Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CK 571/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 kwietnia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa P. K.
przeciwko E. K.
o ustalenie,
po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 28 kwietnia 2005 r., na rozprawie kasacji
pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w R. z dnia 6 maja 2004 r., sygn. akt IV Ca
(…),
uchyla zaskarżony wyrok w części uwzględniającej powództwo (pkt 1) i
orzekającej o kosztach (pkt 2) i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w R. do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
P. K., w pozwie skierowanym przeciwko E. K., wnosiła o ustalenie, że P. i E. K. –
na zasadzie małżeńskiej wspólności majątkowej – są współwłaścicielami w 5/6
częściach nieruchomości o obszarze 5. 52 ha położonej w M., objętej księgą wieczystą
nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w G.
2
Wyrokiem z dnia 7 listopada 2003 r. Sąd Rejonowy w G. oddalił powództwo,
przyjmując za podstawę rozstrzygnięcia następujące ustalenia i wnioski.
Nieruchomość bliżej opisana we wniosku pozwu była własnością rodziców
pozwanego, S. i S. małż. K. W 1984 r. S. K. zmarła, a wchodzący w skład spadku po
niej udział w gospodarstwie rolnym, na podstawie ustawy, nabyli: mąż S. K., syn E. K. i
córka Z. G. po 1/3 części. W tej sytuacji w księdze wieczystej nr (...) jako
współwłaściciele nieruchomości wpisani zostali: S. K. w 4/6 częściach oraz E. K. i Z. G.
po 1/6 części. Umową notarialną z dnia 18 września 1986 r. S. K. przeniósł na
pozwanego E. K. – w trybie ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu
społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 268) –
własność gospodarstwa rolnego prowadzonego na udziale wynoszącym 4/6 części we
współwłasności przedmiotowej nieruchomości, natomiast Z. G. darowała pozwanemu
swój udział wynoszący 1/6. Na podstawie tej umowy pozwany E. K. wpisany został jako
właściciel w dziale II księgi wieczystej nr (...).
Od dnia 25 marca 1972 r. strony pozostawały w związku małżeńskim i ich
stosunki majątkowe podlegały ustrojowi wspólności ustawowej. Z dniem 9 stycznia 1996
r. zniesiona została wspólność ustawowa między stronami, a wyrokiem z dnia 30
kwietnia 2001 r. Sąd Okręgowy w R. rozwiązał małżeństwo stron przez rozwód.
Żądanie pozwu oparte zostało na twierdzeniach, że umowa notarialna z dnia 18
września 1986 r. sporządzona została jedynie dla pozoru, w celu ukrycia innej czynności
prawnej, przeniesienie własności na pozwanego było bowiem odpłatne, a pieniądze na
ten cel pochodziły z majątku wspólnego stron. Sąd Rejonowy, po rozważeniu zebranego
materiału, uznał jednak, że prawdziwość tych twierdzeń nie została wykazana i
powództwo oddalił.
Na skutek apelacji powódki, która wnosiła o uchylenie wyroku Sądu Rejonowego
ewentualnie o jego zmianę i uwzględnienie powództwa w całości, Sąd Okręgowy w R.
wyrokiem z dnia 6 maja 2004 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że usunął
niezgodność między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej
nr (...), prowadzonej przez Sąd Rejonowy w G. dla nieruchomości o obszarze 5. 52 ha
położonej w M., a rzeczywistym stanem prawnym przez wpisanie w dziale II tej księgi
jako współwłaścicieli: E. K. s. S. i S. – do 2/3 części oraz P. K. c. C. i J. – do 1/3 części
w miejsce E. K., jako właściciela, natomiast w pozostałej części apelację oddalił.
Zasadnicze motywy podjętego rozstrzygnięcia przedstawiały się następująco.
3
Żądanie powódki, która domagała się ustalenia, że strony są współwłaścicielami
przedmiotowej nieruchomości na zasadzie wspólności ustawowej w 5/6 częściach,
zmierzało w istocie do wykreślenia niezgodnych z rzeczywistym stanem prawnym
wpisów w księdze wieczystej nr (...). Sprawa o usunięcie niezgodności między stanem
prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem
prawnym, o której mowa w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach
wieczystych i hipotece (jedn. tekst: Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361 ze zm. – dalej: „
u.k.w.h.”), jest sui generis sprawą o ustalenie prawa (art. 198 k.p.c.) albo szczególną
postacią powództwa ustalającego, od którego odróżnia ją wprawdzie odmienność
podstawy prawnej i funkcji, ale upodabnia przesłanka interesu prawnego w ustaleniu
rzeczywistego stanu prawnego. Celem powództwa w niniejszej sprawie jest uzyskanie w
formie wyroku nakazu dokonania odpowiednich wpisów w księdze wieczystej i w ten
sposób powinno być sformułowane żądanie pozwu. Jeżeli zaś żądanie pozwu zostało
sformułowane nieprawidłowo, a nie ulega wątpliwości, że zmierza ono w istocie do
wykreślenia wpisów niezgodnych ze stanem prawnym, sąd powinien sformułować
sentencję wyroku w sposób poprawny i zlecić – w przypadku uwzględnienia żądania –
wykreślenie wpisu i wpisanie prawa odpowiadającego rzeczywistemu stanowi
prawnemu.
