Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 485/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący)
SSN Krzysztof Strzelczyk
SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M. K. i in. ,
przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie […]
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 17 kwietnia 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 8 marca 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację od
wyroku uwzględniającego powództwo na rzecz powodów M. K.,
J. P., T. P., J. P. i powódki K. M. oraz orzekającej o zwrocie
kosztów postępowania apelacyjnego na rzecz tych powodów
i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powodowie wnieśli o zasądzenie tytułem zadośćuczynienia od Skarbu
Państwa - Wojewody […] następujących kwot: M. K., J. P., T. P., J. P. po 300.000
zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 listopada 2009 r. do dnia zapłaty K. M., E.
K., S. P., M. P.-K., E. P., L. P. po 200.000 zł ustawowymi odsetkami od dnia 28
listopada 2009 r. do dnia zapłaty. Jako podstawę swojego żądania wskazali art.
448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c.
Wyrokiem z dnia 11 października 2011 r. Sąd Okręgowy w […] częściowo
uwzględnił powództwo. Wyrok ten oparty został na niżej przytoczonych ustaleniach
faktycznych i wnioskach prawnych.
W styczniu 1953 r. w Szpitalu w […] dwie kobiety C. K. i A. P. urodziły dzieci
z ciąży bliźniaczej. A. P. urodziła dwóch chłopców, a C. K. urodziła dziewczynkę i
chłopca. Leżały na jednej sali. C. K. przebywała w szpitalu w okresie od 23
stycznia 1953 r. do 31 stycznia 1953 r., natomiast A. P. przebywała w szpitalu od
26 stycznia 1953 r. do 3 lutego 1953 r.
Po kilku latach do obu rodzin zaczęły napływać wiadomości o dwóch
identycznych chłopcach, z których jeden wychowywał się w […] w rodzinie P., a
drugi w […] w rodzinie K. Formalnie siostrą bliźniaczą, z którą wychowywał się M.
K. była K. M. Dla J. P. formalnie bratem bliźniakiem był T. P., który do J. nie był
podobny. Z czasem M. K. i J. P. zaczęli się przypadkowo spotykać. Stronili jednak
od siebie, uciekali. W żadnej rodzinie nie mówiło się na temat podobieństwa
chłopców. Mimo wielu plotek i złośliwych uwag, w obu rodzinach nie wierzono w
możliwość zamiany dzieci, choć podobieństwa obu chłopców nie umiano
wytłumaczyć. Dzieci, nie tylko M. i J., ale i pozostałe rodzeństwo obu chłopców,
odczuwały negatywne skutki ich podobieństwa. Rówieśnicy wyśmiewali się z nich,
dokuczali im. T. P., który nie był podobny do J. przeżywał te same nieprzyjemności
co J. i M., dodatkowo mówiono mu, że P. nie są jego rodzicami. Na P. mówiono
„K." na K. „P". Chłopcy często się bili z rówieśnikami z tego powodu. Także K. M.
dotkliwie odczuwała skutki podobieństwa M. i J. Rówieśnicy mówili jej, że M. nie
jest jej bratem i że jej brat wychowuje się w […]. Pozostałe rodzeństwo M. i J. też
negatywnie odczuwało skutki ich podobieństwa, kojarzono ich jako tych od
3
pozamienianych dzieci. Dzieci rodziny K. i dzieci rodziny P. wychowywały się w
atmosferze niedomówień, tajemnicy, milczenia na temat podobieństwa M. i J.
Powodowie wskazują obecnie na słabsze więzi rodzinne między rodzeństwem,
które nie zżyło się ze sobą, jak w innych rodzinach.
