Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 89/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Barbara Myszka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
SSA Władysław Pawlak
w sprawie z powództwa H. H. i R. H.
przeciwko D. S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 5 października 2012 r.,
skargi kasacyjnej powodów
od wyroku Sądu Okręgowego w O.
z dnia 24 listopada 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Rejonowego
w B. z dnia 12 lipca 2011 r., i przekazuje sprawę temu Sądowi do
ponownego rozpoznania i do rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie.
2
Wyrokiem z dnia 12 lipca 2011 r. Sąd Rejonowy w B. oddalił powództwo R. i
H. małż. H. o zasądzenie od pozwanej D. S. kwoty 65 640 zł z odsetkami tytułem
zwrotu nakładów poczynionych na przekształcenie przez J. C. lokatorskiego prawa
do lokalu mieszkalnego o powierzchni 37,51 m2
w budynku Spółdzielni
Mieszkaniowej „O.” na własnościowe prawo do lokalu, które po śmierci J. C. na
podstawie testamentu nabyła pozwana.
Sąd Rejonowy ustalił, że powódka i pozwana są córkami J. C., która była
członkiem Spółdzielni Mieszkaniowej „O.” i której przysługiwało w tej Spółdzielni
lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego o powierzchni 37,51 m2
w budynku
położonym przy ul. L. W 1989 roku J. C. odwiedziła powódkę, która razem z
mężem mieszkała i nadal zamieszkuje w Niemczech. Poinformowała wówczas
powodów, że może przekształcić lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego na
własnościowe, z tym że kosztowałoby to 757 000 zł ( sprzed denominacji). W
czasie tej wizyty powodowie dali J. C. kwotę 200 DM z przeznaczeniem na
opłacenie czynszu za ich mieszkanie w B.
J. C. przekształciła lokatorskie prawo do lokalu na własnościowe, za co
zapłaciła kwotę 757 000 zł, a w dniu 1 sierpnia 1994 r. sporządziła testament, w
którym powołała do spadku córkę powodów K. H. Z kolei w dniu 15 listopada 1996
r. odwołała ten testament i powołała do spadku córkę D. S. W dniu 21 marca 2001
r. J. C. zmarła, a, zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego z dnia 21 lipca
2010 r., spadek po niej na podstawie testamentu z dnia 15 listopada 1996 r. nabyła
w całości pozwana.
Sąd Rejonowy uznał, że powodowie nie udowodnili, by przekazali J. C.
kwotę 200 DM z przeznaczeniem na przekształcenie lokatorskiego prawa do lokalu
na własnościowe, w zamian za co miałaby ona w testamencie powołać do spadku
wnuczkę K. H. Czyniąc ustalenia w tej kwestii Sąd oparł się na zeznaniach
świadków H. K. i R. W., którzy stwierdzili, że powodowie dali J. C. jedynie kwotę
100 DM i to z przeznaczeniem na opłacenie czynszu za ich mieszkanie w B.,
natomiast odmiennym zeznaniom świadków T. C. i E. C. odmówił wiary, ponieważ
byli jedynie świadkami ex auditu, a ponadto osobami bliskimi dla powodów.
3
Zdaniem Sądu, nie stały temu na przeszkodzie informacyjne wyjaśnienia pozwanej
w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku, w których najpierw potwierdziła wersję
powodów, po czym oświadczyła, że powodowie dali matce jedynie 100 DM i to na
opłacenie czynszu za ich mieszkanie. Sąd Rejonowy podkreślił, że powodowie, na
których spoczywał ciężar dowodu, nie wykazali, by J. C. w chwili przekształcenia
prawa do lokalu nie posiadała na ten cel własnych środków pieniężnych. Uznając,
że okoliczności sporne zostały dostatecznie wyjaśnione, Sąd pominął dowód
z przesłuchania stron.
Gdyby nawet uznać twierdzenia powodów za wiarygodne – stwierdził Sąd
Rejonowy – trzeba by przyjąć, że roszczenie powodów uległo przedawnieniu, gdyż
roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia przedawnia się z upływem lat
dziesięciu. Jeżeli termin ten – jak to czynią powodowie – liczyć od dnia dowiedzenia
się przez nich o zmienionym testamencie, to nawet przy takim założeniu w dniu
wpływu pozwu, tj. w dniu 30 marca 2011 r., roszczenie było już przedawnione.
Według twierdzeń powódki bowiem matka jeszcze za życia poinformowała ją
o zmianie testamentu, a z kolei w liście adresowanym do pozwanej w dniu
22 sierpnia 2000 r. powódka dziękowała jej za odpis nowego testamentu matki.
