Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 26 maja 2011 r.
II PK 304/10
Skorzystanie przez pracownika z uprawnień przysługujących z tytułu na-
ruszania zasady równego traktowania w zatrudnieniu, w tym dążenie do wyja-
śnienia lub udzielenia w jakiejkolwiek formie wsparcia innym pracownikom,
zmierzające do przeciwdziałania stosowaniu przez pracodawcę dyskryminacji
płacowej, nie może stanowić przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy o
pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika.
Przewodniczący SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Roman Kuczyński, Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 maja
2011 r. sprawy z powództwa Bartłomieja S. przeciwko K.-T. Spółce z o.o. w W. o od-
szkodowanie, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego-
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z siedzibą w Gdyni z dnia 28
maja 2010 r. […]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i skargę o wznowienie postępowania przekazał
Sądowi Okręgowemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z sie-
dzibą w Gdyni do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 28 maja 2010 r. Sąd Okręgowy-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Gdańsku z siedzibą w Gdyni oddalił skargę powoda Bartłomieja S. o
wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem tego Sądu z dnia
8 kwietnia 2008 r., którym Sąd ten oddalił apelację powoda od wyroku Sądu Rejono-
wego Gdańsk-Południe w Gdańsku - Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z
dnia 18 grudnia 2007 r., którym zasądzono od pozwanej K.-T. Spółki z o.o. w W. na
rzecz powoda kwotę 5.235,63 zł brutto tytułem premii wraz z ustawowymi odsetkami
2
od dnia 11 lutego 2007 r. do dnia zapłaty (pkt I) i oddalającego powództwo w pozo-
stałej części dotyczącej odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy
o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika oraz tytułem odszkodowania za naru-
szenie zakazu dyskryminacji w zatrudnianiu (pkt II), a w punkcie III sprostował wyrok
Sądu Rejonowego w zakresie zasądzonej kwoty.
Wyrokiem dnia 9 kwietnia 2009 r. […] Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną
powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy w Gdańsku z siedzibą w Gdyni z
dnia 8 kwietnia 2008 r., którym oddalono apelację powoda zaskarżającego wyrok
Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku z dnia 18 grudnia 2007 r. w części,
tj. punkcie II, dotyczącego oddalenia powództwa o odszkodowanie za niezgodne z
prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika oraz
odszkodowanie za naruszenie zakazu dyskryminacji w zatrudnieniu. W uzasadnieniu
tego wyroku Sąd Najwyższy wskazał, że termin do złożenia odwołania od otrzyma-
nego przez powoda pisma o rozwiązaniu umowy o pracę pocztą w dniu 27 stycznia
2007 r. upłynął w dniu 6 lutego 2007 r., tymczasem pozew został złożony w Sądzie
Rejonowym w dniu 8 lutego 2007 r. Niezachowanie przez powoda terminu określo-
nego w art. 264 § 2 k.p. wyłączało potrzebę rozważania zasadności i legalności przy-
czyn rozwiązania umowy o pracę.
W dniu 30 grudnia 2009 r. powód złożył skargę o wznowienie postępowania
zakończonego prawomocnym wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2008 r. Sądu Okręgowego
w Gdańsku z siedzibą w Gdyni w zakresie punktu II oddalającego powództwo o od-
szkodowanie za bezprawne rozwiązanie umowy o pracę z winy pracownika, wnosząc
o jego zmianę przez uwzględnienie apelacji i zmianę wyroku Sądu pierwszej instancji
z dnia 18 grudnia 2007 r. oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda odszko-
dowania wysokości 21.027 zł.
Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 28 maja 2010 r. przyjął do rozpoznania
skargę o wznowienie postępowania po ujawnieniu, że termin do złożenia odwołania
od rozwiązania z powodem umowy o pracę był zachowany. Wobec stwierdzenia, że
pozew został wniesiony w terminie ustawowym, Sąd Okręgowy odniósł się do za-
rzutów apelacji co do trafności rozstrzygnięcia o żądaniu pozwu w zakresie odszko-
dowania za niezgodne z prawem rozwiązanie niezwłoczne. Wyrokiem z dnia 28 maja
2010 r. Sąd Okręgowy oddalił skargę o wznowienie postępowania,uznając, że ape-
lacja w części, której ramy zakreśliła podstawa wznowienia postępowania, jako nie-
zasadna nie podlega uwzględnieniu. Ustalono, że powód był zatrudniony w pozwanej
3
od 1 stycznia 2006 r. do 23 stycznia 2007 r. na stanowisku specjalisty do spraw han-
dlowych. U pozwanej obowiązywała niepisana zasada nieujawniania wysokości
wynagrodzeń pracowników. Zdarzało się, że poszczególni pracownicy podpisywali
oświadczenie o zachowaniu w tajemnicy danych dotyczących wynagrodzenia. Powód
takiego oświadczenia nie złożył, jednakże wiedział, że nie powinien ujawniać danych
dotyczących wynagrodzeń. W styczniu 2007 r. powód zwrócił się do Szczepana C. -
kierownika działu handlowego, bezpośredniego przełożonego - o udzielenie informa-
cji na temat sposobu wyliczenia i wysokości premii przysługującej mu w czwartym
kwartale 2006 r. W odpowiedzi Szczepan C. w dniu 18 stycznia 2007 r. wysłał do
powoda wiadomość elektroniczną, lecz omyłkowo nie wykasował informacji na temat
wynagrodzenia, w tym premii, innych pracowników działu handlowego, zatrudnionych
zarówno w oddziale w W., jak i w G. Powód zorientował się, że przez pomyłkę otrzy-
mał dane dotyczące nie tylko jego wynagrodzenia, lecz także wynagrodzeń innych
pracowników działu handlowego. Otrzymane informacje przekazał drogą elektronicz-
ną kolegom z działu handlowego w G. w celu wyjaśnienia kwestii zróżnicowanych
wysokości wynagrodzeń pracowników. Wcześniej wiadomość tę przekazał także
swojej żonie. Po otrzymaniu tego „maila” powód oraz jego koledzy skontaktowali się
ze swoim bezpośrednim przełożonym - Szczepanem C. w celu wyjaśnienia zróżni-
cowania wynagrodzeń poszczególnych pracowników i poprosili go o spotkanie. W
czasie tego spotkania Szczepan C. nie był w stanie udzielić wyjaśnień co do wystę-
pujących różnic w wysokościach zarobków i obiecał zorganizować spotkanie w tej
sprawie z dyrektorem oddziału pozwanej w G. Armandem A. Spotkanie wyznaczono
na 23 stycznia 2007 r., jednak nie doszło ono do skutku. W tym dniu, tj. 23 stycznia
2007 r. Armand A. wezwał Szczepana C. i po wyjaśnieniu okoliczności ujawnienia
danych dotyczących wynagrodzeń pracowniczych ukarał go karą nagany. Następnie
do gabinetu Armanda A. został wezwany powód. Armand A. zapytał powoda, czy
wie, dlaczego spotkanie zostało zorganizowane i jakie są konsekwencje jego działa-
nia. Powód odpowiedział, że ma tego świadomość. Armand A. wręczył powodowi
pisemne oświadczenie o udzieleniu kary nagany, po czym zapytał go, czy jest świa-
domy swojego przewinienia i czy postąpiłby tak samo ponownie. Powód odpowie-
dział, że tak - przesłałby otrzymanego „maila” innym pracownikom. Wówczas Armand
A. próbował wręczyć powodowi przygotowane wcześniej pisemne oświadczenie o
rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, lecz powód oświadczył, że jest na
zwolnieniu lekarskim i opuścił gabinet. Następnie na polecenie przełożonego powód
4
zabrał swoje rzeczy, rozliczył się z komputera, zdał kluczyki do samochodu służbo-
wego i telefon komórkowy, a także pożegnał się z pozostałymi pracownikami, mó-
wiąc, że to jego ostatni dzień w pracy. W dniu 24 stycznia 2007 r. Szczepan C. roze-
słał do kontrahentów pozwanej „maila” z informacją, iż powód zakończył pracę w po-
zwanej. Pozwana wysłała powodowi pismo datowane na 23 stycznia 2007 r., z
oświadczeniem o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, jako przyczynę
wskazując złamanie obowiązujących w Spółce zasad i rozpowszechnienie wśród
osób nieupoważnionych danych, które stanowiły informacje poufne, czego skutkiem
była utrata zaufania do pracownika. W piśmie tym pracodawca opisał przepływ kore-
spondencji elektronicznej z 18 stycznia 2007 r. i wskazał, że zgodnie z § 16 obowią-
zującego w Spółce regulaminu wynagradzania każdy pracownik zobowiązany jest do
nieujawniania wysokości swoich zarobków oraz danych dotyczących wynagrodzeń w
Spółce. Nie stosując się do tego powód poinformował pracowników działu sprzedaży
o treści ukrytego pliku oraz przesłał w dniu 18 stycznia 2007 r. o godz. 1519
cały plik
Joannie M., która nie jest pracownikiem Spółki, czego dowodem są informacje w
systemie. Pracodawca wskazał nadto, że powód odmówił przyjęcia oświadczenia o
rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia w obecności Armanda A. i Szczepa-
na C., mimo że był od rana w pracy, a wcześniej został ukarany karą nagany, a po-
nadto zdał powierzone mu mienie wraz z dokumentami i kluczykami do służbowego
samochodu. Zachowanie powoda pozostało bez wpływu na decyzję pracodawcy o
rozwiązaniu z nim umowy o pracę z dniem 23 stycznia 2007 r. Pismo to powód
otrzymał pocztą 27 stycznia 2007 r.
