Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 10/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu – II Wydział Karny, w składzie:

Przewodniczący

-

SSO Marek Podwójniak

Protokolant

-

sekr. sąd. Monika Wlazła

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Ryszarda Kostrzewy, po rozpoznaniu 05 marca 2014 r. sprawy K. G. (1), oskarżonego o czyn z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k., na skutek apelacji wniesionej przez Prokuratora Rejonowego w Zduńskiej Woli, od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli, z 28 listopada 2013 r. w sprawie II K 587/13,

na podstawie art. 437§1 kpk oraz art. 636§1 kpk

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację za oczywiście bezzasadną,

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. M. kwotę 420 [czterysta dwadzieścia] złotych podwyższoną o podatek VAT w kwocie 96,60 [dziewięćdziesiąt sześć 60/100] złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej K. G. (1) w postępowaniu odwoławczym z urzędu,

3.  kosztami sądowymi postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

MP/MW

Sygn. akt II Ka 10/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 listopada 2013 r. wydanym w sprawie II K 587/13 Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli uniewinnił K. G. (1) od dokonania zarzucanego mu czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i art. 64 § 1 k.k. a polegającego na tym, że działając z góry powziętym zamiarem w krótkich odstępach czasu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w dniu 31.05.2007 r. w Z. zawarł umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych nr (...) oraz w dniu 08.06.2013 r. umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych nr (...) wprowadzając w błąd pokrzywdzonego co do zamiaru dokonywania opłat za świadczenia wynikające z zawartych umów, czym doprowadził pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 3294,91 zł wynikającej z usług telekomunikacyjnych oraz w kwocie 1500 zł wynikającej z wartości przekazanych w ramach umowy dwóch telefonów komórkowych (...) o wartości 750 zł każdy tj. mienia o łącznej wartości 4794,91 zł na szkodę(...) w W., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności będąc skazanym za podobne przestępstwa umyślne. Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. M. z Kancelarii Adwokackiej kwotę 442,80 (czterysta czterdzieści dwa 80/100) złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w niniejszym postępowaniu, a w tym kwotę 82,80 (osiemdziesiąt dwa 80/100) złotych tytułem podatku od towarów i usług. Sąd kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku w całości na niekorzyść oskarżonego wywiódł Prokurator Rejonowy w Zduńskiej Woli, który zarzucił rozstrzygnięciu błąd w ustaleniach faktycznych , poprzez błędną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a polegający na niewłaściwym przyjęciu, iż w niniejszej sprawie zgromadzone dowody wskazują, że K. G. (1) nie dopuścił się czynu określonego w treści art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. z uwagi na brak po jego stronie zamiaru popełnienia zarzucanego mu czynu zabronionego i w tym zakresie dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów i dokonanie nieprawidłowych ustaleń faktycznych, w szczególności co do faktu możliwości wygospodarowania kwot pieniężnych na dokonanie opłat za świadczone usługi telekomunikacyjne, pozostawania w/w w przeświadczeniu o dokonaniu opłat za korzystanie z usług telekomunikacyjnych przez jego matkę, jak i nadaniu- w sposób co najmniej przedwczesny- waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego w aspekcie powodów niewywiązywania się z wykonania zawartych umów z operatorem sieci telefonii komórkowej, co w konsekwencji miało wpływ na treść wyroku, pomimo tego iż prawidłowa ocena zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego przy uwzględnieniu zasady swobodnej oceny dowodów, wiedzy i doświadczenia życiowego, prowadzi nieodparcie do wniosku, że oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa opisanego w skardze publicznej. W oparciu o powyższy zarzut skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Zduńskiej Woli.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja Prokuratora Rejonowego w Zduńskiej Woli nie zasługuje na uwzględnienie i co więcej należało ją uznać za oczywiście bezzasadną.

Podnoszony przez skarżącego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający istotny wpływ na jego treść ma charakter typowej polemiki z prawidłowymi ustaleniami oraz oceną materiału dowodowego dokonaną przez Sąd I instancji. Przypomnieć należy, że o błędzie w ustaleniach faktycznych można mówić wtedy, gdy ustalenia te w ogóle pozbawione są podstawy dowodowej, bądź też podstawę tę stanowią dowody nietrafnie, dobrane wbrew regułom określonym w dyspozycji art. 7 k.p.k. i uznane przez sąd za wiarygodne. W sprawie niniejszej sąd meriti wskazał podstawę swego rozstrzygnięcia, przedstawiając jednocześnie spójne i logicznie poprawne rozumowanie, które doprowadziło do uniewinnienia oskarżonego od dokonania zarzucanego mu czynu.