Kilka lat temu, po emisji programu w telewizji TVN o zamianie bliźniaczek,
M. K. i J. P. postanowili wyjaśnić sprawę i namówili ojca J. P., by poddał się razem
z nimi badaniom DNA. W tym czasie nie żyli już - małżonkowie K. i A. P. Wyniki
badań przeprowadzonych dnia 30 stycznia 2007 r. wykazały, że J. P. i M. K. są
bliźniętami jednojajowymi, a J. P. jest ojcem tak J. P., jak i M.K. Po uzyskaniu
przez powodów tych informacji stało się dla nich jasne, że dzieci musiały zostać
zamienione oraz że M. K. i T. P. wychowywali się w rodzinach dla siebie obcych,
jeśli chodzi o pokrewieństwo. Pismem z 15 października 2009r. powodowie z
wyjątkiem T. P. zwrócili się do Skarbu Państwa - Wojewody […] o wypłatę
zadośćuczynienia.
Opierając się na tych ustaleniach, Sąd uznał, że powództwo zasługuje co do
zasady na uwzględnienie. Przyjął za udowodnione, że do zamiany dzieci doszło
w szpitalu w […]. Rozstrzygnięcie co do zasady odpowiedzialności Sąd Okręgowy
oparł na przepisach art. 448 k.c. w zw. z art. 23 k.c. i 24 k.c. Wskazując na
nietypowość rozpoznawanej sprawy uznał, że przepisem dotyczącym
przedawnienia roszczenia, jaki może mieć w tej sprawie zastosowanie, jest art.
4421
k.c. Sąd Okręgowy argumentował, że przepis ten został wprowadzony do
Kodeksu cywilnego po uchyleniu art. 442 k.c. w następstwie wieloletniej, krytycznej
oceny dotychczasowych przepisów, zwłaszcza co do przedawnienia roszczeń
o naprawienie szkód na osobie. Decydujące znaczenie miał wyrok Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 1 września 2006 r. (SK 14/05, Dz. U. Nr 164, poz. 1166)
uznający, że art. 442 § 1 zd. 2 k.c. jest niezgodny z Konstytucją poprzez to, że
pozbawia pokrzywdzonego dochodzenia odszkodowania za szkodę na osobie,
która ujawniła się po upływie 10 lat od dnia wystąpienia zdarzenia wyrządzającego
szkodę. Wspomniany wyrok Trybunału, uchylenie art. 442 k.c. i wprowadzenie
w życie przepisu art. 4421
k.c. są konsekwencja, wcześniejszych poglądów
doktryny i judykatury, które widziały problem ujawnienia się szkody po wielu latach
od jej powstania.
4
Sąd nie uwzględnił zgłoszonego przez stronę pozwaną zarzutu
przedawnienia. Wskazał, że do zdarzenia wywołującego szkodę doszło w styczniu
1953 r., natomiast powodowie dowiedzieli się o niej dopiero po uzyskaniu wyników
badań genetycznych dnia 30 stycznia 2007 r. i to nie wszyscy w tym samym
czasie. Do kwestii przedawnienia roszczenia należy, więc podejść w przypadku
powodów indywidualnie, przy uwzględnieniu również i tej przesłanki, według której
jeśli poszkodowany dowie się o osobie zobowiązanej do naprawienia szkody
później niż o samej szkodzie, to ta późniejsza data wyznacza początek biegu
terminu przedawnienia. Skoro powodowie nie mają wykształcenia prawniczego,
to trudno wymagać, aby zaraz po uzyskaniu wyników badań wiedzieli, kto jest
obowiązany do zadośćuczynienia im za wyrządzoną szkodę, a w szczególności,
że jest to Skarb Państwa. Zdaniem Sądu Okręgowego, nawet gdyby przyjąć,
że wszyscy powodowie dowiedzieli o wynikach badań oraz o tym, kto jest
odpowiedzialny za wyrządzenie im szkody w dniu 30 stycznia 2007 r., to wówczas
należy zastosować art. 5 k.c. i nie uwzględnić zarzutu przedawnienia. Analizując
mające znaczenie w takim wypadku okoliczności, tj. charakter uszczerbku, jakiego
doznali poszkodowani, przyczynę opóźnienia w dochodzeniu roszczenia oraz czas
trwania tego opóźnienia Sąd I instancji doszedł do wniosku, że powoływanie się
przez pozwanego na zarzut przedawnienia stanowi w okolicznościach
rozpoznawanej sprawy nadużycie prawa i nie może być uwzględnione.
