Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 7 lipca 2011 r.
III PZP 3/11
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Jerzy Kwaśniewski, Maciej Pacuda.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 lipca 2011 r. sprawy z
powództwa Iwony T. przeciwko Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie w M. o za-
płatę, na skutek zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem Sądu Okrę-
gowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Szczecinie z dnia 13 kwietnia
2011 r. [...]
„Czy okres czasowej niezdolności do pracy, skutkujący pobieraniem przez
pracownika sfery budżetowej wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy oraz za-
siłku chorobowego wpływa na prawo tego pracownika do uzyskania dodatkowego
wynagrodzenia rocznego dla pracowników sfery budżetowej w rozumieniu art.2
ustawy z dnia 12 grudnia 1997 roku w sytuacji, gdy wskutek nieobecności będącej
skutkiem choroby pracownik w danym roku kalendarzowym nie przepracował efek-
tywnie co najmniej sześciu miesięcy, choć przez ten czas pozostawał z tym praco-
dawcą w stosunku pracy ?”
p o d j ą ł uchwałę:
Okresy pobierania przez pracownika niezdolnego do pracy wynagrodze-
nia i zasiłku chorobowego nie podlegają wliczeniu do 6-miesięcznego okresu
przepracowanego w danym roku kalendarzowym, wymaganego do nabycia
prawa do dodatkowego wynagrodzenia rocznego na podstawie art. 2 ust. 2
ustawy z dnia 12 grudnia 1997 r. o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla
pracowników jednostek sfery budżetowej (Dz.U. Nr 160, poz. 1080 ze zm.).
U z a s a d n i e n i e
2
Powołane w sentencji uchwały zagadnienie prawne przedstawione Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia przez Sąd Okręgowy w Szczecinie powstało w na-
stępujących okolicznościach. Powódka Irena T. dochodziła od Powiatowego Centrum
Pomocy Rodzinie w M. kwoty 1.014,64 zł tytułem dodatkowego wynagrodzenia rocz-
nego za 2008 r., w którym pracowała do 31 lipca, ale przez 68 dni przebywała na
zwolnieniu lekarskim. Zdaniem pozwanego powódka nie nabyła prawa do spornego
świadczenia, gdyż w 2008 r. nie przepracowała efektywnie co najmniej 6 miesięcy,
czyli nie spełniła przesłanki przewidzianej w art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 12 grudnia
1997 r. o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników sfery budżetowej
(Dz.U. Nr 160, poz. 1080 ze zm. - dalej jako: ustawa o wynagrodzeniu rocznym). Sąd
Rejonowy w Myśliborzu uwzględnił powództwo przyjmując, że warunek przepraco-
wania co najmniej 6 miesięcy w roku kalendarzowym należy rozumieć jako pozosta-
wanie przez ten okres w stosunku pracy, a nie „efektywne przepracowanie”. Sąd
Rejonowy powołał się przy tym na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia
2005 r., II PZP 9/05 w której przyjęto, że nauczyciel zwolniony od pracy na okres ka-
dencji w zarządzie zakładowej organizacji związkowej z prawem do wynagrodzenia
zachowuje u pracodawcy prawo do wypłaty dodatkowego wynagrodzenia rocznego
na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o wynagrodzeniu rocznym.
