Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 8 czerwca 2001 r.
I PKN 468/00
1. Pojęcie "nowości" projektu racjonalizatorskiego w rozumieniu art. 83 i
85 ustawy z dnia 19 października 1972 r. o wynalazczości (jednolity tekst: Dz.U.
z 1984 r. Nr 33, poz. 177 ze zm.) należy odnosić do stanu techniki w jednostce
gospodarki uspołecznionej, w której zastosowano projekt.
2. Pozasądowa ekspertyza rzeczoznawcy sporządzona na zlecenie
strony nie podlega ocenie sądu jako dowód z opinii biegłego (art. 278 KPC).
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Katarzyna
Gonera (sprawozdawca), Roman Kuczyński.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2001 r. sprawy z powódz-
twa Eugeniusza M., Jana K. i Mirosława R. przeciwko Odlewni Żeliwa „M.-W.” Spółce
Akcyjnej w C. o zapłatę, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Apela-
cyjnego w Katowicach z dnia 10 lutego 2000 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy w Częstochowie (Wydział Cywilny) wyrokiem (częściowym) z
23 lutego 1999 r. oddalił powództwo (główne) Eugeniusza M., Jana K. i Mirosława R.
przeciwko pozwanej Odlewni Żeliwa „M.-W.” S.A. w C. o wynagrodzenie za stosowa-
nie ich projektu racjonalizatorskiego pod nazwą „zmiana konstrukcji modeli rdzennic
odlewów łuków trójników dla firmy E.K., umożliwiająca zwiększenie modeli na płycie
modelowej”.
Sąd Okręgowy ustalił, że przedsiębiorstwo państwowe Odlewnia Żeliwa „M.” w
C. rozpoczęło w 1990 r. produkcję odlewów łuków dla niemieckiej firmy E.K. Na jed-
nej płycie mieścił się jeden zestaw modeli składający się z dwóch sztuk odlewów.
Powołany przez dyrektora przedsiębiorstwa zespół przedstawił 9 października 1990
r. propozycję umieszczenia na jednej płycie dwóch zestawów modeli, czyli czterech
2
odlewów. Wkrótce potem, 15 października 1990 r., Maciej S. złożył projekt racjonali-
zatorski [...], który został odrzucony z uwagi na brak nowatorskich rozwiązań w po-
równaniu z ustaleniami powołanego zespołu. Powodowie zgłosili własny wniosek ra-
cjonalizatorski 1 czerwca 1992 r. Ich projekt [...] został oparty na założeniu, że w wy-
niku zastosowania pierścieni na rdzeniu do formowania czołowych ścianek odlewów
możliwe będzie ułożenie na płycie modelowej czterech odlewów bez obawy zagnie-
cenia czołowych ścianek lub zniszczenia produktów. Ponadto projekt zakładał
zmniejszenie pracochłonności szlifowania, zmniejszenie zaprószeń odlewów, elimi-
nację zabieleń krawędzi czołowych ścianek i zmniejszenie owalizacji odlewów. Roz-
wiązanie zaprojektowane przez powodów zostało wdrożone do produkcji 7 maja
1992 r., a sam projekt został przyjęty do stosowania. Tytułem zaliczki na wynagro-
dzenie za pierwszy rok stosowania projektu powodowie otrzymali kwotę 34.875.900
złotych (po denominacji 3.487,59 zł). Druga rata wynagrodzenia nie została wypłaco-
na, ponieważ Odlewnia uznała, iż projekt [...] autorstwa powodów nie posiada cech
nowości w zestawieniu z wcześniejszym projektem [...] autorstwa Macieja S. Po uzy-
skaniu opinii rzecznika patentowego Heleny D., zdecydowanie niekorzystnej dla po-
wodów, zakładowa komisja do spraw racjonalizacji stwierdziła, że powodowie znali
treść wniosku [...], ponieważ byli członkami komisji oceniającej ten wniosek, ponadto
z racji zajmowanych stanowisk mieli dostęp do źródłowej dokumentacji, a tematyka
obu projektów leżała w zakresie obowiązków pracowniczych wszystkich autorów.
