Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 14 marca 2001 r.
II UKN 265/00
Przebywanie żołnierza służby czynnej w towarzystwie przełożonego nie
przesądza, że w tym czasie wykonuje obowiązki służbowe, bądź polecenia
przełożonych w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. o
świadczeniach odszkodowawczych przysługujących w razie wypadku lub cho-
roby pozostającej w związku ze służbą wojskową (Dz.U. Nr 53, poz. 342 ze zm.).
Przewodniczący SSN Teresa Romer, Sędziowie: SN Barbara Wagner, SA
Herbert Szurgacz (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2001 r. sprawy z wniosku
Małgorzaty K. przeciwko Wojewódzkiemu Sztabowi Wojskowemu w P. o jednorazo-
we odszkodowanie, na skutek kasacji wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyjne-
go w Poznaniu z dnia 12 stycznia 2000 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 25 maja 1999 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Poznaniu oddalił odwołanie wnioskodawczyni Małgorzaty K. (przed
zmianą nazwiska: S.) od decyzji Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w P., odma-
wiającej prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmierci męża Zbigniewa
S., pełniącego służbę wojskową w jednostce wojskowej w O.W., z uzasadnieniem, że
wypadek ze skutkiem śmiertelnym w dniu 3 sierpnia 1994 r. nie pozostawał w
związku z jego służbą wojskową.
Sąd ustalił, że mąż wnioskodawczyni Zbigniew S. odbywał w 1994 r. zasadni-
czą służbę wojskową w jednostce wojskowej w O.W. W dniu 2 sierpnia i w nocy z 2
na 3 sierpnia 1994 r. Zbigniew S. nie pełnił służby wewnętrznej i przebywał w kosza-
rach. Po godzinie 2400
na teren koszar ponownie wraz z kierowcą starszym szere-
gowym Mariuszem G. przyjechał samochodem służbowym marki Star starszy sier-
2
żant Grzegorz F., pełniący służbę pomocnika oficera dyżurnego. Mariusz G. wywołał
z sali żołnierskiej Zbigniewa S., zaś sierżant F. poinformował dyżurnego podoficera,
że S. wróci za około pół godziny. Do koszar wrócili około 1oo
, a następnie około godz.
23o
pełniący służbę łącznika pomocnika oficera świadek K. na polecenie F. otworzył
bramę obiektu, po czym prywatnym samochodem Grzegorza F. marki Fiat 125p,
około godziny 3oo
, wyjechali F., S. i G. do J., gdzie zamieszkują rodzice i żona S. Do
mieszkania rodziców przybyli przed godziną 4oo
. Zbigniew S. i Grzegorz F. byli w
stanie nietrzeźwości. W mieszkaniu rodziców spożywali kanapki, pili kawę oraz wypili
około 0,5 litra rozcieńczonego spirytusu. Około godziny 450
mąż wnioskodawczyni
wspólnie z Mariuszem G. i Grzegorzem F. udali się w drogę powrotną do jednostki.
Samochodem - mimo prośby, aby kierował świadek Mariusz G. - kierował Grzegorz
F. Około godziny 515
w pobliżu miejscowości S. blisko łuku drogi doszło do wypadku
samochodowego, w wyniku którego poniósł śmierć mąż wnioskodawczyni i Grzegorz
F., a Mariusz G. doznał ciężkich obrażeń ciała. W wyniku sekcji lekarskiej ustalono
we krwi Grzegorza F. 6.63‰, a w moczu 2,27‰ alkoholu etylowego, natomiast we
krwi Zbigniewa S. 2,22‰ a w moczu 2,52‰. Krwi Mariusza G. nie badano ze
względu na ciężki stan zagrażający życiu. Na podstawie opinii sądowo-lekarskiej Za-
kładu Medycyny Sądowej AM w P. Sąd ustalił, że najbardziej prawdopodobne spo-
życie alkoholu przez męża wnioskodawczyni miało miejsce około 2-3 godzin przed
zgonem, czyli około godz. 2oo
- 3oo
3 sierpnia 1994 r., że spożywanie alkoholu miało
miejsce na terenie obiektu wojskowego i po jego opuszczeniu. Opuszczenie koszar
przez męża wnioskodawczyni nie miało związku ze służbą wojskową, doszło do
niego w celu prywatnym - wyjazdu do miejsca zamieszkania rodziców bez polecenia
służbowego, rozkazu, bez przepustki. W ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy
doszedł do przekonania, że śmiertelny wypadek męża wnioskodawczyni nie spełnia
wymagań wypadku pozostającego w związku z pełnieniem czynnej służby woj-
skowej, przewidzianych art. 2 ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. o świadczeniach
przysługujących w razie wypadku i chorób pozostających w związku ze służbą woj-
skową (Dz.U. Nr 53, poz. 342 ze zm.), w związku z czym wnioskodawczyni nie przy-
sługuje prawo do jednorazowego odszkodowania pieniężnego.