Sąd pierwszej instancji – wbrew odmiennym zapatrywaniom wyrażonym
w apelacji – poczynił niewadliwe ustalenia faktyczne, a jedynie wyprowadził z nich
częściowo błędne wnioski. Dotyczą one udziału wynoszącego 4/6 części we
współwłasności nieruchomości, należącego do S. K., którym rozporządził on w dniu 18
września 1986 r. w trybie art. 49 ust. 1 powołanej już wyżej ustawy z dnia 14 grudnia
1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin. S.
K. przekazał ten udział synowi E., jako następcy pozostającemu w związku małżeńskim
z powódką, wobec czego nabyty przez pozwanego w ten sposób udział we
współwłasności – z uwagi na obowiązywanie między stronami ustroju wspólności
ustawowej – stanowił dorobek obojga małżonków (art. 32 § 1 k.r.o.). Po zniesieniu
między stronami wspólności ustawowej, z dniem 9 stycznia 1996 r. współwłasność
łączna uległa przekształceniu we współwłasność w częściach ułamkowych i od tej pory
udział powódki we współwłasności przedmiotowej nieruchomości wynosi 1/3,
a pozwanego – 2/3 części.
Zatem w przedstawionym stanie faktycznym i prawnym – skonstatował Sąd
Okręgowy – należało na podstawie art. 32 § 1 k.r.o. w związku z art. 49 ust. 1
4
powoływanej już ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. oraz art. 10 ust. 1 u.k.w.h. orzec, jak
w sentencji.
W kasacji od wyroku Sąd Okręgowego, opartej na obydwu podstawach z art.
3931
k.p.c., pozwany wnosił o jego uchylenie w części uwzględniającej powództwo
i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania. W ramach pierwszej
podstawy kasacyjnej wskazał na naruszenie art. 10 ust. 1 u.k.w.h. przez jego
zastosowanie, mimo że powódka nie wystąpiła z roszczeniem wynikającym z tego
przepisu, oraz art. 189 k.p.c. przez jego niezastosowanie, natomiast w ramach drugiej
podstawy podniósł zarzut obrazy art. 321 § 1 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez
wyjście poza granice żądania pozwu, oraz art. 385 k.p.c. przez nieoddalenie apelacji
pomimo braku po stronie powódki interesu prawnego uzasadniającego roszczenie z art.
189 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że – ze względu na regulację zawartą w art. 3
ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego
oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych ( Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98) –
do rozpoznania złożonej kasacji stosuje się przepisy Kodeksu postępowania cywilnego
w brzmieniu obowiązującym przed dniem 6 lutego 2005 r. i w takim brzmieniu będą one
powoływane w niniejszym uzasadnieniu.
Przystępując do rozważenia powołanej przez skarżącego podstawy kasacyjnej z
art. 3931
pkt 2 k.p.c., za pozbawiony racji trzeba uznać postawiony w jej ramach zarzut
naruszenia art. 385 k.p.c., według którego sąd drugiej instancji oddala apelację, jeżeli
jest ona bezzasadna. Przytoczony przepis – jak wskazywał już na to Sąd Najwyższy –
jest adresowany do sądu drugiej instancji i przesądza o tym, w jaki sposób ma on
rozstrzygnąć sprawę, jeżeli stwierdzi, że apelacja jest bezzasadna. Zatem o jego
naruszeniu mogłaby być mowa jedynie wtedy, gdyby Sąd Okręgowy stwierdził, że
apelacja jest bezzasadna, a jej nie oddalił, czego skarżący nie zarzuca (zob. np.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1997 r., I PKN 403/97, OSNAPiUS
1998. nr 20, poz. 602, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2000 r., I PKN 711/99,
OSNAPiUS 2002, nr 1, poz. 13).
