Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 25 marca 1998 r.
II UKN 574/97
Zmiana treści art. 3 i 232 KPC i wprowadzona nią dominacja zasady
kontradyktoryjności procesu cywilnego, nie zwalnia sądu ubezpieczeń spo-
łecznych od obowiązku wszechstronnego wyjaśnienia sprawy i dopuszczenia
w tym celu dowodu nawet przez strony nie wnioskowanego (art. 486 § 1 i 2
KPC).
Przewodniczący SSN: Teresa Romer (sprawozdawca), Sędziowie SN: Jerzy
Kuźniar, Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 25 marca 1998 r. sprawy z wniosku
Ryszarda B. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w L. o
prawo do renty inwalidzkiej z tytułu wypadku przy pracy, na skutek kasacji wniosko-
dawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Lublinie z dnia 18 września 1997 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go wyrok Sądu Wojewódz-
kiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie z dnia 23 kwietnia 1997 r.
[...] i sprawę przekazał temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny w Lublinie wyrokiem z dnia 18 września 1997 r. oddalił apela-
cję Ryszarda B. od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Lublinie z dnia 23 kwietnia 1997 r. Tym wyrokiem Sąd Wojewódzki od-
dalił odwołanie Ryszarda B. od decyzji ZUS-Oddziału w L. z dnia 26 stycznia 1996 r.,
odmawiającej wnioskodawcy prawa do renty inwalidzkiej z tytułu wypadku przy
pracy, ponieważ w ocenie organu rentowego, zdarzenie z dnia 22 czerwca 1995 r.
nie było wypadkiem przy pracy.
2
Sąd Apelacyjny podzielił w uzasadnieniu wyroku ustalenia i wnioski Sądu
Wojewódzkiego. Z ustaleń tych wynika, że wnioskodawca od 1972 r. pracuje jako
nauczyciel zawodu - instruktor nauki jazdy samochodem w Zespole Szkół Zawodo-
wych w B. W dniu 22 czerwca 1995 r. prowadził naukę jazdy i pojechał wraz z
dwoma uczniami do R. Celem tej jazdy szkoleniowej było także odebranie od ojca
jednego z uczniów zaległej zapłaty za jazdy. W trakcie rozmowy z ojcem ucznia
wnioskodawca spotkał się z odmową zapłaty, doszło do nieprzyjemnej wymiany
zdań. Rozmówca wnioskodawcy był pod wpływem alkoholu i zachowywał się agre-
sywnie. Wnioskodawca bardzo zdenerwowany odjechał w drogę powrotną. Podczas
tej drogi poczuł się źle. Złe samopoczucie pogłębiło jeszcze wadliwe prowadzenie
samochodu przez jednego z uczniów. Wnioskodawca czuł się na tyle źle, że ucznio-
wie zatrzymali samochód, wezwali karetkę pogotowia. Ryszarda B. przewieziono do
szpitala. Stwierdzono tam rozległy zawał mięśnia sercowego. Pracodawca uznał to
zdarzenie za wypadek przy pracy, natomiast organ rentowy odmówił prawa do renty
inwalidzkiej z tytułu wypadku ze względu na to, że zabrakło jednego z elementów
wymaganych do uznania zaistniałego zdarzenia za wypadek przy pracy w rozumieniu
art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy
pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.),
tj. przyczyny zewnętrznej.
Sąd Apelacyjny podzielił wywody Sądu Wojewódzkiego, iż wnioskodawca wy-
konując obowiązki instruktora jazdy musiał liczyć się z sytuacjami, jakie wystąpiły w
dniu zdarzenia. Okoliczności tych, zdaniem Sądu Apelacyjnego, a poprzednio Sądu
Wojewódzkiego, nie można uznać za nadmierne obciążenie psychiczne, a więc za
czynnik, który mógł przyczynić się w istotny sposób do powstania zawału serca.
Równocześnie Sąd Apelacyjny uznał za bezpodstawne zarzuty apelacji dotyczące
niewyjaśnienia wszechstronnie sprawy przez Sąd pierwszej instancji wyrażające się
przede wszystkim niedopuszczeniem dowodu z opinii biegłego lekarza dla oceny, czy
stres związany z pracą mógł stanowić przyczynę zewnętrzną, która wywołała
schorzenia samoistne, czy przyczyniła się do wystąpienia zawału serca. Sąd Apela-
cyjny powołał się na zmiany wprowadzone do postępowania cywilnego przez ustawę
z dnia 1 marca 1996 r. o zmianie kodeksu postępowania cywilnego... (Dz.U. Nr 43,
poz. 189), a w tym skreślenie § 2 art. 3 KPC nakładającego na sąd obowiązek dąże-
nia do wszechstronnego zbadania wszystkich istotnych okoliczności sprawy oraz na
zmianę treści art. 232 KPC. Sąd Apelacyjny wskazał, że w świetle tych zmian to
3
strony mają obowiązek wskazać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą
skutki prawne.
