Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI GC 263/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lutego 2014 r.

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu VI Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący SSR Łukasz Kozakiewicz

Protokolant Malwina Bortnowska

po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2014 r. na rozprawie sprawy

z powództwa M. P.

przeciwko (...) SA Oddział w Polsce w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce w W. na rzecz powoda M. P. kwotę 2.066,40 zł (dwa tysiące sześćdziesiąt sześć złotych 40/100) wraz z ustawowymi odsetkami:

od kwoty 2.160,40 zł od dnia 26 marca 2013r. do dnia 17 kwietnia 2013r.,

od kwoty 2.066,40 zł od dnia 18 kwietnia 2013r.,

II.  dalej idące powództwo oddala,

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 635,24 zł (sześćset trzydzieści pięć złotych 24/100) tytułem kosztów procesu,

IV.  nakazuje stronom aby uiściły na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Wałbrzychu: powód kwotę 2,65 zł (dwa złote 65/100), pozwany kwotę 17,35 zł (siedemnaście złotych 35/100), tytułem kosztów sądowych.

UZASADNIENIE

Powód – M. P. wniósł o zasadzenie od pozwanego – (...) Spółki Akcyjnej Oddział w Polsce w W. kwoty 2.381,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 lutego 2013r. i kosztami procesu. W uzasadnieniu pozwu podał, że w wyniku wypadku komunikacyjnego, uszkodzeniu uległ pojazd marki H. (...) należący do Ł. A.. Sprawca szkody posiadał polisę odpowiedzialności cywilnej pozwanego. Powód odholował pojazd i wykonał jego naprawę i przegląd techniczny. Na czas naprawy wynajął poszkodowanemu samochód zastępczy i obciążył go związanymi z tym kosztami. Poszkodowany przelał na powoda wierzytelność wobec pozwanego o zapłatę odszkodowania. Koszty najmu pojazdu zastępczego nie zostały zapłacone przez pozwanego mimo wezwania do zapłaty.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 27 maja 2013r., sygn. akt VI GNc 684/13, Sąd Rejonowy w Wałbrzychu nakazał pozwanemu, aby zapłacił na rzecz powoda kwotę 2.381,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 lutego 2013r. oraz kwotę 647,- zł tytułem kosztów procesu.

W sprzeciwie od tego nakazu zapłaty, pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. Nie kwestionując swojej odpowiedzialności co do zasady za skutki wypadku z udziałem pojazdu Ł. A., zakwestionował legitymację czynną powoda, wskazując że na podstawie załączonej do pozwu umowy cesji, powód nie nabył wierzytelności o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego. Nadto podniósł, że zakres uszkodzeń pojazdu Ł. A. był tak znaczny, że uzasadniał przyjęcie szkody całkowitej, w związku z czym poszkodowanemu wypłacono odszkodowanie stanowiące różnicę między wartością pojazdu sprzed szkody i po jej wystąpieniu. Pozwany zarzucił także, że suma należności wynikających z załączonych do pozwu faktur wynosi 2.160,40 zł. Dodatkowo, odszkodowanie nie powinno obejmować kosztów przeglądu technicznego, skoro w pojeździe wystąpiła szkoda całkowita, niemniej kwota ta została zapłacona przed wytoczeniem powództwa. Wreszcie zakwestionował wysokość dochodzonych kosztów najmu, wskazując że wynajęty pojazd nie odpowiadał klasie pojazdu uszkodzonego, stawka czynszu najmu został zawyżona, zaś okres korzystania z niego powinien wynosić nie więcej niż 26 dni i kończyć się z dniem 27 grudnia 2012r. Powód wynajmował zaś pojazd w okresie od 29 grudnia 2013r. do 11 stycznia 2013r.

Sąd ustalił.

W dniu 27 listopada 2012r. w W. miał miejsce wypadek drogowy, w którym uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki H. (...) numer rejestracyjny (...), stanowiący własność Ł. A.. Sprawcą szkody był kierujący samochodem marki T. (...) numer rejestracyjny (...), któremu ochronę ubezpieczeniową z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów zapewniał pozwany.

Bezsporne.

W dniu 27 listopada 2012r. poszkodowany zgłosił szkodę pozwanemu.

Dowód: przyjecie zgłoszenia szkody – k. 14.

