Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 12 stycznia 2005 r.
I PK 131/04
W sprawie o wynagrodzenie za korzystanie z cudzego patentu może być
podniesiony zarzut wykonywania prawa korzystania z wynalazku bez wynagro-
dzenia na zasadzie używacza uprzedniego, bez konieczności odrębnego postę-
powania w tym przedmiocie.
Przewodniczący SSN Jerzy Kwaśniewski (sprawozdawca), Sędziowie: SN
Maria Tyszel, SA Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 stycznia 2005 r.
sprawy z powództwa Andrzeja J. przeciwko Bogusławowi B., Grażynie B, o ochronę
patentu, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22
grudnia 2003 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Powód Andrzej J. domagał się od pozwanych Bogusława i Grażyny małżon-
ków B.: 1. zobowiązania pozwanych do zaniechania korzystania z patentu przez za-
niechanie produkcji i wprowadzania do obrotu gospodarczego kleju wytwarzanego
sposobem wynalazku powoda bezpośrednio lub przez udostępnienie innym osobom
lub w drodze pomocnictwa; 2. nakazania pozwanym wydania powodowi wszystkich
korzyści uzyskanych bezpośrednio i pośrednio wskutek prowadzenia produkcji i
sprzedaży kleju „E.", w okresie od dnia 2 marca 1993 r. do dnia 31 maja 2000 r.,
które określił za okres do 19 października 1995 r. na kwotę 107.000 zł rocznie, a za
pozostały okres szacunkowo na kwotę 121.664 zł, w tym także wydania korzyści
materialnych, powstałych z udostępnienia nieruchomości i urządzeń produkcyjnych,
znajdujących się przy ul. H. w Z.W. byłym pracownikom: Jackowi P. i Radosławowi
S.; 3. nakazania pozwanym zamieszczenia na własny koszt, w odstępach kwartal-
nych, trzykrotnych ogłoszeń ramkowych o wymiarach nie mniejszych niż 14 x 12 cm,
2
zamieszczonych poza kolumnami ogłoszeń i komunikatów, w dwóch wydaniach
ogólnopolskich dzienników: „Rzeczpospolita" i „Gazeta Wyborcza" o treści: „Bogu-
sław B. w okresie od 2 marca 1993 r. do 24 maja 2000 r. i Grażyna B. - od 19 paź-
dziernika 1995 r. do 24 maja 2000 r., prowadząc przedsiębiorstwo pn. P.P.H „C." w
Z.W., przyznają, że w sposób świadomy, działając w złej wierze, bez podstawy
prawnej, korzystali z wynalazku wg patentu [...], pana Andrzeja J. produkującego do
1993 roku klej „S." w przedsiębiorstwie Zakłady Chemiczne „E." w Z.W. Bogusław B.
i Grażyna B. oświadczają, że bez zgody uprawnionego z patentu wytwarzali i sprze-
dawali klej do parkietu pod nazwą „E.", przez co osiągnęli bezpodstawne korzyści, a
ponadto Bogusław B. przeprasza pana Andrzeja J. za rozpowszechnienie niepraw-
dziwych, bezpodstawnych informacji o uprawnionym i o jego przedsiębiorstwie oraz
za to, że czynami swoimi naruszyli dobra osobiste Andrzeja J. wyrządzając mu
krzywdę oraz obniżyli tym postępowaniem renomę kleju powoda i możliwości jego
sprzedaży".
Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2003 r. Sąd Okręgowy w Łodzi: 1. nakazał Bogu-
sławowi B. dokonanie w terminie 30 dni od uprawomocnienia się wyroku ogłoszenia
ramkowego o wymiarach nie mniejszych niż 14 na 12 cm, zamieszczonego pomię-
dzy kolumnami ogłoszeń w dziennikach ogólnopolskich „Gazeta Wyborcza" i „Rzecz-
pospolita" o treści: „Bogusław B. prowadzący w latach 1993 - 1999 przedsiębiorstwo
pod nazwą P.P.H. „C." w Z.W. przyznaje, że działając w złej wierze i bez zgody An-
drzeja J., wytwarzał i sprzedawał dla osiągnięcia korzyści majątkowej klej do parkietu
pod nazwą „E." w ilościach większych, niż 127.548 litrów kleju rocznie, czym prze-
kroczył przysługujące mu prawo bezpłatnego korzystania z wynalazku objętego pa-
tentem [...], należącym do Andrzeja J., Bogusław B. przeprasza Andrzeja J. za roz-
powszechnienie o nim, jego przedsiębiorstwie Zakładach Chemicznych „E." w Z.W. i
produkowanym przez niego kleju do parkietu o nazwie „S.", bezpodstawnych i nie-
prawdziwych informacji oraz za wynikłe z tego naruszenie dóbr osobistych, obniżenie
renomy i możliwości sprzedaży produkowanego kleju", 2. oddalił powództwo w sto-
sunku do Grażyny B., 3. oddalił powództwo w stosunku do pozwanego Bogusława B.
w zakresie roszczeń o zobowiązanie do zaniechania naruszania patentu oraz o na-
kazanie dokonania ogłoszenia prasowego w części żądania: stwierdzenia naruszania
patentu w okresie od 13 czerwca 1993 r. do 24 maja 2000 r., stwierdzenia narusza-
nia patentu w okresie od 2 marca 1993 r. do 12 czerwca 1995 r. w zakresie produkcji
kleju do parkietu „E." w ilości nie przekraczającej 127 548 litrów kleju rocznie, opubli-
3
kowania ogłoszenia więcej niż jeden raz, 4. w zakresie pozostałych roszczeń umorzył
postępowanie.
Na skutek apelacji obu stron (od powyższego wyroku) Sąd Apelacyjny w Łodzi
wyrokiem z dnia 22 grudnia 2003 r. oddalił obie apelacje, znosząc wzajemnie między
stronami koszty postępowania apelacyjnego.
W kasacji od powyższego wyroku powód wniósł o uchylenie wyroku w części:
a) dotyczącej orzeczenia uwzględniającego prawo używacza uprzedniego dla po-
zwanego Bogusława B.; b) w zakresie dotyczącym orzeczenia nieuwzględniającego
naruszenie przez pozwanych patentu powoda po dniu 12 czerwca 1995 r.; c) w za-
kresie orzeczenia o oooooomwi przez Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny powodowi
zwrotu kosztów zastępstwa procesowego od pozwanych; oraz wniósł o przekazanie
sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi Apelacyjnemu lub Sądowi Okręgowemu
w Łodzi albo o wydanie wyroku orzekającego co do istoty sprawy i zasądzenie na
rzecz powoda - od pozwanych - zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego, w tym
kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W ramach podstawy naruszenia przepisów prawa materialnego wskazano na-
ruszenie:. 1) art. 16 ust. 3 w związku z art. 57 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 19 października
1972 r. o wynalazczości (jednolity tekst: Dz.U. z 1993 r. Nr 26, poz. 117 ze zm.); 2)
art. 43 ustawy o wynalazczości. W zakresie podstawy naruszenia przepisów prawa
procesowego wskazany został zarzut naruszenia art. 321 § 1 k. p. c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawa faktyczna zaskarżonego wyroku - stosownie do jego uzasadnienia -
przedstawia się następująco. Strony od połowy lat 80 do 5 stycznia 1993 r. pozosta-
wały w spółce cywilnej „C.". Spółka ta zajmowała się produkcją chemiczną (produk-
cja kleju do parkietów, bieli do wałków i deseni), a następnie rozszerzyła działalność
o usługi transportowe i sprzedaż materiałów budowlanych. W 1988 r. kupiła ona od
