazuje że państwo zobowiązane jest do zrekompensowania szkody materialnej wynikłej z wykonania decyzji o internowaniu osób działających na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.

Nie ulega wątpliwości, że szkoda ta winna w sposób bezpośredni wynikać z owego pozbawienia wolności, ale owa bezpośredniość wcale nie musi, a nawet nie może oznaczać ograniczenia szkody wyłącznie do skutków powstałych na skutek fizycznego pozbawienia wolności i tylko w czasie jego trwania. Skutki te mogą w czasie wykraczać poza moment zwolnienia wnioskodawcy z miejsca pozbawienia go wolności, nie tracąc przymiotu bezpośredniości.

Obowiązek odszkodowawczy bowiem powstaje zarówno w przypadku prostych powiązań kauzalnych, w oparciu, o które Sąd Okręgowy zasądził odszkodowanie w kwocie 4.400 złotych, jak i bardziej złożonych, w których relacje kauzalne są wieloczłonowe, jak miałoby to miejsce w sytuacji ewentualnego ustalenia, że przyznanie wnioskodawcy renty z tytułu niezdolności do pracy miało podstawę w stanie jego zdrowia pogorszonym na skutek krzywdy, jakiej doznał przez internowanie go i że wysokość tej renty była obniżona z uwagi na zmniejszone dochody w okresie internowania go, a także, iż w związku z tym jego dochody zostały obniżone z tytułu różnicy między wysokością otrzymywanej renty, a wysokością zarobków, jakie mógłby uzyskiwać, będąc nadal zdolnym do wykonywania pracy.

Nie może bowiem ulegać wątpliwości, że byłyby to normalne następstwa pozbawienia go wolności, a nie będące rezultatem jakiegoś zupełnie wyjątkowego zbiegu okoliczności. Wreszcie należy zauważyć, że każda szkoda ma charakter dynamiczny i obok pierwotnego uszczerbku, mogą się następnie pojawiać dalsze pozostające w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem uzasadniającym odpowiedzialność odszkodowawczą – uszczerbki majątkowe, zarówno o charakterze utraconych korzyści, jak i strat.

Zważywszy powyższe, Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, iż w dotychczasowym postępowaniu I-instancyjnym nie rozpoznano całości sprawy co do jej istoty i z tego względu uchylił wyrok w części zaskarżonej, a to orzeczenie o oddaleniu wniosku w pozostałej jego części, zawarte w punkcie II i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Winien bowiem Sąd I instancji ustalić, co było powodem przyznania wnioskodawcy renty w 1985 roku, czy stan jego zdrowia – niezdolność do pracy – pozostawał w związku przyczynowym z jego internowaniem i jaki wpływ na wysokość przyznanej mu wówczas renty miały zmniejszone dochody z pracy w okresie internowania, a także, co było powodem przeliczenia wysokości renty w 1992 roku. W przypadku potwierdzenia argumentacji zawartej we wniosku o odszkodowanie i w apelacji oraz w dodatkowym piśmie pełnomocnika wnioskodawcy, winien Sąd wyliczyć, w jakiej wysokości, z tego tytułu, doznał wnioskodawca uszczerbku majątkowego, a także rozważyć w przypadku ustalenia, że pogorszenie stanu zdrowia wnioskodawcy było całkowicie, bądź częściowo wynikiem pozbawienia go wolności w okresie internowania, czy zasądzenie odszkodowania w kwocie dotychczasowej, stanowi rzetelny, adekwatny, a jednocześnie nie będący źródłem nadmiernego wzbogacenia, ekwiwalentem za doznaną krzywdę.

Prawdą wprawdzie jest, że zadośćuczynienie ma indywidualny charakter, ale ostateczne ustalenia, jaka konkretnie kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. W niniejszej sprawie ustalenie przez Sąd I instancji wysokości odszkodowania w kwocie 5.000,- złotych, jest o tyle dowolne, mimo, że w takiej kwocie domagał się wnioskodawca zadośćuczynienia precyzując tą kwotę w trakcie przesłuchania, o ile Sąd nie zwraca uwagi na fakt, że składając wniosek W. A. domagał się kwoty 25.000 złotych tytułem odszkodowania, nie posługując się pojęciami prawnymi „odszkodowanie” i „zadośćuczynienie” i podnosił okoliczności związane z jego stanem zdrowia, będącego szeroko rozumianą konsekwencją internowania go.

Zauważyć również należy, że owa „uznaniowość” w zakresie określenia wysokości zadośćuczynienia upoważnia sąd odwoławczy do ingerencji w razie rażącego odstąpienia od ukształtowanej praktyki sądowej, której względna jednolitość odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa i w sytuacji wykazanego przez skarżącego pominięcia przez Sąd I instancji istotnych kryteriów ustalania tej wysokości. Skoro zatem Sąd I instancji zaniechał zbadania wszystkich okoliczności podniesionych we wniosku, a mogących mieć wpływ na wysokość zarówno odszkodowania, jak i zadośćuczynienia i skoro apelacja właśnie zarzuca brak uwzględnienia tychże okoliczności, ich zbadania i rozważenia, to koniecznym stało się, bez wykraczanie poza granice apelacji, uchylenie zaskarżonego wyroku w części zaskarżonej i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gliwicach.