Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 323/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 lutego 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący)
SSN Jan Górowski
SSN Maria Grzelka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa G. S.A. w W.
przeciwko K. M.
o zaniechanie naruszeń prawa do znaku towarowego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 22 lutego 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 10 kwietnia 2006 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód domagał się nakazania pozwanemu zaniechania napełniania gazem
płynnym propan-butan (lub podobnymi mieszaninami) butli na gaz płynny
oznaczonych znakami towarowymi kolorystyczno-słowno-graficznymi, do których
powodowi przysługują prawa ochronne, oraz zaniechania wprowadzania do obrotu
gazu w wymienionych butlach, a ponadto – rozporządzenia po myśli art. 286 Prawa
własności przemysłowej wypełnionymi butlami w ilości 195 zatrzymanymi
u pozwanego do sprawy II K ../03 Sądu Rejonowego w L., nakazania pozwanemu
trzykrotnego opublikowania w prasie oświadczenia przepraszającego
i zobowiązania pozwanego do zapłaty odpowiedniej kwoty na rzecz określonej
organizacji. Twierdził, że we własnej rozlewni gazu pozwany napełnia i wprowadza
do obrotu butle oznaczone znakami towarowymi powoda wykorzystując
okoliczność, że przez pewien okres wiązała go z powodem umowa o dystrybucję
gazu dostarczanego w butlach przez powoda; mimo, że umowa ta została
rozwiązana pozwany nadal sprzedaje w butlach ze znakami powoda w/w gaz
z tym, że kupuje gaz u innego dostawcy i sam butle napełnia. Powód powoływał
się też na okoliczność zatrzymania w dniu 2 grudnia 2002 r. u pozwanego pełnych
195 butli ze znakami powoda.
Sąd Okręgowy w L. wyrokiem z dnia 28 listopada 2005 r. oddalił powództwo,
a Sąd Apelacyjny zaskarżonym wyrokiem oddalił apelację powoda. Obydwa Sądy
zasadniczą wagę przywiązały do wyjaśnienia pozwanego, że po zakończeniu
współpracy z powodem pozwany, który odtąd zapatrywał się w gaz u innych
dostawców, napełnia butle oznaczane znakami powoda dostarczane mu przez
indywidualnych klientów na tzw. wymianę, oraz, że zatrzymane u pozwanego 195
napełnione butle z oznaczeniami powoda były przeznaczone na własne potrzeby
pozwanego. Sąd pierwszej instancji uznał, że w tej sytuacji powód nie wykazał,
żeby spełnione zostały przesłanki z art. 296 § 2 Prawa własności przemysłowej
dotyczące korzystania przez pozwanego ze znaków powoda w sposób mogący
wywołać u odbiorców pomyłki co do pochodzenia towaru, ani też nie wykazał żeby
butle ze znakami powoda były w ogóle wprowadzone przez pozwanego do obrotu,
a w każdym razie w rozpoznawanej sprawie miało miejsce wyczerpanie prawa
ochronnego powoda na znak towarowy w sytuacji, gdy powód wprowadził po raz
3
pierwszy do obrotu przedmiotowe butle i nie zastrzegł sobie zakazu ponownego
wprowadzenia ich do obrotu przez kupującego poza siecią handlową powoda.