Wacława S. opracowane przez niego metody produkcji kleju. Klej był produkowany
na bazie oleju rzepakowego, kalafonii, nonylofenu (syntetycznej kalafonii) i rozpusz-
czalnika (początkowo stosowano terpentynę, a następnie zastąpiono ją benzyną la-
kową). W 1990 r. wystąpiły trudności z uzyskiwaniem potrzebnych surowców, gdyż
zaprzestano produkcji kalafonii syntetycznej (nonylofenu) i spółka nie mogła jej na-
być na rynku. Jeszcze na początku 1991 r. spółka posiadała 790 kg kalafonii synte-
4
tycznej, a na koniec tego roku surowca tego w zakładzie już nie było. W związku z
brakiem tych substancji (nonylofenu) w spółce powstała potrzeba dokonania zmian w
procesie produkcyjnym kleju. Do produkcji wprowadzono związki wapnia: węglan
wapnia ewentualnie wodorotlenek wapnia. Wprowadzenie tych nowych metod pro-
dukcji kleju nastąpiło z udziałem powoda (na pewno w okresie jego działalności w
spółce „C."). W styczniu 1993 r. powód wystąpił ze spółki „C.", a w dniu 2 marca
1993 r. dokonał zgłoszenia w Urzędzie Patentowym wynalazku pod nazwą „Sposób
otrzymywania kleju, przeznaczonego, do łączenia parkietu lub drewna z podłożem
betonowym". Według tego projektu do otrzymania kleju potrzebne były: olej rzepa-
kowy, kalafonia balsamiczna, wodorotlenek lub węglan wapnia oraz rozpuszczalnik
(terpentyna, alkohol jednowodorotlenowy lub benzyna). Powód skierował do pozwa-
nego żądanie zaprzestania produkowania przez Ssółkę „C." kleju wytwarzanego
sposobem zgłoszonym przez niego do opatentowania. Spółka jednak nie zastoso-
wała się do żądań powoda. Jeszcze przed zgłoszeniem wynalazku, w latach 1993 i
1994 produkcja kleju przez „C." była prowadzona według sposobu zgłoszonego
przez powoda do opatentowania. Prowadząc tę produkcję pozwany poszukiwał no-
wej metody produkcji kleju. Doradzono mu, aby spróbował zastosowania substancji o
nazwie Talacyd, która jest mieszaniną kwasów tłuszczowych i żywicznych, a ponadto
zawiera 15 % rozmaitych odpadów. Jedną z cech charakterystycznych Talacydu jest
to, że jego skład chemiczny jest zmienny, a tym samym kleje wytworzone z jego za-
stosowaniem różnią się. Zastosowanie Talacydu spowodowało, że pozwany zaprze-
stał w ogóle używać do produkcji kleju oleju rzepakowego. Sąd ustalił, że zmiana
produkcji kleju polegająca na zastąpieniu oleju rzepakowego Talacydem nastąpiła w
1995 r. Strona pozwana do 12 czerwca 1995 r. dysponowała jedynie Talacydem w
ilości 67,80 kg, co mogłoby wskazywać na prowadzenie wówczas prób z nowym su-
rowcem, a nie na przemysłową produkcję. Dopiero po zakupieniu 12 czerwca 1995 r.
większej ilości produktu można było - według Sądu - uznać, że pozwana ostatecznie
zaprzestała produkcji kleju według metody zgłoszonej do opatentowania przez po-
woda. Powód uzyskał na zgłoszony wynalazek patent [...] w dniu 19 grudnia 1996 r. z
zastrzeżeniem, że trwa on od 2 marca 1993 r. W dniu 23 grudnia 1996 r. pozwani
wystąpili o unieważnienie patentu. Urząd Patentowy decyzją z 22 lipca 1997 r. oddalił
jednak ten wniosek. W uzasadnieniu decyzji Urząd Patentowy stwierdził, że pozwani
wytwarzali klej sposobem jak według patentu [...] przed datą zgłoszenia projektu do
opatentowania. Nie wykazali oni jednak, aby sposób ten był publikowany w po-
5
wszechnie dostępnych publikacjach. Wykazali jedynie, że sposób produkcji był znany
osobom zatrudnionym bezpośrednio przy produkcji. Nie spowodowało to naruszenia
ustawowego wymogu nowości rozwiązania. Na skutek odwołania pozwanych Komi-
sja Odwoławcza przy Urzędzie Patentowym decyzją z dnia 9 lipca 1999 r. utrzymała
zaskarżoną decyzję Urzędu Patentowego w mocy.
