Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI U 348/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 października 2020 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Ewa Milczarek

Protokolant – starszy sekretarz sądowy Sylwia Sawicka

po rozpoznaniu w dniu 13 października 2020 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

odwołania: B. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B.

z dnia 24 stycznia 2017 r., znak: (...)

w sprawie: B. K.

przeciwko: Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

1)  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonej B. K. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 6 grudnia 2016 r. na stałe,

2)  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. na rzecz ubezpieczonej kwotę 540 (pięćset czterdzieści) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego,

3)  stwierdza, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Na oryginale właściwy podpis.

Sygn. akt VI U 348/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 24 stycznia 2017 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił ubezpieczonej B. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał na orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS, która ustaliła, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła ubezpieczona domagając się zmiany decyzji i przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona wskazała, iż ocena jej stanu zdrowia dokonana przez organ rentowy jest nieprawidłowa. Naruszenie sprawności organizmu z powodu schorzeń kardiologicznych jest istotne i nie pozwala na podjęcie pracy zarobkowej zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Praca ubezpieczonej – praca radiologa – wymaga wysiłku fizycznego,
a ubezpieczona ze względu na stan zdrowia takiego wysiłku nie może wykonywać.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie
i podtrzymał stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Sąd ustalił, co następuje:

Ubezpieczona B. K. (ur. (...))
w dniu 23 listopada 2016 roku złożyła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz Orzecznik ZUS w orzeczeniu z dnia 22 grudnia 2016 roku
i Komisja Lekarska ZUS w orzeczeniu z dnia 20 stycznia 2017 roku ustalili, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy.

Dowód: akta organu rentowego – wniosek o rentę k. 1-3, orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS k. 11, orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS k. 13.

U ubezpieczonej rozpoznano chorobę niedokrwienną serca, nadciśnienie tętnicze, anomalię wieńcową – odejście RCA nad pniem lewej tętnicy wieńcowej, zaburzenia depresyjne nawracające. Ubezpieczona od 2007 r. leczy się psychiatrycznie w (...)
w I. a obecnie leczy się w prywatnym gabinecie. Schorzenie psychiatrycznie wystąpiło przed ujawnieniem schorzenia kardiologicznego. Ubezpieczona utraciła w znacznym stopniu zdolność do wykonywania zatrudnienia zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji i jest częściowo niezdolna do pracy okresowo – do dnia 31 marca 2020 roku, od dnia złożenia wniosku o rentę. Przebieg zaburzeń ma charakter przewlekły, w czasie ulegało natomiast zmianie nasilenie poszczególnych objawów. Biorąc pod uwagę obraz kliniczny zaburzeń – nasilenie i częstość objawów, dotychczasowy przebieg choroby, aktualny stan zdrowia należy stwierdzić, że pomimo systematycznego leczenia nie osiągnięto stabilnej poprawy funkcjonowania.

Ubezpieczona pracowała jako technik radiologii w Szpitalu
w I.. Do obowiązków ubezpieczonej należało oprócz wykonywania zwykłych zdjęć RTG także przeprowadzanie badań przy różnego rodzaju operacjach co wiązało się z dźwiganiem sprzętu radiologicznego, który jest umieszczony na wózku, ale trzeba go przesuwać a waga tego sprzętu przekracza 20 kilogramów. Praca ubezpieczonej wiązała się też
z przenoszeniem pacjenta z łóżka na stół radiologiczny. Ubezpieczona wykonywała tę pracę przy pomocy innej pielęgniarki i dziennie dotyczyło to kilku leżących pacjentów. Dziennie ubezpieczona wykonywała zdjęcia RTG około 80 pacjentów. Praca radiologa (technika radiologicznego) obejmuje również czynności związane z opieką nad pacjentami (podczas przygotowania ich do badań oraz w czasie wykonywania badań). W większości czynności te wykonuje się w pozycji stojącej. Tę pracę można zaliczyć do średnio ciężkich, zarówno ze względu na stały kontakt z pacjentami, jak i na konieczność fizycznego obsługiwania aparatury. Wymaga to dobrej kondycji fizycznej,
z uwagi na znaczny ciężar aparatury. Pracę technika radiologa charakteryzuje także duża aktywność ruchowa podczas obsługiwania oraz dokonywania konserwacji urządzeń diagnostycznych, jak i konieczność dźwigania ciężkich przedmiotów. Duże znaczenie ma stan zdrowia,
w szczególności wysoka ogólna sprawność fizyczna.

