Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt VI Ka 18 / 21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2021 roku

Sąd Okręgowy w Elblągu w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodnicząca: Sędzia Elżbieta Kosecka – Sobczak

Protokolant: stażysta Joanna Deręgowska

po rozpoznaniu w dniu 16 lutego 2021 roku

sprawy A. P. (1)

s. E. i J., ur. (...) w E.

obwinionego o czyn z art. 51 § 1 kw

z powodu apelacji wniesionych przez obwinionego i jego obrońcę

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 02 września 2020 roku sygn. akt VIII W 266 / 20

I. zmienia zaskarżony wyrok i obwinionego A. P. (1) uniewinnia od zarzucanego mu wykroczenia z art. 51§1kw;

II. kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 18 / 21

UZASADNIENIE

A. P. (1) został obwiniony o to, że w dniu 22 września 2019 roku w K. (...) poprzez pozostawienie motocykla z włączonym silnikiem oraz głośne użytkowanie motocykla w ten sposób, że przejeżdżając obok posesji nr (...) kilkukrotnie przegazował motocykl czym zakłócił spokój D. B. (1), tj. o wykroczenie z art 51 § 1 kw.

Wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w Elblągu z dnia 02 września 2020 roku o sygn. VIII W 266 / 20:

I. obwinionego A. P. (1) uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu we wniosku o ukaranie, który zakwalifikowano jako wykroczenie z art. 51 § 1 kw i za czyn ten wymierzono obwinionemu karę grzywny w wysokości 500 zł;

II. zasądzono od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania w wysokości 70 złotych i obciążono obwinionego opłatą w wysokości 50 złotych.

Od powyższego wyroku apelacje wywiedli A. P. (1) i jego obrońca.

Obwiniony zaskarżył orzeczenie w całości, zarzucając, że zapadło z rażącym naruszeniem jego prawa do obrony, poprzez pominięcie jego obrońcy, którego ustanowił podczas czynności w Komisariacie Policji w E. do reprezentowania go we wszelkich sprawach z zawiadomień D. B. (1), niedoręczenie obrońcy wezwania na termin rozprawy, co uniemożliwiało złożenie wniosków dowodowych jego obrońcy wykazujących całkowitą bezzasadność postawionego mu we wniosku o ukaranie zarzutu. Stawiając ten zarzut A. P. (1) wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie tej sprawy Sądowi Rejonowemu w Elblągu do ponownego rozpoznania. Ponadto w uzasadnieniu apelacji wskazał, że nie zgadza się z ustaleniami faktycznymi w sprawie przyjętymi przez sąd I instancji, podał, że wyjazd motocyklem trwał krótko, że motocykl stał na jego posesji i rozgrzewał się, że motocykl posiada wszelkie atesty i badania, nie posiada modyfikacji wydechu i nie wydaje nadmiernego hałasu.

Obrońca obwinionego zaskarżył wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w całości na korzyść A. P. (1) zarzucając mu obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na jego treść, tj. naruszenie art. 4 kpw w zw z art. 54 § 6 kpw art. 39 § 2 kpw i art. 171 § 2 kpk, art. 24 § 1 kpw zw z art. 84 § 1 kpk , a także art. 38 § 1 kpw w zw z art. 140 kpk poprzez pominięcie obrońcy ustanowionego podczas czynności w Komisariacie Policji w E. do reprezentowania obwinionego A. P. (1) we wszelkich sprawach z zawiadomień D. B. (1), niedoręczenie obrońcy wezwania na termin rozprawy, co uniemożliwiało złożenie wniosków dowodowych jego obrońcy wykazujących całkowitą bezzasadność postawionego mu we wniosku o ukaranie zarzutu oraz uniemożliwiało udział obrońcy w czynnościach dowodowych. W oparciu o powyższy zarzut obrońca obwinionego wniósł o uchylenie zapadłego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Elblągu do ponownego rozpatrzenia. Ponadto w uzasadnieniu apelacji wskazał, że nie zgadza się z ustaleniami faktycznymi w sprawie przyjętymi przez sąd I instancji, podał, że między obwinionym a pokrzywdzonym jest konflikt, zakwestionował ustalenia faktyczne przyjęte przez sąd I instancji, które doprowadziły do skazania jego mocodawcy z art. 51§1kw.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zaskarżenie wyroku Sądu I instancji przez obwinionego i jego obrońcę tj. na korzyść obwinionego oraz wynik analizy zgromadzonych w tej sprawie dowodów w kontekście zarzutu błędnych ustaleń faktycznych, doprowadziły do zmiany tego orzeczenia polegającej na uniewinnieniu A. P. (1) od zarzuconego mu wykroczenia z art. 51 § 1 kw.