Samochód marki H. (...) numer rejestracyjny (...) został odholowany do warsztatu powoda. W dniu 19 grudnia 2012r. pozwany przesłał poszkodowanemu kosztorys naprawy oraz poinformował, że jej koszt wynosi 13.067,90 zł brutto i przekracza wartość pojazdu sprzed powstania szkody, wynoszącą 4.100,- zł w związku z czym odszkodowanie obejmuje różnicę między tą wartością a jego wartością po powstaniu szkody w wysokości 600,- zł. W dniu 22 stycznia 2013r. powód przyznał i wypłacił na rzecz powoda odszkodowanie w wysokości 3.500,- zł, stanowiące w/w różnicę między wartością uszkodzonego pojazdu przed i po powstaniu szkody.

Dowód: pismo (e-mail) z dn. 19.12.2012r. – k. 79, wycena Nr(...)– k. 34 – 35, kalkulacja naprawy Nr(...)– k. 36 – 41, ustalenie wartości pojazdu – k. 42 – 43, pismo z dn. 22.01.2013r. – k. 44 – 45.

Powstałe w wyniku zdarzenia z dnia 27 listopada 2012r. uszkodzenia samochodu marki H. (...) numer rejestracyjny (...) obejmowały: błotnik lewy, zderzak, maskę silnika, uszczelkę maski silnika, dysze spryskiwacza szyb prawą i lewą, zbiornik spryskiwacza szyb, wkładkę reflektora, uchwyt błotnika, drążek kierowniczy, przekładnię kierowniczą, felgę i oponę lewą.

Dowód: opinia biegłego – k. 127 – 148, kalkulacja naprawy Nr (...)– k. 36 – 41, fotografie (płyta CD) – k. 63.

Samochód marki H. (...) numer rejestracyjny (...) został naprawiony w warsztacie powoda. Okres wykonywania naprawy przypadał między 27 listopada 2012r. a 10 stycznia 2013r. Po wykonaniu naprawy pojazd poddano dodatkowemu badaniu technicznemu, w wyniku którego uznano, że spełnia on wymogi techniczne pozwalające na dopuszczenie go do ruchu. Koszt przeglądu technicznego wynosił 94,- zł.

Dowód: zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym – k. 9, umowa najmu samochodu Nr (...) – k. 10, faktura VAT Nr (...) – k. 12.

W dniu 18 kwietnia 2013r. pozwany zapłacił na rzecz powoda kwotę 94,- zł tytułem zwrotu kosztów badania technicznego samochodu marki H. (...) numer rejestracyjny (...). W dniu 28 stycznia 2013r. pozwany zapłacił na rzecz powoda kwotę 221,40 zł tytułem zwrotu kosztów holowania samochodu marki H. (...) numer rejestracyjny (...).

Dowód: dowód wpłaty z dn. 18.04.2013r. – k. 90, dowód wpłaty z dn. 28.01.2013r. – k. 91.

Ł. A. zawarł z powodem umowę najmu samochodu marki V. (...) numer rejestracyjny (...). Pojazd został wydany najemcy w dniu 29 listopada 2012r. i zwrócony wynajmującemu w dniu 11 stycznia 2013r. Z tytułu czynszu najmu, powód wystawił fakturę VAT Nr (...) na kwotę 2.066,40 zł brutto (1.680,- zł netto), obejmującą okres najmu w wymiarze 14 dni, przy stawce czynszu najmu za 1 dzień w wysokości 120,- zł netto, który zapłacono gotówką w dniu 11 stycznia 2013r.

Dowód: umowa najmu samochodu Nr (...) – k. 10, faktura VAT Nr (...) – k. 11.

W dniu 29 listopada 2012r. Ł. A. przelał na powoda przysługującą mu wobec pozwanego wierzytelność o odszkodowanie z tytułu ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów za szkody powstałe w związku z wypadkiem z dnia 27 listopada 2012r. z udziałem samochodu marki H. (...) numer rejestracyjny (...). Umowę zawarto w celu zwolnienia Ł. A. z długu wynikającego z umowy o dzieło obejmującej naprawę uszkodzonego pojazdu.

Dowód: cesja wierzytelności z dn. 29.11.2012r. – k. 13.

Pismami z dnia 20 marca 2013r., powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 221,40 zł tytułem kosztów holowania, kwoty 94,- zł tytułem kosztów badania technicznego oraz kwoty 2.066,40 zł tytułem czynszu najmu pojazdu zastępczego.

Dowód: pismo z dn. 30.03.2013r. (x 3) z potwierdzeniem nadania – k. 16, 17, 18.