W ostatnim kwartale 2006 r. powód zrealizował obrót w wysokości 884.166,50
zł i zysk w kwocie 601.842,65 zł. Wynagrodzenie powoda obliczone jak ekwiwalent
za urlop wypoczynkowy wynosiło 8.882,90 zł.
Rozpoznając skargę o wznowienie postępowania na gruncie powyższych
ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że wskazana przyczyna niezwłocznego rozwiązania
umowy o pracę, tj. ujawnienie innym osobom danych dotyczących wynagrodzeń pra-
cowników działu handlowego, otrzymanych omyłkowo przez powoda, była konkretna,
rzeczywista i usprawiedliwiona okolicznościami, a zachowanie powoda stanowiło
ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Zasadne okazało się
zatem oddalenie przez Sąd Rejonowy powództwa o odszkodowanie za niezgodne z
prawem rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., a apelacja powo-
da była w tej części niezasadna. Jakkolwiek u strony pozwanej nie obowiązywał re-
5
gulamin wynagradzania, w brzmieniu przywołanym w oświadczeniu o rozwiązaniu
umowy o pracę bez wypowiedzenia, to jednak w firmie „istniała niepisana, ale obo-
wiązująca zasada zachowania w tajemnicy danych o wysokości zarobków". W ocenie
Sądu drugiej instancji, to, że pracodawca, mający świadomość, że mimo „tajności
zarobków” pracownicy i tak między sobą dyskutują na ten temat, nie wyciągał wcze-
śniej konsekwencji z tego tytułu, nie może przesądzać o uznaniu, że zasada poufno-
ści wynagrodzeń nie obowiązywała. Przeciwnie „była ona znana pracownikom, stąd
ich rozmowy na temat zarobków były pokątne”. Zdaniem wymienionego Sądu, roz-
powszechniając dane dotyczące wynagrodzeń wśród współpracowników oraz prze-
kazując je osobie spoza firmy, powód co najmniej zagroził interesom pracodawcy.
Powołując się na ugruntowane orzecznictwo Sądu Najwyższego, Sąd Okręgowy
wskazał, że wskutek ujawnienia informacji o zarobkach pracodawca może być nawet
narażony na roszczenia pracowników ze względu na naruszenie ich dóbr osobistych,
co może uzasadniać rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracow-
nika. Powód przyznał, że wiedział, iż nie powinien był ujawniać otrzymanych przy-
padkowo uzyskanych danych o wynagrodzeniu, a mimo tego uczynił to, przez co
jego działanie nacechowane było winą umyślną lub rażącym niedbalstwem. W kon-
sekwencji zostały spełnione przesłanki uzasadniające zastosowanie art. 52 § 1 pkt 1
k.p.: bezprawność zachowania się powoda (który naruszył podstawowy obowiązek
pracowniczy), naruszenie albo zagrożenie interesów pracodawcy, a także zawinienie
obejmujące zarówno winę umyślną jak i rażące niedbalstwo.