Występujące u ubezpieczonej zaburzenia somatyczne i wynikające
z nich ograniczenia aktywności zawodowej stanowią przyczynę częściowej niezdolności do pracy. Problemy natury psychicznej wymagają dalszej diagnostyki, ale już teraz stanowią przyczynę ograniczeń w zakresie zatrudnienia związanego z wysokimi wymaganiami dotyczącymi tempa pracy, ciągłej dyspozycyjności, bieżącej systematycznej oceny. Uwzględniając potencjalne możliwości kompensacyjne ubezpieczona nie jest zdolna do podjęcia i utrzymania zatrudnienia w warunkach ciągłej ekspozycji społecznej, dyspozycyjności emocjonalnej i intelektualnej, szybkiego
i sprawnego reagowania na zmieniające się warunki sytuacyjne. Ze względu na ujawniane zaburzenia psychiczne ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji. Ubezpieczona cechuje się sprawnością intelektualną w granicach normy. Nie stwierdza się u ubezpieczonej cech otępienia intelektualnego. Obserwuje się
u ubezpieczonej łagodne zaburzenia funkcji poznawczych, które są uwarunkowane jej stanem psychicznym, a nie zmianami organicznymi
w centralnym układzie nerwowym. Problemy psychiczne ubezpieczonej pojawiły się po raz pierwszy jako reakcja na problemy życiowe. Lekarz psychiatra rozpoznał u niej zaburzenia depresyjne nawracające. Pomimo poprawy sytuacji życiowej, włączenia farmakoterapii, okresowej korekcji podawanych leków nie osiągnięto długotrwałej poprawy stanu psychicznego, a jej funkcjonowanie społeczne i zawodowe było niesatysfakcjonujące. Z tego powodu ubezpieczona przebywała na zwolnieniu lekarskim i świadczeniu rehabilitacyjnym, który zakończył się w 2017 roku. Organ rentowy odmówił ubezpieczonej dalszych świadczeń, a zakład pracy, w którym była zatrudniona prawie 35 lat rozwiązał z nią umowę. Był to kolejny silnie stresujący czynnik negatywnie wpływający na jej kondycję psychiczną. Od tego czasu ubezpieczona nie pracuje zawodowo, gdyż doświadczane objawy depresji w znacznym stopniu ograniczają jej podjęcie aktywności zawodowej. U ubezpieczonej stwierdzono takie objawy zespołu depresyjnego jak spadek nastroju, skłonność do płaczu, brak radości życia, poczucie wewnętrznej pustki, poczucie bezsensu życia, zawężenie zainteresowań, stanu lęku
i niepokoju. U ubezpieczonej dominuje negatywna samoocena, poczucie bezwartościowości, niezdolność do podejmowania aktywności intelektualnej oraz poczucie niewydolności psychofizycznej. Ubezpieczona nadal izoluje się od środowiska społecznego, narasta w niej poczucie nieprzystosowania
i bycia ciężarem dla innych. Ubezpieczona nie radzi sobie w życiu codziennym, często ma trudności nie tylko w podejmowaniu codziennej aktywności, np. związanej z utrzymaniem higieny, zaspokojeniem podstawowych potrzeb, wypełnianiu swoich podstawowych ról społecznych, ale także nie radzi sobie w sytuacjach trudnych, które jeszcze bardziej nasilają objawy choroby. Objawy zaburzeń depresyjnych to nie tylko przykry stan emocjonalny, ale także obniżenie sprawności funkcji poznawczych,
tj. spostrzeganie, pamięć, koncentracja, myślenie, które są niezbędne do prawidłowego wypełniania obowiązków zawodowych. Występujące
u ubezpieczonej zaburzenia w sferze pamięci świeżej, koncentracji uwagi, tempa uczenia się mają charakter czynnościowy i są spowodowane jej złym stanem psychicznym, a nie procesem otępiennym związanym z organicznym uszkodzeniem mózgu. Ubezpieczona wykonując swój zawód musi wykazać się dużą odpowiedzialnością i dokładnością. Niezbędna jest przy tym zdolność do koncentracji uwagi i uczenia się nowych informacji. Ujawniane przez ubezpieczoną zaburzenia emocjonalne oraz czynnościowe zaburzenia funkcji poznawczych znacznie ograniczają jej zdolność do pracy zgodnej
z poziomem posiadanych kwalifikacji. Ubezpieczona z wyżej wymienionych przyczyn jest trwale częściowo niezdolna do pracy od daty złożenia wniosku
o rentę.

