Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI W 558/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 09 marca 2016r.

Sąd Rejonowy w Radomsku w VI Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR S. S.

Protokolant: Edyta Wajzner- Łączna

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29.02.2016r.

sprawy M. S., syna W. i T. z domu R., urodzonego (...) w R.

obwinionego o to, że:

w dniu 14.10.2015r. około godz. 12.20 w miejscowości R. na skrzyżowaniu ulic (...) z ul. (...) jako kierujący samochodem m-ki D. (...) nr rej. (...) jadąc ul. (...) i wykonując manewr skrętu w lewo w ul. (...) nie zachował bezpiecznego odstępu podczas manewru wymijania się z kierującą rowerem A. B. (1) jadącą ul. (...)
w kierunku ul. (...), zjechał na jej pas ruchu czym spowodował, iż kierująca rowerem straciła panowanie nad pojazdem i przewróciła się na w/w samochód, czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

tj. o czyn z art. 86 § 1 kw

1.  obwinionego M. S. uznaje za winnego popełnienia czynu polegającego na tym, że w dniu 14.10.2015r. około godz. 12.20 w miejscowości R. na skrzyżowaniu ulic (...) z ul. (...) jako kierujący samochodem m-ki D. (...) nr rej. (...) jadąc ul. (...) i wykonując manewr skrętu w lewo w ul. (...) nie zachował bezpiecznego odstępu podczas manewru wymijania się z kierującą rowerem A. B. (1) jadącą ul. (...) w kierunku ul. (...) z zamiarem skrętu w lewo, zjechał częściowo na jej pas ruchu powodując, iż kierująca rowerem wystraszyła się, zahamowała rowerem, na skutek czego straciła panowanie nad pojazdem, przewróciła się, uderzając głową w wyżej wymieniony samochód, czym obwiniony spodowował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. czynu wypełniającego znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kw i za to na podstawie art. 86 § 1 kw wymierza mu karę grzywny w kwocie 200,00 (dwustu) złotych;

2.  wymierza obwinionemu kwotę 30,00 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty i zasądza od niego 120,00 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu wydatków postępowania na rzecz Skarbu Państwa.

VI W 558/15

UZASADNIENIE

W toku przeprowadzonego przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:

W dniu 14 października 2015 roku po godzinie 12 –ej obwiniony M. S. jechał jako kierujący samochodem marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W pojeździe tym był tylko kierowca. M. S. jechał ulicą (...) w R. z zamiarem skrętu w lewo w ulicę (...). Pojazd był sprawny (dowód – wyjaśnienia obwinionego M. S. – k. 42, 42v oraz nagranie DVD – k. 44, posiłkowo – zeznania świadka A. B. (1) – k. 42v oraz nagranie DVD – k. 44, 20, notatka urzędowa – k. 2, protokół oględzin pojazdu – k. 10,11).

W tym czasie prawym pasem jezdni ulicy (...) w R. w kierunku ulicy (...) jechała rowerem A. B. (1). Ponieważ miała zamiar skręcić w lewo w ulicę (...) to zaczęła zbliżać się do osi jezdni i lewą ręką sygnalizowała zamiar skrętu. Rower był sprawny (dowód – zeznania świadka A. B. (1) – k. 42v oraz nagranie DVD – k. 44, 20, nagranie z monitoringu – k. 18, posiłkowo – wyjaśnienia obwinionego M. S. – k. 42 v oraz nagranie DVD – k. 44, szkic miejsca zdarzenia – k. 5, protokół oględzin pojazdu – k. 8, 9).

Ustalono, że w tym dniu nawierzchnia jezdni ulicy (...) była niejednorodna gdyż prawy pas tej jezdni w kierunku ulicy (...) był pokryty asfaltem a lewy pas tłuczniem (dowód – wyjaśnienia obwinionego M. S. – k. 42 v oraz nagranie DVD – k. 44, zeznania świadka A. B. (1) – k. 42v oraz nagranie DVD – k. 44, szkic miejsca zdarzenia – k. 5, protokół oględzin miejsca – k. 6, 7, nagranie z monitoringu – k. 5).

W trakcie wykonywania manewru skrętu w lewo z ulicy (...) w ulicę (...) kierujący w/w pojazdem obwiniony M. S. nie zachował bezpiecznego odstępu podczas manewru wymijania się z kierującą rowerem A. B. (1), zjechał częściowo na pas ruchu rowerzystki, powodując, iż wystraszyła się ona, gwałtownie zahamowała rowerem na skutek czego straciła panowanie nad pojazdem, przewróciła się i uderzyła głową o wolno jadący samochód M. S.. Kierujący pojazdami znajdowali się w chwili tego zdarzenia na wysokości wjazdu do sklepów, m.in. (...), po prawej stronie ulicy (...), patrząc z kierunku jazdy obwinionego (dowód - zeznania świadka A. B. (1) – k. 42v, 43 oraz nagranie DVD – k. 44, posiłkowo - wyjaśnienia obwinionego M. S. – k. 42v oraz nagranie DVD – k. 44, szkic – k. 5).

