Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 27 października 2005 r., III CZP 65/05
Sędzia SN Jacek Gudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Gerard Bieniek
Sędzia SA Aleksandra Marszałek
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa "A.M.", sp. j. w S.B. przeciwko
Cezaremu C. o zapłatę, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 27 października 2005 r., zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd
Okręgowy w Koszalinie postanowieniem z dnia 11 maja 2005 r.:
"Czy ustanowiony w art. 4799
§ 1 k.p.c. obowiązek doręczania w toku sprawy,
przez stronę reprezentowaną przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika
patentowego odpisów pism procesowych z załącznikami bezpośrednio stronie
przeciwnej i dołączania do pisma procesowego wnoszonego do sądu dowodu
doręczenia drugiej stronie odpisu pisma albo dowodu wysłania go listem
poleconym, pod rygorem zwrotu pisma bez wzywania do usunięcia tego braku –
dotyczy również składanego w formie pisma procesowego żądania sporządzenia
uzasadnienia wyroku i jego doręczenia z uzasadnieniem?"
podjął uchwałę:
Przewidziany w art. 4799
§ 1 zdanie drugie k.p.c. obowiązek dołączenia
do pisma procesowego wniesionego do sądu dowodu doręczenia drugiej
stronie odpisu tego pisma albo dowodu wysłania go listem poleconym nie
dotyczy wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku (art. 328 § 1 k.p.c.).
Uzasadnienie
W dniu 9 lutego 2005 r. pozwany – reprezentowany przez pełnomocnika
będącego radcą prawnym – złożył w Sądzie Rejonowy w Koszalinie, w sprawie
gospodarczej, wniosek o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku tego
Sądu z dnia 3 lutego 2005 r. W dniu 2 marca 2005 r. Sąd doręczył pełnomocnikowi
pozwanego żądane uzasadnienie, a w dniu 14 marca 2005 r. pozwany wniósł
apelację.
W odpowiedzi na apelację powód zarzucił, że wbrew art. 4799
§ 1 k.p.c.
pozwany nie dołączył do wniosku o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku
dowodu doręczenia tego wniosku stronie przeciwnej (dowodu wysłania listem
poleconym), co sprawia, że podlegał on zwrotowi, a jako taki nie wywołał skutków
prawnych. W tej sytuacji termin do zaskarżenia wyroku upłynął w dniu 24 lutego,
zatem apelacja wniesiona w dniu 3 marca 2005 r. powinna zostać odrzucona.
Sąd Okręgowy, rozpatrując apelację, powziął poważne wątpliwości, którym dał
wyraz w przedstawionym Sądowi Najwyższemu zagadnieniu prawnym,
przytoczonym na wstępie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
We współczesnym procesie cywilnym połączono – kierując się względami
celowości i użyteczności – zasadę ustności z zasadą pisemności. Powiązanie tych
zasad jest skomplikowane, bez wątpienia jednak w kodeksie postępowania
cywilnego przywiązano bardzo duże znaczenie do pism procesowych, gdyż z
niewielkimi wyjątkami (np. art. 466 k.p.c.) przyjęto, że poza rozprawą strony
porozumiewają się między sobą oraz z sądem tylko w drodze pisemnej. Rozmaitość
sytuacji powstających w trakcie postępowania, odmienność interesów i celów stron,
liczne wymagania stawiane przepisami kodeksu sprawiają, że treść, charakter oraz
funkcje pism procesowych, obejmujących wnioski i oświadczenia (art. 125 § 1
k.p.c.), mogą być bardzo różnorodne; mogą dotyczyć zagadnień formalnych lub
merytorycznych, kwestii zasadniczych dla biegu procesu lub ubocznych, mogą
odnosić się do obu stron lub tylko do jednej z nich albo też pochodzić od osób
biorących udział w postępowaniu, ale niebędących stronami (np. biegłego lub
prokuratora) i wiązać się tylko z ich udziałem w sprawie. Ze względu na tę
różnorodność i dynamikę nie można wszystkich pism procesowych traktować w
sposób jednolity, jak też nie jest możliwe wyczerpujące unormowanie dotyczące ich
funkcjonowania w procesie. Z tej przyczyny istotnego znaczenia nabiera praktyka
sądowa, a także racjonalna, pragmatyczna wykładnia odnośnych przepisów
kodeksu postępowania cywilnego. Przy rozstrzyganiu przedstawionego zagadnienia
prawnego chodzi przede wszystkim o interpretację art. 128 k.p.c. i dokonanie
oceny, czy przepis ten – przewidujący obowiązek dołączenia do pisma
procesowego jego odpisów i załączników celem doręczenia ich uczestniczącym w
sprawie osobom – dotyczy także pisma procesowego zawierającego wniosek o
sporządzenie uzasadnienia wyroku (art. 328 § 1 k.p.c.).
