Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 5 lipca 2002 r., III CZP 36/02
Sędzia SN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
Sędzia SN Mirosław Bączyk
Sędzia SN Gerard Bieniek (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Katarzyny Z. przeciwko Gminie Miasta
S. o ustalenie wstąpienia w stosunek najmu, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na
posiedzeniu jawnym w dniu 5 lipca 2002 r., przy udziale prokuratora Prokuratury
Krajowej Iwony Kaszczyszyn, zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd
Okręgowy w Słupsku postanowieniem z dnia 5 kwietnia 2002 r.:
„Czy dla oceny zasadności powództwa o ustalenie wstąpienia w stosunek
najmu, dokonywanej przez sąd po wejściu w życie ustawy z dnia 21 czerwca
2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie
Kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr 71, poz. 733) przesądzające znaczenie mają
przesłanki wymagane przez przepisy obowiązujące w dacie śmierci najemcy, czy
też w oparciu o treść art. 27 pkt 1 ustawy, przepisy tejże ustawy ?”
podjął uchwałę:
Przepis art. 691 k.c. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 21 czerwca
2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie
Kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr 71, poz. 733) nie ma zastosowania dla oceny
przesłanek wstąpienia w stosunek najmu po najemcy zmarłym przed
wejściem w życie tej ustawy.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 8 stycznia 2002 r. Sąd Rejonowy w Słupsku ustalił, że
powódka wstąpiła w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, położonego w S. przy ul.
P. nr 16 m. 1, po ojcu zmarłym w dniu 13 września 2000 r. Ustalono, że ojciec
powódki był najemcą tego lokalu. W lutym 2000 r. powódka przeprowadziła się z
dziećmi – bez wiedzy i zgody pozwanej Gminy Miasta S. – do spornego lokalu i
sprawowała opiekę nad ojcem. Wyremontowała ten lokal i miała w nim swoje
centrum życiowe, zarówno w chwili śmierci ojca, jak i w dniu orzekania przez sąd.
W dniu 28 lipca 2000 r. Gmina Miasta S. i Jarosław Z. – wówczas mąż powódki –
zawarli umowę najmu lokalu mieszkalnego, położonego w S. przy ul. B. nr 1 m. 13.
Małżeństwo powódki z Jarosławem Z. zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem
Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 19 lutego 2001 r.
Sąd Rejonowy, uwzględniając powództwo, podniósł, że zgodnie z art. 27 ust.
1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym
zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr 71, poz. 733 – dalej
"u.ochr.pr.lok."), ustawa ta znajduje również zastosowanie do stosunków prawnych
powstałych przed jej wejściem w życie, czyli przed dniem 10 lipca 2001 r. Oceniając
przesłanki wstąpienia w stosunek najmu, należy zatem zastosować art. 691 § 1 k.c.
w brzmieniu nadanym tą ustawą, a w tym przepisie – w przeciwieństwie do art. 8
ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach
mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz.U. 1998 r. Nr 120, poz. 787 ze zm. – dalej
"u.naj.lok.") – nie zawarto zastrzeżenia, aby osoba ubiegająca się o ustalenie
wstąpienia w stosunek najmu nie miała tytułu prawnego do innego lokalu.
Rozpoznając apelację pozwanej Gminy, Sąd Okręgowy przedstawił do
rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne o treści sformułowanej
na wstępie uchwały.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Istota zagadnienia prawnego przedstawionego do rozstrzygnięcia sprowadza
się do udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy do oceny skutków prawnych śmierci
najemcy odnośnie do wstąpienia w stosunek najmu stosuje się przepisy
obowiązujące w chwili śmierci najemcy (art. 8 u.naj.lok.), czy też obowiązujący w
chwili orzekania art. 691 k.c. po zmianie dokonanej przez art. 26 u.ochr.pr.lok. Sąd
pierwszej instancji, mając na względzie treść art. 27 ust. 1 u.ochr.pr.lok. w brzmieniu
„ustawa niniejsza znajduje również zastosowanie do stosunków prawnych przed
dniem jej wejścia w życie”, uznał, że dla oceny skutków prawnych wstąpienia w
stosunek najmu miarodajny jest przepis art. 691 k.c. także wówczas, gdy śmierć
najemcy nastąpiła przed wejściem w życie ustawy o ochronie praw lokatorów. Sąd
drugiej instancji wyraził wątpliwość, czy treść art. 27 ust. 1 u.ochr.pr.lok. daje
podstawę do odstąpienie od zasady lex retro non agit, znajdującej normatywny
wyraz w art. 3 k.c.
