Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 31/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSO Magdalena Dąbrowska (spr.)

Sędziowie SO Artur Bobiński

SO Marek Konrad

Protokolant Luiza Ustaszewska - Sęk

w obecności Prokuratora Adama Kolbus

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2014 r.

sprawy przeciwko K. K.

oskarżonemu z art. 178a § 4 k.k.

z powodu apelacji oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrołęce z dnia 07 listopada 2013. w sprawie IIK 700/13

orzeka:

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w kwocie 200 (dwieście) złotych w tym 180 (sześćdziesiąt) złotych tytułem opłaty.

Sygn. akt II Ka 31/14

UZASADNIENIE

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce oskarżyła K. K. o to, że:

w dniu 19 kwietnia 2013 roku o godzinie 00:35 w miejscowości O. na ul. (...), będąc wcześniej prawomocnie skazanym za przestępstwo określone w art. 178 a § 1 k.k. przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce sygn. akt II K 936/10 kierował samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...) będąc w stanie nietrzeźwości przy stwierdzonej zawartości alkoholu etylowego we krwi z wynikiem: I bad. – 2,01 ‰ , II bad, 1,84 ‰

tj. o przestępstwo z art. 178a § 4 k.k.

Sąd Rejonowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 7 listopada 2013r. w sprawie II K 700/13 orzekł:

I.  oskarżonego K. K. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu w a/o i za to na podstawie art. 178 a § 4 k.k. skazał go i na podstawie art. 178a § 4 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności

II.  na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzekł środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 4 (czterech) lat

III.  zasądził od oskarżonego koszty sądowe w kwocie 330 złotych w tym kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty sądowej na rzecz Skarbu Państwa

Apelację od powyższego wyroku złożył oskarżony.

Oskarżony K. K. zaskarżył wyrok w całości na swoją korzyść zarzucając mu:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na mylnym stwierdzeniu, że oskarżony kierował w dniu 19 kwietnia 2013 roku o godz. 00.35 w msc. O. na ul. (...) samochodem osobowym O. (...) o nr rej. (...), że dopuścił się on czynu z art. 178 a § 4 k.k. , wobec ujawnienia w toku postępowania rzeczywistego sprawcy wykroczenia- Ł. D., a ponadto;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, w postaci pominięcia istotnych faktów- oskarżony nie posiadał kluczyków od przedmiotowego samochodu osobowego, ani dokumentu prawa jazdy- kluczyki te oddał mu po kilku dniach rzeczywisty sprawca wykroczenia drogowego – Ł. D.;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych , mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na pominięciu istotnych informacji, dowodzących, że funkcjonariusze policji zeznają sprzecznie w sprawie II K 700/13 niż w sprawie o wykroczenie ( II W 694/13)

4.  błąd w ustaleniach faktycznych – polegający na oparciu orzeczenia na przypuszczeniu, że rzeczywisty sprawca wykroczenia Ł. D. nie mógł kłamać w trakcie postępowania przygotowawczego i rozprawy

5.  naruszenie ogólnych zasad prawa procesowego tj. badania błahych wątków przez Sąd I instancji, jak ilość otwartych drzwi w aucie, nie natomiast rozważenie faktu, że Ł. D. w celu uniknięcia kary celowo składał fałszywe zeznania, z powodu strachu przed karą grzywny za wykroczenie, a contrario późniejszego przyznania się przez Ł. D. do winy

Stawiając te zarzuty oskarżony wniósł o uchylenie wyroku Sądu Rejonowego w Ostrołęce poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

Oskarżony wniósł także o uzupełnienie materiału dowodowego poprzez przeprowadzenie konkretnych dowodów, co do których Sąd orzekł w trakcie rozprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja oskarżonego K. K. była bezzasadna w stopniu oczywistym, zaś podniesione w niej zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.

Główny zarzut apelacji to błąd w ustaleniach faktycznych , który miał wpływ według skarżącego na treść orzeczenia.

Sąd Okręgowy uznał zarzut błędu w ustaleniach faktycznych za niezasadny. Przypomnieć należy, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych zasługuje na uwzględnienie jedynie, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania, jakich konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego.