Pracodawca zastosował wobec powodów kary dyscyplinarne i zobowiązał ich do
zwrotu wypłaconych im zaliczek na wynagrodzenie za zastosowanie projektu racjo-
nalizatorskiego. Powodowie uzyskali trzy niezależne od siebie opinie rzeczoznawców
z Politechniki Cz. stwierdzające, że projekt [...] ich autorstwa różni się od wniosku
[...], a także opinię Wojewódzkiego Klubu Techniki i Racjonalizacji w C. uzasadniają-
cą konieczność ponownego rozpatrzenia sprawy, jednak pracodawca podtrzymał
swoje wcześniejsze stanowisko. Oddalając powództwo Sąd Okręgowy stwierdził, że
projekt racjonalizatorski autorstwa powodów nie posiadał cechy nowości w rozumie-
niu art. 83 lub art. 85 ust. 2 (przed jego uchyleniem) ustawy z dnia 19 października
1972 r. o wynalazczości (tekst jednolity: Dz.U. z 1984 r. Nr 33, poz. 177 ze zm.). Sąd
oparł się przy tej ocenie na wnioskach opinii biegłego prof. Wojciecha K., zgodnie z
którą technologia zaproponowana przez powodów w odniesieniu do zwiększenia ilo-
ści odlewów na płycie modelowej, zaprojektowania rdzeni, pochyleń ścianek i innych
elementów nie była nowością w sensie technicznymi i nie wykraczała poza zasady
3
przekazywane studentom o specjalności odlewniczej w czasie studiów. Rozwiązania
tego typu zostały omówione w wielu podręcznikach akademickich. Sama idea zwięk-
szenia ilości odlewów na płycie modelowej nie była pomysłem powodów, bowiem
znalazła swój wyraz w projekcie Macieja S. zgłoszonym w 1990 r. Również zastoso-
wanie pierścieni na rdzeniach nie było przejawem twórczej myśli powodów. Ocena
nowatorstwa projektu nr 5/92 wymagała wiadomości specjalnych. W związku z tym
Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii kilku biegłych. Sąd nie uwzględnił opinii bie-
głej Heleny D. (rzecznika patentowego), ponieważ dowód ten - jego zdaniem - został
przeprowadzony z naruszeniem art. 278 KPC. Podstawy rozstrzygnięcia nie mogła
stanowić także opinia biegłego prof. Józefa G., ponieważ zawierała niestanowcze
wypowiedzi. Sąd nie podzielił wywodów opinii biegłego prof. Andrzeja S., ponieważ
biegły sam przyznał, że jako prawnik specjalista w dziedzinie prawa własności inte-
lektualnej nie posiada wiadomości specjalnych z zakresu odlewnictwa. Za jedynie
miarodajną dla rozstrzygnięcia sporu Sąd Okręgowy uznał opinię biegłego prof. Woj-
ciecha K.
Sąd Apelacyjny w Katowicach (Wydział Cywilny) w wyniku apelacji powodów
zmienił częściowo zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że zasądził
od pozwanej Odlewni Żeliwa „M.-W.” S.A. w C. na rzecz powoda Eugeniusza M.
kwotę 6.204,90 zł, na rzecz powoda Jana K. kwotę 6.444,90 zł i na rzecz powoda
Mirosława R. kwotę 6.184,90 zł, z odpowiednimi ustawowymi odsetkami. W pozo-
stałej części apelacja powodów została oddalona. W apelacji powodowie zarzucili
zaskarżonemu nią wyrokowi naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię
art. 83 i art. 85 ustawy o wynalazczości w wyniku przyjęcia, że przymiot nowości
projektu można łączyć tylko z projektem nowym w skali wykraczającej poza jednost-
kę, w której został zastosowany, a ponadto sprzeczność istotnych ustaleń z treścią
zebranego materiału w wyniku przyjęcia, że projekt ich autorstwa nie nosi cech no-
wości i jest projektem wtórnym w stosunku do projektu Macieja S.
Uwzględniając częściowo apelację powodów Sąd Apelacyjny stwierdził, że
wyrok Sądu Okręgowego jest następstwem błędnej wykładni prawa materialnego -
art. 83 i 85 ustawy o wynalazczości - oraz nietrafnej oceny dowodów. W sprawie wy-
jaśnienia wymagało, czy projekt powodów spełnia przesłanki przewidziane w art. 83 i
85 ustawy o wynalazczości, a także czy na skutek jego zastosowania pozwana Od-
lewnia uzyskała efekty ekonomiczne i czy wobec tego powodowie powinni otrzymać
wynagrodzenie za stosowanie projektu. Na poparcie swojego twierdzenia, że projekt
4
[...] jest projektem racjonalizatorskim, powodowie przedstawili wypowiedzi trzech
pracowników naukowych Politechniki C. - dr. inż. Marka S., dr. inż. Bogusława B. i
doc. dr. inż. Tadeusza W. - oraz opinię rzecznika patentowego Heleny D. Z wypo-
wiedzi tych osób wynikało, że projekt powodów, wskazując na możliwość dokonania
czterech odlewów z jednej płyty modelowej zamiast tylko dwóch, różnił się od pro-
jektu Macieja S. Teza ta znalazła potwierdzenie w opiniach biegłego prof. Józefa G. -
pierwszej opracowanej jednoosobowo oraz drugiej przygotowanej wspólnie z prof.
Stanisławem J. Z opinii tych wynikało, że powiększenie ilości modeli na płycie nie jest
nowością techniczną, ale dokonanie tego powoduje osłabienie konstrukcji formy i
niebezpieczeństwo jej zagniecenia. Projekt powodów wprowadził zmianę konstrukcji
rdzeni odtwarzających otwory w odlewach przez wzmocnienie ich kołnierzami, a po-
nadto wniósł pewne elementy ułatwiające lepsze odtwarzanie czołowych powierzchni
odlewów. Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska Sądu Okręgowego, że podstawą
rozstrzygnięcia powinna być opinia biegłego prof. Wojciecha K. Biegły wyraził po-
gląd, że nowością jest rozwiązanie, które nie było dotąd znane w literaturze, w sto-
sowanych rozwiązaniach technicznych lub w przyjętym średnim poziomie wiedzy.