Samochód marki V. (...) i H. (...) należą do tego samego segmentu – „D”. Średni koszt najmu takiego pojazdu na rynku (...) w roku 2012 wynosił około 210,- zł brutto. Uzasadniony, technologiczny czas naprawy pojazdu H. (...) numer rejestracyjny (...) wynosił 4 dni robocze. Wartość pojazdu H. (...) numer rejestracyjny (...) przed powstaniem szkody wynosiła 4.500,- zł, a po jej zaistnieniu 650,- zł. Uzasadniony koszt naprawy tego pojazdu wynosił 12.254,19 zł brutto.

Dowód: opinia biegłego – k. 127 – 148.

Sąd zważył.

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

W pierwszej kolejności należy wyjaśnić przyczyny zarządzenia zwrotu pism procesowych powoda z dnia 2 sierpnia 2013r. i z dnia 20 sierpnia 2013r. Otóż zgodnie z art. 132 § 1 k.p.c., w toku sprawy adwokat, radca prawny […] doręczają sobie nawzajem bezpośrednio odpisy pism procesowych z załącznikami. Do pisma procesowego wniesionego do sądu dołącza się dowód doręczenia drugiej stronie odpisu albo dowód jego wysłania przesyłką poleconą. Pisma, do których nie dołączono dowodu doręczenia albo dowodu wysłania przesyłką poleconą, podlegają zwrotowi bez wzywania do usunięcia tego braku. Do pisma procesowego z dnia 2 sierpnia 2013r. nie załączono dowodu doręczenia go pełnomocnikowi pozwanego lub nadania go listem poleconym, co uzasadniało jego zwrot. Z kolei pismo procesowe z dnia 20 sierpnia 2013r. został złożone z uchybieniem zakreślonego stronom, pod rygorem pominięcia spóźnionych twierdzeń, zarzutów i dowodów, terminu przypadającego w dniu 19 lipca 2013r. (k. 65 i 108). Tymczasem zgodnie z art. 207 § 3 i 7 k.p.c., przewodniczący może także przed pierwszym posiedzeniem wyznaczonym na rozprawę zobowiązać strony do złożenia dalszych pism przygotowawczych, oznaczając porządek składania pism, termin, w którym należy je złożyć, i okoliczności, które mają być wyjaśnione. Pismo przygotowawcze złożone z naruszeniem tych zasad podlega zwrotowi.

Stan faktyczny niniejszej sprawy, Sąd ustalił na podstawie dowodów z przedstawionych przez obie strony dokumentów w postaci: umowy najmu, cesji wierzytelności, faktur VAT, potwierdzenia zgłoszenia szkody, decyzji i pism a także kosztorysów i wycen – prawdziwości i rzetelności których żadna z nich nie przeczyła, co pozwalało uznać je za właściwe i wiarygodne źródło informacji o okolicznościach faktycznych. Nadto Sąd dopuścił i przeprowadził dowód z opinii biegłego, która oparta jest na merytorycznych podstawa oraz jawi się jako rzetelna i spójna, w sposób logiczny udzielając odpowiedzi na przedstawione biegłemu zagadnienia. Nie była ona kwestionowana przez powoda, natomiast pozwany zarzucił, że biegły ustalając wysokość średniej stawki czynszu najmu oparł się na cenach nieprzystających do rynku lokalnego, uwzględniając w obliczeniach również stawkę dzienną stosowaną przez wypożyczalnię samochodów (...) w wysokość 558,- zł, co spowodowało zawyżenie średniej stawki czynszu. Jakkolwiek wskazane twierdzenia pozwanego należało uwzględnić, to jednak pozostawały one bez jakiegokolwiek wpływu na wynik sprawy.

W oparciu o przeprowadzone dowody, Sąd ustalił istotne okoliczności sprawy, obejmujące bezsporny w istocie fakt, zakres i wartość uszkodzenia pojazdu marki H. (...) numer rejestracyjny (...), a także wartość wypłaconego odszkodowania. Za udowodnione Sąd uznał, że w/w pojazd został naprawiony, a okres wykonywania naprawy przypadał między 27 listopada 2012r. a 10 stycznia 2013r. (w tym dniu pojazd poddano badaniu technicznemu) oraz że decyzję o sposobie naprawienia szkody pozwany przedstawił w dniu 19 grudnia 2012r. Uzasadniony czas naprawy pojazdu wynosił 4 dni robocze. Faktem okazało się, że na czas wykonywania naprawy uszkodzonego pojazdu powód wynajął Ł. A. samochód zastępczy tej samej klasy i obciążył go kosztami za 14 dni najmu w stawce dziennej 120,- zł netto (147,60 zł brutto), przy czym średnia, dobowa stawka najmu pojazdu w/w klasy wynosi około 210,- zł brutto. Ł. A. przelał na powoda wierzytelność odszkodowawczą wobec pozwanego.