Ze względów kardiologicznych ubezpieczona jest również częściowo niezdolna do pracy. U ubezpieczonej występuje tzw. choroba małych naczyń. Charakteryzuje się ona upośledzoną rezerwą wieńcową – gorszym ukrwieniem mięśnia sercowego w trakcie wysiłku, przy drożnych głównych pniach naczyniowych unaczyniających mięsień lewej komory. Świadczą
o tym wybitnie dodatnie zmiany w zapisie EKG podczas wysiłku fizycznego
z obniżeniem odcinków ST do 3 mm przy jedynie drobnych zmianach przyściennych stwierdzanych w koronarografii. Ponieważ podstawowym czynnikiem nasilającym chorobę wieńcową jest wysiłek fizyczny, to dźwiganie pacjentów i aparatury może mieć znaczenie w występowaniu objawów. Jeżeli przyjąć, że zakres obowiązków technika radiologa obejmuje wysiłek fizyczny (układanie i dźwiganie pacjentów, przemieszczenie aparatury rentgenowskiej) to ubezpieczona jest zupełnie niezdolna do pracy w związku z wykonywanym zawodem. W związku z tym, że charakter choroby jest przewlekły z tendencją do zaostrzeń, należy uznać ubezpieczoną za niezdolną do pracy trwale. Inna praca, pozbawiona wysiłku fizycznego, może już nie stanowić przeciwwskazania do jej wykonywania. Ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy z przyczyn kardiologicznych od 26 sierpnia 2015 roku, kiedy podczas hospitalizacji potwierdzono chorobę małych naczyń. Niezdolność do pracy warunkuje wypadkowa chorób układu krążenia
i domieszki zaburzeń depresyjnych z istotną przewagą choroby wieńcowej nasilanej przy wysiłkach fizycznych podczas wykonywania obowiązków technika radiologii.