Zdaniem Sądu Okręgowego wina nieumyślna pozwanego Skarbu Państwa,
odpowiadającego za działanie personelu medycznego szpitala, została wykazana,
albowiem z akt sprawy nie wynika, aby do zamiany dzieci mogło dojść w innych
okolicznościach niż w szpitalu 58 lat temu. Z tego też względu zasądził na rzecz
powodów zadośćuczynienie w kwocie odpowiadającej - w ocenie Sądu - doznanym
przez powodów krzywdom.
Wyrok powyższy zaskarżyła apelacją strona pozwana, w części
uwzględniającej powództwo. Wyrokiem z dnia 8 marca 2012 r. Sąd Apelacyjny
oddalił apelację. Sąd ten podzielił ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu
Okręgowego. Dodatkowo podkreślił, że naruszenie dóbr osobistych powodów
miało charakter trwały i zostało ujawnione po wielu latach, a naruszyciel zaniechał
działań w kierunku usunięcia stanu naruszenia dóbr osobistych powodów.
5
Wyrok Sądu Apelacyjnego zaskarżyła skargą kasacyjną strona pozwana
w części dotyczącej powodów M. K., J. P., T. P. i K. M. Wniosła o jego uchylenie w
zaskarżonej części. Skarga została oparta na podstawie naruszenia prawa
materialnego (art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.). W ramach zarzutu naruszenia prawa
materialnego skarżący zarzucił obrazę art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 § 1 i 2, art.
4421
§ 1 i 3 oraz art. 5 k.c.; art. 11 ustawy z dnia 18 lipca 1950 r. przepisy ogólne
prawa cywilnego (Dz. U. Nr 34, poz. 311) oraz art. 165 rozporządzenia Prezydenta
RP z dnia 27 lipca 1933 r. Kodeksu zobowiązań (Dz. U. Nr 82, poz. 598 – dalej
k.z.), a także art. 157 § 3 i art. 283 § 3 k.z. w zw. z art. 3 k.z. oraz art. XXVI ustawy
z dnia 23 kwietnia 1964 r. Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16,
poz. 94) poprzez ich niewłaściwe zastosowanie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zawiera wyłącznie zarzuty naruszenia prawa
materialnego i kwestionuje zastosowanie przez Sad Apelacyjny przepisów
Kodeksu cywilnego dotyczących ochrony dóbr osobistych i przedawnienia z uwagi
na datę zdarzenia stanowiącego źródło roszczeń powodów. Skarżący nie
podważa zatem oceny, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powodów
w wyniku zamiany w szpitalu dzieci po porodzie, co w ocenie Sądu Apelacyjnego
pozbawiło je w sposób trwały prawa do życia we własnej rodzinie. Według
dokonanych w sprawie ustaleń zdarzenie to miało miejsce w 1953 r., a powodowie
powzięli o nim wiadomość w styczniu 2007 r. Na tej podstawie Sąd drugiej
instancji przyjął, że zdarzenie powodujące naruszenie dóbr osobistych powodów
nie miało charakteru jednorazowego lecz charakter trwały, a naruszyciel dopuścił
się zaniechania, nie podejmując działań w celu usunięcia stanu naruszenia dóbr
osobistych. Uzasadniało to w jego ocenie zastosowanie w sprawie aktualnie
obowiązujących przepisów. To stanowisko nie może być uznane za prawidłowe.