Legitymacja czynna powoda wynikała z przeniesienia na niego – w trybie art. 509 § 1 k.c. – wierzytelności przysługującej właścicielowi uszkodzonego pojazdu wobec pozwanego z tytułu odszkodowania. W tym miejscu wskazać należy, że – wbrew stanowisku pozwanego – powód w wyniku w/w cesji nabył również wierzytelność o zapłatę kosztów najmu pojazdu zastępczego. Z umowy cesji z dnia 29 listopada 2012r. wynika bowiem, że przedmiotem przelewu są wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów za szkody powstałe w związku ze zdarzeniem z dnia 27 listopada 2012r. Uczynione w umowie zastrzeżenie, że przelew następuje w celu zapłaty na rzecz powoda wynagrodzenia za naprawę istotnego pojazdu stanowi – w ocenie Sądu – jedynie causae przelewu i w żaden sposób nie ogranicza zakresu przelewanej wierzytelności, w szczególności nie pozwala na przyjęcie, że przelewem objęto jedynie wierzytelność o zwrot kosztów naprawy. Legitymacja bierna pozwanego nie była w niniejszej sprawie kwestionowana (art. 822 § 4 k.c.), a pozwany przyjął ją na siebie co do zasady, nie kwestionując sprawstwa i odpowiedzialności kierującego samochodem marki T. (...) numer rejestracyjny (...), wypłacając odszkodowanie obejmujące różnicę między wartością pojazdu przed i powstaniu szkody, koszty holowania oraz przeglądu technicznego. Jako ubezpieczyciel sprawcy szkody w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów, pozwany ponosi bowiem odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 27 listopada 2012r. Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.), z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Ubezpieczeniem tym jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 cyt. ustawy).

W niniejszej sprawie spór dotyczył zasadności poniesionych przez powoda kosztów najmu pojazdu zastępczego w kontekście niezbędnego czasu naprawy uszkodzonego pojazdu marki H. (...) numer rejestracyjny (...). Pozwany kwestionował tu zarówno zasadność wynajęcia pojazdu zastępczego jak i okres najmu oraz wysokość czynszu najmu. Na wstępie należy wskazać, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego ( vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011r., sygn. akt III CZP 5/11, OSNC z 2012r., Nr 3, poz. 28). Zastrzec jednak trzeba, że jeśli uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, to koszty najmu przez poszkodowanego samochodu zastępczego obejmować mogą tylko okres konieczny i niezbędny do naprawy pojazdu ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2004r., sygn. akt II CK 494/03, LEX Nr 145121). Jeśli zaś pojazd uległ całkowitemu zniszczeniu, to postulat pełnego odszkodowania przemawia za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela kosztów czasowego używania zastępczego środka komunikacji, z tym że tylko za okres między dniem zniszczenia a dniem w którym poszkodowany może nabyć analogiczny pojazd, nie dłuższy jednak niż za czas do zapłaty odszkodowania ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2004r., sygn. akt IV CK 672/03, LEX Nr 146324). Co za tym idzie, niezależnie od zakresu uszkodzenia pojazdu, poszkodowanemu (lub jego następcy prawnemu – tu powodowi) służy co do zasady odszkodowanie obejmujące koszty najmu pojazdu zastępczego. Odpowiedzialność ubezpieczyciela ograniczona jest bowiem tylko zakresem szkody, ten zaś wyznaczają normalne skutki zdarzenia powodującego szkodę (art. 361 k.c.). Jeśli zatem uszkodzony pojazd może zostać naprawiony, to przeszkoda do normalnego z niego korzystania (w postaci uszkodzeń), winna zostać usunięta bez zbędnej zwłoki, a koszty najmu stanowią szkodę tylko za czas niezbędny do naprawy pojazdu. Analogicznie, w razie całkowitego zniszczenia pojazdu, zwrot kosztów najmu przysługuje za okres, w którym poszkodowany nie mógł korzystać z pojazdu i nie miał możliwości nabycia nowego. W warunkach niniejszej sprawy oceny wymagają obie w/w przyczyn braku możliwości korzystania przez poszkodowanego z uszkodzonego pojazdu. Zdaniem pozwanego, potwierdzonym opinią biegłego, samochód marki H. (...) numer rejestracyjny (...) uległ uszkodzeniu w zakresie uzasadniającym uznanie szkody za całkowitą. Jest to jednak jedynie wynik przyjęcia definicji szkody całkowitej opartej na porównaniu wartości pojazdu sprzed powstania szkody i kosztów jego naprawy, a nie faktycznego zakresu uszkodzeń, który – jak wynika z kosztorysów, opinii biegłego i dokumentacji fotograficznej – obejmował jedynie uszkodzenia elementów przedniej części karoserii (błotnik, maska), elementów systemu oczyszczania szyb (dysze spryskiwaczy oraz pojemnik napłyn) a także koło i felgę. W ocenie Sądu za szkodę całkowitą, rozumieć należałoby takie uszkodzenie, które powoduje że pojazd zostaje zniszczony stopniu uniemożliwiającym jego naprawę, gdyż w istocie obejmowałaby ona jego budowę od podstaw. W niniejszej sprawie sytuacja taka bez wątplienia nie miała miejsca. Przedmiotowy pojazd został przy tym faktycznie naprawiony. Niemniej wskazać należy, że bez względu na ocenę charakteru szkody, ujawnione okoliczności sprawy przemawiały za przyjęciem zasadności roszczenia powoda w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego. W każdym bowiem przypadku, poszkodowany nie mógł korzystać z uszkodzonego pojazdu, co usprawiedliwiało posługiwanie się pojazdem zastępczym i rodziło odpowiedzialność pozwanego z tytułu związanych z tym kosztów. W ocenie Sądu prawo do korzystania z pojazdu zastępczego na czas naprawy przysługuje każdemu poszkodowanemu – nie tylko gdy korzysta on z własnego samochodu w celu prowadzenia działalności gospodarczej. Poszkodowany nie może być bowiem pozbawiony komfortu i niezależności jakie daje posiadanie i użytkowanie własnego samochodu, skoro odpowiedzialność za pozbawienie go tej możliwości ponosi osoba trzecia.