Uzasadniając przedstawione zagadnienie Sąd Okręgowy wskazał, że literalne
brzmienie art. 2 omawianej ustawy może raczej skłaniać do przyjęcia, że do nabycia
prawa do dodatkowego wynagrodzenia rocznego wystarczy pozostawanie w stosun-
ku pracy przez co najmniej 6 miesięcy, bez konieczności faktycznego wykonywania
pracy. Przypadki, w których okres przepracowania co najmniej 6 miesięcy nie jest
wymagany (art. 2 ust. 3) mogą odnosić się wyłącznie do sytuacji, gdy stosunek pracy
u danego pracodawcy albo w ogóle trwa krócej niż 6 miesięcy w danym roku kalen-
darzowym, albo też stosunek ten jest zawieszony wskutek udzielenia przez praco-
dawcę pracownikom urlopów: wychowawczego, dla poratowania zdrowia, czy też
urlopu dla celów naukowych, artystycznych czy kształcenia zawodowego. Na czas
trwania tychże urlopów pracodawca zwalnia swego pracownika z obowiązku świad-
czenia pracy, przy czym przepisy regulują, czy pracownik w tym okresie, mimo nie-
świadczenia pracy, zachowuje prawo do wynagrodzenia, czy też nie. Brak jest nato-
miast uzasadnionych podstaw do przyjęcia, iż wyłączenia, o których mowa w art. 2
ust. 3, mają na tyle wyczerpujący charakter, by każda inna przyczyna „nieprzepraco-
wania” przez pracownika okresu co najmniej 6 miesięcy pomimo faktycznego pozo-
3
stawania w stosunku pracy pozbawiała go automatycznie prawa do dodatkowego
rocznego wynagrodzenia.
Wątpliwość co do znaczenia użytej przez ustawodawcę terminologii, przy
uwzględnieniu stanowiska Sądu Najwyższego, wyrażonego w uchwale z dnia 25
lipca 2003 r., III PZP 7/03 (OSNP 2004 nr 4, poz. 26), nasuwają się również po anali-
zie przepisów Kodeksu pracy. Przepis art. 153 k.p. wprost odnosi się do uzyskania
przez pracownika prawa do pełnego pierwszego urlopu - po przepracowaniu roku. I
dla uzyskania tego prawa bez znaczenia pozostaje, czy i jak długo pracownik korzy-
stał ze zwolnienia lekarskiego oraz czy ów rok przepracował efektywnie, istotne jest,
że przez okres jednego roku pozostawał w stosunku pracy.
Sąd Okręgowy podniósł, że nieobowiązująca już ustawa z dnia 10 lipca 1985
r. o rocznych nagrodach z zakładowego funduszu nagród w państwowych jednost-
kach organizacyjnych niebędących przedsiębiorstwami państwowymi (Dz.U. Nr 32,
poz. 141 ze zm.) kwestię prawa do dodatkowego rocznego wynagrodzenia (zwanego
wówczas nagrodą) regulowała w art. 4. Przepis ten nie wymagał przy ustalaniu
prawa do tego wynagrodzenia, by okres pracy przepracowany był „efektywnie”. Ure-
gulowane zostały przypadki uzasadniające zmniejszenie wysokości nagrody (art. 4
ust. 2), jak również powodujące utratę tego prawa (art. 4 ust. 3). W art. 5 i 6 wskaza-
no, w jakich przypadkach, by nabyć prawo do nagrody, nie jest wymagane przepra-
cowanie całego roku. Są to sytuacje zbliżone do wskazanych w art. 2 ust. 3 ustawy
obowiązującej obecnie. Natomiast czas efektywnie przepracowany brany był pod
uwagę nie przy ustalaniu samego prawa do nagrody, ale do ustalenia jej wysokości
(art. 10). Ustawodawca, regulując kwestię prawa do nagrody oraz kwestię jej wyso-
kości i używając odmiennej terminologii (okres przepracowany, czas przepracowany
efektywnie), wyraźnie więc oba pojęcia zróżnicował. Porównanie obu omawianych
ustaw pozwala na przyjęcie, iż czas „efektywnie przepracowany” również pod rzą-
dami ustawy obowiązującej obecnie brany jest pod uwagę jedynie przy ustalaniu
wysokości należnego pracownikowi dodatkowego rocznego wynagrodzenia. W myśl
bowiem art. 4 ustawy z 12 grudnia 1997 r. wynagrodzenie roczne stanowi procent
wynagrodzenia obliczonego w sposób, w jaki ustala się ekwiwalent za urlop. Z kolei z
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997 r. w sprawie
szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania
wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz.U. Nr 2,
poz. 14 ze zm.) wprost wynika, iż do ustalenia ekwiwalentu za urlop (§ 14 w związku
4
z § 6) nie uwzględnia się (między innymi) wynagrodzenia uzyskanego za czas nie-
zdolności do pracy (§ 6 ust. 7), wynagrodzenia za czas gotowości do pracy oraz za
czas niezawinionego przez pracownika przestoju (§ 6 ust. 2), wynagrodzenia za czas
urlopu wypoczynkowego, a także za czas innej usprawiedliwionej nieobecności w
pracy (§ 6 ust. 4). A zatem podstawą udzielenia ekwiwalentu za urlop, a co za tym
idzie, dodatkowego rocznego wynagrodzenia, jest również, podobnie jak pod rząda-
mi ustawy z 1985 r., czas faktycznie efektywnie przepracowany. Takich zastrzeżeń
brak jest w odniesieniu do ustalenia prawa do prawa do dodatkowego wynagrodze-
nia rocznego.
