Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 7 marca 2002 r.
III RN 53/01
Przepis art. 9 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach to-
warowych (Dz.U. Nr 5, poz. 17 ze zm.) należy rozumieć w ten sposób, że nie po-
zwala on na rejestrację znaku towarowego na rzecz wnoszącego o taką reje-
strację, jeżeli dotyczyć to ma towarów podobnego rodzaju do towarów pocho-
dzących od innego przedsiębiorcy, a jednocześnie wnoszącemu o rejestrację
nie przysługują do znaku jakiekolwiek skuteczne uprawnienia czy to pierwotne,
czy pochodne.
Przewodniczący SSN Andrzej Wróbel, Sędziowie SN: Katarzyna Gonera
(sprawozdawca), Jerzy Kwaśniewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2002 r. skargi I.T. Co. Spółki
z o.o. w O. na decyzję Komisji Odwoławczej przy Urzędzie Patentowym Rzeczypo-
spolitej Polskiej w przedmiocie unieważnienia prawa z rejestracji znaku towarowego
VALIDOL [...], na skutek rewizji nadzwyczajnej Prezesa Urzędu Patentowego Rze-
czypospolitej Polskiej od decyzji Komisji Odwoławczej przy Urzędzie Patentowym
Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 12 czerwca 2000 r. [...]
o d d a l i ł rewizję nadzwyczajną.
U z a s a d n i e n i e
Kolegium Orzekające Urzędu Patentowego RP decyzją z dnia 1 lipca 1999 r.
[...], wydaną w postępowaniu spornym, na wniosek F. Spółki z o.o. z siedzibą w W.
unieważniło prawo z rejestracji znaku towarowego VALIDOL [...] udzielone na rzecz
I.T.C. Spółki z o.o. z siedzibą w O., uznając, że rejestracja wskazanego znaku towa-
rowego nastąpiła z naruszeniem art. 8 pkt 1 i 2 oraz art. 9 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia
31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych (Dz.U. Nr 5, poz. 17 ze zm.). Rejestracji
znaku towarowego VALIDOL dokonano decyzją Urzędu Patentowego RP z dnia 18
stycznia 1999 r. w wyniku zgłoszenia do rejestracji z dnia 31 października 1991 r.
2
Kolegium Orzekające stwierdziło w uzasadnieniu decyzji, że rejestracja znaku
towarowego na rzecz (polskiej) Spółki I.T.C. z O. nie naruszała art. 6 ust. 1 ustawy o
znakach towarowych, ponieważ została dokonana dla towarów będących przedmio-
tem jej działalności, a ocena ważności i zgodności z prawem umowy zawartej przez
tę Spółkę z (ukraińską) Zamkniętą Spółką Akcyjną D. z siedzibą w K. (Ukraina) w
przedmiocie przeniesienia prawa do znaku towarowego nie podlega kognicji Kole-
gium Orzekającego, ponieważ leży w gestii sądów powszechnych. Uzasadniając
ocenę o naruszeniu art. 9 ust. 1 pkt 2 oraz art. 8 pkt 1 i 2 ustawy o znakach towaro-
wych przy dokonywaniu rejestracji znaku towarowego VALIDOL, Kolegium Orzeka-
jące wskazało, że powszechna znajomość znaku towarowego VALIDOL na teryto-
rium Polski jest bezsporna - nie kwestionuje tego żadna ze stron. Lek nasercowy pod
nazwą VALIDOL jest sprzedawany w Polsce od 1974 r. Spółka z o.o. I.T.C., będąc
dystrybutorem leku VALIDOL w Polsce, miała świadomość, skąd wywodzi się ta na-
zwa, kto jest producentem leku o tej nazwie oraz że znak towarowy VALIDOL został
zarejestrowany na terytorium Ukrainy na rzecz J.-S.C. (Otwartej Spółki Akcyjnej).
Pomimo tej wiedzy Spółka z o.o. I.T.C. zgłosiła znak do rejestracji na swoją rzecz, co
świadczy o naruszeniu przez nią zasad współżycia społecznego oraz cudzych praw
majątkowych. Również fakt przejęcia przez tę Spółkę od Leszka S. prawa pierw-
szeństwa ze zgłoszenia znaku w celu uzyskania pierwszeństwa w rejestracji - przy
świadomości, że Leszek S. nie jest autorem nazwy VALIDOL ani producentem leku o
tej nazwie, a postępowanie z jego wniosku o rejestrację znaku zakończyło się decy-
zją odmawiającą rejestracji - dowodzi, zdaniem Kolegium Orzekającego, że postę-
powanie Spółki z o.o. I.T.C. nosi znamiona naruszenia zasad współżycia społecz-
nego i cudzych praw.
Komisja Odwoławcza przy Urzędzie Patentowym RP decyzją z dnia 12
czerwca 2000 r. [...] po rozpoznaniu odwołania wniesionego przez I.T.C. Spółkę z
o.o. w O. utrzymała w mocy zaskarżoną decyzję Kolegium Orzekającego.