Ustalenia powyższe i ocenę prawną w pełni podzielił Sąd Apelacyjny w Po-
znaniu, który wyrokiem z dnia 12 stycznia 2000 r. oddalił apelację wnioskodawczyni
od wyroku Sądu pierwszej instancji.
3
Powyższy wyrok zaskarżyła kasacją wnioskodawczyni. Zarzucając naruszenie
prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 2 ust. 1
pkt 1 ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. poprzez przyjęcie, że zdarzenie powodujące
śmierć męża nie pozostawało w związku z poleceniami przełożonych, wniosła o
zmianę zaskarżonego wyroku, uznanie zdarzenia za wypadek pozostający w
związku z pełnieniem czynnej służby wojskowej i przyznanie prawa do jednorazowe-
go odszkodowania, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawę kasacji stanowi wyłącznie zarzut naruszenia prawa materialnego.
Brak zarzutu procesowego powoduje, że ustalenia stanowiące faktyczną podstawę
rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku należy uznać za niewadliwe i w
związku z tym wiążące również dla Sądu Najwyższego. Kontrola kasacyjna orzecze-
nia sądu drugiej instancji jest tym samym ograniczona do oceny prawidłowości kwali-
fikacji prawnej właściwie ustalonego stanu faktycznego.
W myśl art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. o świadczeniach
przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą woj-
skową za wypadek pozostający w związku z pełnieniem czynnej służby wojskowej
uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które zaszło podczas
lub w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych albo poleceń przełożonych.
Definicja ustawowa obejmuje 3 cechy, które muszą zachodzić łącznie, by zdarzenie
mogło zostać uznane za wypadek pozostający w związku z pełnieniem czynnej
służby wojskowej. Przedmiotem sporu nie są cechy w postaci nagłości oraz ze-
wnętrzności przyczyny. Sporne jest występowanie cechy w postaci zaistnienia zda-
rzenia podczas lub w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych albo pole-
ceń przełożonych.
Do przyjęcia związku z wykonywaniem obowiązków służbowych albo poleceń
przełożonych niezbędne i wystarczające jest, aby przyczyna zewnętrzna zadziałała
podczas wykonywania określonej przez prawo czynności ze sfery spraw służbowych.
Obowiązująca w czasie zdarzenia ustawa z dnia 21 maja 1963 r. o dyscyplinie woj-
skowej oraz o odpowiedzialności żołnierzy za przewinienia dyscyplinarne i za naru-
szenia honoru i godności żołnierskiej (tekst jednolity: Dz.U. z 1992 r. Nr 5, poz. 17)
4
określała w art. 1 zakres dyscypliny wojskowej stanowiąc, że dyscyplina wojskowa
zobowiązuje żołnierza do przestrzegania Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i in-
nych ustaw oraz wydanych na ich podstawie rozporządzeń i zarządzeń dotyczących
Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, a także regulaminów i rozkazów wydanych
przez Ministra Obrony Narodowej, jak również rozkazów przełożonych (nowa ustawa
z 4 września 1997 r. o dyscyplinie wojskowej, Dz.U. Nr 141, poz. 944 ze zm., zawęża
to pojęcie w części końcowej do „wykonywania rozkazów i decyzji wydanych w spra-
wach służbowych”). Ustalone okoliczności faktyczne nie dają podstawy do przyjęcia,
że do wypadku doszło podczas lub w związku z wykonywaniem przez Zbigniewa S.
jego obowiązków służbowych względnie wykonania rozkazu przełożonego. W czasie
z drugiego na trzeci dzień sierpnia 1994 r. Zbigniew S. nie pełnił służby. Około półno-
cy został wywołany z izby żołnierskiej, ale nie w celach służbowych, lecz spożywania
alkoholu. Według ustaleń Sądu Okręgowego, w pełni podzielonych przez Sąd Apela-
cyjny, spożywanie alkoholu miało miejsce na terenie obiektu wojskowego i po jego
opuszczeniu. Również wyjazd z przełożonym jego prywatnym samochodem do miej-
sca zamieszkania rodziny Zbigniewa S. w celu dalszego spożywania alkoholu nie
stanowił wykonania obowiązku służbowego ani nie był wykonaniem polecenia służ-
bowego. Twierdzenie kasacji, że samo wydalenie się z jednostki wojskowej w towa-
rzystwie przełożonego powinno być uznane za równoznaczne z wykonaniem obo-
wiązku służbowego albo polecenia przełożonego jest - w okolicznościach sprawy -
dowolne, bowiem wszystkie okoliczności sprawy wskazują, że wyjazd z jednostki
miał charakter prywatny. Samo przebywanie żołnierza służby czynnej w towarzystwie
przełożonego nie oznacza, że żołnierz w tym czasie wykonuje obowiązki służbowe,
względnie polecenia przełożonych.
Skoro kasacja nie zawiera usprawiedliwionych podstaw, na mocy art. 39312
KPC orzeczono jak w sentencji.
========================================