Dowód: akta sądowe – opinia II zespołu biegłych sądowych k. 83-85, opinia uzupełniająca k. 157, k. 267; zeznania ubezpieczonej zapis AV na płycie CD k. 189, zeznania biegłej – przewodniczącej II zespołu biegłych sądowych k. 189; opinia biegłych sądowych psychologa i psychiatry k. 204-212; opinia uzupełniająca k. 276-277, opinia biegłego sądowego kardiologa k. 219-221.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie opinii biegłych sądowych (w tym wyjaśnień przewodniczącej zespołu biegłych na rozprawie), zeznań ubezpieczonej oraz dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy. Pierwszy zespół biegłych sądowych w składzie specjalista medycyny przemysłowej, kardiolog, psychiatra oraz psycholog kliniczny, nie stwierdził
u ubezpieczonej długotrwałej niezdolności do pracy. Na skutek uzasadnionych zastrzeżeń ubezpieczonej wobec tej opinii Sąd zwrócił się do zespołu biegłych o wydanie opinii uzupełniającej. Biegli sądowi nie zmienili swojego stanowiska. Do opinii uzupełniającej ubezpieczona ponownie wniosła zastrzeżenia podkreślając, że nie uwzględniono w żaden sposób przebiegu choroby kardiologicznej w zestawieniu z zaburzeniami natury psychicznej. Ubezpieczona dołączyła dodatkową dokumentację medyczną. Ubezpieczona wniosła o dopuszczenie opinii z kolejnego, innego zespołu biegłych sądowych. Sąd uwzględnił wniosek ubezpieczonej i dopuścił dowód z opinii II zespołu biegłych sądowych w składzie psycholog, psychiatra, kardiolog, specjalista medycyny pracy. Kolejny zespół biegłych sądowych
w składzie: psycholog, psychiatra, specjalista medycyny przemysłowej, specjalista chorób wewnętrznych uznał, że ubezpieczona jest częściowo okresowo niezdolna do pracy od dnia złożenia wniosku o rentę do 31 marca 2020 roku. Oceniając stopień niezdolności do pracy biegli w II zespole uwzględnili biologiczne uszkodzenie struktury i funkcji organizmu, dotychczasowy przebieg procesów chorobowych, ich wpływ na stan czynnościowy organizmu i sprawność psychofizyczną, poziom kwalifikacji formalnych i kwalifikacji rzeczywistych, zdolność do readaptacji zawodowej. W ocenie biegłych tego zespołu, w postępowaniu diagnostyczno-orzeczniczym organu rentowego o ustalenie niezdolności do pracy należało dokonać oceny zarówno stanu zdrowia ubezpieczonej, jak i czynników związanych z pracą,
a poza tym istotna była ocena indywidualnych możliwości wykonywania pracy zarobkowej (czy dane czynności ubezpieczona jest w stanie wykonać czy też nie). Wśród czynników związanych z pracą na stanowisku radiologa biegli uwzględnili: czynniki fizyczne, chemiczne, biologiczne, ergonomiczne, psychospołeczne oraz związane z organizacją pracy. Organ rentowy wniósł zastrzeżenia do opinii II zespołu biegłych sądowych wskazując przede wszystkim na to, iż w składzie biegłych sądowych nie było specjalisty kardiologa, który jest najbardziej kompetentny do wydawania opinii
w przypadku schorzeń ubezpieczonej tj. choroby niedokrwiennej serca, nadciśnienia tętniczego oraz anomalii wieńcowe. Wobec tych zastrzeżeń, Sąd zgodnie z postanowieniem, skierował sprawę do biegłego sądowego kardiologa. Biegły sądowy kardiolog stwierdził, że ubezpieczona nie jest całkowicie ani częściowo niezdolna do pracy. Opinia biegłego sądowego kardiologa została zakwestionowana przez ubezpieczoną, która wskazała między innymi, że biegły oględnie zapisał przebieg wywiadu, stwierdzenia zawarte w opinii są niezgodne ze stanem faktycznym, biegły nie ujął wszystkich leków, które przyjmuje ubezpieczona i nie odniósł się kompleksowo do oceny stanu zdrowia ubezpieczonej. Biegły w opinii uzupełniającej ustosunkował się do tych zastrzeżeń i podtrzymał swoją wcześniejszą opinię. Sąd zwrócił się do drugiego zespołu biegłych między innymi o wyjaśnienie, czy rozpoznane u ubezpieczonej zaburzenia depresyjne same w sobie czynią ją długotrwale niezdolną do pracy i w jaki sposób nawracające zaburzenia depresyjne wpływają na możliwość wykonywania pracy technika radiologa. Biegli sądowi w opinii uzupełniającej, którą sporządzili we współudziale biegłego sądowego kardiologa, który wydawał opinię jako jeden z biegłych z pierwszego zespołu, wskazali, że ubezpieczona jest zdolna do pracy z wyłączeniem dużych wysiłków fizycznych oraz że przeciwwskazane jest dźwiganie ciężarów. Biegli wskazali, że problemy natury psychicznej wymagają dalszej diagnostyki, ale już teraz mają istotny wpływ na funkcjonowanie ubezpieczonej. Uwzględniając potencjalne możliwości kompensacyjne biegli uznali, że ubezpieczona nie jest zdolna do podjęcia i utrzymania zatrudnienia w warunkach ciągłej ekspozycji społecznej, dyspozycyjności emocjonalnej i intelektualnej, szybkiego
i sprawnego reagowania na zmieniające się warunki sytuacyjne.