Należy zaznaczyć, że analogiczne zagadnienie – jak w przedstawionym
pytaniu prawnym – wystąpiło już pod rządem art. 55 ust.1 u.naj.lok. Przepis ten
stanowił, że przepisy ustawy stosuje się do najmu nawiązanego przed dniem jej
wejścia w życie, z uwzględnieniem przepisów niniejszego rozdziału. Sąd Najwyższy
w uchwale z dnia 15 września 1995 r., III CZP 113/95 (OSNC 1995, nr 12, poz. 178)
stwierdził, że przepisy powołanej wyżej ustawy nie mają zastosowania do oceny
przesłanek wstąpienia w stosunek najmu po najemcy zmarłym przed wejściem w
życie tej ustawy. Analizując art. 55 ust. 1 tej ustawy, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę,
że zgodnie z generalną zasadą nieretroakcji wyrażoną w art. 3 k.c., nowa ustawa
obowiązuje na przyszłość i jej mocy obowiązującej nie należy rozciągać na okresy
poprzedzające jej wejście w życie, chyba że co innego wynika z jej brzmienia lub
celu. Brzmienie przepisów zamieszczonych w rozdziale 8 u.naj.lok. ani tym bardziej
ujęcie przepisu art. 8 tej ustawy nie wskazują na to, aby przepis ten miał działać z
mocą wsteczną. W świetle treści art. 691 k.c. wstąpienie w stosunek najmu
następowało z mocy prawa, a orzeczenie sądu miało jedynie charakter
deklaratoryjny, ocena więc skutków prawnych zdarzeń zaistniałych przed wejściem
w życie ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, z którymi
wiąże się wstąpienie w stosunek najmu, musi być dokonywana przy zastosowaniu
przepisów dotychczasowych.
Powołane orzeczenie Sądu Najwyższego nie może mieć jednak znaczenia
przesądzającego dla prawidłowej wykładni art. 27 ust. 1 u.ochr.pr.lok. W uchwale z
dnia 15 września 1995 r. Sąd Najwyższy powołał się m.in. na ochronę praw
nabytych. Uchwała została podjęta w sytuacji, w której zgodnie z przepisami
starego prawa określona osoba wstępowała ex lege w stosunek najmu, według zaś
nowych przepisów nie było to możliwe (chodziło o wstąpienie w stosunek najmu
wnuka najemcy, który wprawdzie mieszkał z nim stale do chwili jego śmierci, lecz
miał tytuł prawny do zajmowania innego lokalu). W niniejszej sprawie mamy do
czynienia z inną sytuacją, zgodnie bowiem art. 8 u.naj.lok. powódka nie mogłaby
wstąpić ex lege w stosunek najmu, gdyż miała tytuł prawny do zajmowania innego
lokalu mieszkalnego. Okoliczność ta nie ma znaczenia na gruncie obowiązującego
art. 691 k.c., gdyż posiadanie tytułu prawnego do zamieszkiwania w innym lokalu
nie stanowi już przesłanki negatywnej.
Przedstawione przez Sąd Okręgowy zagadnienie prawne wiąże się ściśle z
problemami prawa międzyczasowego. Zgodnie z powszechnie akceptowanym
poglądem, skutki zdarzeń prawnych (a takim zdarzeniem jest śmierć najemcy)
powstałych pod rządem dawnego prawa należy oceniać według przepisów
dotychczasowych (por. np. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 1990 r., III
CZP 24/90, OSNCP 1991 nr 2-3, poz. 18 i z dnia 29 listopada 1991 r., III CZP
123/91, OSNCP 1992, nr 6, poz. 101). Tę podstawową regułę wyraża art. 3 k.c.
Zasada lex retro non agit oznacza, że nowa ustawa obowiązuje dopiero od chwili
wyjścia w życie, to zaś upoważnia do stwierdzenia, iż nowa ustawa nie powinna
zmieniać ocen prawnych dokonanych pod rządem dawnego prawa. Wymaga tego
ochrona bezpieczeństwa prawnego oraz zaufania podmiotów prawa do państwa, co
m.in. oznacza, aby ustalone już prawa i obowiązki tych podmiotów nie uległy
zmianom, zwłaszcza zmianom niekorzystnym.
Tak rozumiana zasada lex retro non agit nie ma charakteru bezwzględnego,
gdyż art. 3 k.c. stanowi, że wyjątki mogą wynikać z brzmienia ustawy lub jej celu.
Należy zatem rozważyć, czy brzmienie lub cel ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o
ochronie praw lokatorów nie upoważniają do przyjęcia odstępstwa od zasady lex
retro non agit.
Jeżeli chodzi o brzmienie ustawy, a w szczególności treść art. 27 ust. 1
u.ochr.pr.lok., to należy stwierdzić jednoznacznie, że brzmienie tego przepisu nie
daje podstaw do odstąpienia od zasady wyrażonej w art.3 k.c. Zawarta w art. 27
ust. 1 ustawy reguła, że „ustawa niniejsza znajduje również zastosowanie do
stosunków prawnych powstałych przed dniem jej wejścia w życie” oznacza tylko
tyle, iż stosunki prawne powstałe pod rządem ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie
lokali i istniejące w chwili wejścia w życie ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o
ochronie praw lokatorów, podlegać będą nowej ustawie od daty wejścia jej w życie.
