Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 22/13
POSTANOWIENIE
Dnia 20 lutego 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jacek Gudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Irena Gromska-Szuster
w sprawie z powództwa A. Z.
przeciwko P. sp. z o.o. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 lutego 2013 r.,
zażalenia powódki
na postanowienie Sądu Rejonowego
z dnia 31 maja 2012 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie.
2
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy - działając na podstawie art. 782 § 2 k.p.c. - z urzędu nadał
klauzulę wykonalności nakazowi zapłaty z dnia 8 sierpnia 2008 r., a następnie
postanowieniem z dnia 12 kwietnia 2012 r. uchylił postanowienie o nadaniu klauzuli
wykonalności i postępowanie w sprawie zawiesił, powołując się na art. 174 § 1 pkt
2 k.p.c. Jako podstawę uchylenia postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności
wskazał art. 359 § 1 k.p.c.
Na to postanowienie powódka (wierzycielka) A. Z. wniosła zażalenie, które
Sąd Rejonowy - postanowieniem z dnia 31 maja 2012 r. - odrzucił jako
niedopuszczalne.
Rozpoznając kolejne zażalenie powódki (wierzycielki) - tym razem na
postanowienie o odrzuceniu zażalenia – Sąd Okręgowy powziął poważne wąt-
pliwości, którym dał wyraz w przedstawionym do rozstrzygnięcia zagadnieniu praw-
nym, czy dopuszczalne jest zażalenie na postanowienie uchylające postanowienie
sądu w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty wydanemu
w postępowaniu upominawczym.
Sąd Najwyższy przejął sprawę do rozpoznania i zważył, co następuje:
Dopuszczalność zażalenia na postanowienia dotyczące nadania klauzuli
wykonalności została unormowana w art. 795 § 1 k.p.c., który – jak się
powszechnie przyjmuje – wyłącza w tym zakresie stosowanie art. 394 § 1 k.p.c.
Wynika z niego, że zażalenie przysługuje na postanowienie sądu co do nadania
klauzuli wykonalności. Użycie przez ustawodawcę przed zwrotem „nadanie klauzuli
wykonalności” wyrażenia zaimkowego „co do” oznacza, że zakres dopuszczalności
zażalenia został określony bardzo szeroko. Posługiwanie się taką metodą
językowo-legislacyjną przy stylizowaniu przepisów dotyczących środków
odwoławczych jest charakterystyczne dla przepisów regulujących postępowanie
egzekucyjne (por. art. 852, 859, 998 § 2, art. 997 i 1055 k.p.c.), w którym legalizm
działania organów egzekucyjnych ma szczególne znaczenie. W związku z tym
ustawodawca, ustanawiając środek odwoławczy od orzeczeń określonej klasy,
wydawanych w postępowaniu egzekucyjnym, za pomocą wyrażenia „co do”
3
stwarza możliwie szerokie granice kontroli. Taka metoda jest uzasadniona także
dlatego, że nie jest możliwe uregulowanie w sposób szczegółowy wszystkich
stanów patologicznych, do których należy zaliczyć m.in. wydawanie orzeczeń
zbędnych, nieprzewidzianych przez prawo lub z innych powodów wadliwych
(por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 1996 r., III CZP
44/96, OSNC 1996, nr 9, poz. 117). Formuła „co do”, podobnie jak używany
niekiedy zwrot „w przedmiocie” (por. np. art. 3981
§ 1 lub art. 50520
§ 4 k.p.c.),
pozwala objąć wszystkie poddane zaskarżeniu orzeczenia, a więc uwzględniające
i oddalające wniosek (żądanie), reformatoryjne, kasatoryjne o charakterze
reformatoryjnym, a także orzeczenia odrzucające wniosek i umarzające
postępowanie (por. także uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 1959 r.,
1 CO 12/59, OSN 1960, nr 2, poz. 55).
W tym stanie rzeczy należy uznać, że postanowienie o uchyleniu
postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty wydanemu
w postępowaniu upominawczym, które można zakwalifikować jako orzeczenie
kasatoryjne ze skutkiem zmieniającym, jest postanowieniem „co do nadania
klauzuli wykonalności”, a zatem przysługuje od niego zażalenie na podstawie
art. 795 § 1 k.p.c.
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji (art. 386 § 4
w związku z art. 397 § 2 k.p.c.).