Bowiem nie można zgodzić się z sądem orzekającym w I instancji w zakresie oceny zebranego materiału dowodowego, która doprowadziła do uznania sprawstwa A. P. (1) i przypisania mu czynu z art. 51§1kw. Ocena ta, w opinii sądu odwoławczego, powinna być odmienna, bowiem w oparciu o szczegółową analizę całokształtu materiału dowodowego, w korelacji z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, należy przyjąć, że obwiniony swoim zachowaniem w dniu 22 września 2019r. nie wyczerpał znamion wykroczenia z art. 51 § 1 kw. Zauważyć trzeba, że zgromadzony osobowy materiał dowodowy, opiera się na zeznaniach pokrzywdzonego D. B. (1) i pozostającym w opozycji do nich stanowisku A. P. (1), negującego swoje sprawstwo. D. B. (1) w pierwszych zeznaniach podał, że obwiniony w dniu 22 września 2019r. pozostawił motocykl z włączonym silnikiem powyżej 5 minut i poszedł do domu przebrać się, że wielokrotnie tak się zachowywał, że gdy przejeżdża obok jego domu to specjalnie „przygazowuje”, że wielokrotnie mu zwracał uwagę, ale obwiniony i tak to złośliwie robił. Na rozprawie podał, że incydentów z motocyklem było wiele, że wielokrotnie zwracał obwinionemu uwagę, ale on wulgarnie go wyzywał i nie zmienił swojego zachowania. Podał też, że obwiniony pozostawił włączony motocykl i poszedł do domu, że nie reagował, ale jak hałas trwał już dłuższy czas to zareagował. Wedle relacji D. B. (1) nie było obwinionego w garażu, przy czym jak zaczął on nagrywać, obwiniony wyszedł ubrany już w kombinezon motocyklowy a widząc, że świadek nagrywa, zwyzywał go. Obwiniony nie wyłączył też motocykla pomimo zwrócenia mu uwagi, że hałasuje, po czym usiadł na ten motocykl, hałaśliwie „przegazował”, przejechał do sąsiada, który mieszka za nim, a wracając ponownie „przegazował” koło jego płotu kilkukrotnie. Później, wedle relacji świadka, obwiniony zrobił to samo, często go wulgarnie wyzywał. Z kolei A. P. (1), jak wyżej wskazano, nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu wykroczenia.

Przy czym należy podkreślić, że obwinionemu w tej sprawie postawiono zarzut dot. wykroczenia z art. 51§1kw, którego miał się dopuścić w dniu 22 września 2019r. i sąd miał za zadanie ocenić czy tego dnia doszło do zarzucanego czynu.

