Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 24/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 kwietnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Strus (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Kazimierz Zawada
Protokolant Anna Matura
w sprawie z powództwa Instytutu Z. Spółki z o.o.
przeciwko P. Spółce z o.o.
o zaniechanie czynu nieuczciwej konkurencji,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 16 kwietnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 8 lutego 2008 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od strony pozwanej na
rzecz strony powodowej 2 700 (dwa tysiące siedemset) złotych
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanej P. sp. z
o.o. od wyroku sądu Okręgowego uwzględniającego powództwo powódki, o
Instytutu Z. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, przez nakazanie pozwanej
dalszej sprzedaży książki „[...]” oraz zamieszczenie ogłoszenia prasowego
stwierdzającego pod własną firmą, że pozwana jako wydawca dziennika „R.”
wyraża ubolewanie i przeprasza powódkę za to, że wprowadzając do obrotu
książkę „[...]” dopuściła się czynu nieuczciwej konkurencji, naruszając prawnie
uzasadnione i chronione interesy tego Wydawnictwa. Sąd pierwszej instancji
zasądził również od pozwanej na rzecz wskazanej w pozwie fundacji kwotę 50.000
zł oraz orzekł o kosztach procesu.
Uzasadniając to rozstrzygnięcie Sąd Apelacyjny przytoczył następujące
ustalenia, w przeważającej części oparte na faktach bezspornych:
Powódka jest wydawcą opublikowanej w 2002 r. książki pt. „[...]” znajdującej
się nadal w sprzedaży. Pozwana spółka z o.o. P.
Pozwana w marcu 2006 r. zakupiła od pozostającej poza procesem spółki
sto tysięcy egzemplarzy książki pt. „[...]” i w dniu 29 marca 2006 r. sprzedawała
egzemplarze tej książki oznaczone jej znakiem (logo) wraz z dziennikiem R.
Obydwie strony prowadzą działalność gospodarczą, w ramach której
sprzedawały egzemplarze książek, konkurując na jednym rynku w celu osiągnięcia
zysku. Oceny tej nie zmienił szczególny tryb dystrybucji zastosowany przez
pozwaną.
Publikacja powódki zdobyła sławę i uznanie wśród czytelników, ponieważ
znajdowała się na liście książek najlepiej się sprzedających.
Tytuły obu książek różnią się wyrazem „nowe”, zapisanym przy użyciu
mniejszej czcionki, z pewnej odległości niezauważalnej i w pionowym układzie liter.
Dopiero dokładniejsza obserwacja pozwala skorygować pierwsze wrażenie, że
tytuł ten brzmi podobnie jak w książce wydanej przez powódkę. Zmieniona szata
graficzna miała wg oceny Sądu Okręgowego mniejsze znaczenie, ponieważ jest
3
zjawiskiem spotykanym a kupujący identyfikują pochodzenie książki na podstawie
tytułu.
Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na pominięcie przez pozwaną na okładce
tytułowej znaku wydawnictwa znajdującego się w tym miejscu na książce powódki.
Nazwiska autora nie umieszczono na okładce w jednym i drugim wypadku.
Przytoczone okoliczności oraz zeznania świadka J.P. stanowiły podstawę
uznania, że nabywcy dokonujący zakupów zgodnie z ustalonymi zwyczajami
konsumenckimi byli wprowadzani w błąd i nabierali wyobrażenia, że dzieło to
stanowi kontynuację publikacji powódki, która już zdobyła rozgłos (renomę) i
została sprzedana w nakładzie ok. 180.000 egzemplarzy, w związku z czym tytuł
kojarzony był już z konkretną pozycją wydawniczą. Przytoczone ustalenia
doprowadziły Sąd Apelacyjny do kwalifikacji opisanego zachowania pozwanej jako
czynu nieuczciwej konkurencji spełniającego przesłanki wymienione w art. 3 ust. 1
oraz art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej
konkurencji (tekst jednolity Dz. U. 2003 r. Nr 153, poz.1503, dalej: u.z.n.k.).
