Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 18 MARCA 2003 R.
III KKN 390/01
Podmiotem przestępstwa określonego w art. 178a § 1 k.k. jest także
osoba prowadząca holowany pojazd mechaniczny.
Przewodniczący: sędzia SN J. Sobczak (sprawozdawca).
Sędziowie SN: T. Grzegorczyk, B. Rychlicki.
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Herzog.
Sąd Najwyższy w sprawie Roberta W. oskarżonego, z art. 178a § 2
k.k., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 18 marca 2003 r.
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Okręgowego w L. na niekorzyść od
wyroku Sądu Okręgowego w L. z dnia 8 sierpnia 2001 r., zmieniającego
wyrok Sądu Rejonowego w O. z dnia 23 lutego 2001 r.
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w
L. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Z u z a s a d n i e n i a :
(...) Wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego pogląd
prawny, iż będący w stanie nietrzeźwości oskarżony, siedzący za
kierownicą pojazdu, holowanego na połączeniu giętkim nie prowadził
pojazdu mechanicznego, a jedynie nadawał, i to w ograniczonym zakresie,
kierunek jazdy pojazdowi holowanemu nie może się ostać.
2
Skonstatować należy, że holowany pojazd, za którego kierownicą
siedział Robert W., był pojazdem w ruchu. Pojazd ten poruszał się po
drodze publicznej, chociaż nie siłą własnego motoru, a siłą pojazdu
holującego i własną siłą bezwładności. Jest rzeczą niewątpliwą, w tej
konstelacji faktów, iż Robert W. mógł, a nawet musiał, manewrując
kierownicą, dokonywać skrętu kół pojazdu, w którym siedział, aby podążać
za holującym go pojazdem. Mógł też, a nawet w pewnych sytuacjach
musiał, przyhamowywać, a nawet hamować, aby nie uderzyć siłą
bezwładności w tył holującego go pojazdu. Miał też obowiązek
sygnalizować innym uczestnikom ruchu wykonywane manewry. Nie miał
natomiast możliwości skutecznego posługiwania się tzw. pedałem gazu i
sprzęgłem.
W świetle ustalonych poglądów doktryny „kierowanie” oznacza m. in.
nadawanie kierunku w znaczeniu fizycznym. Taką możliwość – oczywiście
ograniczoną długością połączenia giętkiego, przy użyciu którego był
holowany pojazd, w którym siedział on za kierownicą – Robert W. miał.
Rodzi to pytanie, czym jest „prowadzenie pojazdu”. Zgodzić się należy, ze
stanowiskiem wyrażonym w literaturze i judykaturze, iż prowadzeniem
pojazdu jest wprawianie go w ruch i nadawanie mu kierunku jazdy.
Oczywiście, zazwyczaj wprawieniem w ruch będzie uruchomienie silnika i
ruszenie z miejsca postoju. W sytuacji pojazdu holowanego wprawienie w
ruchu nastąpi w wyniku ruszenia z miejsca pojazdu holującego, ale do
tego, aby ruszył pojazd holowany, niezbędne jest zwolnienie hamulca
ręcznego w pojeździe holowanym i odpowiednie ustawienie dźwigni
zmiany biegów. Niezbędne też jest, aby osoba siedząca za kierownicą
pojazdu holowanego kontrolowała zachowanie tego pojazdu, nadając mu
skrętami kierownicy odpowiedni kierunek, dbając o to, aby nie doszło do
zerwania holu oraz zderzenia z pojazdem kierującym.
3
Sąd Najwyższy w pełni podziela pogląd, iż prowadzić pojazd może
niekoniecznie jedna osoba. Jeśli kilka osób obsługuje wszystkie
podstawowe mechanizmy mające wpływ na jazdę, to wszystkie one
współuczestniczą w prowadzeniu pojazdu (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 5 lutego 1987 r., V KRN 462/87; glosa do tegoż wyroku R.A.
Stefańskiego, NP 1989, z. 2-3, s. 238; por. tenże Przestępstwa przeciwko
bezpieczeństwu w komunikacji (w:) Nowa kodyfikacja karna. Krótkie
komentarze, z. 24, Warszawa 1999, s. 111). W niniejszej sprawie Robert
W. współprowadził pojazd, któremu z jednej strony nadawał ruch kierowca
pojazdu holującego, z drugiej siła bezwładności pojazdu holowanego. Sąd
Okręgowy nie wziął pod uwagę tego, iż Robert W. był tym, który, siedząc
za kierownicą pojazdu holowanego, umożliwił jego wprowadzenie do
ruchu, a następnie nadawał holowanemu pojazdowi kierunek jazdy,
dostosowując jego bieg do kierunku pojazdu holującego. Siedząc za
kierownicą holowanego pojazdu Robert W. miał przy tym obowiązek
przestrzegać przepisów dotyczących bezpieczeństwa w ruchu.
Prowadzącym pojazd, w rozumieniu art. 178a § 1 k.k., jest także osoba,
która będąc w stanie nietrzeźwości, siedząc za kierownicą holowanego
pojazdu mechanicznego, nadaje temu pojazdowi kierunek jazdy, przez
skręty kierownicy, w sposób ograniczony długością holu. (...)