Komisja Odwoławcza podzieliła stanowisko Kolegium Orzekającego, że reje-
stracja znaku towarowego na rzecz Spółki z o.o. I.T.C. narusza przede wszystkim
art. 9 ust. 1 pkt 2 ustawy o znakach towarowych. Bezsporne jest, że znak towarowy
VALIDOL w dacie zgłoszenia, to jest 31 października 1991 r., był znakiem po-
wszechnie znanym na terytorium Polski. Znak towarowy powszechnie znany do mo-
mentu rejestracji w Urzędzie Patentowym RP korzysta z ochrony przewidzianej w art.
24 ustawy o znakach towarowych, niezależnej od faktu rejestracji znaku. Z chwilą
3
rejestracji następuje przekształcenie praw do znaku powszechnie znanego w prawo
z rejestracji, jednak rejestracja - aby nie naruszała przepisów ustawy - powinna być
dokonana na rzecz podmiotu uprawnionego do znaku powszechnie znanego. W
przeciwnym razie - gdy zgłaszającym identyczny znak dla takich samych towarów
jest inny podmiot gospodarczy - przyjmuje się, że zgłoszenie zostało dokonane w złej
wierze, w celu wykorzystania renomy cudzego znaku, co traktowane jest jako działa-
nie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 8 pkt 1 u.z.t.). W rozpozna-
wanej sprawie kwestia, jaki przedsiębiorca (w domyśle: która z ukraińskich spółek -
Otwarta Spółka Akcyjna F. w K., Zamknięta Spółka Akcyjna D. w K., czy jakiś inny
podmiot) jest uprawniony do znaku powszechnie znanego VALIDOL na Ukrainie, jest
o tyle nieistotna, że w Polsce znak ten stał się powszechnie znany za sprawą (ra-
dzieckiej) Wszechzwiązkowej Centrali Handlu Zagranicznego M., która pośredniczyła
w dostarczaniu leku VALIDOL z terenu Ukrainy (będącej jeszcze republiką ZSRR),
gdzie był produkowany, do Polski w okresie poprzedzającym pierwsze zgłoszenie
przedmiotowego znaku do rejestracji w Urzędzie Patentowym RP, a więc w czasie,
gdy znak ten stał się w Polsce powszechnie znany. W ówczesnym okresie pow-
szechna znajomość znaku VALIDOL na obszarze Polski wynikała z obecności na
rynku leku VALIDOL opatrzonego nazwą eksportera (M.). Forma, przez którą znak
stał się powszechnie znany, promowała jedynie eksportera (M.) i kraj pochodzenia
leku oraz znaku (ZSRR). Jakkolwiek na terenie byłego ZSRR znakiem VALIDOL po-
sługiwali się jednocześnie dwaj przedsiębiorcy (pomiędzy którymi toczył się później
na Ukrainie spór o prawa do przedmiotowego znaku), a mianowicie: 1) F., K. - wy-
łączny producent oleistej bezbarwnej cieczy (stanowiącej 25%-30% roztwór mentolu
w izowalerianianie mentolu), stanowiącej półprodukt do produkcji kapsułek i tabletek,
rozprowadzanej na terenie Ukrainy w postaci kropli, 2) D., K. - producent tabletek
między innymi eksportowanych do Polski i sprzedawanych tu masowo (5-8 milionów
opakowań rocznie), to dla polskiego odbiorcy znak towarowy VALIDOL stał się
powszechnie znany jako nazwa leku nasercowego i uspokajającego pochodzącego z
ZSRR, nie zaś z konkretnego przedsiębiorstwa na Ukrainie. Tym bardziej znak ten
nie był kojarzony przez polskiego nabywcę z polską Spółką z o.o. I.T.C., która od
1994 r. zajmuje się dystrybucją leku VALIDOL w Polsce jako jeden z przedsiębiorców
trudniących się taką działalnością. Uzurpowanie sobie przez Spółkę z o.o. I.T.C.
wyłącznych praw do znaku VALIDOL w Polsce jest nieuzasadnione. Wywodzenie
przez tego dystrybutora swoich praw do znaku wyłącznie z tego tytułu, że został on
4
upoważniony przez Spółkę D. z K. - finalnego producenta tabletek w metalowych
fiolkach - do rozprowadzania tego produktu i zarejestrowania znaku w Urzędzie
Patentowym RP, jest bezpodstawne w świetle ogólnej zasady prawnej, że nie można
przenieść na inną osobę praw, których się nie posiada (nemo plus iuris ad alium
transferre potest, quam ipse habet). Spółka D. z K. praw takich nie posiadała ani na
Ukrainie (o czym świadczy fakt uzyskania tam rejestracji znaku na swoją rzecz przez
Spółkę F. z K.), ani też w Polsce, a to z uwagi na realia ówczesnego rynku gos-
podarczego (pośrednictwo centrali handlu zagranicznego) oraz kontrowersyjny status
współproducenta.