Odnośnie do kwestii 195 butli zatrzymanych u pozwanego Sąd pierwszej instancji
stwierdził, że były to butle pochodzące z okresu poprzedzającego umowę
pozwanego z powódką o dystrybucję, a poza tym – ustalone zostało orzeczeniem
Sądu Rejonowego w L. z dnia 12 sierpnia 2005 r. w sprawie VIII GC …/05 prawo
pozwanego do władania tymi butlami i ich odebrania z depozytu sądowego. Sąd
Apelacyjny natomiast, przyznając rację skarżącemu w apelacji, że w
rozpoznawanej sprawie nie znajdowała zastosowania instytucja wyczerpania prawa
do znaku ochronnego, oraz nie odnosząc się do kwestii ryzyka wprowadzania
klientów w błąd, za przesądzającą uznał jednak także okoliczność
niewprowadzenia przez pozwanego do obrotu ani 195 butli stanowiących dowód
rzeczowy w sprawie II K …/03 Sądu Rejonowego w L. ani butli ze znakami powoda,
z którymi zgłaszali się do pozwanego klienci. Napełnianie przez pozwanego
własnym gazem butli ze znakami powoda dostarczonymi przez klientów nie mogło
być – zdaniem Sądu Apelacyjnego – uznane za wprowadzenie do obrotu w
rozumieniu art. 296 ust. 2 pkt 1 Prawa własności przemysłowej. Co do konkretnych
195 butli to nigdy nie zostały one wprowadzone do obrotu, bo zatrzymano je jako
dowody rzeczowe i pozwany mógł je odebrać z depozytu dopiero w toku
niniejszego postępowania, wobec czego kwestia dotycząca w/w 195 butli nie mogła
zaświadczać o masowości napełniania przez pozwanego własnym gazem butli ze
znakami powoda, a tym samym o wprowadzaniu ich do obrotu. Sąd Apelacyjny
zwrócił uwagę, że powód nie sprecyzował okresu, w którym pozwany naruszał jego
prawa z rejestracji znaku towarowego oraz, że materiał dowodowy w
rozpoznawanej sprawie był bardzo skąpy, a ponadto, że powód wystąpił z pozwem
w dniu 24 stycznia 2005 r. podczas gdy kilkanaście dni wcześniej sprzedał
pozwanemu gaz w swoich butlach, które pozwany mógł wprowadzić do obrotu nie
naruszając jego praw.
W skardze kasacyjnej powód zarzucił powyższemu wyrokowi naruszenie
przepisów postępowania – art. 228 § 1, 231, 233 § 1, 316, 328 § 2 w zw. z art. 391
§ 1 i 382 k.p.c. przez błędną ocenę względnie pominięcie zebranych dowodów,
oraz nieorzekanie na podstawie całego materiału zebranego w postępowaniu przed
4
Sądem pierwszej instancji i w postępowaniu apelacyjnym co doprowadziło do
błędnych ustaleń faktycznych. Zarzucił też naruszenie prawa materialnego – art.
296 ust. 2 pkt 1, art. 154 pkt 1, art. 297 ust. 1, art. 286 oraz art. 120 ust. 3 pkt 3
Prawa własności przemysłowej przez niewłaściwą wykładnię lub niezastosowanie
polegające m.in. na przyjęciu, że składowanie nielegalnie oznaczonych towarów
oraz ich oferowanie nie stanowi używania znaku w rozumieniu art. 154 pkt 1 Prawa
własności przemysłowej oraz, że napełnianie gazem pustych butli ze znakami
powoda nie stanowi naruszenia praw ochronnych powoda. Wnosił o zmianę
zaskarżonego wyroku i uwzględnienie żądań przedstawionych w pozwie
w punktach 1-3, albo uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W sytuacji, gdy powód powoływał się na bezprawne używanie opakowań z jego
znakami towarowymi powinien był wskazać w czym wyraża się zarzucane
pozwanemu zachowanie co do przedmiotu oraz miejsca i czasu. Zgodzić się trzeba
z oceną obydwu orzekających w sprawie Sądów, że w tym zakresie powód nie
przedstawił swego stanowiska precyzyjnie. Tym niemniej, z wyjaśnień pozwanego
oraz z oświadczeń pełnomocnika powoda wynikało, że strony wiodą spór odnośnie
do zachowania się pozwanego niezwiązanego z umową o sprzedaż gazu zawartą
w dniu 5 maja 2004 r. (k – 45, 46), dotyczącego okresu sprzed w/w umowy
(grudzień 2002 r. – zatrzymanie u pozwanego 195 butli z gazem) oraz po jej
wygaśnięciu (k – 44, 45) a polegającego na napełnianiu gazem kupowanym
u innego dostawcy butli zawierających zarejestrowane znaki towarowe powoda.