W szczególności przyjętej przez Sąd Rejonowy oceny zachowania oskarżonego nie jest w stanie podważyć odmienna ocena jego wyjaśnień, w której skarżący upatruje podstawy do poczynienia innych ustaleń faktycznych, niż uczynił to Sąd meriti. K. G. (1) zarówno w toku postępowania przygotowawczego jak i jurysdykcyjnego konsekwentnie podawał, że miał zamiar prowadzić działalność gospodarczą i dlatego zawarł umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, że otrzymywał wówczas rentę, którym to świadczeniem zarządzała jego matka i prowadziła wszystkie jego rachunki oraz że nie wiedział, iż nie uregulowała ona należności z faktur. Oskarżony zapewniał także, iż w chwili podpisywania umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych nie tylko nie miał zamiaru nie uregulowania należności i oszukania kogokolwiek, ale był przekonany, że matka będzie terminowo uiszczać opłaty z renty, która mu przysługiwała i którą pozyskiwał. Podkreślić w tym miejscu należy, iż w niniejszej sprawie Sąd nie dysponował żadnym innym źródłem dowodowym, w oparciu o który mógłby zweryfikować wiarygodność twierdzeń K. G. (1). Matka oskarżonego K. G. (2), której relację mogłyby bardzo wiele wnieść do ustalenia stanu faktycznego oraz rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, zmarła bowiem w 2010 r. Powyższe oraz fakt, iż brak jakichkolwiek dowodów dyskredytujących wersję zdarzeń zaprezentowaną przez podsądnego powodują, iż Sąd I instancji słusznie przyznał walor wiarygodności wyjaśnieniom K. G. (1), które są logiczne, wyczerpujące i spójne ze sobą. Ma wprawdzie rację skarżący wskazując na pewną nieścisłość w relacji oskarżonego, który w postępowaniu przygotowawczym stwierdził, że telefony i usługę zakupił na własny użytek, natomiast w toku rozprawy głównej oświadczył, że jeden z telefonów był dla jego matki, nie mniej jednak powyższe rozbieżności, w ocenie Sądu Okręgowego, nie mają większego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem wyjaśniając w toku dochodzenia- w odniesieniu do podpisanych umów telekomunikacyjnych- oskarżony użył bowiem formy przypuszczającej („prawdopodobnie”), w oparciu o którą nie można poczynić stanowczych ustaleń faktycznych. Wskazać nadto trzeba, że wybór wiarygodnych źródeł dowodowych jest prerogatywą sądu stykającego się bezpośrednio z dowodami. Sąd I instancji, dokonując oceny dowodów musi przedstawić tok swego rozumowania, który doprowadził go do dokonanego wyboru. Analiza tego właśnie toku rozumowania jest przedmiotem kontroli instancyjnej, bowiem sąd odwoławczy nie styka się z dowodami bezpośrednio, lecz swą działalność ogranicza do badania logiczności i racjonalności rozumowania sądu orzekającego przedstawionego w zaskarżonym orzeczeniu. Czyni to na podstawie argumentów przytoczonych w skardze apelacyjnej i wyłącznie w zakresie przez nią wyznaczonym. Krytyka odwoławcza, aby była skuteczna, musi wykazywać braki w zakresie logicznego rozumowania sądu orzekającego. Jeśli tego nie czyni, a ogranicza się tylko do twierdzeń, że zdarzenia miały inny przebieg, to nie może być uwzględniona przez sąd odwoławczy. Innymi słowy zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego, lecz powinien polegać na wskazaniu, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego. Ponadto zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w zaskarżonym wyroku, gdyż sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego, odmiennego poglądu w kwestii ustaleń faktycznych, opartego na innych dowodach od tych, na których oparł się sąd I instancji, nie może prowadzić do wniosku o popełnieniu przez ten sąd błędu w ustaleniach faktycznych (por. wyrok SN z dn. 1 marca 2007 r., WA 8/07, OSNwSK 2007/1/559).