Na podstawie ustalonych faktów przez Sąd pierwszej instancji, w pełni po-
dzielonych przez Sąd drugiej instancji, Sądy stwierdziły, że pozwani od dnia 12
czerwca 1995 r. nie naruszali patentu [...] udzielonego na wynalazek zgłoszony przez
powoda. Ustalenia te wynikają także z opinii biegłego Tomasza P., wiarygodnej we-
dług Sądu, bo opierającej się na kompetentnej ocenie dokumentów księgowych firmy
„C.", dokonywanych przez tę firmę zakupach surowcowych oraz zakresie produkcji i
zakresie sprzedaży. Rozpatrując zarzut powoda dotyczący ekwiwalentności surow-
ców stosowanych przez pozwanego w stosunku do surowców stosowanych w spo-
sobie produkcji kleju chronionym patentem powoda, Sąd w oparciu o opinię biegłego
ustalił, że stosowany przez pozwanego sposób produkcji kleju przy wykorzystaniu
Talacydu nie może być utożsamiany z zakresem zastrzeżeń patentowych wynalazku
powoda. Zastosowanie Talacydu spowodowało bowiem istotne zmiany w zakresie:
jakościowym (zastąpienie oleju rzepakowego jako produktu naturalnego przez sub-
stancję, która powstaje w wyniku wielokrotnych skomplikowanych procesów che-
micznych oraz zmniejszenie udziału kalafonii), a także w zakresie ilościowym (w
1996 r. ilości używanych surowców wykraczały poza ilości objęte zastrzeżeniami
patentowymi, natomiast w 1997 r. ilość zużytych związków wapnia mieściła się w
granicach objętych patentem, a w 1998 r. zużycie dwóch surowców odpowiadało
ilościom surowców wskazanych w zastrzeżeniach patentowych), a nadto zmieniły się
parametry produkcji z użyciem talacydu w porównaniu do produkcji według metody
zastrzeżonej patentem (podwyższenie temperatury wygrzewania oleju o ok. 40
stopni i wydłużenie ilości używanej kalafonii o ponad 50%, w stosunku do pozosta-
łych składników, a z kolei późniejsze dodanie nowego składnika o nazwie terpak
spowodowało wydłużenie o 30 minut czasu podgrzewania oleju, bo terpak dodawano
do podgrzanego oleju, w którym musiał się rozpuścić). O ile według zastrzeżenia
patentowego: „używa się 34 - 37 cz. m. oleju rzepakowego lub jego pochodnych", to
do produkcji kleju w omawianym okresie pozwany nie używał oleju rzepakowego. Z
tych względów nie zachodziło zastosowanie jednego z istotnych warunków wynalaz-
ku. Zastrzeżenie patentowe obejmuje wprawdzie „pochodne oleju rzepakowego",
6
jednakże Talacyd nie jest pochodną oleju rzepakowego. Jest on produktem prowa-
dzenia wielokrotnych skomplikowanych procesów chemicznych, których pierwotnym
surowcem jest drewno sosnowe. Nie jest i nie może być pochodną oleju rzepakowe-
go, nie ma znaczenia to, iż skład chemiczny obu substancji jest podobny. Talacyd nie
jest ponadto ekwiwalentem oleju rzepakowego. Talacyd z uwagi na całkowicie od-
mienne pochodzenie, wytworzenie, skład chemiczny (w szczególności pod względem
proporcji i ilości zanieczyszczeń stanowiących aż 15%), nie może być uznany za
odpowiednik, czy równoważnik oleju rzepakowego, a co najwyżej za jego substytut.