Oceniając depozycje pokrzywdzonego należy dostrzec, że i w zawiadomieniu pokrzywdzonego z k. 6-7 i jego pierwszych zeznaniach mowa tylko o pozostawieniu motocykla z włączonym silnikiem na 5 minut i o dwóch głośnych „przygazowaniach” podczas przejazdu obok posesji pokrzywdzonego, natomiast dopiero na rozprawie pojawił się nowy wątek wulgarnej odpowiedzi ze strony obwinionego w reakcji na nagrywanie go przez D. B.. Dlatego należało przyjąć, że bardziej wiarygodne są pierwsze relacje pokrzywdzonego. Należy też podkreślić, że w trakcie rozprawy pokrzywdzony skupił się na wykazaniu ostrego konfliktu na tle sąsiedzkim pomiędzy stronami, co mogło wpłynąć na odbiór zdarzenia z 22 września 2019r. przez pokrzywdzonego. Dlatego kluczową rolę w tej sprawie, zdaniem sądu odwoławczego, odegrało przedstawione przez świadka nagranie z przebiegu tego zdarzenia. A treść tego nagrania w zakresie dot. zdarzenia z 22.09.2019r. potwierdza okoliczność pozostawienie na parę minut przez A. P. (1) motocykla z włączonym silnikiem i fakt kilkukrotnego „przegazowania” przez niego motocykla w trakcie przejazdu obok furtki posesji pokrzywdzonego. Powyższe nie jest jednak wystarczające do przyjęcia tezy, że obwiniony takim swoim zachowaniem wyczerpał znamiona czynu z art. 51 § 1 kw. Godzi się bowiem zauważyć, że art. 51 § 1 kw uzależnia expressis verbis odpowiedzialność za to wykroczenie od stwierdzenia, że czyn sprawcy stanowi wybryk. W rozumieniu potocznym przez wybryk rozumie się w zasadzie każde zachowanie, które odbiega od przyjętego zwyczajowo w danym miejscu, czasie i okolicznościach. Natomiast w rozumieniu prawnym przyjęcie wybryku nie zawsze tożsame jest z rozumieniem potocznym. W doktrynie i orzecznictwie podkreśla się w szczególności miejsce publiczne lub publiczność działania oraz fakt, iż zachowanie to w sposób poważny (rażący) narusza normy zachowania się - musi pozostawać ono w ostrej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Ponadto istota wybryku jest uzależniona od szczególnych znamion strony podmiotowej, tzn. sprawca dopuszczający się wybryku musi wykazywać umyślnie lekceważenie dla otoczenia i powszechnie przyjętych norm zachowania. Tak więc wybrykiem w znaczeniu prawnym jest czyn rażąco odbiegający od przyjętych w danych okolicznościach obowiązujących norm zachowania się, okazujący lekceważenie ich przez sprawcę, tj. czyn poważnie kolidujący z obowiązującymi w danej sytuacji normami zachowania się, które sprawca lekceważy. Potwierdził to także Sąd Najwyższy wyroku z dnia 30 września 2002 r., III KKN 327/2002, LEX nr 55571, stwierdzając, że istota wybryku spenalizowanego w treści art. 51 § 1 kw uzależniona jest od szczególnych znamion strony podmiotowej, charakteryzującej się umyślnym okazaniem przez sprawcę lekceważenia dla norm zachowania się. Przez zachowanie wymienione w dyspozycji przepisu art. 51 § 1 kw należy więc rozumieć: krzyk jako wydawanie dźwięków zawierających pewną określoną treść lub dźwięki nieartykułowane, czyli całkowicie jej pozbawione, np. wrzask; hałas jako nieskoordynowane głośne dźwięki, stuki, trzaski, czyli wrzawa, zgiełk, harmider, rumor albo też głośna zakłócająca spokój kłótnia; alarm jako znak, sygnał zawiadamiający o grożącym niebezpieczeństwie wzywający do gotowości czy określonego działania. Rekonstruując znaczenie znamienia „wybryku” uznać należy, że jest ono bardzo zbliżone do potocznego rozumienia wybryku jako nieodpowiedzialnego wyskoku, ekscesu. Również w znaczeniu prawnym, a w szczególności w ujęciu normatywnym, przyjętym przez ustawodawcę w przepisie art. 51 § 1 kw, wybryk to zachowanie się, jakiego w konkretnych okolicznościach, czasie, miejsca i otoczeniu ze względu na przyjęte zwyczajowo normy ludzkiego współżycia nie należało się spodziewać, które wręcz wywołuje powszechne negatywne oceny społeczne i uczucie odrazy, gniewu i oburzenia. Wybryk charakteryzuje ostra sprzeczność z powszechnie akceptowanymi nomami zachowania się (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 02 grudnia 1992 r. III KRN 189/92, LEX nr 162227). A contrario zaś nie może więc być uznany za wybryk taki czyn, który nie koliduje w rażący sposób z obowiązującymi w określonym kontekście sytuacjami. Zaprezentowane rozważania skłaniają do konstatacji, że sam fakt pozostawienia przez obwinionego na niezbyt długi okres czasu bo na 5 minut motocykla z włączonym silnikiem czy też okoliczność dwóch krótkotrwałych przegazowań przez niego motocykla w trakcie przejazdu, zważywszy na porę dnia (nie było to w godzinach wczesno porannych lub wieczorno-nocnych i nie zakłócało ciszy nocnej czy spoczynku), w sytuacji, gdy z nagrania i zeznań pokrzywdzonego oraz zapewnień obwinionego z apelacji nie wynika by motocykl był specjalnie przerobiony, tak aby generować nadmierny hałas i nie wytwarzał, co potwierdza ujawnione nagranie, ponadnormatywnego dźwięku, choć mogły powodować dla D. B. (1), w jego subiektywnej ocenie, pewną uciążliwość, nie są wystarczające, do przyjęcia tezy o tym, że A. P. (1) w dniu 22 września 2019r. dopuścił się wybryku w rozumieniu art. 51 § 1 kw, a więc zachowania które wywołałoby powszechne negatywne oceny społeczne i uczucie gniewu czy oburzenia, warunkującego możliwość przypisania mu zarzuconego wykroczenia z 51§1kw. Jeszcze raz też należy podkreślić, że z uwagi na treść zarzutu, to powyższe uwagi mają odniesienie do oceny dowodów dot. zdarzenia z 22 września 2019r., bo tylko tego zdarzenia dot. zaskarżony wyrok. Stąd okoliczność konfliktu między stronami czy wielości nagannych zachowań obwinionego przedstawionych w relacji D. B. z rozprawy oraz wynikających z nagrań innych zdarzeń, to obrazowały tylko tło zdarzenia z 22.09.2019r., ale nie mogły wpłynąć na przyjęcie, że zarzucany czyn z 22.09.2019r. stanowił wybryk w rozumieniu art. 51§1kw, tym bardziej, że w zakresie „zwyzywania” tego dnia pokrzywdzonego przez obwinionego, to relacje D. B. były różne na różnych etapach postępowania. Ponadto sama kwestia pozostawienia motocykla z włączonym silnikiem, ewentualnie mogłaby być rozpatrywana przez pryzmat naruszenia przepisów Prawa o ruchu drogowym, ale w rozpoznawanej sprawie taki zarzut obwinionemu nie został postawiony.