W ocenie końcowej biegli uwzględnili aspekt biologiczny, czyli upośledzenie sprawności (funkcji) organizmu, na którą składa się suma upośledzenia wydolności poszczególnych narządów, układów oraz aspekt socjalno-zawodowy (ekonomiczny) wyrażony jako niezdolność do pracy. Do tej opinii uzupełniającej organ rentowy wniósł zastrzeżenia powołując się między innymi na ustalenia Komisji Lekarskiej ZUS oraz wskazując, że biegły kardiolog zmienił swoje wcześniejsze stanowisko nie uzasadniając dlaczego. Wobec takich zastrzeżeń organu rentowego Sąd wezwał na rozprawę przewodniczącego II zespołu biegłych sądowych w celu przesłuchania na okoliczność schorzeń występujących u ubezpieczonej oraz treści wydanej
w sprawie opinii. Biegła wyjaśniła, że po wydaniu opinii podstawowej poprosiła Sąd o dołączenie do zespołu kardiologa i zupełnie przez przypadek tym kardiologiem został dr. N. (który występował w I zespole) i on poinformował biegłą, że wydawał już w tej sprawie opinię. Wówczas oboje uznali, że przypadek ubezpieczonej jest skomplikowany ze względów pozamedycznych. Kardiolodzy występujący w obu zespołach byli zgodni
z konsultantem ZUS-u, że ubezpieczona nie może wykonywać prac ciężkich. Dr N. w pierwszym zespole stwierdził, że ubezpieczona jest zdolna do pracy, ale ustalono przeciwwskazanie do dźwigania ciężarów. Drugi zespół jeszcze bez kardiologa zaczął analizować zakres obowiązków elektroradiologa i biegły medyczny pracy dr D. przedłożyła kartę oceny ryzyka zawodowego i po analizie zawartych w niej danych dokonano w opisie oceny charakteru pracy technika radiologa. W tej karcie oceny ryzyka są cztery grupy czynników ryzyka. Wymieniono tam także jako czynności dźwiganie ciężarów mogące wystąpić podczas pracy z pacjentem. Wymieniono tam też
tzw. czynniki ergonomiczne związane z organizacją pracy i stresem związanym z pracą z ludźmi. To spowodowało, że do pierwotnego zespołu,
w którym nie było kardiologa trzeba było poprosić lekarza takiej specjalności, żeby on zapoznał się z tą kartą ryzyka zawodowego. Dr N. zapoznał się
z tą kartą ryzyka i jako praktyk wyjaśnił, że na izbie przyjęć radiolog może pracować bez wsparcia kolegów i nie ma pomocy przy pacjentach, których pomoc doraźna przywozi na izbę. W zakładach radiologii zdarzają się otyli pacjenci, którym trzeba pomagać przy przejściu na stół lub wręcz ich przenosić. Także przy pracy radiologa zdarzy się czasami zatrzymanie akcji serca co wymaga od radiologa podjęcia akcji reanimacyjnej. Sprawność fizyczna elektroradiologa jest bardzo ważna. Istotna jest także sprawność psychofizyczna i dlatego dr N. zmienił wnioski opinii wydanej wraz
z członkami pierwszego zespołu biegłych, bowiem w ramach pierwszego zespołu oceniał stan zdrowia ubezpieczonej bez uwzględnienia czynników ryzyka zawodowego. Mówiąc o względach pozamedycznych biegła miała na myśli organizację pracy w placówkach służby zdrowia, która powoduje konieczność u elektroradiologa fizycznego uczestniczenia w przenoszeniu,
w przedkładaniu pacjenta. Biegła dalej wyjaśniła, iż zdaniem II zespołu, któremu przewodniczyła (i w tym zakresie wszyscy biegli byli zgodni) ubezpieczona nie uzyskałaby zgody specjalisty medycyny pracy na wykonywanie dotychczasowych obowiązków. Dopiero ta karta ryzyka uwidoczniła, że praca ubezpieczonej związana jest nieodłącznie z wysiłkiem fizycznym i stresorami psychospołecznymi (dużym tempem pracy, dyspozycyjnością i bieżącą oceną sytuacji np. wymagająca podjęcia akcji reanimacyjnej). W końcowych wnioskach opinii wskazując na ograniczenia wynikające z procesu biegli mieli na myśli zarówno schorzenie kardiologiczne (co potwierdził dr N.) oraz schorzenie psychiatrycznie szczególnie analizowane przeze biegłą. Ustalając, że ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy biegli stwierdzili, że nakładające się na siebie schorzenie kardiologicznie i psychiatryczne obniżają wydolność psychofizyczną w ten sposób, że ubezpieczona jest niezdolna do pracy częściowo na stanowisku technika radiologa. W opinii podstawowej z 29.06.2018 r. biegli powołali się na konsultację psychiatryczną w styczniu 2018 r., ale było to niewłaściwe sformułowanie bowiem niespornym jest, że ubezpieczona była poddana leczeniu psychiatrycznemu już od 2007 r., kardiologicznemu od 2015 r.
i nałożenie się na siebie obu schorzeń spowodowało częściową niezdolność od daty złożenia wniosku. Rozwój schorzenia kardiologicznego pogorszył stan psychiczny ubezpieczonej, ale nie było to pogorszenie powodujące dopiero częściową niezdolność do pracy, bo zdaniem zespołu w opinii uzupełniającej w składzie z dr N. po analizie oceny ryzyka zawodowego jednoznacznie stwierdzono, że już w dacie złożenia wniosku ubezpieczona była częściowa niezdolna do pracy co w zakresie przeciwwskazań do pracy fizycznej potwierdził konsultant ZUS-u. Opinia uzupełniająca jest wynikiem analizy stanu zdrowia ubezpieczonej i całej dokumentacji medycznej przez wszystkich biegłych, w szczególności kardiologa i specjalisty medycyny pracy. Sąd postanowił o dopuszczeniu dowodu z opinii kolejnego zespołu biegłych sądowych. Biegli sądowi psycholog i psychiatra stwierdzili, że ubezpieczona z powodu zaburzeń psychicznych jest częściowo okresowo niezdolna do pracy. Biegli w sposób wyczerpujący uzasadnili swoją opinię, szczegółowo analizując kwalifikacje zawodowe ubezpieczonej i zdolność do pracy zgodnej z tymi kwalifikacjami. Następnie w sprawie została wydana opinia przez kolejnego biegłego sądowego kardiologa, który stwierdził
u ubezpieczonej trwałą częściową niezdolność do pracy. Wobec opinii kardiologa, Sąd zwrócił się do zespołów biegłych o wydanie opinii uzupełniającej i ustosunkowanie się do wniosku o trwałej częściowej niezdolności do pracy. Biegli sądowi w opiniach uzupełniających zgodzili się, iż ubezpieczona ma znacznie obniżoną zdolność do podjęcia pracy zgodnie
z poziomem posiadanych kwalifikacji – trwale, od dnia złożenia wniosku
o rentę. Biegli oceniając czas trwania niezdolności do pracy uwzględnili: biologiczne uszkodzenie struktury i funkcji organizmu, dotychczasowy przebieg procesów chorobowych, ich wpływ na stan czynnościowy organizmu i sprawność psychofizyczną, wiek ubezpieczonej oraz możliwość przywrócenia zdolności do wykonywania czynności zawodowych w wyniku leczenia i rehabilitacji.