Na podstawie całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, w ślad za Sądem meriti, podnieść należy, iż brak jest podstaw do przyjęcia, że działaniu K. G. (1) już w chwili zawierania umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych towarzyszył zamiar doprowadzenia (...)w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia pracowników w/w spółki błąd. Wskazanie w znamionach strony podmiotowej oszustwa celu działania sprawcy, jakim jest chęć osiągnięcia korzyści majątkowej ma istotne konsekwencje prawne. Cel ten nadaje bowiem czynowi sprawcy szczególny charakter, bez którego to jego zachowanie będzie z punktu widzenia prawa karnego irrelewantne. W niektórych przypadkach cel ten może być trudny do udowodnienia, z uwagi na konieczność wykazania zamiaru bezpośredniego kierunkowego zarówno co do zamierzonego celu działania sprawcy, jak i stosowanych przez niego środków, a więc sposobu działania sprawcy. Zamiar sprawcy musi więc obejmować dwa elementy: jednym z tych elementów jest sposób zachowania się sprawcy, polegający na wprowadzeniu w błąd lub wyzyskaniu błędu czy też niezdolności do zrozumienia podejmowanych działań przez drugą stronę. Drugim zaś z elementów jest chęć osiągnięcia korzyści majątkowej w wyniku zastosowania przyjętego sposobu zachowania się i świadomość istnienia związku przyczynowego między przyjętym sposobem działania a dyspozycją majątkową dokonaną przez pokrzywdzonego. Jeżeli bowiem nawet tylko jeden z elementów oszustwa nie jest objęty świadomością sprawcy, czy też nie chce on jego wystąpienia, lecz wyłącznie się na to godzi, to możliwość przypisania mu odpowiedzialności karnej za dokonanie oszustwa jest wyłączona (por. System Prawa Karnego, Instytut Nauk Prawnych PAN, Warszawa 2011, pod red. R. Zawłockiego, w tym T. Oczkowski: Rozdział III. Oszustwo, § 13. Wprowadzenie w błąd oraz wyzyskanie błędu lub niezdolności jako znamiona czynności wykonawczej oszustwa, § 14. Niekorzystne rozporządzenie mieniem jako skutek przestępstwa oszustwa, § 15. Niewykonanie zobowiązania w terminie a przestępstwo oszustwa, s. 125-147). Ustalając zamiar sprawcy oszustwa, należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności, na podstawie których można wyprowadzić wnioski dotyczące realności wypełnienia obietnic złożonych przez sprawcę osobie rozporządzającej mieniem, w szczególności jego możliwości finansowe, skalę przyjętych zobowiązań, zachowanie sprawcy po otrzymaniu świadczenia, jego stosunek do rozporządzającego mieniem w związku z upływem terminów płatności sumy pożyczonej lub odsetek, z jednoczesną oceną przy zwłoce płatności zmian w sytuacji materialnej sprawcy na niekorzyść oraz przyczyn takiego stanu rzeczy. Opierając się na takiej ocenie okoliczności uzyskania świadczenia i przyczyn nie wykonania swego zobowiązania, można wysnuć logiczne wnioski, czy zaszło oszustwo, czy też niekaralne niedotrzymanie warunków umowy cywilnoprawnej. Podstawowym kryterium rozgraniczenia oszustwa od niewywiązania się z zobowiązania o charakterze cywilnoprawnym jest wykazanie, że w chwili zawierania zobowiązania (umowy) sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, to jest dążył do uzyskania świadczenia poprzez wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie błędu co do okoliczności mających znaczenie dla zawarcia umowy, mając świadomość, że gdyby druga strona umowy znała rzeczywisty stan, nie zawarłaby umowy lub nie zawarłaby jej na tych warunkach, na jakich została zawarta.

Przenosząc powyższe rozważania na kanwę niniejszej sprawy stwierdzić należy, że oskarżony w chwili zawarcia przedmiotowych umów miał stały dochód w postaci świadczenia rentowego, którego wysokość bezspornie pozwalała mu na uiszczenia comiesięcznych faktur za świadczone usługi telefoniczne. Nadto K. G. (1) podał, że zawarł umowy albowiem zamierzał prowadzić działalność gospodarczą, w związku z która miał prawo przypuszczać, że będzie uzyskiwał dochody. Podkreślić w tym miejscu także należy, że oskarżony zawarł umowy podając swoje prawdziwe dane osobowe, przedstawiając rzetelne i autentyczne dokumenty. Jako osoba pozostająca we wspólnym gospodarstwie rolnym z matką i jako osoba przekazująca matce całe swoje dochody oraz pozwalająca się zajmować swoimi wszystkimi sprawami K. G. (1) miał prawo spodziewać się, że w/w na bieżąco reguluje jego zobowiązania. Nie bez znaczenia dla oceny zamiaru oskarżonego pozostają także jego deklaracje, że zamierzał wywiązać się z zadłużenia, ale jego sytuacja majątkowa znacznie się pogorszyła wskutek śmierci jego matki oraz oświadczenie, że czuje się winny popełnienia zarzucanego mu czynu, ponieważ nie uregulował należności wynikających z podpisanych przez niego umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Wskazać również należy, że obecnie z wniosku F. (...) komornik prowadzi przeciwko oskarżonemu postępowanie egzekucyjne i dokonuje potrąceń na rzecz spółki ze świadczenia rentowego przysługującego podsądnemu. Nie można przeceniać, ale niewątpliwie warto zwrócić również uwagę na okoliczność zaprezentowaną przez organ meriti, a która potwierdza, że jeden z telefonów mógł być przeznaczony dla K. G. (2), a mianowicie fakt, że żądane w aparacie telefonicznym hasło brzmiało „mamusia”.

Podsumowując, w przedmiotowej sprawie w oparciu o zgromadzone dowody niepodobna wykazać, iż oskarżony w dniach zawarcia umów z firmą (...) w W. o świadczenie usług telekomunikacyjnych nie miał zamiaru wywiązania się z nich. Wskazane okoliczności dają asumpt do twierdzenia, że zachowanie K. G. (1) należy zakwalifikować jedynie jako niewywiązania się z zobowiązania o charakterze cywilnoprawnym, a nie czyn z art. 286 § 1 k.k. Z tych też względów utrzymano w mocy zaskarżony wyrok, podzielając w pełni dokonaną analizę prawną prawidłowo ustalonych przez Sąd I instancji faktów.

Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. M. kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) złotych podwyższoną o podatek VAT w kwocie 96,60 (dziewięćdziesiąt sześć 60/100) złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej K. G. (1) w postępowaniu odwoławczym z urzędu.

O kosztach sądowych postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. i obciążył nimi Skarb Państwa. Powyższe wynika z nieuwzględnienia apelacji wniesionej wyłącznie przez oskarżyciela publicznego.