Dlatego na podstawie art. 109 § 2 kpw w zw. z art. 437 § 1 i 2 kpk Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i uniewinnił A. P. (1) od zarzuconego mu wykroczenia z art. 51 § 1 kw, a w konsekwencji takiego rozstrzygnięcia, kierując się dyspozycją art. 119 § 2 pkt 1 kpw kosztami postępowania obciążono Skarb Państwa.

Nawiązując zaś do głównych zarzutów z apelacji skarżących, to należy zauważyć, że w realiach niniejszej sprawy kwestia naruszenia prawa do obrony, bo do tego sprowadzają się obie apelacje, to nie mogła być uwzględniona. Bowiem A. P. został przesłuchany w niniejszej sprawie w charakterze osoby co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia przeciwko niej wniosku o ukaranie w dniu 21.10.2019r., a w dniu 09.12.2019r. złożył wniosek o wgląd do materiałów z czynności wyjaśniających z powołaniem się na sygnaturę akt sprawy tj. (...) i akta do zapoznania się z nimi mu udostępniono. Wobec tego należy przyjąć, że obwiniony już wówczas znał sygnaturę akt tej sprawy, wiedział w jakim charakterze w niej występuje, znał treść zarzutu i osobę pokrzywdzonego i zapoznał się z aktami sprawy. Dlatego należy przyjąć, że jeżeli chciał ustanowić w tej sprawie obrońcę to mógł to uczynić i to przed 5 lutego 2020r., a w stosownym pełnomocnictwo mógł właściwie podać znaną mu przecież sygnaturę akt niniejszej sprawy. Natomiast powoływanie się na okoliczności zdarzenia z 5 lutego 2020r. i informację policjantki J. T. dot. postępowań skierowanych przeciwko obwinionemu przez D. B., w której pominięto informacje o sprawie (...) nie mogą doprowadzić do uwzględnienia zarzutu, że obwiniony nie mógł z tej przyczyny, że w dniu 5 lutego 2020r. nie podano mu sygnatury akt niniejszej sprawy tj. (...), to ustanowić w niniejszej sprawie, której akta i sygnaturę tych akt znał przed 5 lutego 2020r. , obrońcy. Należy też zauważyć, że zarządzeniem o wyznaczeniu rozprawy z k. 39 to na termin rozprawy wezwano obwinionego, którego pouczono o treści art. 67§2 kpw (który dot. m.in. możliwości składania wniosków dowodowych i korzystania z pomocy obrońcy). Mimo zaś takiego pouczenia (odebranego 03.07.2020r., gdy termin rozprawy wyznaczono na 02.09.2020r.) to obwiniony nie przedłożył do akt pełnomocnictwa dla obrońcy ani nie złożył wniosków dowodowych (nota bene skarżący też nie wskazali w środkach zaskarżenia takich wniosków dowodowych, mimo, że powołali się na to, że z powodu zaniedbań policji i braku wiedzy sądu o ustanowionym obrońcy, to obrońca nie brał udziału w sprawie i nie mógł złożyć wniosków dowodowych). Stąd sąd I instancji przeprowadził rozprawę bez zawiadamiania obrońcy obwinionego, skoro obwiniony nie dołączył do akt upoważnienia do obrony w omawianej sprawie i sąd nie miał wiedzy o potencjalnym obrońcy ustanowionym w sprawie. Ponadto nawet jeżeli obwiniony w udzielonych r.pr. K. Z. pełnomocnictwach określił ich zakres przez wskazanie sygnatury danej sprawy (przy czym pełnomocnictwa z k. 56-58 nie zawierają sygn. akt niniejszej sprawy) i dalsze sformułowanie, że dotyczy ono „wszelkich innych spraw z zawiadomienia D. B. (1)”, to z treści apelacji wynika, że policjantka zażądała osobnego upoważnienia/pełnomocnictwa do każdej ze spraw, stąd na obwinionym spoczywał obowiązek złożenia takiego pełnomocnictwa do akt niniejszej sprawy z podaniem znanej mu sygnatury akt, skoro znał ich sygnaturę i tą z postępowania prowadzonego przez policję i z sądowego. Trzeba też zwrócić uwagę na treść pełnomocnictwa, które ostatecznie znalazło się w aktach sprawy na k. 74 z którego wynika, że obwiniony wyraźnie ustanawia obrońcę w niniejszej sprawie o wykroczenie „z art. 51§1kw, która toczyła się przed SR w Elblągu VIII Wydział Karny pod sygn. akt: VIII W 266/20, we wszystkich instancjach” , a nie ogólnie w sprawie z zawiadomienia D. B. (1).