Sąd podzielił wnioski zawarte w opinii II zespołu biegłych (w składzie psychiatra, psycholog, specjalista medycyny przemysłowej, specjalista chorób wewnętrznych oraz kardiolog z I zespołu biegłych), opinię kolejnych biegłych sądowych psychiatry i psychologa oraz opinię kolejnego biegłego sądowego kardiologa. Odnośnie zaburzeń psychicznych występujących
u ubezpieczonej należy wskazać, iż przez dwa różne zespoły biegłych sądowych wydających opinię w składzie psychiatry i psychologa zostało potwierdzone, że ubezpieczona jest trwale częściowo niezdolna do pracy, oraz, że niezdolność ta istniała już w momencie składania wniosku o rentę
z tytułu niezdolności do pracy. Niezasadne zatem były zastrzeżenia organu rentowego, w szczególności odnoszące się do tego, że problemy natury psychicznej stanowiące przyczynę ograniczeń w zakresie zatrudnienia wystąpiły w trakcie postępowania sądowego. Niezależnie także od powyższego, przyczyną niezdolności do pracy ubezpieczonej jest także schorzenie kardiologiczne, co zostało potwierdzone przez dwóch biegłych sądowych kardiologów. Chociaż w pierwszym zespole biegłych sądowych biegły sądowy kardiolog nie stwierdził u ubezpieczonej niezdolności do pracy z przyczyn kardiologicznych, to w II zespole biegłych, w szczególności wobec oceny ryzyka zawodowego i analizy opisu charakterystyki pracy technika radiologa biegły sądowy zmienił swoją wcześniejszą opinię. Przyczyny zmiany stanowiska biegłego sądowego kardiologa zostały opisane szczegółowo powyżej. Sąd mając na uwadze, że zmiana stanowiska biegłego nie jest bezpodstawna i została szczegółowo wyjaśniona uznał, że jest dopuszczalna
i nie wpływa negatywnie na ocenę wydanej opinii. Wobec kolejnych zastrzeżeń, Sąd dopuścił dowód z opinii innego biegłego sądowego kardiologa, który nie stwierdził niezdolności do pracy. Z uwagi na dwie sprzeczne opinie, konieczne stało się dopuszczenie dowodu z opinii trzeciego biegłego sądowego kardiologa. Kolejny biegły sądowy kardiolog potwierdził częściową niezdolność do pracy ubezpieczonej. Zastrzeżenia organu rentowego opierające się na tym, iż w związku z posiadanymi kwalifikacjami ubezpieczona nie musi wykonywać ciężkiej pracy fizycznej oraz pracy
z nasilonym wysiłkiem fizycznym są nieuzasadnione. Tak sformułowane zastrzeżenia pozostają w sprzeczności z oceną stanowiska pracy według kryteriów medycyny pracy. Zastrzeżenia organu rentowego formułowane
w stosunku do kolejnych opinii miały charakter powtarzalny i były oderwane od kontekstu całości opinii (zawartych w nich wniosków i uzasadnienia).