Samochód marki H. (...) numer rejestracyjny (...) został uszkodzony w dniu 27 listopada 2012r. i w tym dniu odholowany do warsztatu powoda, gdzie przechodził naprawę do dnia 10 stycznia 2013r. Podkreślenia jednak wymaga, że do naprawy pojazdu powód mógł przystąpić dopiero po uzyskaniu stanowiska ubezpieczyciela (pozwanego) co do zakresu uznanej szkody, co nastąpiło w dniu 19 grudnia 2012r. Nie ma przy tym znaczenia treść stanowiska pozwanego, gdyż dopiero po jego przedstawieniu poszkodowany mógł podjąć decyzję co do dalszego postępowania. Technologiczny uzasadniony czas naprawy wynosił 4 dni robocze. W takim przypadku naprawa powinna zostać ukończona w dniu 27 grudnia 2012r., mając na uwadze, że mogła ona być wykonwana w dniach 20, 21, 24 i 27 grudnia 2012r. (w dniach 25 – 26 grudnia przypadały Święta Bożego Narodzenia). Materiał dowodowy nie dostarczał bowiem informacji o istnieniu jakichkolwiek okoliczności utrudniających lub uniemożliwiających wykonanie naprawy we wskazanym czasie. Natomiast pozwany czas konieczny na zagospdoarowanie uszkdzoenego pojazdu oceniał na 7 dni (pismo procesowe z dnia 22 lipca 2013r.), co uwzględniając przypadająca w okresie naprawy święta (Boże Narodzenie) oraz inne dni wolne od pracy, skutkować winno wykonaniem naprawy w dniu 2 stycznia 2013r. Czynności naprawcze mogły być bowiem wykonywane w dniach 20, 21, 24, 27, 28, 30 grudnia 2012r. oraz 2 stycznia 2013r. (w dniach 25 – 26 grudnia przypadały Święta Bożego Narodzenia, w dniach 29 – 30 weekend, zaś w dniu 1 stycznia Nowy Rok). Dla porządku należy zaznaczyć, że odszkodowanie obejmujące różnicę między wartością uszkodzonego pojazdu przed i po powstaniu szkody wypłacono dopiero w dniu 22 stycznia 2013r.