Odniósł więc pojęcie nowości do powszechnego stanu wiedzy technicznej. Jego
zdaniem projekt [...] obejmuje typowe rozwiązanie technologiczne, polegające na
zwiększeniu ilości modeli na płycie, które nie jest nowością w sensie technicznym i
powinno być znane każdemu inżynierowi odlewnikowi. Z wywodów biegłego wynika,
że za istotę projektu uznał on zwiększenie ilości modeli na płycie, odmawiając jedno-
cześnie cech nowości i twórczości zaproponowanym w projekcie zmianom konstruk-
cyjnym i technologicznym. Wyrażony przez biegłego prof. Wojciecha K. pogląd doty-
czący znamion nowości, odnoszący ich ocenę do ogólnego, powszechnego stanu
wiedzy i poziomu techniki, nie zaś do przesłanek przewidzianych w art. 83 i 85
ustawy o wynalazczości, nie uwzględniał regulacji prawnych i dlatego został odrzu-
cony przez Sąd Apelacyjny. Pogląd biegłego był zbieżny ze stanowiskiem Instytutu
Odlewnictwa w K., opracowanym na zlecenie strony pozwanej. Wypowiedź Instytutu
oparta została na nietrafnym założeniu, że istotą projektu było samo zaproponowanie
umieszczenia na płycie podwójnej ilości modeli, podczas gdy faktycznie chodziło o
zmiany konstrukcyjne. Ponadto biegły prof. Wojciech K. bez właściwego umotywo-
wania odmówił zaproponowanym w projekcie powodów zmianom konstrukcyjnym i
technologicznym znamion nowości i twórczości, nie odniósł się także do odmiennych
poglądów innych biegłych. Sąd Apelacyjny podzielił natomiast wywody i wnioski opi-
5
nii biegłego prof. Andrzeja S. i zbieżne z nimi poglądy rzecznika patentowego Heleny
D. powołanej jako biegła w sprawie rozpoznawanej. Wskazali oni na istotne elementy
projektu powodów, które jako nowość - rozumiana zgodnie z treścią art. 83 ustawy o
wynalazczości - i twórcza myśl wprowadziły istotne zmiany konstrukcyjne i technolo-
giczne w procesie wytwarzania odlewów. Nowość projektu polegała na tym, że roz-
wiązanie zaproponowane przez powodów nie było dotychczas stosowane w pozwa-
nej Odlewni, a to przemawiało za przyjęciem, że projekt spełnia przesłanki przewi-
dziane w art. 83 ustawy o wynalazczości. Ostatecznie Sąd Apelacyjny ocenił, że
projekt powodów jest samodzielnym projektem racjonalizatorskim, którego istota
sprowadza się do zmiany konstrukcji rdzeni odtwarzających otwory w odlewach
przez wzmocnienie ich kołnierzami oraz zwiększenie grubości ścianki do 5 mm, co
umożliwiło zwiększenie ilości modeli na płycie. Na skutek tego doszło do wyelimino-
wania niebezpieczeństwa zagniecenia czołowych ścianek lub zniszczenia produktów,
a ponadto zmniejszenia pracochłonności szlifowania, zmniejszenia zaprószeń odle-
wów, zmniejszenia zabielenia krawędzi czołowych ścianek oraz zmniejszenia owali-
zacji odlewów. Idea zwiększenia ilości modeli na płycie, znana wcześniej w pozwanej
Odlewni, nie stanowiła istoty projektu. Sąd Apelacyjny uznał, że opinie biegłych prof.
Józefa G., prof. Stanisława J., prof. Andrzeja S. i rzecznika patentowego Heleny D.
jako zgodne z zasadami logiki i poziomem dostępnej wiedzy, poparte także obser-
wacją procesu produkcyjnego oraz oparte na właściwej wykładni art. 83 ustawy o
wynalazczości, powinny stanowić podstawę dla rozstrzygnięcia o roszczeniach po-
wodów. Do zastosowania projektu Macieja S. nie doszło, bo przeprowadzone próby
nie dały pozytywnego rezultatu. Rozwiązanie powodów strona pozwana stosuje do
chwili obecnej. Do zastosowania go doszło 7 maja 1992 r., a powodom na podstawie
art. 101 ustawy o wynalazczości należy się wynagrodzenie za dwuletni okres stoso-
wania. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz powodów po-
zostałą część wynagrodzenia za pierwszy rok stosowania projektu oraz wynagrodze-
nie za drugi rok stosowania.
Kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego wniosła strona pozwana. Jako pod-
stawy kasacji wskazała: 1) naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zasto-
sowanie przepisów art. 83 i 85 ustawy o wynalazczości (tekst jednolity: Dz.U. z 1993
r. Nr 26, poz. 117) polegające na bezkrytycznym przyjęciu za opinią biegłego prof.
Andrzeja S., że opracowanie powodów zawiera w sobie cechy projektu racjonaliza-
torskiego sprowadzające się do wprowadzenia twórczych zmian konstrukcyjnych
6
oraz że idea zwiększenia ilości modeli na płycie nie stanowiła istoty projektu powo-
dów, 2) naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy,
a mianowicie art. 281 KPC w związku z art. 48 § 1 pkt 1 KPC przez wydanie wyroku
w oparciu między innymi o opinię biegłej Heleny D., która powinna być wyłączona ze
sprawy, a jej opinia uznana za niebyłą, art. 278 KPC przez oparcie zaskarżonego
wyroku na pozasądowych opiniach przedłożonych przez powodów, art. 194 § 1 KPC
przez niezastosowanie tego przepisu, mimo iż pozwany zgłaszał zarzut braku biernej
legitymacji procesowej po swojej stronie. Skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego
wyroku i oddalenie powództwa w całości, co należy rozumieć jako wniosek o zmianę
zaskarżonego wyroku w części uwzględniającej apelację powodów i oddalenie tej
apelacji w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw. Zarzut niewłaściwego zastoso-
wania przepisów art. 83 i 85 ustawy z dnia 19 października 1972 r. o wynalazczości
(w brzmieniu obowiązującym w chwili zastosowania projektu powodów, tekst jednoli-
ty: Dz.U. z 1984 r. Nr 33, poz. 117 ze zm.) skarżąca łączy z kwestionowaniem przy-
miotu nowości projektu, twierdząc, że opracowanie powodów nie zawierało w sobie
cech projektu racjonalizatorskiego w postaci wprowadzenia twórczych zmian kon-
strukcyjnych. Zgodnie z ówczesnym brzmieniem art. 83, za projekt racjonalizatorski
uważano nowe i mogące nadawać się do stosowania w jednostce gospodarki uspo-
łecznionej rozwiązanie o charakterze technicznym lub techniczno-organizacyjnym,
nie będące wynalazkiem lub wzorem użytkowym, a w szczególności rozwiązanie
dotyczące maszyn, urządzeń i wyrobów, sposobów wytwarzania, sposobów pomiaru
i kontroli, ulepszeń lub uzupełnień maszyn, urządzeń i wyrobów, sposobów wytwa-
rzania oraz sposobów pomiaru i kontroli, zwłaszcza jeżeli umożliwiało ono zwiększe-
nie wydajności pracy lub pełniejsze wykorzystanie środków pracy bądź też przynosiło
efekty w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy lub ochrony naturalnego środowi-
ska człowieka. Z kolei art. 85 przewidywał, że projekt racjonalizatorski uważa się za
nowy, jeżeli w jednostce gospodarki uspołecznionej, w której został zgłoszony, nie
był stosowany lub uprzednio zgłoszony przez inną osobę, a ponadto że projekt ra-
cjonalizatorski może również polegać na twórczym przystosowaniu znanego rozwią-
7
zania do potrzeb jednostki gospodarki uspołecznionej. Z treści przytoczonych przepi-
sów jednoznacznie wynikało, że projektom racjonalizatorskim stawiano w ustawie o
wynalazczości najmniej surowe wymagania dotyczące nowości i doniosłości tech-
nicznej. Kryterium „nowości” miało wymiar lokalny, a nie powszechny, i było odno-
szone do stanu techniki w jednostce gospodarki uspołecznionej, w której zgłoszono
projekt. Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie, kryterium to było traktowane w
odniesieniu do projektów racjonalizatorskich dużo bardziej liberalnie niż w przypadku
wynalazków lub wzorów użytkowych. Zgłoszony projekt mógł być pozbawiony cechy
„nowości” tylko przez dwa zdarzenia wskazane w art. 85 ust. 1 ustawy - uprzednie
zastosowanie identycznego projektu w tej samej jednostce gospodarki uspołecznio-
nej lub wcześniejsze zgłoszenie takiego samego rozwiązania przez inną osobę w tej
samej jednostce. Z ustaleń Sądu Apelacyjnego - skutecznie w kasacji niezakwestio-
nowanych - wynika, że nie zaistniała żadna z okoliczności wyłączających przypisanie
projektowi autorstwa powodów cechy tak rozumianej „nowości”. Twórczy charakter
ich rozwiązania również oceniany być powinien w skali lokalnej, odniesionej do kon-
kretnej jednostki gospodarki uspołecznionej. Twórczość w przypadku projektu racjo-
nalizatorskiego pojmowana była jako wniesienie pewnej miary postępu do zakłado-
wego stanu techniki. Projekty racjonalizatorskie polegały najczęściej na usprawnieniu
rozwiązań znanych powszechnie według światowego stanu techniki, dostosowaniu
ich do potrzeb konkretnego zakładu. Minimalny próg doniosłości technicznej projektu
racjonalizatorskiego wyznaczał art. 85 ust. 2 ustawy, podkreślając, że projekt może
polegać także na twórczym przystosowaniu znanego rozwiązania do potrzeb jed-
nostki gospodarki uspołecznionej.