Sąd Okręgowy w całości podzielił wnioski zawarte w opiniach tych biegłych, ponieważ były uzasadnione, spójne i logiczne. Podstawą do wydania opinii i wysnucia wniosków były w szczególności: przeprowadzone badanie przedmiotowe oraz dokumentacja zgromadzona w aktach sprawy, w tym dokumentacja medyczna, a także wywiad od ubezpieczonej. Biegli są doświadczonymi specjalistami z dziedzin medycyny adekwatnych do schorzeń ubezpieczonej. Wobec tego rzetelność opinii nie budzi żadnych wątpliwości. Szczegółowe i uzasadnione wnioski wyżej wymienionych biegłych nie pozostawiły żadnych wątpliwości co do kwestii stwierdzenia częściowej niezdolności do pracy i ustalenia daty jej powstania. Biegli
w sposób wyczerpujący uzasadnili dokonane rozpoznanie i obszernie umotywowali swoje wnioski. Mając powyższe na względzie Sąd uznał, że istotne okoliczności faktyczne sprawy, które wymagały wiadomości specjalnych zostały dostatecznie wyjaśnione.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie ubezpieczonej podlegało uwzględnieniu. Zgodnie z art. 57 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki: jest niezdolny do pracy; ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy; niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów (nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy
i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy); nie ma ustalonego prawa do emerytury z Funduszu lub nie spełnia warunków do jej uzyskania.
W myśl art. 58 ust. 1 pkt 5 ww. ustawy warunek posiadania wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego, w myśl art. 57 ust. 1 pkt 2, uważa się za spełniony, gdy ubezpieczony osiągnął okres składkowy i nieskładkowy wynoszący łącznie co najmniej 5 lat - jeżeli niezdolność do pracy powstała
w wieku powyżej 30 lat. Okres, o którym mowa wyżej, powinien przypadać
w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy; do tego dziesięcioletniego okresu nie wlicza się okresów pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy, renty szkoleniowej lub renty rodzinnej (nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy, o którym mowa w art. 6, wynoszący co najmniej 25 lat dla kobiety i 30 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy) – tak stanowi art. 58 ust. 2 i 4 ww. ustawy.

Z powyższych przepisów wynika, iż przesłankami nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy są: niezdolność do pracy, wymagany okres składkowy i nieskładkowy, powstanie niezdolności do pracy
w określonym czasie oraz brak ustalonego prawa do emerytury z Funduszu lub niespełniania warunków do jej uzyskania. W myśl art. 12 ust. 1 wspomnianej wyżej ustawy niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, zaś częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 ust. 2 i 3). Oceniając stopień niezdolności do pracy należy, w myśl art. 13 ust. 1 ww. ustawy, uwzględnić stopień naruszenia sprawności organizmu, możliwość przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej oraz celowość przekwalifikowania zawodowego biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne. Sąd zgodził się z wnioskiem, iż ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy. Z uwagi na stan psychiczny oraz z powodu schorzeń kardiologicznych (co zostało wyczerpująco omówione powyżej) ubezpieczona w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Praca ubezpieczonej wymaga wysiłku fizycznego ponieważ obejmuje czynności związane z opieką nad pacjentami, podczas przygotowania ich do badań oraz w czasie wykonywania badań. W większości czynności te wykonywane są w pozycji stojącej. Ponadto, konieczna jest fizyczna obsługa aparatury, co wymaga dobrej kondycji fizycznej z uwagi na ciężar aparatury. Duże znaczenie ma ogólna sprawność fizyczna, także ze względu na konieczność dokonywania konserwacji urządzeń diagnostycznych, jak i konieczność dźwigania ciężkich przedmiotów. Ubezpieczona ze względu na chorobę kardiologiczną nie jest w stanie wykonywać takiej pracy. Ubezpieczona także z uwagi na stan psychiczny nie jest zdolna do wykonywania tej pracy – ubezpieczona nie jest w stanie sprostać wymogom związanym między innymi z koncentracją uwagi, nauką nowych informacji. Ubezpieczona jednocześnie nie jest niezdolna do wykonywania jakiejkolwiek pracy – ubezpieczona może wykonywać prace poniżej swoich kwalifikacji, niewymagające takiego wysiłku fizycznego i nie wymagające takiej koncentracji.