Rewizję nadzwyczajną od decyzji Komisji Odwoławczej przy Urzędzie Paten-
towym RP z dnia 12 czerwca 2000 r., utrzymującej w mocy decyzję Urzędu Patento-
wego RP z dnia 1 lipca 1999 r. unieważniającą prawo z rejestracji znaku towarowego
VALIDOL [...] udzielone na rzecz I.T.C. Spółki z o.o. w O., wniósł Prezes Urzędu
Patentowego RP, zarzucając zaskarżonym decyzjom rażące naruszenie prawa, a
mianowicie art. 9 ust. 1 pkt 2 i art. 30 ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach
towarowych (Dz.U. Nr 5, poz. 17 ze zm.). Na podstawie art. 52 ustawy o znakach
towarowych wniósł o uchylenie zaskarżonych decyzji.
W uzasadnieniu rewizji nadzwyczajnej wskazano, że Komisja Odwoławcza
przy Urzędzie Patentowym RP unieważniła prawo z rejestracji znaku towarowego
VALIDOL wyłącznie w oparciu o przepis art. 9 ust. 1 pkt 2 ustawy o znakach towaro-
wych, ustalając trafnie, że przedmiotowy znak jest znakiem powszechnie znanym.
Jednocześnie - wbrew ustalonym faktom i prawu - niesłusznie przyjęła, że uprawnio-
nemu z rejestracji tego znaku (Spółce z o.o. I.T.C.) nie przysługuje prawo do znaku
powszechnie znanego, chociaż: po pierwsze - żadna osoba (prawna lub fizyczna
prowadząca działalność gospodarczą) nie zgłaszała praw do tego znaku jako znaku
powszechnie znanego; po drugie - nie istniały w zgromadzonym materiale dowodo-
wym zebranym w trakcie postępowania jakiekolwiek przesłanki do postawienia
uprawnionemu z rejestracji [...] zarzutu, że nie jest on uprawniony do przedmioto-
wego znaku jako znaku powszechnie znanego. Zdaniem wnoszącego rewizję nad-
zwyczajną, niepodważalnym i niekwestionowanym w obydwu instancjach faktem jest
to, że Spółka D. z K. była jedynym i wyłącznym producentem produktu farmaceu-
tycznego opatrzonego oznaczeniem VALIDOL w okresie od 1975 r. (czyli od poja-
wienia się tego produktu na polskim rynku) do 1992 r. (czyli poza datę pierwszego
zgłoszenia do ochrony oznaczenia VALIDOL) oraz że była jedynym i wyłącznym do-
5
stawcą tego produktu na rynek polski. Jeżeli zatem Spółka D. dokonała na rzecz
swojego pełnomocnika i dystrybutora w Polsce (Spółki z o.o. I.T.C.) cesji swoich
praw do znaku powszechnie znanego VALIDOL, którym oznaczała produkty przez
siebie wytworzone i dostarczane do Polski za listami przewozowymi i czyniła to przez
ponad 25 lat, aż do daty zgłoszenia oznaczenia VALIDOL do rejestracji jako znaku
towarowego w Urzędzie Patentowym, to prawo do tego oznaczenia - jako znaku po-
wszechnie znanego - przysługuje Spółce D. Zdaniem wnoszącego rewizję nadzwy-
czajną, błędny jest pogląd Komisji Odwoławczej, że uprawnionym do znaku pow-
szechnie znanego nie jest producent towaru, będący jednocześnie jego dostawcą na
rynek polski, ale jest nim pośrednik handlowy bez kontaktu z towarem, czyli (radziec-
ka) Wszechzwiązkowa Centrala Handlu Zagranicznego M. Z poglądem tym nie
można się zgodzić z następujących powodów. Po pierwsze, słowny znak towarowy
VALIDOL został zarejestrowany w Polsce dla towaru - określonego preparatu farma-
kologicznego (leku nasercowego i uspokajającego) - czyli dla klasy 5, natomiast
funkcja, jaką pełniła Centrala Handlu Zagranicznego M., polegająca na pośrednictwie
handlowym bez kontaktu z towarem, oznacza klasę 35; taki pośrednik w handlu jak
M. nie mógłby nawet „skonsumować” prawa z rejestracji znaku VALIDOL dla towa-
rów w klasie 5, mógłby uzyskać wyłącznie rejestrację w klasie 35. Po drugie, Cen-
trala Handlu Zagranicznego M. jedynie pośredniczyła w dostarczaniu na polski rynek
leku pod nazwą handlową VALIDOL; w rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia
ze znakiem „nadającym się do odróżnienia towarów”, nie zaś ze znakiem „nadającym
się do odróżnienia usług” (według definicji znaku towarowego zawartej w art. 4
ustawy o znakach towarowych). Oznaczenie VALIDOL dotyczy towaru a nie usługi
pośrednictwa świadczonej przez M.; oznaczenie M. zawarte na towarze wskazywało
tylko na „urzędowego pośrednika”. Po trzecie, „korzystanie ze znaku powszechnie
znanego” (art. 24 u.z.t.) jest tożsame z „używaniem znaku towarowego” (art. 13 ust.
