Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CK 228/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 listopada 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący)
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian (sprawozdawca)
SSN Marek Sychowicz
w sprawie z powództwa H. P. przeciwko O.(...) mbH w D. o zapłatę, po rozpoznaniu na
rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 29 listopada 2005 r., kasacji powoda od wyroku Sądu
Okręgowego w L. z dnia 13 grudnia 2004 r., sygn. akt IX Ga (...),
oddala kasację i zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej 1.200,- (jeden
tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w L. zmienił wyrok Sądu Rejonowego w
Siedlcach z dnia 26 maja 2004 r. w ten sposób, że oddalił powództwo H. P. przeciwko
O.(...) mbh w D. o zapłatę. Powód domagał się zapłaty 7529 euro powołując się na to,
że część dostarczonej przez pozwanego taśmy stalowej zimnowalcowanej, z której
produkował piły, była wadliwa.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód w ramach prowadzonej działalności
gospodarczej zajmuje się od szeregu lat produkcją pił taśmowych służących do cięcia
drewna. Taśmę stalową do ich wyrobu nabywał od pozwanej Spółki za pośrednictwem
2
T.(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. Łącznie powód nabył 8.900
kilogramów taśmy, z czego 5070 kilogramów dostarczono mu 12 października 2000 r.,
natomiast 3.830 kilogramów w dniu 4 czerwca 2001 r. Uiścił całą należność za
dostarczony towar. Po wykonaniu pił okazało się, że są one wadliwe. Powód reklamował
w związku z tym jakość stali z dostawy z dnia 12 października 2000 r. - w dniu 2
kwietnia 2001 r., a dostarczoną 4 czerwca 2001 r. - w dniu 4 września 2001 r.
Pozwana Spółka zleciła badania laboratoryjne dokonane przez producentów stali.
Badania te wykazały obecność tzw. martenzytu ciernego, co wskazuje na fakt
nieprawidłowej obróbki stali w toku produkcji lub na niewłaściwe użytkowanie pił, a nie
na wadliwość dostarczonej stali. W szczególności podkreślono, że pękanie pił nie
zostało spowodowane przez tzw. nieodpuszczony martenzyt.
Sąd Rejonowy dokonał oceny materiału dowodowego zgromadzonego w toku
postępowania, a także posłużył się literaturą fachową w celu ustalenia przyczyn
wadliwości pił produkowanych przez powoda. Powołując się na dwie publikacje: „Mały
poradnik (...), część druga - materiałoznawstwo" oraz „Mały poradnik (...)” Sąd ten
doszedł do wniosku, że występowanie struktur martenzytu zostało spowodowane
nieprawidłowościami w procesie hartowania o odpuszczania stali. Uznał zatem, że
dostarczona powodowi stal była wadliwa i zasądził dochodzoną należność. Wskazał, że
w sprawie znajduje zastosowanie prawo niemieckie zgodnie z art.27 § 1 pkt 1 prawa
prywatnego międzynarodowego, a jurysdykcję polską uzasadnia treść art. 1103 pkt 3
k.p.c. Odwołał się również do przepisów Konwencji o umowach międzynarodowej
sprzedaży towarów sporządzonej w Wiedniu w dniu 11 kwietnia 1980 r. (Dz. U. 1997, Nr
45, poz. 286 - Konwencja wiedeńska). Nie uwzględnił zarzutu przedawnienia
zgłaszanego przez stronę pozwaną z powołaniem się na art. 8 Konwencji o
przedawnieniu w międzynarodowej sprzedaży towarów sporządzonej 14 czerwca 1974
r. (Dz. U. 1997, Nr 45, poz. 282).
Dokonując zmiany wyroku Sądu pierwszej instancji i oddalając powództwo Sąd
Okręgowy, podzielając stanowisko Sądu Rejonowego co do właściwości prawa
niemieckiego oraz jurysdykcji sądu polskiego, a także zastosowania przepisów
Konwencji wiedeńskiej, wskazał, że z żadnego z aktów prawnych mających w sprawie
zastosowanie nie wynika, aby ciężar udowodnienia braku wadliwości towaru spoczywał
na sprzedawcy. Przeciwnie, to powód ma obowiązek wykazać przesłanki
odpowiedzialności, a biorąc pod uwagę gospodarczy charakter sprawy, jest obowiązany
podać wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie pod rygorem utraty prawa
3
powoływania ich w toku postępowania, chyba że wykaże, iż powołanie ich w pozwie nie
było możliwe albo że potrzeba powołania wynikła później (art. 47912
§ 1 k.p.c.).
Zdaniem Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie na powodzie spoczywał
ciężar dowodu w zakresie istnienia wad dostarczonej stali oraz w zakresie przyczyn ich
powstania. Strona powodowa powinna była wykazać, że wada była spowodowana
okolicznościami obciążającymi sprzedawcę stali oraz że istniała w materiale w chwili
jego dostarczenia. Takich dowodów strona powodowa nie przedstawiła poprzestając na
gołosłownych twierdzeniach, że wada spowodowana została nienależytą obróbką stali u
producenta. Sąd drugiej instancji nie podzielił w tej kwestii stanowiska Sądu
Rejonowego wskazując, że niewystarczająca jest ocena oparta wyłącznie na
twierdzeniach powoda i literaturze przedmiotu. Samo teoretyczne założenie możliwości
powstania określonych struktur w stali zaprezentowane w literaturze nie było
wystarczającą przesłanką do ustalenia, że przyczyną ujawnionej wady były rzeczywiście
nieprawidłowości w procesie technologicznym produkcji stali. Wiarygodność ustaleń
Sądu Rejonowego dodatkowo podważa fakt, że powód reklamował stal z dwóch dostaw,
które pochodziły od dwóch różnych producentów.