Wobec tego, że spór nie dotyczył praw do butli, lecz kwestii używania znaków
towarowych, których wymienione butle były jedynie technicznymi nośnikami,
obojętne w rozpoznawanej sprawie było zagadnienie, czyją własnością były butle
i kto miał prawo nimi władać oraz w jakich okolicznościach pozwany wszedł w ich
posiadanie. Istotne było natomiast, czy posiadanie w grudniu 2002 r. butli ze
znakami powoda, napełnionych gazem nie pochodzącym od powoda, oraz
zajmowanie się przez pozwanego, w ramach uruchomionej w styczniu 2005 r.
własnej rozlewni gazu (k – 45), napełnianiem butli gazowych dostarczanych na
wymianę przez klientów dysponujących pustymi butlami ze znakami powoda
5
stanowiło bezprawne używanie w obrocie znaków towarowych powoda w
rozumieniu art. 296 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo
własności przemysłowej (jedn. tekst Dz.U. 2003, nr 119, poz. 1117 ze zm.).
Okoliczności faktyczne wyczerpujące powyższe zagadnienie były bezsporne.
Wyrażoną w zaskarżonym wyroku prawną ocenę zachowania się
pozwanego należało uznać za błędną.
Zgodnie z art. 154 pkt 1 Prawa własności przemysłowej używaniem znaku
towarowego jest m.in. składowanie w celu oferowania i wprowadzania do obrotu
towarów w opakowaniach oznaczonych znakiem towarowym. Na użytek art. 296
ust. 2 Prawa własności przemysłowej powyższą definicję należy przyjąć w całej
rozciągłości, gdyż ustawa nie wprowadza żadnego rozróżnienia dla pojęcia
używania znaku w sytuacjach prawnego lub bezprawnego korzystania ze znaku
(por. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2005 r. I CK
626/04 – OSP 2005, nr 12, poz. 148). Nie może być wątpliwości, że zgromadzenie
przez pozwanego 195 butli napełnionych gazem z natury swej nie mogło służyć
innym celom aniżeli sprzedaży gazu w butlach, bo wniosek taki nasuwa się jako
oczywisty nie tylko w świetle zasad doświadczenia życiowego, ale przede
wszystkim w związku z brakiem jakiegokolwiek wyjaśnienia przez pozwanego co
oznaczać miało „na własne potrzeby”. Nota bene, w aktach sprawy VIII GC …/05
Sądu Rejonowego w L. na kartach 14 i 20 verte pozwany wyraźnie stwierdził, że
w butlach powoda sprzedawał względnie miał zamiar sprzedawać „swój” gaz. W tej
sytuacji bezprawne używanie przez pozwanego znaków towarowych powoda
w odniesieniu do 195 butli stanowiących dowód rzeczowy w sprawie karnej
przeciwko pozwanemu powinno być uznane za wykazane. Żadnego znaczenia
w tym zakresie nie miała okoliczność, że na odebranie butli z depozytu Sąd
zezwolił pozwanemu. Przeciwnie, gdyby mogły być wątpliwości co do naruszenia
praw powoda przez składowanie butli napełnionych gazem w 2002 r. to wątpliwości
takich nie powinna nastręczać sytuacja, która stała się udziałem pozwanego
w czasie orzekania przez Sąd Apelacyjny – (art. 316 k.p.c.); pozwany uzyskał
niczym nieograniczone możliwości wprowadzenia butli z gazem do obrotu, zaś
prawdopodobieństwo, że rozporządzając „własnymi” butlami nie używałby w ten
6
sposób znaków towarowych powoda (jak to dopuścił Sąd Apelacyjny
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku) nie zostało niczym poparte.
Również ocena, że napełnianie przez pozwanego „własnym” gazem pustych
butli ze znakami powoda dostarczanych przez klientów rozlewni pozwanego nie
stanowiło wprowadzania do obrotu identycznego towaru w identycznym opakowaniu
w rozumieniu art. 296 ust. 2 pkt 1 Prawa własności przemysłowej oparte zostało w
zaskarżonym wyroku na błędnym założeniu, że butle stanowiły opakowania
wielokrotnego użytku wobec czego ich wymiana nie stanowiła „wprowadzania do
obrotu”. Uszło uwagi Sądu Apelacyjnego, że bez względu na to, czy wymiana
miałaby polegać na wprowadzaniu gazu do butli klientów, czy na zatrzymywaniu
przez pozwanego pustych butli klientów i wydawaniu takich samych butli
napełnionych (czego Sąd Apelacyjny nie wyjaśnił) sprzedaż gazu mogła się odbywać
tylko w butlach i to profesjonalnie zamkniętych. W takiej sytuacji butle ze znakami
powoda stały się opakowaniem dla towaru pozwanego. Bez znaczenia pozostawała
kwestia skąd pozwany miał powyższe opakowania, istotnym jest, że swój towar
sprzedawał w opakowaniu, bez którego nie mógłby w tej postaci „swojego” gazu
sprzedawać. Sprzedając go oczywiście wprowadzał go do obrotu gospodarczego
wraz ze „swoim” opakowaniem.