W skardze kasacyjnej powód zarzucił naruszenie prawa materialnego, w
szczególności art. 52 § 1 pkt 1 k.p., przez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie,
że mimo braku jakichkolwiek pisemnych regulacji zakazujących ujawniania wysoko-
ści wynagrodzeń pracowników oraz braku indywidualnego zobowiązania skarżącego
do utrzymywania w tajemnicy takich informacji, przesłanie przez niego współpracow-
nikom z działu „e-maila” zawierającego dane dotyczące i wysokości premii pracowni-
ków działu handlowego stanowiło ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków
pracowniczych, a tym samym przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę
bez wypowiedzenia z winy pracownika.
Jako okoliczność uzasadniającą przyjęcie skargi do rozpoznania wskazano
występowanie w sprawie istotnego zagadnienia prawnego, sprowadzającego się do
pytania czy w sytuacji, gdy w zakładzie pracy brak jest jakichkolwiek pisemnych re-
gulacji zakazujących ujawniania wysokości wynagrodzeń pracowników, a pracownik
6
nie został indywidualnie zobowiązany do utrzymywania w tajemnicy tych informacji,
ujawnienie przez niego współpracownikom z działu informacji dotyczącej wysokości
wynagrodzenia (premii) pracowników tego działu, stanowi ciężkie naruszenie przez
pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych, a więc przyczynę uzasad-
niającą rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w rozu-
mieniu art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Wskazano też na potrzebę wykładni art. 52 § 1 pkt 1 k.p.
pod kątem stwierdzenia, czy w opisanej w przedstawionym zagadnieniu prawnym
sytuacji, można stwierdzić ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obo-
wiązków pracowniczych w rozumieniu tego przepisu.
W ocenie skarżącego, przekazanie informacji o własnym wynagrodzeniu in-
nemu pracownikowi nigdy nie może być przyczyną zwolnienia z pracy. Złamanie zaś
zakazu przekazywania informacji o wynagrodzeniach nie może być uznane za cięż-
kie naruszenie obowiązków pracowniczych i stanowić przyczynę dyscyplinarnego
zwolnienia pracy. Celem wprowadzenia klauzul poufności wynagrodzeń nie może
być uprzywilejowanie pracodawców, ale jedynie zabezpieczenie przed „wyciekiem”
informacji o zarobkach do konkurencyjnych przedsiębiorstw.
W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Okręgowego w części, tj. w zakresie punktu pierwszego i w tym zakresie przekazanie
sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania za wszystkie instancje.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
We wznowionym postępowaniu merytorycznemu rozpoznaniu podlegało jedynie
roszczenie skarżącego o odszkodowanie za rozwiązanie z nim przez pozwanego
pracodawcę umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., który jako przyczynę jego
zastosowania wskazał na „złamanie obowiązujących w spółce zasad i rozpowszech-
nianie wśród osób nieupoważnionych danych, które stanowiły informacje poufne,
skutkiem czego była utrata zaufania do pracownika”. Już prima facie wymienione
ogólnikowe i niekonkretne tego typu sformułowanie wymienionej przyczyny rozwią-
zania z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy mogło budzić
zastrzeżenia co do spełnienia wymagania wskazania pracownikowi konkretnej i rze-
czywistej przyczyny uzasadniającej natychmiastowe zerwanie (rozwiązanie) przez
pracodawcę stosunku pracy na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Tylko ze względu na
7
dalsze uzasadnienie zastosowania tego trybu rozwiązania stosunku pracy, które za-
wierało uszczegółowienie podanej przyczyny niezwłocznego rozwiązania stosunku
pracy w postaci zarzutu naruszenia klauzuli poufności wynagrodzeń obowiązującej u
pozwanego pracodawcy, rozważenia wymaga to, czy „złamanie” wymienionej klau-
zuli w ustalonych okolicznościach sprawy mogło być zakwalifikowane jako przypadek
kwalifikowanego ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych,
uzasadniający i usprawiedliwiający rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z
winy skarżącego pracownika.
Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynikało, że pozwany praco-
dawca zobowiązywał pracowników do zachowania w tajemnicy i nieujawniania wyso-
kości otrzymywanych wynagrodzeń za pracę. Tymczasem powód zatrudniony na
stanowisku specjalisty do spraw handlowych, który był jednym z najlepszych pra-
cowników działu handlowego, zwrócił się do przełożonego kierownika działu handlo-
wego o udzielenie informacji co do sposobu wyliczenia wysokości przysługującej mu
premii za uzyskiwanie jednych z najwyższych w firmie wyników obrotów i zysków z
obsługiwanej działalności handlowej. Po otrzymaniu elektronicznej wiadomości, w
której przełożony „omyłkowo nie wykasował informacji na temat wynagrodzenia, w
tym premii, innych pracowników działu handlowego pozwanej”, z których wynikało
rażące zróżnicowanie wynagrodzeń pracowników działów handlowych strony pozwa-
nej, powód przekazał te dane drogą elektroniczną i spotkał się z innymi pracownika-
mi w celu wyjaśnienia istotnych „różnic w wysokościach zarobków”. Podczas spotka-
nia z dyrektorem pozwanej przełożony powoda za omyłkowe ujawnienie tajemnicy
przedsiębiorstwa został ukarany karą nagany. Taką samą karę porządkową nałożono
na powoda, który podtrzymał zamiar wyjaśnienia dyskryminującego zróżnicowania
polityki płacowej pracodawcy, co doprowadziło do zastosowania wobec powoda,
który osiągał najwyższe wyniki handlowe w firmie, sankcji „dyscyplinarnego” zwolnie-
nia z pracy, które jest przedmiotem wznowionego postępowania w sprawie.
W ocenie Sądu Najwyższego, w opisanych wyżej okolicznościach sprawy po-
wód działał w sposób uprawniony, bez przekroczenia granic pracowniczych upraw-
nień podjętych w celu wyjaśnienia zastrzeżeń dotyczących uzyskanych od przełożo-
nego wiadomości o nierówności lub dyskryminacji płacowej pracowników działów
handlowych pozwanego pracodawcy w rozumieniu art. 183b
§ 1 pkt 2 k.p. Należy
podkreślić, że zgodnie z art. 181e
k.p., skorzystanie przez pracownika z uprawnień
przysługujących z tytułu naruszania zasady równego traktowania w zatrudnieniu, w
8
tym dążenie do wyjaśnienia lub udzielenie w jakiejkolwiek formie wsparcia innym
pracownikom zmierzające do przeciwdziałania stosowaniu przez pracodawcę poten-
cjalnej dyskryminacji płacowej, nie może stanowić przyczyny uzasadniającej wypo-
wiedzenie przez pracodawcę umowy o pracę lub jej rozwiązania bez wypowiedzenia,
bez względu na sposób uzyskania przez pracownika dostępu do informacji, które
mogły świadczyć o naruszaniu zasady równego traktowania w zatrudnieniu lub sto-
sowaniu dyskryminacji płacowej. Z tytułu podjęcia przez pracownika legalnych dzia-
łań przeciwstawiających się naruszaniu zasady równego traktowania w zatrudnieniu
lub dyskryminacji płacowej pracodawca nie może stosować także jakichkolwiek in-
nych sankcji prawa pracy, które prowadziłyby do niedopuszczalnego pozbawienia
treści i skuteczności normatywnej bezwzględnie obowiązujących przepisów o rów-
nym traktowaniu w zatrudnieniu (art. 183a
-183e
k.p.). Oznacza to zakaz nadużywania
przez pracodawców tzw. klauzul poufności czy „tajności” wynagrodzeń pracowni-
czych do innych celów niż ochrona tajemnicy przedsiębiorstwa, której ujawnienie
może zagrozić istotnych interesom firmy, np. jej konkurencyjności. Takie zagrożenia
nie zostały ujawnione w rozpoznawanej sprawie, przeto przekazanie przez skarżące-
go powoda innym pracownikom danych objętych tzw. klauzulą poufności wynagro-
dzeń, którego celem było przeciwdziałanie naruszaniu zasady równego traktowania i
przejawom dyskryminacji płacowej pracowników, nie mogło stanowić przyczyny uza-
sadniającej rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia (art.
183e
k.p. w opozycji do art. 52 § 1 pkt 1 k.p.). Skoro „dyscyplinarne” zwolnienie z
pracy skarżącego, który osiągał jedne z najlepszych wyników w pracy pozwanego,
było bezprawnym, a przeto oczywistym i niedopuszczalnym odwetem pracodawcy za
skorzystanie przez skarżącego z uprawnień do przeciwdziałania naruszania zasady
równego traktowania w zatrudnieniu i dyskryminacji płacowej pracowników, to przy
ponownym rozpoznaniu skargi Sąd drugiej instancji uwzględni roszczenie odszkodo-
wawcze skarżącego oraz osądzi przysługujące mu koszty postępowania. W tym celu
Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
========================================