Umowę najmu pojazdu zastępczego zawarto na okres od dnia 29 listopada 2012r. do dnia zakończenia naprawy, przy czym przedmiotem sporu w niniejszej sprawie był zwrot kosztów najmu za okres 14 dni. Zważywszy, że ani z materiału dowodowego ani z twierdzeń stron nie wynikało, aby koszty najmu za dalszy okres zostały między stronami rozliczone lub stanowiły przedmiot odrębnego sporu, należało uznać, że powód dochodzi czynszu najmu za pierwsze 14 dni, tj. za okres od dnia 29 listopada 2012r. do dnia 11 grudnia 2012r. – a zatem przypadający w czasie, w którym poszkodowany obiektywnie nie mógł korzystać z uszkodzonego pojazdy, gdyż nie tylko nie został on jeszcze naprawiony ale i brak było decyzji pozwanego co do sposobu i zakresu jego naprawy. Nie znajduje przy tym żadnego uzasadnienia stanowisko pozwanego, jakoby powód domagał się zwrotu kosztów najmu za okres od 29 grudnia 2012r. do 11 stycznia 2013r. W umowie zawartej między powodem a Ł. A. umowie najmu ustalono dzienną stawkę czynszu najmu w wysokości 120,- zł netto, tj. 147,60 zł brutto. Łączna wartość dochodzonego z tego tytułu roszczenia wynosiła 1.680,- zł netto, tj. 2.066,40 zł brutto (14 x 120,- zł, tj. 14 x 147,60 zł). Rzeczona stawka mieściła się zatem w granicach średnich stawek rynkowych i to w wartości ustalonej z uwzględnieniem zgłoszonych przez pozwanego zarzutów do opinii biegłego (210,- zł brutto). Wynajęty pojazd odpowiadał kasą pojazdowi uszkodzonemu, co wynika wprost z opinii biegłego. W tym miejscu wskazać należy, że nie mogły zasługiwać na uwzględnienie zarzuty pozwanego, jakoby szkoda w w/w postaci nie powstała, gdyż Ł. A. nie dokonał zapłaty na rzecz powoda czynszu najmu. Z faktury VAT Nr (...) dokumentującej tę transakcję wynika, że zapłat nastąpiła gotówką w dniu 11 lutego 2013r. W konsekwencji powództwo w zakresie w/w kwoty okazało się uzasadnione tak co do zasady jak i wysokości. Oczywistym jest przy tym, że powodowi przysługuje kwota wyrażona wartością brutto. Zasada, że przedsiębiorcy wypłacane jest odszkodowanie w wartości netto dotyczy jedynie poszkodowanego uprawnionego do odszkodowania. Powód jest natomiast beneficjentem czynszu najmu, a fakt dochodzenia roszczenia od pozwanego wynika z zawartych z poszkodowanym umowy cesji. Przysługuje mu zatem kwota, jaką otrzymałby od poszkodowanego, gdyby świadczył bezpośrednio na jego rzecz, a bez wątpienia uczyniłby to płacąc kwotę brutto.

Nadto przedmiotem roszczenia pozwu pozostawała kwota 94,- zł tytułem kosztów badania technicznego. Zasadność wykonania tego badania po naprawie pojazdu nie może budzić wątpliwości. Po pierwsze, konieczność jego przeprowadzenia wynika z dyspozycji przepisu art. 81 ust. 11 pkt 5 Prawa o ruchu drogowym. Obowiązek zwrotu jego kosztów obciąża ubezpieczyciela na podstawie art. 36a cyt. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Pozwany twierdził, że wobec zaistnienia w pojeździe marki H. (...) numer rejestracyjny (...) szkody całkowitej, wykonanie dodatkowego badanie technicznego było bezprzedmiotowe. Poglądu tego nie sposób zaakceptować, zważywszy, że uznanie szkody za całkowitą – jak wskazano wyżej – uzależnione jest winno być od faktycznego stanu uszkodzonego pojazdu, zakresu jego uszkodzeń i ich wpływu na zdatność pojazdu do naprawy, a nie jedynie relacji wartości pojazdu przed szkodą do kosztów jego naprawy. Skoro zaś istotny pojazd został naprawiony, to przeprowadzenie dodatkowego badania technicznego było konieczne, zaś jego koszty, jako składnik odszkodowania, obciążają pozwanego. Pozwany zdaje się zresztą uznawać zasadność powyższego stanowiska, skoro w dniu 18 kwietnia 2013r. zapłacił na rzecz powoda kwotę 94,- zł tytułem zwrotu kosztów dodatkowego badania technicznego. Oznacza to, że w chwili wyrokowania, powodowi nie przysługiwało już uzasadnione roszczenie o ich zapłatę. Pozostawał natomiast uprawniony do odsetek za opóźnienie w zapłacie w/w kwoty.

