Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WA 26/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 września 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Bogdan Rychlicki (przewodniczący)
SSN Marian Buliński
SSN Jerzy Steckiewicz (sprawozdawca)
Protokolant : asystent SN Marcin Szlaga
przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk. Zbigniewa
Badelskiego
w sprawie szer. A. D. oskarżonego z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. po
rozpoznaniu w Izbie Wojskowej na rozprawie w dniu 11 września 2014 r., apelacji,
wniesionej przez obrońcę od wyroku Wojskowego Sądu Okręgowego w P. z dnia
18 czerwca 2014 r.
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uznaje
oskarżonego za winnego tego, iż " w dniu 1 sierpnia 2012 r. około
godziny 22.00 na terenie Islamskiej Republiki Afganistanu w
pojeździe opancerzonym KTO Rosomak o numerze
rejestracyjnym […] w trakcie przejazdu z T. poza bramę F.
2
dokonał rozboju na obywatelach Afganistanu N. A. i W. w ten
sposób, że używając groźby i przemocy polegającej na uderzeniu
W. w twarz i przyłożeniu mu do szyi noża szturmowego Kabar
oraz kilkakrotnym uderzeniem kołnierzem od kamizelki
kuloodpornej W. i N. A. zabrał w celu przywłaszczenia N. A. 3.700
USD, przy czym czynu tego dopuścił się mając ograniczoną w
stopniu znacznym zdolność kierowania swoim postępowaniem",
w pozostałym zaś zakresie utrzymuje go w mocy,
2. kosztami postępowania odwoławczego, w tym opłatą w
wysokości 900 (dziewięćset) złotych obciąża oskarżonego,
3. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu adw. P.
F. - Kancelaria Adwokacka kwotę 738 (siedemset trzydzieści
osiem) złotych, w tym 23 % podatku VAT, tytułem nieopłaconej
pomocy prawnej udzielonej z urzędu przed Sądem Najwyższym.
UZASADNIENIE
Wojskowy Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 18 czerwca 2014, uznał szer. A.
D. za winnego tego, że „w dniu 1 sierpnia 2012 r. około godziny 22. 00 na terenie
Islamskiej Republiki Afganistanu w pojeździe opancerzonym KTO Rosomak o
numerze rejestracyjnym […] w trakcie przejazdu z T. `poza bramę F. dokonał
rozboju na obywatelach afgańskich: […] w ten sposób, że używając groźby i
przemocy polegającej na uderzeniu W. w twarz i przyłożeniu mu do szyi
niebezpiecznego narzędzia w postaci noża szturmowego Kabar, a następnie
kilkukrotnym uderzeniu kołnierzem od kamizelki kuloodpornej W. i N., zażądał od
wszystkich pokrzywdzonych wydania pieniędzy, po czym zebrał w celu
przywłaszczenia od N. A. pieniądze w kwocie nie mniejszej niż 3.700 USD, czym
działał na szkodę N. A., W. i G. przy czym czynu tego dopuścił się mając
ograniczoną w stopniu znacznym zdolność kierowania swoim postępowaniem”,
tj. popełnienia przestępstwa określonego w art.280 § 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k.,
3
za co orzekł karę 2 lat pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił
na 4- letni okres próby; ponadto wymierzył grzywnę – 100 stawek dziennych,
każda po 30 złotych.
Orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa noża „ Kabar”.
Obrońca oskarżonego wniósł od tego orzeczenia apelację, w której zarzucił:
"błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na
treść tego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, że oskarżony dopuścił się rozboju
kwalifikowanego na trzech obywatelach Afganistanu, podczas gdy prawidłowa
ocena całości wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań wszystkich świadków
przeprowadzona z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz
wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego przemawia za tym, że oskarżony
dopuścił się jedynie przestępstwa z art. 278 1 k.k. na szkodę N. A.”
Podnosząc ten zarzut obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Wojskowemu Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania.
W uzasadnieniu środka odwoławczego wskazano, że użycie przemocy i
groźby nie miało związku z zaborem pieniędzy, a było skutkiem stwierdzonych u
oskarżonego zaburzeń psychicznych. Ponadto, nie musiał on stosować przemocy,
a jedynie wykorzystał sposobność jaką było wcześniejsze skrępowanie
Afgańczyków.
Wreszcie, zdaniem obrońcy, niezrozumiałym było uznanie za pokrzywdzonego G.
K., który w żaden sposób nie brał udziału w zdarzeniu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Przed odniesieniem się do zarzutów apelacji, niezbędne będzie syntetyczne
przedstawienie faktów.
Załoga transportera, którego członkiem był oskarżony dostała polecenie
wywiezienia poza teren bazy i wypuszczenia trzech zatrzymanych Afgańczyków.
