Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 248/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 lutego 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSA Monika Koba (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa R. S.
przeciwko Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej
Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 7 lutego 2013r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 listopada 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od pozwanego na rzecz
powoda kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód R. S. domagał się zasądzenia od pozwanego Samodzielnego
Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i
Administracji kwoty 244.813,16 zł z ustawowymi odsetkami od 11 grudnia 2008 r.,
tytułem wynagrodzenia za wykonane na rzecz pozwanego roboty budowlane.
Zaskarżonym wyrokiem z 18 listopada 2011 r. Sąd Apelacyjny oddalił
apelację pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego z 10 maja 2011 r., w którym
zasądzono od pozwanego kwotę 195.510 zł z ustawowymi odsetkami od 22
sierpnia 2009 r. oraz kwotę 19.206,35 zł tytułem kosztów procesu, umorzono
postępowanie co do kwoty 49.303,16 zł, a w pozostałym zakresie powództwo
oddalono.
Rozstrzygnięcie to oparte zostało na podzielonych i uznanych za własne
przez Sąd Apelacyjny ustaleniach faktycznych Sądu Okręgowego. Z ustaleń tych
wynika, że 18 lipca 2008 r. strony podpisały umowę, w trybie ustawy
o zamówieniach publicznych, zgodnie z którą powód miał wykonać prace
modernizacyjno - budowlane w holu recepcji siedziby pozwanego, zgodnie
ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia (dalej SIWZ) za kwotę 207.163,20
zł brutto. Strony postanowiły, iż ewentualne roboty dodatkowe, niezbędne do
realizacji zadania mogą być wykonane za zgodą obu stron, po sporządzeniu
protokołu konieczności. Natomiast wynagrodzenie za roboty dodatkowe nastąpi, po
sporządzeniu przez powoda kosztorysu i jego zatwierdzeniu przez pozwanego.
Na etapie realizacji umowy z uwagi na niekompletność dokumentacji projektowej
oraz brak w SIWZ robót, których wykonanie było niezbędne dla osiągnięcia efektu
końcowego założonego przez pozwanego, powód wykonał szereg robót
dodatkowych nieobjętych SIWZ o łącznej wartości ustalonej przez biegłego na
kwotę 195.510 zł brutto. Wykonanie tych robót było akceptowane przez K. R.,
zastępcę T. D., który mimo wyznaczenia go inspektorem nadzoru z ramienia
zamawiającego faktycznie tych czynności nie pełnił, z uwagi na absencję w pracy.
K. R. przedstawiała się jako jedyna osoba odpowiedzialna za nadzór ze strony
zamawiającego i z nią były ustnie uzgadniane wszystkie zmiany w zakresie robót,
3
które według jej twierdzeń miały być rozliczone kosztorysowo. Wykonywane przez
powoda roboty dodatkowe były widoczne w trakcie realizacji inwestycji, a
przedstawiciele pozwanego podczas rozmów nie kwestionowali zakresu
wykonywanych robót, natomiast Dyrektor pozwanego nie przychodził na teren
remontowanych pomieszczeń, mimo wiedzy o nieobecności inspektora nadzoru
wyznaczonego do kontaktów z wykonawcą, uznając, że odpowiada za to dział
techniczny. 11 grudnia 2008 r. doszło do protokolarnego odbioru wykonanych
robót, a następnie do ich rozliczenia w zakresie obejmującym ryczałt ustalony w
umowie. Strony nie doszły natomiast do porozumienia w zakresie rozliczenia robót
dodatkowych.
Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że w zakresie robót
dodatkowych, wobec nie zachowania formy pisemnej, strony zawarły nieważną
umowę (art. 139 ust. 2 ustawy z 29 czerwca 2004 r. Prawo zamówień publicznych;
tekst jednolity, Dz. U. z 2010 r. Nr 113, poz. 759 ze zm.; dalej „p.z.p.”), a powód nie
może ponosić odpowiedzialności za wadliwe opracowanie SIWZ. Podzielił
także ocenę Sądu Okręgowego, iż w takiej sytuacji wykonawca może żądać od
zamawiającego zwrotu wartości nienależnego świadczenia na podstawie art. 410
§ 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Przesłanki pozwalające na uwzględnienie tego żądania
zostały spełnione, skoro pozwany protokołem przejął do użytku całość robót.