1 u.z.t., a samo „używanie znaku towarowego” definiuje art. 13 ust. 2 u.z.t.); M. nie
umieszczał nawet na opakowaniach towaru swojej nazwy, czynił to producent i do-
stawca leku do Polski - Spółka D. (jej poprzednik prawny) - a na listach przewozo-
wych widnieje jako producent i dostawca D., K.; jeżeli więc M. nie „używał” w rozu-
mieniu art. 13 ust. 1 i 2 ustawy o znakach towarowych oznaczenia VALIDOL, a czynił
to wyłącznie producent specyfiku oznaczonego tym oznaczeniem, to nie istnieją ja-
kiekolwiek merytoryczne przesłanki do arbitralnego „nadania” radzieckiej Centrali
Handlu Zagranicznego M. prawa do znaku powszechnie znanego z jednoczesnym
6
pozbawieniem tego prawa Spółki D., a także pozbawieniem tej Spółki prawa do roz-
porządzania oznaczeniem VALIDOL, chociaż to wyłącznie ona wypromowała ozna-
czenie VALIDOL dla swojego specyficznego produktu (tabletek), pakowanego w spe-
cyficzny sposób (fiolki aluminiowe) i „wypracowała” w ten sposób dla tego znaku
status znaku powszechnie znanego. Po czwarte, unieważnienie prawa z rejestracji
znaku towarowego VALIDOL godzi w fundament instytucji i sens istnienia znaku to-
warowego - umożliwienie nabywcom towaru na rynku produktów łatwej i prostej
identyfikacji nabywanego towaru z tym produktem pochodzącym od tego samego
konkretnie wskazanego producenta; oznaczenie VALIDOL uzyskało status znaku
powszechnie znanego jako oznaczenie produktu jednego konkretnego producenta, a
zatem tylko ten jedyny producent ma prawo (również w interesie masowego nabyw-
cy) posiadać prawnie ważną rejestrację znaku na swoją rzecz. Wnoszący rewizję
nadzwyczajną zakwestionował pogląd Komisji Odwoławczej, że „znajomość znaku
VALIDOL na obszarze Polski wynikała z obecności na rynku leku VALIDOL opatrzo-
nego nazwą eksportera (M.)” oraz że „taka forma, poprzez którą znak stał się po-
wszechnie znany, promowała jedynie eksportera i kraj pochodzenia leku (i znaku)”.
Skarżący twierdzi, że ani w doktrynie, ani w orzecznictwie nikt nigdy nie kojarzył in-
stytucji „znaku powszechnie znanego” z krajem pochodzenia produktu i z „urzędo-
wym pośrednictwem” centrali handlu zagranicznego. W ten sposób Komisja Odwo-
ławcza pozbawiła prawa do znaku jedynego producenta i dostawcę produktu ozna-
czonego marką VALIDOL na rynek polski, który swoją działalnością produkcyjną i
dostawczą wypromował oznaczenie VALIDOL na polskim rynku przed 1991 r. Spór o
prawo do znaku na Ukrainie, który zaistniał po 1991 r., nie ma jakiegokolwiek zna-
czenia wobec faktu, że oznaczenie VALIDOL już przed pierwszym zgłoszeniem w
Urzędzie Patentowym RP w 1991 r. posiadało w Polsce status znaku powszechnie
znanego. W Polsce produkt oznaczony VALIDOL lub produkt analogiczny nie był
nigdy wprowadzany do obrotu jako roztwór (w kroplach), lecz w postaci tabletek
umieszczonych w aluminiowych fiolkach. Spółka F. dopiero w latach 1993-1994
wprowadziła do obrotu lek oznaczony VALIDOL w tabletkach, niechronionych przy
tym metalowymi fiolkami.
Uzasadniając zarzut rażącego naruszenia art. 30 ust. 1 ustawy o znakach to-
warowych, wnoszący rewizję nadzwyczajną Prezes Urzędu Patentowego RP pod-
niósł, że z wnioskiem o unieważnienie prawa z rejestracji znaku towarowego może
wystąpić każdy, kto ma w tym interes prawny. Interesem prawnym w rozumieniu art.