Sąd Apelacyjny prawidłowo zastosował prawo materialne, rozumiejąc treść
art. 83 i 85 ustawy o wynalazczości w sposób powszechnie przyjęty w doktrynie i ju-
dykaturze. Zarzuty kasacji dotyczące niewłaściwego zastosowania tych przepisów są
pozbawione racji. Opierając się na wnioskach opinii biegłego prof. Andrzeja S., Sąd
Apelacyjny uznał, że projekt autorstwa powodów miał cechy nowości i twórczości w
rozumieniu art. 85 ustawy o wynalazczości. Wbrew twierdzeniom zawartym w uza-
sadnieniu kasacji biegły dokładnie wyjaśnił, na czym polegał twórczy charakter tego
projektu. Według biegłego projekt racjonalizatorski powodów rozwiązał problem, w
jaki sposób sprawić, aby po umieszczeniu czterech zamiast dwóch modeli na płycie
możliwa była ich wydajna produkcja i polepszenie jakości odlewów. O twórczym cha-
rakterze projektu zadecydowały konkretne środki techniczne użyte przez twórców,
8
polegające na wprowadzeniu zmiany konstrukcji odlewu (ujednoliceniu grubości
ścianki) i zmiany konstrukcji rdzenia, co określone skutki technologiczne w postaci
eliminacji zagniatania i zabielania czołowych ścianek odlewów, zmniejszenia owali-
zacji odlewów, poprawy ich jakości. Sąd Apelacyjny oparł swoje ustalenia i ocenę
prawną przede wszystkim na tej opinii. Kasacja nie konstruuje skutecznych zarzutów,
które mogłyby zdyskredytować opinię biegłego prof. Andrzeja S. Samo odwołanie się
przez skarżącą do odmiennej treści opinii biegłego prof. Wojciecha K. nie jest wy-
starczające. Biegły ten odmówił w swojej opinii cech nowości i twórczego charakteru
projektowi powodów, ale stało się tak przy błędnym - bo nie uwzględniającym regu-
lacji zawartej w art. 83 i 85 ustawy o wynalazczości - rozumieniu przez tego biegłego
pojęcia „nowości” w odniesieniu do projektu racjonalizatorskiego. Z tej głównie przy-
czyny Sąd Apelacyjny - dokonując oceny obydwu opinii według kryteriów wskaza-
nych w art. 233 § 1 KPC - przyjął za podstawę rozstrzygnięcia opinię biegłego prof.
Andrzeja S., a nie opinię biegłego prof. Wojciecha K. Argument kasacji dotyczący
„bezkrytycznego” zaaprobowania przez Sąd opinii biegłego prof. Andrzeja S. jest
nieskuteczny w związku z tym, że kasacja nie zawiera zarzutu naruszenia art. 233 §
1 KPC. Wybór przez sąd orzekający jako podstawy ustaleń i wniosków jednego z
kilku dowodów o odmiennej treści nie jest zagadnieniem niewłaściwego zastosowa-
nia prawa materialnego, lecz kwestią oceny dowodów. W uzasadnieniu kasacji skar-
żąca konfrontuje również poglądy biegłego prof. Andrzeja S. z poglądami biegłego
prof. Józefa G., twierdząc, że pomiędzy poglądami tych biegłych zachodzą istotne
różnice, co sprawia, że pewne twierdzenia biegłego prof. Andrzeja S. są nie do przy-
jęcia. Argumentacja kasacji w tym zakresie również nie może być uwzględniona, po-
nieważ rozbieżności między opiniami biegłych i konsekwencji z tego wynikających
dla rozstrzygnięcia sprawy nie dotyczą art. 83 i 85 ustawy o wynalazczości. Jest to
sfera oceny zebranych w sprawie dowodów i ustaleń faktycznych, jednak w kasacji
nie zgłoszono zarzutów naruszenia przepisów postępowania odnoszących się do
dokonywania przez sąd ustaleń faktycznych lub oceny materiału dowodowego. Na
marginesie więc tylko można zaznaczyć, że twierdzenie skarżącej jakoby biegły prof.
Józef G. przyjął, iż istotę projektu powodów stanowi zwiększenie liczby modeli na
płycie z dwóch do czterech lub uznał zmiany technologiczne wprowadzone przez
powodów za „iluzoryczne”, stanowi dowolną, subiektywną ocenę treści jego opinii do-
konaną przez stronę pozwaną, podczas gdy faktycznie opinia ta w żadnym miejscu
nie zawiera tego rodzaju sformułowań.