Przyjęcie, iż nieprzepracowanie efektywnie co najmniej 6 miesięcy w danym
roku kalendarzowym z powodu pozostawania przez pracownika na zwolnieniu lekar-
skim, w ocenie Sądu Okręgowego, może prowadzić do dyskryminacji pracowników,
których łączny okres zwolnień lekarskich przypada w jednym roku kalendarzowym
powodując, iż minimalny okres 6 miesięcy nie jest przepracowany efektywnie, w sto-
sunku do pracowników, którzy co prawda równie długo przebywali na zwolnieniach
lekarskich, jednak okres ten częściowo przypada w jednym roku kalendarzowym,
częściowo - w następnym.
Zdaniem Sądu Okręgowego, dokonując interpretacji ustawy będącej przed-
miotem niniejszego pytania, nie można też pominąć konsekwencji opinii resortu
pracy i polityki socjalnej. Ministerstwo to niezmiennie bowiem stoi na stanowisku, iż
prawo do wynagrodzenia rocznego ustala się stosownie do okresu przepracowanego
u danego pracodawcy, rozumianego jako okres pozostawania pracownika w zatrud-
nieniu u tego pracodawcy w roku kalendarzowym, za który przysługuje wynagrodze-
nie roczne. Stanowisko to może przekonywać choćby z uwagi na charakter Minister-
stwa Pracy i Polityki Socjalnej i jego rolę w tworzeniu i kształtowaniu prawa pracy.
Nie można tracić z pola widzenia również i wyrażonej w sprawie powódki opinii oraz
zaleceń Państwowej Inspekcji Pracy - Okręgowego Inspektoratu w S., według któ-
rego pracodawca powinien wypłacić powódce sporne wynagrodzenie dodatkowe za
2008 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zagadnienie przedstawione przez Sąd Okręgowy budzi istotne wątpliwości z
uwagi na nieprecyzyjną regulację ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu.
5
Dodatkowe wynagrodzenie roczne (tak samo, jak „nagroda” przewidziana w
ustawie z 1985 r.) jest premią, gdyż mechanizm nabywania prawa do tego świadcze-
nia jest inny niż w odniesieniu do prawa do wynagrodzenia za pracę. Prawo do wy-
nagrodzenia za pracę pracownik uzyskuje sukcesywnie w miarę jej należytego wyko-
nywania. Natomiast prawo do premii z reguły powstaje dopiero po upływie pewnego
określonego okresu oraz może być uzależnione od innych przesłanek niż należyte
wykonywanie pracy. Ustawa o wynagrodzeniu rocznym wprowadza dwie takie prze-
słanki: przepracowanie wymaganego okresu w danym roku kalendarzowym u jedne-
go pracodawcy (art. 2) oraz brak rażących naruszeń obowiązków pracowniczych (art.