Dokonanie tej oceny wymaga przeprowadzenia dystynkcji między pismami
procesowymi mającymi znaczenie dla innych niż strona wnosząca osób
uczestniczących w procesie, a pismami, które takiego znaczenia nie mają lub
dotyczą tylko niektórych uczestników procesu. Rzecz jasna, zdecydowana
większość pism ma znaczenie dla strony przeciwnej, gdyż np. umożliwia podjęcie
obrony (np. pozew, odpowiedź na pozew, środki odwoławcze), dotyczy
gromadzenia materiału procesowego (np. wnioski dowodowe, pisma
przygotowawcze) albo wpływa na tok postępowania (np. wnioski o odroczenie
rozprawy, o zawieszenie lub podjęcie postępowania). Wszystkie te pisma,
kierowane do sądu, powinny być znane stronie przeciwnej, a więc podlegają
doręczeniu. Można jednak wyróżnić także pisma, które są składane wyłącznie w
interesie wnoszącego, a ich treść i cel w żaden sposób nie mogą wpłynąć na
sytuację procesową innych osób. Chodzi więc o pisma, które ze swej istoty nie są w
ogóle przeznaczone dla innych osób uczestniczących w postępowaniu. Jako
przykłady takich pism wskazuje się w literaturze pisma dotyczące skazania świadka
na grzywnę albo zwolnienia od kosztów, do których można dodać jeszcze np.
wniosek o ustanowienie adwokata (art. 117 k.p.c.) albo wniosek o doręczenie
wyciągu z akt (art. 9 i 525 k.p.c.). Dodatkowych przykładów dostarcza orzecznictwo
Sądu Najwyższego, z którego wynika, że obowiązek doręczenia stronie przeciwnej
nie dotyczy odpisów ksiąg i dokumentów przedsiębiorstwa (art. 249 § 1 k.p.c.; por.
wyrok z dnia 10 stycznia 1980 r., II CR 443/79, OSNCP 1980, nr 10, poz. 186) oraz
odpisów środków odwoławczych – w odniesieniu do osób występujących po tej
samej stronie (postanowienie z dnia 24 kwietnia 1980 r., IV CZ 23/80, OSNCP
1980, nr 11, poz. 216).
W konsekwencji należy stwierdzić, że art. 128 k.p.c. dotyczy tylko takich pism
procesowych, które z przedstawionych wyżej względów powinny być doręczane w
odpisach innym osobom uczestniczącym w postępowaniu. Wynika to z rationis legis
tego przepisu, polegającej – jak trafnie podniesiono w piśmiennictwie – na
umożliwieniu osobom biorącym udział w sprawie zaznajomienia się z materiałem
procesowym oraz przygotowania się do udziału w postępowaniu. Innych pism ten
przepis nie dotyczy.
Nie powinno być wątpliwości, że pismem, które ze względu na swą istotę i cel
służy tylko interesowi osoby wnoszącej, jest wniosek o sporządzenie uzasadnienia
wyroku (art. 328 § 1 k.p.c.), podstawową bowiem funkcją takiego pisma jest
uzyskanie przez stronę wiedzy o motywach wydanego orzeczenia. W ten sposób
strona, poznając uzasadnienie, może podjąć przemyślaną decyzją dotyczącą
wniesienia środka odwoławczego oraz nadania mu najbardziej efektywnej treści
(por. art. 331 k.p.c.). Trudno zatem podzielić tezę Sądu Okręgowego, że o wniosku
dotyczącym sporządzenia uzasadnienia musi wiedzieć także strona przeciwna, a
doręczenie odpisu tego wniosku ma dla niej walor informacji o stanie sprawy.
Wprawdzie złożenie takiego wniosku może rzeczywiście wskazywać na zamiar
wniesienia środka odwoławczego, jednak nie jest to wskazanie ani pewne, ani
miarodajne, pomijając fakt, że wniosek ten – niepełniący w ramach postępowania
cywilnego funkcji „zapowiedzi apelacji” – może być wniesiony przez każdą stronę, a
więc także tę, która sprawę wygrała i nie ma interesu we wniesieniu środka
odwoławczego. Trzeba ponadto mieć na względzie, że można wywieść apelację
nawet mimo niezłożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku (art. 329 i
369 § 2 k.p.c.). Tak więc nie ewentualna wiedza o zamiarze zaskarżenia wyroku,
lecz o tym, czy środek odwoławczy został wniesiony i jaka jest jego treść, jest dla
strony przeciwnej istotna, dopiero bowiem wtedy powstaje sytuacja, w której może i
powinna podjąć się obrony swych praw. Z tej właśnie przyczyny doręczenie odpisu
środka odwoławczego (zażalenia i apelacji) jest – jako czynność gwarancyjna sądu
– wyraźnie regulowane (art. 395 § 1 zdanie pierwsze in principio oraz art. 371 w
związku z art. 4799
§ 2 k.p.c.). Poza tym, w wypadku niedostatku wiedzy o toku
sprawy, strona może w każdej chwili skorzystać z uprawnienia przysługującego na
podstawie art. 9 i 525 k.p.c. (por. § 102 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z
dnia 19 listopada 1987 r. – Regulamin wewnętrznego urzędowania sądów
powszechnych Dz.U. Nr 38, poz. 218 ze zm. – dalej: „regulamin sądów
powszechnych”).