9
Zarzut naruszenia art. 281 KPC w związku z art. 48 § 1 pkt 1 KPC skarżąca
wiąże z tym, że Sąd Apelacyjny oparł swoje rozstrzygnięcie między innymi na wywo-
dach i wnioskach opinii biegłej Heleny D., która - zdaniem skarżącej - powinna być
wyłączona ze sprawy ze względu na to, że jako rzecznik patentowy jeszcze przed
wszczęciem procesu przedstawiła - najpierw na zlecenie pozwanej Odlewni, potem
na zlecenie powodów - dwie różne, sprzeczne ze sobą opinie, a następnie na wnio-
sek powodów była przesłuchiwana w niniejszym procesie w charakterze świadka.
Zdaniem skarżącej biegłą łączył ze stronami stosunek prawny (umowa zlecenia), w
związku z czym strona pozwana wniosła o jej wyłączenie na podstawie art. 48 KPC
w piśmie procesowym z 23 grudnia 1994 r. [...], ponieważ Kodeks postępowania cy-
wilnego nie zna pojęcia świadek - biegły. W taki sposób skonstruowany zarzut naru-
szenia art. 281 KPC w związku z art. 48 § 1 pkt 1 KPC jest nieuzasadniony.
Przepis art. 281 przewiduje, że aż do ukończenia czynności biegłego strona
może żądać jego wyłączenia z przyczyn, z jakich można żądać wyłączenia sędziego;
gdy strona zgłasza wniosek o wyłączenie biegłego po rozpoczęciu przez niego czyn-
ności, obowiązana jest uprawdopodobnić, że przyczyna wyłączenia powstała później
lub że przedtem nie była jej znana. Przepis ten dotyczy wyłączenia biegłego z przy-
czyn, z jakich można żądać wyłączenia sędziego na wniosek, a więc z powodów
wymienionych w art. 49 KPC. Biegły jest ponadto wyłączony z mocy ustawy w tych
wszystkich wypadkach, w których wyłączony byłby ex lege sędzia, czyli w sytuacjach
przewidzianych w art. 48 KPC. Wniosek o wyłączenie biegłego nie jest wtedy po-
trzebny. Wyłączenia biegłego z mocy ustawy nie dotyczy art. 281 KPC. Wniosek o
wyłączenie biegłego na podstawie art. 281 KPC w związku z art. 48 KPC oraz zarzut
naruszenia tych przepisów w takim właśnie ujęciu są zatem wadliwie skonstruowane.
Odpowiednie zastosowanie do biegłego art. 48 § 1 pkt 1 KPC oznacza, że biegły jest
wyłączony z mocy ustawy w sprawach, w których jest stroną lub pozostaje z jedną ze
stron w takim stosunku prawnym, że wynik sprawy oddziaływa na jego prawa lub
obowiązki. Nie chodzi więc o jakikolwiek stosunek prawny, lecz jedynie o taki, w od-
niesieniu do którego wynik sprawy rodzi bezpośrednie skutki dla sfery praw lub obo-
wiązków biegłego.
Faktem jest, że strona pozwana w postępowaniu przed Sądem pierwszej in-
stancji wniosła o wyłączenie biegłej Heleny D. na podstawie art. 281 KPC w związku
z art. 48 KPC, uzasadniając swój wniosek tym, że biegłą łączył z powodami przed
wszczęciem procesu stosunek prawny - zlecenie, w wyniku którego biegła wydała
10
korzystną dla powodów opinię, co mogło mieć wpływ na treść opinii wydanej w ni-
niejszym procesie. Wniosku o wyłączenie biegłej Heleny D. Sąd Okręgowy w formal-
ny sposób nie rozpoznał (nie wydał stosownego postanowienia w tym przedmiocie),
jednak z faktu późniejszego zlecenia biegłej sporządzenia opinii uzupełniającej nale-
ży wywieść, że wniosku tego nie uwzględnił. Ewentualne postanowienie oddalające
wniosek o wyłączenie biegłej na podstawie art. 281 KPC w związku z art. 49 KPC nie
podlegałoby zaskarżeniu zażaleniem (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 26
kwietnia 1982 r., IV CZ 58/82, OSNC 1982 z. 11-12, poz. 175 i 6 grudnia 1982 r., I
CZ 116/82, OSNC 1983 z. 8, poz. 120). W kasacji nie zarzuca się naruszenia art. 49
KPC, rozważanie zatem, czy istniały okoliczności uzasadniające wyłączenie biegłej
na podstawie art. 49 KPC nie jest możliwe w postępowaniu kasacyjnym.
Zgłoszony przed Sądem pierwszej instancji wniosek o wyłączenie biegłej jako
podstawę wyłączenia wskazywał błędnie art. 48 KPC, a jako okoliczności uzasad-
niające wyłączenie biegłej z mocy ustawy - pozostawanie z powodami w stosunku
prawnym wynikającym z zawartej z nimi umowy zlecenia. W związku z tym należy
stwierdzić, że nietrafnie w kasacji zarzuca się naruszenie art. 48 § 1 pkt 1 KPC. Brak
jest podstaw do przyjęcia, że biegła Helena D. podlegała wyłączeniu z mocy ustawy.