Dodatkowo Sąd Okręgowy wskazał, że dowodem na okoliczność przyczyn
powstania wad nie mogą być również ekspertyzy producentów stali, na które
powoływała się strona pozwana. Dowodu takiego nie mogą bowiem stanowić
dokumenty prywatne, a jedynie dokumenty urzędowe korzystające z domniemania
prawdziwości oraz zgodności z prawdą tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone
(art. 244 § 1 k.p.c.). W tej sytuacji Sąd drugiej instancji uznał za zasadny zawarty w
apelacji zarzut niezgodności ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym zebranym w
sprawie oraz zarzut przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów.
Sąd Okręgowy odniósł się także do zarzutu przedawnienia roszczenia
zgłoszonego przez pozwanego już w odpowiedzi na pozew, a ponownie na rozprawie
apelacyjnej. Podstawę prawną oceny tego zarzutu musi stanowić § 477 pkt 1 BGB, a nie
przepisy Konwencji o przedawnieniu w międzynarodowej sprzedaży towarów, gdyż
Niemcy nie są stroną tej Konwencji. Biorąc zaś pod uwagę uregulowanie zawarte w §
477 - 479 BGB, a także zawarte w tej ustawie ogólne przepisy dotyczące przedawnienia
(§ 202 i nast.,) należy stwierdzić, że roszczenie powoda uległo przedawnieniu.
Kasacja powoda oparta została na obu podstawach. W ramach naruszenia prawa
materialnego wskazuje się naruszenie § 477 oraz 242 BGB przez ich błędną wykładnię,
a w ramach naruszenia przepisów postępowania - art. 233 § 1 k.p.c. przez
4
przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, w szczególności pominięcie dowodów
z literatury fachowej oraz z przedstawianych i bezspornych faktów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nietrafny jest sformułowany w kasacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Sąd
drugiej instancji dokonał oceny zgromadzonego materiału dowodowego pozostając w
granicach swobodnej oceny dowodów. Skarżący nie wykazał bowiem, aby ocena
dokonana przez Sąd Okręgowy pozostawała w sprzeczności z zasadami logicznego
rozumowania czy doświadczenia życiowego, a także, aby ustalenia i wnioski Sądu
drugiej instancji pozostawały w sprzeczności ze zgromadzonymi dowodami. Wnoszący
kasację wskazuje jedynie, że Sąd Rejonowy przeprowadził dowód z literatury fachowej
na okoliczność przyczyn powstania wad w piłach produkowanych przez powoda i ustalił,
iż przyczyną był nieprawidłowy proces technologiczny produkcji taśmy stalowej.
W odniesieniu do tej kwestii należy podzielić stanowisko Sądu Okręgowego, że
nie jest możliwe dokonanie ustaleń związanych z przyczynami powstania określonej
wady w określonym towarze jedynie w oparciu o literaturę fachową. Stwierdzenie
przyczyn wystąpienia wady w postaci tzw. martenzytu ciernego wymagało bowiem
przeprowadzenia specjalistycznych badań próbek towaru dostarczonego powodowi
przez pozwaną Spółkę. Ciężar przeprowadzenia takiego dowodu obciążał przy tym, jak
trafnie zauważył Sąd Okręgowy, stronę powodową. Dowodu takiego nie może zastąpić
teoretyczna ocena dokonana w oparciu o literaturę fachową.
Z tych względów zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy uznać za
pozbawiony usprawiedliwionych podstaw. W związku z tym dla Sądu Najwyższego
wiążący jest stan ustalony w toku postępowania przed Sądem drugiej instancji.
Z ustaleń tych zaś wynika, że powód nie wykazał, aby dostarczona mu taśma stalowa
była wadliwa i to spowodowało powstanie po jego stronie szkody. W tej sytuacji
powództwo musiało ulec oddaleniu, a kwestia prawidłowości oceny upływu terminu
przedawnienia roszczenia staje się drugorzędna. Nawet bowiem gdyby roszczenie
powoda nie uległo przedawnieniu, powództwo, jak wskazano wyżej, podlegałoby
oddaleniu. Z tego względu Sąd Najwyższy nie odniósł się do sformułowanego w kasacji
zagadnienia dotyczącego wykładni § 477 BGB. Rozstrzygnięcie zagadnienia
przedstawionego przez stronę wnoszącą kasację jest obowiązkiem Sądu Najwyższego
jedynie wówczas, gdy zagadnienie to pozostaje w ścisłym związku z wynikiem
postępowania kasacyjnego.
Z tych względów kasacja podlegała oddaleniu na mocy art. 39312
k.p.c. mającym
5
w sprawie zastosowanie na mocy art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie
ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy - Prawo o ustroju sądów
powszechnych (Dz. U. 2005, Nr 13, poz. 98). O kosztach orzeczono zgodnie z art. 98 §
1 i art. 108 § 1 k.p.c.