Sąd Okręgowy w O. podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji w kwestii
przedawnienia roszczenia, w związku z czym wyrokiem z dnia 24 listopada 2011 r.
apelację powodów oddalił. Stwierdził, że – przyjmując wersję powodów, według
której w 1989 r. dali J. C. 200 DM na przekształcenie prawa do lokalu, za czym
przemawiałaby m.in. treść obu testamentów wskazujących na chęć zabezpieczenia
interesów powódki, a nie pozostałych pominiętych dzieci – trzeba by uznać, iż
termin przedawnienia zaczął biec od dnia, w którym powodowie dowiedzieli się o
treści testamentu z 1996 r. Zmiana stanowiska J. C. spowodowała bowiem
definitywne przekreślenie wcześniejszych ustaleń, według których prawo do lokalu
miało przypaść w drodze spadkobrania córce powodów. Powodowie natomiast o
zmianie testamentu dowiedzieli się jeszcze za życia matki powódki, o czym
świadczy wypowiedź powódki w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku oraz treść
listu z dnia 22 sierpnia 2000 r. adresowanego do pozwanej. Roszczenie powodów
trzeba uznać za przedawnione nawet przy przyjęciu wersji dla nich
najkorzystniejszej, według której termin przedawnienia zaczął biec od daty śmierci
4
J. C. Niezależnie jednak od kwestii przedawnienia trzeba podkreślić – stwierdził
Sąd Okręgowy – że w sprawie w ogóle nie doszło do bezpodstawnego
wzbogacenia pozwanej, gdyż powodowie zgodzili się na inne od pierwotnego
zabezpieczenie ich interesów, a mianowicie przez zagwarantowanie im w
testamencie połowy ceny uzyskanej ze sprzedaży mieszkania w razie jego zbycia.
Między stronami doszło więc do modyfikacji wcześniej zawartej umowy i obie strony
tę modyfikację akceptowały, czego wyrazem jest okoliczność, że powodowie nie
wystąpili z pozwem o zapłatę przeciwko matce powódki. W testamencie J. C.
uczyniła warunkowy zapis na rzecz powodów, który miał rekompensować ich
nakład na majątek spadkowy, co eliminuje możliwość przyjęcia, że J. C. została
bezpodstawnie wzbogacona. Korelatem jej wzbogacenia bowiem jest istniejąca po
stronie powódki wierzytelność o zapłatę połowy ceny sprzedaży przez pozwaną
własnościowego prawa do lokalu. Powódka nie wykazała natomiast, aby między
nią a matką lub pozwaną były uzgodnienia dotyczące terminu sprzedaży.
Konkludując Sąd Okręgowy stwierdził, że interes powodów jest nadal chroniony w
sposób akceptowany przez strony.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Okręgowego powodowie, powołując
się na obie podstawy określone w art. 398 3
§ 1 k.p.c., wnieśli o jego uchylenie oraz
o uchylenie wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy temu Sądowi do
ponownego rozpoznania. W ramach pierwszej podstawy wskazali na naruszenie
art. 120 § 1 zd. drugie k.c. przez przyjęcie, że przepis ten nie ma zastosowania do
wskazania daty, od której powodowie jako uprawnieni mogli wytoczyć przeciwko
pozwanej powództwo o zwrot uzyskanej przez nią korzyści. W ramach drugiej
podstawy podnieśli natomiast zarzut obrazy art. 382 k.p.c. przez pominięcie
dowodu w postaci koperty z pieczątką Urzędu Pocztowego w B., z której wynika, że
list do pozwanej został wysłany w 2001 r., a nie w 2000 roku.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut naruszenia art. 382 k.p.c., wypełniający drugą z powołanych przez
skarżących podstaw kasacyjnych, trzeba uznać za usprawiedliwiony. Według tego
przepisu, sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego
w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Jak już
5
podkreślono w orzecznictwie Sądu Najwyższego, art. 382 k.p.c. ma charakter
ogólnej dyrektywy określającej istotę postępowania apelacyjnego jako kontynuację
merytorycznego rozpoznania sprawy, w związku z czym w sytuacji, w której
podstawa kasacyjna z art. 398 3
§ 1 pkt 2 k.p.c. ogranicza się do zarzutu naruszenia
art. 382 k.p.c., może ona być usprawiedliwiona tylko wyjątkowo, jeżeli skarżący
wykaże, że sąd drugiej instancji bezpodstawnie pominął cześć zebranego materiału
oraz że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (zob. postanowienia
Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 1999 r., II CKN 100/98, OSNC 1999, nr 9, poz.
146 i z dnia 7 lipca 1999 r., I CKN 504/99, OSNC 2000, nr 1, poz. 17 oraz wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r., III CSK 337/06, nie publ. i z dnia
9 czerwca 2005 r., III CK 674/04, nie publ.).