Nie można jednak odmówić skarżącemu racji, gdy chodzi o zarzut naruszenia
przez Sąd Okręgowy art. 321 § 1 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Powołany przepis,
stanowiący, że sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty
żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie, dotyczy postępowania przed sądem pierwszej
5
instancji, granice, w jakich może orzekać sąd drugiej instancji, zostały bowiem
wskazane w art. 378 § 1 k.p.c. Możliwość postawienia sądowi drugiej instancji zarzutu
naruszenia art. 321 § 1 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. nie jest jednak wyłączona, jeżeli
sąd ten po raz pierwszy w sprawie orzeknie o roszczeniu, które nie było objęte
żądaniem pozwu. Przepis art. 321 § 1 k.p.c. nie pozwala wyrokować, i to w żadnej
instancji, co do przedmiotu nie objętego żądaniem (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z
dnia 29 października 1999 r., I CKN 464/98, niepubl., czy z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN
902/99, niepubl.).
Powódka żądała w pozwie ustalenia, że strony – na zasadzie małżeńskiej
wspólności majątkowej – są w 5/6 częściach współwłaścicielami bliżej opisanej
nieruchomości, a pełnomocnik powódki w piśmie z dnia 27 listopada 2000 r.
sprecyzował, że podstawę żądania stanowi przepis art. 189 k.p.c. W świetle tego
przepisu oceniał zasadność żądania pozwu Sąd pierwszej instancji, przyjmując, że
powódka wystąpiła z powództwem o ustalenie prawa. W apelacji powódka domagała się
uchylenia zaskarżonego wyroku ewentualnie jego zmiany przez „uwzględnienie
powództwa”. W tej sytuacji Sąd Okręgowy – wbrew odmiennym zapatrywaniom
wyrażonym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku – był związany żądaniem ustalenia
prawa na podstawie art. 189 k.p.c. Sąd ten orzekł natomiast o roszczeniu
przewidzianym w art. 10 ust. 1 u.k.w.h., które nie było przedmiotem żądania.
Nie powinno ulegać wątpliwości, że powództwo o ustalenie istnienia lub
nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, przewidziane w art. 189 k.p.c., różni się w
zasadniczy sposób od powództwa o usunięcie niezgodności między stanem prawnym
nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym,
przewidzianego w art. 10 ust. 1 u.k.w.h. W orzecznictwie Sądu Najwyższego brak
jednolitego stanowiska w kwestii charakteru prawnego powództwa z art. 10 ust. 1
u.k.w.h. Wyraża się zapatrywanie, że jest ono albo szczególnym rodzajem powództwa o
ustalenie prawa, albo powództwem służącym zaspokojeniu roszczenia typu rzeczowego
(actio in rem), za pomocą którego powód domaga się nie tylko ustalenia istnienia lub
nieistnienia swego prawa czy stosunku prawnego, lecz także wydania orzeczenia
zastępującego oświadczenie woli osoby błędnie wpisanej do księgi wieczystej (zob.
wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 października 1985 r., II CR 281/85, OSNCP 1986,
nr 7-8, poz. 125, z dnia 23 grudnia 1988 r., III CRN 434/88, OSNCP 1991, nr 1, poz. 12,
czy z dnia 30 maja 2003 r., III CKN 1137/00, niepubl.; odmiennie: wyroki Sądu
Najwyższego: z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 168/00, niepubl., czy z dnia 19 lutego
6
2003 r., V CKN 1614/00, niepubl.). Ten ostatni pogląd dominuje przy tym w najnowszej
literaturze przedmiotu i podziela go także skład orzekający Sądu Najwyższego.
Niezależnie jednak od przyjętego poglądu w kwestii charakteru prawnego omawianych
powództw, nie można nie dostrzegać ich odrębności w szczególności co do podstawy
prawnej, funkcji czy rozszerzonej prawomocności wyroku uwzględniającego powództwo
z art. 10 ust. 1 u.k.w.h. Zatem rację ma skarżący, gdy wywodzi, że Sąd Okręgowy –
orzekając o roszczeniu z art. 10 ust. 1 u.k.w.h. – naruszył wynikającą z art. 321 § 1
k.p.c. zasadę, według której zakres wyrokowania określony jest żądaniem powoda.
Jak z powyższego wynika, podstawa kasacyjna z art. 3931
pkt 2 k.p.c. okazała się
uzasadniona, wobec czego zaskarżony wyrok w części uwzględniającej powództwo
podlega uchyleniu, a sprawa przekazaniu do ponownego rozpoznania. Zarzut
naruszenia prawa materialnego usuwa się spod oceny Sądu Najwyższego, jego
rozważanie uznać trzeba bowiem za przedwczesne.
Z przytoczonych wyżej powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39313
§ 1 oraz
art. 108 § 2 w związku z art. 39319
k.p.c. orzekł, jak w sentencji.