Przechodząc do kwestii pozostałych przesłanek Sąd wskazuje, iż były one bezsporne między stronami. W konsekwencji, ubezpieczona spełniła wszystkie wymogi, o których mowa w art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W myśl art. 13 ust. 2 i 3 ww. ustawy niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy niż 5 lat, z tym zastrzeżeniem, że niezdolność do pracy orzeka się na okres dłuższy niż 5 lat, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu. Zgodnie z opinią biegłych sądowych ubezpieczona jest trwale niezdolna do pracy.
Z opinii biegłych sądowych wynika prognoza, iż według stanu wiedzy medycznej, w stanie zdrowia ubezpieczonej nie zajdą zmiany uzasadniające inną ocenę niezdolności do pracy. Z tych względów, za uzasadnione należy uznać orzeczenie częściowej niezdolności do pracy na stałe.

Mając na względzie powyższe, Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 K.p.c. orzekł jak w punkcie 1. wyroku.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie zwrotu kosztów zastępstwa prawnego Sąd wydał zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu w oparciu
o przepis art. 98 § 1 K.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Natomiast
według art. 98 § 3 K.p.c. w zw. z art. 99 K.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez radcę prawnego zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach. Uszczegółowienie tej normy stanowi zaś przepis § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych. W myśl tego przepisu stawki minimalne wynoszą 180 zł w sprawach o świadczenia pieniężne
z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego oraz w sprawach dotyczących podlegania ubezpieczeniom społecznym. Opłatę w sprawach wymagających przeprowadzenia rozprawy ustala się w wysokości przewyższającej stawkę minimalną, która nie może przekroczyć sześciokrotności tej stawki, ani wartości przedmiotu sprawy, jeśli uzasadnia to: niezbędny nakład pracy radcy prawnego, w szczególności poświęcony czas na przygotowanie się do prowadzenia sprawy, liczba stawiennictw w sądzie, w tym na rozprawach i posiedzeniach, czynności podjęte w sprawie, w tym czynności podjęte w celu polubownego rozwiązania sporu, również przed wniesieniem pozwu; wartość przedmiotu sprawy; wkład pracy radcy prawnego w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, jak również do wyjaśnienia
i rozstrzygnięcia istotnych zagadnień prawnych budzących wątpliwości
w orzecznictwie i doktrynie; rodzaj i zawiłość sprawy, w szczególności tryb
i czas prowadzenia sprawy, obszerność zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu
z opinii biegłego lub biegłych sądowych, dowodu z zeznań świadków, dowodu z dokumentów, o znacznym stopniu skomplikowania i obszerności (§ 15 ust. 3 ww. rozporządzenia). Sąd mając na uwadze nakład pracy pełnomocnika ubezpieczonej, staranność pełnomocnika w szczególności szczegółowe
i wyczerpujące pisma procesowe, wkład pracy pełnomocnika w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia tej złożonej sprawy, postanowił na zasadzie § 15 ust. 3 pkt 1, 3, 4 ww. rozporządzenia ustalić opłatę dla radcy prawnego w wysokości trzykrotności minimalnej stawki wynikającej z § 9 ust. 2 ww. rozporządzenia, o czym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie wyżej cytowanych przepisów.

W punkcie 3 wyroku zgodnie z treścią art. 118a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Sąd orzekł z urzędu o odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Zdaniem Sądu Okręgowego, w okolicznościach przedmiotowej sprawy brak jest podstaw do stwierdzenia odpowiedzialności organu rentowego, ponieważ charakter sprawy był złożony i pełna ocena niezdolności do pracy wymagała udziału biegłych sądowych różnych specjalności: psychologów, psychiatrów, specjalisty medycyny pracy, kardiologów. W takim stanie rzeczy - zdaniem Sądu - organ rentowy nie może ponosić odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Sędzia Ewa Milczarek