Istotne jest również to, że zastosowanie talacydu wiąże się także ze zmianami tech-
nologicznymi w produkcji kleju, powodującymi, że sposób otrzymywania kleju stał się
inny niż sposób zastrzeżony patentem. Nastąpiło podwyższenie temperatury wy-
grzewania oleju o ok. 40 stopni i wydłużenie procesu wygrzewania oleju. Spowodo-
wało to zmniejszenie ilości używanej kalafonii o ponad 50% (stosunek kalafonii do
innych składników). Dalsza zmiana to dodanie nowego składnika - terpaku. W anali-
zie tego problemu w zaskarżonym wyroku zaakcentowano, że zastrzeżenia patento-
we dotyczą używanych do produkcji ilości poszczególnych składników, temperatur
prowadzenia poszczególnych etapów produkcji, przybliżonego czasu trwania kolej-
nych etapów produkcyjnych, natomiast, że w metodzie wprowadzonej przez pozwa-
nego w 1995 r. zmieniły się substancje, ich ilości, temperatury i czas prowadzenia
poszczególnych etapów produkcyjnych. Użycie zatem do produkcji talacydu powo-
dujące wyjście poza zastrzeżenia patentowe zarówno pod względem surowcowym,
wydajności produkcji, jak i pod względem parametrów prowadzenia procesu wy-
twórczego, sprawiło, że produkcja kleju prowadzona z użyciem talacydu nie narusza
zastrzeżeń patentowych powoda. W konsekwencji Sąd stwierdził, że pozwany pro-
wadząc produkcję kleju naruszył patent powoda jedynie w okresie od dnia 2 marca
1993 r. do dnia 12 czerwca 1995 r.
Rozważając kontrowersyjny między stronami problem zastosowania art. 43
ustawy o wynalazczości Sąd stwierdził, że pozwanemu do dnia 2 marca 1993 r., tj.
do dnia zgłoszenia projektu do opatentowania, przysługuje prawo tzw. używacza
uprzedniego. Opatentowany przez powoda sposób produkcji kleju był bowiem sto-
sowany przed zgłoszeniem wynalazku w firmie pozwanego. Pozwany korzystał z
opracowanej metody produkcji w dobrej wierze. Według Sądu, pozwany zarówno
przed wystąpieniem ze spółki powoda, jak i później, miał wszelkie podstawy ku temu,
aby sądzić, że służy mu prawo korzystania z nabytej od W.S. i udoskonalonej w jego
7
firmie technologii produkcji kleju. Sąd stwierdził, że pozwany prowadząc działalność
gospodarczą w ramach spółki „C." mógł bezpłatnie korzystać (jako używacz
uprzedni) w prowadzonym przez siebie przedsiębiorstwie z patentu powoda w zakre-
sie produkcji nie przekraczającej 10.629 litrów kleju miesięcznie, czyli 127 548 litrów
kleju rocznie. Ze względu na zakres produkcji kleju według sposobu zastrzeżonego
patentem w okresie od 2 marca 1993 r. do 12 czerwca 1995 r. Sąd stwierdził, że na-
ruszenie patentu powoda przez firmę pozwanego może odnosić się tylko do części
produkcji, która przekraczała 127.548 litrów kleju rocznie. Na podstawie porównania
ilości wyprodukowanego kleju w 1993, 1994 i 1995 roku z dopuszczalnym zakresem
produkcji wynikającym z posiadania prawa używacza uprzedniego (127.548 litrów
kleju rocznie), Sąd stwierdził, że pozwany w każdym ze wskazanych powyżej okre-
sów przekroczył ramy dopuszczalnej produkcji, przez co naruszył patent powoda.
Uczynił to w sposób świadomy i w złej wierze, gdyż był poinformowany o wystąpieniu
powoda o ochronę prawną.
Rozważając „procesową” podstawę kasacji dotyczącą wyłącznie art. 321 § 1
k.p.c. należy zauważyć, że naruszenie tego przepisu skarżący upatruje w tym, że
Sąd drugiej instancji potwierdził przysługiwanie pozwanemu prawa używacza
uprzedniego chociaż pozwany nie wystąpił o to w trybie powództwa wzajemnego.
Zdaniem skarżącego, uzyskanie prawa używacza uprzedniego możliwe jest tylko na
drodze odrębnego postępowania i nie może być ono ustalone przez sąd w drodze
zarzutu procesowego, gdyż byłoby to naruszeniem zasady nieorzekania co do
przedmiotu, który nie był objęty żądaniem pozwu. Odnosząc się do przedstawionego
w kasacji zarzutu naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. i rozpatrując przedstawioną w tym
zakresie argumentację tylko w obrębie tak skonkretyzowanej podstawy kasacji (por.