W kasacji pełnomocnik wnioskodawcy zarzucił wyrokowi Sądu Apelacyjnego
naruszenie prawa materialnego - art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o
świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy... oraz mające istotny wpływ na wynik
sprawy naruszenie przepisów postępowania, a szczególnie art. 224 § 1, 233 in fine,
212 KPC i wniósł o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Wojewódz-
kiemu w Lublinie do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu podano, że w do-
tychczasowym postępowaniu nie poczyniono żadnych ustaleń dotyczących stanu
zdrowia wnioskodawcy w okresie bezpośrednio poprzedzającym wystąpienie zawału
serca. Wnoszący kasację zwrócił uwagę, że za przyczynę zewnętrzną zawału serca
uważa się stres nie tylko wtedy, gdy wywołał on zachorowanie, ale także wówczas,
gdy wpłynął na przyspieszenie zachorowania. Zdaniem wnoszącego kasację, fakt, że
wnioskodawca, który występował bez pełnomocnika, nie wnioskował przeprowa-
dzenia innych dowodów, nie zwalniał Sądu od przejęcie inicjatywy i dopuszczenia
dowodu z opinii biegłego (art. 232 KPC).
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:
Kasacja jest uzasadniona.
Za bezsporne uznały Sądy obu instancji, że zdarzenie jakiemu uległ krytycz-
nego dnia wnioskodawca miało charakter nagły i pozostawało w związku z pracą.
Podstawą odmowy uznania tego zdarzenia za wypadek przy pracy w rozumieniu art.
6 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych (jednolity tekst. Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.) był, w
ocenie Sądu Apelacyjnego, a poprzednio Sądu Wojewódzkiego, brak przyczyny zew-
nętrznej - trzeciego elementu, niezbędnego do uznania zdarzenia za wypadek przy
pracy zgodnie z jego definicją zawartą w tym przepisie. Sąd Apelacyjny uznał tak, jak
Sąd Wojewódzki, że okoliczności, które poprzedziły bezpośrednio wystąpienie
zawału serca u wnioskodawcy, nie stanowiły nadmiernego wysiłku, który mógłby być
uznany za przyczynę zewnętrzną zdarzenia.
Trudno odmówić słuszności zarzutom kasacji, że Sąd Apelacyjny, który przy-
jął, iż sprawa wnioskodawcy została wszechstronnie wyjaśniona a w związku z aktua-
lną treścią art. 3 oraz art. 232 KPC nie było obowiązkiem Sądu pierwszej instancji
4
przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego lekarza sądowego dla oceny, czy w ak-
tualnym stanie zdrowia wnioskodawcy, okoliczności poprzedzające wystąpienie za-
wału mogły być uznane za jego przyczynę lub współprzyczynę, naruszył przepisy
postępowania w sposób mogący mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Ustawa z dnia
1 marca 1996 r. o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego... (Dz.U. Nr 43, poz.
189) pozostawiła w mocy przepisy Działu III - Postępowanie w sprawach z zakresu
prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z art. 468 § 1 i 2 KPC w toku
czynności wyjaśniających Sąd ma obowiązek ustalić, jakie z istotnych dla rozstrzyg-
nięcia sprawy okoliczności są sporne między stronami oraz, czy i jakie dowody na-
leży przeprowadzić dla ich wyjaśnienia.
Sprawa wnioskodawcy jest sprawą z zakresu ubezpieczeń społecznych (art.
471 § 2 pkt 4 KPC). Dlatego też, skoro jedyną sporną okolicznością, mającą decy-
dujące znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy było ustalenie, czy przyczyną bądź
współprzyczyną zewnętrzną zawału mięśnia sercowego, który wystąpił u wniosko-
dawcy, było zdenerwowanie podczas pracy i w związku z pracą, obowiązkiem Sądu
pierwszej instancji, już w toku postępowania wyjaśniającego, było dopuszczenie do-
wodu z opinii lekarza kardiologa dla ustalenia, zgodnie z przyjętym od lat w orzecz-
nictwie poglądem, czy w stanie zdrowia wnioskodawcy zdenerwowanie to mogło
wywołać zawał serca. Nie do zaakceptowania jest także pogląd Sądu Apelacyjnego,
że zmiana treści art. 3 oraz art. 232 KPC, zwalnia sąd od dopuszczenia dowodu nie
wskazanego przez stronę. Przepis ten nie formułuje wprawdzie obowiązku sądu w
dopuszczeniu dowodu nie wskazanego przez stronę, ale stanowi, że sąd dowód taki
dopuścić może. Jest to wprawdzie uprawnienie sądu, ale w połączeniu z treścią art.
468 § 1 i 2 KPC nie można przyjąć, że sąd rozpoznając sprawę z zakresu prawa
pracy czy ubezpieczeń społecznych, może pominąć dowody mające dla rozstrzyg-
nięcia sprawy decydujące znaczenie.