Relacja prawna, jaka powstała między biegłą Heleną D. a każdą ze stron w związku
z opracowaniem przez nią (w roli rzecznika patentowego) ekspertyzy w imieniu Wo-
jewódzkiego Klubu Techniki i Racjonalizacji w C. - raz w odpowiedzi na pytanie
strony pozwanej, drugi raz w odpowiedzi na pytanie powodów (jako uzupełnienie
opinii wydanej dla pozwanej), nie miała takiego charakteru, który pozwalałby na za-
kwalifikowanie jej w kategoriach stosunku prawnego, o jakim mowa w art. 48 § 1 pkt
1 KPC, brak jest bowiem jakichkolwiek przesłanek do przyjęcia, że wynik rozpozna-
wanej sprawy miałby oddziaływać na prawa lub obowiązki biegłej.
Nie jest również uzasadniony zarzut naruszenia art. 281 KPC. Faktem jest, że
biegła Helena D. przygotowała w imieniu Wojewódzkiego Klubu Techniki i Racjonali-
zacji w C. przedsądową ekspertyzę jako odpowiedź na pytanie obydwu stron. Była
również przesłuchiwana w procesie jako świadek na okoliczność jej sporządzenia.
Okoliczność ta nie przesądza jednak o tym, że istniały przesłanki do jej wyłączenia
na podstawie art. 281 KPC. Opinia sporządzona na zlecenie Sądu Okręgowego do-
tyczyła innych kwestii niż te, które były przedmiotem ekspertyzy sporządzonej w od-
powiedzi na pytania strony pozwanej i powodów przed wniesieniem pozwu, a mia-
nowicie przede wszystkim wartości efektów ekonomicznych uzyskanych ze stosowa-
11
nia projektu i wysokości należnego powodom wynagrodzenia.
Nawet gdyby przyjąć hipotetycznie, że wydanie przedsądowej ekspertyzy
przez biegłą Helenę D. stanowiło przesłankę do jej wyłączenia na podstawie art. 281
KPC ze względu na możliwość powstania wątpliwości co do jej bezstronności, uchy-
bienie Sądu Apelacyjnego polegające na uwzględnieniu treści jej opinii przy dokony-
waniu ustaleń faktycznych i formułowaniu oceny roszczeń powodów z punktu widze-
nia prawa materialnego nie miałoby istotnego wpływu na wynik sprawy, ponieważ
Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie co do tego, że rozwiązanie zaproponowane przez
powodów miało charakter projektu racjonalizatorskiego w rozumieniu art. 83 i 85
ustawy o wynalazczości przede wszystkim na opinii biegłych prof. Andrzeja S. i prof.
Józefa G., a do opinii biegłej Heleny D. odwołał się jedynie posiłkowo, stwierdzając -
w ramach rozważań obejmujących ocenę całokształtu zebranego materiału dowodo-
wego - że opinia ta jest zbieżna z opinią prof. Andrzeja S. Opinia biegłej Heleny D.
miała natomiast zasadnicze znaczenie przy liczeniu efektów ekonomicznych związa-
nych ze stosowaniem projektu powodów i w związku z tym wysokości należnego im
wynagrodzenia. Jednakże w kasacji nie kwestionuje się w żaden sposób wyliczeń
dotyczących efektów i wysokości wynagrodzenia - ani w aspekcie procesowym (co
do ustaleń faktycznych, przez zarzut naruszenia art. 233 § 1 KPC), ani w aspekcie
materialnoprawnym (przez zarzut naruszenia art. 98 lub art. 101 ustawy o wynalaz-
czości) - a zatem w tej kwestii opinia biegłej Heleny D. nie jest podważana.