7
30 ust. 1 u.z.t. jest interes prawny, o jakim mowa w art. 28 KPA, a Urząd Patentowy
jest obowiązany ściśle przestrzegać przepisów KPA w postępowaniu w sprawach
znaków towarowych. Interes prawny, o jakim mowa w art. 30 ust. 1 u.z.t. w związku z
art. 28 KPA, jest indywidualnym interesem opartym na przepisie prawa materialnego
(ustawy o znakach towarowych). Oznacza to, że z wnioskiem o unieważnienie prawa
z rejestracji znaku towarowego może wystąpić tylko taki podmiot, który wykaże, że
rejestracja znaku towarowego narusza jego prawa (uprawnienia) przyznane mu
przepisami ustawowymi. Wnioskujący unieważnienie prawa z rejestracji znaku towa-
rowego – F. Spółka z o.o. z siedzibą w W. - nie wykazał istnienia interesu prawnego
uzasadniającego wszczęcie na jego wniosek postępowania w sprawie unieważnienia
prawa z rejestracji znaku towarowego VALIDOL. Obydwa organy orzekające w spra-
wie w wydanych decyzjach nie zajęły stanowiska w kwestii istnienia po stronie wnio-
skodawcy interesu prawnego, tym samym rozpoznanie sprawy o unieważnienie
znaku towarowego bez rozstrzygnięcia tej podstawowej przesłanki, zawartej w art. 30
ust. 1 ustawy o znakach towarowych, sprawia, że decyzje zostały wydane z rażącym
naruszeniem prawa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Prezes Urzędu Patentowego RP zarzucił w rewizji nadzwyczajnej rażące na-
ruszenie art. 9 ust. 1 pkt 2 oraz art. 30 ust. 1 ustawy o znakach towarowych. Sprawa
podlegała zatem rozpoznaniu jedynie w granicach zaskarżenia wyznaczonych tymi
zarzutami. Pierwszy z wymienionych przepisów stanowi, że niedopuszczalna jest
rejestracja znaku dla towarów tego samego rodzaju, jeżeli jest podobny w takim
stopniu do znaku towarowego powszechnie znanego w Polsce jako znaku dla towa-
rów pochodzących z innego przedsiębiorstwa, że w zwykłych warunkach obrotu
gospodarczego mógłby wprowadzać w błąd odbiorców co do pochodzenia towarów.
Według drugiego z tych przepisów, z wnioskiem o uznanie prawa z rejestracji znaku
towarowego za wygasłe, jak również z wnioskiem o unieważnienie prawa z rejestracji
znaku towarowego może wystąpić każdy, kto ma w tym interes prawny.
Zarzut naruszenia art. 9 ust. 1 pkt 2 ustawy o znakach towarowych jest nie-
uzasadniony. Argumenty podniesione w rewizji nadzwyczajnej sprowadzają się w
znaczącym stopniu do kwestionowania przez rewidującego ustaleń faktycznych po-
czynionych przez Kolegium Orzekające i Komisję Odwoławczą przy Urzędzie Pa-
8
tentowym RP, co przy braku oparcia rewizji na zarzutach naruszenia przepisów po-
stępowania odnoszących się do dokonywania ustaleń faktycznych i oceny materiału
dowodowego, jest pozbawione doniosłości prawnej. I.T.C. Spółka z o.o. z O. wywo-
dziła swoje uprawnienia do znaku towarowego VALIDOL jako znaku powszechnie
znanego z czynności prawnej (umowy) w postaci „cesji” uprawnień przysługujących
Spółce D. z K. do znaku towarowego VALIDOL. Spółka D. z K. upoważniła mianowi-
cie Spółkę z o.o. I.T.C. z O. do dokonania w Polsce rejestracji znaku towarowego
VALIDOL. Ta cesja uprawnień do zarejestrowania znaku towarowego została oce-
niona przez Komisję Odwoławczą przy Urzędzie Patentowym RP jako prawnie nie-
skuteczna. Czynność ta musiała być oceniona w kontekście ustalonych faktów oraz
prawa obowiązującego na Ukrainie, co nie łamało zasady terytorialności znaku pow-
szechnie znanego. Komisja Odwoławcza ustaliła w związku z tym, że Spółka D. z K.
nie była uprawniona do znaku powszechnie znanego VALIDOL ani na Ukrainie
(skoro rejestrację tego znaku na swoją rzecz uzyskała tam Spółka F. z K.), ani w
Polsce (z uwagi na realia ówczesnego rynku i obrotu towarami importowanymi z
ZSRR, które były wprowadzane na polski rynek za pośrednictwem radzieckiej cen-
trali handlu zagranicznego M.). Komisja Odwoławcza ustaliła również, że znak towa-
rowy VALIDOL dotyczył w Polsce leku uspokajającego i nasercowego, który to towar
nie był identyfikowany przez polskiego odbiorcę z jakimkolwiek producentem ukraiń-
skim lub radzieckim, lecz z eksporterem leku - Wszechzwiązkową Centralą Handlu
Zagranicznego M. Przedstawione powyżej ustalenia faktyczne przesądziły o ocenie
materialnoprawnej i rozstrzygnięciu sprawy. Z tego punktu widzenia istotne było
ustalenie, że Spółka D. z K. nie była uprawniona do znaku towarowego VALIDOL
jako znaku powszechnie znanego w Polsce, kojarzonego przez polskich odbiorców z
lekiem nasercowym i uspokajającym w tabletkach. Tego ustalenia faktycznego
rewizja nadzwyczajna skutecznie nie podważa, ponieważ nie stawia zarzutów naru-
szenia prawa procesowego dotyczących dokonywania ustaleń faktycznych lub oceny
materiału dowodowego. Większość argumentów uzasadnienia rewizji nadzwyczajnej
sprowadza się do przedstawienia odmiennego stanu faktycznego od ustalonego w
postępowaniu przed Urzędem Patentowym RP i przyjętego za podstawę faktyczną
rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonej decyzji.