Droga jaką należało pokonać wynosiła ok. kilometra. Zatrzymani w trakcie
przewożenia mieli założone kajdanki (N. A. skuty był z W.) i obaj siedzieli na ławce
pojazdu obok oskarżonego. Trzeci zatrzymany – G. miał założone na przegubach
rąk plastikową złączkę i siedział po przeciwnej do oskarżonego stronie. Wszyscy
mieli założone na głowę worki.
4
Oskarżony ściągnął worek z głowy W. schwycił go za włosy i krzycząc pytał,
czy jest Talibem. Następnie, przyłożył mu nóż do szyi i uderzając go i siedzącego
obok N. A. kołnierzem od kamizelki kuloodpornej wykrzykiwał " money". Wówczas
terroryzowany nożem wskazał ruchem głowy na leżący na kolanach N.A. worek.
Oskarżony wyrwał go Afgańczykowi i po przejrzeniu jego zawartości, zabrał z niego
3 700 dolarów amerykańskich.
Apelacja okazała się uzasadniona wyłącznie co do ilości osób uznanych za
pokrzywdzonych.
Rozbój polega na tym, że sprawca zabiera cudzą rzecz ruchomą w celu jej
przywłaszczenia przy użyciu jednego z wymienionych w art. 280 § 1 k.k.
sposobów: używając przemocy, grożąc natychmiastowym jej użyciem albo
doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności.
Podkreślenia wymaga, że używanie przemocy, jak i grożenie
natychmiastowym jej użyciem, nie muszą być skierowane bezpośrednio wobec
osoby pokrzywdzonej , bowiem może to być również inna osoba, byleby tylko
celem sprawcy było oddziaływanie na posiadacza przedmiotu.
Autor apelacji, jako główny zarzut podnosi, że pomiędzy użyciem przez szer.
A. D. groźby i przemocy, a zaborem pieniędzy nie było związku, a nawet takiej
potrzeby ponieważ zatrzymani byli już obezwładnieni przez założenie im kajdanek.
Wyrażony pogląd jest nieprzekonujacy. Sąd pierwszej instancji szczegółowo
przedstawił w orzeczeniu przebieg zdarzenia i na tej podstawie wysnuł prawidłowy
wniosek, że oskarżony od chwili przejęcia Afgańczyków miał zamiar dokonania
zaboru pieniędzy, o których wiedział z informacji przekazanej przez inny patrol. Nie
wiedział jedynie, który z nich je posiada. O zamiarze dokonania rozboju, jak
słusznie wywodził sąd w zaskarżonym orzeczeniu, świadczy również fakt, iż
przejazd był bardzo krótki, bo trwał około trzech minut i sprawca musiał działać
szybko, a więc musiał mieć przemyślany plan działania.
Sąd pierwszej instancji bardzo szczegółowo przeanalizował zebrane dowody
i prawidłowo ustalił przebieg zajścia. Obrońca, co prawda stawia zarzut błędnych
ustaleń faktycznych, ale de facto, jak wynika z analizy uzasadnienia tego zarzutu,
kwestionuje ocenę tych dowodów i wyciągnięte z nich wnioski. Wniosek
5
najważniejszy z punktu widzenia obrońcy to twierdzenie, że sprawcy możnaby
przypisać co najwyżej dokonanie kradzieży.
Wbrew temu stwierdzeniu szer. A. D. nie tylko zabrał w celu przywłaszczenia
cudzą rzecz, ale dodatkowo używał przemocy i groźby.
Przemoc polegała na uderzaniu stosunkowo ciężkim przedmiotem osób,
potencjalnych posiadaczy pieniędzy oraz grożeniem użycia noża i ustalenia te, w
świetle jednoznacznych dowodów, nie mogły być racjonalnie zakwestionowane.
Sąd Najwyższy z opisu czynu przypisanego oskarżonemu wyeliminował
przyjmowaną w akcie oskarżenia okoliczność, że było trzech pokrzywdzonych.
W zdarzeniu, które odbyło się w kabinie pojazdu w żaden sposób nie brał
udziału G. Siedział on w oddaleniu od oskarżonego, niczego nie widział i poza
wypowiedzianym po angielsku słowem, niczego innego nie słyszał, a nawet gdyby
było inaczej, to była to krótka wymiana zdań pomiędzy załogą pojazdu odbyta w
języku polskim.
Rozstrzygnięcia dotyczące kosztów postępowania odwoławczego oraz
pomocy prawnej udzielonej z urzędu znajdują swoje uzasadnienie w art. 2 ust. 1
pkt 4 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach
karnych oraz § 14 ust. 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28
września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez
Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.