Wskazuje ono, że Sąd Apelacyjny nie uwzględnił różnicy pomiędzy trwałym
naruszeniem dóbr osobistych (stanem, w którym działanie naruszające dobro
osobiste utrzymuje się przez pewien okres), a trwałymi skutkami naruszenia dobra
osobistego. Tylko w pierwszym przypadku można przyjąć, że dla oceny skutków
naruszenia dóbr osobistych miarodajne są przepisy obowiązujące w chwili, kiedy
ustało działanie naruszające dobra osobiste. Działanie sprawcy naruszenia dóbr
6
osobistych ma bowiem wówczas charakter ciągły. Takiego charakteru nie miało
spowodowanie zamiany w szpitalu noworodków po porodzie. Było to działanie
o charakterze jednorazowym i wyłącznie to działanie stanowiło czyn bezprawny,
skutkujący naruszeniem dóbr osobistych powodów. Nie można też podzielić
oceny, że naruszyciel dopuścił się zaniechania z tego powodu, że nie podejmował
przez ponad 50 lat działań dla usunięcia stanu naruszenia dóbr osobistych.
O zaniechaniu usunięcia stanu naruszającego dobra osobiste można byłoby
mówić jedynie wówczas, gdyby utrzymywał się stan naruszenia dóbr osobistych
i naruszyciel miał świadomość, że swoim działaniem nadal je narusza.
Z dokonanych w sprawie ustaleń nie wynika natomiast, aby personel szpitala miał
jakąkolwiek wiedzę o dokonanej zamianie noworodków. Sąd Apelacyjny nie
wyjaśnił zaś, jakich działań ze strony Skarbu Państwa należałoby w tym przypadku
oczekiwać i na czym miałoby polegać jego działanie powodujące utrzymywanie się
stanu naruszenia dóbr osobistych.
Wbrew zatem ocenie Sądu drugiej instancji brak było podstaw, by
zasadność roszczenia powodów oceniać na gruncie przepisów obowiązujących
w 2007 r., tj. w chwili powzięcia przez powodów wiadomości o zdarzeniu ze
stycznia 1953 r. Dla stwierdzenia naruszenia dobra osobistego nie jest bowiem
rozstrzygająca data, w której poszkodowany dowiedział się o działaniu
powodującym naruszenie dobra osobistego. Nie było zatem uzasadnione
zastosowanie art. 23, art. 24 i art. 448 k.c. do oceny faktu naruszenia dóbr
osobistych powodów i jego skutków oraz zastosowanie art. 4421
i art. 5 k.c. do
dokonania oceny czy roszczenie powodów uległo przedawnieniu. Zarzuty
naruszenia tych przepisów były więc uzasadnione. Za taką oceną przemawia
konstrukcja przepisów wprowadzających Kodeks cywilny. Wynika z nich, że do
oceny skutków zdarzeń powstałych przed jego wejściem w życie, w tym czynów
niedozwolonych, stosuje się przepisy wówczas obowiązujące. Skarżący podkreślił
również zasadnie, że art. 448 k.c. w pierwotnie obowiązującej wersji nie
przewidywał zadośćuczynienia pieniężnego w przypadku każdego naruszenia
dóbr osobistych. W tym kierunku art. 448 k.c. został zmieniony dopiero przez
ustawę nowelizującą Kodeks cywilny z dnia 23 sierpnia 1996 r., która weszła
w życie 28 grudnia 1996 r. Wcześniej art. 448 k.c. dopuszczał zasądzenie
7
odpowiedniej sumy pieniężnej jedynie na rzecz PCK, w przypadku umyślnego
naruszenia dóbr osobistych. Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał już pogląd,
że art. 448 k.c. w obecnie obowiązującym brzmieniu nie ma zastosowania do
zobowiązań powstałych na skutek naruszenia dóbr osobistych przed dniem
28 grudnia 1996 r. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 1999 r.,
I CKN 63/98, OSNC 2000, nr 1, poz. 14, z dnia 22 października 1999 r., III CKN
401/98 i z dnia 25 kwietnia 2002 r., I CKN 616/2000). Zarzut naruszenia art. 448
k.c. był zatem uzasadniony także z tego powodu.
Z przyczyn wyżej wskazanych skarga kasacyjna podlegała uwzględnieniu
na podstawie art. 39815
§ 1 k.c.
es