Jest to więc tzw. retrospektywność, a nie retroaktywność ustawy. Jest ona
powszechnie przyjmowana, gdy chodzi o zasadę bezpośredniego działania nowej
ustawy w odniesieniu do stosunków prawnych o charakterze ciągłym.
Pozostaje zatem do rozważenia, czy cel ustawy o ochronie praw lokatorów nie
uzasadnia odstępstwa od zasady lex retro non agit. Przyjmując, że cel ustawy może
uzasadniać taki wyjątek, co nieraz jest kwestionowane jako niezgodne z
Konstytucją, należy mocno zaakcentować to, iż wnioskowanie o retroaktywności
przepisu z celu ustawy musi być bardzo ostrożne. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 23 czerwca 1999 r., I CKN 63/98 (OSNC 2000, nr 1, poz. 14)
stwierdzając m.in. że przy wnioskowaniu z celu przepisów prawa cywilnego o ich
mocy wstecznej należy zachować dużą ostrożność, zawsze, w razie wątpliwości,
dając pierwszeństwo zasadzie lex retro non agit oraz normom prawa
międzyczasowego, jeżeli istnieją i dają się zastosować.
Także w doktrynie wskazuje się, że odstąpienie od zasady lex retro non agit
musi wynikać z ustawy w sposób niewątpliwy. Jeżeli retroaktywność ustawy nie
wynika wyraźnie z jej brzmienia, to można ją ustalić wówczas, gdy stanowi
konieczny wniosek z analizy tego, co ustawodawca chciał osiągnąć, wydając
odnośny przepis.
W tym kontekście z celu ustawy o ochronie praw lokatorów trudno
wyprowadzić wniosek o mocy wstecznej art. 691 § 1 k.c. Cel ustawy można
rozumieć szerzej lub węziej, przy czym oba warianty nie wykluczają się nawzajem:
cel szerszy to cel ustawy jako całości, cel węższy to cel konkretnego przepisu.
Trzeba zwrócić uwagę, że podstawowym celem ustawy jest – jak wskazuje jej
nazwa – ochrona praw lokatorów. Nawet jeżeli cel ten, co jednak wątpliwe,
przenieść na cel nowelizacji kodeksu cywilnego, to trzeba zauważyć, że art. 691 § 1
k.c. w istocie nie dotyczy praw lokatorów, lecz rozstrzyga kwestię losów prawa
najmu w przypadku śmierci lokatora. Można więc co najwyżej stwierdzić, że służy
ochronie interesów osób bliskich, które dopiero w efekcie zastosowania art. 691 § 1
k.c. staną się lokatorami (najemcami). Trudno więc wprowadzenie art. 691 § 1 k.c.
uznać za ściśle związane z ogólnym motywem legislacyjnym leżącym u podstaw
ustawy o ochronie praw lokatorów.
Rozważając natomiast problem, czy wniosek o retroakcji wynika z celu art.
691 § 1 k.c., należy zauważyć, że różnica między nowym (art. 691 § 1 k.c.) a
starym uregulowaniem (art. 8 u.naj.lok.) sprowadza się do odmiennego ujęcia
przesłanek wstąpienia w stosunek najmu w razie śmierci najemcy. Inaczej
określono krąg osób uprawnionych oraz zrezygnowano z negatywnej przesłanki
posiadania tytułu do zajmowania innego lokalu. Oczywiście, z założenia nowe
prawo ma być prawem lepszym, bardziej adekwatnym do istniejących potrzeb, a
więc można uznać, że ex definitione rozwiązanie zawarte w art. 691 k.c. jest lepsze
niż przyjęte uprzednio w art. 8 u.naj.lok. Trudno jednak z pewnością wytoczyć
przeciwko art. 8 u.naj.lok. argumenty, które skłaniałyby do akceptacji wniosku, że
przepis ten powinien być wyeliminowany z porządku prawnego tak dalece, jak to
tylko możliwe. Decydujące znaczenie dla zmiany stanu prawnego miały względy
polityki społecznej, a nie negatywna jego ocena z punktu widzenia zasad
współżycia społecznego czy poczucia prawnego i etycznego uczciwych obywateli.
Jeżeli więc uznać, że art. 8 u.naj.lok. nie był rozwiązaniem trafnym, to nie jest
to wystarczającą podstawą do przyjęcia retroaktywnego skutku nowego
uregulowania, wypada bowiem zwrócić uwagę, że nawet jeżeli – co jak wskazano
jest wątpliwe – retroaktywność przepisu wiązać z celem ustawy, to odstąpienie od
zasady lex retro non agit musi wynikać z ustawy w sposób niewątpliwy. Trudno zaś
uznać, że cel regulacji art. 691 § 1 k.c. wymaganie to spełnia.
Z tych względów podjęto uchwałę o treści, jak na wstępie.