art. 39311
§ 1 k.p.c.), Sąd Najwyższy stwierdził nieadekwatność między problemami
poruszonymi w kasacji, a stwierdzeniem skarżącego, że przepis art. 321 k.p.c. został
źle zastosowany. W przepisie tym, zawartym w grupie przepisów Kodeksu postępo-
wania cywilnego poświęconej wydaniu wyroku, uregulowany jest zakaz wyrokowania
co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem. Wbrew skarżącemu, nie może bu-
dzić żadnej wątpliwości to, że zaskarżony wyrok oddalający apelację powoda od
wyroku Sądu pierwszej instancji w jego części oddalającej lub nieuwzględniającej
niektórych roszczeń pozwu, w żaden sposób nie zawiera rozstrzygnięcia („wyroko-
wania”), które wykraczałoby poza przedmiot objęty żądaniem. Zaskarżony wyrok
obejmuje tylko przedmiot sprawy wyznaczony żądaniami pozwu i zakresem zaskar-
8
żenia apelacją. Nie ma w tym wyroku jakiejś - jak się wydaje sugerowanej w kasacji -
części ustalającej uprawnienie strony pozwanej z tytułu tzw. prawa używacza
uprzedniego. Takiego rozstrzygnięcia po prostu w wyroku nie ma. Natomiast pozo-
stając w obrębie żądań pozwu i w obrębie apelacji, Sądy pierwszej i drugiej instancji
orzekały wyłącznie o roszczeniach dochodzonych w sprawie i - jeżeli chodzi o Sąd
Apelacyjny - o apelacji powoda od wyroku, który nie zasądził wszystkich roszczeń
zgłoszonych przez powoda wobec ich bezzasadności. Zupełnie czym innym jest
natomiast rozpatrzenie zarzutów strony pozwanej, że dochodzone roszczenia albo
wniesiona apelacja są niezasadne z określonych przyczyn, np. - jak w omawianym tu
przypadku - z tego względu, że pozwany na podstawie art. 43 ustawy o wynalazczo-
ści w określonym zakresie, z przyczyn o których mowa w tym przepisie, nie jest zo-
bowiązany do zapłacenia wynagrodzenia osobie uprawnionej z patentu, mimo jego
zastosowania. Wobec oczywistej bezzasadności podstawy kasacyjnej nie wywołuje
ona potrzeby rozważenia zagadnienia trybu ustalania uprawnienia wynikającego z
art. 43 ustawy o wynalazczości. W zaskarżonym wyroku takie prawo nie było w ogóle
przedmiotem wyrokowania w rozumieniu art. 321 § 1 k.p.c.
W ramach podstawy naruszenia prawa materialnego skarżący wskazał zarzut
naruszenia przepisów prawa materialnego przez ich błędną wykładnię - art. 16 ust. 3
w związku z art. 57 ust. 1 i 3 oraz art. 43 ustawy z dnia 19 października 1972 r. o wy-
nalazczości. Zdaniem skarżącego, Sąd naruszył art. 16 w związku z art. 57 ust. 1 i 3
ustawy o wynalazczości przez błędną wykładnię zastrzeżeń patentowych wynalazku
zgłoszonego przez powoda do opatentowania i w konsekwencji stwierdził, że pozwa-
ny produkował klej innym sposobem niż sposób opatentowany wynalazkiem powoda.
Zastosowanie przez pozwanego w produkcji kleju Talacydu zamiast oleju rzepako-
wego, zdaniem skarżącego, stanowi obejście patentu powoda. Talacyd bowiem, jak
twierdzi skarżący - wbrew ustaleniom Sądu - jest ekwiwalentem oleju rzepakowego.
Jego użycie nie stanowi nowego rozwiązania, gdyż efekt końcowy w produkcji kleju
jest taki sam jak według sposobu opatentowanego wynalazkiem powoda. Skarżący
podnosi ponadto zarzut naruszenia art. 43 ustawy o wynalazczości. Jego zdaniem,
Sąd błędnie przyznał pozwanemu prawo tzw. używacza uprzedniego, gdyż zdaniem
skarżącego pozwany nie stosował wynalazku powoda przed jego zgłoszeniem do
opatentowania. Pozwany i powód produkowali bowiem klej według metody zakupio-
nej w 1988 r. od W.S., a nie według metody opracowanej przez powoda.