Od kwoty 2.066,40 zł przysługują powodowi także odsetki ustawowe (art. 481 § 1 i 2 k.c.). Zgodnie z art. 14 ust. 1 i 2 cyt. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, przy czym gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Dodać należy, że pozwany nie może być zobowiązany do zapłaty odsetek od kwoty stanowiącej czynsz najmu pojazdu zastępczego za okres, w którym koszty z tego tytułu (a zatem i szkoda) nie zostały jeszcze poniesione ani zgłoszone. Powód bezspornie zażądał od pozwanego zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego oraz kosztów dodatkowego przeglądu technicznego, przesyłając mu wezwania do zapłaty z dnia 20 lutego 2013r. Pisma te zostały nadane pocztą w dniu 21 lutego 2013r. Pozwany nie przeczył otrzymaniu tych wezwań. Uwzględniając czas niezbędny na dokonanie doręczenia, należało uznać, że nastąpiło ono w dniu 24 lutego 2013r. Od tego dnia rozpoczął zatem bieg termin do zapłaty odszkodowania, który upływał w dniu 25 marca 2013r. Pozwany nie powołał się na przeszkody do wyjaśnienia okoliczności niezbędnych do ustalenia swojej odpowiedzialności albo wysokości odszkodowania w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. W konsekwencji od dnia następnego po upływie w/w okresu (30 dni), tj. najdalej od 26 marca 2013r., pozwany popadł w opóźnienie ze spełnieniem świadczenia co uprawniało powódkę do żądania odsetek. Z uwagi na dokonanie przez pozwanego zapłaty kwoty 94,- zł w dniu 18 kwietnia 2013r., odsetki od tej kwoty należały się powodowi jedynie do dnia 17 kwietnia 2013r. (w dniu zapłaty pozwany nie pozostawał już w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia). Od tego dnia zmniejszyła się również podstawa naliczania odsetek z łącznej kwoty 2.160,40 zł (2.066,40 zł + 94,- zł) na kwotę 2.066,40 zł stanowiącą koszty najmu pojazdu zastępczego.

W tym stanie rzeczy, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda, kwotę 2.066,40 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 2.160,40 zł od dnia 26 marca 2013r. do dnia 17 kwietnia 2013r., oraz od kwoty 2.066,40 zł od dnia 18 kwietnia 2012r., o czym orzeczono jak w pkt I wyroku.

Roszczenie powoda okazało się pozbawione podstaw co do kwoty 315,40 zł oraz co do części żądanych odsetek.

Jak wskazano wyżej, roszczenie powoda o zapłatę kwoty 94,- zł tytułem kosztów dodatkowego badania technicznego było uzasadnione co do zasady i wysokości. Niemniej zostało ono zaspokojone w toku procesu – w dniu 18 kwietnia 2013r. Skoro zaś Sąd rozstrzygając sprawę bierze pod rozwagę jej stan w chwili zamknięcia rozprawy, to powództwo w powyższym zakresie jako niekatulane, nie mogło zostać uwzględnione. W zakresie pozostałej kwoty 221,40 zł powództwo również nie zasługiwało na uwzględnienie. Żądanie pozwu obejmuje wskazanie dochodzonej kwoty oraz przedstawienie okoliczności faktycznych, które miałyby powodować obowiązek jej zapłaty. W niniejszej sprawie nie sposób jednoznacznie stwierdzić, że czego miałaby wynikać w/w kwota. W pozwie co prawda powód wskazał, że odholował pojazd Ł. A., wykonał jego naprawę oraz dodatkowe badanie techniczne oraz wynajął mu samochód zastępczy, jednak z załączonych do niego dokumentów wynikało, że dochodzone nim roszczenie obejmowało jedynie koszty najmu i dodatkowego badania technicznego. Można było jedynie się domyślać, że w/w kwota stanowiła koszt holowania uszkodzonego pojazdu, choć brak jest w materiale dowodowym jednoznacznych dowodów na tę okoliczność, tak co do zasady jak i wysokości. bez wątpienia przy tym, ciężar wykazania tej okoliczności obciążał powoda (art. 6 k.c.). Nie można było przeto uwzględnić rzeczonego żądania, z uwagi na brak jego wykazania. Niezależnie od tego, dodać należy, że pozwany – przed wytoczeniem powództwa – zapłacił na rzecz powoda kwotę 221,40 zł tytułem kosztów holowania.