Za odrębnością postępowania w omawianych sprawach przemawia także
wprowadzony ustawą z dnia 1 marca 1996 r. przepis art. 477 § 1
1
KPC. Przepis ten,
wbrew wprowadzonej tą ustawą, charakterystycznej dla postępowania cywilnego,
zasadzie kontradyktoryjności, nakłada na sąd dodatkowy obowiązek prowadzenia
postępowania dowodowego z urzędu i wprowadza zakaz wydania wyroku oddalają-
cego powództwo bez przeprowadzenia postępowania z urzędu.
W skardze apelacyjnej wnioskodawca zarzucił Sądowi pierwszej instancji na-
ruszenie przepisów postępowania, w tym nie powołanie dowodu z opinii biegłego
5
lekarza dla oceny, czy doznany w czasie pracy stres spowodował pogorszenie stanu
zdrowia wnioskodawcy, które wyraziło się wystąpieniem zawału serca.
Zgodnie z art. 378 § 2 sąd drugiej instancji ma obowiązek uchylenia wyroku z
urzędu, jeżeli sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy. Obowiązek ten w
rozpoznawanej sprawie Sąd Apelacyjny naruszył. Zgodnie z ustaloną od lat praktyką
orzeczniczą sądów, stwierdzenie nadmiernego wysiłku fizycznego, czy psychicznego,
jako przyczyny zewnętrznej wypadku, jest pozostawione specjalistycznej ocenie
biegłych lekarzy sądowych. W opinii biegli uwzględniają stan zdrowia pracownika
przed zaistnieniem zdarzenia oraz warunki wykonywanej pracy w czasie wystąpienia
zdarzenia, a następnie dokonują oceny, czy w konkretnych okolicznościach doszło
do wysiłku nadmiernego, w stosunku do możliwości fizycznych i psychicznych dane-
go pracownika. W orzecznictwie przeważa pogląd, że pojęcie nadmiernego wysiłku
nie ma charakteru abstrakcyjnego, lecz odnosi się do możliwości psychicznych i fi-
zycznych danego pracownika (między innymi wyrok SN z dnia 9 lipca 1991 r., II PRN
3/91, OSP 1992 z. 11-12, poz. 263). W orzecznictwie przeważa też pogląd, że o
nadmiernym wysiłku jako przyczynie zewnętrznej zdarzenia, można mówić także przy
wykonywaniu przez pracownika jego normalnych czynności. W wyroku z dnia 9
października 1977 r., III PRN 49/77 (OSPiKA 1979 z. 3, poz. 48) Sąd Najwyższy
przyjął, że dopuszczenie do pracy pracownika dotkniętego schorzeniem samoistnym,
które w danym dniu czyniło go niezdolnym do pracy, stanowi przyczynę zewnętrzną
zdarzenia.
Sąd Najwyższy ubocznie zauważa, iż wątpliwą wydaje się ocena Sądów orze-
kających w sprawie, że dopominanie się wynagrodzenia za lekcje u będącego pod
wpływem alkoholu ojca ucznia należy do normalnych czynności instruktora zawodu.
W wyroku z dnia 25 października 1994 r., II URN 38/94 (OSNAPiUS 1995 z. 4, poz.
52) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że zawał mięśnia sercowego może być uznany za
wypadek przy pracy, jeżeli nastąpił w czasie wykonywania pracy w normalnych
warunkach przez pracownika dotkniętego schorzeniem samoistnym, na skutek przy-
czyny zewnętrznej lub wystąpienia dodatkowych zdarzeń, które w konkretnych oko-
licznościach mogą być uznane za współsprawcze przyczyny zewnętrzne.
Sądy obu instancji, niezależnie od uchybień proceduralnych, pominęły do-
tychczasowy dorobek orzeczniczy.
Kierując się przytoczonymi poprzednio względami, Sąd Najwyższy na mocy
art. 393
13
KPC orzekł jak w sentencji.
6
W ponownym postępowaniu Sąd Wojewódzki powinien dopuścić dowód z
opinii lekarskiej w kierunku przyjętym w dotychczasowym orzecznictwie.
N o t k a
Odmienną wykładnię przedstawił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 grudnia 1997 r., II UKN
394/97 (OSNAPiUS 1998 r. nr 20, poz. 614) i wyroku z dnia 16 grudnia 1997 r., II UKN 406/97
(OSNAPiUS 1998 r. nr 21, poz. 643), stwierdzając że wprowadzenie ustawą z dnia 1 marca 1996 r. o
zmianie Kodeksu postępowania cywilnego (Dz.U. Nr 43, poz. 189) zmiany w procesie cywilnym, w
szczególności skreślenie przepisu art. 3 § 2 oraz zmiany treści art. 6 i 232 KPC oznaczają, wprowadze-
nie w procesie dominacji zasady kontradyktoryjności i odstąpienie od odpowiedzialności sądu orzekają-
cego za rezultat postępowania dowodowego, którego dysponentem są strony.
========================================