9
Rozważając powyższe zarzuty Sąd Najwyższy stwierdził, iż opierają się one
na niedopuszczalnej subsumcji wskazanych przepisów prawa materialnego pod
fakty, a raczej twierdzenia strony powodowej o okolicznościach faktycznych, które
nie zostały potwierdzone w podstawie faktycznej wyroku. Skonstruowanie zarzutu
naruszenia przepisów prawa materialnego tylko pozornie odnosi się do wykładni tych
przepisów. W rzeczywistości zaś przedstawiona w uzasadnieniu tych zarzutów ar-
gumentacja sprowadza się do zakwestionowania podstawy faktycznej zaskarżonego
wyroku oraz do podstawienia pod wskazane przepisy faktów odmiennych od tych,
które stanowią podstawę zaskarżonego wyroku. Bezskuteczność takiego kwestiono-
wania podstawy prawnej wyroku jest oczywista skoro w postępowaniu kasacyjnym
nie jest dopuszczalne powołanie nowych faktów i dowodów, a Sąd Najwyższy jest
związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia
(art. 39311
§ 2 k.p.c.). Zwrócić przy tym należy uwagę na niekonsekwencję wnoszą-
cego kasację, który - jak to wyżej przedstawiono - w obrębie podstawy kasacji doty-
czącej naruszenia przepisów postępowania (art. 3931
pkt 2 k.p.c. w związku z art.
39311
§ 1 k.p.c.), nie podniósł zarzutów naruszenia przepisów, których zastosowanie
stanowiło podstawę wyjaśnienia spornych okoliczności faktycznych i dokonania
ustaleń dotyczących faktów.
Odwołując się do przytoczonych wyżej ustaleń faktycznych wyroku należało
mieć na uwadze wszystkie szczegółowe dane i ich analityczne - w oparciu między
innymi o specjalistyczną opinię biegłego - zestawienia, z których wynikają niebudzą-
ce zastrzeżeń ustalenia, z jednej strony, zakresu patentu powoda ustalonego według
zastrzeżeń patentowych zawartych w opisie patentowym (por. art. 16 ust. 3 ustawy o
wynalazczości), a z drugiej strony, sposobu i zakresu produkcji kleju przez pozwa-
nego, w różnych wchodzących w rachubę okresach. Określając właściwie wszystkie
istotne elementy sporu, Sąd dokładnie wyjaśnił sytuacje faktyczne, o których mowa w
przesłankach uprawnienia używacza uprzedniego (art. 43 ust. 1 ustawy o wynalaz-
czości), w szczególności nie budzą zastrzeżeń ustalenia co do tego kiedy i w jakim
zakresie produkowane przez pozwanego kleje były wytwarzane według sposobu
chronionego patentem powoda oraz od kiedy kleje te pozwany zaczął wytwarzać już
według innego sposobu. Dla ustalenia tych zasadniczych stanów rzeczy konieczne
było - o czym już wyżej wspomniano - dokonanie ustaleń wielu szczegółowych oko-
liczności i następnie poddanie ich analitycznej ocenie przy wykorzystaniu opinii bie-
głego. Jeżeli np. chodzi o podkreślane w kasacji podobieństwa pomiędzy patentem a
10
sposobem produkcji kleju przez pozwanego po 12 czerwca 1995 r., to wnoszący ka-
sację bezzasadnie pomija wielorakie aspekty, które Sąd rozważył, a które uzasad-
niały stwierdzenie, że różnice zostały wykazane, co oznacza, że obalone zostało
domniemanie określone w art. 57 ust. 3 ustawy o wynalazczości. Chodziło wszak o
inne komponenty (Talacyd jest jakościowo odmiennym preparatem niż olej rzepako-
wy), inne parametry procesu wytwarzania (np. w zakresie temperatury i czasu trwa-
nia według zastrzeżonego sposobu) oraz o różnice samego wytworu. Tymczasem,
wnoszący kasację - jak to wyżej zaznaczono - w niedopuszczalny sposób pomija
ustalenia wyroku i upatruje naruszenia wskazanych przepisów w tym, że rzeczy
miały się zupełnie inaczej.
Z powyższych przyczyn kasacja jako niemająca usprawiedliwionych podstaw
podlegała oddaleniu.
========================================