3). Wymagany minimalny okres przepracowania wynosi 6 miesięcy (art. 2 ust. 2),
przy czym art. 2 ust. 3 przewiduje dwa rodzaje wyjątków od tego wymagania. Pierw-
sza ich grupa dotyczy sytuacji, gdy nieprzepracowanie co najmniej 6 miesięcy w da-
nym roku kalendarzowym jest spowodowane zbyt wczesnym zakończeniem lub zbyt
późnym rozpoczęciem pracy w tym roku, a przyczyny tego stanu rzeczy ustawodaw-
ca uznał za społecznie uzasadnione (art. 2 ust. 3 pkt 1-5 oraz 7). Druga grupa wyjąt-
ków (art. 2 ust. 3 pkt 6) wiąże się bezpośrednio z rozpoznawanym zagadnieniem
prawnym, gdyż dotyczy ona urlopowych przerw w wykonywaniu pracy, a więc sytua-
cji, gdy pracownik pozostaje w stosunku pracy, lecz obowiązek wykonywania pracy
został zawieszony. Dotyczy to urlopu wychowawczego, urlopu dla poratowania zdro-
wia oraz udzielonego nauczycielowi lub nauczycielowi akademickiemu urlopu do ce-
lów naukowych, artystycznych lub kształcenia zawodowego. Dodatkowe wynagro-
dzenie roczne przysługuje w wysokości proporcjonalnej do okresu przepracowanego
w danym roku kalendarzowym (art. 2 ust. 2), a więc po przepracowaniu całego roku
kalendarzowego przysługuje ono w pełnej wysokości (art. 2 ust. 1).
Ustawa o wynagrodzeniu rocznym nie zawiera definicji pojęcia „okres przepra-
cowany”, stąd wątpliwości, czy chodzi tu o okres pozostawania w stosunku pracy,
czy okres faktycznego jej wykonywania. Trzeba przy tym zauważyć, że poprzednia
ustawa (z 1985 r.) używała dwóch pojęć: okresu przepracowanego i okresu faktycz-
nie przepracowanego. Pierwsze z nich odnosiło się do okresu zatrudnienia warun-
kującego prawo do świadczenia, drugie - do ustalenia wysokości świadczenia. Dlate-
go przez „okres przepracowany” rozumiano okres pozostawania w stosunku pracy. Z
uwagi na brak rozróżnienia tych pojęć w obecnej ustawie nie można na jej podstawie
przeprowadzić takiego wnioskowania. Rozważając znaczenie pojęcia „okresu prze-
pracowanego” jako przesłanki nabycia prawa do dodatkowego wynagrodzenia (art. 2
6
ustawy) na wstępie należy podnieść, że wykładnia językowa nie przesądza, czy cho-
dzi o okres pozostawania w stosunku pracy, czy okres faktycznego jej wykonywania.
Zwolennicy pierwszej z tych możliwości mogą bowiem twierdzić, że gdyby chodziło tu
o okres tylko faktycznego wykonywania pracy, to ustawodawca użyłby dokładnie ta-
kiego zwrotu. Natomiast zwolennicy drugiego stanowiska mogą podnieść argument,
że gdyby chodziło o samo pozostawanie w stosunku pracy to zostałoby użyte to
określenie lub jemu równoważne, np. pozostawanie w zatrudnieniu.
Językowa niejednoznaczność pojęcia „przepracowanie”, a także brak jego
definicji w ustawie, uzasadniają dwa wnioski. Po pierwsze - ustalenie jego znaczenia
ustawodawca pozostawił doktrynie prawa pracy i praktyce stosowania prawa, a w
szczególności orzecznictwu sądowemu; po drugie - należy tego dokonać przy pomo-
cy innych metod wykładni niż tylko językowa. Sąd Najwyższy nie podziela sugestii
Sądu Okręgowego, opartej na wykładni historycznej, czyli na porównaniu określeń
dotyczących okresu zatrudnienia użytych w ustawie z 1985 r. i w obecnej regulacji.