Kierujący zatrzymał samochód, doszedł do A. B. (1), która oświadczyła, że czubkiem głowy uderzyła o samochód i pokazała obwinionemu guza. Obwiniony zadzwonił po karetkę pogotowia oraz na policję (dowód - wyjaśnienia obwinionego M. S. – k. 42v oraz nagranie DVD – k. 44, zeznania świadka A. B. (1) – k. 43 oraz nagranie DVD – k. 44).

W wyniku zdarzenia A. B. (1) doznała stłuczenia głowy co skutkowało naruszeniem czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni (dowód - zeznania świadka A. B. (1) – k. 43 oraz nagranie DVD – k. 44, opinia biegłego lekarza – k. 15).

Ustalono, że w chwili zaistnienia opisywanego zdarzenia drogowego obwiniony i pokrzywdzona byli trzeźwi (dowód – protokół użycia alcosensora – k. 3, 4).

Obwiniony M. S. ma wykształcenie średnie techniczne i zawód technika elektromechanika, jest rencistą, otrzymuje miesięcznie 1800 zł renty, jest żonaty, na utrzymaniu ma studiującego syna, jest właścicielem zabudowanej działki o powierzchni 4,5 ha, nie był karany (dowód – oświadczenie obwinionego – k. 42).

Obwiniony M. S. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i wyjaśnił, że to on kierował samochodem opisanym we wniosku o ukaranie i jechał nim sam. Skręcał w lewo w ulicę (...), zachowując przepisy drogowe. Włączył kierunkowskaz, był już całkowicie w ulicy (...) po skręceniu gdy zauważył rowerzystkę, która jechała w jego kierunku swoim pasem. On też jechał swoim pasem. Rower jechał jakby delikatnym szlaczkiem, pani się kołysała. Wyjaśnił, że tam gdzie on jechał była całkowicie zdjęta nakładka asfaltowa na tej połowie ulicy (...) i tam się jeździ bardzo wolno. Zatrzymał pojazd, włączył światła awaryjne i wyłączył silnik. Gdy wyszedł z pojazdu to pani leżała na jezdni i twierdziła, że uderzyła czubkiem głowy ale nie wiedziała czy w jego zderzak czy błotnik. Pokazywała guza. Obwiniony wyjaśnił, że nie czuł uderzenia, od razu wyłączył silnik gdy zobaczył, że pani się kołysze ale i dodał, że nie powie w jakiej odległości była od niego pani gdy wyłączył silnik. Nie widział momentu jak się przewraca. Kobieta przewróciła się kilka metrów przed znakiem stopu. Po zdarzeniu obwiniony wezwał karetkę i policję. Według obwinionego kobieta przewróciła się gdyż jest w podeszłym wieku, przyznała, że leczy się na nadciśnienie, poza tym wiozła na kierowniku bagaże a więc rower był niestabilny.

Sąd zważył, co następuje:

Wprawdzie obwiniony M. S. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu ale potwierdził, że w czasie i miejscu, które opisano we wniosku o ukaranie kierował samochodem marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i jechał nim sam. Nie budzi wątpliwości Sądu także kierunek poruszania się tego samochodu i rodzaj wykonywanego manewru gdyż wyjaśnienia obwinionego i zeznania świadka A. B. (1) są w tym zakresie niesprzeczne a wynika z nich, że obwiniony tuż przed zdarzeniem skręcał z ulicy (...) w kierunku ulicy (...). Nie budzi także żadnej wątpliwości, że rowerzystka A. B. (1) jechała ulicą (...) swoim prawym pasem jezdni w kierunku ulicy (...) gdyż wynika to z niesprzecznych i konsekwentnych zeznań tego świadka. Także obwiniony potwierdził taki właśnie kierunek jazdy rowerzystki oraz jej obecność na prawidłowym dla tego kierunku pasie ruchu. Na nagraniu z monitoringu, który objął obszar tuż przed miejscem zdarzenia, widać jadącą swoim pasem ruchu w kierunku ulicy (...) rowerzystkę, która, wbrew twierdzeniom obwinionego, jechała pewnie, nie chwiała się w widoczny sposób, natomiast w końcowej fazie nagrania zaczęła nieco zbliżać się do osi jezdni, sygnalizując ręką zamiar skrętu w lewo ale pozostała na swoim pasie ruchu. Ani z wyjaśnień obwinionego ani z zeznań pokrzywdzonej nie wynika aby to samochód, którym kierował obwiniony najechał, potrącił rowerzystkę. Wyjaśnienia obwinionego są w tym zakresie nieprzydatne dla ustaleń faktycznych gdyż M. S. wyjaśnił, że nie widział momentu przewracania się rowerzystki. Zeznania świadka A. B. (1) były konsekwentne, niesprzeczne oraz szczegółowe i spontaniczne a tym samym w wiarygodny dla Sądu sposób opisały mechanizm upadku pokrzywdzonej jako skutek jej wystraszenia się na sposób pokonania zakrętu przez obwinionego tj. tzw. ścięcie zakrętu i wjechanie przez niego w ulicę (...) częściowo na pas ruchu rowerzystki, która miała zamiar skrętu w lewo a więc oddaliła się nieco od swojej prawej krawędzi jezdni. W rezultacie manewru obwinionego rowerzystka gwałtownie hamowała, zachwiała się i w trakcie przewracania się głową uderzyła o wolno jadący samochód. Wiarygodność zeznań świadka A. B. (1) wzmacnia także i to, że nie dążyła ona do obciążenia obwinionego za wszelką cenę, przypisując mu zachowania, które nie miały miejsca, np. nie twierdziła, że najechał ją, podnosiła natomiast od początku, że wystraszył ją wjeżdżając w ulicę (...) zbyt blisko niej tj. częściowo na jej pas ruchu. Nie budzi wątpliwości Sądu, że pokrzywdzona doznała obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy, gdyż wynika to zarówno z jej zeznań jak i z opinii biegłego lekarza, której to opinii obwiniony nie kwestionował i w toku postępowania sądowego nie pojawiły się inne przesłanki podważające treść opinii.

Wyjaśnienia obwinionego w tej części, w której nie przyznał się do popełniania zarzuconego mu czynu nie są wiarygodne gdyż są one przyjętą przez obwinionego linią obrony a nie znajdują dostatecznego potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym, są także niespójne i nieprzekonywające przy uwzględnieniu doświadczenia życiowego i zasad logiki.

Nie można czynić obwinionemu zarzutu zbyt szybkiej jazdy gdyż żaden dowód na to nie wskazuje, w tym z zeznań pokrzywdzonej wynika, że to ścinanie zakrętu przez obwinionego a nie zbyt szybka jego jazda wystraszyło A. B. (1). Także nie byłoby możliwe tak szybie zatrzymanie samochodu po zdarzeniu gdyby obwiniony jechał zbyt szybko. Również świadomość konieczności skrętu w ulicę, na której właściwy dla obwinionego pas ruchu był pozbawiony asfaltu i pokryty tłuczniem wymuszała, w ocenie Sądu, potrzebę jazdy z mniejszą prędkością. Jednak ta sama świadomość skutkowała, co wynika z uznanych za wiarygodne zeznań świadka A. B. (2) oraz z zasad logiki i doświadczenia życiowego, chęcią opóźnienia wjazdu na gorszą połowę jezdni ulicy (...) i sprzyjała wykonaniu przez obwinionego manewru tzw. ścięcia zakrętu. O tym, że obwiniony nienależycie przygotował się do wykonania skrętu w lewo poprzez właściwą obserwację przedpola jazdy i zaskoczyła go obecność rowerzystki na asfaltowej części ulicy (...), która w tym czasie już sygnalizowała skręt w lewo, pozostając na swoim pasie ruchu (obwiniony także przyznał, że rowerzystka była na swoim pasie), świadczą wyjaśnienia samego obwinionego, który powiedział, że: „byłem już całkowicie w ul. (...) po skręceniu, gdy zauważyłem rowerzystkę” (k. 42v).

W tym stanie rzeczy wina obwinionego M. S. popełnienia zarzuconego mu czynu nie budzi wątpliwości. Podkreślić należy, iż zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym nastąpiło, w realiach tej sprawy, w chwili gdy obwiniony wykonywał manewr skrętu w lewo, wjeżdżając częściowo na nie swój pas ruchu i nie zachowując bezpiecznego odstępu bocznego od rowerzystki. Nawet gdyby A. B. (1) nie podjęła się hamowania i nie przewróciła się (gdyż były to skutki wtórne zachowania obwinionego) to i tak wystąpił skutek w postaci zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zachowaniem swoim obwiniony M. S. wypełnił więc znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kw.

Przy wymiarze kary uwzględniono nagminność tego rodzaju wykroczeń oraz skutek w postaci doznania obrażeń ciała przez drugiego uczestnika ruchu jako okoliczności obciążające. Okolicznościami łagodzącymi dla obwinionego są: jego dotychczasowa niekaralność oraz stosunkowo niewielkie dochody przy uwzględnieniu faktu, iż ma na utrzymaniu jedno dziecko.

O opłacie i wydatkach postępowania orzeczono jak w wyroku.