Zarzut naruszenia art. 278 KPC skarżąca odnosi do tego, że Sąd Apelacyjny
przy wyrokowaniu oparł się na pozasądowych ekspertyzach pracowników nauko-
wych Politechniki C. sporządzonych na zlecenie powodów, a nie uwzględnił opinii
Instytutu Odlewnictwa w K. sporządzonej na zlecenie strony pozwanej. Zdaniem
skarżącej oparcie ustaleń sądu na pozasądowej ekspertyzie przy jednoczesnym nie-
uwzględnieniu odmiennych twierdzeń zawartych w opiniach sporządzonych przez
biegłych sądowych na zlecenie sądu stanowi naruszenie art. 278 KPC, prywatne
ekspertyzy należy bowiem traktować jako wyjaśnienie strony na poparcie jej stanowi-
ska. W taki sposób uzasadniony zarzut naruszenia art. 278 KPC jest nietrafny. Sąd
Apelacyjny dysponował bogatym materiałem dowodowym, w tym kilkoma opiniami
biegłych sądowych oraz ekspertyzami pozasądowymi sporządzonym na zlecenie obu
stron. Wszystkie te dowody zostały poddane ocenie stosownie do reguł wynikających
z art. 233 § 1 KPC - zarówno formalnie przeprowadzone dowody z opinii biegłych:
prof. Józefa G., prof. Stanisława J., prof. Wojciecha K., prof. Andrzeja S. i rzecznika
12
patentowego Heleny D., jak i dowody z dokumentów w postaci ekspertyz pozasądo-
wych sporządzonych na zlecenie obu stron, w tym stanowiska trzech pracowników
naukowych Politechniki C. oraz stanowiska Instytutu Odlewnictwa w K. Wbrew wy-
wodom strony pozwanej ekspertyz pozasądowych nie można traktować jedynie jako
fragmentu argumentacji stron zawartej w pismach procesowych. Może tak być wów-
czas, jeżeli strona do pisma procesowego dołącza ekspertyzę i powołując się na jej
twierdzenia i wnioski wyraźnie wnosi o potraktowanie ich jako części własnej argu-
mentacji faktycznej i prawnej. Jeżeli jednak strona składa pozasądową ekspertyzę z
wyraźną intencją potraktowania jej jako dowodu w sprawie, wówczas istnieją pod-
stawy do przypisania jej rangi dowodu z dokumentu prywatnego (art. 245 KPC). W
taki też sposób - jako dokumenty prywatne - potraktował Sąd Apelacyjny pozasądo-
we ekspertyzy trzech pracowników naukowych Politechniki C. oraz Instytutu Odlew-
nictwa w K., poddając je ocenie co do ich wiarygodności i mocy dowodowej w ra-
mach wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena ta - dokonana w
ramach przysługującej sądowi orzekającemu swobody oceny dowodów przewidzia-
nej w art. 233 § 1 KPC - została wyraźnie odniesiona do innych dowodów, przede
wszystkim do dowodów z opinii biegłych (art. 278 KPC). Z uzasadnienia wyroku
Sądu Apelacyjnego nie wynika, aby dowodom z dokumentów prywatnych w postaci
ekspertyz pozasądowych sporządzonych na zlecenie obu stron Sąd ten przypisał
walor dowodu z opinii biegłego. Brak jest zatem przesłanek do uwzględnienia zarzutu
naruszenia art. 278 KPC. Pozasądowa opinia rzeczoznawcy traktowana jako doku-
ment prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która ten dokument podpisała pre-
zentuje pogląd przedstawiony w dokumencie. Nie ma istotnych argumentów prze-
mawiających za pominięciem takiego dowodu przez sąd przy ocenie materiału ze-
branego w sprawie. Z uzasadnienia kasacji wynika, że skarżąca kwestionuje przypi-
sanie mocy dowodowej dokumentom zawierającym poglądy trzech pracowników Po-
litechniki C. i jednoczesne odmówienie tej mocy pozasądowej opinii Instytutu Odlew-
nictwa w K. oraz niektórym opiniom biegłych wydanym w rozpoznawanej sprawie.
Tego zagadnienia nie dotyczy jednak art. 278 KPC. Kwestionowanie dokonanej
przez sąd oceny zgromadzonych dowodów mogłoby być skuteczne jedynie w razie
oparcia kasacji na zarzucie naruszenia art. 233 § 1 KPC i art. 382 KPC. Kasacja nie
zawiera jednak zarzutów naruszenia tych przepisów.
Zarzut naruszenia art. 194 § 1 KPC jest również bezzasadny. Podnosząc ten
zarzut skarżąca w istocie kwestionuje swoją legitymację materialną do występowania
13
w rozpoznawanej sprawie w charakterze strony pozwanej, negując stanowisko Sądu
Apelacyjnego (wyrażone w uzasadnieniu wyroku z 7 listopada 1997 r. [...]), że po-
zwana Spółka Akcyjna Odlewnia Żeliwa „M.-W.” w C. jest następcą prawnym zlikwi-
dowanego przedsiębiorstwa państwowego Odlewnia Żeliwa „M.” w C., ponieważ zo-
stała utworzona w wyniku procesu prywatyzacyjnego tego przedsiębiorstwa. W
związku z omawianym zarzutem stwierdzić należy, że legitymacja materialna lub jej
brak nie wynika z przepisów prawa procesowego, lecz z prawa materialnego. Przepis
art. 194 § 1 KPC nie dotyczy poruszanej kwestii materialnoprawnej - braku następ-
stwa prawnego po stronie pozwanej Spółki po zlikwidowanym przedsiębiorstwie pań-
stwowym w odniesieniu do roszczeń, z którymi wystąpili w rozpoznawanej sprawie
powodowie. Jednocześnie skarżąca nie zarzuca w kasacji naruszenia jakiegokolwiek
przepisu prawa materialnego, który mógłby zostać odniesiony do kwestii legitymacji
materialnej i następstwa prawnego. Powołanie się na uchwałę Sądu Najwyższego z
18 maja 1995 r., III CZP 52/95, nie może zastąpić skutecznie skonstruowanej pod-
stawy kasacyjnej.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy oddalił kasację na podstawie art.
39312
KPC.
========================================