Oddalić należało również część żądania w zakresie odsetek od dochodzonej kwoty. Powód domagał się ich od dnia 28 lutego 2013r. od całej dochodzonej kwoty. Z uwagi jednak na fakt, że wysokość szkody obejmującej koszty najmu pojazdu zastępczego była znana pozwanemu z chwilą wezwania go do zapłaty, tj. z dniem 25 lutego 2012r. oraz że termin do jej naprawienia wynosi 30 dni (art. 14 ust. 1 i 2 cyt. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych), pozwany nie mógł być uznany za popadającego w opóźnienie w spełnieniu świadczenia (wypłacie odszkodowania) już w dniu 28 lutego 2013r. W istocie bowiem, opóźnienie to nastąpiło dopiero z dniem 26 marca 2013r. (trzydziestodniowy termin do wypłaty odszkodowania upływał w dniu 25 marca 2013r.). Nadto, wobec zaspokojenia dochodzonego roszczenia w części w dniu 18 kwietnia 2013r. (poprzez zapłatę kwoty 94,- zł), odsetki od tej części należności przysługiwały powodowi jedynie do dnia poprzedzającego zapłatę. Oczywiście pozbawione podstaw było również żądanie zasądzenia odsetek od należności głównej, co do której powództwo nie zostało uwzględnione. Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w pkt II wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. i art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Powództwo zostało uwzględnione w 86,76%, zaś oddalone w 13,24% i stosownie do tego stronom przysługiwał zwrot poniesionych w sprawie kosztów procesu. Wskazać należy, że powoda należało uznać za przegrywającego spór także w zakresie obejmującym część roszczenia zaspokojonego w toku procesu. Rzeczą powoda w takim przypadku było bowiem złożenie oświadczenia o cofnięciu pozwu w odpowiedniej części. Jeśli zaś tego nie uczynił i popierał zdezaktualizowane żądanie, to oddalenie co do niego powództwa przekładało się na ocenę zakresu wygrania sporu przez każdą ze stron. Powód poniósł koszty procesu w łącznej wysokości 923,46 zł, w tym: opłata sądową od pozwu uiszczona w wysokości 100,- zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 600,- zł (§ 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu – Dz. U. 2002 r. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.), koszty opłaty skarbowej uiszczonej od złożonego dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17,- zł oraz koszty przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, pokryte z zaliczki powoda do kwoty 206,46 zł – ustalone prawomocnym postanowieniem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 2 grudnia 2013r. na kwotę 825,83 zł. Sąd przyjął, że z uwagi na zakres, w jakim przedmiot dowodu z opinii biegłego ustalony został na wniosek powoda, koszty jego przeprowadzenia należało pokryć ze złożonej przez niego zaliczki w 1/4. Pozwany poniósł koszty procesu w wysokości 1.253,37 zł stanowiącej koszty zastępstwa procesowego (§ 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z późn. zm.), koszty opłaty skarbowej uiszczonej od złożonych dokumentów pełnomocnictwa w łącznej wysokości 34,- zł oraz koszty przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, pokryte z zaliczki pozwanego do kwoty 619,37 zł, tj. w 3/4 złożonej zaliczki. Uwzględniając zakres, w jakim każda ze stron wygrała spór, powodowi przysługiwały koszty procesu w wysokości 801,19 zł (923,46 zł x 86,76%), zaś pozwanemu w wysokości 165,95 zł (1.253,37,- zł x 13,24%), co po zbilansowaniu dało kwotę 635,24 zł (801,19 zł – 165,95 zł) należną powodowi. Należało zatem zasądzić od pozwanego na rzecz powoda, tytułem kosztów procesu, kwotę 635,24 zł, orzekając jak w pkt III wyroku.

Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić […], sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu w postępowaniu zwykłym (nie zachodził tu przypadek z art. 505 7 k.p.c.), jednak omyłkowo, przy jej dekretowaniu, Sąd ustalił należną opłatę od pozwu na kwotę 100,- zł i stwierdzając jej uiszczenia w takiej wysokości, nadał sprawie bieg. Tymczasem właściwa opłata od pozwu w niniejszej sprawie wynosiła 120,- zł, stanowiąc 5% wartości przedmiotu sporu (art. 13 ust. 1 w zw. z art. 21 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). W sprawie pozostawały zatem nierozliczone koszty sądowe (brakująca opłata od pozwu) w wysokości 20,- zł, które strony zobowiązane były ponieść adekwatnie do zakresu, w jakim uległy ze swoim żądaniem (art. 98 § 1 k.p.c.). Koszty te obciążają zatem powoda w wysokości 2,65 zł (20,- zł x 13,24%), zaś pozwany w wysokości 17,35 zł (20,- zł x 86,76%) i winny one zostać uiszczone na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Wałbrzychu. Z tych przyczyn orzeczono jak w pkt IV wyroku.