Zaakceptował także stanowisko Sądu Okręgowego odnośnie do nie
wykazania przez pozwanego zaistnienia przesłanek wyłączenia zwrotu świadczenia
(art. 411 k.c.), skoro nie zostało udowodnione, że powód wiedział, iż spełniając
świadczenie nie był do niego zobowiązany. Natomiast w razie przyjęcia, że powód
powinien zdawać sobie sprawę, iż roboty dodatkowe realizuje w ramach nieważnej
umowy, to spełniał świadczenie z zastrzeżeniem zwrotu jego wartości, skoro roboty
te wykonywał przy założeniu i zapewnieniu strony przeciwnej, że zostaną one
rozliczone kosztorysowo. Na zastrzeżenie obowiązku zwrotu wskazuje też
wystawienie przez powoda faktury częściowej, nie rozliczającej w całości
wykonanych robót.
4
W skardze kasacyjnej pozwany zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego
w całości, wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania.
Skarga kasacyjna została oparta na podstawie naruszenia prawa
materialnego :
- art. 410 k.c. w zw. z art. 139 p.z.p. poprzez ich błędną wykładnię polegającą
na przyjęciu, że w stanie faktycznym sprawy zaistniały przesłanki do
stwierdzenia stanu bezpodstawnego wzbogacenia po stronie pozwanej,
mimo braku wiedzy pozwanego o rozszerzeniu zakresu prac przez powoda
i ich wykonania, przy jednoczesnym naruszeniu zasady pisemności
obowiązującej w postępowaniu o zamówienie publiczne,
- art. 411 pkt 1 k.c. w zw. z art. 139 p.z.p., poprzez błędną wykładnię i uznanie
istnienia obowiązku zwrotu świadczenia przez pozwanego pomimo wiedzy
powoda o konieczności pisemnego zatwierdzenia robót dodatkowych
i dokonywania tych prac bez zgody pozwanego oraz braku zastrzeżenia
obowiązku zwrotu świadczenia przez powoda,
- art. 139 p.z.p. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że pomimo naruszenia
zasady pisemności w odniesieniu do zgody zamawiającego na rozszerzenie
prac wykonywanych w ramach zamówienia publicznego, można skutecznie
dochodzić stwierdzenia bezpodstawnego wzbogacenia przez spełniającego
świadczenie, ponad zakres prac budowlanych wynikający z umowy, pomimo
wiedzy obu stron o konieczności zachowania formy pisemnej pod rygorem
nieważności.
Powód w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniósł o jej oddalenie
i zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ocenę zasadności zarzutów naruszenia prawa materialnego dokonuje się
w postępowaniu kasacyjnym na podstawie stanu faktycznego, na którym oparto
zaskarżone orzeczenie, jeżeli brak zarzutów z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. lub
podstawa ta okazała się nieuzasadniona. Pozwany oparł skargę jedynie na
5
zarzutach naruszenia prawa materialnego. Wiążące dla oceny tego zarzutu są
zatem ustalenia, przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia, a wszystkie zarzuty
z zakresu naruszenia prawa materialnego muszą się osadzać na faktach
ustalonych przez Sąd II Instancji, a nie na stanie faktycznym hipotetycznie
ustalonym przez skarżącego (art. 3983
§ 3 k.p.c. oraz 39813
§ 2 k.p.c.).