Dla wykazania naruszenia prawa ochronnego na znak towarowy w rozumieniu
art. 296 ust. 2 pkt 1 Prawa własności przemysłowej nie jest wymagane udowodnienie
ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towaru. Wprawdzie
sformułowania zawarte w art. 296 ust. 2 pkt 2 Prawa własności przemysłowej mogą
być w tym zakresie mylące w takim zakresie, w jakim, powtarzając uwarunkowania
wymienione w art. 296 ust. 2 pkt 1 w/w Prawa, ograniczają je w pkt 2 dodatkowym
warunkiem w postaci ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd, to jednak wykładanie
treści art. 296 ust. 2 pkt 2 Prawa własności przemysłowej w duchu racjonalnych
działań ustawodawcy nakazuje przyjąć, że w art. 296 ust. 2 pkt 2 chodzi o sytuację
odmienną od tej, która została przewidziana w art. 296 ust. 2 pkt 1. Mianowicie –
art. 296 ust. 2 pkt 2 obejmuje sytuacje, gdy znak jest identyczny w odniesieniu
do towaru podobnego oraz gdy znak towarowy jest podobny do towaru
identycznego; tylko wtedy może zachodzić (ale nie musi) ryzyko wprowadzenia
odbiorców w błąd. W przypadku znaku identycznego i towaru identycznego – jak to
7
ma miejsce w rozpoznawanej sprawie – ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd
jest oczywiste i na istnienie takiego ryzyka nie ma wpływu okoliczność, że
w konkretnej transakcji konkretny klient mógłby godzić się na pochodzenie towaru
od innego producenta aniżeli wskazywałby na to znak towarowy na opakowaniu.
Z przedstawionych względów za zasadny należało uznać zarzut skargi
kasacyjnej dotyczący naruszenia w zaskarżonym wyroku art. 296 ust. 2 pkt 1 w zw.
z art. 154 pkt 1 Prawa własności przemysłowej. Skutkowało to uchyleniem
zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania (art. 39815
§ 1 k.p.c.).
Pozostałe zarzuty skargi kasacyjnej nie podlegały uwzględnieniu. Odnośnie
do naruszenia art. 228 § 1, 231, 233 § 1, 316 i 382 k.p.c. wystarczy stwierdzić, że
zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty
dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Na marginesie można dodać, że w
zakresie niezbędnym do oceny żądań powoda stan faktyczny w rozpoznawanej
sprawie był bezsporny. Co do art. 328 § 2 w związku z art. 391 k.p.c. to zarzut ten
był bezzasadny ponieważ pomimo pewnego nieuporządkowania wywodów Sądu
Apelacyjnego z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika jednak podstawa
faktyczna i prawna wyrażonego przez Sąd w sentencji stanowiska i stanowisko to
poddawało się osądowi Sądu Najwyższego. Zarzuty dotyczące art. 120 ust. 3 pkt 3,
art. 286 i art. 297 ust. 1 Prawa własności przemysłowej nie były zasadne. Zdaniem
Sądu Najwyższego, w rozumieniu wymienionej ustawy o podrobieniu znaku
towarowego można mówić tylko wówczas, gdy identyczny znak towarowy, którym
posłużył się sprawca naruszenia prawa ochronnego, został wytworzony staraniem
tegoż sprawcy, tj. przez niego „zrobiony”, a nie w sytuacji, gdy oryginalny, gotowy
znak towarowy będący wynikiem starań, wysiłków technicznych i kosztów
uprawnionego znalazł się w dyspozycji sprawcy i przez niego został wykorzystany.
Bezzasadność pozostałych zarzutów nie wpływa na ocenę skargi kasacyjnej
jako podlegającej uwzględnieniu z innych, przedstawionych na wstępie, przyczyn.
O kosztach orzeczono zgodnie z art. 108 § 2 k.p.c.
db