W realiach przedmiotowej sprawy należy stwierdzić, że do sytuacji takiej nie doszło. Przedstawione w uzasadnieniu Sądu rozumowanie jest prawidłowe, logiczne, zgodne z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. W oparciu o całość zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, jego wszechstronną analizę Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny. Z kolei apelacja oskarżonego, to tylko i wyłącznie polemika z ustaleniami Sądu i twierdzenia, że jedynymi wiarygodnymi dowodami w sprawie są wyjaśnienia oskarżonego i zeznania Ł. D., który przyznał się do kierowania pojazdem.

Sąd Rejonowy słusznie uznał zeznania M. M. i P. M. za wiarygodne. Świadkowie zeznawali, spójnie i logicznie, nie mieli żadnych powodów aby zeznawać niekorzystnie dla oskarżonego, są funkcjonariuszami policji i z oskarżonym nie mają nic wspólnego.

Skarżący w apelacji podnosi , iż zeznania tych świadków są sprzeczne, powołując się na protokoły ich przesłuchań w postępowaniu wykroczeniowym. Sąd Okręgowy uzupełnił materiał dowodowy zgodnie z wnioskiem oskarżonego i zaliczył do materiału dowodowego protokoły przesłuchań, o które oskarżony wnosił. Protokoły te nie zmieniły oceny w zakresie wiarygodności zeznań świadków. Świadkowie konsekwentnie twierdzili, że samochód kierowany przez oskarżonego mieli w zasięgu wzroku. W postępowaniu wykroczeniowym świadek P. M. na pytania obwinionego podał odnośnie możliwości wyskoczenia z pojazdu, że chyba, że w czasie jazdy mógł ktoś wyskoczyć jak samochód wjechał za budynek stacji wtedy stracili pojazd na około 3 sekundy. Dalej świadek podawał jednak, że na peronie już nie było takiej możliwości, była prosta i widzieli cały czas samochód. Z akt wynika jasno, iż po wjechaniu za budynek stacji samochód jechał dalej peronem, zatrzymał się przy wieży ciśnień, zresztą w wyjaśnieniach potwierdza to sam oskarżony. W tych 3 sekundach na które zwraca uwagę w apelacji oskarżony nie mógł więc opuścić samochodu kierujący, którym miał być według oskarżonego Ł. D., ponieważ samochód bez kierowcy nie jechałby dalej peronem w kierunku wieży ciśnień. Sąd Rejonowy ponad wszelką wątpliwość ustalił na podstawie zeznań świadków, iż widzieli jak kierowca opuszcza samochód drzwiami po stronie kierowcy. Radiowóz zaś znajdował się w do pojazdu oskarżonego w odległości 20- 25 metrów .

Również nie zasadne są zarzuty odnośnie oceny zeznań świadka Ł. D.. Sąd dokonał ich rzetelnej, wszechstronnej i dokładnej oceny zwracając uwagę na sprzeczności między zeznaniami Ł. D., a wyjaśnieniami oskarżonego K. K. w zakresie okoliczności zdarzenia. Fakt zaś, że Ł. D. przyznał się do kierowania samochodem automatycznie nie jest dowodem na to, że tak rzeczywiście było. Taki dowód jak każdy inny podlega ocenie i weryfikacji. Takiej pozytywnej weryfikacji dowód z zeznań Ł. D. nie przeszedł.

Niezrozumiałym jest twierdzenie z apelacji, iż zachowanie Ł. D. podczas postępowania przygotowawczego mogło świadczyć o tym, że unikał mówienia prawdy, gdyż nie poinformowano go o tym, że jego czyn stanowi wykroczenie. Dalej skarżący pisze o fałszywych zeznaniach świadka Ł. D., bo bał się kary grzywny za wykroczenie.

Z postępowania przygotowawczego wynika, iż od pierwszych zeznań Ł. D. twierdził, że kierował samochodem zamiast K. K., skarżący więc w apelacji mówi o jakichś zachowanych świadka Ł. D. nie wynikających z postępowania przygotowawczego.

Sąd uznał również zarzut naruszenia przepisów postępowania za niezasadny. Według oskarżonego Sąd zajmował się błahymi sprawami, a nie zeznaniami świadka Ł. D..

Sąd ma obowiązek zajmowania się wszelkimi okolicznościami prowadzącymi do wyjaśnienia sprawy i ujawnienia prawdy materialnej, a nie tylko tymi, które uważa za ważne oskarżony. Tak też Sąd czynił nie pomijając żadnego dowodu przeprowadzonego w toku postępowania przygotowawczego i sądowego, co dało możliwość ustalenia prawidłowych okoliczności zdarzenia.

Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto na podst. art. 636§2 k.p.k.