Trudno też uwzględnić argumenty obwinionego dot. przyczyn związanych z tym, że nie złożył przed terminem rozprawy usprawiedliwienia swojej nieobecności na rozprawie w dniu 2.09.2020r. Po pierwsze babcia obwinionego przebywała w szpitalu w dniu 01.09.2020r. w godzinach wieczornych, a opuściła szpital tego dnia o godz. 21:58, stąd pobyt w szpitalu i opieka przez obwinionego nad babcią nie tłumaczy jego nieobecności na rozprawie w dniu 02.09.2020r. o godz. 13:00. Ponadto dziwi, że obwiniony, który dostał wezwanie na rozprawę wyznaczoną na 02.09.2020r. nie zawiadomił o planowanej nieobecności na rozprawie sądu, tylko dzwonił w tej sprawie do obrońcy, i to w sytuacji gdy sam miał wezwanie na rozprawę na 02.09.2020r. a obrońca twierdził, że rozprawa jest 04.09.2020r., a obwiniony tego nie wyjaśnił u „źródła” czyli w sądzie; przy czym skoro miały się odbyć dwie rozprawy dot. obwinionego tj. i 02.09.2020r. i 04.09.2020r., to obwiniony powinien o obu zostać zawiadomiony, a z sygnatury akt z tych zawiadomień/wezwań winien się zorientować, że są to dwie różne sprawy.

A wobec tego nie doszło do rażącego naruszenia prawa obwinionego do obrony oraz przepisów art. 4 kpw w zw z art. 54 § 6 kpw art. 39 § 2 kpw i art. 171 § 2 kpk, art. 24 § 1 kpw zw z art. 84 § 1 kpk , a także art. 38 § 1 kpw w zw z art. 140 kpk, co doprowadziło do niedoręczenia obrońcy „ustanowionego podczas czynności w Komisariacie Policji w E.” wezwania na rozprawę, co uniemożliwiło obrońcy stawienie się na rozprawę, złożenie wniosków dowodowych oraz uniemożliwiało udział obrońcy w czynnościach dowodowych.

Mimo jednak tego, że sąd odwoławczy nie stwierdził zasadności pierwszoplanowego zarzutu z apelacji wniesionych w sprawie, to ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego doprowadziła do stwierdzenia błędnych ustaleń faktycznych sądu i instancji i zmiany zaskarżonego wyroku na korzyść obwinionego poprzez uniewinnienie go od zarzucanego mu wykroczenia z art. 51§1kw.