Skarga kasacyjna pozwanej spółki została oparta na pierwszej podstawie
(art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.) w postaci naruszenia art. 10 ust. 1 i art. 3 ust. 1 u.z.n.k.
Skarżąca upatruje naruszenie art. 10 ust. 1 w błędnej wykładni polegającej
na uznaniu, że tytuł książki ma zdolność odróżniającą, wskazującą na pochodzenie
od konkretnego wydawcy oraz na błędnym zastosowaniu i przyjęciu, że może
zachodzić ryzyko wprowadzenia w błąd co do pochodzenia towaru (książki)
pomimo nieidentyczności tytułu oraz wyraźnego oznaczenia wydawcy na książce
przeciwstawionej.
Naruszenie art. 3 ust. 1 polega na jego zastosowaniu do tytułu dzieła
literackiego ze względu na jego popularność oraz mimo niespełnienia się przesłanki
dobrych obyczajów albo wprowadzenia w błąd.
Skarżący wnosił przede wszystkim o uchylenie zaskarżonego wyroku
i oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Ograniczenie faktycznej i prawnej podstawy wyroku do roszczeń
przysługujących z tytułu czynu nieuczciwej konkurencji pozwala ocenić zdolność
odróżniającą tytułu dzieła literackiego w zakresie odpowiadającym założeniom
ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, tj. przy uwzględnieniu, że
przedmiotem jej ochrony nie jest pozycja przedsiębiorcy na rynku. W warunkach
wolnej gospodarki przedsiębiorca nie ma prawa do „zawłaszczania” rynku lub jego
części, a przeciwnie, prowadząc działalność musi liczyć się z dążeniem innych
przedsiębiorców do jego zdobycia. Warunkiem istnienia konkurencji jest bowiem
funkcjonowanie wielu przedsiębiorców oraz istnienie jak najszerszej rzeszy
konsumentów zdolnych do nabywania towarów i usług, dlatego ustawa
o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji zmierza do ustalenia akceptowanych
sposobów walki konkurencyjnej, przez działanie „uczciwe”, chroniące konsumentów
przed podejmowaniem decyzji pod wpływem błędu co do podstawowych cech
towaru, producenta lub dostawcy, mających rzeczywistą swobodę wyboru oraz
chroniące przedsiębiorców przed stratami w walce konkurencyjnej
nieprzestrzegającej ustalonych reguł. Różnorodność działań nie pozwala ich
określić enumeratywnie, dlatego w art. 3 ust. 1 u.z.n.k. ustawa wskazuje ogólnie
istotne cechy czynów nieuczciwej konkurencji, tj. sprzeczność z prawem lub
dobrymi obyczajami, co najmniej zagrażające interesom innych przedsiębiorców lub
klientów, a w ust. 2 zawiera przykłady typowych zachowań w ten sposób
kwalifikowanych. W dalszych przepisach rozdziału 2 ustawy zamieszczono katalog
typowych czynów nieuczciwej konkurencji. Powszechnie przyjmuje się, że przepis
ogólny (art. 3) oraz następne – szczegółowe uzupełniają się i mogą być stosowane
kumulatywnie: jak w rozpoznawanej sprawie, w której Sąd Apelacyjny wyeliminował
art. 13 u.z.n.k. i uznał, że czyn pozwanej wypełnia hipotezę art. 3 ust. 1 oraz art. 10
ust. 1 u.z.n.k.
Przechodząc do oceny skargi kasacyjnej należy zwrócić uwagę, że sądy
obydwu instancji ustaliły i szczegółowo uzasadniły możliwość popełnienia błędu co
do wydawcy i treści książki przez kupujących postępujących zgodnie z wzorcem
typowego (przeciętnego) nabywcy, a nawet wypadki realnego popełnienia takiego
błędu. Zachowania konsumenckie i skutki dla ich swobody wyboru wskazanego
projektu strony tytułowej książki sprzedawanej przez pozwaną spółkę należą do
5
sfery faktycznej wyroku i nie stanowią przedmiotu sporu w instancji kasacyjnej (art.