Taka wyjątkowa sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie, Sąd Okręgowy
bowiem – przytaczając argumenty mające świadczyć o przedawnieniu roszczenia
powodów – powołał się m.in. na list powódki z dnia 22 sierpnia 2000 r., w którym
dziękowała pozwanej za przesłanie testamentu, natomiast pominął okoliczność,
że na dołączonej do listu kopercie widnieje stempel Urzędu Pocztowego w B. z
datą 27 sierpnia 2001 r. Okoliczność ta wymagała wyjaśnienia, zwłaszcza że
według twierdzeń skarżących także treść listu, w szczególności nawiązanie w nim
do pięćdziesiątych urodzin powódki, które przypadały w sierpniu 2001 roku,
świadczyło o tym, że został on napisany rok później.
Za uzasadniony trzeba uznać również zarzut naruszenia art. 120 § 1
zd. drugie k.c. przez jego niezastosowanie, ponieważ o prawidłowym zastosowaniu
prawa materialnego można mówić dopiero wtedy, gdy ustalenia stanowiące
podstawę wydania zaskarżonego wyroku pozwalają na ocenę tego zastosowania.
Z tej przyczyny brak stosownych ustaleń uzasadnia zarzut naruszenia prawa
materialnego przez jego niewłaściwe zastosowanie (zob. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 11 marca 2003 r., V CKN 1825/00, IC 2003, nr 12, s. 46).
W niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji uznał za pozbawione waloru
prawdy twierdzenia powodów o przekazaniu J. C. kwoty 200 DM
z przeznaczeniem na koszty przekształcenia lokatorskiego prawa na własnościowe
prawo do lokalu w zamian za co miała ona powołać do spadku wnuczkę K. H.
6
Ustalił, że powodowie przekazali matce powódki jedynie 100 DM
z przeznaczeniem na pokrycie opłat za ich mieszkanie w B.
Sąd Okręgowy natomiast nie poczynił żadnych ustaleń faktycznych ani nie
rozważył podniesionych w apelacji zarzutów przekroczenia granic swobodnej oceny
dowodów, sprzeczności ustaleń z treścią zebranego materiału, nieuwzględnienia
wniosku o dopuszczenie dowodu z przesłuchania stron i nieudzielenia głosu
stronom przed zamknięciem rozprawy. Poczynił jedynie założenie, że podstawę
prawną roszczenia powodów stanowią przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu
i uznał tak zakwalifikowane roszczenie za przedawnione.
Uszło uwagi Sądu Okręgowego, że postępowanie apelacyjne jest
kontynuacją merytorycznego rozpoznania sprawy, co oznacza, że sąd drugiej
instancji rozpatruje sprawę ponownie. Ustalenia sądu pierwszej instancji nie są dla
sądu drugiej instancji wiążące, w związku z czym sąd ten musi poczynić własne
ustalenia faktyczne, niezależnie od tego, czy wnoszący apelację podniósł zarzut
dokonania wadliwych ustaleń faktycznych lub ich braku. Dopiero dokonanie
własnych ustaleń faktycznych pozwala sądowi drugiej instancji na ustalenie
podstawy prawnej wyroku, czyli na dobór właściwego przepisu prawa materialnego,
jego wykładnię i dokonanie subsumcji. Zgodnie z zasadą da mihi factum, dabo tibi
ius, sąd drugiej instancji – bez względu na stanowisko stron i zakres podniesionych
zarzutów – powinien zastosować właściwe przepisy prawa materialnego i usunąć
ewentualne błędy prawne sądu pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały
one wytknięte w apelacji (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego,
zasadę prawną z dnia 27 listopada 2007 r., III CZP 67/07, OSNC 2008, nr 6,
poz. 54).
Skoro podłożem wyroku sądu drugiej instancji są dokonane przez ten sąd
ustalenia faktyczne, a w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy uchylił się od dokonania
takich ustaleń, podniesiony zarzut naruszenia art. 120 § 1 zd. drugie k.c. przez jego
niezastosowanie jest w pełni usprawiedliwiony. Wobec braku ustaleń nie wiadomo,
czy i jakiej treści umowa łączyła skarżących z nieżyjącą obecnie J. C., czy
skarżącym chodzi o zwrot nakładów poczynionych na spadek, czy też – jak przyjął
Sąd Okręgowy – o zwrot bezpodstawnie uzyskanej korzyści. Dopiero po
7
poczynieniu ustaleń faktycznych i dokonaniu na ich podstawie oceny charakteru
prawnego roszczenia powodów możliwa będzie ocena, kiedy roszczenie to stało się
wymagalne i w jakim terminie ulegało przedawnieniu.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 398 15
§ 1 oraz art. 108
§ 2 w związku z art. 398 21
k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go
wyrok Sądu Rejonowego w B. i przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego
rozpoznania i do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
es