Sąd Okręgowy podniósł, że skoro w obecnej ustawie (art. 4) wysokość dodatkowego
wynagrodzenia oblicza się - co do zasady - za czas efektywnie przepracowany i tak
samo było w ustawie z 1985 r. (art. 10), to obecne unormowanie należy rozumieć tak
samo, jak poprzednie. Oznaczałoby to więc, że nadal należy stosować wnioskowa-
nie, według którego do okresu wymaganego do nabycia prawa do dodatkowego wy-
nagrodzenia rocznego wlicza się cały czas pozostawania w stosunku pracy dlatego,
że w odniesieniu do okresu, z którego oblicza się wysokość tego wynagrodzenia,
uwzględnia się okres efektywnie przepracowany. Ten pogląd Sądu Okręgowego nie
jest przekonujący. Opiera się on na założeniu, że nowa regulacja - mimo zmiany po-
legającej na pominięciu zwrotu o okresie faktycznie przepracowanym - powinna być
rozumiana tak samo, jak poprzednia. Sąd Najwyższy nie podziela tego założenia, bo
zasadniczym celem stanowienia nowego prawa jest zmiana stanu prawnego, a nie
jego kontynuacja. Nadto, nowa ustawa nie posługuje się pojęciem okresu efektywnie
przepracowanego, które było podstawą do przyjęcia stanowiska, iż okres przepraco-
wany oznacza okres samego pozostawania w stosunku pracy bez wymogu jej fak-
tycznego wykonywania. W obecnej ustawie występuje tylko pojęcie okresu przepra-
cowanego, będącego przesłanką nabycia prawa do dodatkowego wynagrodzenia
rocznego (art. 2).
W Kodeksie pracy brak jest przepisu, który definiowałby pojęcie stażu pracy.
Jego istnienie mogłoby być przydatne w rozważaniach dotyczących okresu przepra-
7
cowanego w rozumieniu art. 2 ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu. Sąd Okręgowy
odwołał się do art. 153 k.p., wskazując, że warunkujący prawo do urlopu wypoczyn-
kowego przepracowany okres rozumiany jest jako okres pozostawania w stosunku
pracy. Przepis ten nie dotyczy jednak majątkowych dóbr pracownika, lecz ochrony
jego życia i zdrowia. Prawo pracownika do odpoczynku może nie być uzależnione od
okresu faktycznego wykonywania pracy, na przykład w razie choroby pracownika,
natomiast prawo do dodatkowego wynagrodzenia rocznego - mimo że jest ono pre-
mią, a nie wynagrodzeniem za pracę - powinno być w miarę możliwości powiązane z
rzeczywistym wykonywaniem pracy.
Sąd Najwyższy podziela stanowisko tego Sądu zajęte w uchwale z dnia 25
lipca 2003 r., III PZP 7/03 (OSNP 2004 nr 2, poz. 26), według której: 1. warunkiem
nabycia prawa do dodatkowego wynagrodzenia rocznego w pełnej wysokości na
podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 12 grudnia 1997 r. o dodatkowym wynagrodze-
niu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej (Dz.U. Nr 160, poz. 1080
ze zm.) jest efektywne przepracowanie u danego pracodawcy pełnego roku kalenda-
rzowego, 2. przy ustaleniu wysokości dodatkowego wynagrodzenia rocznego wypła-
conego na podstawie tej ustawy nie uwzględnia się wynagrodzenia otrzymanego
przez sędziego w okresie nieobecności w pracy z powodu choroby. Trzeba także
zgodzić się z poglądem, że z redakcji art. 2 ustawy wynika, iż wyliczenie wymienio-
nych w jej art. 2 ust. 3 przypadków, w których przepracowanie co najmniej 6 miesięcy
nie jest wymagane, ma charakter wyczerpujący. Skoro urlopy wskazane w art. 2 ust.
3 pkt 6 ustawy, będące okresami pozostawania w stosunku pracy, są traktowane
jako przerwy w przepracowaniu okresu wymaganego do nabycia prawa do dodatko-
wego wynagrodzenia rocznego, to przepracowanie w rozumieniu art. 2 ust. 2 ustawy
oznacza efektywne przepracowanie, a nie tylko pozostawanie w stosunku pracy.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji.
========================================