3983
§ 3 k.p.c. oraz art. 39813
§ 2 k.p.c.). Nie budzi również wątpliwości, że
kumulacja środków o charakterze technicznym, jak rodzaj i wielkość czcionki, brak
znaku wydawcy na pierwszej stronie okładki, oraz ustalenie subiektywnych cech
winy w postaci braku należytej staranności pozwanej spółki przy jednoczesnej
możliwości i powinności przewidywania nieprawidłowych skojarzeń odbiorców, iż
chodzi o kontynuację wcześniejszej publikacji wydawnictwa powódki, nie
odpowiada standardom dobrych obyczajów w rozumieniu art. 3 ust. 1 u.z.n.k.
Skarga kasacyjna nie licząc się z dokonanymi ustaleniami przyjęła odmienne
założenia, zarzucając zaskarżonemu wyrokowi przyjęcie, że sam tytuł książki może
być oznaczeniem odróżniającym, kwestionując ustalenie dotyczące istnienia
i spełnienia się ryzyka wprowadzenia w błąd klientów, naruszenia dobrych
obyczajów. Zarzuty te dotyczą ocen niezbędnych przy ustalaniu faktycznej
podstawy stosowania prawa materialnego i nie mogą odnieść oczekiwanego przez
skarżącą skutku. Gdyby dobre obyczaje uznać za klauzulę wypełniającą normę
prawa materialnego i przez ich pryzmat oceniać zastosowanie art. 3 ust. 1 u.z.n.k.,
to zgodnych ocen sądów obydwu instancji nie można podważyć, w świetle
przytoczonych uwag ogólnych potwierdzających swobodę działania również na
rynku wydawniczym i publikowania kolejnych edycji tego samego tytułu przy
spełnieniu wymagania wyraźnego oznaczenia wydawcy, w taki sposób aby tzw.
przeciętny nabywca w rzeczywistych warunkach dystrybucji (w rozpoznawanej
sprawie warunki te określały warunki sprzedaży gazet) nie był narażony na
konfuzję. Zdanie powyższe nie dotyczy odrębnych zagadnień związanych
z ochroną bezwzględnych praw do dzieła i jego części, w tym do tytułu, niebędącą
przedmiotem rozpoznawanej sprawy.
Nietrafny jest także zarzut łączenia tytułu dzieła z jego popularnością
i renomą wydawcy. W zakresie ochrony udzielanej przez ustawę o zakazie
nieuczciwej konkurencji związku takiego nie można wyłączyć. Tytuł stanowi
zazwyczaj pierwszą wyodrębnioną część dzieła literackiego istotną dla jego
rozpoznania i w obrocie książkami jako produktami (towarem) może pełnić funkcję
zbliżoną do znaku towarowego. Na rozgłos (renomę) dzieła literackiego wpływają
przede wszystkim treść (temat, bohater dzieła, osoba autora) a także sposób
6
(forma) edycji. Nie ulega jednak wątpliwości, że w wielu wypadkach renomę
współtworzy również tytuł a nawet wydawca cieszący się uznaniem klientów. Próba
podszycia się pod tytuł przy tak ściśle określonym wątku tematycznym jak
w książkach o [...] stanowi zatem próbę zdobycia części rynku, w której użycie
tytułu staje się środkiem do wywołania korzystnych dla strony pozwanej zachowań
nabywców opartych jednak na błędnym przeświadczeniu o tożsamości dzieła z
wydawanym poprzednio przez stronę powodową. Nieusprawiedliwione jest zatem
przeciwstawianie przez skarżącą renomy i rozgłosu lub popularności, ponieważ
gdyby nawet renomę odnosić tylko do przedsiębiorcy, to zaufanie do wydawcy jest
budowane na zaufaniu a więc i dobrej sławie wydawanych przez niego dzieł.
Konkludując, Sąd Najwyższy nie dopatrzył się usprawiedliwionych podstaw
skargi kasacyjnej, w związku z czym oddalił ją na podstawie art. 39814
k.p.c.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.