Analizowana skarga kasacyjna wymogu tego nie spełnia, skoro zarzuty
skargi w znacznej części zostały oparte na założeniach niezgodnych z podstawą
faktyczną rozstrzygnięcia. Sąd Apelacyjny ustalił, iż pozwany miał wiedzę
o rozszerzeniu zakresu prac, roboty dodatkowe zostały wykonane za jego zgodą,
choć wyrażoną w niewłaściwej formie i nie były ujęte w SIWZ, z przyczyn za które
odpowiedzialność ponosi zamawiający. Skarżący natomiast, konstruując podstawy
skargi, opiera się na hipotetycznym stanie faktycznym zgodnie z którym, powód
samowolnie rozszerzył zakres prac bez wiedzy i zgody pozwanego, wszystkie
roboty dodatkowe były objęte SIWZ, a powód świadomie działał celem osiągnięcia
korzyści majątkowej, w sytuacji gdy wykazał się brakiem profesjonalizmu przy
ocenie wartości zamówienia.
Tak sformułowane zarzuty skargi, w zakresie w jakim sprzeczne są z zasadą
związania Sądu Najwyższego ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę
zaskarżonego orzeczenia, nie wymagają odniesienia.
Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach zaskarżenia oraz
w granicach podstaw (art. 39813
§ 1 k.p.c.). Oznacza to, że wyłącznie
sprecyzowane w podstawie skargi zarzuty wyznaczają kierunek kontroli kasacyjnej.
Podstaw tych nie można przy tym wyprowadzać z wywodów zamieszczonych
w uzasadnieniu skargi, a uzasadnienie odnoszące się do innych przepisów prawa
niż przytoczone w podstawie, uniemożliwia przeprowadzenie w tym zakresie
kontroli kasacyjnej.
Skarga kasacyjna pozwanego nie respektuje również tej zasady, skoro
w uzasadnieniu odnosi się do naruszenia innych jeszcze przepisów niż przytoczone
w podstawie skargi i na tej podstawie buduje argumentację kwestionującą
stanowisko Sądu Apelacyjnego. Uzasadnienie skargi zawiera również zarzuty
proceduralne dotyczące wadliwego ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia,
6
mimo, że skargi nie oparto na drugiej podstawie kasacyjnej (art. 3983
§ 1 pkt 2
k.p.c.), a kwestionowanie oceny dowodów jest w postępowaniu kasacyjnym
niedopuszczalne (art. 3983
§ 3 k.p.c.). Dodatkowo skarżący w uzasadnieniu skargi
przytacza zarzuty apelacyjne, omawia ich zasadność, jako mającą w zamierzeniu
wzmocnić argumentację skargi. Zabieg taki pozbawiony jest znaczenia
jurydycznego, Sąd Najwyższy nie bada bowiem sprawy lecz wyłącznie skargę
z punktu widzenia wskazanych przez skarżącego podstaw.
Skarżący, zarzucając naruszenie art. 139 p.z.p., nie wskazuje konkretnej
jednostki redakcyjnej tego przepisu, z treści zarzutu wynika natomiast, iż dotyczy
on art. 139 ust. 1 i 2 p.z.p. i powiązany jest z zarzutem naruszenia art. 410 k.c.
Istota zarzutu wiąże się z kwestionowaniem dopuszczalności stosowania
przepisów o nienależnym świadczeniu do prac wykraczających poza umowę,
zawartą w trybie p.z.p., w sytuacji gdy strony nie zawarły umowy w formie pisemnej,
mimo zastrzeżonego w art. 139 ust. 2 p.z.p. rygoru nieważności.
W rozpoznawanej sprawie strony łączyła umowa na wykonanie prac
modernizacyjno - budowlanych, do której zastosowanie znajdują przepisy
kodeksu cywilnego dotyczące umowy o roboty budowlane (art. 658 k.c. w zw. z 139
ust. 1 p.z.p). Wbrew twierdzeniom skarżącego, umowa o udzielenie zamówienia
publicznego nie jest odrębnym typem umowy nazwanej. Zawieranie i wykonywanie
umów w trybie p.z.p. jest poddane szczególnej regulacji związanej z celem tej
ustawy mającej zapewnić uczciwą konkurencję, równe traktowanie wykonawców,
celowe i oszczędne wydatkowanie środków publicznych. Oznacza to konieczność
respektowania przepisów tej ustawy, która nie rzutuje jednak na kwalifikację
materialno-prawną umów z punktu widzenia prawa cywilnego. Umowa o roboty
budowlane zawarta przez jednostkę sektora publicznego pozostaje zatem umową,
o której mowa w art. 647 i nast. k.c. Zmianie podlega natomiast rygor pod jakim
zastrzeżona jest forma tej umowy, gdyż zamiast wymaganej w art. 648 § 1 k.c.