Podstawowy argument uzasadnienia rewizji nadzwyczajnej, że prawo do
oznaczenia VALIDOL - jako znaku powszechnie znanego - przysługiwało Spółce D. z
K., nie ma znaczenia w postępowaniu z rewizji nadzwyczajnej, skoro ustalenie Komi-
9
sji Odwoławczej jest zupełnie odmienne, a Spółka D. nie była stroną postępowania
przed Urzędem Patentowym o unieważnienie praw z rejestracji znaku towarowego.
W rozpoznawanej sprawie chodziło jedynie o to, czy polskiej Spółce I.T.C. z O. przy-
sługiwały do znaku powszechnie znanego VALIDOL tego rodzaju uprawnienia, które
zezwalały na rejestrację tego znaku towarowego na jej rzecz, a nie to, czy i w jakim
stopniu uprawniona była do tego znaku w Polsce ukraińska Spółka D. z K. Zdaniem
wnoszącego rewizję nadzwyczajną, niepodważalnym i niekwestionowanym w oby-
dwu instancjach faktem było to, że Spółka D. z K. była jedynym i wyłącznym produ-
centem produktu farmaceutycznego opatrzonego oznaczeniem VALIDOL w okresie
od 1975 r. (czyli od pojawienia się tego produktu na polskim rynku) do 1992 r. (czyli
poza datę pierwszego zgłoszenia do ochrony oznaczenia VALIDOL) oraz że była
jedynym i wyłącznym dostawcą tego produktu na rynek polski. Takiego ustalenia
faktycznego w decyzjach obydwu instancji nie ma. Jest to natomiast twierdzenie
Spółki z o.o. I.T.C. w O. Z ustaleń Komisji Odwoławczej przy Urzędzie Patentowym
RP wynika co innego, a mianowicie, że jeszcze w byłym ZSRR znakiem VALIDOL
posługiwali się jednocześnie co najmniej dwaj przedsiębiorcy (pomiędzy którymi to-
czył się później na Ukrainie spór o prawa do przedmiotowego znaku), a mianowicie:
1) F., K. - wyłączny producent oleistej bezbarwnej cieczy, stanowiącej półprodukt do
produkcji kapsułek i tabletek, rozprowadzanej na terenie Ukrainy w postaci kropli, 2)
D., K. - producent tabletek między innymi eksportowanych do Polski.
Przepis art. 9 ust. 1 pkt 2 ustawy o znakach towarowych należy rozumieć w
ten sposób, że nie pozwala on na rejestrację znaku towarowego na rzecz wnoszące-
go o taką rejestrację, jeżeli dotyczyć to ma towarów podobnego rodzaju do towarów
pochodzących od innego przedsiębiorcy. Spółka z o.o. I.T.C. z O. z pewnością nie
produkowała leku VALIDOL, a jedynie zajmowała się jego dystrybucją i to równolegle
z innymi przedsiębiorcami, choćby Spółką F. z W. A zatem towar - lek pod nazwą
VALIDOL - pochodził od innego przedsiębiorcy (producenta ukraińskiego lub kilku
producentów ukraińskich), a nie od wnioskującej o rejestrację znaku Spółki z o.o.
I.T.C. z O. Spółka ta mogłaby uzyskać rejestrację na swoją rzecz, gdyby miała sku-
teczne uprawnienia pochodne do tego znaku. Komisja Odwoławcza ustaliła jednak,
że takich skutecznych uprawnień pochodnych Spółka ta nie ma, bo cesja uprawnień
dokonana przez Spółkę D. z K. była nieskuteczna ze względu na zasadę nemo plus
iuris ad alium transferre potest, quam ipse habet. Cesji dokonano bowiem na Ukrai-
nie, powinna być ona oceniona według prawa ukraińskiego, a tam Spółce D. nie
10
przysługuje prawo do znaku VALIDOL, skoro rejestracja została dokonana na rzecz
innego podmiotu (Spółki F. z K.).