Na marginesie, odnosząc się do wątpliwości wyrażonych przez Sąd
Okręgowy, warto podkreślić, że zawarte w art. 395 § 1 zdanie pierwsze in fine
wskazanie, iż stronie przeciwnej nie doręcza się odpisu zażalenia dotyczącego
kwestii określonych w art. 394 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c., jest unormowaniem stanowiącym
wyjątek od zasady doręczania odpisu zażalenia, nie daje natomiast podstaw do
generalnego wniosku, że nie doręcza się odpisów pism procesowych stronie
przeciwnej tylko wtedy, gdy wyraźnie tak stanowi przepis szczególny. Nie ma zatem
podstaw do kwestionowania poglądu, że w ramach unormowań kodeksu
postępowania cywilnego uzasadnione jest rozróżnienie na pisma procesowe
mające znaczenie dla innych osób uczestniczących w procesie – i w związku z tym
doręczane im w odpisach – oraz pisma, które takiego znaczenia nie mają i dlatego
doręczeniu nie podlegają. Nawiasem mówiąc, pogląd ten znajduje wsparcie także w
§ 82 regulaminu sądów powszechnych.
W konsekwencji należy stwierdzić, że pismo procesowe zawierające wniosek
o sporządzenie uzasadnienia wyroku nie podlega doręczeniu stronie przeciwnej ani
innym osobom uczestniczącym w procesie. Za tym stwierdzeniem, oprócz
przedstawionych argumentów, przemawia także dotychczasowa wieloletnia
praktyka sądowa, stanowiąca samoistną wartość procesową; wnioski o
sporządzenie uzasadnienia wyroku były wnoszone w jednym egzemplarzu, a sądy
nie wzywały o dołączenie odpisów. Praktyka ta jest kontynuowana poza
postępowaniem odrębnym w sprawach gospodarczych i próba jej odwrócenia – bez
ważnego normatywnego powodu – nie może być aprobowana. Jest ona zresztą nie
wynikiem, jak się nietrafnie podkreśla w piśmiennictwie, „skrajnego formalizmu”
sądów, lecz po prostu wadliwej wykładni art. 4799
§ 1 k.p.c.
Należy także odwołać się do argumentów historycznych i przypomnieć, że pod
rządem kodeksu postępowania cywilnego z 1930 r., w postępowaniu przed sądem
grodzkim, dopuszczalne było zgłoszenie wniosku, o którym mowa, w formie ustnej
do protokołu sądowego i sądy nie miały obowiązku zawiadomienia o takim wniosku
ani strony przeciwnej, ani innych osób (art. 384 § 1 k.p.c.; por. orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 24 czerwca 1937 r., C.II. 318/37, „Polski Proces Cywilny” 1937,
nr 18-19, s. 604).
W tym stanie rzeczy jako oczywista rysuje się teza, że przewidziany w art.
4799
§ 1 k.p.c. obowiązek dołączenia do pisma procesowego wniesionego do sądu
dowodu doręczenia drugiej stronie odpisu tego pism albo dowodu wysłania go
listem poleconym nie dotyczy wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku. Tylko
uzupełniająco – aby rozwiać wszelkie wątpliwości uwypuklone przez Sąd Okręgowy
– należy zaznaczyć, że przeciwko powyższej tezie nie przemawia bynajmniej § 2
tego przepisu, podkreślono już bowiem, iż o tym, czy stronie przeciwnej należy
doręczyć odpis pisma procesowego składanego w sądzie nie rozstrzyga art. 4799
k.p.c., ale wyłącznie art. 128 k.p.c. Przepis art. 4799
§ 1 k.p.c. wprowadza w
sprawach gospodarczych wyjątek od zasady oficjalności doręczeń ustanowionej w
art. 131 §1 k.p.c., natomiast art. 4799
§ 2 k.p.c. ogranicza ten wyjątek, powracając
do zasady oficjalności w odniesieniu do określonych w nim pism. W tej sytuacji
przywoływanie art. 4799
§ 2 k.p.c. jako argumentu w rozumowaniu mającym
prowadzić do konkluzji, że w sprawach gospodarczych strona reprezentowana
przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego ma doręczać
bezpośrednio stronie przeciwnej odpis wniosku o sporządzenie uzasadnienia
wyroku jest chybione, gdyż przesłanką takiego rozumowania jest wadliwe
założenie, iż stronie przeciwnej w ogóle odpis takiego wniosku należy doręczać.
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy podjął uchwałę, jak na wstępie.