w zw. z art. 74 § 1 k.c. formy pisemnej ad probationem, znajduje zastosowanie
forma pisemna pod rygorem nieważności (art. 139 ust. 2 p.z.p.)
Ustawa o zamówieniach publicznych nie reguluje cywilno-prawnych skutków
zawarcia przez strony umowy z naruszeniem art. 139 ust. 2 p.z.p., a art. 139 ust. 1
7
p.z.p. potwierdza cywilistyczny charakter umów zawieranych w ramach zamówień
publicznych, nakazując stosować do nich wprost przepisy kodeksu cywilnego.
Brak jest zatem podstaw do kwestionowania możliwości stosowania przepisów
o bezpodstawnym wzbogaceniu do umowy zawartej w trybie zamówienia
publicznego, która z braku właściwej formy okazała się nieważna i nie może być
podstawą dochodzenia wynagrodzenia.
Podstawę taką stanowi art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c., albowiem
świadczenie zrealizowane w wykonaniu nieważnej umowy należy kwalifikować jako
świadczenie nienależne. Założeniem tego rozwiązania jest przyjęcie, iż stronie
która skorzystała z efektów prac wykonanych na podstawie nieważnej umowy jest
bezpodstawnie wzbogacona.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalił się przy tym pogląd, który
należy podzielić, iż przepisy o zamówieniach publicznych nie uchybiają przepisom
o bezpodstawnym wzbogaceniu, a roszczenie o zwrot wartości materiałów
budowlanych wbudowanych w budynek zamawiającego w wykonaniu umowy
nieważnej z uwagi na naruszenie przepisów p.z.p. jest roszczeniem o zwrot
wartości nienależnego świadczenia znajdującym swe podstawy w przepisach art.
410 § 1 k.c. w zw. z 405 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 29 kwietnia 2005 r.,
V CSK 537/04, Lex nr 519298; z 5 grudnia 2006 r., II CSK 527/06, Lex nr 238947;
z 7 listopada 2007 r., II CSK 344/07, Lex nr 388844).
Naruszenia art. 411 pkt 1 k.c. w zw. z 139 ust. 1 p.z.p. skarżący upatrywał
w wadliwym nieuwzględnieniu, iż powód wykonywał roboty dodatkowe na swoje
ryzyko, bez zgody pozwanego, mimo wiedzy o konieczności zawarcia umowy na
piśmie pod rygorem nieważności i bez zastrzeżenia zwrotu świadczenia.
Tak sformułowany zarzut sprzeczny jest ze stanem faktycznym ustalonym
przez Sąd Apelacyjny, z którego wynika udzielenie przez pozwanego zgody na
wykonanie robót dodatkowych w niewłaściwej formie oraz dokonanie zastrzeżenia
przez powoda zwrotu świadczenia, poprzez uwarunkowanie wykonywania robót
dodatkowych rozliczeniem kosztorysowym.
8
Sąd Apelacyjny nie naruszył zatem art. 411 pkt 1 k.c., w stanie faktycznym
sprawy powód nie tylko bowiem spełniał świadczenie w wykonaniu nieważnej
czynności prawnej, ale dodatkowo świadczenie nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu.
Z przytoczonych względów na podstawie art. 39814
k.p.c. Sąd Najwyższy
oddalił skargę, orzekając o kosztach postępowania kasacyjnego na podstawie art.
98 § 1 i 3 k.p.c., 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., 39821
k.p.c. i § 12 ust. 4 pkt 2
w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za
czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów
pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U.
Nr 163, poz 1349 ze zm.).
jw