Nie odpowiada rzeczywistemu stanowi rzeczy twierdzenie rewizji nadzwyczaj-
nej, że Komisja Odwoławcza przy Urzędzie Patentowym RP unieważniła prawo z
rejestracji znaku towarowego VALIDOL wyłącznie w oparciu o przepis art. 9 ust. 1
pkt 2 ustawy o znakach towarowych. Kolegium Orzekającego przy Urzędzie Paten-
towym RP w swojej decyzji unieważniającej prawo z rejestracji znaku towarowego
VALIDOL przyjęło, że rejestracja wskazanego znaku towarowego nastąpiła zarówno
z naruszeniem art. 8 pkt 1 i 2, jak i art. 9 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1985
r. o znakach towarowych. Oznacza to, że w ocenie organu pierwszej instancji reje-
stracja znaku towarowego była niedopuszczalna, także jako sprzeczna z zasadami
współżycia społecznego i naruszająca cudze prawa majątkowe. Każda z przywoła-
nych w uzasadnieniu decyzji organu pierwszej instancji podstaw była wystarczająca
do unieważnienia prawa z rejestracji. Co prawda, Komisja Odwoławcza stwierdziła,
że w rozpoznawanej sprawie naruszony został „przede wszystkim” przepis art. 9 ust.
1 pkt 2 ustawy o znakach towarowych, ale nie stwierdziła jednocześnie, że przepisy
art. 8 pkt 1 i 2 tej ustawy nie zostały naruszone, wprost przeciwnie, powołując się na
poglądy doktryny podkreśliła, że zgłoszenie do rejestracji dokonane w złej wierze, w
celu wykorzystania renomy cudzego znaku, jest traktowane jako działanie sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego. W rewizji nadzwyczajnej nie zarzuca się naru-
szenia art. 8 pkt 1 i 2 ustawy o znakach towarowych, a to oznacza w istocie akcepta-
cję stanowiska organów, przed którymi prowadzone było postępowanie w sprawie o
unieważnienie prawa z rejestracji znaku towarowego, że rejestracja znaku VALIDOL
była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego i naruszała cudze prawa mająt-
kowe.
Zarzut naruszenia art. 30 ust. 1 ustawy o znakach towarowych nie jest trafny.
Przepisy ustawy nie zawierają legalnej definicji pojęcia "interes prawny". W wyroku z
dnia 27 maja 1999 r., III RN 5/99, OSNAPiUS 2000 nr 9, poz. 337, Sąd Najwyższy
wyraził pogląd, że interesem prawnym w rozumieniu art. 30 ust. 1 ustawy o znakach
towarowych jest interes prawny, o którym mowa w art. 28 Kodeksu postępowania
administracyjnego, albowiem przemawiają za tym reguły wykładni systemowej.
Zgodnie z przepisem art. 37 ustawy o znakach towarowych, do postępowania przed
Urzędem Patentowym w sprawach znaków towarowych stosuje się przepisy Kodek-
su postępowania administracyjnego, chyba że przepisy ustawy stanowią inaczej, co
11
oznacza, iż mają tu zastosowanie wszystkie te przepisy Kodeksu, które nie dotyczą
zagadnień odmiennie uregulowanych w przepisach ustawy. Przepis art. 37 ustawy,
odsyłając do przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, nie nakazuje
odpowiedniego stosowania tych przepisów, co wymaga przyjęcia, że Urząd Paten-
towy w postępowaniu w sprawach znaków towarowych jest obowiązany do ścisłego
przestrzegania przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego w sytuacjach,
które nie zostały odmiennie uregulowane w przepisach ustawy o znakach towaro-
wych. De lege lata brak jest zatem przesłanek prawnych do przyjęcia, że znaczenie
pojęcia "interes prawny", o którym mowa w art. 30 ust. 1 ustawy, powinno być usta-
lane w inny sposób niż przez odesłanie do przepisu art. 28 Kodeksu postępowania
administracyjnego. Interes prawny, o którym mowa w art. 30 ust. 1 ustawy o znakach
towarowych w związku z art. 28 Kodeksu postępowania administracyjnego, jest inte-
resem opartym na przepisie prawa materialnego (ustawy o znakach towarowych) i
jest interesem indywidualnym. Oznacza to, iż z wnioskiem o unieważnienie prawa z
rejestracji znaku towarowego może wystąpić tylko taki podmiot, który wskaże, że
rejestracja znaku towarowego narusza jego prawa (uprawnienia) przyznane mu
przepisami ustawowymi, a nadto że nie jest dopuszczalne wszczynanie postępowa-
nia w sprawie o unieważnienie prawa z rejestracji znaku towarowego celem ochrony
interesu prawnego osób trzecich; w każdym bowiem przypadku wnioskodawca musi
uzasadnić istnienie w sprawie własnego interesu prawnego, nie zaś nawet skądinąd
uzasadnionego interesu prawnego innych podmiotów. W doktrynie prawa znaków
towarowych oraz w piśmiennictwie i orzecznictwie z zakresu postępowania admini-
stracyjnego nie budzi ponadto wątpliwości teza, że przepisy ustawy o znakach towa-
rowych i przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego nie chronią interesów
faktycznych, które nie mają oparcia w przepisach prawa ustawowego.
Wnoszący rewizję nadzwyczajną zarzuca, że wnioskująca unieważnienie
prawa z rejestracji znaku towarowego Spółka z o.o. F. z W. nie wykazała istnienia
interesu prawnego uzasadniającego wszczęcie na jej wniosek postępowania w spra-
wie unieważnienia prawa z rejestracji znaku towarowego VALIDOL. Jest to nowy
aspekt sprawy, który nie był podnoszony w dotychczasowym postępowaniu przed
Urzędem Patentowym. We wniosku o unieważnienie prawa z rejestracji znaku towa-
rowego Spółka z o.o. F. stwierdziła, że posiada interes prawny w rozumieniu art. 30
ust. 1 ustawy o znakach towarowych do wystąpienia z takim wnioskiem. Powołała się
przy tym na następujące okoliczności. Po pierwsze - Spółka z o.o. F. z siedzibą w W.
12
została założona przez J.-S. C. F. z siedzibą w K. (Ukraina) jako joint venture i nadal
spółka ukraińska posiada większość w kapitale zakładowym polskiej spółki. Po dru-
gie - działalność statutowa Spółki z o.o. F. z siedzibą w W. obejmuje wytwarzanie,
konfekcjonowanie i obrót środkami farmaceutycznymi i materiałami medycznymi, co
wskazuje, że Spółka ta od początku swojego istnienia zajmowała się tą dziedziną
obrotu gospodarczego i tym samym jest przedsiębiorstwem uprawnionym do uzy-
skania rejestracji znaku towarowego w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy o znakach
towarowych. Po trzecie - Spółka z o.o. F. z siedzibą w W. nadal zajmuje się konfek-
cjonowaniem leku VALIDOL i jego sprzedażą na terytorium Polski, posiadając upo-
ważnienie od ukraińskiej Spółki J.-S.C. F. z siedzibą w K. do posługiwania się zna-
kiem towarowym VALIDOL, zarejestrowanym na jej rzecz na terytorium Ukrainy de-
cyzją z dnia 31 lipca 1996 r. Po czwarte - przeciwko Spółce z o.o. F. z siedzibą w W.
zostało wszczęte przed Sądem Okręgowym w Warszawie-Sądem Gospodarczym
postępowanie z powództwa I.T.C. Spółki z o.o. w O. o - między innymi - nakazanie
zaprzestania posługiwania się znakiem towarowym VALIDOL. Strona przeciwna w
toku postępowania przez Urzędem Patentowym RP przedstawionych powyżej twier-
dzeń nie kwestionowała. Orzekające w sprawie organy obydwu instancji w istocie
przyjęły istnienie po stronie Spółki z o.o. F. w W. interesu prawnego, skoro unieważ-
niły prawo z rejestracji znaku. W ocenie Sądu Najwyższego przytoczone powyżej
okoliczności świadczą o tym, że Spółka F. miała interes prawny do złożenia wniosku
o unieważnienie prawa z rejestracji znaku towarowego. Interes ten jest obiektywnie
uzasadnionym interesem o charakterze materialnoprawnym, indywidualnym i opar-
tym na przepisach prawa materialnego.
Organ pierwszej instancji (Kolegium Orzekające przy Urzędzie Patentowym
RP) przyjął, że Spółka z o.o. F. z W. ma interes prawny, a przez to legitymację do
wystąpienia o unieważnienie prawa z rejestracji znaku towarowego. Zgłaszając wnio-
sek w rozpoznawanej sprawie Spółka z o.o. F. powołała się na swój interes prawny i
uzasadniła na czym ten interes polega. Okoliczność ta nie została zakwestionowana
w toku postępowania przez Spółkę z o.o. I.T.C., choćby w odwołaniu od decyzji or-
ganu pierwszej instancji, dlatego też nie była przedmiotem rozważań Komisji Odwo-
ławczej w zaskarżonej rewizją nadzwyczajną decyzji. Kwestionowanie interesu praw-
nego dopiero w rewizji nadzwyczajnej uznać należy za spóźnione. Ponadto, sam
brak rozważenia w uzasadnieniu decyzji tej kwestii nie narusza art. 30 ust. 1 ustawy
o znakach towarowych jako przepisu prawa materialnego. Mógłby, co najwyżej, na-
13
ruszać przepisy postępowania dotyczące sporządzania uzasadnień decyzji. Wnoszą-
cy rewizję nadzwyczajną nie przedstawia żadnych argumentów prawnych, które mo-
głyby przemawiać za brakiem tego interesu.
Biorąc powyższe pod rozwagę, Sąd najwyższy orzekł jak w sentencji.
========================================